Rzeczy Tylko Pozytywne
- Z wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego w Polskim Radiu 24 kilka dni temu: Do Polski wracają teraz setki tysięcy Polaków którzy kiedyś wyemigrowali na Zachód. To pierwszy raz w naszej historii! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /29.3.2023/
- Bardzo dobry wynik. Prezes Głównego Urzędu Statystycznego Dominik Rozkrut ocenił że wzrost PKB Polski o 4.9 proc. w 2022 r. to bardzo dobry wynik. Gość Programu 3 Polskiego Radia mówił że taka dynamika wzrostu świadczy o tym że polska gospodarka wciąż się rozwija. – To dobry wynik w trudnych warunkach, bo pamiętajmy że jesteśmy po pandemii, wybuchła wojna, bardzo istotnym czynnikiem utrudniającym prowadzenie działalności gospodarczej jest też inflacja. Wynik 4.9 proc. jest po urealnieniu, czyli po wyeliminowaniu wpływu inflacji. W poprzednim roku wzrost wyniósł 6.8 proc., ale pamiętajmy że wtedy odbijaliśmy się ze spadku w trakcie pandemii – tłumaczył prezes GUS. Rozkrut dodał że głównym czynnikiem oddziałującym na wzrost PKB pozostał popyt krajowy. GUS podał że w 2022 r. popyt krajowy zwiększył się realnie o 5.5 proc. w porównaniu z 2021, w którym zanotowano wzrost o 8.4 proc. /za IAR/ /inf. z 30.1.2023/ /2.2.2023/
- ANDRZEJ DUDA NA NOWY ROK: Drodzy Rodacy, My Polacy jesteśmy w Europie od ponad 1000 lat. Mamy wspaniałą historię z której możemy być dumni. I mamy przed sobą wielką przyszłość. W rozpoczynającym się 2023 roku możemy osiągnąć sukces jako państwo i jako społeczeństwo. Ale musimy ze sobą współpracować. Dlatego życzę Państwu byśmy potrafili się wznieść ponad to co nas różni i poszukiwali tego co nas łączy. Żebyśmy niezależnie od poglądów czy przekonań potrafili ze sobą życzliwie rozmawiać, i żebyśmy zawsze umieli podać sobie rękę na zgodę. Szczęśliwego Nowego Roku! /31.12.2022-1.1.2023/
- Zasłużeni Kulturze Gloria Artis. Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Wanda Zwinogrodzka wręczyła odznaczenia „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” osobom wyróżniającym się w twórczości artystycznej oraz działalności na rzecz kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” wyróżniono Wiktora Ostrzołka, jednego z najwybitniejszych współczesnych witrażystów. Jego działalność obejmuje głównie realizacje sakralne. Przez niemal 60 lat swojej działalności artystycznej wykonał ponad 150 realizacji witrażowych, ale także polichromie, mozaiki, rzeźby, płaskorzeźby i portale. Zajmował się także grafiką książkową i artystyczną, projektowaniem znaków heraldycznych, w tym herbów biskupich, jak również insygniów i pieczęci. Jego witraże znajdują się głównie w Polsce, ale można je też oglądać w Anglii, Niemczech, Holandii i Francji. Złotym odznaczeniem wyróżniono także prof. Mariana Pokropka, nestora polskiej etnografii, kolekcjonera polskiej sztuki ludowej, właściciela prywatnego Muzeum Sztuki Ludowej w Otrębusach, w którym prezentuje kolekcję ok. 10 tys. dzieł sztuki. W ciągu 65 lat działalności profesor opublikował kilkaset prac naukowych. Trzecim odznaczonym jest Marian Romaniuk, pierwszy redaktor naczelny Wydawnictwa Archikonfraterni Literackiej, badacz dorobku kardynała Stefana Wyszyńskiego, autor prac biograficznych i nauczania prymasa. Opublikował bibliografię dotycząca Prymasa Tysiąclecia. Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” odznaczono Janusza Byszewskiego /animatora kultury, współzałożyciela grupy pARTner/, Ireneusza Dudka /muzyka, kompozytora, dyrektora festiwalu Rawa Blues, występował również pod pseudonimem Shakin’ Dudi/, Bożenę Dykiel /aktorkę teatralną i filmową/, Janusza Gasta /reżysera, scenarzystę, autora, animatora festiwali filmowych/, prof. Zofię Helman /muzykolog, pedagog, badacz dzieł Karola Szymanowskiego i listów Chopina/, Ryszarda Kirejczyka /producenta takich filmów jak „Zapis zbrodni”, „Moja wojna, moja miłość”, „Akcja pod Arsenałem” i „Gwiazdy poranne”/ i Andrzeja Seroczyńskiego /pianistę, kompozytora/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za PAP/dzieje.pl/ /9.12.2022/
- Cytują /o/polskich naukowców. Amerykański Uniwersytet Stanforda opublikował ranking naukowców z całego świata których prace są najczęściej cytowane. Jak podaje Politechnika Opolska w tym gronie znalazło się 10 naukowców z opolskiej uczelni technicznej. Ranking przygotowany przez amerykański Uniwersytet Stanforda z wydawnictwem Elsevier dotyczy badaczy z całego świata którzy są cytowani przez innych naukowców. Jak powiedziała Anna Kułynycz, rzecznik prasowy Politechniki Opolskiej, zestawienie opiera się na dwóch kryteriach. Pierwsze ocenia całościowy dorobek naukowców od początku kariery do 2021 r. według indeksu bibliometrycznego /na kryterium oceny wpłynął m.in. indeks Hirscha oraz liczba cytowań przez innych autorów/, drugie tylko osiągnięć naukowych, cytowań z 2021 r. Wśród wyróżnionych naukowców z całego świata którzy zaliczają się do grupy dwóch procent najczęściej cytowanych znaleźli się pracownicy Politechniki Opolskiej. „Na liście podsumowującej dorobek naukowy największe grono stanowią badacze z Wydziału Mechanicznego – prof. Grzegorz Królczyk, prof. Tadeusz Łagoda, prof. Aleksander Karolczuk, prof. Adam Niesłony, prof. Zhixiong Li, prof. Wit Grzesik. Kolejnym badaczem ujętym na liście Top 2 procent jest prof. Zbigniew Zembaty z Wydziału Budownictwa i Architektury. A w przypadku osiągnięć w zeszłym roku kalendarzowym w prestiżowym gronie 2 procent najbardziej wpływowych badaczy są też prof. Grzegorz Królczyk, prof. Zhixiong Li, prof. Wit Grzesik, a także prof. Szczepan Paszkiel z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki oraz prof. Munish Kumar Gupta z Wydziału Mechanicznego”. Zdaniem prof. Królczyka, prorektora ds. nauki i rozwoju PO, ranking oprócz znaczenia prestiżowego ma także przełożenie na praktyczny rozwój uczelni. „Wyniki światowych, obiektywnych zestawień przekładają się na zainteresowanie studiami na naszej uczelni wśród zagranicznych kandydatów. Zainteresowanie politechniką wśród obcokrajowców wzrosło trzykrotnie. Zazwyczaj rocznie rekrutowaliśmy prawie 100 zagranicznych kandydatów, a w tym roku chętnych było ponad 300. Ostatecznie przyjęliśmy 200 studentów, większość z Ukrainy, ale pierwszy raz mamy także studentów z Kirgistanu. Bardzo nas cieszy że myśląc o studiach, europejskim dyplomie, wybrali naszą uczelnię” – powiedział prof. Królczyk /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za PAP/dzieje.pl/ /13.11.2022/
- Mural Siwca w Pradze. W piątek 4 listopada w Pradze odsłonięto mural wokół pomnika Ryszarda Siwca przy ulicy noszącej jego imię. Ryszard Siwiec podpalił się na Stadionie X-lecia w Warszawie w 1968 r. w proteście przeciw inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Mural przypomina „szarego człowieka”, jak sam o sobie napisał Siwiec w liście pożegnalnym, który nagrał na taśmę magnetofonową zanim podczas partyjnej i państwowej uroczystości dożynek podpalił się, protestując przeciw okupacji Czechosłowacji i udziałowi w niej polskich żołnierzy. „Usłyszcie mój krzyk!” – apelował przed śmiercią i m.in. to hasło znalazło się na muralu. „Jest tu przedstawiony rosyjski czołg który zburzył dom w Libercu, to ikoniczne zdjęcie z 1968 r. Z Instytutem Polskim w Pradze uzgodniliśmy że Siwiec w najmniejszym stopniu nie powinien przypominać gwiazdy, a jak najbardziej normalnego człowieka. Myślę że to się udało” – powiedział jeden z autorów muralu Ondrzej Klima. Całość malowidła utrzymana jest w szarym kolorze, a została wykonana na płytach wiórowych, maskujących rusztowania otaczające nominalną siedzibę Instytutu Badania Reżimów Totalitarnych /USTR/, który od kilku lat musi korzystać z cudzych budynków w Pradze. Obecna siedziba nie nadaje się do remontu i przebudowy i od 2009 r. znajduje się przy ul. Siwiecovej, czyli R. Siwca. Tam też jest jego pomnik. Mural powstał dzięki staraniom Instytutu Polskiego przy finansowym wsparciu PKN Orlen Unipetrol. Potrzebne było także wsparcie samorządowców dzielnicy Praga 3, gdzie pomnik, ulica i teraz mural się znajdują. Władze dzielnicy deklarują że w przyszłości znajdą bardziej godne miejsce dla upamiętnienia Polaka i jego czynu /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za PAP/dzieje.pl/ /4.11.2022/
- Jan Kanty Pawluśkiewicz. „Echa Pańskiego nieprzeciętnego talentu wybrzmiewały w salach koncertowych i na deskach teatrów w całej Polsce” – napisał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w liście gratulacyjnym do Jana Kantego Pawluśkiewicza z okazji 80 rocznicy urodzin artysty. „[…] Jako twórca obdarzony wieloma talentami, nieustannie udowadnia Pan swoją wszechstronność, odnosząc sukcesy nie tylko w dziedzinie muzyki, ale również jako malarz, kreując w swoich dziełach magiczny świat, zawierający szczególny ładunek emocjonalny, pełen baśniowości i radości” – napisał Gliński. Znakomity polski kompozytor, pianista, aranżer i malarz obchodził w czwartek 13 października 80 urodziny. Gliński w liście opublikowanym na stronie resortu kultury złożył artyście „najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności z okazji osiemdziesiątej rocznicy urodzin, a także wyrazy głębokiego uznania za wielowymiarową działalność artystyczną, istotnie wzbogacającą polską kulturę”. „Ogromnej pasji i odwagi twórczych poszukiwań dowiódł Pan już na początku swojej drogi zawodowej, współtworząc z Markiem Grechutą w latach sześćdziesiątych studencki kabaret, który z czasem przerodził się w zespół +Anawa+. Pańska muzyczna wyobraźnia ucieleśniała się poprzez kompozycje naznaczone własnym, niepowtarzalnym językiem muzycznym. Stworzył Pan odrębny nurt w muzyce rozrywkowej tamtych lat – nurt piosenki literackiej, a kompozycje +Anawy+, odznaczające się niekonwencjonalnością ściśle połączoną z mistrzostwem wykonania, święciły triumfy na licznych koncertach w kraju i za granicą, goszcząc na listach przebojów i przynosząc mnogość wyróżnień na festiwalach muzycznych” – napisał. „Wspominając szereg dokonań, które stały się Pana udziałem, należy podkreślić iż skomponowana przez Pana muzyka przyczyniła się do sukcesu wielu znanych piosenek, a wykonawcami Pańskich przebojów byli m.in. Andrzej Zaucha, Grzegorz Turnau, Hanna Banaszak, Irena Santor czy Zbigniew Wodecki” – dodał wicepremier. Jak podkreślił echa nieprzeciętnego talentu Pawluśkiewicza wybrzmiewały w salach koncertowych i na deskach teatrów w całej Polsce, jednak, jak dodał Gliński, najsilniej aktywność twórcza artysty kojarzona jest z rodzinnymi stronami. „Aktor Jan Nowicki określił Pana mianem +Górala dekadenckiego+, choć nie sposób nie dostrzec iż obszar Pańskiej twórczości jest znacznie szerszy. W oratorium +Nieszpory Ludźmierskie+, które było wyrazem Pańskiego hołdu góralskim korzeniom, udowodnił Pan znakomite opanowanie warsztatu kompozytorskiego, a także głębokiej plastycznej wyobraźni muzycznej” – napisał Gliński. Zwrócił uwagę że poza tworzeniem docenianych w Polsce i na świecie monumentalnych form, takich jak oratoria, poematy symfoniczne czy musicale, ważne miejsce w dorobku jubilata zajmuje muzyka filmowa i teatralna. „Współpracował Pan z wieloma cenionymi reżyserami, a muzyka do obrazu +Papusza+ w reż. Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego zachwyciła nie tylko krytyków i została uhonorowana nagrodą za najlepszą muzykę podczas 38 Festiwalu Filmowego w Gdyni” – dodał minister kultury. Zdaniem wicepremiera Jan Kanty Pawluśkiewicz „jako twórca obdarzony wieloma talentami nieustannie udowadnia swoją wszechstronność, odnosząc sukcesy nie tylko w dziedzinie muzyki, ale również jako malarz, kreując w swoich dziełach magiczny świat, zawierający szczególny ładunek emocjonalny, pełen baśniowości i radości”. „Pański indywidualny styl, przejawiający się w tworzeniu obrazów autorską techniką żel-art, został wielokrotnie doceniony w Polsce i poza krajem, m.in. na wystawach w Brukseli, na Słowacji, Węgrzech i we Włoszech” – zauważył Gliński. Przypomniał też o nagrodach i wyróżnieniach potwierdzających dorobek Pawluśkiewicza. Zwrócił uwagę że jubilat został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. „Dziękując za dotychczasowe dokonania życzę nieustającej pasji twórczej i dalszych sukcesów artystycznych. Niech nie zabraknie Panu pogody ducha i satysfakcji ze wszystkich podejmowanych przedsięwzięć” – dodał wicepremier /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za PAP/dzieje.pl/ /14.10.2022/
- Duże szanse na rozwój. „PKB w 2021 r. jest jeszcze lepszy od szacunków. Wzrost aż o 6.8 proc. plasuje nas na 1 miejscu wśród największych krajów UE” – napisała 7 października Kancelaria Premiera. W kwietniu GUS szacował że PKB wzrósł w 2021 r. o 5.9 proc. „Według skorygowanego szacunku produkt krajowy brutto /PKB/ w 2021 r. wzrósł realnie o 6.8 proc. w porównaniu z 2020 r. Wynik uległ zmianie w stosunku do opublikowanego 22.04.2022 o 0.9 proc.” – napisał GUS. Dane o PKB i jego elementach za 2021 zostały zrewidowane po uwzględnieniu pełniejszych rocznych informacji o wynikach dla całego roku dotyczących finansów przedsiębiorstw, handlu zagranicznego w zakresie obrotów towarowych i usług oraz rachunków sektora instytucji rządowych i samorządowych opracowanych na potrzeby październikowej notyfikacji fiskalnej tego sektora. Prezydent Andrzej Duda powiedział że obecna sytuacja gospodarcza daje Polsce wiele szans na rozwój. Dodał że wszelkie kryzysy i radykalne zmiany oprócz zagrożeń niosą też szanse, i że mimo ogólnoświatowego kryzysu wywołanego rosyjską agresją na Ukrainę Polska jest w stosunkowo dobrej sytuacji gospodarczej /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za PR24.pl/IAR/ /12.10.2022/
- Gospodarka silna i odporna. – Polska gospodarka jest tak silna i tak odporna że jestem przekonany że damy sobie radę – powiedział 10 października podczas Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego w Lublinie wiceminister finansów Artur Soboń. – Zakładamy że wzrost PKB w tym roku wyniesie 4.6 proc., a Komisja Europejska szacuje że będzie to nawet 5.2 proc. To oznacza że będziemy wśród pięciu najszybciej rozwijających się gospodarek w Unii Europejskiej. Mamy dobrą płynność w budżecie, mamy zabezpieczone potrzeby pożyczkowe, zbiliśmy konieczność zaspokajania potrzeb pożyczkowych za granicą, tylko jedną czwartą potrzeb zaspokajamy za granicą, mamy stabilną sytuację w budżecie i dobre wskaźniki makroekonomiczne” – powiedział Soboń. Dodał że w budżecie na 2023 r. widać spowolnienie gospodarcze i wzrost wydatków na obsługę długu, ale jest to wzrost który już wcześniej było widać w budżecie, bo wynoszą one 2 proc. PKB. – Priorytetem jest 4.2 proc. wydatków na obronność i modernizację sił zbrojnych. Drugi priorytet to nasza polityka społeczna, nie zejdziemy z drogi tarcz i osłon dla tych którzy tej osłony potrzebują. Do tego są jeszcze środki na inwestycje, w tym samorządowe, jak choćby program inwestycji strategicznych BGK, w którym jest realizowanych 11 tys. projektów za blisko 60 mld zł – dodał Soboń. Wcześniej wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz powiedział że „w związku z sytuacją za wschodnią granicą i po donacjach sprzętu dla Ukrainy musimy dozbroić polskie wojsko”. – W projekcie budżetu na 2023 r. zaplanowano 97.4 mld zł do wykorzystania przez MON, ale do dyspozycji będzie jeszcze 40 mld zł z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych – powiedział Skurkiewicz. Stwierdził też że zaplanowana na przyszły rok wysokość budżetu MON jest niebagatelna ze względu na konieczność uzupełniania wyposażenia polskiego wojska, po przekazaniu w tym roku sprzętu wojskowego Ukrainie /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za IAR/PAP/PR24.pl/ /12.10.2022/
- DEMARCZYK. Bardzo interesujący dokument z 2020 r. o Ewie Demarczyk pokazała 27 września TVP Polonia /tytuł: Śpiewała Ewa Demarczyk/. Z zapowiedzi na jednej ze stron telewizyjnych: „To filmowa opowieść biograficzna o Ewie Demarczyk, jednej z najwybitniejszych i charyzmatycznych polskich artystek estradowych, poprzez jej piosenki. Jak powiedział Zygmunt Konieczny – dziś młodzi ludzie nie wiedzą kim była Ewa, nazwisko Demarczyk nic im nie mówi. Chyba najlepszym sposobem by ją poznali są jej piosenki, ich wykonania. Na film składają się wyciągnięte z archiwów TVP wykonania piosenek na festiwalach w Opolu, Sopocie, nagrania z dwóch koncertów telewizyjnych, sporadyczne pojedyncze piosenki. Pokazujemy Ewę Demarczyk do 1980 r., kiedy była wielka, kiedy śpiewała dla nas, kiedy nie kładł się na nią żaden cień. Konstrukcja filmu opiera się na wspomnieniach ludzi którzy z nią pracowali, którzy jej towarzyszyli w drodze artystycznej, ale też ją tworzyli”. Przypomnę że Ewa Demarczyk zmarła 14 sierpnia 2020. Niedawno więc minęły dwa lata od kiedy odeszła. Na innej stronie czytam: „Ostatni koncert Ewa Demarczyk dała 8 listopada 1999 w Teatrze Wielkim im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu; po 2000 r. całkowicie wycofała się z życia publicznego”. I jeszcze czytam: „Zmarła nagle we śnie w swoim mieszkaniu w Krakowie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 26 sierpnia 2020 i miały charakter świecki. Urna z prochami artystki została pochowana w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie”. Autorką tego bardzo ciekawego i dobrze zrobionego filmu jest Maria Guzy. Zawarła ona w nim poza licznymi fragmentami piosenek wykonywanych przez Ewę Demarczyk niezwykle wciągające wypowiedzi kompozytorów Andrzeja Zaryckiego i Zygmunta Koniecznego, a także Zbigniewa Wodeckiego. Dla mnie absolutnie czymś fantastycznym była też krótka wypowiedź samej Ewy Demarczyk. Nie pamiętam czy wcześniej miałem okazję, a raczej szczęście słuchać /oglądać/ jakichś wypowiedzi naszej wspaniałej artystki. Ta zaprezentowana w filmie Marii Guzy podziałała na mnie jeszcze dodatkowo jak jakieś kolejne, nowe olśnienie… Coś magicznego… Jakiś dotyk czegoś niesamowitego, czegoś cudownego… Byłem /jestem/ oczarowany tym co zobaczyłem i usłyszałem… Po prostu Czarny Anioł polskiej piosenki… Byłem /jestem/ jakby zahipnotyzowany tym co usłyszałem i zobaczyłem… Tak jak mówi w filmie M. Guzy już nie pamiętam czy Zarycki czy Konieczny, że Ewa Demarczyk po prostu hipnotyzowała słuchaczy na swoich koncertach… Zarówno w Polsce, krajowych odbiorców, jak i za granicą, śpiewając tam przecież najczęściej także po polsku… Świetny film, świetna robota! Ale jest też jeden mankament tego dokumentu – napisy! Pojawiają się na dwie lub trzy sekundy, a żeby przeczytać w całości ich kilkuzdaniową treść trzeba tego czasu dwa razy więcej! A napisy sobie natychmiast znikają – niedoczytane, nieprzeczytane… Niezły numer… Ale nie zmienia to postaci rzeczy – świetny film o kimś absolutnie wyjątkowym! Świetnie się go /JĄ!/ oglądało! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /1.10.2022/
- Szczątki prezydentów wrócą do kraju. W poniedziałek 26 września zostanie ogłoszony plan sprowadzenia do Polski szczątków trzech prezydentów na Uchodźstwie – poinformowała Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Według nieoficjalnych informacji pogrzeb odbędzie się 12 listopada w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. 26 września na Zamku Królewskim w Warszawie ma zostać przedstawiony projekt kampanii edukacyjnej towarzyszącej sprowadzeniu szczątków prezydentów oraz pomysł utworzenia Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie oraz Izby Pamięci w Świątyni Opatrzności Bożej. Według informacji portalu rp.pl za opracowanie merytoryczne wystawy ma odpowiadać Instytut Pamięci Narodowej. W konferencji prasowej wezmą udział przedstawiciele organizatorów uroczystości: pełnomocnik Rządu ds. Polonii i Polaków Za Granicą Jan Dziedziczak, zastępca prezesa IPN Karol Polejowski, pełnomocnik do spraw Ochrony Miejsc Pamięci w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Wojciech Labuda i prezes zarządu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Mikołaj Falkowski. Patronat nad projektem objął prezydent RP Andrzej Duda. Transportem szczątków zajmą się Polskie Siły Powietrzne, a ponowny pogrzeb odbędzie się 12 listopada 2022 – podaje portal rp.pl. Do Polski mają zostać sprowadzone szczątki Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego. Wszyscy zostali pochowani w Wielkiej Brytanii na Cmentarzu Lotników Polskich w Newark. W Londynie pochowany został Kazimierz Sabbat. W latach 1939-89 na mocy konstytucji kwietniowej w Paryżu oraz Londynie urzędowało sześciu prezydentów RP na uchodźstwie: Władysław Raczkiewicz /prezydent w latach 1939-47/, August Zaleski /1947-72/, Stanisław Ostrowski /1972-79/, Edward Raczyński /1979-86/, Kazimierz Sabbat /1986-89/ i Ryszard Kaczorowski /1989-90/. Dwóch z nich dożyło odzyskania niepodległości w 1989 r. Zmarły w 1993 r. Edward Raczyński spoczywa w kaplicy rodowej w Rogalinie, a Ryszard Kaczorowski, który zginął 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku, został pochowany w Świątyni Opatrzności Bożej. W 2021 r. u jego boku spoczęła Pierwsza Dama Karolina Kaczorowska /za PAP/ /23.9.2022/
- ORLEN TO GIGANTYCZNY SUKCES. Budżet za czasów PO-PSL to było 289 mld zł, a dziś sam tylko PKN Orlen generuje przychody 250 mld zł – powiedział poseł PiS Dariusz Stefaniuk. Jedna spółka Skarbu Państwa jest porównywalna z tamtym budżetem. To świadczy gdzie byliśmy wtedy jako państwo a gdzie jesteśmy dzisiaj dzięki rządom Zjednoczonej Prawicy – dodał. Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu. W 2023 r. dochody budżetu państwa zaplanowano na ok. 604.4 mld. – Porównując budżet jaki dzisiejsza opozycja zostawiała po swoich rządach pokazujemy że zwiększyliśmy go o 110 proc. – powiedział Stefaniuk. – Nawet porównując inflację w rachunku ciągnionym, gdzie można powiedzieć o 30-proc. poziomie zmniejszenia [wartości] pieniądza, dalej jest to zwiększenie budżetowe i dalej utrzymane są w tym ciężkim czasie – przypomnę o szalejących cenach energii, przypomnę o wojnie i że wychodzimy z pandemii – wszystkie nasze plany i programy społeczne. To „olbrzymi budżet który będzie też przeznaczony na bezpieczeństwo, co jest najważniejszą rzeczą dla Polaków”. – Prawie 100 mld zł na wojsko, 3 proc. PKB, duże zwiększenie – ponad 160 mld na służbę zdrowia. [Mamy] deficyt budżetowy na poziomie 65 mld, ale za czasów Platformy deficyty osiągały 44, 45 mld w stosunku do budżetu na poziomie 280, 290 mld – przypomniał poseł PiS. – Można dać porównanie – jak było wtedy, jak jest dzisiaj. 289 mld to był budżet za czasów PO-PSL, a dzisiaj sam tylko PKN Orlen generuje przychody 250 mld. Jedna spółka Skarbu Państwa jest porównywalna z tamtym budżetem /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za polskieradio24.pl/ /30.8.2022/
- Najwyższe w historii zatrudnienie. Poziom zatrudnienia w Polsce jest obecnie jednym z najwyższych w historii. Rynek pracy uzupełniają uchodźcy wojenni z Ukrainy którzy przyjechali do Polski szukać schronienia i nadziei na lepsze jutro. Chcą żyć bez bomb, strachu o siebie i najbliższych. – W Polsce przebywa ok. milion trzysta tys. takich Ukraińców, są to głównie kobiety i dzieci – mówi Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych. Wielu podjęło pracę. – Pracuje z nich na polskim rynku na uproszczonych zasadach ok. 380 tys. – mówi Marlena Maląg, minister rodziny. Przez pół miesiąca liczba zatrudnionych Ukraińców wzrosła o 40 tys. Rąk do pracy potrzeba szczególnie w branży budowlanej i transportowej. – To rynek pracownika, ale przede wszystkim staramy się by rynek pracy był zrównoważony – tłumaczy minister. Przedsiębiorcy chwalą rozwiązania dzięki którym osoby zza wschodniej granicy mogą podjąć pracę w krótkim czasie. – To co kiedyś trwało czasem miesiąc czy półtora dzisiaj załatwia się w 2-3 dni i pracownik podjmuje pracę – mówi Tomasz Balcerowski, przedsiębiorca z Gdańska. Na Pomorzu uchodźcy którzy podjęli pracę posiadają najkorzystniejszą formę zatrudnienia – umowę o pracę. – Ponad 1600 osób prowadzi swoją działalność gospodarczą, własną firmę. Pozostałe pracują na innego rodzaju oskładkowanych umowach, jak umowa zlecenie czy umowa agencyjna – wskazuje Krzysztof Cieszyński, rzecznik prasowy ZUS w woj. pomorskim. Według najnowszych danych GUS w lipcu rok do roku zatrudnienie w Polsce w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 2.3 proc. Zgodnie z wyliczeniami Eurostatu w II kwartale zatrudnionych było 16 mln 800 tys. osób /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za TV Trwam/ /22.8.2022/
- Więcej generałów. W Święto Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje generalskie. Na pierwszy stopień generalski mianował ośmiu pułkowników, podpisał jedną nominację na stopień generała dywizji, a dwóch oficerów awansował do stopnia generała broni. Głównym punktem obchodów była uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. marszałka Piłsudskiego z udziałem głowy państwa. Generałami broni zostali zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. dyw. Piotr Błazeusz i dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak. 15 sierpnia przypada rocznica zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 r., nazywanej też „cudem nad Wisłą”. W 1923 r. dzień ten został ogłoszony świętem Wojska Polskiego. W poniedziałek 15 sierpnia rano, w Święto Wojska Polskiego, prezydent tradycyjnie uczestniczył razem z małżonką w Mszy św. w intencji Ojczyzny i polskich żołnierzy. Na mszy obecny był wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak /za PAP/dzieje.pl/ /15.8.2022/
- Życzenia dla Haliny Łabonarskiej. „Z okazji jubileuszu urodzin niech mi będzie wolno złożyć najserdeczniejsze życzenia wraz ze słowami uznania dla Pani wybitnego talentu i dokonań w dziedzinie sztuki aktorskiej” – napisał wicepremier, szef resortu kultury Piotr Gliński w liście gratulacyjnym do aktorki Haliny Łabonarskiej. Wybitna aktorka teatralna i filmowa w niedzielę świętuje 75 urodziny. „Dziękując za Pani cenną obecność w polskiej kulturze składam najserdeczniejsze życzenia dalszych sukcesów, wszelkiej pomyślności, nieustającej energii oraz satysfakcji i radości z realizacji nowych zamierzeń” – napisał wicepremier. Gliński zwrócił uwagę że „niezwykłe bogactwo warsztatu scenicznego oraz wszechstronność teatralnego emploi” Łabonarskiej „zachwycają kolejne pokolenia widzów /…/ Dotychczasowy dorobek w liczbie stu kilkudziesięciu znakomitych ról teatralnych, filmowych i telewizyjnych, jest niepodważalnym świadectwem talentu najwyższej próby i ponad pięćdziesięcioletniej aktywności artystycznej” /…/ „Godna szczególnego uznania jest Pani patriotyczna postawa, manifestowana również w czasach kiedy była ona aktem wielkiej odwagi” – napisał. Halina Łabonarska urodziła się 15 sierpnia 1947. „Występowała na deskach Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Teatru Nowego w Poznaniu oraz stołecznych teatrów: Dramatycznego, Polskiego im. Arnolda Szyfmana, Na Woli czy Ateneum im. Stefana Jaracza. Znakomite role tworzyła pod okiem wybitnych reżyserów, m.in. Kazimierza Dejmka, Gustawa Holoubka, Janusza Wiśniewskiego, Jerzego Jarockiego czy Macieja Prusa” – przypomniano na stronie ministerstwa. „Do jej najbardziej znanych kreacji teatralnych należą m.in. Barbara w spektaklu +Noce i dnie+, Polly w spektaklu +Opera za trzy grosze+, Spika hrabina Tremendosa w spektaklu +Oni+ S. I. Witkiewicza, Viola w spektaklu +Wieczór Trzech Króli+ W. Szekspira” /…/ „W Teatrze Telewizji Polskiej zasłynęła jako Pani Helena w spektaklu +Klucz+” – napisano. „Jej portfolio dopełniają znakomite role w filmach: +Aktorzy prowincjonalni+ w reż. Agnieszki Holland, +Vinci+ w reż. Juliusza Machulskiego, +Popiełuszko. Wolność jest w nas+ w reż. Rafała Wieczyńskiego, +Smoleńsk+ w reż. Antoniego Krauze oraz serialach: +07 zgłoś się+ i +Zaginiona+”. Aktorka za kreacje aktorskie była nagradzana m.in. podczas Kaliskich Spotkań Teatralnych i Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry” w Sopocie. Została również uhonorowana nagrodą Brązowe Lwy Gdańskie za rolę Anki w filmie „Aktorzy prowincjonalni” na VI Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. W 2015 r. za całokształt twórczości otrzymała nagrodę im. Ireny Solskiej przyznaną przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Krytyków. W 2013 r. została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta RP, a w 2017 – Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego /za PAP/dzieje.pl/ /15.8.2022/
- Zenek Martyniuk. Bardzo udany koncert muzyki tanecznej, dyskotekowej, muzyki lekkiej, łatwej i przyjemnej pokazała w niedzielę 31 lipca TVP na żywo z Łomży. Zdominował go absolutnie Zenek Martyniuk wykonując swoje najbardziej znane przeboje, ale i mniej znane piosenki, a zupełnie dobre. Koncert był kolejnym przystankiem Wakacyjnej Trasy Dwójki 2022. Znani i bardzo lubiani wykonawcy, kochane przez publiczność przeboje, znakomita oprawa, wspaniałe tancerki i wspaniali tancerze Agustina Egurroli, transmisja w TVP – to wszystko ściągnęło tłumy słuchaczy i telewidzów przed telewizory. Tym bardziej że wstęp na ten udany koncert był bezpłatny! W niedzielę 31 lipca publiczność więc bawili poza absolutną gwiazdą Zenkiem Martyniukiem także m.in. Patrycja Runo, Krywań, Bayer Full i Mariusz Kalaga. Nie ukrywam że bardzo lubię piosenki Zenka Martyniuka, przynajmniej zdecydowaną większość, a przede wszystkim te najbardziej udane. Kiedy słyszę i oglądam w telewizji „Przez twe oczy zielone” zapominam o wszystkim!… Wspaniała piosenka! Pozwala złapać głęboki oddech! Daje niesamowitą dawkę bardzo pozytywnej energii! Przenosi na chwilę człowieka w zupełnie inny świat… Ale przecież Zenek to nie tylko ta jedna cudowna piosenka. On śpiewa także wiele innych bardzo fajnych rzeczy. W Łomży wystąpili także moi inni ulubieńcy – Bayer Full i Krywań! Pierwszy raz widziałem na oczy Patrycję Runo i Mariusza Kalagę, i też ich polubiłem! Bardzo dobry koncert w Łomży! Brawa dla organizatorów, sponsorów i TVP! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /1.8.2022/
- Mystify: Michael Hutchence. To tytuł znakomitego filmu Richarda Lowensteina który 20 lipca pokazała TVP2. Dokument produkcji brytyjsko-australijskiej z 2019 r. W zapowiedzi na portalu telewizyjnym napisano: „Richard Lowenstein zabiera widzów w podróż po życiu Michaela Hutchence’a. Przepełniony ciepłem, humorem i autentyzmem film przedstawia zmagania artysty który za słabości zapłacił wysoką cenę”. Na innej stronie: „Michael Kelland John Hutchence /ur. 22 stycznia 1960 w Sydney, zm. 22 listopada 1997 tamże/ – wokalista i autor tekstów australijskiej grupy INXS”. Na jeszcze innej str.: „Gwiazdorskie życie, tragiczna śmierć /…/ Michael Hutchence zachwycał. Przede wszystkim występami scenicznymi – kipiał energią, charyzmą i pewnością siebie. Stał się gwiazdą światowego formatu”. Jednak „choć miał wszystko – pieniądze, sławę i niesamowity talent – jego życie nie potoczyło się tak jak sobie wymarzył. Zmarł w wieku zaledwie 37 lat w pokoju hotelowym w Sydney /…/ Historia Michaela Hutchence’a to szybka droga na szczyt i jeszcze szybszy upadek, jakże bolesny i dający do myślenia. INXS było muzycznym fenomenem i niekwestionowaną ikoną lat 80 ubiegłego wieku. Zespół wylansował wiele przebojów, a duża w tym zasługa właśnie Hutchence’a – charyzmatycznego wokalisty i utalentowanego autora tekstów”… Dla mnie oglądanie tego fascynującego filmu o absolutnie wyjątkowym człowieku, jakim był bez wątpienia Australijczyk, było czymś absolutnie kosmicznym… Podążanie za kolejnymi losami Hutchence’a to był dla mnie kosmos… Właśnie kosmos – Hutchence zdobywał kolejne szczyty, był absolutną gwiazdą, z Kosmosu. Gdzie on nie był, z kim on nie mógł być… Najpiękniejsze kobiety świata, najpiękniejsze miejsca na świecie, tłumy na koncertach… Dla mnie totalny Kosmos… W dokumencie zostali pokazani obok HUTCHENCE’A m.in. Kylie Minogue, Bono, Helena Christensen, Bob Geldof, Paula Yates, oczywiście inni członkowie INXS, oczywiście rodzice i rodzeństwo Hutchence’a… I oczywiście WIELKI SMUTEK że tak młodo odszedł… Kiedy oglądałem ostatnie sceny tego filmu natychmiast kojarzyli mi się przede wszystkim Whitney Houston, jej córka, Elvis Presley, Amy Winehouse… Daleko później przypomnieli mi się jeszcze m.in. Bob Marley, Jim Morrison, Jimi Hendrix, Janis Joplin… Ale MICHAEL HUTCHENCE to był KTOŚ kogo zdecydowanie bardzo brakuje… Nie powinien był nas opuścić tak szybko… Ale przecież bardzo przyczynili się do tego inni… W Danii, rok 1992… Cóż, wielka szkoda, „gwiazdorskie życie, tragiczna śmierć…”. Stało się… I już się nie odstanie… Niesamowity człowiek, niesamowite życie, kosmiczne, za krótkie, może za szalone… W tej branży niestety chyba dość częste. Znakomity film! Dzięki dla TVP że go pokazała! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /25.7.2022/
- 846 mln euro ze 150 krajów. 340 tys. osób ze 150 krajów zebrało 846 mln euro na odbudowę katedry Notre-Dame. Jednak dotrzymanie terminu w jakim ma zostać odbudowana będzie trudne – ocenia J.-L. Georgelin, specjalny przedstawiciel rządu Francji ds. restauracji świątyni. Prezydent E. Macron zapowiedział że ponowne otwarcie najważniejszej świątyni Paryża nastąpi w 2024 r. Georgelin jest optymistą i obiecuje że do tego czasu uda się otworzyć katedrę dla publiczności, ale będzie to trudne. Odbudowa Notre-Dame już napotkała poważne kłopoty. Opóźnienia prac wywołały obawy o zatrucie ołowiem, wybuch pandemii, a nawet warunki pogodowe wywołane przez zmiany klimatyczne. Jednak Georgelin twierdzi że ma zamiar dopilnować dokończenia prac w terminie bo „przygląda się temu cały świat”. Pierwsza faza odbudowy, polegająca w dużej mierze na zabezpieczeniu katedry, kosztowała 150 mln euro. Drugi etap będzie – zdaniem Georgelina – kosztować 550 mln, a pozostałe 146 mln zostanie przeznaczone na odnowę wnętrza. Zewnętrze katedry ma zostać odbudowane w stylu identycznym z oryginałem. Środek katedry, za którego odbudowę odpowiada Diecezja Paryż, ma zawierać elementy nowoczesne, w tym obrazy twórców współczesnych, multimedialne animacje. Propozycje te budzą jednak kontrowersje historyków sztuki i wiernych. Pożar świątyni wybuchł 15 kwietnia 2019. Płomienie objęły dach. Później rozprzestrzeniły się na jedną z wież. Z płonącej katedry udało się uratować koronę cierniową, jedną z najważniejszych relikwii chrześcijańskich, a także niektóre kielichy i XIII-w. tunikę króla Ludwika IX Świętego. Przyczyny pożaru wciąż nie ustalono, ale prokuratura w Paryżu „zdecydowanie” wykluczyła podpalenie i akt terrorystyczny /za PAP/dzieje.pl/ /23.7.2022/
- Ukraińcy w Polsce /2/. Ja jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję… Tak pomyślałem sobie kiedy 6 lipca oglądałem drugi odcinek serialu TVP „Ukraińcy”. Tak pomyślałem o bohaterce 2 odc. Oksanie. Serial przedstawia niezwykle zróżnicowane losy emigrantów i uchodźców z Ukrainy. „Oksana pochodzi z Kijowa. Jest kobietą pracowitą i ambitną. Oddaną matką i zapracowaną bizneswoman. Żyje w ciągłym biegu. Przyjechała do Polski /do Krakowa/ ponad trzy lata temu z najmłodszą córką, Xenią, dołączając do dwójki starszych dzieci: Elizy /18 lat/ i Aleksandra /21 lat/, którzy uczyli się w technikum. Mimo że mąż Oksany nie chciał opuszczać Ukrainy postanowiła wyjechać z nadzieją że do niej dołączy. Niestety tak się nie stało. Małżeństwo się rozpadło. W Polsce Oksana zaczynała od zera. Pierwsze dwa miesiące była taksówkarzem, następnie otworzyła kiosk w którym wykonywała poprawki krawieckie. Obecnie oprócz kiosku ma imponujący zakład krawiecki w prestiżowej lokalizacji, w którym zatrudnia 5 szwaczek. Szyje ubrania na zamówienie. Ostatnio musiała przerwać pracę nad własnymi projektami. Skupiła się na pomocy Ukrainie szyjąc… kamizelki kuloodporne” – to z zapowiedzi filmu na jednym z portali telewizyjnych. Bardzo ciekawy serial, bardzo ciekawy drugi odcinek. Bardzo ciekawa, dzielna bohaterka, Oksana. Pracowała w Krakowie od 6 rano do 9, 10 wieczór. Pod koniec filmu mówi: mam w Polsce dużo przyjaciół, za Ukrainą nie tęsknię… Mówi też: mój biznes rozwija się intensywnie, jestem z siebie dumna. W Kijowie został mąż… Już nie mąż! Mąż okazał się kompletnym kretynem, potworem! W ogóle nie pracował, wymagał żeby żona go utrzymywała!… Musiał być rozwód. Do mężczyzn Oksana na razie nie ma szczęścia. Przez internet poznała pewnego zdawało się bardzo interesującego pana, ponoć z USA…, który okazał się również kretynem, naciągaczem, oszustem… A Oksana zasługuje na poważnego, dobrego mężczyznę. Może jeszcze takiego spotka. Oby. Z dziećmi też nie było dobrze. Syn zaczął zachowywać się jak idiota, starsza córka tak samo… Tylko młodsza córka była i jest kochana i kochająca. Oksana – mądra Ukrainka z Kijowa w Krakowie, wypada życzyć jej wszystkiego najlepszego, w Polsce /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.7.2022/
- Ukraińcy w Polsce. TVP1 pokazała 29 czerwca pierwszy odcinek dokumentalnego serialu „Ukraińcy” zatytułowany „Andrij”. Jego autorzy zaglądają w głąb życia Ukraińców w Polsce. Serial przedstawia niezwykle zróżnicowane losy emigrantów i uchodźców z Ukrainy. Pokazuje z bliska codzienne zmagania ludzi w różnym wieku, pochodzących z rozmaitych środowisk, o odmiennych ambicjach i powodach dla których zdecydowali się wyjechać ze swego kraju. W bardzo ciekawym odcinku pierwszym „Andrij” tytułowy bohater pochodzi ze wschodniej Ukrainy. Niesamowite jest że urodził się jednak w Afganistanie, jeszcze w trakcie wojny radziecko-afgańskiej. Jego rodzice byli zawodowymi żołnierzami armii sowieckiej, ale oboje zginęli w 1986 r. Andrija wychowali dziadkowie. Był również zawodowym żołnierzem. Był na misjach w Iraku, Afganistanie, ale i Afryce, np. w Sierra Leone, Kongu. Żyje jeszcze tylko jego dziadek, mieszkający na Ukrainie. Andrij był kilkukrotnie ranny, ale to postrzał w 2014 r. na Majdanie przekreślił jego zawodową karierę oraz spowodował niepełnosprawność. We wszystkim wspiera go żona, Polka także pochodząca z Ukrainy, która przychodziła jako wolontariuszka do szpitala, potem spotkali się przypadkowo i wtedy powiedział jej że… będzie jego żoną. Ta romantyczna historia zakończyła się oświadczynami, przyjętymi. Dziś mieszkają razem pod Krakowem, w wynajętym domu z ogrodem. Andrij jeździ Uberem, żona Aleksandra, z wykształcenia historyk sztuki, pracuje jako księgowa. To historia pełna ciepła i życzliwości, o wzajemnym wspieraniu się, o ich codziennej walce z niepełnosprawnością i bólem, ale i o marzeniach /o własnym domku z ogródkiem i dzieciach/, które chcą spełnić, pozostając w Polsce już na zawsze. Niestety, wojna która ostatnio nadeszła brutalnie zmieniła ich plany. Oboje skupiają się teraz na pomocy swoim rodakom walczącym z bestialskimi kacapami. Bardzo ciekawy dokument TVP /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /1.7.2022/
- „Sierżant” w TVP1. W niedzielę 5 czerwca TVP1 pokazała film dokumentalny „Sierżant“ /premiera/ w reżyserii Grzegorza Zasępy. To rzecz o sierżancie armii amerykańskiej Coreyu Specku, jego walce z demonami wojny po powrocie z frontu, braterskiej przyjaźni z Marcinem Kulasem i odkrywaniu swoich polskich korzeni. Od razu zaznaczam że dokument ten to coś wspaniałego, kapitalnego. Zasępa zrobił coś pięknego, wyjątkowego, a wymagało to wielkiej pracy i wielkiego wysiłku. 31 maja w warszawskiej Kinotece odbył się pokaz przedpremierowy „Sierżanta”. Gośćmi specjalnymi byli główni bohaterowie filmu – Corey Speck i Marcin Kulas. Sierżant Corey Speck, rocznik 1984, wychowany w Tucson i Atlancie. Mąż, brat, żołnierz armii amerykańskiej z doświadczeniem na wojennym froncie w Afganistanie, weteran zmagający się z zespołem stresu pourazowego /PTSD/. W amerykańskiej armii jest wielu żołnierzy odpowiadających takiemu opisowi. Jednak sierżant Corey Speck i historia jego niezwykłego bohaterstwa na polu walki stała się tematem filmu dokumentalnego którego wątki zapoczątkowane na misji w Afganistanie splatają się nierozerwalnie z Polską. We wrześniu 2009 w małej afgańskiej wiosce doszło do dramatycznej wymiany ognia z oddziałami talibów. Na pomoc żołnierzom amerykańskim wysłano polski oddział szybkiego reagowania w którego szeregach był kapral Marcin Kulas. Podczas przeszukiwania wioski żołnierze wpadli w zasadzkę. W wyniku ostrzału kapral Kulas doznał poważnych ran. Z jego ośmioosobowego plutonu tylko trzech żołnierzy było w stanie dalej walczyć. Sierżant Speck ruszył na pomoc Polakowi. Jak mówi kapral Kulas tego dnia Corey uratował mu życie. W tej dokumentalnej historii poznajemy sierżanta Coreya kilkanaście tygodni po ogłoszeniu przez prezydenta Joe Bidena decyzji o wycofaniu wojsk USA z Afganistanu. Wspomnienia z misji wracają do bohatera filmu ze zdwojoną siłą. Jego koledzy z armii wciąż zmagają się z demonami wojny. Pomagają im wspólne spotkania na jednej z farm w Tennessee. Długie rozmowy pozwalają na chwilę zapomnieć o wojnie, ale i rozbudzają ciekawość… – co stało się z uratowanym polskim żołnierzem?; jak skończyła się ta historia i co robi teraz? Do sierżanta Specka wraca również temat Polski. Od pokoleń ten kraj był jego przeznaczeniem, ale dopiero wojenne wydarzenia w Afganistanie w 2009 r. stały się dla Coreya impulsem do poszukiwania polskości, więzi i kontaktu z krajem przodków. Corey ma polskie, podkrakowskie korzenie. Informacji o swoim pochodzeniu i członkach rodziny poszukuje już w Stanach Zjednoczonych: w Muzeum Polski w Ameryce i w tzw. amerykańskiej Częstochowie w Pensylwanii. Będąc w Chicago odwiedza dziadka by u niego szukać informacji o przodkach. Postanawia przyjechać do Polski i na własną rękę szukać swoich korzeni, a przede wszystkim spotkać się z Marcinem, bo po afgańskich wydarzeniach stało się jasne że narodziła się między nimi prawdziwa braterska więź. Spotkanie rodzin i odnalezienie podkarpackiej wioski z której emigrowali jego pradziadkowie tylko utwierdziło Coreya w pragnieniu otrzymania polskiego obywatelstwa. Po medalu od prezydenta Andrzeja Dudy i wyróżnieniu przez Stowarzyszenie Weteranów Polskich w Ameryce obywatelstwo polskie byłoby zwieńczeniem tej niesamowitej historii. Grzegorz Zasępa zrobił znakomity film. Znakomity film o niesamowitej historii. Brawa dla autora, za kapitalne efekty i za ogromną pracę. Brawa dla TVP za pokazanie tej fantastycznej produkcji. Autorzy „Sierżanta”: reżyseria – Grzegorz Zasępa, zdjęcia – Grzegorz Hartfiel, dźwięk – Krzysztof Bąk, Sławomir Pietrzyk, montaż – Tomasz Bujko. Produkcja – ZPR Media, Telewizja Polska, producenci nadzorujący – Ewa Latkowska, Katarzyna Sikorska-Jędral, Radosław Niziołek, producent – Monika Dąbrowska-McKinley /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.6.2022/
- „Oprawcy z Katynia”. Czterdziestu czekistów w sześć tygodni wymordowało 22 tysiące polskich jeńców, polskiej elity… TVP1 pokazała 13 kwietnia pierwszą część świetnie zrealizowanego dokumentu francuskiego o zbrodni katyńskiej – „Oprawcy z Katynia” /”Stalin and the Katyn Massacre”, z 2020 r./. Autorem filmu jest Cédric Tourbe. Od 2008 r. 13 kwietnia jest Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Z tego bardzo interesującego filmu dowiadujemy się też m.in. że w dwie noce NKWD zatrzymało i następnie wywiozło do gułagów w Związku Sowieckim 60 tys. członków rodzin /wszystkich rodzin/ rozstrzelanych w Katyniu Polaków. Egzekucje polskich jeńców rozpoczęły się 5 kwietnia 1940 w Kalininie. Mordowano tam więźniów z Ostaszkowa, których przetransportowano do Kalinina, gdzie czekali już na nich kaci – m.in. Wasilij Błochin i Tokariew. Pierwszej nocy Błochin i kumple zamordowali 300 polskich jeńców. I tak do 2 maja 1940 każdej nocy /z jednym wyjątkiem/ kacapy rozstrzeliwały mniej więcej tylu Polaków. W Kalininie ruscy wykonali 6270 egzekucji. 3086 egzekucji odbyło się w Charkowie. To właśnie wtedy zginął m.in. ojciec Andrzeja Wajdy co zawarł on w swoim filmie „Katyń”. Większość jeńców mordowano strzałem w tył głowy jednak bezpośrednio nad wykopanymi dołami. 4404 egzekucje kacapy wykonały w biały dzień w lesie katyńskim, choć ta liczba nie do końca jest pewna. Poza ww. odbyło się jeszcze dodatkowych 7305 egzekucji. W sumie ponad 22 tysiące zamordowanych naszych najwspanialszych rodaków. Zanim doszło do egzekucji – 3800 polskich oficerów kacapy przetrzymywały w klasztorze w Starobielsku na Ukrainie, 4500 – w Kozielsku, a 6500 polskich jeńców więzili w Ostaszkowie w płn. Rosji. Żaden z nich nie wiedział nic o tym co się z nim, co się z nimi stanie, NKWD swoje zbrodnicze plany trzymało w głębokiej tajemnicy. NKWD powstało z Czeka /F. Dzierżyński, wojna domowa w Rosji między białymi i czerwonymi/. Na początku Czeka tworzyło 600 zawziętych bolszewików. Wtedy to np. zostało przez nich aresztowanych i następnie zgładzonych trzy tysiące prawosławnych księży. W późniejszym czasie Czeka rozrosło się z 600 członków do aż 260 tys. Innym „znaczącym sukcesem” ówczesnego aparatu represji była np. deportacja 110 tys. ukraińskich chłopów. Później sztucznie wywołany głód na Ukrainie kiedy każdego dnia umierało 10 tys. ludzi. Tysiące chłopów skazano wówczas za kanibalizm /z głodu/. Ok. 4 mln osób nie przeżyło tego okresu, umierając z braku czegokolwiek do jedzenia. Był to czas nieustannych czystek, egzekucji osób niewygodnych dla władzy. 200 tys. osób trafiło do gułagów, 60 tys. zgładzono. Wymordowano też 100-120 tysięcy Polaków w tzw. operacji polskiej, skazując ich na śmierć na podstawie fałszywych oskarżeń i dowodów. Nie nadawali się na człowieka sowieckiego. Później NKWD potrafiło w ciągu 1.5 roku wymordować 750 tys. obywateli sowieckich uznanych za wrogów systemu. Wspomniany Błochin /wcześniej pastuch/ został mianowany przez Stalina szefem egzekucji ludzi którzy albo nie nadawali się na komunistów, albo podpadli czymkolwiek panującym bandytom. Błochin był odpowiedzialny za likwidację licznych starych bolszewików których usuwali ich następcy. Strzelano w tył głowy, ciała ciężarówkami wywożono do lasu, tam do dołów, spychacze to przykrywały ziemią, równały teren, i sadzono na tych miejscach młody las… Żeby nie było śladu zbrodni… Z polskimi jeńcami było tak że po pięciu miesiącach w niewoli i śledztwie uznano wszystkich za całkowicie nieprzydatnych dla sowieckiego kraju, uznano że nie będzie z nich sowieckiego człowieka. I przyszedł dzień 5.3.1940 kiedy Beria stwierdził: zlikwidować wszystkich – należy się najwyższa kara – przez rozstrzelanie. Sami też się mordowali nieustannie. Najpierw czystek dokonywał obłąkany Jeżow. Zlikwidował Jagodę – poprzedniego szefa NKWD. Rękami już Błochina. Potem Beria zlikwidował Jeżowa, oczywiście rękami Błochina, na oczach Berii… I Beria został nowym szefem NKWD. „Oprawcy z Katynia” – bardzo interesujący dokument, świetnie zrealizowany przez ARTE, przy współudziale także TVP, powstał w 2020 r. Brawa dla TVP za przypomnienie tego świetnego filmu /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /14.4.2022/
- 75 urodziny Haliny Frąckowiak. – Przez wiele lat twórczej działalności zachwycała Pani swym barwnym, otulającym głosem – napisał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w liście gratulacyjnym z okazji 75 urodzin piosenkarki, kompozytorki i autorki tekstów. „Od początku kariery Pani wyjątkowa charyzma, urok sceniczny i kunszt wykonawczy zachwycały słuchaczy. Mogli oni poznać Artystkę obdarzoną wieloma talentami, niezwykle wszechstronną o iście renesansowej naturze — piosenkarkę, kompozytorkę, autorkę tekstów” – napisał Gliński. H. Frąckowiak reprezentowała polską piosenkę na koncertach w większości krajów Europy, Australii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie. „Znakomite umiejętności wokalne, nieprzeciętna osobowość oraz niespotykana wrażliwość ukazywały się we wzruszających interpretacjach i popularnym repertuarze” – ocenił minister. „Gratulując wspaniałych sukcesów w dotychczasowej pracy artystycznej nie sposób nie wspomnieć o takich utworach jak Papierowy księżyc, Napisz proszę chociaż krótki list, Bądź gotowy dziś do drogi, Tin Pan Alley czy Anna już nie mieszka tu, które weszły do kanonu rodzimej piosenki” – napisał Gliński. H. Frąckowiak jest piosenkarką, kompozytorką i autorką tekstów. Ukończyła Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Zadebiutowała w 1963 r. na II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, gdzie znalazła się w finałowej „złotej dziesiątce”. Występowała m.in. z gdańską grupą Tony, poznańskim zespołem Tarpany oraz jako solistka, pod pseudonimem Sonia Sulin, z warszawską grupą Drumlersi. W 1969 r. została wokalistką Grupy ABC A. Nebeskiego z którą dokonała licznych nagrań płytowych oraz dla archiwum Polskiego Radia. W 1971 r. rozpoczęła karierę solową. Doskonaliła swoje umiejętności wokalne u W. Wermińskiej i A. Barskiej. Koncertowała z czechosłowackim zespołem Blue Efect. W latach 70 i 80 współpracowała z Z. Hołdysem i grupą Perfect, J. Skrzekiem i zespołem SBB, hardrockową grupą Hokus i jazz-rockowym zespołem Spisek. W 1978 r. utworzyła własną grupę Heam. Zrealizowała recitale telewizyjne z repertuarem rozrywkowym i poetyckim w OTV w Łodzi, Warszawie, Katowicach i Poznaniu. W 1993 r. otrzymała złotą płytę Polskich Nagrań za całokształt działalności artystycznej. Za osiągnięcia artystyczne w 2018 r. została uhonorowana Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” /za PAP/dzieje.pl/ /10.4.2022/
- IGA ŚWIĄTEK WTA 1! Wielkie dni Igi Świątek! Wielkie dni jej trenera Tomasza Wiktorowskiego! Wielkie dni rodziny Igi! Wielkie dni polskiego tenisa i polskiego sportu! 20-letnia Iga, cudowna dziewczyna z Raszyna, została liderką światowego rankingu tenisistek! Nigdy wcześniej żadna Polka i żaden Polak nie dokonał takiego wyczynu. Wielka rzecz! Oczywiście nie wydarzyłoby się to gdyby nie zupełnie nieoczekiwana decyzja zaledwie 25-letniej Ashleigh Barty z Australii, która będąc numerem 1 rankingu WTA nagle oznajmiła światu że definitywnie kończy z tenisem! I nagle kazała natychmiast wykreślić swoje nazwisko z wszelkich rankingów!… Wielki szok dla wszystkich wtajemniczonych… Tak czy inaczej Iga Świątek w ostatnich tygodniach jest w fantastycznej formie i osiąga niesamowite sukcesy. I dzięki temu, plus oczywiście dzięki Barty, młodziutka Polka niespodziewanie jest już światowym numerem 1! I nie jest to żaden przypadek. Iga wdrapała się na najwyższy poziom swego tenisa, nie grała jeszcze oczywiście na tak wysokim poziomie. Dało to jej NR 1 WTA! Oczywiście żadna inna polska tenisistka także nigdy nie grała takiego tenisa! I oby nasza cudowna dziewczyna królowała na kortach i w rankingu jak najdłużej! Wielkiego osiągnięcia pogratulował Idze premier Mateusz Morawiecki, dziękując też jej za wsparcie dla walczącej z kacapami Ukrainy /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /26.3.2022/
- Polska ostoją. Wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Polsce pokazuje nową rzeczywistość w której Polska nagle stała się centralnym punktem i ostoją zachodniego bezpieczeństwa i solidarności – napisał w piątek 25 marca „New York Times”. Dziennik komentuje w ten sposób zarówno decyzję Bidena by odwiedzić Polskę podczas swojej europejskiej podróży, jak i niedawny antypolski tekst byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. „Gniew Rosji i decyzja prezydenta Bidena /…/ odzwierciedla nową rzeczywistość, wykreowaną przez wojnę na Ukrainie: Polska stała się nagle sworzniem wokół którego obraca się wiele z nadziei Zachodu i furii Rosji” – napisała gazeta. Dodała że polski rząd – bez ustępowania w wielu sporach z Brukselą – zdołał przyjąć pozycję nieodzownego i zaufanego sojusznika zarówno Brukseli jak i Waszyngtonu, a Polska stała się punktem przez który przechodzą wszystkie „dyplomatyczne, militarne i humanitarne drogi do Ukrainy”. „NYT” napisał że wojna Rosji na Ukrainie postawiła też Polskę w centrum koalicji państw europejskich domagających się ukarania Władimira Putina za jego inwazję. Dziennik cytuje również analityk brukselskiego think-tanku European Policy Council Sophie Pornschlegel która stwierdziła że postawa Polski wobec uchodźców może zmienić nastawienie Komisji Europejskiej w sporach z Warszawą na „łagodniejsze” /za PAP/interia.pl/ /25.3.2022/
- POLSKA JEST BEZPIECZNA! – Media oraz wielu polityków coraz częściej próbują nas zastraszyć że Polskę czeka wojna. Próbują nas zastraszyć że znajdujemy się w sytuacji w której możemy spotkać się z tym co niszczyło poprzednie pokolenia Polaków, a Polskę czeka agresja rosyjska. /…/ Na szczęście polska polityka od 2016 r. sprawiła że nie tylko polskie wojsko jest nieporównywanie silniejsze i dysponuje olbrzymimi możliwościami obronnymi, ale także mamy sojusz ze Stanami Zjednoczonymi /z NATO/ który gwarantuje nam bezpieczeństwo. Polsce nie grozi wojna bo jest bezpieczna dzięki sojuszom i własnej sile – powiedział Antoni Macierewicz, b. minister obrony w TV Trwam. – Od kilku dni w Polsce lądują samoloty z amerykańskimi żołnierzami którzy mają wzmocnić wschodnią flankę NATO. Na pokładzie każdej z maszyn znajduje się również wojskowy sprzęt. Cały kontyngent liczy 1700 żołnierzy. To odpowiedź na masowe koncentrowanie się wojsk rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą. By uniknąć eskalacji konfliktu na granicy rosyjsko-ukraińskiej Polska współpracuje także z rządem Wielkiej Brytanii. W ramach współpracy do naszego kraju dotarło 350 brytyjskich żołnierzy – mówił Macierewicz. – Znakomicie pamiętam lata 50 czy 70 XX wieku kiedy jakiekolwiek dążenie do obalenia komunizmu w Polsce było zawsze blokowane zastraszaniem że wojska sowieckie wyjdą na ulice, wymordują Polaków i wyślą do swoich łagrów. Próbuje się przywrócić to zastraszenie. Obecnie Polsce nie grozi wojna bo jest bezpieczna dzięki sojuszom i własnej sile – powiedział Macierewicz. Przypomniał że w 2016 r. na szczycie NATO podjęto decyzję na podstawie której Polska może korzystać ze wsparcia zachodnich sojuszników. – Wiele osób nie zdawało sobie sprawy że do 2016 r. byliśmy tylko politycznym członkiem NATO, można powiedzieć że propagandowym. Nie mieliśmy prawa wezwać sojuszników by nas bronili. Od 2016 stacjonują u nas wojska amerykańskie, brytyjskie, chorwackie, rumuńskie oraz innych naszych sojuszników, dając nam gwarancję że w razie jakiejkolwiek agresji będziemy bezpieczni. Ostatnie deklaracje prezydenta Bidena i innych urzędników Stanów Zjednoczonych również gwarantują że w razie jakiegokolwiek realnego zagrożenia jest ponad 10 tys. amerykańskich żołnierzy, którzy będą bronić Polski i wschodniej flanki. Ale to my sami musimy decydować o naszej obronie. Jeżeli sami nie będziemy dysponować siłą to nie będziemy mieć sojuszników którzy nas wesprą – mówił poseł. Zdaniem Macierewicza polski rząd niezwłocznie powinien przyjąć ustawę zawierającą regulacje dotyczące organizacji obrony cywilnej w naszym kraju. – Wojsko bez obrony cywilnej jest tak naprawdę bezsilne. Dlatego potrzebna jest organizacja obrony cywilnej, która zagwarantuje że my jako obywatele będziemy mieć możliwość obrony; organizowania się by wesprzeć nasze wojska. Bez tego cała struktura państwowa nie będzie zdolna przeciwstawić się ewentualnej agresji – stwierdził b. minister obrony /za radiomaryja.pl/ /11.2.2022/
- Polski nuncjusz w Turcji. Papież nominował Polaka. Ważne stanowisko w Kościele. Watykan poinformował że arcybiskup z Polski, Marek Solczyński, został nuncjuszem apostolskim w Turcji. Mianował go sam papież Franciszek. Ostatnio, przez prawie pięć lat watykański dyplomata pełnił taką funkcję w Tanzanii. Jak podano w oświadczeniu Stolicy Apostolskiej abp Solczyński rozpoczął pracę w watykańskiej dyplomacji w 1993 r. Pracował już w nuncjaturach apostolskich w Paragwaju, Rosji, przy ONZ, w Czechach, Hiszpanii. Od 2011 r. był nuncjuszem apostolskim w Gruzji. Następnie jednocześnie w Armenii i Azerbejdżanie. W 2017 r. papież Franciszek mianował Polaka nuncjuszem w Tanzanii /za PAP/interia.pl/ /2.2.2022/
- Więcej żołnierzy z USA! – Amerykanie zadeklarowali już teraz przerzut ponad ośmiu i pół tysiąca żołnierzy dla całej Europy Wschodniej, a u nas w pierwszym rzucie prawdopodobnie znalazłoby się ok. dwóch tysięcy dodatkowych żołnierzy – zapowiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. – Każda decyzja o zwiększeniu potencjału wojsk amerykańskich w Polsce jest dobrą decyzją – skomentował gen. Waldemar Skrzypczak. Eksperci są zgodni że w obliczu możliwej wojny Rosji z Ukrainą należy zwiększyć liczbę amerykańskich żołnierzy na wschodniej flance NATO, w tym w Polsce. – Każda decyzja o zwiększeniu potencjału wojsk amerykańskich w Polsce jest dobrą decyzją. Tym bardziej że za wschodnią granicą, na Białorusi, są zgromadzone bardzo duże siły rosyjskie, np. 90 Dywizja pancerna – powiedział gen. Skrzypczak, b. wiceminister obrony. Jak dodał – „każdy potencjał wojskowy zwiększający nasze możliwości jest jak najbardziej uzasadniony”. W podobnym tonie wypowiedział się gen. Roman Polko. – Na tę decyzję trzeba spojrzeć jak na sygnał wysłany w kierunku Rosji, że wschodnia flanka NATO będzie wzmacniana adekwatnie do zagrożenia które generuje Putin – wyjaśnił b. dowódca GROM /za PAP/interia.pl/ /2.2.2022/
- Najszczęśliwszy premier! – Hiszpanię i Polskę łączą przyjaźń i wspólne interesy, ale obecnie, w tym trudnym czasie, także to że wspólnie rozumiemy zagrożenia geopolityczne – mówił nasz premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z Polonią i polskim biznesem w Madrycie. Jak dodał – obecnie jest „chyba najszczęśliwszym premierem w Europie”, bo wielu Polaków powraca do kraju. – Dzisiaj Polska jest szczęśliwym, suwerennymi i niepodległym krajem, ale nasi przedstawiciele rozsiani po całym świecie, po całej Europie, umacniają Polskę i polskość – mówił Morawiecki w Madrycie. – Tak działa polski biznes. Dzisiaj mam spotkanie z przedstawicielami polskich firm, średnich i większych, które tworzą własne przedstawicielstwa w Hiszpanii, czy wykupują hiszpańskie firmy. To świadczy o wielkim sukcesie polskich przedsiębiorców, którzy odważnie sięgają po konkurentów za granicą. Już nie tylko my przyciągamy kapitał zagraniczny do Polski, ale są też polscy przedsiębiorcy którzy ekspandują i rozwijają skrzydła w całej Europie i na świecie – mówił premier. – Nie dalej jak tydzień temu rozmawiałem z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem o trudnej sytuacji geopolitycznej. Niezależnie od tego że rząd hiszpański oparty jest dzisiaj na większości zakotwiczonej w partiach lewicowych, a my reprezentujemy partie centroprawicowe i konserwatywne, to rozmawialiśmy o zagrożeniach związanych z agresywną polityką rosyjską i zagrożeniu integralności Ukrainy jednym językiem – mówił Morawiecki. Zwrócił również uwagę na kwestię emigrantów powracających do Polski. – Tysiące Polaków wracają do Polski. Jestem z tego powodu najszczęśliwszym premierem w Europie – oświadczył /za PAP/interia.pl/ /28.1.2022/
- W Polsce się pracuje! To aż wręcz nieprawdopodobna wiadomość! Rekord zatrudnienia na polskim rynku pracy! W pandemii! Niesamowite! Coś fantastycznego! Na koniec trzeciego kwartału 2021 r. liczba pracujących w Polsce przekroczyła 16.8 mln osób – podał Główny Urząd Statystyczny. – Wskaźnik aktywności zawodowej ogółem sięgnął 58.2 proc., a w wieku produkcyjnym 79.9 proc. Oba wskaźniki są najwyższe w historii – powiedział Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Stopa bezrobocia liczona wg Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności /BAEL/ wyniosła w Polsce w III kwartale 2021 r. 3.0 proc. wobec 3.5 proc. w II kwartale 2021 r. – podał GUS. Współczynnik aktywności zawodowej wyniósł w III kw. 2021 r. 58.2 proc. wobec 57.6 proc. kwartał wcześniej, a wskaźnik zatrudnienia – 56.4 proc. wobec 55.6 proc. w II kw. 2021 /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /20.12.2021/
- JERZY BRALCZYK. Dzięki temu że poszedłem na Konferencję podsumowującą projekt „Bardzo Młoda Kultura – woj. podlaskie” – 9 listopada w Spodkach PIK w Białymstoku byłem świadkiem niezwykle ciekawego wystąpienia Jerzego Bralczyka. Tę udaną konferencję zorganizował Podlaski Instytut Kultury w Białymstoku a Jerzy Bralczyk uczestniczył w niej jedynie online. Było z tym niestety trochę kłopotów, zwłaszcza na początku, ale ostatecznie jakoś poszło i obecni przeżyli bardzo interesujące spotkanie z naszym profesorem od języka polskiego. Okazuje się zresztą że Bralczyk jest wiceprzewodniczącym Rady Języka Polskiego, nie wiedziałem o tym. A przed konferencją myślałem sobie że dlaczego telekonferencja z Bralczykiem?… A nie np. z Janem Miodkiem?… W trakcie wydarzenia nie miałem już jednak żadnych wątpliwości że zaproszenie Bralczyka było „strzałem w dziesiątkę”. Okazało się że zaproszony mieszkał w Białymstoku, choć dawno temu, i że to dla niego szczególne miejsce! W latach 70 w tym mieście kończył studia na Filii UW, pozyskał swoje pierwsze mieszkanie, podjął swoją pierwszą pracę i pracował przez pięć lat. A urodził się – jak sam powiedział – na wsi koło Ciechanowa. Dodał przy okazji Ciechanowa że przybysze z niego założyli później… Ciechanowiec. Spotkanie z Bralczykiem było więc bardzo udane, i ciekawe i pełne śmiechu, humoru. Zebrani co chwila mieli duży ubaw i aż parskali śmiechem… Bralczyk mówił tak że nie było ani chwili nudy. A prowadząca dyskusję z profesorem dyr. PIK Barbara Bojaryn-Kazberuk podsumowała wszystko tak – „że jest to chyba jej najtrudniejsza publiczna rozmowa o kulturze…”. Oczywiście powiedziała to pół żartem pół serio. Ale profesor faktycznie nie był przez dużą część spotkania łatwym rozmówcą… Było w jego wypowiedziach sporo ciętej krytyki, prześmiewania, dość ostrych komentarzy. Ale i śmiechu było mnóstwo, bo Bralczyk mówił to oczywiście sympatycznie, ciepło, życzliwie. Uczestnicy mogli też zadawać profesorowi pytania. Zapytałem o to jak mu się podoba język w Polskim Radiu, jak go ocenia. I tu znów mówił z wielkim poczuciem humoru wywołując salwy śmiechu słuchaczy. A odpowiedział na moje pytanie m.in. tak że w Polskim Radiu mówią po polsku! I że najlepiej po polsku mówią Polacy! Nie jest więc tak źle! Ale mówił też co mu się nie podoba w Polskim Radiu. Na przykład że się tyle krzyczy zamiast mówić, a on jako już starszy człowiek tego bardzo nie lubi. Mówił że nie cierpi w Polskim Radiu krzykliwych, bardzo głośnych reklam, choć dodał że reklama radiowa jest bardzo nośna. I jako przykład kompletnie ohydnej, koszmarnej reklamy w Polskim Radiu wymienił tę firmy Media Markt. Czym jak dla mnie trafił w samo sedno. To wyjątkowo obrzydliwa reklama. Ja osobiście nie mogę już tego słuchać, tych „blak frajdejs” itp… Były w tych reklamach nawet chyba słowa o tym koszmarnym, kompletnie nie polskim, nie naszym „halołin”… Obrzydliwe! Bralczyk pod koniec powiedział też że kiedy był ten okropny „strajk kobiet” i podczas niego te chamskie, wulgarne okrzyki – to mu kompletnie nie odpowiada, jest tego zdecydowanym przeciwnikiem. Tu też pełna zgoda! Wulgarne okrzyki podczas tego tzw. „strajku kobiet” to straszna, ciężka choroba tych strasznych ludzi! Chorzy ludzie, chore kobiety i chore zachowania! Wracając do spotkania z prof. Bralczykiem to była wielka przyjemność być na nim i słuchać jego świetnych wypowiedzi, komentarzy, ocen, poglądów. Dzięki i brawa dla PIK w Białymstoku za zaproszenie profesora na tę konferencję! Prof. Jerzy Bralczyk to DUŻA POSTAĆ! Profesor często jeździ ostatnio do mniejszych miejscowości i mówił że bardzo lubi odwiedzać takie nieduże skupiska ludzi, czuje się w nich bardzo dobrze. Mówił jeszcze w trakcie spotkania że ma wrażenie jakby Polacy żyli obecnie bardziej wszerz niż wgłąb… I nie wie czy to dobrze… /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /10.11.2021/
- „Biuro 39. Dewizy dla Kima”. To tytuł bardzo ciekawego filmu dokumentalnego zrobionego w 2020 r. przez Niemców. Pokazała go 26 października TVP1. Tytuł oryginalny: „Bureau 39 – Kims Cash Machine”. Biuro 39 to organizacja zajmująca się pozyskiwaniem dewiz których potrzebuje reżim Kim Dzong Una. Zajmuje się handlem bronią, przemytem narkotyków i fałszowaniem dolarów. Z zapowiedzi jednego z portali przed projekcją dokumentu w TVP1: „Film o tajemniczym Biurze 39. Jak to możliwe że Korea Północna, jeden z najbiedniejszych krajów na świecie, finansuje program broni nuklearnej wystarczająco duży by rzucić wyzwanie USA? Odpowiedź: to właśnie zasługa działającego Biura 39, legendarnej organizacji osadzonej głęboko w aparacie rządowym. Jego celem jest pozyskiwanie dewiz w każdy możliwy sposób, by zapewnić reżimowi Kim Dzong Una pieniądze. Każdy prominentny wygnaniec z Korei Płn. potwierdzi że Biuro 39 ma kluczowe znaczenie w uzyskiwaniu dochodów dla reżimu. Korea Płn. to społeczeństwo jednocześnie arystokratyczne i kapitalistyczne. Dbające by Kim miał jak najwięcej gotówki. Biuro 39 zarabia pieniądze zajmując się handlem bronią, przemytem narkotyków i fałszowaniem dolarów. Daje to setki milionów dol. rocznie. Wystarczy spojrzeć jak funkcjonuje ten kraj i elita władzy. Głównym celem rządu, a właściwie reżimu, jest zdobywanie pieniędzy dla Kima. Ciekawe ile Korea zarabia… Drukowanie dolarów, handel narkotykami, przemyt broni, oszustwa ubezpieczeniowe, handel ludźmi – nic nie jest zbyt pozbawione skrupułów dla osób zarabiających pieniądze w Korei Płn. Lata badań dały dostęp do poufnych informacji. Ujawniają najbardziej spektakularne przypadki i zapierające dech w piersiach sztuczki dotyczące tego jak Korea Płn. obchodzi sankcje ONZ w celu finansowania swojego arsenału nuklearnego od dziesięcioleci. Żaden kraj nie wyzyskiwał swego społeczeństwa w sposób tak systematyczny jak Korea Płn. Robotnicy trafiają do miejsc pracy na całym świecie. Nawet do Unii Europejskiej. Przetrwanie koreańskiej dyktaturze zapewnia ciężka i utajniona praca setek tys. ludzi. Ich przyszłość poświęcono dla luksusu reżimu. Kim Dzong Un nie jest szalonym dyktatorem, lecz wyrachowanym biznesmenem, zarządzającym krajem jak firmą. Jego Biuro 39 prowadzi interesy ze wszystkimi” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za www.telemagazyn.pl/ /28.10.2021/
- „Biuro 39. Dewizy dla Kima” /2/. Od długiego czasu świat bezskutecznie usiłuje zmusić północnokoreański reżim do zmiany polityki. W Korei Płn. prawdopodobnie już od końca lat 70 istnieje tajny departament mający za zadanie gromadzić waluty na finansowe potrzeby władzy, tzn. głównie na program atomowy i luksusowe życie przywódców. Departament nazywa się Biuro 39. Jedna z legend głosi że nazwa powstała po prostu od III piętra i pokoju nr 9 na tym piętrze, tam się ponoć wszystko zaczęło. Organizacja ma kluczowe znaczenie dla północnokoreańskiego reżimu i pozyskiwania dochodów. Kiedyś np. fałszowali dolary i prali je w Kinszasie. Szukają waluty na całym świecie. Spore zyski czerpią też z turystyki – w swoim kraju i Kambodży. Dochody w tej dziedzinie zapewniają głównie turyści z Chin i Korei Płd. Reżim Kima ma ok. 130 restauracji na całym świecie. Wszystkie zyski idą dla władzy. Kim wysyła też pracowników i robotników do wielu krajów na całym świecie, także do UE i Polski /stocznie, budownictwo/. Żaden kraj nie wykorzystuje tak bezwzględnie swoich obywateli jak Korea Płn. Wszyscy wysyłani do pracy za granicę są inwigilowani przez bezpiekę Kima. Nic im nie wolno, pracują w strasznych warunkach, otrzymują niewielkie kwoty, wszystko zabiera reżim. Rodziny i bliscy wyeksportowanych na cały świat rodaków pozostający w Korei Płn. są zakładnikami władzy i służb. Oblicza się żę za granicą, na całym świecie zarabia dla Kima ok. 150 tys. wysłanników. Najwięcej z nich bardzo ciężko pracuje w Rosji i Chinach. Ponoć rocznie zarabiają dla reżimu ok. 1 miliarda dol. Biuro 39 które za tym stoi jest jedną z największych tajemnic Korei Płn. Po rozwiązaniu Związku Sowieckiego kraj ten wpadł w potworny kryzys, co w 1994 r. poskutkowało wielkim głodem. Zmarło wtedy w Korei Płn. podobno 1-3 mln ludzi. Dużo się od tego czasu zmieniło. Obecnie kraj można nazwać kapitalistycznym z gospodarką hybrydową. Największym źródłem dochodów dla Biura 39 jest eksport, to najbardziej dochodowy biznes. Ta supertajna organizacja jest nietykalna, bo zarabia fundusze dla północnokoreańskiej partii komunistycznej. Jednym ze źródeł dochodów są fałszerstwa ubezpieczeniowe w różnych krajach świata, głównie Europie. W ten sposób reżim pozyskuje setki milionów dol. Gotówkę do kraju dowożą urzędnicy ambasad Korei Płn. Dyplomaci Kima są kurierami, dostarczają mu waluty. Pozyskują je też z handlu narkotykami. Innym bardzo ważnym biznesem jest dla Biura 39 handel bronią. W latach 2012-17 reżim przesłał do Syrii 40 ładunków z bronią, z których jeden został zatrzymany przez ONZ. Z udziałem Korei Płn. został stworzony syryjski program broni chemicznej. Zakłady takie zostały swego czasu zbombardowane przez Amerykanów za prezydentury Donalda Trumpa. W 2019 r. Koreańczycy Północni zawarli z Syrią brudny układ w tej branży. Mnóstwo ataków hakerskich ma też swe źródło w Korei Płn. Ostatnio ataki koncentrowały się na bankach. Dla Kima pracuje podobno 600-1300 hakerów. Oblicza się że młodzi cyberprzestępcy ukradli w ten sposób ok. 2 mld dol. Biuro 39 znajduje się w samym centrum Pjongjangu, ma co najmniej sześć biur głównych, pracuje w nich kilka tys. osób, zajmują się wszystkim co się nadaje na eksport. Biuro 39 jest wszechwładne. Liczy się tylko gotówka dla Kima i dla Kima liczy się tylko gotówka. Na eksport trafiają przede wszystkim ubrania, tytoń, węgiel. Na eksport trafia też cała produkcja jedwabiu. Biuro 39 kontroluje prawie tysiąc firm. Najważniejszym partnerem handlowym są Chiny. W Chinach pracują też tysiące Koreańczyków z Północy, w niewolniczych warunkach. Pracownicy w Korei Płn. nie mają żadnych praw, życie ludzkie w tym kraju nie znaczy nic. O tym wszystkim była mowa w bardzo ciekawym filmie dokumentalnym który pokazała 26 października TVP1. Brawa dla TVP za pokazanie tego dokumentu! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /28.10.2021/
- Kondrat – Wyszyński – Prorok. Bardzo skromne, bardzo cieniutko zorganizowane, można wręcz powiedzieć minimalistycznie do przesady, ale ciekawe spotkanie odbyło się 25 października w Białymstoku, w maleńkiej salce Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnego. Gośćmi byli znany reżyser i twórca filmowy Michał Kondrat oraz aktor Sławomir Grzymkowski. A to z okazji takiej że panowie pracują właśnie nad filmem o kard. Stefanie Wyszyńskim, Prymasie Tysiąclecia, zatytułowanym „Prorok”. Grzymkowski gra w nim tytułową rolę. Kilka uwag, refleksji, notatek po spotkaniu, bo oczywiście byłem na nim. Będzie to pierwszy film fabularny Michała Kondrata. A ma za sobą już tak znane i udane tytuły jak m.in. „Miłość i Miłosierdzie” /o św. s. Faustynie Kowalskiej/, „Dwie Korony” /o św. Maksymilianie Kolbe/, „Czyściec” /z Małgorzatą Kożuchowską/. „Prorok” będzie dotyczyć czasu od uwolnienia Prymasa Tysiąclecia przez komunistyczny reżim z Komańczy aż do 1976 r. Przywódcę naszego Kościoła śledziło wtedy i rozpracowywało aż 70 szpicli, funkcjonariuszy komunistycznych, PRL-owskich służb. Za wszelką cenę chcieli Wyszyńskiego skompromitować, znaleźć jakieś ośmieszające go sprawy, dowody… Nie znaleźli nic. Bo nic znaleźć nie mogli, nic takiego po prostu nie było. Nie było się do czego przyczepić. Jak mówił reżyser podczas spotkania film „Prorok” jest wysokobudżetowy i finansowany przez cztery podmioty, przede wszystkim przez Fundację Filmową im. św. Maksymiliana Kolbe /założoną przez samego Kondrata/, PISF, TVP i jeszcze jakąś firmę której nazwy nie zanotowałem. Ma być pokazany w kinach jednocześnie co najmniej w trzech krajach – Polsce, USA i Wlk. Brytanii. Premierę planuje się na 2022 r. Znając Kondrata zanosi się na jego kolejne wartościowe dokonanie. Ktoś na spotkaniu podziękował mu za dotychczasowe. Jak najbardziej podziękowania się należą, jest za co dziękować. Kondrat pochwalił się że „Miłość i Miłosierdzie” w ciągu trzech dni w kinach amerykańskich obejrzało 300 tys. widzów. I był to drugi wynik w USA w ogóle wśród wszystkich wyświetlanych tam wtedy filmów. Obraz o s. Faustynie miał trafić do 40 krajów, ale plany pokrzyżował koronawirus. I musiano go pokazywać wyłącznie na platformach, ale były to platformy bardzo dobre, jak zapewnił Kondrat. Jest on bardzo zadowolony z wyników oglądalności „Miłości i Miłosierdzia”. Z tego co „zarobił na s. Faustynie” nakręcił np. swój kolejny film – „Czyściec”. Takie właśnie filmy chce robić, bo podobno po obejrzeniu „Czyśćca” zdarzały się przypadki nawróceń. W założonej przez Kondrata fundacji wszyscy pracują wyłącznie społecznie, wszystkie dostępne środki są przeznaczane wyłącznie na działalność filmową. Wkrótce ma powstać kolejny film religijny – „Dusze” /w jęz. angielskim!, w rewelacyjnej podobno zagranicznej obsadzie!/. Reżyser powiedział też ciekawostkę-refleksję o Italii, a mianowicie że w kraju tym jeżeli chodzi o kina film religijny w zasadzie nie istnieje!… Taki to, dziwny, chrześcijański kraj, z Watykanem w dodatku /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /26.10.2021/
- Adam Macedoński. TVP1 pokazała 13 października film dokumentalny o tym niezwykłym człowieku pt. „Adam Macedoński. Więcej niż jedno życie”. Nakręcił go w tym roku Krzysztof Brożek. Adam Macedoński to poeta, grafik, muzyk, pieśniarz, autor rysunków i wierszy w „Przekroju”, niestrudzony zbieracz świadectw katyńskich. Był zatrzymywany, represjonowany, internowany. Uczestnik manifestacji 3 maja 1946 w Krakowie i walk o Krzyż w Nowej Hucie w 1960. Współzałożyciel Instytutu Katyńskiego, Chrześcijańskiej Wspólnoty Ludzi Pracy, Konfederacji Polski Niepodległej. Lwowiak, krakus, polski patriota, współczesny człowiek renesansu zakorzeniony w wielokulturowej Rzeczypospolitej. Nie rozstaje się z gitarą, śpiewa po polsku, włosku, hiszpańsku, ale najbardziej kocha lwowski bałak. Skończył w tym roku 90 lat. W filmie bohater opowiada m.in. o Lwowie z czasów dzieciństwa, dzielnicy żydowskiej z lodziarnią żydowską, ul. Franciszkańskiej z kościelnym kinem, ojcu policjancie i żołnierzu armii austriackiej. Od dziecka rysował, na czym tylko się dało, na ścianach, taboretach, wszystko w zasięgu jego rąk było zarysowane; śpiewał jak ojciec i matka. – Lwów był wesołym miastem, rozśpiewanym, było w nim mnóstwo młodych, odważnych, bojowych Polaków. 17 września 1939 byliśmy świadkami najazdu Sowietów – mówi. W 1940 r. miał 9 lat. Kiedy skończył 15 natychmiast złożył przysięgę żołnierską, ale taką że „nikogo nie zabije, bo jest bardzo religijny!”. Po wojnie całymi latami pisali na niego donosy /”doniesienia agenturalne”/. Zatrzymany w sierpniu 1950, przesłuchiwany i torturowany, w krakowskim areszcie na pl. Wolności. Przesłuchania skończyły się dopiero w 1957. A w 1960 atakował zbrojnie zomowców /jeden zmarł, drugi ranny/, spalili wtedy dom partii, w obronie Krzyża w Nowej Hucie. Macedoński już wtedy pisał i śpiewał piosenki patriotyczne, m.in. o Nowohuckim Krzyżu. I rysował coraz bardziej udane grafiki. Włosi przyznali mu nawet prestiżową nagrodę za nie. Bał się ją odebrać, bo więcej nie dostałby paszportu. W 1972 r. miał w Italii wystawę rysunków, dostał nagrodę pieniężną, za którą objechał w wakacje ten kraj. Śpiewał tam po włosku. A w swych tekstach pisał tak: „Przebacz nawet wrogowi, bo do przyszłości nie ma przecież innej drogi…”. W „doniesieniach agenturalnych” /miał kryptonim „Artysta”/ można było później przeczytać np.: „Wyraża wrogi stosunek do Związku Sowieckiego”. Zaczął zbierać, gromadzić materiały o Zbrodni Katyńskiej. Z kolegami zakładał Instytut Katyński w Polsce, wydawał Biuletyn Katyński /wszyscy bali się go drukować/, kolportował ulotki. Zatrzymany, internowany. W aktach KW MO w Krakowie zapisano: „Adam Macedoński pozostawiony na wolności stwarza zagrożenie”. W rozmowie z TW na temat pobytu w Italii powiada że był tam trzy lata i mógł się żenić z Włoszką. Kiedy TW mówi że uważa go wobec tego za frajera i pyta dlaczego nie został we Włoszech Macedoński odpowiada: „Bo ja jestem Polakiem i dlatego muszę być tu, w Polsce!” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /13.10.2021/
- Donald Trump o Kulskim. „Julian E. Kulski był prawdziwym bohaterem i patriotą. Trudy i wyrzeczenia związane z walką o wolność i niepodległość Warszawy, które znosił on i znosiła jego rodzina, stanowią dowód odwagi i źródło inspiracji” – napisał w liście odczytanym podczas pogrzebu prof. Kulskiego były prezydent USA Donald Trump. W czwartek 7 października w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe prof. Juliana Eugeniusza Kulskiego, powstańca warszawskiego, pułkownika Wojska Polskiego, profesora architektury, fundatora Fundacji Kulskich na rzecz relacji polsko-amerykańskich, kawalera Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Były prezydent USA zwracając się w liście do żony prof. Kulskiego napisał: „Melania i ja ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Twojego wspaniałego męża”. „Siłą naszego narodu są nieustraszeni obrońcy wiary, rodziny i wolności, tacy jak Julian” – dodał Trump. Napisał też że zmarły na zawsze pozostanie w ich pamięci ze względu na jego niezachwiane oddanie żonie i rodzinie, miłość i przywiązanie do Polski oraz patriotyczną dumę z Ameryki. „Razem z Melanią pragniemy wyrazić wdzięczność za to wszystko czego twój mąż dokonał w trakcie swojego życia oraz podziękować za jego niezliczone zasługi dla społeczności i naszego wspaniałego kraju” – napisał Trump. Po mszy urna z prochami zmarłego, w asyście honorowej Wojska Polskiego, została odprowadzona na warszawski Cmentarz Powązkowski. Prochy ś.p. płk. prof. Juliana Kulskiego zostały złożone w rodzinnym grobowcu. Kulski zmarł 12 sierpnia w Waszyngtonie. Miał 92 lata /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /PAP/ /7.10.2021/
- Krwawy handel sztuką. TVP1 pokazała 4 października bardzo ciekawy francuski film dokumentalny z 2020 r. o takim właśnie tytule /w oryg. Stolen Blood Antiques/. Rzecz jest o dziełach sztuki które zostały ostatnio skradzione z krajów Bliskiego Wschodu i pojawiły się na rynku sztuki na całym świecie. Grabież artefaktów rozpoczęła się na niespotykaną skalę od zniszczenia Palmyry w Syrii przez ISIS, a kontynuowana była w Iraku i Libii. Skradzione antyki wystawiano w renomowanych galeriach i sprzedawano w internecie. Policja połączyła siły z archeologami by przeprowadzić globalne dochodzenie w celu powstrzymania sieci przestępczych przed handlem tymi bezcennymi artefaktami. Autorzy filmu śledzą europejskie, specjalistyczne jednostki policyjne i archeologów śledczych, by ujawnić rozległą sieć przestępczą. Z sal aukcyjnych w Paryżu, Brukseli i Nowym Jorku śledzą wątek z powrotem do Libii, nowego centrum oszustów-handlarzy, z których część ma powiązania z grupami terrorystycznymi, takimi jak ISIS. Z filmu dowiadujemy się że Bruksela stała się głównym miejscem przemytu dzieł sztuki zrabowanych z krajów ogarniętych wojną. Te kraje to Libia, Syria, Irak, Egipt. Gra idzie np. o rzeźby które przeleżały w ziemi dwa tysiące lat… O dzieła sztuki np. z libijskiego Bengazi, miasta zniszczonego w wojnie z ISIS, zniszczonego przez państwo islamskie. Tam wystarczy się schylić i trochę się znać. I już się ma rzeczy warte tysiące, dziesiątki tys. dolarów, i więcej. Te miejsca są jak muzea pod gołym niebem, niektóre strzeżone, a niektóre w ogóle niestrzeżone. Najcenniejsze przedmioty rabusie znajdują tam w… grobach. Są tam cmentarzyska wielkości Paryża. W latach 2013-2018 tereny te były plądrowane przez ISIS, które niszczyło tamtejsze zabytki i handlowało dziełami sztuki na ogromną skalę. Islamscy terroryści kradli co tylko mogli, dzieła sztuki warte miliony dolarów. W ten sposób finansowali swoją działalność, sprzedawali tysiące cennych przedmiotów. Trafiały one na aukcje w Europie Zachodniej i USA. Np. do szanowanego marszanda z Barcelony… Jego i innych antykwariuszy oskarżono o wspieranie terroryzmu. Na aukcjach zrabowane dzieła osiągają najwyższe ceny. W Paryżu, w tajnym miejscu przechowuje się te które udało się odzyskać z rąk złodziei i oszustów. Nie można ich oddać do miejsc skąd pochodzą bo tam nadal trwa wojna. Policja prowadzi dziesiątki spraw których zakończenie zajmie dziesiątki lat… /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /www.telemagazyn.pl/ /4.10.2021/
- PiS – 40.2 proc. To jedna z najlepszych wiadomości w polskiej polityce od dłuższego czasu! Otóż według najnowszego sondażu pracowni Estymator dla serwisu dorzeczy.pl na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby obecnie aż 40.2 proc. zapytanych. Aż takiego poparcia PiS nie miał już dawno. Tak wysokie poparcie dla PiS to bardzo dobra wiadomość dla Polski. W takim układzie partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć w Sejmie na 230 mandatów, czyli dokładnie połowę. Poparcie dla PiS wzrosło o 1.8 proc. w stosunku do majowego badania. Prawo i Sprawiedliwość stale pozostaje partią która cieszy się zdecydowanie największym poparciem w naszym kraju. Tu już trochę gorsza wiadomość – Koalicja Obywatelska zajmuje drugie miejsce w sondażu Estymatora z wynikiem 24.1 proc. Przełożyłoby się to jednocześnie na aż 121 sejmowych mandatów. Na Ruch Szymona Hołowni zagłosowałoby 10.9 proc. respondentów /spadek o 11.3/ – 44 mandaty. Do Sejmu weszłyby jeszcze Lewica – 9 proc., spadek o 1.8, i Konfederacja – 8.8 proc., wzrost o 1.7. Poza Sejmem znalazłoby się Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska – 3.9, spadek o 0.8. Chęć oddania głosu na inne niż powyższe ugrupowania zadeklarowało 3.1 proc. ankietowanych, z czego na Kukiz’15 zagłosowałoby 1.5 proc., Porozumienie Jarosława Gowina 1.1 proc., Agrounię 0.4 proc. Badanie przeprowadzono w dn. 10-11 września na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1016 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /12.9.2021/
- EDYTA „ŚWIĘTO” GÓRNIAK, PIOTR CUGOWSKI. W piątek 3 września rozpoczął się 58 Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Rozpoczął się koncertem „Od Opola do Opola: Największe Gwiazdy! Legendarne Przeboje!”. Koncertem niesamowitym! W ogóle, w całości niesamowitym, ze względu na udział wielu wspaniałych piosenkarzy i muzyków, ze względu na wykonanie wielu wspaniałych utworów, ze względu na muzykę i muzyków Grzegorza Urbana, ale przede wszystkim ze względu na udział DWÓJKI WIELKICH ARTYSTÓW – EDYTY „ŚWIĘTO” GÓRNIAK I PIOTRA CUGOWSKIEGO! Kiedyś już pisałem że każdy występ, każda piosenka śpiewana przez Edytę Górniak to jest po prostu święto! Dlatego od dziś będę pisać Edyta „Święto” Górniak! Tym razem Królowa wykonała legendarny utwór ś.p. Grzegorza Ciechowskiego /Obywatela G.C./ – Nie Pytaj O Polskę. Ale jak wykonała! Po prostu głowa mała! Małgosia Tomaszewska – prowadząca koncert z Olkiem Sikorą – po występie Edyty powiedziała chyba tak: „Proszę państwa, to nie było z tej ziemi…”. A może powiedziała nie „ziemi” a „świata” czy „planety”… Tak czy inaczej to co zrobiła z tą piosenką Edyta to coś niewyobrażalnego!… Jeżeli ta piosenka była do tej pory czymś mistrzowskim, to Górniak zrobiła z nią coś arcymistrzowskiego, kosmicznego, rzeczywiście nierealnego, nie z tego świata… Tylko Edyta mogła to tak zaśpiewać!… Jakie to szczęście że mamy kogoś takiego jak EDYTA GÓRNIAK! To nasz skarb narodowy! Anielskie stworzenie! Tyle o Królowej. Teraz o drugim WIELKIM ARTYŚCIE – PIOTRZE CUGOWSKIM. Piotr zaśpiewał inną legendarną piosenkę – Jaskółkę Uwięzioną Stana Borysa. Zaśpiewał kapitalnie, na swoim bardzo wysokim poziomie. Występ Piotra był wyjątkowy także ze względu na udział wspaniałej tancerki, pięknej i pięknie tańczącej. Do tego jeszcze trzeba dodać to wszystko co z muzyką zrobili w tym przypadku Grzegorz Urban i jego ludzie. Rewelacja! I jeszcze realizacja telewizyjna! W sumie powstało coś cudownego! Brawa dla wszystkich! Także dla TVP oczywiście. Ale, muszę tu dodać jeszcze że chyba pierwszy raz widziałem Piotra Cugowskiego krótko ostrzyżonego! I bardzo dobrze! To bardzo dobry krok! Tak trzymać! Tak jest lepiej! Muszę jeszcze dodać że Stan Borys 3 września skończył 80 lat! Najlepsze życzenia dla 80-latka! Warto przypomnieć że autorami Jaskółki Uwięzionej /powstała w 1973 r./ są Kazimierz Szemioth i Janusz Kępski. Inne najciekawsze punkty wczorajszego koncertu inaugurującego Opole 2021 to występy Justyny Steczkowskiej /zaśpiewała Grande Valse Brillante Ewy Demarczyk/, Blue Cafe z Dominiką Gawędą, albo może Dominiki Gawędy z Blue Cafe… /Windą Do Nieba zespołu Dwa plus Jeden/, Shaikin’ Dudiego /Au Sza La La La; publiczność i wszyscy obecni odśpiewali Ireneuszowi Dudkowi 100 Lat z okazji 70 urodzin!/, Kasi Moś /Lucciola Maanamu/, Natalii Kukulskiej /składanka jej utworów; świetny zespół muzyków!/, Ryszarda Rynkowskiego /C’est La Vie Andrzeja Zauchy/, Anny Dereszowskiej /Biały Krzyż Krzysztofa Klenczona i Czerwonych Gitar; zmarły tragicznie w 1981 r. Klenczon zaśpiewał właśnie Biały Krzyż jako ostatnią piosenkę w życiu, godzinę czy kilka godzin przed tragedią…/. W piątek 3 września w pierwszym dniu Opola 2021 odbył się też bardzo dobry konkurs debiutów, debiutantów, czyli dziesięciorga młodych wykonawców którzy zaśpiewali swoje własne utwory. Nagrodę jury /Karolinka im. Anny Jantar i 30 tys. zł/ zdobyła Ania Byrcyn, a nagrodę publiczności /i 20 tys. zł/ Janek Traczyk. Wysoki poziom młodzieży! Podczas tego koncertu składankę swoich największych przebojów zaprezentował gościnnie zespół Lombard świętujący 40-lecie! Debiuty świetnie poprowadzili Ida Nowakowska i Tomasz Wolny /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /4.9.2021/
- Stefania, Ricchi e Poveri, Kombi, Vondrackova, Martyniuk… Ci wykonawcy wystąpili w głównych rolach w ostatnim, finałowym koncercie Wakacyjnej Trasy Dwójki 2021. TVP zaprosiła widzów do Sopotu, do Opery Leśnej, w niedzielę 29 sierpnia. Joanna Moro i Rafał Brzozowski mówili o rekordach – ponad 20 mln telewidzów którzy oglądali wszystkie tegoroczne koncerty i aż 10 miastach które TVP z nimi odwiedziła. Przed Sopotem były to Mrągowo, Augustów, Ostróda, Żywiec, Płock, Świnoujście, Chełm, Koszalin i Kielce. Widzowie mogli zobaczyć wielu wspaniałych wykonawców i posłuchać wielu wspaniałych utworów. W sumie mnóstwo świetnej muzyki plus nie mniej znakomite popisy taneczne grupy VOLT Agustina Egurroli. Na finał w Sopocie organizatorom udało się ściągnąć m.in. Stefanię /Liberakakis/ – reprezentantkę Grecji na Eurowizję 2021. To jeszcze bardzo młoda /18 lat/ wokalistka, ale na pewno utalentowana. Piosenka którą śpiewała na Eurowizji – Last Dance – to – tak sobie pomyślałem – propozycja jakich chyba trochę brakuje naszym wykonawcom. Takich utworów życzę więcej polskim autorom. Przebojowych, mocnych, efektownych, i oczywiście świetnie zaśpiewanych. Dobrym pomysłem było zaproszenie do Sopotu Włochów – Ricchi e Poveri. Choć śpiewają swoje wielkie hity od wielu już lat to nadal słucha się ich z wielką przyjemnością. Dobrym pomysłem był też występ Heleny Vondrackovej. Podobnie jak w przypadku Włochów – co gwiazda to gwiazda. Vondrackova /”krasna holka” – powtarzam za Norbim/ mimo upływu czasu wciąż bardzo się podoba. A kilka miesięcy temu już skończyła, tak tak, 74 lata! Choć paniom wieku oczywiście się nie wypomina. Chodzi mi tu wyłącznie o to że czeska znakomitość trzyma się i prezentuje wprost zadziwiająco. Inny świetny pomysł na finałowy koncert w Sopocie to Kombi i ich wspaniały przebój Słodkiego, Miłego Życia. Był to też urodzinowy upominek dla Sławomira Łosowskiego, lidera Kombi, który 31 sierpnia obchodzi 70 urodziny. Organizatorzy załatwili mu z tej okazji tort i 100 Lat na żywo! Wszystkiego najlepszego dla 70-latka! Król Zenon Martyniuk zaśpiewał aż sześć swoich piosenek! Nieźle! W tym oczywiście magiczną Przez Twe Oczy Zielone. Cudowna piosenka! Poza tym śpiewali także Maryla Rodowicz, Viki Gabor, Roksana Węgiel, Paweł Skiba, Rafał Brzozowski, Joanna Moro, Andre, Boys, Classic. Pisze się tu i ówdzie że naszym kolejnym reprezentantem na Eurowizję może być ktoś ze wspomnianej trójki młodych gwiazdek – Viki Gabor, Roksana Węgiel, Paweł Skiba. A niektórzy dodają do tej grupki kandydatów jeszcze i Alicję Szemplińską /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /31.8.2021/
- PiS zmienił system. Program zmiany systemu społeczno-gospodarczego Polski – tak zmiany wprowadzane od sześciu lat podsumowuje Jarosław Kaczyński, prezes PiS, wicepremier. Stwierdził on że PiS poprzedni system uznawało za nieefektywny i bardzo otwarty na wpływy zewnętrzne, który czynił z Polski państwo w dużej mierze niesuwerenne. – Można mówić o sukcesie, zmieniliśmy ten system – mówi Kaczyński. W 2015 r. rozpoczął się nowy rozdział nie tylko w politycznej, ale i społeczno-gospodarczej historii Polski. – Chłodny stosunek do społeczeństwa był charakterystyczny dla poprzedniej władzy – mówi Kaczyński. Symbolem stosunku ekipy Donalda Tuska do społeczeństwa stały się te słowa: „Piniendzy po prostu nie ma! I nie bendzie!”, wypowiedziane w 2015 r. przez ówczesnego ministra finansów Jana-Vincenta Rostowskiego /PO/. Takie stanowisko wynikało z ideologii którą przez niemal ćwierć wieku na politycznych salonach i w mediach przedstawiano jako jedyną możliwą politykę gospodarczą. – Blokowano różne informacje o pozytywnych modelach gospodarczych na świecie i promowano podejście neoliberalne – mówi prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista, SGH. W teorii miało chodzić o jak najmniejszy udział państwa w gospodarce. W praktyce o utrzymanie roli Polski jako zaplecza taniej siły roboczej dla zachodnich gospodarek, a przede wszystkim dla największych partnerów handlowych, czyli Niemiec /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /20.8.2021/
- Premier Mateusz Morawiecki /na twitt./: 17.8.2021 – Wspieramy rodziny. W ramach Polskiego Ładu powstał program Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego; to dodatkowe 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko które rodzice będą mogli wydać według uznania. To kolejny krok na drodze do poprawy życia Polaków i dobra inwestycja w rodzinę; 16.8.2021 – Polska nie pozostawia swoich sojuszników i partnerów w potrzebie. Stale monitorujemy sytuację w Afganistanie. Na moje polecenie wkrótce wylatuje pierwszy samolot do Afganistanu, który posłuży do ewakuacji osób wymagających naszej opieki; 15.8.2021 – W Święto Wojska Polskiego nie zapominamy o sojusznikach, zwłaszcza tych w największej potrzebie. Podjąłem decyzję o wystawieniu wiz humanitarnych dla 45 osób które współpracowały z Polską, delegaturą UE w Kabulu i członków ich rodzin. Dotrzymujemy swych sojuszniczych zobowiązań; 15.8.2021 – Zmarł prof. Julian Eugeniusz Kulski. Żołnierz AK, Powstaniec Warszawski, wybitny architekt, ambasador polskiej sprawy. Żegnamy wielkiego bohatera naszej niepodległości – z żalem, ale i z niewysłowioną wdzięcznością. Panie Profesorze, pamięć o Panu nigdy nie zginie, trwa w nas; 12.8.2021 – W programie Polski Ład zakładamy rewolucję własności polegającą na wprowadzeniu do systemu budowy domów do 70 mkw. w podstawie. Zaproponujemy szereg projektów architektonicznych. Będzie można pobrać je za symboliczną złotówkę i zbudować oszczędny, nowoczesny i ładny dom; 9.8.2021 – Dziś mija rok od sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi. Odebrano białoruskiemu społeczeństwu szansę na wolność i demokrację. Białorusini pokazali jednak że walka o te wartości trwa. Pamiętajmy o tym i solidarnie wspierajmy ich dążenie do wolności; 9.8.2021 – Przez Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych 2030 i Polski Ład łączymy Polskę!; 8.8.2021 – Historia naszego mistrza olimpijskiego Dawida Tomali jest niesamowita. Chcemy by jego fantastyczna sportowa kariera trwała, ale już bez konieczności zarabiania na sportową pasję po treningach. Poprosiłem zarząd Totalizatora Sportowego by objął naszego Mistrza opieką sponsorską; 8.8.2021 – Rodzina to najważniejsza sprawa w życiu. Zrobimy wszystko by w Polsce można było tworzyć pomyślną przyszłość, szczęście i dobrobyt rodzin. Bo rodzina to fundament na którym można budować silną i piękną Ojczyznę /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /17.8.2021/
- Premier Mateusz Morawiecki /na twitt./: 7.8.2021 – Wczoraj premier Kiriakos Mitsotakis zwrócił się do mnie z prośbą o wsparcie w gaszeniu szalejących pożarów w Grecji. Zdecydowałem że już dzisiaj grupa funkcjonariuszy KGPSP z blisko 50 pojazdami zostanie skierowana do pomocy sojusznikowi. Dziękuję MSWiA za szybkie działanie; 5.8.2021 – Wielkie gratulacje dla Jana-Krzysztofa Dudy który wygrał szachowy Puchar Świata! Polak pokonał Rosjanina Siergieja Karjakina. To największe osiągnięcie w historii polskich powojennych szachów; 4.8.2021 – Nie nadążamy z gratulacjami dla Polaków, i to jest piękne! Mamy złoto za pierwsze miejsce Wojciecha Nowickiego i brąz za trzecie miejsce Pawła Fajdka w rzucie młotem! Brawo Panowie! Piękny dzień polskiego sportu!; 3.8.2021 – Historyczny sukces naszego Rodaka! Jan-Krzysztof Duda pokonał mistrza świata Norwega Magnusa Carlsena w półfinale Pucharu Świata w szachach. Trzymamy kciuki za finał!; 3.8.2021 – Piękny dzień dla polskich reprezentantów na Igrzyskach Olimpijskich. Anita Włodarczyk w kapitalnym stylu zdobyła w Tokio złoto, a Malwina Kopron brąz w rzucie młotem! A polski zapaśnik Tadeusz Michalik zdobył brązowy medal! Serdeczne gratulacje!; 3.8.2021 – Jestem po rozmowie z odważną Kristiną Timanowską. Zapewniłem ją że może liczyć na wsparcie i solidarność ze strony Polski. W najbliższych dniach przyleci do Warszawy, gdzie będzie mogła rozwijać się bez przeszkód oraz, jeżeli wyrazi taką wolę, otrzyma dalszą pomoc; 1.8.2021 – Ich walka nie poszła na marne. Gdziekolwiek posłał ich los służyli polskiej niepodległości. Trzeba by w każdej miejscowości znalazło się miejsce na upamiętnienie bohaterów. Dziś miałem okazję oddać im hołd przed pomnikiem w Czyżewie; 1.8.2021 – Kiedy połowa Europy zginała karki pod jarzmem niemieckiego okupanta, a druga połowa z okupantami współpracowała, Warszawiacy rzucili Niemcom wyzwanie. 1 sierpnia o godz. 17.00 w Warszawie i w całej Polsce oddajemy hołd bohaterom Powstania Warszawskiego; 31.7.2021 – Mamy złoto na igrzyskach olimpijskich w sztafecie mieszanej 4x400m! Wielkie gratulacje dla naszych sportowców; 27.7.2021 – Dzisiaj zmarł kapitan Jerzy Nowicki ps. „Plastuś”, żołnierz AK, Żołnierz Wyklęty, artysta-plastyk, cudowny Człowiek który uczył miłości do Ojczyzny. Do końca życia otwarty był na ludzi, szczególnie dbał o kontakt z młodymi. To był zaszczyt Pana poznać. Spoczywaj w pokoju; 26.7.2021 – Realizując obietnicę pomocy którą złożyłem Kanclerz A. Merkel Polska wysyła dziś do Niemiec strażacką grupę ratowniczą i 70 urządzeń do osuszania zalanych obiektów by pomóc naszym sąsiadom uporać się ze skutkami tragicznych powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /17.8.2021/
- Premier Mateusz Morawiecki /na twitt./: 20.7.2021 – Dzięki naprawie finansów publicznych po I półroczu nadwyżka w budżecie przekracza 25 mld zł, a na pomoc firmom w czasie pandemii przeznaczyliśmy ponad 200 mld zł. To pozwoliło zachować potencjał takich miejsc jak SKB Drive Tech w Radomsku i dokonać ekspansji na nowe rynki; 19.7.2021 – W Gomunicach powstaje gminne przedszkole w technologii pasywnej, czyli budynek będzie w pełni ekologiczny, dzięki czemu koszty jego utrzymania będą zdecydowanie niższe. Na budowę zostały przeznaczone środki z RFIL. Dziękuję wójtowi Pawłowi Olejniczakowi za merytoryczne spotkanie; 16.7.2021 – Polski Ład to nasza propozycja dla całej Polski, również dla takich miejscowości jak Miłakowo, Dobre Miasto i Łukta, które dzisiaj odwiedziłem. Chcemy by w takich miejscach rozwój był dużo bardziej dynamiczny, bo Polska powiatowa i gminna musi się odrodzić po pandemii; 14.7.2021 – Dzisiaj odwiedziłem Wielkopolskę by rozmawiać o Polskim Ładzie. Po drodze spotkałem się ze Starostą Kolskim. Rozmawialiśmy o północnej obwodnicy Koła. Jestem przekonany że jest pilnie potrzebna. Takie wizyty to moment na rozmowę o wyzwaniach stojących przed Polską lokalną; 14.7.2021 – Jesteśmy dumni z rodzimego rolnictwa. Będziemy wprowadzać nowe rozwiązania ubezpieczeń rolniczych i chcemy by rolnicy mogli sprzedawać produkty detaliczne na terenie całej Polski do 100 tys. zł bez opodatkowania w ramach skracania drogi Od Pola Do Stołu; 12.7.2021 – Pszczyna jest nazywana perłą Górnego Śląska. Każdy kto pozna historię tego miasta, przejdzie się jego ulicami łatwo przekona się skąd ta nazwa. To miasto stanowi dla nas inspirację by w równie harmonijny sposób rozwijać wszystkie regiony Polski; 11.7.2021 – Zbrodnia Wołyńska to jedna z największych tragedii w dziejach narodu polskiego i zarazem jeden z najbardziej przerażających aktów ludobójstwa. Nigdy nie zapomnimy o męczeńskiej śmierci wielu dziesiątek tysięcy Polaków, jak też o bohaterstwie tych którzy stawali w ich obronie; 10.7.2021 – Nie zwalniamy tempa! Dzisiaj o Polskim Ładzie rozmawiałem z mieszkańcami pięknego Łowicza. Polski Ład to konkretne rozwiązania dla wszystkich Polaków; 9.7.2021 – Dzisiaj miałem okazję spotkać się z mieszkańcami województwa lubuskiego by porozmawiać o Polskim Ładzie. Frekwencja na spotkaniu w Swarzynicach dopisała! Polski Ład to propozycja dla mieszkańca każdej, nawet najmniejszej miejscowości; 9.7.2021 – Podczas dzisiejszego szczytu V4 z udziałem Słowenii premier Janez Jansa przedstawił plan dla UE, który jest obiecujący. Dzisiaj nasze kraje skutecznie chronią obywateli i miejsca pracy. Koncentrujemy się na odbudowie gospodarki. Musimy również chronić nasze zewnętrzne granice; 8.7.2021 – Kolejny dzień, kolejne spotkania z mieszkańcami o Polskim Ładzie. Tym razem odwiedziłem powiat garwoliński. Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie i bardzo ciekawe dyskusje o przyszłości naszej Ojczyzny; 4.7.2021 – To były dwa bardzo dobre dni. Prezes Jarosław Kaczyński, twórca i lider naszego środowiska przedstawił konkretną drogę działania i został wybrany na kolejną kadencję. Dziękuję za wybór na wiceprezesa partii która ma realny plan dalszej poprawy losu Polaków; 2.7.2021 – Dziś Instytut Pileckiego zakupił Dom Turka – siedzibę NKWD i UB, miejsce kaźni schwytanych w Obławie Augustowskiej. Muzeum Obławy Augustowskiej przywróci pamięć o zbrodniach sowieckich w Polsce. Dziękuję Piotrowi Glińskiemu, Magdalenie Gawin oraz działaczom patriotycznym za zaangażowanie; 1.7.2021 – Wskaźnik PMI, obrazujący nastroje w przemyśle, był w czerwcu na rekordowym poziomie 59.4 pkt, także dzięki eksportowi. Mamy także najszybszy od 7 lat wzrost nowych zamówień. Polski przemysł wychodzi z kryzysu nabierając nowej, niespotykanej dotąd dynamiki; 25.6.2021 – Rada Europy odrzuciła propozycję dużych państw by doszło do spotkania całej Rady z prezydentem Putinem. Odrzuciliśmy ją ponieważ zamiast uspokojenia sytuacji dochodzi do kolejnych akcji o charakterze prowokacyjnym; 24.6.2021 – Żadnego z mieszkańców Sądecczyzny którzy ucierpieli w wyniku przejścia trąby powietrznej przez Piątkową, Librantową, Koniuszową i inne miejscowości nie zostawimy bez wsparcia. Pomoc będzie koordynować na miejscu Ryszard Pagacz, wicewojewoda małopolski oraz zastępcy komendanta wojewódzkiego PSP /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /17.8.2021/
- Górniak, Cugowski, Cerekwicka, Węgiel… Co tu dużo mówić, to jeden z najlepszych koncertów jakie w życiu widziałem! Koncert przygotowany przez TVP, dla Jana Pawła II, ale przede wszystkim dla pielgrzymów maszerujących każdego roku polskimi drogami na Jasną Górę. Tytuł koncertu: „Abba Ojcze – Pielgrzymi śpiewają ulubione piosenki Jana Pawła II”. Wystarczy wymienić osoby które go zrealizowały i w nim wystąpiły: Piotr Rubik, Edyta Górniak, Piotr Cugowski, Katarzyna Cerekwicka, Roksana Węgiel, Golec uOrkiestra, Mietek Szcześniak, Halina Mlynkova, Halina Frąckowiak, Ryszard Rynkowski, Pectus, Siewcy Lednicy, Rafał Brzozowski, Krzysztof Iwaneczko, Sara Egwu-James, Stan Fortuna, Arka Noego. Tłumy na placu przed Klasztorem Jasnogórskim. Wśród tysięcy publiczności dwaj słynni, wielcy melomani – prezes TVP Jacek Kurski i metropolita częstochowski abp Wacław Depo… Jeżeli już o prezesie Kurskim to po prostu może być on dumny z tego koncertu. Kolejny raz wielkie brawa dla TVP za piękne święto wspaniałej muzyki, wspaniałej piosenki, wspaniałej ewangelizacji! Wspaniali muzycy – zespół instrumentalny Piotra Rubika, muzycy z Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze z Wojciechem Hryniewiczem. Świetne chóry – Wrocławski Chór Akademicki i Chór Parafii Garnizonowej z Kielc. Jaki wspaniały wybór utworów – Beata Zaguła. I jak pięknie to wszystko pokazane przez TVP! Piękna scena! Ujęcia i z bliska, i z daleka, i z góry… Mnóstwo dzieci wśród publiczności! Ten koncert to rodzaj nagrody dla pielgrzymujących na Jasną Górę, za ich pielgrzymowanie. Bardzo dobry pomysł! I jak ożywia on i ubarwia plac przed klasztorem! Oczywiście muszę dodać kilka zdań o samych wykonawcach. Edyta Górniak – jak już kiedyś pisałem każda piosenka w jej wykonaniu to dla słuchaczy święto /no może prawie każda…/. Tym razem Edyta zaśpiewała cudowną rzecz – „W Tobie Jest Światło”. I zaśpiewała CUDOWNIE! Piotr Cugowski – jak zwykle znakomity. Kapitalne wykonanie „Czarnej Madonny”. Co za głos, co za wokal! Katarzyna Cerekwicka – przepięknie wykonała „Cichy Zapada Zmrok”. Roksana Węgiel – miała może trochę ułatwione zadanie bo śpiewała przepiękną piosenkę „Błogosławieni Miłosierni”. Ale Roksana to już od jakiegoś czasu jedna z moich ulubionych wokalistek. I zaśpiewała wspaniale. Krzysztof Iwaneczko – widziałem i słyszałem go chyba pierwszy raz, kapitalny chłopak! Nie do podrobienia! Śpiewał cudnie ze Stanem Fortuną „Jak Latające Ptaki”. Do tego jeszcze świetni, lubiani, uznani od dawna Golec uOrkiestra, Halina Mlynkova /”Ave Maria – Gdy Klęczę Przed Tobą”/, Halina Frąckowiak, Pectus, Mietek Szcześniak, Ryszard Rynkowski. I jeszcze świetna młodziutka Sara Egwu-James – „Jesus Christ, You Are My Life”. No i oczywiście świetni Siewcy Lednicy. A na dodatek jeszcze Arka Noego… Cudowny koncert! Przepiękne utwory i znakomici wykonawcy! Koncert odbył się 14 sierpnia na Jasnej Górze, pokazała go na żywo TVP1. Można dodać kilka cytatów z Jana Pawła II które wybrzmiewały w trakcie – np. „Jesteście synami Bożymi, bądźcie z tego dumni!”, „Chrystus wzywa was do rzeczy wielkich, nie sprawcie Mu zawodu!”. Jeszcze raz wielkie dzięki i brawa dla TVP za ten przepiękny koncert, dający tyle wzruszeń i refleksji /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /15.8.2021/
- Pałac Saski będzie odbudowany! Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o odbudowie Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie. Ustawa o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie jest inicjatywą prezydenta. Andrzej Duda ogłosił ją 11 listopada 2018 r. – w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości – jako „Deklarację o restytucji Pałacu Saskiego w Warszawie dla uczczenia Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej”. Prezydent podziękował marszałek Sejmu Elżbiecie Witek oraz wszystkim parlamentarzystom za przyjęcie ustawy i że mógł dopełnić procesu legislacyjnego przez jej podpisanie. – Bardzo dziękuję wszystkim państwu którzy zaangażowaliście się w sprawę odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla i tych kamienic przy ul. Królewskiej, tego zespołu budynków który był kiedyś jednym z najważniejszych symboli Warszawy, obok Zamku Królewskiego, obok Łazienek, to właśnie ten zespół budynków był symbolem Warszawy – powiedział Duda. Jak przypomniał – przed II wojną światową był tam Sztab Generalny Wojska Polskiego, tam było Ministerstwo Spraw Zagranicznych i wiele innych instytucji. – Dzięki państwa staraniu, dzięki inicjatywie kiedyś pana prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, kiedy jeszcze był prezydentem Warszawy, ta sprawa powróciła – mówił. – Prawda jest taka że ta odbudowa dawno powinna nastąpić. Ale polskie państwo cały czas przed laty podnosiło się z ruin, Warszawa podnosiła się z ruin, były inne potrzeby inwestycyjne. Potem Polska odbudowywała się na nowo po komunizmie. Teraz dopiero śmiało możemy powiedzieć staje się państwem które rzeczywiście wchodzi do ligi państw zamożnych. Także dzięki mądrej polityce która prowadzona jest w ostatnich latach, za którą ogromnie dziękuję większości parlamentarnej i panu premierowi – dodał Duda. Pałac Saski, wzniesiony w wyniku rozbudowy XVII-wiecznego pałacu Jana Andrzeja Morsztyna, był wielokrotnie przebudowywany w kolejnych wiekach. W okresie II Rzeczypospolitej był siedzibą Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a sąsiedni Pałac Brühla był siedzibą MSZ. Po zniszczeniu Pałacu Saskiego przez Niemców pod koniec grudnia 1944 jedynym śladem po nim pozostał fragment trzech środkowych arkad w których znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza – symboliczna mogiła upamiętniająca bezimiennych żołnierzy poległych w obronie Polski, miejsce obchodów najważniejszych świąt państwowych /za PAP/interia.pl/ /15.8.2021/
- Brosnan – 20 rocznica ślubu. Pierce Brosnan świętował niedawno 20 rocznicę ślubu. Hollywoodzki gwiazdor wielokrotnie publicznie deklarował miłość swej żonie – Keely Shaye Smith. Aktor, znany m.in. z roli Jamesa Bonda kolejny raz zrobił to 5 sierpnia publikując na instagr. wpis. Oprócz pięknych słów 68-latek zaprezentował także dwie fotografie na których pozuje ze swoją ukochaną. Pierwsze zdjęcie pochodzi z czasów kiedy para dopiero rozpoczynała wspólne życie, a drugie jest jednym z ich najświeższych ujęć. „Szczęśliwej rocznicy kochana Keely, moja miłość do Ciebie wciąż rośnie” – napisał Brosnan. Keely poznał w 1994 r., trzy lata po śmierci pierwszej żony. Atrakcyjna, młodsza o 10 lat dziennikarka kanału telewizyjnego E! Entertainment umówiła się z nim na wywiad. Zaiskrzyło od pierwszego spojrzenia. „Była kobietą z którą chciało mi się rozmawiać. Pierwszą od bardzo długiego czasu. Dzięki Keely na nowo odkryłem szczęście” – wspominał Brosnan. Szybko stali się nierozłączni. W 1997 przyszedł na świat ich pierwszy syn, Dylan Thomas. W lutym 2001 urodził się Paris Beckett. Aktor i dziennikarka wzięli ślub w uroczym kościółku kameralnej County Mayo, jednej z irlandzkich wiosek. Wykwintne przyjęcie weselne odbyło się na zamku Ashford Castle, a młoda para tańczyła do piosenki Bruce’a Springsteena „If I Should Fall Behind”. Jej słowa: „Każdy marzy o miłości wiecznej i prawdziwej, ale obydwoje wiemy co może uczynić ten świat. Więc kroczmy śmiało, tak by inni mogli zobaczyć że ja zawsze zaczekam na Ciebie, a jeżeli zostanę w tyle Ty poczekasz na mnie…”. Brosnan urodził się 16 maja 1953 w Irlandii. O tym że zostanie aktorem zdecydował kiedy ojczym zabrał go do kina na film o Jamesie Bondzie. Pierwszy raz propozycję zagrania Bonda otrzymał w 1986, jednak inne zobowiązania uniemożliwiły mu zaakceptowanie tej oferty. Ostatecznie wcielił się w agenta 007 w 1995 i zagrał w „GoldenEye”. Później wystąpił jeszcze w trzech filmach z tej serii: „Jutro nie umiera nigdy” /1997/, „Świat to za mało” /1999/ oraz „Śmierć nadejdzie jutro” /2002/ /za rmffm/interia.pl/ /6.8.2021/
- Wielki sukces Dudy! 23-letni arcymistrz z Wieliczki, Jan-Krzysztof Duda, został pierwszym polskim zwycięzcą Pucharu Świata w szachach. Polak pokonał w finale w Soczi Siergieja Karjakina, Ukraińca startującego w barwach Rosji. W finałowym meczu ograł go w 30 ruchach. W półfinale Duda zwyciężył obecnego mistrza świata Magnusa Carlsena, przerywając passę Norwega który wygrał 125 pojedynków z rzędu w ciągu 2 lat 2 miesięcy i 10 dni. Dzisiejsze zwycięstwo w Soczi to największy sukces reprezentanta Polski w historii powojennych szachów. Wynik meczu finałowego: Duda – Karjakin 1.5:0.5. W pierwszej partii, zremisowanej, Polak grał czarnymi, w drugiej, wygranej, białymi. Nagroda za zdobycie PŚ to 110 tys. dol. W przyszłym roku nasz szachista weźmie udział w Turnieju Kandydatów którego zwycięzca stoczy pojedynek o tytuł mistrza świata /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /5.8.2021/
- Polski generał w Fort Knox. Historyczna chwila w amerykańskiej bazie Fort Knox. Polak – gen. dyw. Adam Joks, został zastępcą dowódcy V Korpusu Sił Lądowych amerykańskiej armii. To historyczna chwila, Polak, gen. Joks objął najwyższe w historii po Kazimierzu Pułaskim i Tadeuszu Kościuszce stanowisko w armii USA. Korespondent TVP w Waszyngtonie zapytał naszego generała jak się czuje tworząc historię amerykańskiej armii z biało-czerwoną na ramieniu. – Jestem bardzo dumny, zaszczycony że tworzę historię V Korpusu, ale oczywiście czuję również zobowiązanie i odpowiedzialność jaka na mnie spoczywa jako polskim generale który jest w strukturach armii Stanów Zjednoczonych – mówi gen. Joks. To również bardzo ważne dla sojuszu polsko-amerykańskiego, to pokazuje że Amerykanie ufają polskim dowódcom, ufają polskiej armii, i jak ważna dla niej jest wschodnia flanka NATO. – To dowód uznania dla relacji które nas łączą z Polską. Będziemy odpowiedzialni za ogromną część działań i operacji armii USA w obszarze Europy za który jesteśmy odpowiedzialni, i będziemy to robić tu, w Forcie Knox, ale również w Polsce, w Poznaniu – mówi gen. broni John Kolasheski, dowódca V Korpusu Sił Lądowych Stanów Zjednoczonych. – To świadczy o zaufaniu jakim Amerykanie darzą polskich oficerów, a szczególnie pana generała Joksa oczywiście. Ale ma to też wielkie znaczenie dla budowania relacji także na przyszłość – mówi gen. bryg. Cezary Wiśniewski, attache obrony przy Polskiej Ambasadzie w USA. Gen. Joks będzie pełnić swoje obowiązki w stanie Kentucky, w Forcie Knox, jako zastępca dowódcy V Korpusu Sił Lądowych USA /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /4.8.2021/
- Edyta dziękuje TVP. Z kolejnym koncertem „Wakacyjnej Trasy Dwójki. Lato, muzyka, zabawa” TVP pojechała do Augustowa. W niedzielę 1 sierpnia w augustowskim amfiteatrze zaśpiewali Edyta Górniak, Oceana, Shanguy, Kombi, Sound’n’Grace, Filip Lato /przebój Marii Koterbskiej „Augustowskie Noce”/, Kuba Szmajkowski, Masters i inni. W koncercie transmitowanym na żywo w TVP2 Edyta Górniak wykonała cztery piosenki, w tym wielki hit Annie Lennox – „Sweet Dreams” /także „I Follow Rivers”, „Andromedę” i „Line”/. Wykonała jak zawsze znakomicie. Nasza wspaniała wokalistka drugi raz /co najmniej drugi raz/ podziękowała pięknie TVP za to że artyści mogli spotkać się, teraz akurat w Augustowie, i cieszyć się muzyką, z publicznością. Mówiła by cieszyć się tym co jest tu i teraz, dzisiejszą chwilą, nie tym co było i co będzie, tylko tym co jest dziś, by cieszyć się spotkaniem, tym że można być razem. Koncert zakończył swoimi dwoma brawurowo wykonanymi wielkimi przebojami „Słodkiego, Miłego Życia” i „Kochać Cię – Za Późno” znakomity zespół Kombi ze świetnym wokalistą Zbigniewem Filem. Prowadzili go Tomasz Kammel, Małgorzata Tomaszewska, Norbi i Iza Krzan. Wśród publiczności obecny był marszałek woj. podlaskiego Artur Kosicki. Organizatorzy dziękują za wsparcie PGNiG, OSM Łowicz, TAURON-owi, Województwu Podlaskiemu /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /1.8.2021/
- KRZYSZTOF KLENCZON. „Krzysztof Klenczon – największe przeboje” to tytuł koncertu /składanki z różnych lat wyproduk. w 2021 r./ jaki 24 lipca pokazała /przypomniała/ TVP Polonia. Świetna rzecz! „Przypominamy artystę, kompozytora największych przebojów zespołu Czerwone Gitary, którego był liderem. W programie największe hity które skomponował Krzysztof Klenczon i ówcześnie śpiewała cała Polska, wśród nich m.in. Taka jak ty, Historia jednej znajomości, Nikt na świecie nie wie, Biały krzyż, Wróćmy na jeziora, Kwiaty we włosach, Powiedz stary gdzieś ty był, Jesień idzie przez park, a także 10 w skali Beauforta, Port, Czyjaś dziewczyna. Te przeboje mimo upływu lat chętnie są słuchane do dziś” – napisał ktoś w zapowiedzi programu. Wspaniałe piosenki Klenczona śpiewają w nim Janusz Radek, Ryszard Rynkowski, Maryla Rodowicz, Małgorzata Ostrowska, Trzy Korony, sam Krzysztof Klenczon, Czerwone Gitary, Raz Dwa Trzy, T.Love, Republika. Minęło 40 lat od tragicznej śmierci tego wyjątkowego muzyka, kompozytora, wokalisty. Zmarł 7.4.1981 w Chicago. Urnę z prochami złożono w dzień imienin 25.7.1981 na cm. komunalnym w Szczytnie. Żył zaledwie 39 lat. Oto co znalazłem na jednej ze stron nt. wielkiego przeboju Klenczona i Czerwonych Gitar: „Biały krzyż – piosenka Czerwonych Gitar napisana w 1968. Aut. słów jest Janusz Kondratowicz, muzyki Krzysztof Klenczon. Piosenka zapewniła zespołowi Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki na VII Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1969. Klenczon skomponował Biały krzyż by upamiętnić swego ojca, Czesława Klenczona, żołnierza Armii Krajowej i uczestnika polskiego podziemia antykomunistycznego w okresie powojennym. W 1945, kiedy Krzysztof Klenczon miał trzy lata, Czesława Klenczona zatrzymał Urząd Bezpieczeństwa. Przez kolejnych 11 lat Czesław Klenczon ukrywał się na Pomorzu. Do rodziny wrócił dopiero jesienią 1956. Siostra gitarzysty opowiada że ‚ojciec po powrocie do domu zamykał się z synem w pokoju i całą noc opowiadał; jakby chciał nadrobić w ten sposób lata rozłąki’. Kiedy po 1968 komunistyczna cenzura dopuściła do głównego nurtu wątki partyzanckie powstał Biały krzyż. Inspiracją dla aut. tekstu Janusza Kondratowicza był napotkany w zakopiańskim lesie brzozowy krzyż bez tabliczki, charakterystyczny element polskiego krajobrazu. Skromnym krzyżem z brzozowego drewna często oznaczano partyzanckie mogiły, nieraz bezimienne. Tekst piosenki wprost mówi o pamięci o poległych w boju, pochowanych w tych bezimiennych mogiłach. Brak w nim odniesienia do przynależności organizacyjnej poległych, co z jednej strony nadawało mu ponadczasowości i uniwersalizmu, z drugiej pozwoliło uniknąć kłopotów z cenzurą”. Warto sobie przypominać tekst tej pięknej piosenki: „Gdy zapłonął nagle świat, Bezdrożami szli przez śpiący las, Równym rytmem młodych serc, Niespokojne dni odmierzał czas; Gdzieś pozostał ognisk dym, Dróg przebytych kurz, cień siwej mgły, Tylko w polu biały krzyż, Nie pamięta już, kto pod nim śpi; Jak myśl sprzed lat, Jak wspomnień ślad, Wraca dziś pamięć o tych, Których nie ma; Żegnał ich wieczorny mrok, Gdy ruszali w bój, gdy cichła pieśń, Szli by walczyć o twój dom, Wśród zielonych pól, o nowy dzień; Jak myśl sprzed lat, Jak wspomnień ślad, Wraca dziś pamięć o tych, Których nie ma; Bo nie wszystkim pomógł los, Wrócić z leśnych dróg, gdy kwitły bzy, W szczerym polu biały krzyż, Nie pamięta już, kto pod nim śpi” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /26.7.2021/
- IRENA SZEWIŃSKA. Jest w Polskim Radiu 24 taka audycja Magdaleny Merty i Maryny Miklaszewskiej – „Polki”. To o naszych wybitnych przedstawicielkach, wybitnych polskich patriotkach. I właśnie słyszałem w PR24 kolejne, najświeższe wydanie tej audycji. Tym razem prowadziła ją Magdalena Merta sama, w pojedynkę, a poświęcona była wspaniałej, wyjątkowej Irenie Szewińskiej, zmarłej trzy lata temu. Merta miała wielkie szczęście że zaprosiła do radia inną wybitną polską sportsmenkę, Teresę Sukniewicz, byłą znakomitą płotkarkę /100 m/, rekordzistkę świata. Okazuje się że Sukniewicz i Szewińska były świetnymi przyjaciółkami, okazuje się też jeszcze że żona Michała Kleibera potrafi cudownie, przepięknie opowiadać. I właśnie p. Teresa cudownie, przepięknie opowiadała w audycji Merty o cudownej, przepięknej osobie, jaką była niewątpliwie Irena Szewińska. Dzięki temu można było tym razem wysłuchać wielu bardzo ciekawych i ważnych rzeczy nt. niezapomnianej i nieodżałowanej Ireny Szewińskiej. Na przykład że była też wspaniałą matką dla swych dwóch synów, że jej dwaj synowie wyrośli na bardzo interesujących, wartościowych ludzi, że miała bardzo dobrego męża, Janusza. Z opowieści Teresy Sukniewicz można było się też dowiedzieć że Irena Szewińska była bardzo dobrym człowiekiem, bardzo lubianym nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, uwielbianym choćby w Japonii. Obecny szef MKOl, Niemiec Thomas Bach, miał łzy w oczach kiedy przemawiał na pogrzebie naszej wspaniałej superlekkoatletki. Irena Szewińska została kilka lat temu odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę naszym najwyższym cywilnym odznaczeniem, Orderem Orła Białego /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /25.7.2021/
- Tokio – wielkie emocje! Zaczynają się wielkie emocje, sportowe, olimpijskie! Cały świat chce złota! Wszyscy chcą jak najwięcej złota! Cały świat liczy na sukcesy swoich sportowców na olimpiadzie w Tokio. Polacy spędzą ten olimpijski czas przed telewizorami, oglądając oczywiście TVP. Prezes Jacek Kurski zapewnił telewidzów że TVP jest perfekcyjnie przygotowana do pokazywania igrzysk, i że TVP jest tak jak sportowcy w olimpijskiej formie. I zaprosił do oglądania i kibicowania. Telewizja Publiczna pokaże aż 350 godzin transmisji, 17 godzin dziennie będą relacje na żywo, start każdego dnia olimpiady o północy. Będą też podsumowania i powtórki. W oglądaniu igrzysk w Japonii pomogą znakomici eksperci, jak choćby Krzysztof Ignaczak, Otylia Jędrzejczak, Sebastian Chmara i inni. Marek Szkolnikowski, szef sportu w TVP, mówiąc o ogromnej liczbie osób oglądających relacje z zawodów wspomniał że podczas zakończonych niedawno mistrzostw Europy w piłce nożnej mecz Polaków z Hiszpanami tylko w samym internecie obejrzało aż 814 tys. widzów TVP! Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki dziękując TVP za wspaniałą współpracę /pracę/, transmisje sportowe i promowanie sportu mówił m.in. że w Japonii nie jest tak tragicznie jak zapowiadano, jak się obawiano /koronawirus/, i że Japończycy są bardzo życzliwi dla wszystkich uczestników igrzysk olimpijskich. Mówił że dzięki TVP Polacy będą przeżywać wielkie emocje, ale też że ta olimpiada będzie na pewno inna niż poprzednie. Ja od siebie wtrącę że olimpiada będzie na pewno inna /bez kibiców na zawodach/, ale NAJWAŻNIEJSZE ŻE W OGÓLE BĘDZIE! Podczas specjalnej konferencji prasowej poświęconej igrzyskom i relacjom telewizyjnym mówiono też o polskich szansach medalowych. Liczymy m.in. na tenisistów /Iga Świątek, Hubert Hurkacz, Łukasz Kubot/, siatkarzy /Bartosz Kurek, Wilfredo Leon i najmocniejszy skład w historii, medal musi być, powinien być złoty/, lekkoatletów /sztafety, młot/, kajakarzy, wioślarzy, kolarzy, żeglarzy. OGLĄDAMY WIĘC WIELKI SPORT W TVP! I CZEKAMY NA MEDALE DLA POLSKI! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /21.7.2021/
- Policję powołano 102 lata temu. Prezydent Andrzej Duda wręczył awanse i odznaczenia a komendant główny podziękował policjantom za ofiarną służbę, zwłaszcza teraz w czasie pandemii. Przed Pałacem Prezydenckim oddano też hołd tym którzy zmarli z powodu koronawirusa. Walkę z COVID-19 przegrało 21 funkcjonariuszy. – Z podziwem obserwowałem z jakim zaangażowaniem pełniliście służbę w walce z koronawirusem – mówił Jarosław Szymczyk, komendant główny. „Pomagamy i chronimy” – to motto towarzyszy policjantom w ich codziennej służbie, w której niejednokrotnie narażają się na śmierć. – Dziękuję za waszą służbę; profesjonalną, odważną, bardzo często mądrą, rozważną i wyważoną, wtedy kiedy trzeba było by taka właśnie była – mówił do zgromadzonych policjantów prezydent Andrzej Duda. Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy. Tak wynika z najnowszych danych Eurostatu. – My przy Polskiej Policji czujemy się bezpiecznie. Wiemy że kiedy jest zagrożenie nie jesteśmy sami, że jest ktoś kto nad nami czuwa – mówiła Elżbieta Witek, marszałek Sejmu. Na dziedzińcu Belwederu w Warszawie prezydent Andrzej Duda wręczył krzyże zasługi i krzyże za dzielność. A także nominacje generalskie. – Chcemy rozwijać szkolnictwo policyjne, chcemy by dostęp do kursów oficerskich był realny, zdecydowanie większy. Chcemy byście mogli podnosić swoje kwalifikacje – mówił Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych, koordynator służb specjalnych. Obchodzone 21 lipca Święto Policji zostało ustanowione w 1995 r. i przypada w rocznicę powołania przez Sejm w 1919 r. Policji Państwowej /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /21.7.2021/
- DON VASYL I RODZINA – ORE ORE. TVP znów się bardzo postarała i zorganizowała 18 lipca w amfiteatrze w Płocku świetny koncert, tym razem muzyki romskiej, cygańskiej. Po dłuższej przerwie przypomniał się polskim telewidzom bardzo lubiany przez wszystkich Don Vasyl z rodziną. Śpiewali, grali, tańczyli i występowali wszyscy po kolei, od dziadka Don Vasyla po wnuki. Byli też goście i przyjaciele, z kraju i zagranicy. Choćby Bayer Full, czy Paulla. Znakomity koncert! Wspaniała muzyka romska, wspaniali wykonawcy, zupełnie bajeczna oprawa graficzna. Do tego piękne kobiety w strojach w oszałamiających kolorach, z wielkimi falbanami, pięknie tańczące. Coś takiego mogą zaprezentować tylko nasi Romowie. Koncert był kolejnym przystankiem Wakacyjnej Trasy Dwójki TVP. Z TVP byli prowadzący Anna Popek i Małgorzata Opczowska. Po co najmniej kilka piosenek wykonali Don Vasyl /m.in. „Ore Ore”/ oraz jego synowie Vasyl Junior i Dziani. Zespół Bayer Full ze Sławomirem Świerzyńskim – wielcy przyjaciele Romów – byli szczęśliwi że po 25 latach znów mogli wystąpić w Płocku. Paulla pięknie zaśpiewała wspaniałą piosenkę, wspaniale zaaranżowaną „Hej Hej Hej Cyganie” /”…z wami kolorowy świat…”/. To na pewno był jeden z najlepszych punktów w programie. Dla mnie sporym zaskoczeniem był wielki przebój Zenka Martyniuka „Przez Twe Oczy Zielone” brawurowo wykonany przez Cygańskie Książęta. Z wykonawców polskich na uwagę z pewnością zasługują też Camilla /świetna wokalistka/, Margaritta, fantastyczny duet akordeonistów Viva /m.in. kapitalny „Kanarek Rumuński”/ /Vivę wspomagał też inny wirtuoz akordeonu Tadeusz z Milicza/, Hitano /Wujek Lulek z Olsztyna/, Mejk, Agata Marcewicz-Szymańska, Roland Bilicki z zespołem, Tobi King i Princ /syn Dzianiego, zagrał czardasza/. Świetni byli też goście zagraniczni – z Czech, Ukrainy i Gruzji, plus znakomici Brylanto i Adriano. Zbigniew Lesień odczytał jeden z wierszy z najnowszego tomiku poezji Don Vasyla i na zakończenie maratonu muzyki romskiej wszyscy wykonawcy wspólnie zaśpiewali „Jedno Jest Niebo” /”…pragniemy wielkiej miłości bez granic…”/. Oglądając i słuchając Anny Popek w Płocku można było odnieść wrażenie że koncert ten /festiwal/ powstał chyba specjalnie dla niej… To jej impreza życia. To wielkie święto polskich Romów, wielkie święto muzyki cygańskiej w Polsce, a może i dalej… Najbardziej kolorowy koncert świata! Brawa dla TVP za to ogromne przedsięwzięcie! Niewątpliwie bardzo potrzebne. Na koniec podam parę liczb które sobie zanotowałem. Otóż 12 osób odpowiadało za budowę scenografii, 11 osób za światła tzw. efektowe, 16 osób za tzw. multimedia, zatrudniono 10 kamerzystów. Sporo ale najpewniej tylu było trzeba. W każdym razie efekt jest fantastyczny. A, zapomniałbym, ogromne wsparcie przy organizacji TVP i Romowie otrzymali od PGNiG, TAURONU i OSM Łowicz /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /19.7.2021/
- Uratowała dziecko. Coś niesamowitego zdarzyło się w Marsylii we Francji. Jak poinformowała PAP 17 lipca trzy osoby zginęły tam w pożarze. Próbowały ratować się przed ogniem wyskakując z okien, ale żadna nie przeżyła upadku z ósmego piętra. Jedna z ofiar, kobieta, trzymała w ramionach niemowlę, które ocalało. To naprawdę coś niesamowitego że ktoś skacze z pożaru z 8 piętra z niemowlakiem w rękach, sam ginie po upadku z ogromnej wysokości, a niemowlak przeżywa. Coś cudownego w tym strasznym nieszczęściu. Dzięki Bogu że choć dziecko się uratowało /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /18.7.2021/
- Kolejne straty wojenne odzyskane. Kolejne dzieła utracone w czasie II wojny światowej wracają do macierzystych zbiorów. Dzięki staraniom Ministerstwa Kultury do Muzeum Narodowego w Warszawie trafiło sześć prac wybitnych polskich artystów. „Dama w pawich piórach” Teodora Axentowicza i pięć rysunków Michała Elwiro Andriollego z cyklu ilustracji do utworu „Maria” Antoniego Malczewskiego właśnie powróciło do Muzeum Narodowego w Warszawie. – To prace najwybitniejszych, najsłynniejszych artystów działających w XIX wieku w Polsce. Praca Axentowicza i prace Andriollego zostały odnalezione na rynku antykwarycznym – mówi Joanna Sikorska, kurator Gabinetu Rycin w Muzeum Narodowym w Warszawie. Formalny proces odzyskiwania dzieł trwał wiele lat. – W jednym przypadku po dziesięciu latach, w drugim po latach ośmiu możemy państwu przedstawić odzyskane dzieła sztuki. To dobrze pokazuje skomplikowany proces odzyskiwania tych prac – mówi Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury. Przekazane dzieła zostały opisane w trzytomowym opracowaniu przedwojennych zbiorów Warszawskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych autorstwa Romana Olkowskiego. Ciągle trwają poszukiwania kolejnych obiektów kulturalnych. – Tych spraw jest bardzo wiele i naprawdę trzeba tu spokoju i wolnego, żmudnego badania – mówi Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie. – Szacuje się że ponad pół miliona obiektów kulturalnych zostało utraconych w wyniku II wojny światowej, co przekłada się na ponad 70 proc. kulturalnego dziedzictwa narodowego tamtego okresu – mówi Tomasz Śliwiński, Wydział ds. Restytucji Dóbr Kultury w Ministerstwie Kultury. W katalogu strat wojennych opisanych jest ponad 64 tys. obiektów. Jednym z odzyskanych dzieł jest obraz „Portret kobiety” autorstwa Anny Bilińskiej, który znajduje się obecnie na specjalnej wystawie w Muzeum Narodowym. – Wystawa „Artystka Anna Bilińska 1854-1893” prezentuje całokształt twórczości polskiej malarki końca XIX wieku. Zaskakujący jest ogrom tej twórczości, która jest zupełnie nieznana – mówi Agnieszka Bagińska, Muzeum Narodowe w Warszawie. Wystawa ta będzie dostępna dla zwiedzających do 10 października /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /15.7.2021/
- Abrams dla polskiej armii. Polska armia wzbogaci się o nowy sprzęt. Niebawem trafi do nas spora liczba amerykańskich czołgów Abrams M1 A2. To najnowocześniejszy wariant tego czołgu, choć pierwsze Abramsy swój pierwszy chrzest bojowy przeszły już w czasie operacji Pustynna Burza. Najnowsza wersja która trafi do Polski ma silnik o mocy 1500 KM, ma turbinę gazową i może być zasilana różnymi paliwami. Maksymalna prędkość czołgu to blisko 70 km/h, a waży ok. 70 ton. Głównym uzbrojeniem jest armata kalibru 120 mm, a jego dodatkowe wyposażenie stanowią trzy karabiny maszynowe. W przyszłości czołgi będą mogły być wyposażone także w system aktywnej obrony trophy. Załoga Abramsa wersji M1 A2 w wersji SEP v3 składa się z czterech żołnierzy. Abrams to jeden z najgroźniejszych czołgów świata. I na ten tytuł solidnie sobie zapracował. – Abrams M1 A2 SEP v3 to najnowocześniejsza wersja tego czołgu sprawdzona w walce, w boju – mówi gen. dyw. Maciej Jabłoński, inspektor wojsk lądowych. Łącznie chcemy kupić 250 czołgów. Ich dostawy miałyby się rozpocząć już w przyszłym roku. – Stosujemy zasadę że kto chce pokoju ten musi szykować się do wojny. My oczywiście chcemy pokoju ale w razie nieszczęścia nasza obrona będzie mocniejsza – mówi Jarosław Kaczyński, prezes PiS, wicepremier, przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. Model który wybraliśmy posiada m.in. opancerzenie nowej generacji, zdalnie sterowane systemy ognia, a także możliwość użycia amunicji programowalnej. Może też współpracować z wyrzutniami HIMARS i samolotami F-35. – To wersja najlepsza jaką mają w USA dla swojej armii. To świadczy że Amerykanie traktują nas jako sojusznika wiarygodnego umożliwiając nam dostęp do najnowocześniejszej technologii – mówi gen. dyw. Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej. Wszystkie cztery bataliony Abramsów miałyby zostać skierowane na ścianę wschodnią i wzmocnić operujące tam oddziały żelaznej dywizji. – To sprzęt bardzo intuicyjny, czyli taki który nie wymaga dodatkowych zaawansowanych szkoleń, tylko pozwala wyszkolonym czołgistom w bardzo krótkim czasie wykorzystać w pełni walory bojowe tego nowego sprzętu – mówi gen. bryg. Jarosław Górowski, dowódca 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Planowany jest także zakup tzw. mostów szturmowych. – Pozwala to czołgom o tej masie na sprawne przekraczanie przeszkód wodnych – mówi mjr Krzysztof Płatek, inspektor uzbrojenia. Na całe zamówienie obejmujące także amunicję, symulatory oraz pakiet logistyczny i szkoleniowy rząd zarezerwował ponad 23 mld zł. – Kupienie czołgów Abrams nie odbędzie się kosztem innych programów zbrojeniowych – mówi Mariusz Błaszczak, minister obrony. MON poinformowało też że w wojskowych zakładach remontowych zostaną stworzone warunki do zabezpieczenia eksploatacji tych maszyn /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /15.7.2021/
- Religia lub etyka obowiązkowo. – Biskupi zgodnie uważają że należy wprowadzić obowiązek by każdy uczeń uczestniczył w lekcjach religii lub etyki – powiedział przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp Wojciech Osial. Wcześniej wysłano ankiety na ten temat do biskupów i wydziałów katechetycznych kurii diecezjalnych. Pozwoliły one nakreślić kierunki rozwoju katechezy w Polsce. – Biskupi są zgodni co do konieczności podejmowania starań o wprowadzenie obowiązkowego wyboru między religią lub etyką. Ale oczywiście uczeń mógłby też wybrać zarówno religię jak i etykę. Chodzi o to by nie było dotychczas funkcjonującego zapisu mówiącego że uczeń może nie wybrać żadnego z tych przedmiotów. Staramy się by nie było dotychczasowej możliwości rezygnacji zarówno z religii jak i etyki – powiedział przewodn. Komisji Wychowania Katolickiego. Ponadto biskupi podtrzymują dotychczasowy model gdzie mamy dwie lekcje tygodniowo religii w szkole i katechezę przy parafii. Katecheza ta to przygotowanie do sakramentów, szczególnie przed Pierwszą Komunią świętą i bierzmowaniem. – Przygotowanie do sakramentu małżeństwa czy też przygotowanie rodziców przed chrztem ich dziecka jest też formą katechezy – przypomniał bp Osial /za www.niedziela.pl/ /inf. z 12.6.2021/ /13.7.2021/
- Kurski – TVP – Włosi! Jacek Kurski chwali się wynikiem oglądalności finałowego meczu mistrzostw Europy Anglia – Włochy. Pisze na twitt.: „Finał marzeń z perspektywy nie tylko kibiców, ale i telewizji. Rekordowa widownia: obie średnio 11.48 mln, pik 13.1 mln, TVP1 średnio 9.17 mln, pik 10.55, TVP Sport średnio 2.31 mln, pik 2.55. Dziękujemy!”. Prezes chwali się też że typował zwycięstwo Włochów! „Nie 3:1 a 3:2 i nie w meczu /jak prognozowałem/, a w karnych, ale najważniejsze że Włosi! Absolutnie najlepsza drużyna kontynentu. Wygrał futbol i sprawiedliwość. Nie do wiary, 33 miesiące temu pechowo zremisowaliśmy u nich 1:1. Oni zaczynali wtedy budować potęgę, a nam świat odjechał…”. Co tu dodać… Świetnie że TVP miała ogromną widownię, świetnie że wygrali Włosi, bo też na nich cały czas stawiałem. Już po dwóch czy trzech meczach mistrzostw twierdziłem że to drużyna na mistrza świata, najlepsza na dziś drużyna na świecie. Przypomniało mi się że Zbigniew Boniek typował przed finałem wynik 1:1, dogrywkę i karne dla Włochów! Jaka precyzja Bońka! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /13.7.2021/
- Polacy wracają. Premier Mateusz Morawiecki wyruszył w Polskę promować Polski Ład. 10 lipca w Łowiczu mówił o flagowym programie PiS jako bilecie do życia na poziomie europejskim. – Polski Ład to nie tylko dekada rozwoju, to jest nasz bilet do życia na poziomie Zachodu, ale według polskich zasad – mówił Morawiecki w Łowiczu. Premier przypomniał że od 1 stycznia 2022 r. będzie jeszcze większa obniżka podatku PIT, „bo kwota wolna od podatku do 30 tys. zł to jest obniżka podatku PIT”. Odniósł się też do pogłosek o organizowaniu przedwczesnych wyborów parlamentarnych. Rząd nie ma takich planów oraz najbardziej przewidywalną datą jest 2023 r. Szef rządu podniósł również temat powrotu Polaków do kraju. Pozytywnie ocenił bilans migracyjny z ostatnich dwóch lat. – W ostatnich dwóch latach dużo więcej osób do Polski wróciło, z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec, Francji, niż wyjechało z Polski. To pierwszy taki okres od chyba 1956 r. – powiedział premier w Łowiczu. Jego zdaniem to właśnie Polski Ład ma przekonać młodych Polaków by nie opuszczać kraju. – Naprawiliśmy finanse publiczne do tego stopnia że dzisiaj stać nas na kontynuowanie polityki społecznej, a jednocześnie na wielkie inwestycje Polskiego Ładu – mówił. Z inwestycji wymienił budowę oraz modernizację linii kolejowych, przywrócenie połączeń PKS, naprawę wodociągów, kanalizacji i gazociągów /za PAP/www.money.pl/ /10.7.2021/
- Powstanie muzeum Obławy Augustowskiej. 10 lipca mija 76 rocznica rozpoczęcia Obławy Augustowskiej. W lipcu 1945 r. Sowieci i polscy komuniści zamordowali ok. 2 tys. żołnierzy Armii Krajowej i członków podziemia niepodległościowego. To była największa zbrodnia na Polakach po II wojnie światowej. Jej ofiary upamiętni muzeum Obławy Augustowskiej. Oni walczyli o wolną Polskę. Po wojnie nie złożyli broni bo widzieli że niemieckiego okupanta zastąpił nie mniej groźny, sowiecki. W Augustowie jest tzw. Dom Turka, to miejsce kaźni polskich patriotów, torturowanych i mordowanych przez sowieckich oprawców z NKWD i ich kolaborantów z UB. – Ofiary terroru sowieckiego i ubeckiego miały być nigdy nieodnalezione i zapomniane na wieki – mówił w Augustowie Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury. Polska się jednak o nich upomniała. O ich cierpieniu i antykomunistycznej postawie świadczyć będzie muzeum Obławy Augustowskiej które powstanie właśnie w Domu Turka w Augustowie. – Rodziny ofiar Obławy Augustowskiej długo, bo kilkadziesiąt lat, czekały na godną pamięć i szacunek dla swoich bliskich którzy zginęli w walce o prawdziwie wolną Polskę – mówił w Augustowie Jarosław Zieliński z Prawa i Sprawiedliwości. Obława Augustowska nazywana jest też „małym Katyniem”, wielu grobów jej ofiar wciąż nie odnaleziono. Część z nich może znajdować się na Białorusi /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /9.7.2021/
- USA: wojna o pomniki. „Pomnik Krzysztofa Kolumba został zniszczony, Edwarda Colstona wrzucony do rzeki, a króla Leopolda podpalony. Posągi są atakowane a debata na temat pomników postaci z przeszłości pojawiła się na pierwszych stronach gazet. Wszystko z powodu śmierci George’a Floyda oraz ruchu protestacyjnego. W filmie wyruszamy w 6000-kilometrową podróż po południowej części Stanów Zjednoczonych, gdzie wybuchają niepokoje, kiedy niszczone są konfederackie pamiątki. Po drodze spotykamy mnóstwo zwolenników i przeciwników: białych, czarnych, północnych i południowych. Każdy z nich ma własny pogląd co warto zapamiętać i zachować. Czy jest jakaś droga za tymi skrzyżowaniami?” – to fragment zapowiedzi bardzo ciekawego filmu dokumentalnego który 5 lipca pokazała TVP1. Tytuł: „USA: wojna o pomniki”, zrobili go autorzy z USA i Holandii, a powstał w 2018 r. Widząc informację o nim przed emisją miałem nadzieję że jest nieco świeższy, nowszy, ale dobre i to. Wartość edukacyjna, poznawcza tej produkcji bardzo duża. Film jest bardzo ciekawy. Można w nim zobaczyć np. czarnoskórego zwolennika Konfederatów który mówi m.in. że całą winą za tzw. niewolnictwo i tzw. rasizm obarcza się wyłącznie chrześcijan z południa USA, a czynią to biali Amerykanie z północy kraju. Zwolenniczka Konfederatów mówi m.in. że: „My nikogo nie nienawidzimy, a zarzuca się nam jakąś straszną nienawiść”. Dowiadujemy się że w USA działa /powstała/ organizacja Synowie Weteranów Konfederacji mająca 33 tys. członków, a zajmuje się ona m.in. ochroną wszystkich konfederackich pomników, żeby ich ktoś pozbawiony rozumu nie niszczył. Szef tej organizacji mówi m.in. że: „Tak naprawdę w USA już się nie uczy historii, tylko programu”… I jeszcze mówi że „niewielka grupa Amerykanów, która nienawidzi Ameryki, chce zniszczyć Amerykę i zaprowadzić w niej rządy neomarksistowskie!”… Że ta mała grupa „próbuje wprowadzić w USA postępową, neomarksistowską, nową wersję historii!”. Szef przekonuje też że „jeżeli znasz prawdę to musisz o nią walczyć!”. Pod koniec filmu zwolennik Konfederatów, rekonstruktor historii, mówi też że konieczny jest dialog. Od siebie dodam że po obejrzeniu filmu przyszła mi do głowy taka smutna refleksja że Ameryka się zmienia, zmienia swoje barwy, swoje kolory… Zmienia swoje kolory, barwy z białych, jasnych na bardziej czarne, bardziej ciemne, czyli w sumie szare… Ameryka staje się bardziej czarna, czyli szara… Żeby ktoś mnie nie posądził o jakiś rasizm!… Mogę jeszcze jako uzupełnienie dodać nazwisko reżysera filmu – Tim Van den Hoff /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /7.7.2021/
- Jeszcze lepsze prognozy. Komisja Europejska podwyższyła 7 lipca prognozę wzrostu PKB Polski w 2021 r. z 4 proc. do 4.8 proc. Jednocześnie szacuje że w przyszłym roku polska gospodarka urośnie o 5.2 proc. /wcześniej prognozowała 5.4/. Według szacunków unijnych urzędników inflacja w Polsce w tym roku wyniesie 4.2 proc., a w przyszłym spadnie do 3.1. „Po łagodnym spadku aktywności gospodarczej pod koniec 2020 r. Polska rozpoczęła 2021 r. na mocnych podstawach ekonomicznych” – stwierdziła KE. Unijni urzędnicy oczekują że ożywienie nabierze tempa w drugim i trzecim kwartale w miarę stopniowego znoszenia ograniczeń działalności gospodarczej. Oceniają że konsumpcję prywatną będzie wspierać rosnące zaufanie konsumentów oraz wydatkowanie zgromadzonych oszczędności gospodarstw domowych, które mają pobudzić wzrost konsumpcji. Oczekuje się również że inwestycje prywatne pozostaną dynamiczne dzięki lepszym nastrojom biznesowym, inwestycjom z Funduszu Odbudowy oraz niskim kosztom finansowania zewnętrznego, które prawdopodobnie będą również wspierać ożywienie w sektorze budowlanym. Jeżeli chodzi o handel zagraniczny oczekuje się silnego ożywienia zarówno eksportu jak i importu w latach 2021 i 2022. Jednak po gwałtownym spadku w 2020 import będzie rósł szybciej niż eksport. Inflacja – jak informuje KE – wyraźnie wzrosła w pierwszej połowie 2021 z powodu wyższych cen energii, zakłóceń w łańcuchu dostaw i zwiększonych kosztów przedsiębiorstw /za PAP/interia.pl/ /7.7.2021/
- Polski Ład – sposób na dobrobyt Polaków. Prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier Jarosław Kaczyński mówi o potrzebie jeszcze większej pracy dla Polski. I zapowiada też walkę z nepotyzmem. Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa PiS na kolejną kadencję. – Z odpowiednią odwagą, determinacją, pracowitością jesteśmy w stanie zwyciężyć – mówił podczas VI Kongresu Statutowo-Wyborczego PiS Kaczyński. Podczas kongresu politycy partii rządzącej podjęli też decyzję o wprowadzeniu zakazu pracy członków rodzin polityków PiS w radach nadzorczych spółek skarbu państwa. W najbliższych miesiącach mają skupić się na programie Polski Ład który ma przybliżyć Polskę do poziomu życia na Zachodzie Europy. Po opanowaniu kryzysu spowodowanego epidemią koronawirusa Prawo i Sprawiedliwość zgodnie z zapowiedziami rusza z programem Polski Ład który da Polakom możliwość życia na poziomie zbliżonym do zachodniego. – To będzie coś czego w polskiej ponad 1050-letniej już historii nigdy nie było – mówił Kaczyński na kongresie. Prezes PiS przypomniał że przez ostatnie sześć lat polska gospodarka rozwijała się szybciej niż w większości krajów Unii Europejskiej. Ale wciąż wiele jest jeszcze do zrobienia. Na przykład podniesienie zarobków, dofinansowanie służby zdrowia, czy rolnictwa. – Tradycją naszej formacji jest że zawsze mieliśmy oddzielny od tego głównego program dla polskiej wsi. Dzisiaj też musimy mieć taki program – mówił Kaczyński. Kluczowe w Polskim Ładzie mają też być propozycje mieszkaniowe. – Chodzi o to by mieszkania były dostępne dla obywateli zarabiających też średnio, a nawet mniej niż średnio. I to jest część Polskiego Ładu – mówił Kaczyński. Nie ukrywał że z powodu oporu niektórych środowisk dotychczasowy program mieszkaniowy nie przyniósł oczekiwanych efektów. – Były niepowodzenia, niekoniecznie muszą być one związane z błędami, czasem wynikają z powodów obiektywnych, ale to są już sprawy poważniejsze. Takim właśnie niepowodzeniem było Mieszkanie Plus – mówił Kaczyński. Nie udało się też w pełni zrealizować reformy wymiaru sprawiedliwości. – Sądy oczywiście muszą być niezawisłe, ale władza sądownicza jest częścią władzy państwowej. I nie może działać poza państwem i na zasadzie nieodpowiedzialności – mówił Kaczyński. W tym kontekście przypomniał że w Polsce Konstytucja jest prawem nadrzędnym. Podobnie jest w Niemczech, gdzie tamtejszy federalny trybunał konstytucyjny uznał wyższość niemieckiej konstytucji nad prawem unijnym. – Jeżeli ktoś chce jakieś prawo postawić ponad Konstytucją, jakieś organy poza Polską traktować jako istotniejsze niż polski Trybunał Konstytucyjny, niż polskie najwyższe organy sądowe, pozasądowe, ten ktoś po prostu odrzuca polską suwerenność, odrzuca też demokrację – mówił Kaczyński. Podczas kongresu zapowiedziano także rozliczenie polityków osłabiających obóz Zjednoczonej Prawicy. – To jest syndrom „tłustych kotów”, niechęć do pracy, chęć walki tylko o stanowiska – mówił Kaczyński. Między innymi dlatego PiS przyjęło uchwałę zakazującą najbliższym rodzinom posłów i senatorów zarabiania w spółkach kontrolowanych przez państwo. – Współmałżonkowie, dzieci i rodzeństwo, oraz rodzice posłów i senatorów PiS nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek skarbu państwa – mówi rzecznik PiS Anita Czerwińska. Podczas kongresu Jarosław Kaczyński został wybrany na kolejną kadencję prezesa PiS. – 1245 głosów za, 18 przeciw, 5 wstrzymujących, to wynik głosowania – poinformował Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, szef Klubu Parlamentarnego PiS. – Zwyciężyć możemy tylko wtedy kiedy będziemy szli razem, jeżeli wszystkie te małe kryzysy nam nie przeszkodzą. Zwyciężymy! – zapewnił Jarosław Kaczyński. Kongres PiS odbył się 3-4 lipca w Warszawie /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /5.7.2021/
- Tłumy przy Koperniku. Jedno z najbardziej obleganych muzeów na świecie – londyńska National Gallery – pierwszy raz w swojej historii prezentuje monumentalny obraz najsłynniejszego polskiego malarza XIX wieku Jana Matejki. Prezentacja dzieła „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem” cieszy się ogromnym powodzeniem. Niezliczona rzesza zwiedzających kieruje swoje kroki również na kopernikańską wystawę, owoc współpracy narodowej galerii Brytyjczyków oraz Instytutu Kultury Polskiej. Jak mówi dyrektor IKP dr Marta de Zuniga: „Kiedy Brytyjczycy sami wybiorą coś co wiedzą że zainteresuje ich publiczność to mamy do czynienia z takim sukcesem jakim jest Kopernik. National Gallery podjęło trafną decyzję że opowiadanie o tym zapomnianym kawałku polskiej sztuki, polskiego dziedzictwa trzeba zacząć od Matejki”. Imponujących rozmiarów obraz został namalowany w 1873 r. z okazji 400-lecia urodzin astronoma, który odkrył że Słońce a nie Ziemia znajduje się w centrum układu planetarnego, i że to wokół niego krąży Ziemia. Matejko uwiecznił moment w którym Kopernik omawia swoje odkrycie z Bogiem. Jak odnotowuje historia nauki: w przeciwieństwie do Galileusza, który ponad 70 lat później doszedł do podobnych wniosków, ale zraził do siebie Kościół katolicki, Kopernik spotkał się z uznaniem duchowieństwa, wielu hierarchów razem z nim świętowało przełom którego dokonał. Obraz zyskał niemal natychmiastową sławę, kiedy został pierwszy raz wystawiony w Krakowie. Rozpowszechniany w tysiącach reprodukcji został wykupiony od Jana Matejki przez społeczeństwo i ofiarowany Uniwersytetowi Jagiellońskiemu. Rzadko opuszcza swój dom w Collegium Novum. Tym razem stało się tak na zaproszenie National Gallery która realizuje projekt wydobywania na światło dzienne wybitnych artystów spoza Wielkiej Brytanii, których twórczość zasługuje na odkrycie i pokazanie międzynarodowej, szerokiej publiczności. Praca Kopernika, będąca punktem zwrotnym w kwestii rozumienia miejsca człowieka we wszechświecie, prezentowana jest razem z instrumentami astronomicznymi /Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego/, a także autoportretem Matejki i studium „Kopernik, rozmowy z Bogiem”, które do Londynu przyjechało z Muzeum Narodowego w Krakowie. Częścią wystawy jest również replika dzieła „O obrotach sfer niebieskich” /1543 r./, wypożyczona ze zbiorów Muzeum Morskiego w Greenwich. Ekspozycji towarzyszy publikacja przygotowana przez prof. Andrzeja Szczerskiego /dyr. Muzeum Narodowego w Krakowie oraz profesora w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego/, Christophera Riopelle oraz prof. Owena Gingericha /profesora astronomii i historii nauki, światowego autorytetu w badaniu dzieła „O obrotach sfer niebieskich” Kopernika/. Wystawa przygotowana przez Instytut Kultury Polskiej w Londynie prezentuje Brytyjczykom twórczość jednego z największych polskich malarzy dzięki wsparciu Biura Programu „Niepodległa” oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu /za www.vaticannews.va/ /4.7.2021/
- Z Polski dla Amerykanów. Licząc na kontynuację bliskich kontaktów dwustronnych między naszymi państwami proszę przyjąć najlepsze życzenia sukcesów i wszelkiej pomyślności dla Pana, Pana Rodziny i całego Narodu Amerykańskiego – napisał w liście do prezydenta USA Joe Bidena z okazji Dnia Niepodległości prezydent Andrzej Duda. List skierowany do prezydenta USA opublikowano na stronach Kancelarii Prezydenta. 4 lipca Amerykanie obchodzą święto narodowe Dzień Niepodległości. „Szanowny Panie Prezydencie z okazji Święta Narodowego Stanów Zjednoczonych Ameryki – Dnia Niepodległości – w imieniu Narodu Polskiego oraz własnym składam na Pańskie ręce najlepsze życzenia pomyślności i zdrowia w tym szczególnym czasie oraz najserdeczniejsze gratulacje dla całego Narodu Amerykańskiego” – napisał Duda. Dodał że Polskę i Stany Zjednoczone „oprócz tradycyjnych i wielowiekowych więzów przyjaźni łączą wspólnie podzielane wartości, strategiczne partnerstwo, zobowiązania sojusznicze oraz braterstwo broni”. „Nie sposób nie wspomnieć także o wielu moich rodakach którzy odnaleźli swój drugi dom w Stanach Zjednoczonych. Amerykańska Polonia, zaangażowana w życie polityczne po dwóch stronach Atlantyku, stanowi nierozerwalny łącznik między naszymi państwami i Narodami” – napisał prezydent. Andrzej Duda ocenił też że na przestrzeni ostatnich lat Polska i USA rozwijały przynoszącą „wymierne efekty” współpracę w wielu obszarach; wymienił m.in. „dwustronne relacje gospodarcze, modernizację sił zbrojnych RP, energetykę, w tym LNG i energię jądrową, a także na „forum Inicjatywy Trójmorza”. „Dziś, w obliczu światowej walki z pandemią COVID-19, a także wielu innych poważnych zagrożeń o naturze ekonomicznej i politycznej, chcę Pana zapewnić że Polska, jako wiarygodny sojusznik, jest i będzie solidarnie współdziałać ze Stanami Zjednoczonymi na rzecz pokoju i dobrobytu tak naszych Ojczyzn jak i całej przestrzeni transatlantyckiej i społeczności międzynarodowej. W tym kontekście duże znaczenie miało dla mnie nasze niedawne spotkanie podczas Szczytu NATO w Brukseli które potwierdziło zbieżność naszych poglądów w zakresie bezpieczeństwa obszaru wschodniej flanki Sojuszu” – zapewnił prezydent Duda. W związku amerykańskim świętem szef MON Mariusz Błaszczak napisał na twitt.: „245 lat temu Deklaracja Niepodległości przygotowała grunt pod rozwój Stanów Zjednoczonych które dzisiaj znamy. Szanujemy naszą wspólną historię, doceniamy obecną współpracę wojskową i jesteśmy gotowi stawić czoła przyszłym wyzwaniom razem z naszymi amerykańskimi sojusznikami” /za PAP/dzieje.pl/ /4.7.2021/
- Pieniądze dla Polaków. Nowy program gospodarczy ma wspierać polskie rodziny. To one mają skorzystać najbardziej na zmianach podatkowych i ułatwieniach, np. w zdobyciu mieszkania. „Polski ład” to nowy program gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości, zgodnie z zapowiedziami to oferta skierowana przede wszystkim do polskich rodzin. Rodzina jest najważniejsza, tak jest na całym świecie, rodzina to podstawa silnego państwa. PiS chce promować założenia nowego programu podczas cyklu spotkań z wyborcami. W najbliższych tygodniach politycy PiS odwiedzą wszystkie powiaty w Polsce. 27 czerwca rzecznik rządu Piotr Muller odwiedził wyborców w Kołczygłowach, Lęborku i Kępicach. – Rozmawiamy, spotykamy się także po to by usłyszeć co państwo uważacie na temat naszych propozycji. Zbieramy uwagi by w najbliższym czasie rząd mógł przyjąć pierwsze projekty ustaw „Polskiego ładu” – mówił Muller na jednym z tych spotkań. „Polski ład” to m.in. 7 proc. polskiego PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 mln Polaków, w tym podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego do 120 tys. zł, inwestycje które wygenerują pół mln nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw bez formalności, a także emerytura do 2.5 tys. zł bez podatku. Rząd PiS to pierwszy rząd który położył nacisk na rodzinę. Minister rodziny Marlena Maląg w Raszkowie wzięła udział w 9 Swojskim Spotkaniu z Folklorem. Mówiła na nim że „Polski ład” to także więcej wspierających rodzinę instytucji, m.in. żłobków i przedszkoli. Trwają też prace nad bonem mieszkaniowym dla rodzin które mają już mieszkanie, a chciałyby zamienić je na większe. 1 stycznia 2022 r. ruszy też kolejny program – Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. – 12 tys. zł będą mogły otrzymać te rodziny które mają drugie i kolejne dzieci, jeżeli dziecko ukończy 12 miesiąc życia – mówiła w Raszkowie Maląg. Przekazała czek na 1 mln zł na budowę czterech boisk w programie rządowego funduszu inwestycji lokalnych. „Polski ład” to kolejny etap prospołecznej polityki Prawa i Sprawiedliwości która według opozycji miała zrujnować polską gospodarkę. Przecież w 2015 r. Jacek Rostowski, ówczesny minister finansów z Platformy Obywatelskiej, zapowiadał że „piniendzy po prostu nie ma, i nie bendzie”. Tak samo mówił wtedy premier z PO Donald Tusk. Pieniądze jednak się znalazły. Po wyborczym zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości w 2015 r. rząd Zjednoczonej Prawicy potrafił te pieniądze znaleźć: obniżył podniesiony wcześniej przez koalicję PO-PSL wiek emerytalny, wypłaca 13 i 14 emeryturę, uruchomił programy Rodzina 500 Plus i 300 Plus, coroczną wyprawkę szkolną, wprowadził Program Mama Plus, czyli emeryturę dla kobiet które wychowały co najmniej czwórkę dzieci kosztem kariery zawodowej. – Te programy natychmiast przełożyły się na zwiększenie konsumpcji, a konsumpcja wewnętrzna zasiliła możliwość rozwoju przedsiębiorców – mówi Artur Bartoszewicz, ekonomista z SGH. Według szacunków rząd Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego będzie inwestować w „Polski ład” ponad 70 mld zł rocznie /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /29.6.2021/
- Ewelina Hałka. TVP2 pokazała ostatnio powtórkę „Szansy na sukces”, chyba z 11 listopada 2020 r. Śpiewano piosenki Marka Grechuty. Widziałem chyba tylko jedną czy dwie. Ale więcej nie trzeba, bo akurat zobaczyłem tę jedną co trzeba było. Zaśpiewała młodziutka dziewczyna której nazwiska nawet prawidłowo od razu nie rozszyfrowałem. Ale później jakoś dowiedziałem się że to Ewelina Hałka! Wykonała piękną piosenkę „Świecie nasz”, jeden z największych przebojów Grechuty. Ewelina śpiewała wspaniale! Przepięknie! Później znalazłem jeszcze sporo jej innych nagrań i okazało się że nie jest już ona tak całkiem w Polsce nieznana. Śpiewa chyba bardzo dużo, i to dobrze! Dobrze że śpiewa dużo, i dobrze śpiewa! Wspaniale śpiewa, wielki talent, to wielka przyjemność słuchać jak Ewelina Hałka śpiewa! Polecam wszystkim! Z tego co widziałem Ewelina nie tylko śpiewa, ale całkiem nieźle gra też na skrzypcach! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /28.6.2021/
- Siatkarze w finale! Nasza reprezentacja /aktualni mistrzowie świata/ awansowała do finału Ligi Narodów. W meczu o finał Polacy pokonali Słoweńców 3:0. Teraz w decydującym o zwycięstwie w całych rozgrywkach boju zmierzą się z Brazylią /wygrali z Francuzami/. Brazylia, Polska i Słowenia to obecnie najlepsze reprezentacje świata, jako czwarty zespół na świecie ustawiłbym chyba Włochów, albo Rosjan. Bardzo cieszy zwycięstwo podopiecznych trenera Vitala Heynena ze Słoweńcami, i to 3:0, bo jakiś tydzień wcześniej nasi przegrali właśnie z nimi /1:3/, przegrali też z Brazylią /0:3/. I to raczej w słabym stylu. We wczorajszym /26 czerwca/ meczu ze Słowenią kapitalnie spisywał się Bartosz Kurek. Nie pamiętam bym widział go kiedykolwiek w lepszej formie. II set można powiedzieć wygrał sam… Kurka dzielnie wspierali Wilfredo Leon, Fabian Drzyzga, Mateusz Bieniek, Michał Kubiak, Paweł Zatorski i Piotr Nowakowski. Kibice naszej reprezentacji pewnie więc się trochę uspokoili po tych wspomnianych porażkach w fazie zasadniczej LN. „Bardzo dobrze serwowali, bardzo dobrze ustawiali blok, więc ciężko nam się grało. Zwyciężyli, bo zagrali bardzo dobrze. Spodziewaliśmy się że tak mogą zagrać, pokazali dzisiaj dużą jakość, a nasza postawa nie wystarczyła” – powiedział po meczu Klemen Čebulj, jeden z siatkarzy słoweńskich. Polacy pierwszy raz zagrają w finale Ligi Narodów. W jej poprzedniczce, Lidze Światowej, udało im się to tylko raz, w 2012 r., kiedy wygrali całość. Wówczas w decydującym starciu pokonali 3:0 USA. Tym razem w finale czekają Brazylijczycy. Są /dla mnie trochę niespodziewanie/ bardzo mocni, szykuje się więc niesamowity finał! Początek meczu o złoto w niedzielę 27 czerwca o godz. 15. Relacja na żywo w TVP! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /27.6.2021/ /W uzupełnieniu wynik finału LN Polska – Brazylia 1:3. W „mistrzowskiej szóstce” turnieju znalazło się aż czterech Polaków. Wybrano aż dwóch MVP – Bartosza Kurka oraz Brazylijczyka Wallace’a. Indywidualną nagrodę odebrał też Michał Kubiak, jako jeden z dwóch najlepszych przyjmujących. Drugim wyróżnionym został Brazylijczyk Joandry Leal. Kolejnymi nagrodzonymi zostali Mateusz Bieniek, środkowy, oraz rozgrywający Fabian Drzyzga. Nagrodę dla libero dostał Brazylijczyk Thales. Zwycięzcy LN Brazylijczycy otrzymali premię w wys. 1 mln dol., a drudzy Polacy pół mln dol./
- Polska przeszkadza wielu graczom. – Polska przeszkadza dzisiaj bardzo wielu graczom na arenie geopolitycznej. A w geopolityce ścierają się trzy wymiary – polityczny, ekonomiczny i światopoglądowy. Jesteśmy poddawani permanentnemu atakowi na nasz kraj we wszystkich trzech wymiarach. Ekonomicznym – w postaci wchodzenia Unii Europejskiej choćby z nowym środowiskowym ładem unijnym, choćby z ostatnim budżetem UE. A jest też kwestia światopoglądowa, czyli ten walec rewolucji neomarksistowskiej który przeszedł już Odrę, przetacza się przez nasz kraj po to by pozbawić Polaków i Polskę duszy – mówił Bogusław Rogalski, ekspert ds. międzynarodowych, w „Rozmowach niedokończonych” w TV Trwam. 17 czerwca minęło 30 lat od podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Z tej okazji z wizytą w Polsce był prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Wiele zapisów traktatu do dziś nie zostało zrealizowanych. Rogalski zwrócił uwagę że sytuacja międzynarodowa Polski z miesiąca na miesiąc jest coraz gorsza. Dotyczy to przede wszystkim ostatnich kilkunastu miesięcy. – Bardzo dużą winę ponosi tutaj strona niemiecka która od długiego już czasu, tak naprawdę od wprowadzenia Traktatu Lizbońskiego, próbuje zbudować jedno superpaństwo unijne które będzie hegemonią Niemiec. Dzisiaj UE jest wykorzystywana przez Niemcy do zwasalizowania wielu państw członkowskich, zwłaszcza tych nowych które przystąpiły do UE dużo później, tak jak my w 2004 r. Te państwa spotykają się z bardzo agresywną polityką niemiecką we wszystkich wymiarach. Wizyta Steinmeiera w Polsce jest tak naprawdę tylko i wyłącznie dobrą miną do złej gry w naszych relacjach z Niemcami – mówił gość TV Trwam /za radiomaryja.pl/ /inf. z 20.6.2021/ /24.6.2021/
- Polska ostatnią nadzieją. W ostatnim czasie mamy do czynienia z szeregiem zdarzeń których celem jest zbudowanie nowego poglądu na relacje polsko-niemieckie. Mowa o wyroku TSUE w sprawie używania przez niemieckie media określeń „polskie obozy” oraz o wypowiedzi jednego z niemieckich polityków który stwierdził że zawarcie paktu Ribbentrop – Mołotow było słuszną decyzją z punktu widzenia realizmu politycznego. – Polska została ostatnim bastionem wartości chrześcijańskich, patriotycznych, prawdziwych europejskich wartości, kultury łacińskiej. Stąd ten atak na nas, ponieważ na zachodzie Europy walec rewolucji światopoglądowej, ale też pisania historii na nowo, de facto zlikwidował siłę państw chrześcijańskich i katolickich. To my dzisiaj – z Węgrami – stanowimy ostatnią nadzieję na jej odnowę i odbudowę – mówił Bogusław Rogalski, prezes ZChR w „Rozmowach niedokończonych” w TV Trwam. – Wizyta niemieckiego prezydenta w Polsce powinna być – a nie była – uderzeniem się w piersi ze strony niemieckiej ponieważ mniejszość polska w Niemczech traktowana jest dużo gorzej niż mniejszość niemiecka w Polsce – mówił Rogalski. – W Niemczech mieszka 2 miliony Polaków. To bardzo dużo. Tak naprawdę nie mają oni żadnej ochrony prawnej. Polacy nie mają statusu mniejszości narodowej, polskie szkolnictwo w Niemczech istnieje ale tylko w tzw. szkółkach niedzielnych, to dużo za mało. Przez tyle lat, zwłaszcza istnienia już niepodległej, suwerennej Polski, tych kwestii nie udało się załatwić ze stroną niemiecką, m.in. przez nieudolność polskiej dyplomacji. W tych relacjach powinniśmy bardzo mocno i bardzo ostro artykułować te kwestie, bo od tego w jaki sposób Polacy będą traktowani w Niemczech powinny zależeć w ogóle nasze obopólne relacje. Tak się niestety nie dzieje. Zauważmy jak Niemcy traktują np. Turków u siebie, tę wielką mniejszość narodową. Traktują ją z wielkim respektem. Tego nie ma w stosunku do Polaków – mówił Rogalski /za radiomaryja.pl/ /inf. z 20.6.2021/ /24.6.2021/
- Pakt Steinmeier – Putin. – Polska wywiązuje się z wszystkich traktatów zawartych z państwami sąsiadującymi, jednak tego samego nie można powiedzieć o postawie Niemiec, Litwy czy Czech – mówił Bogusław Rogalski, prezes ZChR, w „Rozmowach niedokończonych” w TV Trwam. – Nasi sąsiedzi nie wywiązują się ze swoich zobowiązań. Trzeba tu wymienić właśnie Niemcy, trzeba wymienić też Litwę która permanentnie łamie traktat polsko-litewski, w ogóle nie wykonuje kwestii związanych z polską mniejszością narodową na Litwie. To samo dotyczy Czech. Zauważmy, ostatnia sprawa Turowa, ale też traktatu polsko-czeskiego choćby z 1958 r., w którym to Czechy zobowiązały się do zwrotu Polsce 350 ha terytorium które powstało w wyniku tzw. długu granicznego. Ponieważ – jak wiemy – Stalin „rysował palcem na mapie” granice i stało się tak że Czesi mają zbyt dużo terytorium, które należy się nam, Polsce. Od 1958 r. mimo traktatu to terytorium nie zostało zwrócone. Celowo wspominam dług graniczny z Czechami, bo dziś Czechy zachowują się skrajnie nielojalnie wobec Polski, zachowują się wręcz agresywnie i przyjmują narrację niemiecką w UE – mówił Rogalski. Dodał że Polska dziś ma niewielu przyjaciół na arenie międzynarodowej, jednak nie wynika to z faktu że nasz kraj jest gorszy w relacjach z innymi państwami. – By w geopolityce móc zawładnąć jakimś państwem, by móc je skolonizować, należy najpierw pozbawić to państwo duchowości, pozbawić wartości, idei w którą dany naród wierzy – tłumaczył gość „Rozmów niedokończonych”. Właśnie to próbuje się zrobić z Polską. Niemcy – przez budowę Nord Stream II razem z Rosją – wyłamują się z zasady solidaryzmu europejskiego. Niemcy realizują dziś politykę orwellowską w UE przez narzucanie innym krajom członkowskim swojej hegemonii gospodarczej – ocenił. – Nord Stream II jest najlepszym przykładem tego w jaki sposób Niemcy dzisiaj wykorzystują instrumentalnie UE do rozbudowania swojej strefy wpływów. Strefa wpływów została uzgodniona z Rosją ponad naszymi głowami. Zresztą, prezydent Niemiec Steinmeier niedawno powiedział że Niemcy powinny wypłacić odszkodowania Rosji za zniszczenia II wojny światowej. A ani dzisiaj, ani wcześniej nie zająknął się nawet że należałoby najpierw wypłacić takie odszkodowania czy reparacje wojenne Polsce za ogromne zniszczenia naszego kraju, za wielkie straty ludnościowe. Niemcy nie postrzegają zatem dziś Polski jako kraju któremu należy się szacunek i któremu należy się uczciwe rozliczenie z przeszłością, a „budują mosty”; to są słowa Steinmeiera o potrzebie „budowania mostów” z Rosją. To się dzieje. Został zawarty rodzaj paktu Steinmeier – Putin /ja nazywam go Merkel – Putin/, który jest bardzo niebezpieczny z politycznego i gospodarczego punktu widzenia dla Polski – mówił Rogalski /za radiomaryja.pl/ /inf. z 20.6.2021/ /24.6.2021/
- Orlen dla Nowej Białej. PKN ORLEN przeznaczy pół miliona zł na wsparcie mieszkańców Nowej Białej poszkodowanych w pożarze. Środki umożliwią odbudowę zniszczonej infrastruktury wodociągowej. – Rolą takich dużych firm jak PKN ORLEN jest prowadzenie biznesu z uwzględnieniem społecznej odpowiedzialności. Udzielamy wsparcia Polakom, zwłaszcza w trudnych chwilach. Tak było w 2020 r., kiedy stanęliśmy w obliczu pandemii i tak jest dziś, kiedy jesteśmy z poszkodowanymi przez żywioł mieszkańcami Nowej Białej. Przekażemy im środki na odbudowę zniszczonego wodociągu, co umożliwi im powrót do codziennego życia – mówi Daniel Obajtek, prezes Zarządu PKN ORLEN. Forma wsparcia dla poszkodowanych mieszkańców Nowej Białej została ustalona przez Fundację ORLEN w porozumieniu z władzami gminy Nowy Targ. Przekazana darowizna wyniesie pół mln zł. Dzięki temu będzie możliwa odbudowa zniszczonej w pożarze infrastruktury wodociągowej. Pożar który wybuchł w Nowej Białej był największym w ostatnich latach w południowej Małopolsce. Ogień objął powierzchnię ok. 1 hektara ze zwartą zabudową. Zniszczeniu uległo niemal 50 budynków, w tym 25 mieszkalnych. Poszkodowanych zostało ponad 100 osób z 24 rodzin /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za Biurem Prasowym PKN ORLEN/ /24.6.2021/
- 13.8 mln Polaków oglądało mecz w TVP! W sobotę 19 czerwca mecz Polska – Hiszpania w TVP1 i TVP Sport zgromadził według MOR w momencie najwyższej oglądalności 13.8 mln osób. Średnia widownia wyniosła 11.8 mln. W weekend od 18 do 20 czerwca według NAM TVP1 była liderem wśród wszystkich stacji telewizyjnych. Na drugim miejscu była TVP2. Mecz reprezentacji Polski z Hiszpanami na UEFA EURO 2020 także według NAM miał najliczniejszą, rekordową od początku mistrzostw widownię. W piku mecz obejrzało w TVP1, TVP Sport i 4K 10.2 mln osób przy udziałach na poziomie 75.4 proc. W rankingu meczów UEFA EURO 2020 rozegranych od 18 do 20 czerwca na 2 miejscu pod względem widowni znalazło się spotkanie Anglia – Szkocja. Według MOR obejrzało je w TVP1 i TVP Sport średnio 4.8 mln widzów /za centruminformacji.tvp.pl/ /21.6.2021/
- Trwa wiosna Kościoła na Ukrainie. „Nasz Kościół przeżywa wiosnę, bo odzyskaliśmy wiele kościołów, powstają nowe. Mamy święcenia nowych kapłanów. Mamy możliwości by tworzyć kolejne parafie” – mówi ks. abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, b. osobisty sekretarz św. Jana Pawła II. W tym roku przypada 30 rocznica odnowienia struktur Kościoła ukraińskiego. Na Ukrainie istnieje 7 diecezji, są 3 seminaria duchowne, 3 instytuty teologiczne. Pierwszymi fundatorami wspólnot – zwłaszcza w archidiecezji lwowskiej – byli Polacy, którzy przekazywali wiarę z pokolenia na pokolenie. Ks. abp Mokrzycki: „Poważnym problemem Kościoła na Ukrainie jest postępująca laicyzacja. Łatwość kontaktu przez internet i telefon powoduje że na Ukrainę dociera duch laicyzacji. Młodzież szuka łatwiejszego życia, wyjeżdża na Zachód. Spada autorytet nauczycieli i rodziców bo wpływ laicyzacji udziela się po równo. Jest spadek demograficzny, co za tym idzie mamy mniej powołań, choć procentowo jest ich wciąż sporo. By walczyć z laicyzacją musimy włożyć wiele wysiłku i zająć się dziećmi, młodzieżą, wskazać im prawdziwe wartości które pomogą dobrze uformować ich osobowość, charaktery, by nie tracili swojego życia które jest jedyne i na wieczność”. Jednym z najpoważniejszych problemów Ukrainy jest ciągle trwająca na jej wschodzie wojna. Abp Mokrzycki: „Z zachodniej Ukrainy wielu młodych powołuje się do wojska. Każdego tygodnia ginie 3-4 żołnierzy. To wielki ból i strata dla każdej rodziny, dla Kościoła i państwa. Staramy się być blisko osób które straciły na wojnie kogoś bliskiego, przez troskę materialną i opiekę nad rodziną zmarłego, by dodać jej otuchy”. Kościół ukraiński mierzy się z problemami gospodarczymi i ekonomicznymi które niejednokrotnie zmuszają męża albo żonę do opuszczenia rodziny. To prowadzi do wielu patologicznych zjawisk. Kościół odgrywa na Ukrainie znaczącą rolę. Wielu ludzi ceni liturgię katolicką, brak zaangażowania w politykę i możliwość pogłębienia swojej wiary oraz poszerzenia wiedzy na temat Kościoła. Abp Mokrzycki jest zadowolony z pracy ewangelizacyjnej i że dzięki niej wielu odnajduje drogę do Kościoła. Wyraził też zadowolenie z ożywionego kultu św. Jana Pawła II, który jest znany i bardzo ceniony przez Ukraińców. „W wielu naszych parafiach stoją jego pomniki, budowane są kościoły pod jego wezwaniem, a w miastach są jego parki, ulice i place. Przekazałem wiele relikwii do naszych wspólnot na Ukrainie. Ludzie traktują św. Jana Pawła II jako swojego orędownika, jest on patronem małżeństw i młodzieży. Całe jego nauczanie pomaga nam w formacji duchowej” – mówi abp Mokrzycki. Obecny metropolita lwowski w latach 1996-2005 był osobistym sekretarzem polskiego Papieża, a po jego śmierci posługiwał papieżowi Benedyktowi XVI. Od blisko 13 lat jest metropolitą lwowskim. Abp Mokrzycki związany jest z archidiecezją lwowską od najmłodszych lat. Urodził się i wychował na jej terenie. Po wojnie 30 parafii tej archidiecezji pozostało na ziemiach polskich /za polskifr.fr/radiomaryja.pl/ /20.6.2021/
- W Polsce najlepiej. Polska należy do grupy kilku europejskich krajów w których sytuacja epidemiczna jest obecnie najlepsza – informuje Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. W UE najtrudniej jest teraz w Holandii, Hiszpanii i Szwecji. W Polsce ministerstwo zdrowia skupia się na indentyfikowaniu ognisk zakażeń indyjską mutacją koronawirusa i przygotowuje się do czwartej fali epidemii. – Czy do tej czwartej fali dojdzie dziś nikt nie może powiedzieć. To będzie zależeć od wakacji, czyli naszego zaszczepienia się – mówi Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia. Prezydent Andrzej Duda podpisał właśnie ustawę o minimalnych wynagrodzeniach w służbie zdrowia. Tylko w tym roku na podwyższenie minimalnych kwot wynagrodzenia trafi cztery mld zł, a w przyszłym kolejne osiem mld. Dla salowych oznacza to podwyżkę o średnio 700 zł miesięcznie, a dla fizjoterapeuty o 1000 zł /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /19.6.2021/
- Inwestycje pozwolą pokonać koronakryzys. Ponad 114 mld zł z funduszy europejskich zainwestujemy w drogi, koleje, transport publiczny, ochronę środowiska, zdrowie i kulturę. Wszystko w programie Fundusze europejskie na infrastrukturę, klimat i środowisko. Ruszyły konsultacje społeczne. Dzięki unijnym funduszom cała Polska jest wielkim placem budowy. Wkrótce takich inwestycji będzie jeszcze więcej dzięki programowi FEnIKS – Fundusze europejskie na infrastrukturę, klimat i środowisko. – To jest 114 mld zł, ponad 20 mld euro, to największy program tego typu nie tylko w Polsce, ale całej Europie – mówi Waldemar Buda, minister inwestycji i rozwoju. Realizacja dużych inwestycji infrastrukturalnych jest jednym ze sposobów na pokonanie koronakryzysu. Dobrym przykładem jest przekop Mierzei Wiślanej, który znacząco wpłynie na rozwój Elbląga, Warmii i Mazur. Za jego realizację Nagrodę Prometejską im. Lecha Kaczyńskiego dostał Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej. – W przyszłym roku, jak to sobie założyliśmy, pierwszy statek wpłynie do Elbląga, na Zalew Wiślany – mówi Gróbarczyk. Kluczem do rozwoju gospodarczego są ludzie, np. inżynierowie. Ubiegłoroczni medaliści olimpiad międzynarodowych z przedmiotów ścisłych odebrali właśnie nagrody z rąk ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. – Przyszłość naszego państwa należy do was, a najlepszym sposobem przewidywania przyszłości jest jej tworzenie, więc twórzcie tę przyszłość, i będziecie nią zarządzać – mówił Czarnek wręczając nagrody. Nowe miejsca pracy dla inżynierów powstają w całej Polsce, m.in. w Małopolsce, w Niepołomicach, w fabryce samochodów ciężarowych, którą odwiedził właśnie Mateusz Morawiecki. – Niech każda taka ciężarówka która wyjedzie z Niepołomic będzie wizytówką wysokiej jakości polskiego przemysłu – mówił premier w Niepołomicach. Polscy przedsiębiorcy poradzili sobie z koronakryzysem, a gospodarka szybko wychodzi z recesji. Tylko w ub.r. wartość eksportu polskich produktów spożywczych przekroczyła 34 mld euro /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /18.6.2021/
- Nowoczesna broń dla żołnierzy. Wojska Obrony Terytorialnej rozpoczynają formowanie grup niszczycieli czołgów wyposażonych m.in. w drony uderzeniowe krótkiego zasięgu i przeciwpancerne pociski kierowane. Pierwsi żołnierze zakończyli właśnie specjalistyczne szkolenie. To oficjalna premiera. Polskie wojsko tych zestawów używa pierwszy raz. – Wystrzelenie pocisku następuje bardzo szybko więc można używać go na bliskich odległościach, czyli np. w mieście – mówi płk Krzysztof Leszczyński, komendant Centrum Szkolenia WOT. Przeciwpancerne javeliny wykorzystywane są przez wiele armii na świecie, teraz trafiły też do polskich terytorialsów, w pierwszej kolejności stacjonujących na wschodzie kraju. – Operator takiego pocisku javelin po jego wystrzeleniu praktycznie nie musi w ogóle się martwić czy dotrze on do celu, bo głowica naprowadzana jest laserowo lub termowizyjnie – mówi gen. Mieczysław Bieniek, b. zastępca dowódcy strategicznego NATO. System ten został sprawdzony w warunkach bojowych, pierwszy raz Amerykanie wykorzystali go podczas operacji Iraqi Freedom. – Ma możliwość zniszczenia każdego rodzaju pancerza obecnie używanego na świecie – mówi por. Mariusz Stokłosa, szef Zespołu Javelin, Centrum Szkolenia WOT. Umowa którą podpisano rok temu zakłada dostawy 60 wyrzutni oraz 180 pocisków razem z pakietami logistycznym i szkoleniowym. – Moim priorytetem jako ministra obrony narodowej jest doprowadzenie do tego by wojsko polskie było liczniejsze, by wojsko polskie było wyposażone w nowoczesny sprzęt, by warunki służby w wojsku polskim były jak najlepsze – mówi minister obrony Mariusz Błaszczak. W ostatnich latach proces modernizacji polskiej armii wyraźnie przyspieszył. Zamówiliśmy m.in. systemy patriot, wyrzutnie himars, samoloty F-35, a ostatnio uderzeniowe bezzałogowce bayraktar TB2 /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /17.6.2021/
- Życzenia dla Pani Tekli. Premier złożył życzenia najstarszej Polce. Życzenia urodzinowe szefa rządu przekazali w Gliwicach najstarszej Polce, 115-letniej gliwiczance Tekli Juniewicz, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg oraz wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. – Mieliśmy zaszczyt z panem wojewodą złożyć w imieniu pana premiera Mateusza Morawieckiego życzenia urodzinowe najstarszej Polsce – 115-latce, pani Tekli – powiedziała Maląg w Ogrodzieńcu /Śląskie/. – Podczas spotkania solenizantka otrzymała list gratulacyjny od premiera Mateusza Morawieckiego – powiedział towarzyszący szefowej MRiPS wojewoda. Najstarsza Polka – gliwiczanka Tekla Juniewicz – 10 czerwca skończyła 115 lat. Pani Tekla urodziła się 10 czerwca 1906 r. w Krupsku, na terenie ówczesnych Austro-Węgier, obecnej Ukrainy, 40 km od Lwowa. Jej mama Katarzyna zmarła w wieku zaledwie 30 lat, podczas I wojny światowej. Ojciec Jan Dadak najął się u hrabiego Lanckorońskiego do pracy przy stawach. Wychowaniem małej Tekli zajęły się siostry szarytki które prowadziły szkołę w Przeworsku, jedną z ochronek którym patronowała księżna Lanckorońska. Tekla, pieszczotliwie nazywana przez swe opiekunki Kluską, pilnie uczyła się szycia i haftu, pracowała w kuchni, zajmowała się osobami starszymi z pobliskiego domu opieki. Miała 8 lat kiedy wybuchła I wojna światowa, 12 kiedy Polska odzyskała niepodległość, 21 kiedy wyszła za mąż za starszego o 22 lata Jana Juniewicza, i 33 lata kiedy rozpoczęła się II wojna światowa. Po ślubie Juniewiczowie przeprowadzili się do Borysławia gdzie pan domu zatrudnił się w kopalni wosku ziemnego. Na świat przyszły ich dwie córki: Janina /1928-2016/ i Urszula /ur. w 1929/. Pani Tekla przeżyła najstarszą córkę i swoich zięciów. W 1945 r. podczas repatriacji rodzina jeszcze w komplecie opuściła Związek Sowiecki i po dwutygodniowej podróży pociągiem dotarła do Gliwic, gdzie mąż pani Tekli zatrudnił się w kopalni Sośnica. Po jego śmierci, do 103 roku życia pani Tekla mieszkała sama, radziła sobie z codziennymi sprawami. Później zaopiekowali się nią wnuk i wnuczka. W wieku 111 i 113 lat za poradą śląskiego konsultanta geriatrii dr. Jarosława Derejczyka szczęśliwie przeszła dwie ratujące życie operacje dróg żółciowych na Oddziale Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej w Zagłębiowskim Centrum Onkologii Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, zostając najstarszą pacjentką która przeszła ten zabieg. Autentyczność wieku pani Tekli udokumentował, we współpracy z rodziną i za pośrednictwem Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, Wacław Jan Kroczek, polski korespondent Gerontology Research Group. Dwa lata temu panią Teklę premier Mateusz Morawiecki odwiedził osobiście /za PAP/www.tvp.info/ /15.6.2021/
- Piotr Semka nie dał się wirusowi. W marcu media obiegła informacja o ciężkim przebiegu COVID-19 u dziennikarza Piotra Semki. W środę 9 czerwca umieścił on swój pierwszy wpis na twitt. od dłuższego czasu. „Serdecznie dziękuję za modlitwy i życzliwe słowa” – napisał. W marcu o stanie zdrowia Piotra Semki pisał nawet premier Mateusz Morawiecki. „Właśnie dotarła do mnie informacja że pod respirator trafił jeden z najwybitniejszych dziennikarzy politycznych w Polsce, red. Piotr Semka. Panu Redaktorowi życzę dużo siły w Jego walce i przyłączam się do modlitwy, którą w intencji Jego zdrowia prowadzą Przyjaciele” – napisał. W środę 9 czerwca Semka zamieścił swój pierwszy wpis na twitt. od czasu hospitalizacji. „Serdecznie dziękuję za modlitwy i życzliwe słowa. Jestem w szpitalu i sporo rehabilitacji przede mną. Szczęść Boże!” – napisał. Piotr Semka to dziennikarz i publicysta. W przeszłości związany z takimi tytułami prasowymi jak „Rzeczpospolita”, „Wprost”, „Gazeta Polska”, „Do Rzeczy” czy „W sieci”. W 2019 r. otrzymał z rąk prezydenta Andrzeja Dudy Krzyż Wolności i Solidarności za działalność na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w latach PRL /za interia.pl/ /10.6.2021/
- KRZYSZTOF KRAWCZYK. Przed tygodniem TVP zorganizowała w Opolu koncert „Jak przeżyć wszystko jeszcze raz – The Best of Krzysztof Krawczyk” w hołdzie zmarłemu 5 kwietnia Krzysztofowi Krawczykowi. Był to istny maraton piosenek Krawczyka zaśpiewanych przez naszych znanych wykonawców. TVP pokazywała koncert wiele godzin w kilku częściach, niektóre utwory nawet powtarzając na życzenie widzów. Największe przeboje zmarłego MISTRZA KRAWCZYKA wybrzmiały w orkiestrowej aranżacji Tomasza Szymusia. Napiszę co zapamiętam z tego koncertu, co mi się najbardziej podobało. Oczywiście brawa dla TVP za tę inicjatywę. Piosenek KRZYSZTOFA KRAWCZYKA powinniśmy słuchać jak najczęściej, bo na to jak najbardziej zasługują, i dlatego że są wspaniałe, i dlatego że wspaniale śpiewał je zmarły MISTRZ. Co lub kogo więc zapamiętam z opolskiego koncertu… Edytę Górniak za piękne słowa które wypowiedziała do nieobecnego już wśród nas żywych KRZYSZTOFA KRAWCZYKA oraz do obecnej na widowni Ewy Krawczyk, słowa pełne emocji i miłości, i o miłości. Halinę Mlynkovą za to jak pięknie i mocno śpiewała refren piosenki „Nie zostało nam już nic”. Zapamiętam Piotra Kupichę, Łukasza Zagrobelnego, zespół Pectus i Krzysztofa Kiljańskiego, no może jeszcze Paullę. I zapamiętam Tomasza Kammela, rewelacyjnie prowadzącego ten koncert. I to chyba tyle. KRZYSZTOFA KRAWCZYKA już nie ma wśród nas żywych, ale jego piosenki niech będą wśród nas WIECZNIE ŻYWE! I jeszcze raz dzięki dla TVP za ten koncert! I za wszystkie inne koncerty KRAWCZYKA! I film, i za wszystko! Jednak przytoczę jeszcze słowa wzruszonej do łez Edyty Górniak /do Ewy Krawczyk/: „Pani Ewo jest pani najdzielniejszą kobietą. Jesteśmy wszyscy z panią, całym sercem, całuję bardzo mocno, my, wszyscy Polacy. Krzysztof był szczęśliwy, bo stała przy nim kobieta. To jest pani zasługa że był tak szczęśliwy, że mógł się realizować. Bo za szczęściem jednego człowieka stoi drugi człowiek. Dziękuję”. I do KRZYSZTOFA KRAWCZYKA: „Krzysztofie, wiem że nas słyszysz. To jest nasze spotkanie dla ciebie. Dziękujemy ci za twoje życie, uśmiech, za miłość dla nas”. I dodała że „miłość i łagodność ocalą ten świat”, a Krzysztof Krawczyk pozostanie w sercach Polaków już na zawsze /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /7.6.2021/
- KAZIMIERZ GÓRSKI. Bardzo fajny pomysł miał ktoś kto wymyślił koncert /galę/ „Kazimierz Górski. Urodziłem się dla piłki – gala w 100 rocznicę urodzin” pokazany przez TVP2 w sobotę 5 czerwca. Świetny pomysł i świetna realizacja. Brawa dla TVP! Tak jak ktoś napisał zapowiadając to spotkanie z okazji setnych urodzin Kazimierza Górskiego zaprezentowano wspomnienia, anegdoty, a także wypowiedzi współpracowników i podopiecznych legendarnego i kochanego przez Polaków trenera. TVP pokazała fajne, ciekawe widowisko rozrywkowe w hołdzie najwybitniejszemu trenerowi polskiej reprezentacji w piłce nożnej, postaci niezwykle docenianej, również za granicą. W programie odtworzono archiwalne nagrania fragmentów najlepszych meczów polskiej reprezentacji, które zapewniły drużynie „Orłów Górskiego” trwałe miejsce w historii sportu. Wielkiego Trenera wspominali jego dawni koledzy i podopieczni, najważniejsze nazwiska ówczesnej kadry. O tym jaką osobą był Kazimierz Górski prywatnie opowiadali jego syn i córka /w archiwalnym nagraniu także żona/. Pokazano odprawy z szatni, wywiady, jego słynne powiedzonka i anegdoty. Spotkanie uświetnili artyści – Maryla Rodowicz, Eleni, Cleo, Andrzej Dąbrowski /”A ty się bracie nie denerwuj!”/, Kamil Bednarek, Staszek Karpiel-Bułecka, Tulia, Tre Voci, którzy przy akompaniamencie orkiestry Grzegorza Urbana wykonali utwory bliskie sercu trenera. Galę zaszczyciło wielu wspaniałych gości, a wśród nich Włodzimierz Lubański, Jan Tomaszewski, Grzegorz Lato, Jan Domarski, Lesław Ćmikiewicz, Andrzej Strejlau, Michał Listkiewicz. Obecni byli także inni nasi reprezentanci z drużyny Pana Kazimierza – Jerzy Gorgoń, Antoni Szymanowski, Zygmunt Anczok, Mirosław Bulzacki, Jerzy Kraska, Henryk Wawrowski, Zdzisław Kapka, Marek Kusto, Kazimierz Kmiecik, Paweł Janas, Zygmunt Kalinowski, Jan Benigier, Piotr Mowlik, oraz Jerzy Engel, Janusz Garlicki i inni. Obecny był Janusz Jesionek, szef Fundacji Kazimierza Górskiego. Wielkie wzruszenie było widać na twarzy Włodzimierza Lubańskiego, który mówił m.in. że Kazimierz Górski był dla nich, wszystkich jego zawodników, wszystkich piłkarzy jego kadry, jak ojciec, a cała jego reprezentacja była po prostu „jedną wielką rodziną”. I najważniejsze według Lubańskiego: „On nas nauczył wygrywać!”. I jeszcze Lubański: „On był dla nas wielkim wsparciem!”. Jan Tomaszewski mówił m.in. że bez Kazimierza Górskiego nie byłoby bramkarza Jana Tomaszewskiego. I że to nie on zatrzymał Anglię, „Anglię zatrzymał Kazimierz Górski!”. Na gali był też obecny prezes TVP Jacek Kurski, jak sam mówi fanatyczny kibic piłki nożnej. W swym wystąpieniu podczas tego spotkania /w stołecznym Marriottcie/ powiedział m.in. że najważniejszą misją TVP jest budowanie wspólnoty narodowej i łączenie Polaków. Tytuł wydarzenia nie jest przypadkowy, bo jak mawiał wspaniały Polak, wspaniały polski patriota i katolik Kazimierz Górski: „Jedni rodzą się do skrzypiec, inni do munduru, a ja urodziłem się dla piłki”. Brawa dla TVP za świetny pomysł i zorganizowanie tego bardzo ciekawego i wdzięcznego wydarzenia! Dzięki dla Grupy LOTOS SA za wsparcie finansowe. Kazimierz Klaudiusz Górski urodził się 2.3.1921 we Lwowie, zmarł 23.5.2006 w Warszawie, spoczął w grobie rodzinnym na Cmentarzu Komunalnym na Powązkach. Prowadzona przez niego drużyna narodowa, nazywana „Orłami Górskiego”, podbiła serca kibiców na całym świecie; triumfowała w Igrzyskach Olimpijskich 1972 w Monachium, cztery lata później grała w finale IO w Montrealu, a także zajęła 3 miejsce w Mistrzostwach Świata 1974 w Niemczech Zachodnich. W 2001 r. Kazimierz Górski uhonorowany został najwyższym odznaczeniem Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej; z rąk prezesa FIFA Josepha Blattera w Zurychu otrzymał Złoty Medal Zasługi FIFA. 3 marca 2006 prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Pośmiertnie 2 czerwca 2006 został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski I kl. oraz otrzymał najwyższe odznaczenie Europejskiej Unii Piłkarskiej /UEFA/ – „Medal of Merit In Ruby” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.6.2021/
- Dzień Weterana. 29 maja obchodzony jest Dzień Weterana – święto żołnierzy i funkcjonariuszy którzy pełnili służbę poza granicami RP. W hołdzie poległym w misjach zagranicznych odbył się Drugi Rajd Motocyklowy Weteranów. 1300 żołnierzy i funkcjonariuszy innych służb mundurowych przez niemal miesiąc przemierzało Polskę odwiedzając groby poległych na zagranicznych misjach. – Cieszy fakt że zarówno koledzy, państwo polskie i wojsko nie zapominają o ich największej ofierze – mówi Rafał Oleś, uczestnik II Rajdu. Od 1953 r. w 92 zagranicznych misjach uczestniczyło przeszło 115 tys. Polaków, głównie żołnierzy. – Działanie w międzynarodowym środowisku wojskowym przynosi dużo korzyści, ale ma i inne oblicze, realne zagrożenia towarzyszące żołnierzom w codziennych patrolach – mówi gen. Rajmund Andrzejczak, szef SG WP. Obrazy które się widziało podczas tej służby często trudno zapomnieć. Z pomocą przychodzi Projekt Wojownik, ale to nie jedyna inicjatywa integrująca środowisko. – Weterani dla pszczół, pszczoły dla weteranów to projekt w którym weterani uczą się współpracy ze zwierzętami, na przykład poprzez hipoterapię – mówi płk Szczepan Głuszczak, dyr. Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa. Zwrócić uwagę na ich problemy mają też takie akcje jak 22 pompki dla weteranów wykonane przez 18 Dywizję Zmechanizowaną. – Sam jestem weteranem, trzykrotnie byłem na misjach zagranicznych i wiem jak jest ważne by czuć wsparcie środowiska, swoich kolegów – mówi gen. dyw. Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej. Weteranom pomaga też znowelizowana 2 lata temu ustawa. MON zapewnia że żadnych niekorzystnych zmian w niej nie będzie. Minister Mariusz Błaszczak kategorycznie zaprzeczył też plotkom by były planowane jakiekolwiek cięcia świadczeń które przysługują pozostałym żołnierzom /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /1.6.2021/
- Sojusz europejskich konserwatystów. Europejska centroprawica chce połączyć siły by przeciwstawić się nowej próbie przekształcenia Unii Europejskiej w jedno superpaństwo rządzone z Brukseli. Taką ofensywę szykują lewicowo-liberalne siły w Parlamencie Europejskim. Konserwatyści z Włoch i Hiszpanii chcą jednoczyć się wokół Polski i Węgier, bo uważają te państwa za wzór dobrze prowadzonej polityki. Alejandro Gonzalez to informatyk wysłany z Hiszpanii do pracy w Polsce. W hiszpańskich gazetach czytał że jedzie do kraju rządzonego przez ultranacjonalistów i gdzie łamana jest praworządność. Słyszał też że homoseksualiści nie mają tu prawa przebywać w niektórych gminach. Na własne oczy jednak przekonał się że tak nie jest. – Widzę że wszystko co czytałem u nas to nieprawda i nie zaobserwowałem w Polsce niczego co nam opowiadają nasze „postępowe” media. W Polsce mieszkam od roku i mam bardzo dobre wrażenia. Jesteście krajem konserwatywnym i to u was podziwiam, staracie się utrzymać swoje wartości, macie też silną gospodarkę. A Hiszpania w obu tych dziedzinach idzie w odwrotnym kierunku – mówi Alejandro. To dlatego dla wielu Hiszpanów Polska jest wzorem. Jeden z tamtejszych portali nazwał nasz kraj bastionem Europy w obronie tożsamości narodowej, rodziny i prawa do życia. – Polskę i Węgry oskarża się o naruszanie zasad demokracji tylko dlatego że wyłamują się z unijnej polityki migracyjnej i aborcyjnej, a także indoktrynacji dzieci w szkołach ideologią LGBT – mówi Augustin Benito, publicysta z Hiszpanii. O tym że zarzuty lewicowo-liberalnych elit europejskich wobec Polski są niesprawiedliwe przekonani są też politycy partii Bracia Włosi, której obecnie sondaże dają drugie miejsce w Italii. – To nie fair że Unia Europejska chce zastraszyć wolne narody i suwerenne państwa, które nie robią tego czego chciałby główny nurt. Uważam że polski rząd ma prawo bronić korzeni, granic czy miejsc pracy w swoim kraju – mówi Giorgia Meloni, przewodnicząca włoskiej partii Fratelli D’Italia. Szefowie Braci Włochów i hiszpańskiej Partii Vox, która jest trzecią siłą polityczną w swoim kraju, byli z wizytą w Warszawie. Spotkali się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim. Hiszpanie wcześniej byli też w Budapeszcie, gdzie rozmawiali z premierem Viktorem Orbanem, przywódcą Fideszu. A Fidesz opuścił ostatnio Europejską Partię Ludową którą kieruje od pewnego czasu Donald Tusk. – Do Polski i Węgier przyciąga nas to że są to państwa broniące jedynej możliwej Europy, czyli Europy która broni suwerennych narodów, swoich granic i rodzin, która stawia na dzietność by uniknąć demograficznego samobójstwa – mówi Santiago Abascal, szef Partii Vox. Tymczasem lewicowo-liberalne partie w PE szykują ofensywę która ma dać w ręce brukselskich biurokratów jeszcze więcej władzy nad państwami członkowskimi niż to jest obecnie. Dlatego centroprawicowe środowiska z państw UE chcą połączyć siły. Skupiają się wokół Polski, największego kraju we Wspólnocie rządzonego przez konserwatystów i mającego najwięcej konserwatywnych europosłów. – Sojusz europejskich patriotów jest bardzo ważny, ostatecznie nie chodzi o abstrakcyjne cele ale obronę każdej rodziny. Wspierając go bronisz własnych dzieci – mówi Augustin Benito. Pod uwagę brane jest rozszerzenie frakcji europejskich konserwatystów i reformatorów lub stworzenie nowego bloku w PE /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /1.6.2021/
- Bardzo dobry sondaż dla PiS. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę wygrałaby je Zjednoczona Prawica – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego na zlecenie Interii przez IBRiS. Na obóz Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 40.3 proc. pytanych. Na 2 miejscu znalazłaby się Polska 2050 Szymona Hołowni /22.9 proc./, a na 3 Koalicja Obywatelska /15.9 proc./. Z badania przeprowadzonego dla Interii wynika że w wyborach wzięłoby udział „zdecydowanie tak” lub „raczej tak” 46.4 proc. uprawnionych. 50.8 proc. pytanych zadeklarowało że „raczej” lub „zdecydowanie” nie wzięłoby udziału w głosowaniu. 2.9 proc. nie wie czy poszłoby do urn. Wyniki sondażowe uwzględniają tylko odpowiedzi zdecydowanych wyborców /tych którzy wskazali konkretne partie/. Liderem sondaży pozostaje Zjednoczona Prawica /Prawo i Sprawiedliwość, Porozumienie i Solidarna Polska/. Na obóz rządzący zagłosowałoby 40.3 proc. wyborców. 2 miejsce w sondażu przypadło Polsce 2050 Szymona Hołowni. Ugrupowanie popiera prawie co czwarty pytany /22.9 proc./. Na podium znalazła się także Koalicja Obywatelska /Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni/. KO może liczyć na 15.9 proc. głosów. 4 miejsce – z poparciem 9.4 proc. – zajęła Lewica /Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem/. Dwa punkty mniej uzyskała Konfederacja na którą chce głosować 7.3 proc. ankietowanych. 5-proc. progu wyborczego nie przekroczyłoby Polskie Stronnictwo Ludowe /4.4 proc./ Jeżeli porównamy wyniki najnowszego sondażu z badaniem IBRiS dla „Wydarzeń” Polsatu sprzed niecałych dwóch tygodni okaże się że PiS zyskał 2.4 proc. Lepszy wynik osiągnęła także Polska 2050 Szymona Hołowni /plus 0.4/ i KO /plus 0.2/. Z kolei Lewica straciła 1.1 proc., podobnie jak Konfederacja /minus 0.4/ i PSL /minus 1.3 pkt./. Prezes Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych Marcin Duma powiedział że sondaż uwzględnia tylko zdecydowanych wyborców. – Mieliśmy w ostatnim czasie wiele wydarzeń których efekt możemy teraz obserwować. Mam na myśli pewne kłopoty Platformy Obywatelskiej, a także ofensywę programową Prawa i Sprawiedliwości oraz problemy Lewicy związane z tym że część sceny politycznej i medialnej nie mogła jej wybaczyć wspólnego głosowania z PiS ws. Funduszu Odbudowy – tłumaczy Duma. – Wzrost odnotowało Prawo i Sprawiedliwość. Jest to zachęta by przejść z poziomu zapowiedzi do realizacji Polskiego Ładu. To może przynieść PiS dalsze korzyści. Z innych badań wiemy że część wyborców wyczekuje realizacji nowego programu – podsumował prezes IBRiS. Badanie przeprowadzono 28 maja metodą CATI /wywiady telef./ na próbie 1100 dorosłych Polaków /za interia.pl/ /1.6.2021/
- HALINA ŁABONARSKA. Wspaniała polska aktorka ma piękny jubileusz – 50 lat pracy artystycznej. – O wielkości artysty nie świadczą jedynie liczby zagranych postaci czy zdobytych nagród. Doskonałym dopełnieniem ogromnego dorobku są Pani cechy zawsze pogodnej i uśmiechniętej osoby – mówił wicepremier, szef MKDNiS Piotr Gliński podczas uroczystości 50-lecia pracy artystycznej Haliny Łabonarskiej. Uroczystość odbyła się po premierze „Króla Leara” w warszawskim Teatrze Dramatycznym, gdzie jubilatka gra tytułową rolę – poinformowało Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. „Gratulując Halinie Łabonarskiej wspaniałej kreacji, wicepremier Gliński stwierdził że premiera +Króla Leara+ jest dowodem iż jej miłość do teatru połączona z pasją aktorską nieustannie się rozwija i ewoluuje” – napisano w komunikacie MKDNiS. Minister kultury „przypomniał również słowa Gustawa Holoubka: +Pani Halina jest aktorką niezwykłą i oryginalną. Wyróżnia się wśród koleżanek cechą poczucia tragizmu, posiada ten dar – to ją odróżnia. Jej charakter grania jest niejednoznaczny; sprawia wrażenie, że trzeba jej przypisywać cechy, które ukrywa. Jest daleka od racjonalnej analizy roli, znajduje w niej coś z mistyki. Posiada niezwykły wachlarz możliwości aktorskich. Jest poszukiwana w teatrach polskich tam gdzie trzeba wyrażać głębokie emocje+”. Według Glińskiego „te słowa dziś możemy odczytywać jako prorocze”. „Zaledwie przed kilkoma minutami wprowadziła nas pani w świat szekspirowskich emocji, w precyzyjny sposób eksponując tragiczne położenie mitycznego i – dzięki pani kreacji – +mistycznego+ Króla Leara” – powiedział do aktorki Gliński. Zwrócił także uwagę że „o wielkości artysty nie świadczą jedynie liczby zagranych postaci czy zdobytych nagród”. „Doskonałym dopełnieniem ogromnego dorobku są pani cechy zawsze pogodnej i uśmiechniętej osoby, pełnej dobrego ducha i życzliwości. Osoby kierującej się wartościami, zaangażowanej w życie społeczne, dla której ważne są sprawy Polski” – stwierdził wicepremier. MKDNiS poinformowało również że „wspominając współpracę Haliny Łabonarskiej z wieloma wybitnymi reżyserami polskich scen, m.in. Jarockim, Prusem, Dejmkiem, Cywińską, Wiśniewskim i Holoubkiem, minister kultury złożył wyrazy najwyższego uznania dla niezapomnianych, wspaniałych kreacji aktorskich jubilatki, której życzył +dalszych sukcesów zawodowych z nadzieją na kolejne momenty wzruszeń dla widzów, którzy będą zasiadać na teatralnej widowni+”. Premiera spektaklu w reż. Wawrzyńca Kostrzewskiego odbyła się w sobotę 29 maja na Scenie im. G. Holoubka Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy. Jak podano na stronie teatru „Król Lear”, czyli „mroczna tragedia Shakespeare’a sprzed kilkuset lat” została przeniesiona przez Kostrzewskiego „w nieokreśloną przyszłość”. „Świat w którym wciąż ścierają się skonfliktowane pokolenia, a sięganie po władze łamie wszelkie dylematy moralne, rozpada się stopniowo na naszych oczach” – dodano. Obok Łabonarskiej w spektaklu występują m.in. Lidia Pronobis, Karolina Charkiewicz i Agata Różycka. Autorem przekładu jest Piotr Kamiński. Scenografię zaprojektowała Martyna Kander, a kostiumy Anna Adamek. Muzykę skomponował Piotr Łabonarski. Za choreografię i ruch sceniczny odpowiadają Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka. Halina Łabonarska jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Debiutowała na scenie Teatru Nowego w Łodzi /1969/, a następnie związała się z zespołem Izabelli Cywińskiej, z którym występowała w teatrach w Kaliszu i Poznaniu. W tym okresie stworzyła wiele ról pierwszoplanowych które zostały zauważone przez krytykę i przyczyniły się do uformowania jej aktorskiego stylu. Na swoim koncie ma także role m.in. w filmach „Vinci” Juliusza Machulskiego, „Popiełuszko. Wolność jest w nas” Rafała Wieczyńskiego i „Smoleńsk” Antoniego Krauze. W 2013 r. otrzymała Złoty Krzyż Zasługi, a cztery lata później Złoty Medal Zasłużony Kulturze „Gloria Artis” /za PAP/dzieje.pl/ /31.5.2021/
- Do Wieliczki także po zdrowie. W Kopalni Soli „Wieliczka” jest nawet sanatorium dla osób po COVID-19. W czasie audycji w Polskim Radiu 24 poświęconej Wieliczce można było się dowiedzieć np. że w mieście nie ma rodziny która nie byłaby w jakiś sposób związana z kopalnią soli. Albo że samych przewodników pracuje w niej ok. 400. Gośćmi audycji były panie ze Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki”. – Kopalnia jednoczy wszystkich wieliczan. Nasze stowarzyszenie tworzyli absolwenci gimnazjum Jana Matejki i Marii Konopnickiej. Wśród absolwentów był m.in. prof. Jerzy Skulimowski, któremu Wieliczka zawdzięcza przede wszystkim docenienie podziemi jako miejsca które daje zdrowie – mówiła Jadwiga Duda, prezes „Klubu Przyjaciół Wieliczki”. Gościem audycji była także Agnieszka Wolańska. Stowarzyszenie „Klub Przyjaciół Wieliczki” otwiera się na tych którzy potrzebują pocovidowej rehabilitacji. Uzdrowisko pod patronatem Stowarzyszenia Kopalnia Soli „Wieliczka” specjalizuje się m.in. w profilaktyce i leczeniu chorób układu oddechowego, co ma ogromne znaczenie w leczeniu powikłań związanych z koronawirusem. Walorem nie do przecenienia jest wyjątkowy mikroklimat podziemnych żup kopalnianych. Audycja przypomniała też o wspaniałym, podziemnym muzeum i jego społecznej roli na rzecz pielęgnowania historii. Wszyscy członkowie „Klubu Przyjaciół Wieliczki” to ludzie poświęcający swój czas i dający swój wkład w rozwój miasta i regionu społecznie. Agnieszka Wolańska mówiła o rozwoju kopalni soli jako bardzo ważnego miejsca na mapie gospodarczej i turystycznej Polski i regionu. – W kopalni w Wieliczce sól wydobywano już od XIII wieku i zakończono tę eksploatację dopiero w 1964 r. Od średniowiecza przynosiła ona ogromne dochody, 1/3 skarbu państwa. Dzisiaj nie ma takiej spółki skarbu państwa która przynosiłaby takie dochody. Kopalnia była jednocześnie chętnie odwiedzana przez naukowców i podróżników – powiedziała. – Do pierwszych turystów doby wczesnego odrodzenia należał m.in. Mikołaj Kopernik i inni wielcy humaniści którzy tu przyjeżdżali. Prawdziwy rozkwit turystyki nastąpił jednak po pierwszym rozbiorze Polski – dodała. Jadwiga Duda zwróciła uwagę że oprócz walorów turystycznych kopalnia może pochwalić się także pozytywnym wpływem na zdrowie. – Ludzie mogą się tu leczyć i zapobiegać chorobom. Trzeba podkreślić wielką rolę prof. Skulimowskiego który zatrudnił się jako lekarz w wielickiej kopalni w 1958 r., a już w 1964 stworzył tu szpital i uzdrowisko /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za polskieradio24.pl/ /30.5.2021/
- Polska Wielki Projekt. Zdaniem ekonomistów Banku Pekao SA polska gospodarka w trwającym właśnie kwartale urośnie nawet o 11 proc. II kwartał zeszłego roku był początkiem serii zamrożeń w gospodarce. – Wychodzimy z ubiegłego roku lekko poobijani ale nie tak dotknięci jak inne kraje – mówił Paweł Szałamacha, członek Zarządu NBP. Polskiej gospodarce pomogła też własna waluta, bo bank centralny mógł szybko dostosować do sytuacji poziom stóp procentowych. – Są silne argumenty za tym by polski złoty pozostał walutą niezależną, która jest fundamentem i filarem bezpieczeństwa – mówił Leszek Skiba, szef Banku Pekao SA. Rozmowy o gospodarce to część Kongresu Polska Wielki Projekt, największego spotkania opiniotwórczych środowisk konserwatywnych w naszym kraju. W dn. 28-29 maja, na Zamku Królewskim w Warszawie, odbyła się jego kolejna edycja. – W tych czasach kiedy państwa narodowe na nowo pokazały swoją niezbędną potrzebę musimy pielęgnować zdolność młodego pokolenia do rozumienia korzeni – mówił Andrzej Zybertowicz, znany socjolog, doradca prezydenta RP. Zgodnie z tradycją Kongresu Polska Wielki Projekt w tym roku także wręczono nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. Jej laureatką została rzeźbiarka Ludwika Ogorzelec, w czasie PRL opozycjonistka działająca w Solidarności Walczącej. – Jest pani na polskiej, europejskiej i światowej scenie artystycznej, mówię światowej bo pani wystawy były w wielu miejscach na świecie, kimś niezwykłym – mówił Jarosław Kaczyński, wicepremier, szef PiS, wręczając laureatce to wyróżnienie. – Kochani, serdecznie dziękuję za to wyróżnienie, jestem naprawdę wzruszona – mówiła nagrodzona rzeźbiarka. Coroczna nagroda przyznawana jest twórcom których dzieła przyczyniają się do lepszego rozumienia polskiej historii i tradycji /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /30.5.2021/
- To rozbija solidarność UE. – Jest jeszcze nadzieja że Nord Stream 2 nie zostanie dokończony – mówił w Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Powiedział że to zły projekt który rozbija solidarność Unii Europejskiej. Szef polskiego rządu poinformował że wspomniał o tej inwestycji w pierwszym dniu szczytu szefów krajów UE, podczas wieczornej dyskusji o relacjach Unii z Rosją. W niektórych unijnych krajach jest oczekiwanie że Stany Zjednoczone obejmą sankcjami wszystkie firmy zaangażowane w budowę, bez wyjątków, co uniemożliwi dokończenie projektu. – Ciągle tli się we mnie nadzieja że również stanowisko amerykańskie doprowadzi że gazociąg Nord Stream 2 nie zostanie dokończony. To ważne bo on może stanowić instrument szantażu. Nie chcemy być szantażowani, w szczególności nie chcemy by Rosja miała taki instrument szantażu wobec Ukrainy, Białorusi w przyszłości również, czy wobec innych krajów – powiedział szef polskiego rządu. Premier dodał że to niedobry projekt dla całej Europy. – Pozwala budować Rosji jej siłę którą potem wykorzystuje ona przeciw Unii Europejskiej i rozbija ją – dodał Morawiecki. Premier ma także o tym mówić na szczycie w przyszłym miesiącu bo przywódcy wrócą wtedy do dyskusji o relacjach z Rosją /za www.polskieradio24.pl/ /inf. z 25.5.2021/ /29.5.2021/
- Najcenniejsze. W zorganizowanym 15 raz Rankingu Najcenniejszych Polskich Marek „Rzeczpospolitej” redakcja wyceniła 220 marek. Każda z nich musiała powstać w Polsce, a jej obecna wartość musiała wynosić co najmniej 10 mln zł. Ranking obejmuje najróżniejsze sektory, od paliwowego do spożywczego. To obraz kondycji poszczególnych marek, ale też firm, branż oraz całości polskiej gospodarki. Jaka jest najcenniejsza marka w Polsce… Oto trzy pierwsze miejsca: 1. PKN ORLEN – wartość prawie 10 mld zł, 2. Biedronka – ponad 7 mld, 3. PGNIG – ponad 6 mld. Trzy najcenniejsze polskie marki w branży spożywczej: 1. Sokołów SA – blisko 750 mln, 2. Mlekpol – ponad 500 mln, 3. Żubrówka – ponad 350 mln. Trzy pierwsze miejsca w branży instytucji finansowych: 1. PZU /blisko 100 lat istnienia/ – ponad 3.3 mld, 2. PKO BP – prawie 1.5 mld, 3. Bank Pekao SA – blisko 1 mld 300 mln /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /27.5.2021/
- „Orzech”. „Orzech, zawsze chciałem być z ludźmi” to tytuł filmu dokumentalnego który 24 maja pokazała TVP1. Zrobili go Magdalena Piejko i Damian Żurawski w 2020 r. A jest o zmarłym przed kilku dniami ks. Stanisławie Orzechowskim, niezwykłym człowieku, niezwykłym księdzu, niezwykłej postaci. Artur Adamski, znany działacz dolnośląskiej Solidarności, napisał o „Orzechu”, bo tak ks. Stanisław kazał siebie nazywać: „Odszedł jeden z najwspanialszych kapłanów naszych czasów. Jako mądry duszpasterz zasłużył się zarówno formowaniem młodych ludzi budujących swoje szczęśliwe rodziny, jak i umacnianiem wiary w Boga i sens trwania w trudzie walki o wolność ojczyzny. Wielkopolanin i Dolnoślązak, Duszpasterz Kolejarzy, Studentów, Robotników, Pierwszy Pielgrzym Dolnego Śląska”. Nic dodać, nic ująć. „Ksiądz Stanisław Orzechowski „Orzech” odprawiał niezapomniane msze w czasie strajków studenckich w 1988 i 1989 r. Mówił genialne kazania, był znakomitym kaznodzieją. Mówił o życiu rodzinnym, Polsce, patriotyzmie, ale też o rzeczach zupełnie zwyczajnych, ale mówił tak jakby w życiu nie było rzeczy nieważnych” – to też Adamski, tu w Polskim Radiu 24. „Był w stu procentach autentyczny i niepokorny. On nie szedł na żadne kompromisy, w tym dobrym rozumieniu zawsze tę prawdę mówił w otwarty, wręcz ostry sposób, tak by wstrząsnąć. Był kapłanem w pełnym tego słowa znaczeniu. Rozumiał politykę od wewnątrz, próbował zarażać polityków misją służby społecznej” – mówiła w Polskim Radiu 24 Magdalena Piejko, laureatka „Złotego Opornika” /XII Festiwal „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci”, 2020/ za wspomniany film „Orzech. Zawsze chciałem być wśród ludzi”. Ks. prałat Stanisław Orzechowski zmarł w wieku 81 lat we Wrocławiu. Był duszpasterzem studentów, robotników i kolejarzy, wieloletnim przewodnikiem Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej oraz duchownym wspierającym Solidarność w latach 80 XX w. Był związany z opozycją PRL we Wrocławiu. W sierpniu 1980 r. odprawił Mszę św. podczas strajku w zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej. Brał udział w strajku głodowym kolejarzy, a w stanie wojennym w kościele przy ul. Bujwida odprawiał Msze św. za ojczyznę. W 2006 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był Honorowym Obywatelem Wrocławia. „Kochany, wielki człowiek. Niech spoczywa w pokoju” – napisał o zmarłym premier Mateusz Morawiecki. „Orzech” – tak mówiliśmy o zmarłym – już za życia był legendą. Za fasadą wielkiej postaci kryła się dobroć i potrzeba niesienia pomocy bliźniemu” – dodał premier. Morawiecki wspomniał że kapelan „Solidarności” w 1980 r. „razem z robotnikami uczestniczył w strajku w zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej, później w strajku głodowym kolejarzy”. A w stanie wojennym organizował Msze św. w intencji Ojczyzny, wspierał duchowo i materialnie internowanych i ich rodziny. „Organizowane przez niego Pielgrzymki na Jasną Górę były w latach 80 wielkimi manifestacjami niepodległości i idącą enklawą wolności” – napisał premier. „W wolnej Polsce pomagał potrzebującym, zagubionym, organizując dla nich ośrodek rekolekcyjny w Morzęcinie k. Obornik Śląskich. Czasami jego dobre intencje wykorzystywali ci którym pomagał. Ale nigdy pomocy nie odmawiał” – dodał Morawiecki. „Orzech” był przyjacielem ks. Jerzego Popiełuszki. Uczył setki młodych ludzi jak iść przez życie. Msza pogrzebowa ks. Orzechowskiego odbyła się 24 maja w kościele św. Wawrzyńca we Wrocławiu. Liturgii przewodniczył ordynariusz wrocławski abp Józef Kupny. Brawa dla autorów tego dobrego filmu – „Orzech, zawsze chciałem być z ludźmi” – o zmarłym kapłanie, postaci absolutnie wyjątkowej. Nasunęła mi się refleksja po jego obejrzeniu, że z wielu osób wypowiadających się w filmie, z punktu widzenia Warszawy, jedyną znaną jest bardzo popularny /dzięki TVP zresztą/ językoznawca Jan Miodek. Pozostali to dla kogoś z Warszawy i reszty Polski ludzie całkowicie anonimowi. Może autorom chodziło o wypowiedzi osób które były w najczęstszym kontakcie z „Orzechem”, były najbliżej, znały go najlepiej, choćby tych jakich obejmował swym wrocławskim duszpasterstwem. Brawa dla TVP za pokazanie tego dobrego filmu i historii tego niezwykłego człowieka /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /27.5.2021/
- „Białorusią rządzi ruski agent”. – Łukaszenko boi się sankcji, sytuacja gospodarcza Białorusi jest bardzo zła, on rozumie tylko siłę, sankcje muszą być jeszcze większe, wymierzone w ludzi reżimu i państwowe przedsiębiorstwa – mówił w Polskim Radiu 24 Aleś Zarembiuk z Fundacji Dom Białoruski. Szefowie unijnych państw i rządów zdecydowali właśnie o nałożeniu kolejnych sankcji na przedstawicieli reżimu białoruskiego, jak również sankcji gospodarczych na Białoruś. Unijna przestrzeń powietrzna ma zostać zamknięta dla białoruskich linii lotniczych. – Jeżeli jakiś ekspert, komentator używa argumentacji że sankcje uderzą tylko w społeczeństwo białoruskie powinien wiedzieć że nikt nie uderzył w społeczeństwo bardziej niż Łukaszenko – powiedział Zarembiuk. Dodał że operacja zatrzymania Romana Protasiewicza musiała odbyć się za zgodą i przy aprobacie Moskwy. A twierdzenie że na skutek sankcji Łukaszenko będzie bardziej uzależniony od Rosji nie jest słuszne. – Łukaszenko jest produktem Rosji, to dzięki niej przeprowadził referendum, zmienił państwową symbolikę, dodał rosyjski jako język państwowy, to jest od 1994 r. agent rosyjski który uzależniał nasz kraj od Rosji. Teraz robi wszystko co mu każą w Moskwie – mówił Zarembiuk. – Imperium rosyjskie rozbudowuje się, prowadzi od 2008 r. wojnę z Zachodem i krajami demokratycznymi, od wojny w Gruzji kontynuuje też działania przeciw Ukrainie. Nie wolno jeszcze bardziej uzależnić naszego kraju od Rosji. Tylko demokratyczna Białoruś może gwarantować naszą niepodległość – powiedział. O skali represji mówił: „Życie nie stanowi na Białorusi żadnej wartości, to system stalinowski. Widzimy że Protasiewicz został pobity. /…/ On był symbolem blogerów którym białoruskie społeczeństwo zaufało, to ich zasługą była informacyjna wojna którą Łukaszenko przegrał, oni dostarczali ludziom prawdziwą informację o tym czym jest jego reżim. Ponad 35 tys. ludzi na Białorusi zostało dotkniętych bezpośrednimi represjami, ludzie są torturowani w więzieniach, aresztuje się ich np. za czerwono-biały kolor ubrania. To terror państwowy przeciw własnemu narodowi. Nie byłoby tego terroru bez Putina, który wspiera Łukaszenkę politycznie i ekonomicznie” /za PR24/ /25.5.2021/
- Dodatkowe pieniądze na urlop. Rośnie zainteresowanie polskim bonem turystycznym. Z rządowego programu w nadchodzące wakacje mogą skorzystać tysiące rodzin. Aktywować 500 zł na każde dziecko można w każdej chwili. Turyści czekali nie tylko na pogodę ale i na poluzowanie obostrzeń. W Kołobrzegu nadmorskie restauracje już przyjmują spragnionych gości. Zwłaszcza w weekendy zainteresowanie jest ogromne. Przygotowania do sezonu w pełni bo niebawem pojawią się tam rodziny korzystające z bonu turystycznego. – Obserwujemy większy ruch jeżeli chodzi o wykorzystanie polskiego bonu turystycznego. Prawdopodobnie oznacza to że rodziny zamawiają sobie wczasy czy wypoczynek w ośrodkach – mówi Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS. 500 zł dla dzieci do 18 roku życia i 1000 zł na dziecko niepełnosprawne – taka rządowa pomoc to dla wielu duże wsparcie w planowaniu wakacji. – To bardzo duża pomoc bo dzięki temu możemy wyjechać na wycieczkę i koszty są dużo mniejsze – mówi tata dwójki małych dzieci. Bon turystyczny można aktywować na stronie ZUS i zapłacić nim za atrakcje turystyczne i nocleg. – Mamy bardzo dużo zapytań o to czy jesteśmy partnerem polskiego bonu turystycznego i zainteresowanie jego wykorzystaniem jest ogromne – mówi Sławomir Werewski, menedżer hotelu w Zakopanem. Do programu zgłosiło się 22 tys. organizacji turystycznych i to także dla nich spory zastrzyk finansowy po miesiącach przestoju w pandemii. Do tej pory bon najczęściej był realizowany w Zachodniopomorskiem, Pomorskiem i Małopolsce. – W tym roku, przy łagodzeniu obostrzeń, również widać już coraz więcej rodzin z dziećmi w Krakowie – mówi Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Ze świadczenia można skorzystać do końca marca przyszłego roku. Dotychczas aktywowano ponad 1.5 mln bonów o wartości ok. 1 mld 300 mln zł /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /24.5.2021/
- Popyt na towary z Polski. Ożywienie w polskim eksporcie ma bardzo szeroki charakter, zarówno w ujęciu geograficznym jak i towarowym. Rośnie sprzedaż do Europy, Azji, Ameryki Południowej. Z 25 towarów mających największy udział w polskim eksporcie tylko cztery odnotowały w marcu spadki. Najszybciej rośnie sprzedaż hitu eksportowego – akumulatorów do samochodów elektrycznych. Eksport towarów z Polski wzrósł w marcu w ujęciu rocznym o 20.9 proc., wobec 3.4 proc. wzrostu miesiąc wcześniej. Wśród 30 największych rynków docelowych najszybciej rósł eksport do Meksyku, Włoch i Słowenii. A wśród 10 największych rynków – do Włoch, Francji i Niemiec. Ważne że wysoka dynamika sprzedaży występuje na wielu kierunkach, również poza Unią Europejską. Widać ożywienie sprzedaży do Europy Wschodniej /Ukraina/, Azji /Japonia, Korea, Chiny/, Ameryki Południowej /Brazylia, Chile/. I nie jest to raczej efekt niskiej bazy bo jeszcze w marcu zeszłego roku eksport radził sobie nieźle /za www.pb.pl/ /24.5.2021/
- Nowy przedmiot: Historia Polski XX i XXI w. Najprawdopodobniej od 1 września 2022 w szkołach średnich zafunkcjonuje obok dotychczasowej historii nowy odrębny przedmiot: Historia Polski XX i XXI wieku – poinformował wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski. Pytany był o zapowiedziane przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w przedstawionym programie Polski ład zwiększenie liczby godzin nauki historii w szkołach średnich. „Chcemy po prostu skupić się na odrębnym przedmiocie; najprawdopodobniej od 1 września 2022 ten przedmiot w szkołach ponadpodstawowych zafunkcjonuje” – powiedział. „Musimy się do tego dobrze przygotować by nikt nie stawiał nam zarzutów że program zrobiony jest na chybcika, że nauczyciele nie są gotowi” – dodał. Wyjaśnił też dlaczego ma to być odrębny przedmiot. „Chodzi o to by nie burzyć tej historii powszechnej, w której dzieje Polski, narodu polskiego są niezwykle istotne. Nie ma historii Stanów Zjednoczonych bez Kazimierza Pułaskiego i Tadeusza Kościuszki, nie ma Wiosny Ludów w Europie bez udziału Polaków, nie ma wojen napoleońskich bez księcia Józefa Poniatowskiego. My Polacy uczestniczyliśmy w dziejach świata, chociażby w obronie Europy przed islamem pod koniec XVII w.; słynna odsiecz wiedeńska króla Jana. To będzie utrzymane” – powiedział. „Chodzi przede wszystkim o najnowszą historię Polski, nazwijmy to: historię Polski XX i XXI w.” – poinformował. Jak mówił jest to spełnienie postulatu podnoszonego przez wielu przede wszystkim młodych ludzi, którzy czują głód tej wiedzy. „Tej wiedzy niestety w szkole nie mogą się dowiedzieć z racji obiektywnych; brakuje czasu /…/. Często historia kończy się na 1 września 1939, nawet często nie dochodzi do 17 września” – tłumaczył Rzymkowski. Podczas przedstawiania programu Polski ład prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział że w szkołach średnich ma być wprowadzana nauka historii dwoma nurtami, tzn. historia powszechna i historia Polski. „Dla każdego z tych nurtów będzie przeznaczone dwie, trzy, może więcej godzin w ciągu tygodnia zajęć” – tłumaczył. „Będzie to ogromna zmiana” – zapowiedział /za PAP/ /23.5.2021/
- „Zdobądź Monte Cassino”. „Zdobądź Monte Cassino szlakiem żołnierzy Armii Andersa” – to hasło ścieżki edukacyjnej zainaugurowanej 18 maja w 77 rocznicę bitwy o wzgórze. Została otwarta w Cassino z udziałem władz miasta i polskiej delegacji z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem. W ceremonii uczestniczyli też m.in. ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders, ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Janusz Kotański, burmistrz Cassino Enzo Salera, wiceprezes głównego mecenasa projektu, Polskiej Fundacji Narodowej, Michał Góras oraz Maciej Podczaski, dyr. Wojskowego Instytutu Wydawniczego. To jego zespół jest pomysłodawcą budowy ścieżki i jej twórcą. Licząca 12 kilometrów ścieżka edukacyjna wytyczona na zboczach Monte Cassino wiedzie historyczną drogą żołnierzy 2 Korpusu Polskiego. Składa się na nią 12 tablic opisanych po polsku, włosku i angielsku. Przedstawia historię 2 Korpusu oraz jego walk, a zawarte informacje skierowane są także dla turystów odwiedzających na wzgórze. Celem tej inicjatywy jest by podzielić się tą historią z przedstawicielami innych narodów. Trasa biegnie z centrum Cassino przez Drogę Polskich Saperów, wzgórze Widmo, Gardziel, po strategiczne wzgórze 593, zwane Górą Ofiarną, zdobyte przez żołnierzy 3 Dywizji Strzelców Karpackich, gdzie stoi pomnik tej formacji. Instalacja ścieżki była możliwa dzięki przychylności i współpracy włoskich partnerów, czyli m.in. władz miasta Cassino. Inicjatywę objęli honorowym patronatem minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz wicepremier Piotr Gliński, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu. W centrum miasta na Piazza Miranda odsłonięto pierwszą tablicę na trasie ścieżki. Minister Błaszczak powiedział tam że ścieżka w atrakcyjnej, nowoczesnej formie upamiętnia bitwę o Monte Cassino. „W ten sposób turyści z Polski i całego świata zwiedzając Monte Cassino mogą umiejscowić w przestrzeni wszystkie epizody, związane z bitwą” – mówił. Odczytany został także list od wicepremiera Glińskiego. „Bitwy z udziałem 2 Korpusu rozsławiły imię wojska polskiego na cały świat” – napisał. Przypomniał też wyzwolenie włoskich miast – Ankony i Bolonii. „Boje żołnierzy gen. Andersa wysoko oceniane przez sojuszników zadawały kłam propagandzie sowieckiej głoszącej że Polacy nie chcą bić się z Niemcami. Kiedy II wojna światowa skończyła się żołnierze 2 Korpusu odegrali ważną rolę w tworzeniu na emigracji Polski poza Polską działając na rzecz przywrócenia Rzeczypospolitej i niepodległości” – dodał. Podziękował też wszystkim zaangażowanym w przygotowanie tej, jak podkreślił, niezwykłej prezentacji. Burmistrz Cassino Enzo Salera mówił że miasto jest „dozgonnie wdzięczne narodowi polskiemu”. Z zadowoleniem dodał że to kolejna inicjatywa na rzecz zachowania pamięci o ofiarności Polaków i przelanej przez nich krwi na ziemi włoskiej. „Dziękuję narodowi polskiemu” – powiedział na zakończenie burmistrz /za PAP/ /inf. z 18.5.2021/ /23.5.2021/
- Halina Łabonarska jako Król Lear. Na Scenie im. Gustawa Holoubka Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy 29 maja odbędzie się premiera tragedii Szekspira „Król Lear” w reż. Wawrzyńca Kostrzewskiego. W roli tytułowej wystąpi Halina Łabonarska. „Król Lear, władca Brytanii, abdykuje i dzieli królestwo pomiędzy dwie córki, a trzecią – najmłodszą – wydziedzicza”. „Mroczna tragedia Shakespeare’a sprzed kilkuset lat zostaje przeniesiona przez reżysera Wawrzyńca Kostrzewskiego w nieokreśloną przyszłość”. „Świat, w którym wciąż ścierają się skonfliktowane pokolenia, a sięganie po władze łamie wszelkie dylematy moralne, rozpada się stopniowo na naszych oczach”. „W roli popadającego w obłęd władcy, którego pycha prowadzi do destrukcji, wystąpi Halina Łabonarska”. „W jego córki wcielą się Lidia Pronobis /Goneryla/, Karolina Charkiewicz /Regana/ i Agata Różycka /Kordelia/”. Autorem przekładu jest Piotr Kamiński. Scenografię zaprojektowała Martyna Kander, a kostiumy Anna Adamek. Muzykę skomponował Piotr Łabonarski. Za choreografię i ruch sceniczny odpowiadają Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka. Projekcje – Franciszek Barciś. Za reżyserię świateł odpowiada Paulina Góral. Występują: Halina Łabonarska /Król Lear/, Lidia Pronobis /Goneryla/, Sebastian Skoczeń /Książę Szkocji, mąż Goneryli/, Karolina Charkiewicz /Regana/, Krzysztof Szczepaniak/Konrad Szymański /Książe Kornwalii, mąż Regany/, Agata Różycka /Kordelia/Błazen/, Mariusz Wojciechowski /Hrabia Gloucester/, Marcin Stępniak /Edmund/, Mateusz Weber /Edgar/, Kamil Mróz /Książe Francji/, Łukasz Lewandowski /Hrabia Kent/, Karol Wróblewski /Oswald, sługa Goneryli/ i Tomasz Budyta /Sługa Regany/. Premiera „Króla Leara” – 29 maja o godz. 19 na Scenie im. G. Holoubka Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy. Kolejne przedstawienie – 30 maja /za PAP/ /23.5.2021/
- Pytania do Agcy. „Kto się z Panem skontaktował? Zapłacili Panu? Czy to tajne służby zorganizowały podróż, czy zrobił Pan wszystko sam” – to niektóre z pytań jakie zadał w liście otwartym włoski watykanista Gian Franco Svidercoschi sprawcy zamachu z 13 maja 1981, Turkowi Mehmetowi Ali Agcy. – Czy sowieckie służby skontaktowały się z Panem by zabił Pan papieża Jana Pawła II? – takie pytanie zadał Agcy Svidercoschi. List 84-letniego b. zastępcy red. naczelnego watykańskiego dziennika „L’Osservatore Romano” opublikował włoski portal religijny „Il Sismografo” kilka dni po 40 rocznicy zamachu. 18 maja minęła 101 rocznica urodzin Karola Wojtyły. List Svidercoschiego zaczyna się od przypomnienia słów jakie usłyszał on od polskiego papieża na kilka miesięcy przed jego śmiercią w 2005. Jak ujawnił – Jan Paweł II powtórzył wtedy że nosi w swoim sercu ciężar tego że „nigdy nie usłyszał od zamachowca ani słowa prośby o przebaczenie”. Według relacji watykanisty papież „nie był w stanie zrozumieć tego, mniej nawet niż to że próbowano go zabić, dlaczego ten człowiek nie zdołał lub nie chciał żałować tego co zrobił”. Jak dodał podczas spotkania w rzymskim więzieniu Agca od razu zapytał wprost Jana Pawła II dlaczego nie zginął od jego strzałów. Następnie Svidercoschi w liście otwartym zadaje sześć pytań 63-letniemu zamachowcowi, który przebywa na wolności, po odbyciu kar więzienia we Włoszech i Turcji. Jak stwierdził odpowiadając na te pytania Agca dokonałby aktu skruchy na który czekał św. Jan Paweł II. Włoski dziennikarz i pisarz, biograf papieży zapytał Agcę czy ktoś pomógł mu w 1979 uciec z więzienia o zaostrzonym rygorze w Turcji i czy za tą ucieczką stały sowieckie służby specjalne. Drugie pytanie dotyczy deklaracji Agcy który w związku z wizytą Jana Pawła II w Turcji w 1979 publicznie groził że go zabije. Autor otwartego listu pyta czy słuszne jest przypuszczenie że groźba ta miała skłonić papieża by „nie zajmował się już tak otwarcie Polską, a także innymi krajami, podporządkowanymi Związkowi Radzieckiemu”. Svidercoschi nawiązał ponadto do tzw. bułgarskiego śladu, czyli udziału komunistycznych służb tego kraju i postawił Agcy pytanie czy wcześniej przebywał tam pod ochroną. Czwarte pytanie w całości dotyczy sytuacji w Polsce na przełomie 1980 i 1981 oraz narodzin Solidarności i narastających postaw antysowieckich. Autor listu napisał: „Być może /przywódca ZSRR Leonid/ Breżniew myślał o inwazji na Polskę, ale szybko zdał sobie sprawę że pociągnęłoby to za sobą zbyt negatywne reperkusje; lepiej było natomiast sprawić by gen. Jaruzelski interweniował siłami polskiego wojska dokonując +samoinwazji+”. „Ale podczas kiedy sowieccy przywódcy opracowywali rozwiązanie tego rodzaju służby specjalne zaczęły myśleć że nadszedł moment by wyeliminować tego który dał początek tej rewolucji” – napisał Svidercoschi. Być może, jak zauważył, nie sami przywódcy, ale na przykład zastępcy ich zastępców „szli tą drogą aż ktoś skontaktował się z Panem by zabił Pan papieża”. „Czy ta rekonstrukcja jest prawidłowa? Kto się z Panem skontaktował? Zapłacili Panu? Czy to tajne służby zorganizowały podróż, czy zrobił Pan wszystko sam” – dodał autor odnosząc się do przyjazdu Agcy do Rzymu. Chce też dowiedzieć się czy 13 maja 1981 poszedł sam na pl. św. Piotra, czy uciekając był przekonany że zabił papieża i czy odczuwa prawdziwą skruchę za to co zrobił. List Svidercoschiego opublikowany został wkrótce po tym jak w 40 rocznicę zamachu Agca oświadczył dla włoskiej agencji Ansa: „Na pewno nie wyjaśniono wszystkiego na temat zamachu na Jana Pawła II. Jednak komisja Mitrochina we włoskim parlamencie odkryła trochę prawdy”. Przywołana przez niego komisja, badająca działalność służb bloku sowieckiego na terenie Włoch, w swoim raporcie końcowym wskazała jednoznacznie że to ZSRR stał za zamachem. Agca stwierdził też w rozmowie z Ansą: „Poza tym major KGB Wiktor Iwanowicz Szejmow już wyznał coś w sprawie zamachu na polskiego papieża”. Przypomniał tym samym wypowiedź b. agenta KGB który w 1980 uciekł do USA. Mówił on że zamach zorganizowało KGB /za PAP/interia.pl/ /inf. z 18.5.2021/ /23.5.2021/
- Eurowizja – I półfinał. Jakie są plusy Eurowizji… Tych powiedzmy mistrzostw Europy i Australii w piosence. Plusy są, nie można powiedzieć po prostu że Europa jest obecnie beznadziejna, chora, dlatego i Eurowizja jest tak samo beznadziejna i nie ma żadnych plusów. Jakieś są, na pewno. Nie można powiedzieć sobie że jest beznadziejna Europa, głupia, lewacka, więc i Eurowizja taka sama. Eurowizja więc to nie są same minusy i na pewno warto w niej uczestniczyć, pokazać się, być na tej Eurowizji, w tej chorej Europie. Bo co, wypisać się z niej? Z Eurowizji, z Unii Europejskiej? W ostateczności może kiedyś i tak, może kiedyś nie będzie innego wyjścia… Ale na razie na pewno nie! Plusem jest więc że Eurowizja się odbywa, choć pandemia sprawiła że ostatnio z przerwą. Ale znów jest! A teraz już konkretnie o I półfinale z 18 maja. Plus wielki to że koncert odbył się znów z tłumną publicznością! Z tłumną widownią! Za to brawa dla organizatorów! Plusem jest że uczestniczy w tym wydarzeniu tak wiele krajów, tak wielu, czasem różnych, wykonawców. Plusem jest że możemy posłuchać i obejrzeć tylu piosenkarzy, muzyków, tancerzy, że pokazywane jest to w takiej bajkowej, kolorowej, fantastycznej, niesamowitej scenerii. Wielkim plusem jest że możemy posłuchać takiej dużej porcji muzyki, czasem bardzo dobrej i bardzo ciekawej. Do I półfinału organizatorzy zaprosili jako gościa laureata poprzedniej edycji Eurowizji, Duncana Laurencea z Holandii. Laurence zaśpiewał swoją nową piosenkę. Dla mnie kompletnie nieciekawą, bardzo słabą. Początkowo myślałem nawet że to utwór którym wygrał Eurowizję w 2019 r. Ale nie, to było nowe, dla mnie żałosne. Później odtworzyłem sobie piosenkę Holendra z 2019 r., laureatkę z 2019 r. – Arcade. I znów przeżyłem wielkie rozczarowanie. Dla mnie Arcade – zwycięzca Eurowizji z 2019 r. – jest po prostu utworem przeraźliwie słabym, beznadziejnym. Pod każdym względem, tekst to jakiś bełkot o niczym… Wykonawca bardzo przeciętny, delikatnie mówiąc… I się zastanawiałem, nie mogłem pojąć jak coś takiego mogło wygrać taki wielki festiwal piosenki!… Niepojęte! Teraz już po zdaniu o każdym z kolejnych uczestników I półfinału, każdej kolejnej piosence. 1. Litwa – postawiłem przy nich jeden plus, ale… Było mi w zasadzie chyba wszystko jedno, czy awansują czy nie, ale w końcu powiedziałem sobie: niech awansują! Piosenka dyskotekowa. Ostatecznie awansowali do finału. 2. Słowenia – TAK! Postawiłem przy Słowence trzy plusy. Świetna dziewczyna, świetnie zaśpiewała, piękny, potężny głos, chyba niezła piosenka. Jedna z najlepszych w tym I półfinale. I nie awansowała! Skandal! I oczywiście wielki minus dla tego wydarzenia i organizatorów! 3. Rosja – NIE! Jakaś niemądra feministka z korzeniami tadżyckimi śpiewała coś głupiego, co wywołało w Rosji duże protesty przeciw tej piosence! I choć została wykonana częściowo po rosyjsku, to kompletnie beznadziejna propozycja. Postawiłem przy niej trzy minusy. I Rosja awansowała!… Duży minus dla wydarzenia i organizatorów! 4. Szwecja – postawiłem przy nich jeden plus. Awansowali. 5. Australia – zdecydowanie nie byłem przekonany, tu się to akurat pokryło z wynikiem, Australia odpadła. 6. Macedonia Płn. – postawiłem przy nich jeden plus. Wstydu raczej nie było, ale nie awansowali. 7. Irlandia – postawiłem przy nich dwa plusy. Niezła wokalistka, niezła piosenka. Ale odpadła! Duży minus dla wydarzenia i organizatorów. 8. Cypr – ode mnie dostali trzy minusy; jakieś „el diablo”!… Tekst zaczyna się tak: „I fell in love, I gave my heart to el diablo”!… Koszmar, jakieś kompletne debilizmy!… Wokalistka świetna, wykonanie świetne, ale piosenka do niczego, dla mnie nie do przyjęcia, i jeszcze te dziewuchy…, obrzydliwe!… Ale awansowali! Dla mnie duży minus! 9. Norwegia – dla mnie bardzo słabe, żadne, ale awansowali!… Minus. 10. Chorwacja – ode mnie jeden plus, piosenka wykonana po chorwacku! Ale odpadli! Minus. 11. Belgia – bardzo ciekawa piosenka, bardzo ciekawe wykonanie, zdecydowanie jedni z najlepszych uczestników, jedna z najlepszych propozycji, choć nie wiem o czym śpiewali… Ode mnie dostali trzy plusy. Na szczęście awansowali. 12. Izrael – bardzo dobra wokalistka, świetnie zaśpiewane, choć nie wiem o czym… Oryginalna muzyka. Postawiłem przy nich dwa plusy. Awansowali. 13. Rumunia – nie podobało mi się. Odpadli. 14. Azerbejdżan – bardzo dziwny pomysł, Mata Hari… Zaśpiewane bardzo dobrze, oryginalna muzyka, inna od pozostałych. Ale w sumie oczywiście NIE! Gromada gołodupców! Taki wygląd i strój to nie na festiwal piosenki! Ode mnie trzy minusy. Ale awansowali! Minus dla organizatorów i wydarzenia! 15. Ukraina – ode mnie trzy plusy. Wszystko bardzo dobre, wykonanie, muzyka, piosenka, bardzo oryginalne wszystko, także ubiór, zupełnie inne od pozostałych propozycji. I piosenka cała po ukraińsku. Na szczęście awansowali. 16. Malta – ode mnie cztery plusy. Rewelacja! Kapitalnie zaśpiewane! Kapitalna wokalistka! Świetna, przebojowa muzyka i piosenka. Na szczęście awansowali! 18 maja z pierwszego półfinałowego koncertu 65 edycji Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie do finału awansowano Norwegię, Izrael, Rosję, Azerbejdżan, Maltę, Litwę, Cypr, Szwecję, Belgię i Ukrainę. Oczywiście brawa dla TVP że na żywo można było obejrzeć całe to wydarzenie, W SUMIE CIEKAWE /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /22.5.2021/
- Powiedzcie polskiemu premierowi… Przed ostatnim meczem sezonu niemieckiej Bundesligi w którym Robert Lewandowski z Bayernu ma szansę pobić legendarny rekord strzelecki Gerda Muellera – 40 bramek – głos zabrał inny legendarny napastnik niemiecki, Karl-Heinz Rummenigge. To obecnie prezes klubu z Monachium, czyli szef i pracodawca Polaka. Rummenigge wierzy że Lewandowski tego dokona i dojdzie do historycznego wydarzenia. – Samo wyrównanie rekordu Gerda jest już czymś niewiarygodnym – powiedział. Bayern Monachium w sobotę 22 maja zagra na własnym stadionie z FC Augsburg na zakończenie sezonu w Niemczech. Będzie to zarazem pożegnanie z drużyną znakomitego trenera Hansi Flicka, który po mistrzostwach Europy przejmie niemiecką reprezentację. Lewandowski stanie 22 maja przed niesamowitą szansą pobicia rekordu Muellera. By tego dokonać musi zdobyć przynajmniej jedną bramkę. Jak przyznał Rummenigge on sam nie wierzył że kiedykolwiek dojdzie do takiej sytuacji. – Byłem tego absolutnie pewien i przez długie lata nie zmieniłem zdania, bo… nie musiałem. Ale potem pojawił się Robert. I zobaczyliśmy coś unikatowego, bo już nawet wyrównanie rekordu Gerda jest czymś niewiarygodnym. To szalone! Ale jestem przekonany że w sobotę Robert strzeli gola numer 41. Koledzy na pewno mu pomogą i będziemy świadkami historycznego wydarzenia – powiedział szef Bayernu w rozmowie z jednym z naszych portali. Przekazał też kilka słów do polskich kibiców, którzy śledzą walkę Lewandowskiego o nowy rekord Bundesligi. – A moja wiadomość dla polskich kibiców w tym momencie jest prosta: Bawcie się dobrze w sobotę podczas oglądania meczu. Jestem przekonany że Robert to zrobi! – powiedział. Na koniec Rummenigge zwrócił się nawet do naszego premiera Mateusza Morawieckiego. – Robert jest jak diament. Jest obecnie największym diamentem światowego futbolu, lśni najmocniej. I mam prośbę, proszę przekazać polskiemu premierowi że Robert Lewandowski jest teraz najlepszym ambasadorem Polski /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za www.onet.pl/ /21.5.2021/
- Jak syn Gibsona został księdzem… Znakomity australijsko-amerykański aktor i reżyser zagra tym razem ojca księdza. Zagra razem z innym katolickim aktorem amerykańskim Markiem Wahlbergiem. Film będzie o byłym bokserze który zostaje księdzem. Żeby było jeszcze ciekawiej historia jest o agnostyku, zapalonym sportowcu i bokserze który po wypadku motocyklowym nawraca się i zostaje kapłanem. Film ma mieć tytuł „Father Stu”. W postać kapłana wcieli się Mark Wahlberg /także reżyser filmu/, a w roli jego ojca wystąpi Mel Gibson. Trwają prace, daty premiery jeszcze nie ogłoszono. Nastąpi to prawdopodobnie już w tym roku. Ojciec Stu, jak go nazywano, zanim został księdzem, wiódł burzliwe życie. Spełniał się w boksie, aktorstwie, był też nauczycielem, pracował w muzeum. Żył intensywnie w doczesnym życiu i był żarliwy w kapłaństwie. Jego posługa w diecezji była „przemieniająca”. Film jest oparty na faktach. Ojciec Stu żył naprawdę w USA, został księdzem w diecezji Helena, niestety zachorował na rzadką i nieuleczalną chorobę mięśni, co spowodowało niepełnosprawność, zmarł w wieku 50 lat w 2014 r. „Krzyż, jakim była choroba, stał się najpotężniejszym sposobem służenia ludziom. Był niestrudzony w swojej służbie, a Pan dał mu wiele pięknych darów. Był nieustraszony mimo ograniczeń”. Film o ojcu Stu ma być w części sfinansowany przez samego Marka Wahlberga /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za Catholic News Agency/pl.aleteia.org/ /20.5.2021/
- Prorodzinny Polski ład. Wprowadzenie dodatkowego instrumentu finansowego dla rodziców, tworzenie kolejnych żłobków, większa elastyczność pracy dla rodziców – takie m.in. prorodzinne rozwiązania przewiduje Polski ład – zapowiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Dodała że rodzina jest silnym fundamentem państwa i Polski ład ma stworzyć warunki do dalszego jej rozwoju. Tłumaczyła że przewidzianym nowym rozwiązaniem będzie wprowadzenie rodzicielskiego kapitału opiekuńczego wypłacanego rodzicom na dziecko pomiędzy 12 a 36 miesiącem życia. Ten kapitał wyniesie 12 tys. zł. Rodzice będą mogli zdecydować czy chcą otrzymywać przez rok po tysiąc zł miesięcznie, czy przez dwa lata po 500 zł miesięcznie. “W sprawnym przeprowadzeniu tego procesu pomoże nam cyfryzacja” – dodała Maląg. Wyjaśniła że rodzice mogą drogą cyfrową składać wnioski o środki z programów rodzinnych takich jak “Rodzina 500 plus” czy “Dobry Start” a już wkrótce składanie wniosków będzie odbywać się tylko drogą elektroniczną. Poinformowała też że w Polsce przybywa miejsc opieki żłobkowej i ważne by Polacy mogli łączyć pracę zawodową z życiem rodzinnym. Polski ład przewiduje zwiększenie finansowania programu Maluch Plus i w 2022 r. będzie ono wynosić 1.5 miliarda zł rocznie. Rząd zaplanował by w tej kwocie było również wyższe dofinansowanie do miejsca w żłobku, po to by rodzice ponosili jak najmniejsze koszty opieki żłobkowej /za IAR/serwisrodzinny.pl/ /17.5.2021/
- Jędrzejczyk kocha Polskę. Joanna Jędrzejczyk /boks, juror w Dance Dance Dance w TVP/ w odpowiedzi na pytanie: „Bardzo często bywasz w USA, dlaczego nie zdecydowałaś się zamieszkać tam na stałe?”: – Bardzo lubię Amerykę, tam wszystko jest łatwiejsze, tam jest lepsza pogoda, ale ja kocham Polskę, w Polsce jestem bardzo blisko z moimi rodzicami, siostrami, przyjaciółmi, oni wszyscy są tu, w Polsce. Wierzę w „American dream”, ja to czuję, tym żyję, ale mogę nim żyć także w Polsce. Kocham Polskę, tu płacę podatki, chcę budować Polskę, tu się urodziłam, wychowałam, i swoje dzieci tak samo chcę wychować w Polsce. A Ameryka zawsze będzie dla mnie tym drugim domem, często tam podróżuję, tam bywam, mam także tam wielu przyjaciół, oczywiście wiele wspaniałych wspomnień /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /zasłyszane na interia.pl/ /17.5.2021/
- Nowy plan dla Polski. Wielkie zmiany podatkowe, wsparcie potrzeb mieszkaniowych, nowe kolejne dopłaty do dzieci – „Polski ład”, program który ma poprawić życie Polaków zaprezentowała Zjednoczona Prawica w sobotę 15 maja. „Warto być Polakiem, warto spełniać polskie aspiracje, a nawet jeszcze więcej, spełniać polskie marzenia” – mówił podczas prezentacji Jarosław Kaczyński, wicepremier i szef PiS. Niższe podatki i dalszy rozwój Polski – PiS przedstawił „Polski ład”. „Będzie wyższa kwota wolna od podatku, podniesiona do 30 tys. zł. i to jest na pewno bardzo korzystne dla nas” – mówi młoda Polka. Liderzy Zjednoczonej Prawicy zaprezentowali nowy społeczno-gospodarczy program dla Polski na okres pocovidowy, program rewolucyjny w wielu aspektach. Dotyczy służby zdrowia, ogromnych obniżek podatków, emerytur, tańszej i łatwiejszej budowy domów i pozyskiwania mieszkań, a także wielkich inwestycji generujących nowe miejsca pracy. To wyczekiwany nowy „Polski ład”, nowe otwarcie i ogromna szansa na szybki rozwój. „Polski ład” ma zrealizować polskie aspiracje, a może jeszcze coś więcej, jeszcze coś trudniejszego, nawet polskie marzenia…” – mówił J. Kaczyński. Pięć najważniejszych punktów „Polskiego ładu” to: 1/ obniżka podatków dla 18 mln Polaków, 2/ emerytury do 2.5 tys. zł bez opodatkowania, 3/ wzrost nakładów na służbę zdrowia do 7 proc. PKB, 4/ mieszkania bez wkładu własnego, ten do 100 tys. zł będzie gwarantowany przez państwo, także budowa domów bez zbędnych pozwoleń, 5/ nowe ogromne inwestycje które stworzą pół miliona miejsc pracy. „Będziemy też dążyć do tego by zostały zlikwidowane umowy śmieciowe, od razu będą oskładkowane, ale dążymy do tego by w krótkim czasie powstał jeden mechanizm, jeden model kontraktu pracy” – zapowiadał J. Kaczyński. Każdy z zaprezentowanych punktów „Polskiego ładu” jest szczegółowo przygotowany i rozpisany, to łącznie setki podpunktów i rozwiązań. Każdy punkt wiąże się z ułatwieniami i większymi pieniędzmi w kieszeniach Polaków. „Z jednej strony likwidujemy szkodliwy, niesprawiedliwy i niespotykany właściwie na świecie degresywny system podatkowy, z drugiej podnosimy sumę wolną od podatku do 30 tys. zł, czyli 65 proc. emerytur oraz najniższa płaca będą bez podatku” – mówił J. Kaczyński. Ale to nie koniec podatkowej rewolucji. Znacznie podniesiony zostanie drugi próg podatkowy, do 120 tys. zł. „To nasza nadzieja na szybki rozwój, ale też nasza obietnica, nasze zobowiązanie wobec Polaków, dlatego idziemy dalej z tą rewolucją podatkową, pozytywną rewolucją” – mówił premier Mateusz Morawiecki. Przygotowany przez Zjednoczoną Prawicę nowy „Polski ład” to odpowiedź na najważniejsze wyzwania społeczne i gospodarcze stojące przed Polską. To program który ma być odpowiedzią na światowy kryzys wywołany pandemią. Polacy potrzebują nowej nadziei, chcą jak najszybciej zapomnieć o problemach spowodowanych pandemią koronawirusa, chcą znów oddychać pełną piersią. „Kryzys z którego wyciągamy właściwe wnioski jest akceleratorem nowej, dobrej zmiany” – przekonywał M. Morawiecki. Rząd walcząc z pandemią jednocześnie przygotowywał konkretny plan na kolejne lata. „Mamy dobry rząd, mamy plan, mamy narzędzia i zdeterminowaną grupę ludzi która chce ten plan wdrażać w życie, właśnie po to byśmy znowu zaczęli żyć normalnie, by Polska mogła wrócić na ścieżkę szybkiego rozwoju, tym planem jest „Polski ład” – mówiła Elżbieta Witek, marszałek Sejmu. „Polska musi być krajem głęboko osadzonym w naszej tradycji, krajem dumnym, który idzie do przodu i chce teraz dokonać skoku w lepszą przyszłość” – mówił J. Kaczyński /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /16.5.2021/
- Świetne wieści nt. PO! Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę /16 maja/ na Koalicję Obywatelską /Platformę Obywatelską/ zagłosowałoby tylko 12.1 proc. z zapytanych w najnowszym sondażu United Surveys dla Dziennika Gazety Prawnej i RMF FM! To najgorszy wynik w historii! I spadek o 6 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. „Wpływ na to najprawdopodobniej ma sytuacja wokół unijnego Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy. KO wstrzymała się od głosowania za ratyfikacją decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej” – podał rmf24.pl. Chodzi oczywiście o blokowanie przez „najbardziej proeuropejską” czy „najbardziej europejską” partię Krajowego Planu Odbudowy, czyli gigantycznych pieniędzy dla Polski z funduszy unijnych – 770 mld zł! Tak bardzo przecież potrzebnych na wychodzenie z kryzysu pocovidowego, m.in. na służbę zdrowia /30 mld/. Sondaż wykonano 11 maja. Czekamy na dalsze „popisy” szefa KO i PO Borysa Budki i spadek notowań tego ugrupowania do poziomu jednocyfrowego. To nie jest niemożliwe przy takiej nieudolności i głupocie Budki… A przecież „wspiera go jeszcze dzielnie” kopertowy marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Dowodzona przez takich „kapitanów” KO /PO/ wkrótce pewnie zatonie całkowicie. I oby tak się stało! To koniec Platformy Obywatelskiej! Nareszcie! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /PAP/interia.pl/ /14.5.2021/
- „Kryptonim HHhH”. TVP przypomniała 9 maja oparty na faktach świetny film pod takim właśnie tytułem. Nakręcił go Cédric Jimenez /2017 r./, w produkcję było zaangażowanych aż pięć krajów – USA, Francja, Wielka Brytania, Belgia, Niemcy. Ktoś w zapowiedzi filmu napisał: „Praga, rok 1942. Reinhard Heydrich z pomocą żony, Liny, staje się jednym z najbardziej prominentnych polityków III Rzeszy. Żelazną ręką rządzi Czechami i Morawami i dla nikogo nie ma litości. Grupa śmiałków z ruchu oporu, dowodzona przez Jana Kubiša oraz Jozefa Gabčíka, postanawia zorganizować na niego zamach. HHhH to akronim od Himmlers Hirn heisst Heydrich, czyli: mózg Himmlera nazywa się Heydrich. Scenariusz filmu oparto na powieści Laurenta Bineta o zamachu czeskiego ruchu oporu na Heydricha, pomocnika Himmlera. Został on przeprowadzony w Pradze, w maju 1942. W utworzonym przez Hitlera Protektoracie Czech i Moraw niepodzielnie rządzą niemieccy protektorzy. Najbardziej znanym z nich jest właśnie Heydrich, należący do najpotężniejszych ludzi III Rzeszy, jeden z największych zbrodniarzy wojennych. Zamach na Heydricha, znienawidzonego kata Pragi, przygotowują Czech Jan Kubiš i Słowak Jozef Gabčík”. Brawa i dzięki dla autorów za ten film o niewątpliwie strasznym potworze jakim był Heydrich, można powiedzieć bestia w ludzkiej skórze, zbrodniarz nad zbrodniarze. Który początkowo służył w hitlerowskiej marynarce wojennej i dopiero po dość przypadkowym wydaleniu z niej został esesmanem, następnie zbrodniarzem nad zbrodniarze. Pięknej żonie /zapatrzonej w Hitlera…/, której zawdzięczał wszystko, i która urodziła mu trójkę dzieci, potrafił powiedzieć nagle zupełnie bez powodu: „Jesteś moją żoną, ale zaraz możesz nią nie być!”… I o szok, kiedy konał po zamachu w Pradze w maju 1942 ostatnie słowa jakie wypowiedział ten potwór były ponoć o… Bogu! Wspomniał chyba swego ojca który zwykł mawiać że świat jest taką katarynką, której korbą kręci Bóg, a „my tańczymy tak jak nam Bóg zagra”… Heydrich mordował ludzi na potęgę, tysiącami, Polaków, Czechów, Słowaków, Żydów i innych… A zapomniałbym – także Niemców, jeszcze przed wojną, w tym komunistów. Kiedy zginął w Pradze hitlerowcy w odwecie wystrzelali mnóstwo cywilnych, bezbronnych Czechów, spalili całą wieś… Bardzo dobrze że taki film powstał. To najlepsza antyreklama wojny i zbrodniarzy takich jak Heydrich, Himmler, Hitler, Stalin czy Putin. I dobrze że TVP go pokazała kolejny raz. Brawa też dla aktorów, odtwórców głównych ról, którymi są Jason Clarke /jako Reinhard Heydrich/, Rosamund Pike /jako Lina von Osten/, Jack O’Connell /jako Jan Kubiš/, Jack Reynor /jako Jozef Gabčík/, Mia Wasikowska /jako Anna Novak/, Stephen Graham /jako Heinrich Himmler/, Thomas M. Wright /jako Josef Valcík/, Barry Atsma /jako Karl Hermann Frank/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /11.5.2021/
- Za przykładem Kilera. Janusz Kowalski, polityk Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, zmienił zdanie i postanowił się zaszczepić, choć dotąd deklarował że tego nie zrobi. Poseł przyjął preparat marki Pfizer. – Bardzo skuteczna była reklama Cezarego Pazury. Skoro Kiler się nie boi to i Kowalski się nie boi – mówił Kowalski. Do tej pory słynął raczej z niechęci do szczepień przeciw COVID-19. W październiku przeszedł zakażenie koronawirusem. Dwa miesiące później deklarował że nie zamierza się szczepić. – To kwestia wolności i decyzji każdego człowieka – mówił wtedy. Ale teraz pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z punktu szczepień na Stadionie Narodowym. – Pewnie wielu się uśmieje ale zaszczepiłem się Pfizerem. Zarejestrowałem się przez aplikację, w pierwszym możliwym terminie, jak każdy obywatel – mówił. – Jako ozdrowieniec miałem bardzo dużo przeciwciał, więc nie chciałem się szczepić. Jednak dzisiaj, mając świadomość że trzeba wrócić do normalności i nie narażać innych zachęcam by się szczepić – dodał. „Pierwsza dawka szczepionki przyjęta na Stadionie Narodowym. Perfekcyjna rządowa organizacja szczepień. Trzaskowski /ten od Czajki/ powinien się uczyć!” – napisał na twitt. Duży wpływ na jego decyzję miały spoty promujące szczepienia w których wziął udział Cezary Pazura: – Bardzo go cenię, lubię. Uważam że dobrze trafia do wszystkich. Skoro Kiler się nie boi to i Kowalski się nie boi – mówił poseł zachwycony organizacją szczepień na Narodowym. – Wciąż uważam że szczepienie to wybór każdego z nas. Moim wyborem było zaszczepienie się, ale szanuję wybory innych. Sądzę jednak że jeżeli nie ma przeciwwskazań medycznych warto to zrobić – mówił. Do 11 maja łącznie wykonano 13 957 627 szczepień. W ciągu ostatniej doby szczepionkę przyjęło 180 862 osoby. W pełni zaszczepionych jest 3 728 697 Polaków /za interia.pl/ /11.5.2021/
- PiS z coraz większym poparciem. Rośnie poparcie dla PiS i Polski 2050, spada dla KO i Konfederacji. Partia Jarosława Kaczyńskiego od marca odnotowała wzrost poparcia o ponad 4 proc. O 2 proc. wzrosło ono od ostatniego badania. Jeszcze większy wzrost notuje ugrupowanie Szymona Hołowni. Tak wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Gdyby teraz odbyły się wybory parlamentarne na czele stawki znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość. Chce na nie głosować 35.1 proc. ankietowanych, co oznacza wzrost o 2 proc. od ostatniego badania, a od przedostatniego – o 4.1. Na drugim miejscu umacnia się Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą chce zagłosować 19.9 proc. respondentów – o 2.8 proc. więcej niż w poprzednim sondażu. Na trzeciej pozycji Koalicja Obywatelska, która ze spadkiem o 1.4 proc. zyskuje poparcie 14.7 proc. Bez zmian kształtuje się poparcie dla Lewicy; chce na nią oddać głos 9.1 proc. badanych. Konfederacja zaliczyła spadek o 1.9 proc. i z poparciem 5.8 jest na 5 miejscu. Wzrosło poparcie dla Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej – o 1.2 proc. do 5.6. IBRiS spytał także o chęć udziału w wyborach. Taki zamiar wyraża 56.7 proc. ankietowanych. W badaniu zapytano też o ocenę działań premiera Mateusza Morawieckiego. 42.9 proc. dobrze ocenia jego pracę. Sondaż przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS w dn. 8-9 maja /za Onet/www.rp.pl/ /10.5.2021/
- Mateusz Morawiecki. Ostatnie wpisy premiera na twitt.: Sejm uchwalił ustawę o ratyfikacji decyzji Rady UE z 14 grudnia 2020 ws. systemu zasobów własnych Unii Europejskiej – 4 maja; Ponad 700 mld zł unijnych funduszy które zasilą krajowe inwestycje pomoże w szybkiej odbudowie polskiej gospodarki. Bo #LiczySięPolska! – 4 maja; 230 lat temu Polacy z nadzieją witali uchwałę Sejmu Wielkiego ustanawiającą Konstytucję która była jednym z milowych kroków w dziejach naszego państwa. Nie byłoby jednak Konstytucji gdyby nie znalazły się osoby które na pierwszym miejscu stawiały dobro Polski. Dzisiaj obchodzimy 230 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja – 3 maja; Łatwo jest kochać wolny, bezpieczny i zasobny kraj, ale prawdziwą szlachetnością jest kochać kraj za który trzeba przelewać krew. Dziś 100 rocznica III Powstania Śląskiego. To zwieńczenie tęsknoty mieszkańców Śląska do wielokulturowej i kochającej wolność Rzeczypospolitej – 2 maja; Wspólne polsko-litewskie obchody 230 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja niosą w sobie ogromny ładunek nadziei na to że będziemy umieli czerpać z naszego wspólnego dziedzictwa to co sprzyja budowaniu lepszej przyszłości – 2 maja; Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Bądź dumny, #WywieśFlagę! – 2 maja; 770 mld zł z unijnych funduszy to niepowtarzalna szansa na odbudowę gospodarki, wsparcie służby zdrowia i zapewnienie europejskiego poziomu życia każdej rodzinie. #LiczySięPolska. Więcej: liczysiepolska.gov.pl – 29 kwietnia; Coraz więcej szczepień i coraz mniej zakażeń to coraz mniej obostrzeń – tak można podsumować wyczekiwany przez wszystkich plan znoszenia obostrzeń na kolejne tygodnie – 28 kwietnia /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.5.2021/
- Mateusz Morawiecki. Ostatnie wpisy premiera na twitt.: Wywalczyliśmy największe w historii naszego członkostwa w UE środki dla naszego kraju – 770 miliardów zł. To kwestia polskiej racji stanu. Wszyscy razem musimy poprzeć tę ogromną szansę bo #LiczySięPolska – 27 kwietnia; Moja żona Iwona i ja właśnie przyjęliśmy pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca. Wszystko przebiegło szybko i sprawnie. Jesteśmy bardzo wdzięczni i dziękujemy służbom medycznym ze Szpitala Narodowego. Kochani, #SzczepimySię bo chcemy szybko wrócić do normalnego życia – 24 kwietnia; Marek Edelman powiedział że „dokonanie wyboru między życiem a śmiercią jest ostatnią szansą zachowania godności”. Zawsze będziemy pamiętać o Bohaterach z Getta którzy 78 lat temu wybrali walkę o wolność, honor, godność i Polskę przeciw wspólnemu wrogowi, bo #ŁączyNasPamięć – 20 kwietnia; Najnowszy region @GoogleCloud_PL który został uruchomiony w Warszawie to pierwsza tego typu inwestycja w Europie Środkowo-Wschodniej i jednocześnie największa do tej pory inwestycja Google w Polsce – 14 kwietnia; Musimy stać na straży prawdy o polskich oficerach, nauczycielach, przedstawicielach szeroko rozumianej polskiej inteligencji. Pamiętamy o nich bo prawda o Katyniu stanowi fundament wolnej Polski. Prawda o odwadze, poświęceniu, walce o godność człowieka zostanie z nami na zawsze – 13 kwietnia; Katastrofa smoleńska odebrała wielu rodzinom wspaniałe Matki, Ojców, Córki i Synów. Zraniła też naszą Ojczyznę odbierając ludzi najwybitniejszych i najbardziej potrzebnych. Pamiętamy o wszystkich 96 ofiarach. Kontynuowanie ich dzieła to nasz obowiązek. Niech spoczywają w pokoju – 10 kwietnia /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.5.2021/
- Mateusz Morawiecki. Ostatnie wpisy premiera na twitt.: „Chciałem pięknie żyć, garściami życie brać” – tak też w naszych oczach żył wielki artysta Krzysztof Krawczyk. Jego śmierć wywołała smutek wielu z nas. Chyba nie ma osoby w Polsce która nie zna Jego twórczości. Dziękujemy za nią. Spoczywaj w pokoju – 5 kwietnia; Zrealizowaliśmy wszystkie cele Narodowego Programu Szczepień w I kwartale i jest to ogromna zasługa ministra Michała Dworczyka. Jestem przekonany że osiągniemy wszystkie te zamierzenia które zapowiedzieliśmy i do końca lata zaszczepimy wszystkich chcących się zaszczepić Polaków – 1 kwietnia; Pożegnaliśmy Jana Waszkiewicza – profesora matematyki, działacza niepodległościowego, człowieka Solidarności i wizjonera. Nigdy nie ustawał w inicjatywach na rzecz dynamicznego rozwoju Polski. Wiele z nich się udało, wiele pozostało jako zadanie które będziemy realizować – 31 marca; Zostaliśmy oficjalnie zaproszeni przez NATO by polskie zespoły medyczne przeprowadziły szczepienia w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli. To ważna misja bo jest to organizacja zapewniająca bezpieczeństwo ok. miliardowi ludzi na świecie i oczywiście się jej podejmiemy – 21 marca /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.5.2021/
- Krzysztof Krawczyk. Świetny pomysł Marka Sierockiego z TVP. Dziennikarz zaproponował zorganizowanie festiwalu Krzysztofa Krawczyka. – Krzysztof Krawczyk był i jest bardzo ważnym artystą, warto zrobić jakiś koncert czy nawet festiwal poświęcony temu wielkiemu artyście. Świadczą o tym choćby tłumy codziennie przyjeżdżające na cmentarz do grobu zmarłego piosenkarza. Programy i koncerty z udziałem Krzysztofa, które emitowała Telewizja Polska, miały bardzo dużą oglądalność, co znaczy że ludzie chcą słuchać jego piosenek i go wspominać – powiedział Sierocki. Popieram w stu procentach! Pamięć o Krzysztofie Krawczyku musi trwać! Zdecydowanie warto by inni wykonawcy /oczywiście także młodzież/ śpiewali jego wspaniałe piosenki, z genialnymi tekstami i muzyką. Najlepiej gdyby w takim przedsięwzięciu uczestniczyła TVP /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /Fakt/interia.pl/ /6.5.2021/
- Czekamy na upamiętnienie Gusen. – Wciąż czekamy na właściwe upamiętnienie przez rząd Austrii zbrodni dokonanych w Gusen – powiedział wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w 76 rocznicę wyzwolenia obozów koncentracyjnych Mauthausen-Gusen. „Mauthausen i Gusen są świadectwami zbrodni i cierpienia, ale i miejscami naszej pamięci o ofiarach dla których pobyt w obozie koncentracyjnym stał się prawdziwym piekłem na ziemi. Bez pamięci o przeszłości nie ma przyszłości. Jeżeli przeszłość ma być nauką i przestrogą wymaga by zachować materialne pozostałości tych miejsc dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak ważne jest by wyrazem naszej pamięci było właściwe zadbanie o zachowanie terenów dawnych obozów koncentracyjnych. Te miejsca powinny pozostać świadectwem rozdziału historii, który nie może zostać przez nas zapomniany i o którym powinniśmy edukować przyszłe pokolenia” – zaapelował Gliński. Minister powiedział że państwo polskie spełnia ten obowiązek wobec miejsc niemieckiego terroru zorganizowanego przez Niemców w Polsce. „Wciąż natomiast czeka na właściwe upamiętnienie przez rząd Austrii zbrodni dokonanych w Gusen” – stwierdził. MKDNiS: „W przededniu rocznicy wyzwolenia KL Mauthausen-Gusen minister spraw wewnętrznych Austrii K. Nehammer poinformował że Republika Austrii wykupiła nieruchomości od dwóch właścicieli na terenie byłego obozu KL Gusen – miejscu kaźni polskiej inteligencji. Kwestia wykupu działek i dalszej rozbudowy miejsca pamięci w Gusen znalazła się w umowie koalicyjnej austriackiego rządu w styczniu 2020 r. To wynik kilkuletnich starań polskich władz, Ministerstwa Kultury, MSZ, Ambasady RP w Wiedniu, ekspertów, jak też byłych więźniów KL Gusen, zwanego drugim Katyniem. /…/ Na konieczność wykupu działek leżących na terenie obozu w Gusen wicepremier Gliński zwracał uwagę m.in. w bezpośredniej rozmowie z kanclerzem Austrii, Sebastianem Kurzem, podczas obchodów 74 rocznicy wyzwolenia Mauthausen-Gusen w 2019 r. Wyraził wtedy oczekiwanie że trwałe świadectwa okrutnej przeszłości, jakimi są pozostałości po obozie Gusen, zostaną zagospodarowane w sposób zapewniający byłym więźniom, ich rodzinom oraz wszystkim odwiedzającym, chcącym czcić ofiary KL Gusen, godne upamiętnienie oraz pełną informację o historii tego miejsca. /…/ Przedstawiciele MKiDN, m.in. wiceministrowie Magdalena Gawin i Jarosław Sellin, wielokrotnie w trakcie wizyt w byłym obozie upominali się o załatwienie sprawy upamiętnienia ofiar i miejsca KL Gusen. Na początku grudnia 2019 r. o możliwości zakupu działek w Gusen przez polski rząd mówił premier Mateusz Morawiecki. Wypowiedź polskiego premiera odbiła się mocnym echem w prasie austriackiej i niemieckiej”. W komunikacie MKDNiS przypomniano że „KL Gusen był jednym z najważniejszych ogniw systemu obozów koncentracyjnych Mauthausen-Gusen, gdzie osadzono 34 tys. polskich więźniów, głównie inteligencji, z których życie straciło 27 tys. Po wojnie pozostałości po KL Gusen zostały w znacznej części zniszczone, a tereny poobozowe podzielone i sprzedane prywatnym właścicielom, co doprowadziło do powstania na obszarze dawnego obozu zabudowy mieszkalnej oraz zakładów przemysłowych. Jednym z kluczowych celów MKiDN, po przejęciu w 2016 r. kompetencji w zakresie Miejsc Pamięci za Granicą, była kwestia wykupu, zabezpieczenia oraz właściwego zagospodarowania obszaru będącego częścią tego dawnego obozu koncentracyjnego”. Zespół byłych niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych Mauthausen-Gusen położony jest w pobliżu Linz w Austrii. Obóz funkcjonował do 5 maja 1945 i wchodził – z powstałymi później Gusen II i Gusen III – w skład sieci blisko 50 podobozów KL Mauthausen, które Niemcy zbudowali na terenie zaanektowanej Austrii. Wśród więźniów obozu w latach 1940-45 największą grupę stanowili Polacy. Po wojnie na miejsce upamiętnienia działających na terenie Austrii obozów zaadaptowany został obóz w Mauthausen. Tereny po KL Gusen zostały w znacznej części zniszczone, tereny poobozowe podzielone i sprzedane prywatnym właścicielom. W prywatne ręce przeszły również nieliczne istniejące nadal materialne pozostałości po obozie, w tym budynek bramy obozowej /zarazem wartownia SS/, tzw. Jourhaus, oraz byłe baraki SS które zostały przekształcone w domy mieszkalne. Jedynymi śladami po obozie, miejscu gehenny i śmierci kilkudziesięciu tysięcy więźniów, pozostało krematorium z piecem w którym palono zwłoki /za PAP/dzieje.pl/ /6.5.2021/
- Ponad 16 mln do Białegostoku. Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku jest jedną z ponad stu inwestycji wspieranych i dotowanych przez Ministerstwo Kultury w projekcie „Sieć nowoczesnych muzeów”. Na budowę siedziby muzeum i przygotowanie wystawy stałej MKDNiS przekazało ponad 16 mln zł – przypomniał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Na stronie Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu poinformowano że uroczyste otwarcie Muzeum Pamięci Sybiru zaplanowano na 17 września 2021 r., w Światowym Dniu Sybiraka. „Projekt przekształcenia dawnych magazynów wojskowych przy ul. Węglowej w Białymstoku w nowoczesne Muzeum Pamięci Sybiru był realizowany od 2016 do 2019 r. W tym okresie Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu wsparło tę inwestycję kwotą 9.4 mln zł, przekazując w trzech dotacjach ministra z programu Infrastruktura kultury w 2016 r. – 1 mln zł, 2018 – 6.4 mln zł, 2019 – 2 mln zł” – poinformowało MKDNiS. Ministerstwo wsparło również przygotowanie wystawy stałej. „Projekt został dofinansowany przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu z funduszy unijnych w wysokości prawie 6.8 mln zł /koszt całkowity wynosił ponad 12.9 mln zł/” – napisano. Przypomniano że „do zakresu działania muzeum należy gromadzenie, ochrona i udostępnianie zbiorów dokumentujących losy obywateli polskich zesłanych i deportowanych na Sybir oraz osadnictwo Polaków w Rosji i ZSRR, a także prowadzenie badań naukowych i upowszechnianie wiedzy związanej z tematyką zesłań, deportacji i losów Polaków na Sybirze oraz na dawnych ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej”. „Muzeum gromadzi przedmioty wytworzone i używane przez zesłańców na Sybirze, w obozach pracy, przedmioty codziennego użytku, fotografie, dokumenty i materiały dokumentujące opór wobec systemów totalitarnych oraz obrazujące losy ludności /obywateli polskich/ w Rosji, ZSRR oraz na dawnych ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej” – napisało MKDNiS. „Ważnym zadaniem Muzeum Pamięci Sybiru jest również zbieranie świadectw pisanych i mówionych Sybiraków i ich rodzin, mieszkających w Polsce i poza krajem”. Dodano że wystawa stała Muzeum Pamięci Sybiru będzie opowieścią o losach Polaków przymusowo deportowanych w głąb Rosji Sowieckiej podczas największych deportacji w latach II wojny oraz późniejszych – aż do 1956 r. Szacuje się że w latach 1940-41 deportowano nawet 1 mln polskiej ludności. Deportacje miały na celu eksterminację polskich elit politycznych, intelektualnych i gospodarczych. „Tysiące rodaków i ich rodzin doświadczało dramatu przesiedleń, niewolniczej pracy, głodu, chorób i poczucia beznadziejności /…/ podczas czterech deportacji”. W projekcie MKDNiS „Sieć nowoczesnych muzeów” obecnie realizowanych jest ponad 100 inwestycji muzealnych w całym kraju. Trwa budowa nowych muzeów, przeprowadzane są adaptacje lub remonty, a w ukończonych budynkach przygotowywane są wystawy stałe. „W przededniu 100 rocznicy Bitwy Warszawskiej otworzyliśmy długo oczekiwane Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, a w 100-lecie urodzin Świętego Jana Pawła II Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Świątyni Opatrzności Bożej. W 2019 r. zaprezentowaliśmy Kolekcję Czartoryskich w nowo wybudowanym Muzeum Książąt Czartoryskich” – napisało MKDNiS. Przypomniało też że „na warszawskiej Cytadeli trwa budowa Muzeum Historii Polski – największej inwestycji muzealnej w historii Polski i najważniejszego polskiego muzeum”, a „W Lublinie powstaje Muzeum Kresów – oddział Muzeum Narodowego” /za PAP/dzieje.pl/ /6.5.2021/
- GPW liderem w Europie. Według danych Federacji Europejskich Giełd Papierów Wartościowych /FESE/ Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie /GPW/ zanotowała najwyższy wzrost obrotów w I kwartale 2021 r. GPW nie zwalnia tempa. O ile większość giełd europejskich w zestawieniu danych FESE zanotowało spadki lub jedynie symboliczne wzrosty w I kwartale 2021 r., to nasz parkiet nadal błyszczał wyjątkowo mocno na tle całej Europy. Prezes Zarządu GPW Marek Dietl powiedział że w pierwszym kwartale wyróżniły się dwa kraje: Luksemburg i Polska. – W tych krajach wzrosła liczba miejsc pracy, a rynki finansowe są również wyjątkowo silne. Obroty na giełdzie w Luksemburgu wzrosły o prawie 20 proc., a na giełdzie w Warszawie o prawie 50 proc. – powiedział Dietl. W pierwszych trzech miesiącach 2021 r. wartość obrotu akcjami w ramach arkusza zleceń na Głównym Rynku GPW przekroczyła 93 mld zł /21 mld EUR/. To o 47 proc. więcej wobec pierwszego kwartału ubiegłego roku, obejmującego marzec – czyli pierwszy miesiąc pandemii i wywołanej nią gwałtownej zmienności na rynku. To najlepszy wynik z wszystkich rynków ujętych w zestawieniu FESE. Na większości rynków obroty w pierwszych miesiącach tego roku były niższe niż w 2020 r. W I kwartale 2021 r. obserwowaliśmy również ożywienie na europejskich giełdach pod względem liczby debiutów. – Ostatni kwartał był znakomity pod względem debiutów w całej Europie, było ich aż 86. Na tym tle warszawska giełda wypada okazale z 9 debiutami. Był to najlepszy kwartał od wielu lat – dodał Dietl /Zespół Prasowy GPW w Warszawie, www.gpw.pl/ /4.5.2021/
- JAN PIETRZAK. W poniedziałek 3 maja TVP2 pokazała kolejny program „Szansa na sukces. Opole 2021”, wspaniały bo z udziałem Jana Pietrzaka, a uczestnicy śpiewali oczywiście jego piosenki. Śpiewali bardzo ładnie, m.in. „Czy te oczy mogą kłamać?” /muz. J. Pietrzak, sł. Agnieszka Osiecka/, „Nadzieja” /sł. i muz. J. Pietrzak/, „Gdzie ci mężczyźni?” /sł. J. Pietrzak, muz. Włodzimierz Korcz/, „Pamiętajcie o ogrodach” /muz. J. Pietrzak, sł. Jonasz Kofta/, „Żeby Polska była Polską” /sł. J. Pietrzak, muz. W. Korcz/. Wydawało mi się /okazało się – niesłusznie/ że wygra któryś z tych „poważnych” utworów, np. „Nadzieja”. Ale p. Jan Pietrzak i zaproszona przez niego p. Ewa Dałkowska zdecydowali że laureatką została młoda dama z Wrocławia – Urszula Issel. Młoda dama z Wrocławia, bardzo utalentowana, wykonała brawurowo i znakomicie wielki przebój „Gdzie ci mężczyźni?” /jak wszyscy pamiętamy wylansowany przez Danutę Rinn/. Poza laureatką zaśpiewali jeszcze wykonawcy m.in. z Łomży, Kaszub, Radomia, Trójmiasta. Wspaniały program! Przypomniano m.in. uwielbianego przez Polaków, przyjaciela Polski, prezydenta USA Ronalda Reagana, kiedy wypowiadał pamiętne słowa o Solidarności i piosence J. Pietrzaka – z ang. „Let Poland be Poland”. Bardzo fajni młodzi uczestnicy, wspaniałe utwory, świetne prowadzenie Marka Sierockiego, dużo lepsze niż jego poprzednika. Poprzednik jak wiadomo okazał się zwykłym cymbałem i już nie prowadzi tego programu, i bardzo dobrze, bo TVP to nie jest miejsce dla cymbałów! A p. Jan Pietrzak 26 kwietnia skończył 84 lata! Wszystkiego najlepszego Panie Janie! Niech Pan się mocno trzyma! Niech Pan jeszcze długo w dobrym zdrowiu mówi do Polaków mądre słowa i śpiewa dla Polaków mądre piosenki! Dzięki dla TVP za ten świetny program! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /4.5.2021/
- Dobry czas dla tenisa. – Jest fantastycznie z tenisem w Polsce, patrząc od strony zawodnika polski tenis idzie wyraźnie do przodu; jest coraz więcej sponsorów, coraz więcej możliwości treningowych, coraz więcej naprawdę dobrych obiektów, dlatego bardzo się cieszę że mogę być tego częścią – powiedziała nasza tenisistka Katarzyna Kawa która znalazła się w kadrze na mecz z Brazylią /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za Polsat Sport/interia.pl/ /16.4.2021/. PS. Warto dodać że Kacper Żuk wygrał właśnie pierwszy raz w karierze turniej rangi ATP Challenger. W Splicie 22-letni tenisista z Nowego Dworu Mazowieckiego pokonał Francuza Mathiasa Bourgue 6:4, 6:2. Za zwycięstwo zarobił 6 tys. euro i 80 punktów do rankingu. Awansuje dzięki temu na 172 pozycję w klasyfikacji najlepszych tenisistów świata. Do tej pory Żuk grał tylko w jednym finale challengera. W połowie marca przegrał go w Sankt Petersburgu. Przed tygodniem odpadł w półfinale. Do turnieju w Splicie przystępował z 212 miejsca ATP. To życiowy wynik Polaka. Ma on też historyczny wymiar. Nowodworzanin znalazł się w pierwszej dziesiątce naszych tenisistów w historii rankingu ATP. Jest na 9 miejscu ex aequo z Jackiem Niedźwiedzkim /172 w 1977/, wyprzedził Dawida Olejniczaka /185 w 2008/. Najwyżej notowanym Polakiem jest wciąż Wojciech Fibak – 10 w 1977. Warto też dodać że Polki pokonały w Bytomiu Brazylijki 3:2 i awansowały do przyszłorocznych kwalifikacji do turnieju finałowego Billie Jean King Cup. Zdecydowaną bohaterką naszej drużyny okazała się młodziutka Magda Fręch która wygrała dwa pojedynki singlowe a na dokładkę z Katarzyną Kawą pokonała rywalki w deblu. Brawo Magda! Brawo Katarzyna! Billie Jean King Cup to wcześniejszy Puchar Federacji /kobieca rywalizacja drużynowa/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/interia.pl/ /19.4.2021/
- Węgrzy podsumowali Tuska. Władze Węgier nie kryją oburzenia po wypowiedzi szefa Europejskiej Partii Ludowej /EPL/ Donalda Tuska na temat sytuacji pandemicznej w Polsce i na Węgrzech. – Nic pan nie zrobił by powstrzymać wirusa a teraz upolitycznia pan zgony chociaż przedstawia się pan jako chrześcijański dyplomata – oznajmiła wiceprzewodnicząca rządzącego Fideszu Katalin Novak którą zacytował 16 kwietnia dziennik „Magyar Nemzet”. Novak dodała że na Węgrzech zaszczepiono przeciw COVID-19 dwukrotnie większy odsetek ludności od średniej unijnej dzięki sprowadzeniu szczepionek spoza UE. Europoseł współrządzącej na Węgrzech Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej Gyoergy Hoelvenyi powiedział że na ofiary śmiertelne COVID-19 nie można patrzeć jak na część rozgrywki politycznej. I zapytał: Co pan zrobił by Europa dysponowała jak największą liczbą szczepionek? Publicysta Zsolt Bayer oświadczył w „Magyar Nemzet” że Tusk „nie jest już ani Polakiem, ani patriotą, tylko marnym brukselskim biurokratą. /…/ Za swoją świetną pensję oczerni każdego, będzie gorliwie asystować w każdym imperialnym draństwie i kłamać tak jak mu przykażą, czy to z Brukseli czy Berlina czy Waszyngtonu”. Dzienniki „Magyar Nemzet” i „Magyar Hirlap” przytaczają też tweet rzecznika rządu Węgier Zoltana Kovacsa z 15 kwietnia który napisał że „zamiast rozliczyć instytucje UE ze spartaczenia zakupu szczepionek Tusk prowadzi partię Kohla i Martensa na manowce”. Tusk napisał na twitt. że Węgry i Polska biją tragiczne rekordy w liczbie nowych zakażeń koronawirusem i zgonów na Covid-19. „Nieliberalne demokracje w działaniu. Obiecali mniej wolności ale więcej bezpieczeństwa. Dotrzymali obietnicy ale tylko w pierwszej połowie” /za PAP/interia.pl/ /16.4.2021/
- Kard. Nycz wyszedł ze szpitala. Kard. Kazimierz Nycz opuścił Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie – poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy arcybiskupa i Archidiecezji Warszawskiej. W najbliższym czasie kardynał trafi do jednego ze specjalistycznych ośrodków na rehabilitację. „Dziękujemy wszystkim lekarzom i całemu personelowi szpitala przy Wołoskiej za opiekę medyczną nad metropolitą podczas leczenia, okazane wsparcie i profesjonalizm” – napisał rzecznik. 1 kwietnia w czasie mszy krzyżma w archikatedrze warszawskiej kard. Nycz zasłabł i trafił do szpitala gdzie poddano go diagnostyce. Archidiecezja prosiła wiernych o modlitwę. Kilka dni później poinformowano: „Kompleksowa diagnoza lekarska wykazała że metropolita warszawski doznał niewielkiego w stopniu udaru niedokrwiennego” /za interia.pl/ /14.4.2021/
- KRZYSZTOF KRAWCZYK. Oj popłynęło w Polsce wiele łez w sobotę 10 kwietnia podczas pogrzebu naszego wspaniałego piosenkarza. Znów świetny pomysł TVP! Że pokazała na żywo wszystko co się działo w archikatedrze w Łodzi i później w podłódzkich Grotnikach. Nie pamiętam kiedy tak płakałem jak słuchając niezwykłej homilii bp. Antoniego Długosza; lały mi się po prostu łzy z oczu. Szczerze mówiąc nie podejrzewałem bp. Długosza że może powiedzieć tyle tak pięknych, mądrych, wzruszających, poruszających słów. Absolutnie cudowna homilia w łódzkiej archikatedrze na pożegnanie naszego Mistrza! Bp Antoni nawet zaśpiewał Mistrzowi! Ale i poza tym wiele niesamowitych słów padło z ust wielu innych osób… Jak choćby te Andrzeja Kosmali że Pan Bóg dał Krzysztofowi Krawczykowi talent którego Krzysztof nie zmarnował. Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś podziękował Bogu za życie i twórczość Mistrza Krawczyka. Przepięknie grali i śpiewali Siewcy Lednicy. Na cmentarz w Grotnikach zdołał dojechać nawet sam premier Mateusz Morawiecki z żoną, a przecież 10 kwietnia to 11 rocznica tragedii smoleńskiej, więc był bardzo zajęty. To wspaniałe że cała Polska mogła zobaczyć na żywo w TVP to niesamowite wydarzenie w archikatedrze w Łodzi. I jaka to była kapitalna ewangelizacja! I ile się dowiadujemy ciągle pięknych rzeczy o Mistrzu Krawczyku, jakim był cudownym człowiekiem, jaką wierzącą osobą. To wydarzenie pozostanie w mojej pamięci /na pewno nie tylko mojej/ na bardzo długo… I jeszcze jedna refleksja; że gdyby nie pandemia to na pogrzebie Mistrza byłyby tłumy sto razy liczniejsze niż były /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /11.4.2021/
- Szumowski, Karczewski, Emilewicz. Były minister zdrowia Łukasz Szumowski potwierdza, trzyma klasę. To człowiek na najwyższym poziomie. Miał ogromnego pecha bo musiał jako pierwszy walczyć z koronawirusem, zupełnie nieoczekiwanie decydować błyskawicznie o sprawach wagi państwowej, sprawach życia i śmierci, bardzo trudnych sprawach, często bardzo ryzykując, działając niemalże jak saper na polu minowym… I w takiej dramatycznej sytuacji musiał też się przeciwstawiać, tumaczyć, walczyć z typami spod ciemnej gwiazdy jak np. Michał Szczerba czy Dariusz Joński /dwie kompletne miernoty, dwóch kompletnych imbecyli/. Do tego miał jeszcze poważnie chorego ważnego pacjenta w swoim domu. W końcu musiał zrezygnować z szefowania służbie zdrowia. Sam też chorował. A mimo tego teraz nie obija się, nie leni, nie tchórzy, tylko znów walczy z pandemią. Leczy pacjentów w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym w Warszawie. Szumowskiego spotkał tam Maciej Górski, ekspert ds. bezpieczeństwa, prezes Fundacji AT-System Group, który napisał o byłym ministrze kilka słów na fb: „Ratowanie życia nie zna polityki. My nie wybieramy. Walczymy o Was Wszystkich jednakowo. My, Ratownicy, Lekarze, Pielęgniarki i Pielęgniarze /chylę czoła/, Żołnierze. Panie Ministrze… Łukasz, dziękuję za wspólny dyżur, za rozmowę o zarządzaniu kryzysowym podczas stanu epidemii”. Od razu przypomniał mi się inny lekarz z polityki, b. marszałek i wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski /PiS/, który przecież przechorował koronawirusa, a potem wrócił do leczenia pacjentów w szpitalu. Przypomniała mi się też b. wicepremier i minister rozwoju /wcześniej minister przedsiębiorczości/ Jadwiga Emilewicz która niedawno jako wolontariusz zgłosiła się w Poznaniu do pomocy w punkcie rejestracji do szczepienia przeciw COVID-19. Cała trójka umie zachować się jak trzeba. To Polacy z najwyższej półki. Brawo! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /11.4.2021/
- Hubert Hurkacz. Nasz tenisista pokazał wielką klasę! Jesteśmy zachwyceni tym co zaprezentował. Iga Świątek a teraz Hurkacz! Tak jak przypuszczałem że Polak jest w stanie wygrać cały turniej w Miami – tak się stało! Hubert pokonał w finale po wspaniałej grze młodziutkiego ale bardzo utalentowanego i rewelacyjnie spisującego się Włocha Jannika Sinnera i odniósł ogromny sukces. Tak jak już pisałem nikt z Polaków nie grał nigdy wcześniej w tenisa na tak wysokim poziomie jaki zaprezentował 24-letni wrocławianin. Po niesamowitym występie w Miami Hurkacz awansował na swoje najwyższe do tej pory 16 miejsce w rankingu ATP. Jeżeli teraz utrzyma się tak wysoko, najlepiej jak najdłużej, to będziemy mieć dużo radości oglądając jego mecze. Oby tak było. We wtorek 6 kwietnia TVP1 w programie Alarm! pokazała fragmenty reportażu z listopada 2019 r. Były to odwiedziny u rodziny obecnego triumfatora z Miami. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć i posłuchać wypowiedzi młodszej siostry Hurkacza oraz jego rodziców. Pokazał się też w tym telewizyjnym programie Wojciech Fibak. Bardzo fajna rzecz ten reportaż. Fibak natomiast w jednej z ostatnich swoich wypowiedzi /już nie pamiętam gdzie, ale chyba w TVP Info/ stwierdził że Hubert dostał dar od Boga. W ogóle p. Wojciech mówi o naszym młodym tenisiście same wspaniałe rzeczy, że skromny, że dobrze wychowany, że pracowity, że ambitny, że miły, że koleżeński, że bardzo szanuje rywali i tak dalej, i tak dalej… Nie wiem czy teraz nie zdenerwuję kogoś trochę tym co tu napiszę, ale w związku z tym co mówi Fibak, że Hubert dostał wielki dar od Boga, to ciekawe czy tenisista z Wrocławia podziękował już za to Bogu… Mam nadzieję że tak… Warto dodać że Hurkacz wygrał turniej ATP w ogóle dopiero jako drugi Polak. Przed nim, dawno temu, dokonał tego tylko Fibak. A w tak wielkiej imprezie jak ta w Miami przed Hubertem nie triumfował jeszcze nigdy żaden polski tenisista /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /7.4.2021/
- „Oprawcy z Katynia”. Tytuł oryginalny: „Les bourreaux de Staline – Katyn, 1940”. To film dokumentalny który 7 kwietnia pokazała TVP Polonia /zrealizowany w 2020 r./. Ktoś zapowiadając go napisał: „Reżyser Cédric Tourbe szczegółowo pokazuje jak doszło do zbrodni w Katyniu, tej zbrodni przeciw ludzkości, oraz przybliża mechanizmy funkcjonowania państwa sowieckiego i tajnej policji NKWD – Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych”. I jeszcze z zapowiedzi filmu: „W 1940 r. Związek Radziecki /Józef Stalin/ zarządził egzekucję 22 000 polskich jeńców wojennych, z czego 4 500 zamordowano w lesie katyńskim w Rosji. Film dokumentalny „Oprawcy z Katynia” opowiada pierwszy raz historię masakry w Katyniu przedstawioną z punktu widzenia obu stron: ofiar i sprawców”. Ktoś dodał taki komentarz: „Rewelacyjny dokument. Pokazał w całości historię nie tylko Katynia ale świata XX wieku. Jeden wniosek się nasuwa – PRAWDA zawsze wychodzi na jaw. Ale ile dekad musiało przeminąć byśmy w końcu zobaczyli prawdę o Katyniu. Jelcyn a nie Gorbaczow okazał się tym odważnym. Szkoda że tego nie było na lekcjach historii. Można zakochać się w historii po takich dokumentach. Brawo!”. Ktoś inny dodał: „Świetny film. Wspaniale porządkuje wydarzenia i chronologię. Szkoda że takich rzeczy nie ma w szkole na lekcjach historii”. Rzeczywiście film zrobiony znakomicie, z ogromną dbałością, niesamowite zdjęcia, znakomity komentarz. Świetna, wstrząsająca prezentacja zbrodni stalinowskich i sowieckich, w tym zbrodni na Polakach. Autorzy dotarli np. do zdjęć i personaliów wszystkich 40 wykonawców wyroków śmierci na ofiarach katyńskich. W komentarzu stwierdzono m.in.: „Czterdziestu czekistów wymordowało strzałem w tył głowy 22 tysiące polskiej elity w sześć tygodni…”. Naprawdę znakomita robota ten film. Jest w nim mowa nie tylko o Katyniu, ale też o tzw. operacji polskiej /a w zasadzie antypolskiej/ /Stalin wymordował w niej do 120 tys. Polaków/, i wywózkach ok. 60 tys. bliskich ofiar katyńskich na Wschód, na nieludzką ziemię… Autorzy opowiadają również o milionach wszystkich /także rosyjskich, ukraińskich; Wielki Głód – 4 mln, gruzińskich/ ofiar krwiożerczych barbarzyńskich kacapów /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /7.4.2021/ PS. Pomyślało mi się jeszcze że trochę uzupełniając powyższe do tych stalinowskich, sowieckich, po prostu kacapów zbrodni popełnionych na Polakach trzeba koniecznie dodać także obławę augustowską /a było takich obław niestety na pewno więcej niż tylko ta jedna…/, ok. 1 mln osób cywilnych wywiezionych do łagrów we wczesnych latach 40, dziesiątki tysięcy zakatowanych polskich patriotów w PRL i oczywiście Putina zbrodnię smoleńską /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /9.4.2021/
- Premier żegna Krawczyka. Mateusz Morawiecki napisał na fb: „Niewielu jest artystów którzy łączą całe pokolenia i są kochani przez wszystkich Polaków, bez względu na gusta muzyczne, wykształcenie czy miejsce zamieszkania. Taki był Krzysztof Krawczyk. Z trudem przychodzi mi pisanie o Nim „był”, bo w uszach wciąż brzmi Jego niesamowity głos. Panie Krzysztofie, niech Pan spoczywa w pokoju. Będzie nam wszystkim Pana bardzo brakować, ale wiem że Pana muzyki nigdy nie zabraknie w polskich domach” /za www.facebook.com/MorawieckiPL/ /5.4.2021/
- KRZYSZTOF KRAWCZYK. Cudowne wydanie specjalne Gościa Wiadomości TVP! poświęcone zmarłemu właśnie Krzysztofowi Krawczykowi /w TVP Info, 5 kwietnia/. Poprowadził je świetnie Michał Adamczyk a udział wzięli znakomici goście – Andrzej Kosmala /wieloletni menedżer piosenkarza/, Marian Lichtman /Trubadurzy/, Marek Sierocki /TVP/, Krystian Kuczkowski /jeden z autorów filmu o Krawczyku „Całe moje życie”/. Mnóstwo wspaniałych wypowiedzi i wspomnień o K. Krawczyku. Brawa dla TVP za ten cudowny program ze wspaniałymi gośćmi poświęcony cudownemu człowiekowi – KRZYSZTOFOWI KRAWCZYKOWI! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /5.4.2021/
- Cud życia. Jacek Kurski, prezes TVP napisał na twitt.: „Koncert – Andrea Bocelli. Cud życia” obejrzały 4 mln widzów. Dziękuję Maestro i jego staffowi, kreacji i produkcji TVP, orkiestrze Filharmonii Podlaskiej, chórowi WOK za stworzenie, a Widzom Telewizji Polskiej za wspólne przeżycie tego wspaniałego wydarzenia duchowo-artystycznego /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /5.4.2021/
- Hubert Hurkacz! Co tu dużo mówić, żaden Polak na takim poziomie jeszcze w tenisa nie grał! Hubert Hurkacz wspiął się bardzo wysoko. Żeby teraz tylko utrzymał się tam jak najdłużej. Tam gdzie się wspiął. Żeby teraz utrzymał ten bardzo wysoki poziom długo, a może i jeszcze się trochę poprawił. Mamy wreszcie tenisistę w światowej czołówce, z którego możemy być dumni. Takie myśli przyszły mi po obejrzeniu półfinału turnieju ATP Masters 1000 Miami Open. Polak niespodziewanie wygrał w nim z Rosjaninem Andriejem Rublowem 6:3, 6:4. To życiowy sukces 24-letniego sportowca z Wrocławia. Hurkacz awansuje na swoją najwyższą pozycję w rankingu ATP. A gdyby jeszcze ten turniej w Miami w ogóle wygrał /w finale zmierzy się z bardzo młodym, 19-latkiem, bardzo utalentowanym Włochem Jannikiem Sinnerem, i jeżeli zagra na takim poziomie jak w półfinale to może pokonać i jego!/, to zamelduje się w najlepszej 20 świata! Za awans do finału Polak zarobi 165 tys. dol. Za zwycięstwo w całej imprezie płacą w Miami 300 tys. dol. Tyle płacą w pandemii, bo jeszcze dwa lata temu dawali nie 300 tys. ale 1 mln 300 tys.! Niestety przez koronawirusa wypłaty bardzo znacznie obniżono. Tak czy inaczej Hurkacz odniósł już ogromny sukces. Zanim w półfinale wyeliminował Rublowa ograł kolejno Denisa Shapovalova /Kanada/ 6:3, 7:6, Milosa Raonica /Kanada/ 4:6, 6:3, 7:6, Stefanosa Tsitsipasa /Grecja/ 2:6, 6:3, 6:4. Każdego ograł niespodziewanie, w każdym przypadku nie był faworytem. Każde z tych zwycięstw to duże osiągnięcie Polaka. Tsitsipas i Rublow to gracze z pierwszej dziesiątki rankingu ATP. Jak nasz reprezentant wygra cały turniej to w ogóle będzie głowa mała… Wspaniale że mamy wreszcie takiego znakomitego tenisistę. I oby jeszcze się poprawił /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /3.4.2021/
- Prospołeczny program PiS. Ponad 144 mld zł – takie ogromne pieniądze trafiły w ciągu ostatnich pięciu lat do polskich rodzin tylko w programie 500 plus. Polityka prospołeczna będzie kontynuowana – zapewnia Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Zapewnia też że nie ma mowy o przyjęciu ideologii gender. – Wierzę że także na Zachodzie nastąpi otrzeźwienie – mówi. Ze wsparcia programu Rodzina 500 plus korzysta ponad 6 mln 600 tys. dzieci. Każde z nich otrzymuje od polskiego państwa 6 tys. zł rocznie. Od urodzenia aż do ukończenia 18 roku życia daje to w sumie 108 tys. zł. – Silna rodzina jest fundamentem dobrego państwa, jakim jest państwo polskie – mówi Marlena Maląg, minister rodziny. 500 plus to sztandarowy program Prawa i Sprawiedliwości, wprowadzony już pół roku po objęciu władzy przez gabinet ówczesnej premier Beaty Szydło. Z kolei w 2019 r. wypłacono pierwszy raz tzw. 13 emeryturę. W tym roku dodatkowe pieniądze zasilą portfele emerytów już trzeci raz, tym razem kwotą 1022 zł. W sumie w najbliższych tygodniach do ponad 8 mln emerytów trafi ponad 11 mld zł. Jesienią ruszą wypłaty tzw. 14. Programy prospołeczne to pomysł Jarosława Kaczyńskiego który wsparciu tradycyjnej rodziny nadał najwyższy priorytet. Prezes PiS zapewnia że dopóki Prawo i Sprawiedliwość będzie mieć władzę Polska nie ulegnie ideologii gender i LGBT. Zapewnia też że w Polsce zarówno tradycja jak i obowiązujące prawo chronią przed jakąkolwiek dyskryminacją i przemocą, również domową, skuteczniej niż w większości państw europejskich. Kaczyński zapowiada też chęć kontynuacji i dokończenia reformy wymiaru sprawiedliwości, „do czego mamy święte prawo jako państwo suwerenne” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /wiadomosci.tvp.pl/ /1.4.2021/
- Edyta Górniak. 8 marca TVP pokazała Specjalny koncert z okazji Dnia Kobiet – Za zdrowie Pań! Zarejestrowano go w sali ICE Kraków. Koncert świąteczny, na Święto Kobiet. A więc święto. Dwie piosenki – Kasztany i Dotyk – zaśpiewała w nim Edyta Górniak. To też święto. Dla mnie zawsze kiedy śpiewa Edyta Górniak zawsze wtedy jest święto. Tym razem chyba jednak Kasztany były większym świętem od Dotyku. Kasztany p. Edyta zaśpiewała po prostu cudownie. Dla mnie Kasztany były trochę, a może więcej niż trochę większym świętem od Dotyku. Dwa święta, bo dwie piosenki, ale Kasztany w pierwszej kolejności. Ale każda piosenka śpiewana przez Edytę Górniak jest dla mnie świętem. Tym razem wyraźnie bardziej wzruszyłem się przy Kasztanach. Poza wszystkim to jest też przecież przepiękna piosenka, a tu jeszcze w wykonaniu p. Edyty… Było pięknie! Było świątecznie! Brawa też oczywiście dla TVP! Za trzy święta: 1. koncert, 2. Kasztany, 3. Dotyk /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /3.4.2021/
- Koncert Bocellego w TVP1. Koncert światowej sławy włoskiego tenora oraz kompozytora Andrei Bocellego i jego syna Matteo zostanie w Niedzielę Wielkanocną wyemitowany w TVP1. Artysta zaprezentuje m.in. utwory ze swojej najnowszej płyty „Believe”. Koncert „Cud Życia” rozpocznie się o godz. 21.15. TVP poinformowała że Bocelli „zaprezentuje widzom utwory ze swojej najnowszej płyty +Believe+, z przesłaniem miłości i nadziei, ale również z treściami nawiązującymi do najważniejszych wartości, jakimi są wiara, rodzina oraz ludzkie życie”. Nie zabraknie też utworów dzięki którym Bocelli zdobył sławę międzynarodową, jak „Time To Say Goodbye”, czy „Perfect Symphony”, którą wykona wspólnie z synem Matteo. Podobnie jak „Fall on me”. Matteo Bocelli zaśpiewa utwór „Sogno”. „Urzekający głos maestro Andrei Bocellego, jego wrażliwość i otwartość artystyczna sprawią że koncert ten dostarczy widzom Telewizji Polskiej wielu niezapomnianych wzruszeń. Ten światowej sławy artysta udowadnia że życie jest prawdziwym cudem, a podarowany mu talent potrafił doskonale wykorzystać” – napisała TVP. Bocelli wystąpi wspólnie z Orkiestrą Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz zespołem wokalnym Warszawskiej Opery Kameralnej, pod batutą Carla Berniniego. Koncert poprowadzi Tomasz Kammel /za PAP/dzieje.pl/ /2.4.2021/
- 16 lat temu odszedł największy. – 16 lat temu odszedł największy Polak w historii. Zawsze będziemy tęsknić za Jego dobrem, humorem, skromnością przy jednoczesnej wielkiej mądrości. Święty Karolu Wojtyło, Ojcze Święty, dziękujemy za wszystko – napisał na fb w rocznicę śmierci Karola Wojtyły – papieża Jana Pawła II premier Mateusz Morawiecki. 16 lat temu w Watykanie zmarł Karol Wojtyła; 16 października 1978 r. wybrany na papieża, przyjął imię Jana Pawła II /1978-2005/; arcybiskup metropolita krakowski, kardynał; beatyfikowany w 2011 r., kanonizowany 27 kwietnia 2014 r. /za PAP/dzieje.pl/ /2.4.2021/
- Anna Klara Teodora Kurska! Prezes TVP Jacek Kurski został ojcem! Jego żona Joanna urodziła wyczekiwane przez Kurskich maleństwo, córeczkę. Ma być ochrzczona aż trzema imionami – Anna Klara Teodora. Pierwsze wspólne dziecko małżeństwa ma 53 cm i waży 3.58 kg. Joanna Kurska urodziła ponoć piękną zdrową dziewczynkę. – Anna Klara Teodora jest już z nami na świecie /53 cm, 3.58 kg, 10 pkt, CSK MSWiA – z serca dziękujemy lekarzom i personelowi/. Bogu dziękujemy, Jezusowi Miłosiernemu, Łagiewnikom. Nasza córka urodziła się w Święto Zwiastowania Pańskiego, w Dzień Świętości Życia – napisał na twitt. niedługo po porodzie Jacek Kurski. W tej radosnej chwili nie zapomniał o swoim przyjacielu – Piotrze Semce. Ten znany i ceniony dziennikarz, publicysta, komentator w ciężkim stanie z powodu zakażenia koronawirusem trafił pod respirator. – Ale modlę się o jeszcze jeden cud życia, dla Piotra Semki, mojego Przyjaciela od 40 lat, od pierwszej klasy ogólniaka, który w tym samym szpitalu, kilka korytarzy od mojej żony i córki, chory na covid walczy o życie. Błagam Boga by Piotr przeżył. Sema trzymaj się! Jesteśmy z Tobą! – napisał prezes TVP. Jacek Kurski jest ostatnio bardzo, ale to bardzo zajęty. Nic więc dziwnego że nie pochwalił się na twitt. wielkim sukcesem sportowym TVP, czyli nabyciem praw do pokazywania mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2024 i 2028 r., a także meczów polskiej reprezentacji do 2028 r. „To najważniejszy i największy w historii przetarg na bardzo konkurencyjnym rynku” – stwierdził dyr. TVP Sport Marek Szkolnikowski. Widzowie TVP podczas Euro 2024 i Euro 2028 zobaczą po 51 meczów turnieju. Z kolei w każdym cyklu kwalifikacyjnym /Euro 2024, Euro 2028 i mistrzostwa świata 2026/ TVP pokaże po 28 meczów, w tym 14 Polaków /10 o punkty i 4 towarzyskie/ oraz 14 reprezentacji europejskich /12 o punkty i 2 towarzyskie/. TVP rozszerzyła również swój pakiet praw w kolejnych trzech edycjach Ligi Narodów UEFA w latach 2022, 2024 i 2026. Kibice będą mogli obejrzeć 16 meczów w każdej edycji; 4 finałowe, a w eliminacjach 6 reprezentacji Polski i drugie tyle innych reprezentacji /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /25.3.2021/
- BLACHNICKI. W środę 24 marca o godz. 22.10 TVP1 wyemituje pierwszą, krótką wersję dokumentu „Blachnicki. Świadectwo Niepokornego”. Scenariusz do filmu poświęconego księdzu Franciszkowi Blachnickiemu napisali Jan Pospieszalski i Iwo Kardel. Emisja ma miejsce w rocznicę urodzin duchownego. Ksiądz Blachnicki urodził się 24 marca 1921 w Rybniku. Był wykładowcą Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, organizatorem Krucjaty Wstrzemięźliwości, założycielem Ruchu Światło-Życie, twórcą Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów, a także założycielem wspólnot życia konsekrowanego: Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła, Wspólnoty Chrystusa Sługi oraz Unii Kapłanów Chrystusa Sługi. W okresie II wojny światowej Blachnicki brał udział w wojnie obronnej 1939. 20 września trafił do niemieckiej niewoli skąd podjął udaną próbę ucieczki. Następnie zaangażował się w działalność konspiracyjną. 27 kwietnia 1940 został ujęty przez Gestapo w Zawichoście i aresztowany, następnie wywieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, w którym przebywał 14 miesięcy. We wrześniu 1941 przewieziony do więzienia śledczego w Zabrzu, a później do Katowic. 30 marca 1942 skazany na karę śmierci przez ścięcie gilotyną za działalność przeciw Trzeciej Rzeszy. W celi śmierci spędził pięć miesięcy. 14 sierpnia ułaskawiony, a karę śmierci zamieniono mu na 10 lat ciężkiego więzienia. Karę tę miał odbyć po zakończeniu wojny. W kolejnych latach przebywał w hitlerowskich obozach i więzieniach w Raciborzu, Rawiczu, Börgermoor, Zwickau i Lengenfeldzie /KL Flossenbürg/. W sierpniu 1945 wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, a 25 czerwca pięć lat później przyjął święcenia kapłańskie. Stan wojenny zastał ks. Blachnickiego w Rzymie. Nie mógł wrócić do kraju bo był poszukiwany listem gończym. W 1982 zamieszkał w ośrodku polskim Marianum w zachodnioniemieckim Carlsbergu. Tam zmarł 27 lutego 1987 r. W sprawie śmierci duchownego śledztwo w latach 2001-05 prowadził IPN. Ustalono że ks. Blachnicki był inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa za pośrednictwem jego najbliższych współpracowników – małżeństwa Jolanty i Andrzeja Gontarczyków. Wnioski ze śledztwa wskazywały że duchowny mógł umrzeć na skutek otrucia. Śledztwo ws. zabójstwa księdza umorzyła w 2006 r. prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu w Katowicach. Jako powód wskazano brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie takiego przestępstwa. W kwietniu ubiegłego roku pion śledczy IPN w Katowicach postanowił wznowić umorzone w 2006 śledztwo ws. śmierci księdza /za DoRzeczy.pl/ /24.3.2021/
- ZDF musi przeprosić. Niemiecka telewizja publiczna ZDF musi przeprosić Światowy Związek Żołnierzy AK za przedstawienie żołnierzy AK jako antysemitów w niemieckim serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”. W czasie rządów koalicji PO-PSL ten kłamliwy obraz pokazano także w Telewizji Polskiej. Dziś TVP ma zupełnie inny repertuar. W środę 24 marca widzowie zobaczą kontynuację głośnego dokumentu „Paszporty Paragwaju” pokazującego Polaków ratujących Żydów. Twórcy filmu „Polmission: tajemnice paszportów” opowiadają historię brawurowej akcji polskich dyplomatów którzy w czasie II wojny światowej ratowali Żydów przed zagładą. Ten niezwykły dokument widzowie obejrzą w środę 24 marca w TVP1 o godz. 21. Polacy preparowali dokumenty, paszporty państw południowoamerykańskich, by Żydzi którzy stanęli w obliczu zagłady mogli bezpiecznie wyjeżdżać i znaleźć ocalenie. To kontynuacja „Paszportów Paragwaju”, filmu opowiadającego o grupie Ładosia, polskiego dyplomaty który ze Szwajcarii kierował siatką polskich dyplomatów i działaczy żydowskich. Obejrzało go na różnych kanałach TVP i w mediach społecznościowych blisko milion osób. Był pokazywany na całym świecie. Zainteresowanie drugą odsłoną historii Polaków ratujących Żydów także budzi emocje, szczególnie wśród rodzin ocalałych. Film ma stale duży oddźwięk w wielu krajach. Jest ciągle tematem odkrywanym, bez przerwy pojawiają się nowe informacje w tej sprawie. W związku ze wspomnianym, kłamliwym serialem niemieckim „Nasze matki, nasi ojcowie” kapitan Zbigniew Radłowski wytoczył proces telewizji ZDF i dziś prawomocnym wyrokiem zmusił niemieckiego nadawcę publicznego do przeproszenia Światowego Związku Żołnierzy AK po niemiecku na swoich kanałach /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /za wiadomosci.tvp.pl/ /23.3.2021/
- „Bohater narodowy” Lewandowski. Robert Lewandowski został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wyróżnienie to przyznawane jest za wybitne osiągnięcia w różnych dziedzinach. Uroczystość wręczenia odznaczenia Robertowi Lewandowskiemu odbyła się w Pałacu Prezydenckim w poniedziałek 22 marca, w dniu rozpoczęcia zgrupowania kadry narodowej piłkarzy przed meczami eliminacyjnymi do mistrzostw świata. „Za promowanie Polski odznaczony został Krzyżem Komandorskim Pan Robert Lewandowski” – rozbrzmiało w Pałacu Prezydenckim, po czym prezydent zawiesił order na szyję naszego wspaniałego piłkarza. „Nasz bohaterze narodowy, w sportowym tego słowa znaczeniu, ale nie tylko. To ważna dla mnie chwila” – rozpoczął przemówienie prezydent RP. „Pana kolejne tytuły i osiągnięcia robią ogromne wrażenie. To także kwestia wychowania, to że jest Pan człowiekiem tak poukładanym, to w jaki sposób Pan postępuje” – Andrzej Duda podkreślał wkład rodziców w sukcesy najlepszego piłkarza świata 2020 r. „To nie jest kariera jednego błysku, Pan jest człowiekiem niezwykle systematycznej, ciężkiej pracy, dodanej do ogromnego talentu. Utalentowanych ludzi na świecie jest wielu, ale niewielu gra tak jak Robert Lewandowski” – powiedział prezydent. „W niezwykły sposób reprezentuje Pan Polskę, zawsze podkreśla Pan swoją polskość, że Pan jest Polakiem, za co jestem wdzięczny. Pan demonstruje patriotyczne poglądy, bardzo za to dziękuję” – mówił do kapitana reprezentacji Andrzej Duda. „Jest mi niezmiernie miło otrzymać to odznaczenie, to wielka duma. Piłka nożna to sport drużynowy, nie indywidualny. Wszystko co osiągam to także zasługa trenerów, sztabu i rodziny” – powiedział w Pałacu Prezydenckim Robert Lewandowski. „Zawsze z tyłu głowy jest to skąd się pochodzi. Ja nigdy się tego nie wstydziłem. Dziękuję wszystkim którzy mnie wspierają, pomagają i są ze mną. Oczekiwania są duże, trzeba im sprostać, nie boję się tego, bo lubię wyzwania” – mówił odznaczony. „Niezależnie ile trofeów już zdobyłem idę do przodu, nie chcę spocząć na laurach, jeszcze raz dziękuję” – powiedział Lewandowski, po czym przekazał bukiet kwiatów pierwszej damie Agacie Kornhauser-Dudzie /za interia.pl/ /22.3.2021/
- BLACHNICKI! Bardzo dobry program „Warto Rozmawiać” w TVP1! Pytano w nim m.in. o to jakie owoce przynosi największa w Polsce kampania pro-life i co o sprawcach mówią nam dokonywane na niej akty wandalizmu; o to czy nowa ustawa o hospicjach perinatalnych pomoże rodzicom którzy zdecydowali się przyjąć życie obciążone chorobą. Odpowiadały na powyższe pytania dzielne i mądre panie Magdalena Korzekwa-Kaliszuk i Anna Szczerbata oraz minister Michał Wójcik. W drugiej części programu pytano o to jakie memento w kwestii obrony życia zostawił nam ks. Franciszek Blachnicki i kiedy wreszcie poznamy prawdę o jego tajemniczej śmierci. A odpowiadali Robert Derewenda i Piotr Woyciechowski. Derewendę prowadzący określił wychowankiem ks. Blachnickiego choć w ogóle nie zetknął się on osobiście z kapłanem i nigdy nie poznał go osobiście. KS. FRANCISZEK BLACHNICKI TO ABSOLUTNIE WIELKA POSTAĆ. Kapłan absolutnie jeden z tysięcy, a mówiąc jaśniej zdarzający się raz na dziesiątki tysięcy, kapłan absolutnie wybitny, wybijający się. Postać absolutnie WIELKA. Z wypowiedzi gości programu wynikała nawet myśl że esbecja zamordowała go przed Okrągłym Stołem, bo gdyby żył nigdy by nie pozwolił na te słynne obrady, i Okrągły Stół mógłby się w ogóle nie odbyć… Reasumując – bardzo dobry program „Warto Rozmawiać” w TVP1! /poniedziałek 22 marca/. Wspomnę jeszcze że w pierwszej części goście mówili rzeczy bardzo mądre, piękne, a fragmentami wstrząsające. Jak np. to ile noworodków jest wyrzucanych w Polsce „do śmieci” oraz jak są „grzebane” ciałka abortowanych /czytaj: mordowanych/ dzieciaków, w Polsce i na świecie… Jeszcze raz – bardzo dobry program, tym razem bez żadnych durnych pierdół o jakiejś tam amantadynie… /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /22.3.2021/
- Trump wraca! – Były prezydent USA Donald Trump wróci do mediów społecznościowych, w przeciągu dwóch lub trzech miesięcy ma wystartować jego własna platforma komunikacyjna – zapowiedział jego doradca Jason Miller. – Myślę że za dwa lub trzy miesiące zobaczymy jak prezydent Trump wraca do mediów społecznościowych ze swoją własną platformą – ogłosił Miller. – Ta nowa platforma to będzie coś wielkiego – dodał, przewidując że nowe przedsięwzięcie b. prezydenta przyciągnie dziesiątki milionów ludzi. – To całkowicie zmieni zasady gry, wszyscy będą na to czekać i obserwować co dokładnie zrobi prezydent Trump – mówił jego doradca. Miller dodał że b. prezydent odbywa w tej sprawie „spotkania na wysokim szczeblu” i zgłosiło się do niego wiele firm /za PAP/interia.pl/ /22.3.2021/. W styczniu konto Trumpa na twitterze zostało zawieszone na stałe i w podobny sposób zostały potraktowane jego konta w wielu innych mediach społecznościowych. B. prezydent był zapraszany do umieszczania postów w alternatywnych platformach, takich jak Gab czy Parler. Trump stwierdził jednak w zeszłym miesiącu że Parler technicznie nie wytrzymałby ruchu który przyciągnąłby on do swojego konta /za rp.pl/ /22.3.2021/
- Nieudacznik! Zdrajca?… Nie milkną komentarze po znakomitym programie Anity Gargas w TVP1 z 18 marca na temat „Putina zbrodni smoleńskiej” /ja tak nazywam tę sprawę od samego początku/, komentarze często bardzo mocne, czemu zresztą trudno się dziwić. Jeden z posłów PiS w TVP Info mówił wprost: „Donald Tusk to był nieudacznik, a nie premier Polski, nieudacznik jeżeli nie zdrajca…”. Mocne słowa, bardzo mocne powody by tak mówić i wielka sprawa. Wszystko po programie w którym TVP wyemitowała nagranie z „poufnej narady” po katastrofie smoleńskiej. Doszło do niej 23 kwietnia 2010 r. a jej głównymi uczestnikami byli ówczesny premier Donald Tusk i Edmund Klich, akredytowany przy „badającym” /a raczej mataczącym/ przyczyny tragedii rosyjskim MAK. Dotyczyła ona m.in. przepisów na podstawie których była badana katastrofa smoleńska i według autorów reportażu nagranie zamierzano zniszczyć. Anita Gargas i TVP jako pierwsi ujawnili nagranie z tej poufnej narady odbytej 13 dni po zbrodni pod Smoleńskiem. W programie próbowano wytłumaczyć następujące zagadnienia: – jakie były powody zaproszenia Klicha do kancelarii premiera, – jakie kwestie poruszane podczas spotkania były dla Tuska najważniejsze, – dlaczego Klich został wysłany do Rosji bez wsparcia, bez tłumaczy, bez pieniędzy, – z jakich powodów akredytowany uważał że Tusk nie interesował się jego działaniami w Smoleńsku, – kto wyraził zgodę na procedowanie badania katastrofy według załącznika 13 który nie dawał stronie polskiej żadnych praw, – czy istniała możliwość wypracowania formuły prawnej lepszej niż konwencja chicagowska, – dlaczego nagrania z poufnej narady nie ma w zasobach archiwum Rady Ministrów. Wracając do posła PiS w TVP Info mówił on jeszcze o Tusku że zdradził, stchórzył, oddał wyjaśnianie tragedii smoleńskiej kacapom, Putinowi i jest pytanie – czy zrobił to celowo?… Edmunda Klicha Tusk wysłał do Rosji bez pieniędzy, samochodu, kierowcy, tłumacza, żadnego zaplecza i przestał się nim w ogóle interesować!… Nie chciał z nim w ogóle o czymkolwiek rozmawiać i się kontaktować!… Żadnego wsparcia, rozmów, konsultacji, żadnego zainteresowania! Czy tak się zachowuje premier w takiej wyjątkowej sytuacji? Tusk „zajął się pogrzebami ofiar”, a jak te pogrzeby i zwłoki w trumnach wyglądały wszyscy wiedzą… Pozamieniane ciała, niekompletne ciała, śmieci ze zwłokami, śmieci pozaszywane w ciała… Dodam tu jeszcze kilka zdań Marka Króla wypowiedzianych parę dni temu w Polskim Radiu 24. Król cytował kogoś mądrego kto napisał że: „Wszyscy wiedzą co się stało pod Smoleńskiem. Zamordowany tam został prezydent Polski i jest to największa hańba współczesnej Europy!”. O Tusku Król powiedział że to człowiek bez żadnych zasad, z czym można się wyłącznie zgodzić. I że dawniej ktoś taki jak Tusk po czymś takim strzelał sobie po prostu w łeb!… Inny publicysta i dziennikarz Jacek Liziniewicz w tym samym Polskim Radiu 24 powiedział kilka dni temu że w sprawie tragedii smoleńskiej Tusk i polskie państwo umyli ręce, całkowicie zawiedli, to kompletny upadek „polityka” Tuska, największy wstyd w historii polskiej polityki! Nic dodać, nic ująć! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /21.3.2021/
- Reportaż z gór. Bardzo fajny reportaż pokazała TVP1 w piątkowym /19 marca/ Alarmie! Reporterzy pojechali do domu naszego sensacyjnego mistrza świata w skokach Piotra Żyły. Rozmawiali z jego mamą, babcią, pierwszym trenerem i innymi krajanami. Okazuje się że sportowiec z gór w życiu, na co dzień nie jest taki rozrywkowy jak podczas wyjazdów na zawody. Normalnie jest spokojny, cichy, potrafi godzinami grać na gitarze. Po prostu inny Żyła, druga twarz Żyły… Dowiadujemy się też m.in. że jest pracowity, uparty i ambitny. Babcia powiedziała że marzyła o jednym, by doczekać Mazurka Dąbrowskiego dla Piotrka, czyli jego ważnego zwycięstwa. I doczekała się! Aż się popłakała ze szczęścia… Alarm! pokazał m.in. reakcję skoczka po jego wcześniejszym brązowym medalu mistrzostw świata, kiedy dosłownie zaniemówił z wrażenia, zamurowało go, zatkało, był jak sparaliżowany… Nie spodziewał się kompletnie że zdobędzie medal mistrzostw świata… Reporterzy pokazali też krótką wypowiedź Żyły sprzed… 20 lat. Mówił wtedy /a miał lat 14/ że jego idolami są Funaki i Małysz. Bardzo fajny reportaż /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /19.3.2021/
- PiS 37.7. PiS mogłoby liczyć w wyborach na 37.7 proc. głosów, Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni na 18.3, a Koalicja Obywatelska na 17.1 – wynika z opublik. 13 marca sondażu pracowni Estymator dla serwisu DoRzeczy.pl. Jak wynika z badania gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu na Prawo i Sprawiedliwość głos oddałoby 37.7 proc. badanych, wzrost o 0.1 proc. względem sondażu z 25-26 lutego. Jak wyliczyła pracownia oznaczałoby to że PiS uzyskałoby 209 mandatów poselskich, o 26 mniej niż w wyborach w 2019 r. Na Ruch Hołowni Polska 2050 zagłosowałoby 18.3 proc. respondentów /wzrost o 1.2/. Ruch Hołowni uzyskałby 89 mandatów. Na Koalicję Obywatelską, w skład której wchodzą PO, Nowoczesna, Zieloni i Inicjatywa Polska, głos oddałoby 17.1 proc. ankietowanych, o 2.1 proc. mniej. Taki wynik przełożyłoby się na 82 mandaty – o 52 mniej niż w ostatnich wyborach. Według sondażu do Sejmu dostałaby się też Lewica – 11.6 proc. /wzrost o 0.2, 49 mandatów/, Konfederacja – 6.8 proc. /spadek o 0.1, 16 mandatów/ oraz PSL-Koalicja Polska – 5.9 proc. /wzrost o 0.4, 14 mandatów/. Poniżej progu pozostałby Kukiz’15 – 2.4 proc. Szacowana frekwencja wyniosłaby 56 proc. Badanie przeprowadzono 11-12 marca /za PAP/www.wnp.pl/ /inf. z 13.3.2021/ /16.3.2021/
- Cerekwicka, Sikora, Radek! Muszę wrócić choć na kilka zdań do gali TVP kończącej I Festiwal Pamięć i Tożsamość. Pokazała ją co najmniej dwa razy TVP1. Otóż można było podczas niej zobaczyć i wysłuchać wspaniałych utworów w wykonaniu świetnych wykonawców. Absolutnie znakomity popis Katarzyny Cerekwickiej! Zaśpiewała po mistrzowsku, kapitalnie Psalm stojących w kolejce /aut. – Bryll, Trzciński/. Czy to wykonanie tej wspaniałej wokalistki zrobiło na mnie największe wrażenie z jej dotychczasowych wykonań jakie miałem szczęście oglądać? Możliwe. Absolutnie kapitalny popis Cerekwickiej, powalające wprost wykonanie! Natalia Sikora! Zaśpiewała przepięknie Kocham wolność /aut. – Łyszkiewicz/! Rewelacja! Niesamowite wrażenie! I Janusz Radek! Pięknie wykonał Modlitwę o wschodzie słońca /aut. – Tenenbaum, Gintrowski/! Przepiękny był też taniec do muzyki z serialu Polskie drogi /aut. – Kurylewicz/ w wyk. Chinary Alizade i Tomasza Barańskiego. Zaśpiewali też podczas gali Golec uOrkiestra – Leć muzyczko /aut. – O. Golec, R. Golec, P. Golec, Ł. Golec/, Sebastian Karpiel-Bułecka – Obława /aut. – Kaczmarski/, Kasia Moś – Dziwny jest ten świat /aut. – Niemen/. Usłyszeliśmy również muzykę do znakomitego serialu TVP Ludzie i bogowie /aut. – Lucewicz/. Wypada dodać że wykonawcom towarzyszył Grzegorz Urban Band, a scenarzystą i reżyserem tej pięknej muzycznej całości był Konrad Smuga. W sumie muzyka podczas gali – WSPANIAŁA! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /16.3.2021/
- I Festiwal „Pamięć i Tożsamość”. 1 marca, w Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych, odbyła się uroczysta Gala I Festiwalu Kultury Narodowej „Pamięć i Tożsamość”. Z blisko 100 wybitnych produkcji i koprodukcji tożsamościowych wyprodukowanych w latach 2018-20 przez Telewizję Polską wyłoniono laureatów nagrodzonych Złotymi Ryngrafami. Dodatkowo Zarząd TVP przyznał nagrody specjalne – Platynowe Ryngrafy: Halinie Łabonarskiej, pośmiertnie Grzegorzowi Królikiewiczowi i Muzeum Powstania Warszawskiego. Gościem wydarzenia był m.in. minister kultury Piotr Gliński. W kategorii KONCERT I WIDOWISKO Złoty Ryngraf za „Anioły Grudnia – koncert z okazji 50-lecia Grudnia 1970” zdobyła Joanna Strzemieczna-Rozen – współproducentka i Tomasz Motyl – reżyser wydarzenia. W kat. TEATR Złoty Ryngraf zdobył spektakl „Dziady” w wyk. Teatru Wierszalin. Nagrodę odebrał Piotr Tomaszuk, dyr. teatru i reżyser przedstawienia. W kat. FILM I SERIAL FABULARNY zwyciężył serial „Ludzie i bogowie”. Złoty Ryngraf odebrał reżyser Bodo Kox. W kat. FILM I SERIAL DOKUMENTALNY zwyciężył cykl „Geniusze i marzyciele”. Za nagrodę podziękowała Anna Ferens, pomysłodawczyni i redaktor serii. W kat. REKONSTRUKCJA Złotym Ryngrafem nagrodzono dokumentalny film historyczny „Wojna światów” w reż. Mirosława Borka i Krzysztofa Talczewskiego. W kat. specjalnej DZIEDZICTWO ŚW. JANA PAWŁA II nagrodzono wyjątkowe wydarzenie muz. – „Abba Ojcze. Pielgrzymi śpiewają ulubione piosenki Jana Pawła II”. Złoty Ryngraf odebrał Konrad Smuga, reżyser widowiska. I NAGR. SPECJALNĄ – Platynowy Ryngraf – otrzymała Halina Łabonarska za kreację królowej Jadwigi Kaliskiej w serialu „Korona Królów”. II NAGR. SPECJALNĄ – Platynowym Ryngrafem – wyróżniono koncert „Warszawiacy śpiewają /nie/zakazane piosenki 2020” zorg. przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Nagrodę odebrał Paweł Ukielski, z-ca dyr. MPW. III NAGR. SPECJALNĄ – Platynowym Ryngrafem – za całokształt twórcz. uhonorowano pośmiertnie Grzegorza Królikiewicza. Nagrodę odebrali syn i córka G. Królikiewicza – Jacek Raginis-Królikiewicz i Bogna Janiec. Galę uświetniły występy N. Sikory, K. Cerekwickiej, K. Moś, S. Karpiela-Bułecki, Golec uOrkiestry oraz J. Radka. Poprowadzili ją A. Konarska i T. Wolny /za fkn.tvp.pl/ /inf. z 1.3.2021/ /15.3.2021/
- Robert Lewandowski! Znów znakomity mecz Roberta Lewandowskiego w niemieckiej Bundeslidze. Polak strzelił aż trzy gole grając przeciw jednej z najsilniejszych ekip w Niemczech, Borussii Dortmund /jego poprzedniej drużynie…/. Dzięki temu Bayern wygrał 4:2, choć przegrywał już 0:2 po dwóch bramkach norweskiego młodzieńca Erlinga Brauta Haalanda. Zespół z Bawarii utrzymał dwa punkty przewagi nad rywalami i nadal prowadzi w ligowej tabeli. A Lewandowski strzelił już 29, 30 i 31 gola w bieżących rozgrywkach Bundesligi. Coś fantastycznego! Wreszcie dopiął swego Krzysztof Piątek, którego Hertha wygrała 2:1 bardzo ważny dla nich mecz z Augsburgiem. Polak strzelił jedną z bramek. We Włoszech gol Arkadiusza Recy z FC Crotone /4:2 z Torino/. Także w Italii zupełnie niespodziewana bramka Bartosza Bereszyńskiego z Sampdorii /2:2 z Cagliari/. Kolejne trafienie Arkadiusza Milika /Marsylia/ /z Perpignan/, tym razem w Pucharze Francji. Ale jego zespół sensacyjnie odpadł /1:2/. Można jeszcze odnotować gol Mariusza Stępińskiego /Lecce/ we włoskiej Serie B. Polak strzelił z karnego /4:0 z Reggianą/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /13.3.2021/
- 10 medali w Toruniu! Bardzo udane lekkoatletyczne halowe mistrzostwa Europy. Nasi zawodnicy zdobyli 10 medali. Polska reprezentacja była druga pod względem łącznej liczby medali i pod względem punktów za wszystkie czołowe miejsca. Nasi medaliści: złoto – Patryk Dobek, 800 m, srebro – Michal Haratyk, kula, Justyna Święty-Ersetic, 400 m, Marcin Lewandowski, 1500 m, Mateusz Borkowski, 800 m, Joanna Jóźwik, 800 m, brąz – Angelika Cichocka, 800 m, sztafeta 4×400 m kobiet, Piotr Lisek, tyczka, Paweł Wiesiołek, siedmiobój. Jak zawsze były niespodzianki, niektórzy faworyci startowali bez sukcesu, albo w ogóle nie wystartowali, jak np. Ewa Swoboda, a niektórzy odnieśli sukces zupełnie nieoczekiwanie, jak np. Patryk Dobek. Ale w sumie występ Polaków bardzo udany /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /13.3.2021/
- Kazimierz Górski. Dokładnie w setną rocznicę urodzin Kazimierza Górskiego TVP przypomniała postać naszego wybitnego trenera. TVP1 pokazała specjalny reportaż poświęcony temu pięknemu człowiekowi, pięknemu Polakowi, patriocie urodzonemu we Lwowie w 1921 r. /zmarł w Warszawie w 2006/. Polscy piłkarze prowadzeni przez Górskiego odnosili największe sukcesy w historii naszej reprezentacji i piłki. Najpierw było złoto olimpijskie w Monachium w 1972 r., potem 3 miejsce mistrzostw świata w 1974 /też w RFN/, i srebrny medal na olimpiadzie w Montrealu w 1976. „Orły Górskiego” wygrywały wtedy z najlepszymi drużynami świata – Brazylią, Holandią, Włochami, Anglią, Argentyną, Węgrami… Wielkie osiągnięcia piłkarzy dawały polskim kibicom niebywałą radość i dumę. W reportażu TVP pokazanym 2 marca tego wspaniałego Polaka – który – jak sam mówił – urodził się dla piłki – wspominali Włodzimierz Lubański, Lesław Ćmikiewicz, Jan Tomaszewski, Michał Listkiewicz, Andrzej Strejlau, Zbigniew Boniek, Robert Lewandowski. Nie wiem jak inni, ale ja dowiedziałem się dopiero właśnie z niego np. takiej ciekawostki że Andrzej Jarosik odmówił trenerowi Górskiemu wejścia na boisko podczas arcyważnego meczu z silną drużyną Związku Sowieckiego na olimpiadzie w Monachium!… Jarosik podobno powiedział wtedy że na 10 minut to on nie będzie wchodzić! /bo to dla niego za krótko!…/. Wszedł Zygfryd Szołtysik, a Polacy jak wiadomo zdołali pokonać Kacapów /decydujący gol na 2:1 w 87 minucie – Szołtysik!/. A następnie wygrali finał z Węgrami. – Dziś, kiedy mamy setną rocznicę urodzin pana Kazimierza, czas przypomnieć jak wielkim był człowiekiem. Był bardzo skromny, w życiu codziennym to był dobry, normalny człowiek. Był świetnym psychologiem – mówił bodajże 27 lutego w Polskim Radiu 24 Sławomir Majcher z Muzeum Sportu w Warszawie. 2 marca odbył się tam wernisaż wystawy poświęconej Kazimierzowi Górskiemu /można ją oglądać do 10 września/. I jeszcze jedna ciekawa rzecz podana w reportażu TVP. Otóż Warszawa czeka na ulicę legendarnego trenera, i jak na razie nie doczekała się. Trochę wstyd dla radnych i prezydenta Warszawy. Czas to naprawić /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /2.3.2021/
- Żyła, Świątek, Lewandowski!… Wspaniała sobota 27 lutego dla polskich sportowców! Piotr Żyła absolutnie sensacyjnie, zupełnie nieoczekiwanie /dla wszystkich i dla siebie też!/ został mistrzem świata w skokach w niemieckim Oberstdorfie! Dokonał tego mając 34 lata, do tej pory złote medale zdobywali zawsze młodsi, Polak jest najstarszym zwycięzcą w historii. Ktoś przypomniał rozmowę z nim z 2017 r. w której powiedział że jak widzi Japończyka Noriaki Kasai to widzi też siebie na skoczniach narciarskich jeszcze przez wiele, wiele lat!… Ktoś wspominał że poprzedni trener reprezentacji Stefan Horngacher rozmawiając przed ważnymi zawodami z polskimi skoczkami mówił że najdłużej i najtrudniej zawsze dyskutowało mu się właśnie z Żyłą… Żyła natomiast powiedział że obecny szkoleniowiec Michal Doleżal radził mu przed konkursem w Oberstdorfie żeby się obudził!… I mówił jeszcze nasz nowy, sensacyjny mistrz świata bardzo różne rzeczy… A to że „był tak nakręcony” /przez trenera/ że musiał wygrać… A to z kolei że podchodził do zawodów jak do fajnej imprezy i skakał z nastawieniem: „A…, co będzie to będzie”… Chyba nigdy dotychczas nikt się tak nie cieszył ze swego sukcesu jak Żyła. Tyle i to takiego krzyku i wrzasku na skoczniach narciarskich jeszcze nigdy nie słyszano… Nasz bohater krzyczał i wrzeszczał nawet odpowiadając na pytania dziennikarzy; zamiast odpowiadać krzyczał i wrzeszczał!… Nic dziwnego że w niedzielę był już dużo, dużo spokojniejszy. Bo po prostu w sobotę dał z siebie wszystko, wykrzyczał się za całe życie, na całe życie. Tak krzyczeć i wrzeszczeć już nigdy w przyszłości nie będzie. Po zawodach Żyła mówił z kolei że ten dzień był dla niego nawet za dobry… Dzięki temu został piątym polskim mistrzem świata w skokach narciarskich, dołączył do Wojciecha Fortuny /mistrz olimpijski i automatycznie mistrz świata/, Adama Małysza, Kamila Stocha i Dawida Kubackiego. Ogromna sensacja, ogromnie szczęśliwy Żyła; na pewno najpiękniejszy dzień w jego życiu! Wprawił wszystkich w osłupienie… W sobotę wygrała też swój drugi duży turniej w karierze nasza wspaniała 19-latka z Raszyna, Iga Świątek. Po sensacyjnym zwycięstwie w ubiegłorocznym wielkoszlemowym French Open tym razem triumfowała w dalekiej Adelajdzie w Australii, przy niemal pełnych trybunach, na których nie brakowało też Polaków. Iga przemawiając po meczu finałowym z Belindą Bencic powiedziała nawet po polsku do rodaków dopingujących ją z trybun że dzięki nim czuła się w Adelajdzie, „na końcu świata”, jak u siebie w domu… Młoda tenisistka gra zaskakująco tak znakomicie że można się raczej spodziewać kolejnych pięknych sukcesów. Cud z Raszyna więc trwa. Wojciech Fibak nazwał już Igę fenomenem! Mocne słowa ale coś w tym jest… Panna Świątek staje się naszym wspaniałym ambasadorem na świecie, w tenisie przejęła pałeczkę od Agnieszki Radwańskiej i to w jakim stylu!… Co tu dużo pisać, ona jest już naszą polską dumą! Nazwisko Świątek to chyba największy problem za granicą, oczywiście dla obcokrajowców /jak to wypowiedzieć?…/. Na marginesie, w niedzielę w Moskwie maleńki turniej wygrała też Urszula Radwańska i przypomniała się trochę światu. Coraz lepiej spisują się również dwie inne młodziutkie Polki – Weronika Falkowska i Magda Fręch. Wracając do soboty kolejne dwa gole strzelił w tym dniu w Bundeslidze Robert Lewandowski i ma ich już 28. Zagrał znów świetny mecz. Bayern pokonał Koln 5:1 i jest nadal liderem w Niemczech. Bramki w swoich ligach zdobyli też inni nasi piłkarze: Grzegorz Krychowiak z Lokomotiwu Moskwa /na 2:0 z CSKA Moskwa, przepiękny strzał Polaka/, dwie Rafał Augustyniak dla Uralu /2:2 z Krasnodarem/, Arkadiusz Milik dla Marsylii /z karnego, 1:1 z Lyonem/. Co do Augustyniaka to ja w ogóle nie wiem kto to jest i skąd on się wziął… Świetna wiadomość przyszła jeszcze z Anglii, gdzie w składzie meczowym Liverpoolu znalazł się pierwszy raz nasz młody bramkarz Jakub Ojrzyński, syn znanego trenera Leszka Ojrzyńskiego /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /1.3.2021/
- 107 urodziny „Szrona”. 15 lutego 107 urodziny obchodził płk Kazimierz Klimczak „Szron”, żołnierz Wojska Polskiego i Armii Krajowej, powstaniec warszawski. List do solenizanta skierowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Płk. Klimczaka odwiedziła Agnieszka Kaczmarska, szefowa Kancelarii Sejmu. Kazimierz Klimczak służbę w armii rozpoczął w 1936 r. Brał udział w kampanii wrześniowej, walczył m.in. nad Bzurą, następnie został ciężko ranny. Okupację spędził w Warszawie, dwa lata leczył rany w Szpitalu Ujazdowskim. W tym czasie wstąpił do Związku Walki Zbrojnej. Jest najstarszym żyjącym powstańcem warszawskim. Podczas Powstania walczył na Ochocie, następnie na Woli. Od wielu lat aktywnie działa w Związku Inwalidów Wojennych RP i uczestniczy w spotkaniach edukacyjnych. Jest odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym i Brązowym Medalem „Za zasługi dla obronności kraju”, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Medalem „Pro Patria”. „Blaski i cienie Pańskiego życia, jego trudy i radości, znaczone były burzliwymi dziejami naszej Ojczyzny. Przez wiele długich lat był Pan nie tylko świadkiem naszej historii, lecz także jej pełnym zaangażowania uczestnikiem. Nie szczędził Pan zdrowia i sił by Polska stała się krajem prawdziwie wolnym – suwerennym i niepodległym” – napisała w korespondencji Elżbieta Witek. Jak dodała Marszałek Sejmu dzisiejszy kształt Rzeczypospolitej zawiera w sobie „cząstkę Pańskiego dzieła”. „Za to wszystko, za bezinteresowną służbę dla Rzeczpospolitej pragnę Panu Pułkownikowi ogromnie podziękować. Zdobyte przez Pana doświadczenia którymi dzieli się Pan tak chętnie z młodzieżą, Pański patriotyzm i wierność najważniejszym wartościom to znaczące dziedzictwo, mające wyjątkową wartość dla kolejnych pokoleń” – napisała marszałek. 11 lutego 2020 r. w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy, marszałek Sejmu Elżbiety Witek, ministra obrony Mariusza Błaszczaka oraz harcerzy z płk. Kazimierzem Klimczakiem ps. „Szron”. Prezydent A. Duda nadał płk. Kazimierzowi Klimczakowi Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości /za sejm.gov.pl/ /inf. z 15.2.2021/ /28.2.2021/
- „Osiecka”. Agata Passent, córka tytułowej bohaterki serialu wyraża się o produkcji TVP pozytywnie, jest zadowolona z tego co zobaczyła, nawet namawiała do oglądania „Osieckiej”. Cytat z AP: – Zmieszczono wiele ważnych piosenek, co powinno być, co jest przecież najważniejsze w serialu. Można było zmieścić okruch więcej humoru i dowcipów, bo Matka i większość bohaterów miała fenomenalne poczucie humoru i talent satyryczny. No, ale ileż można wcisnąć bakalii w keks… /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /interia.pl/ /26.2.2021/
- Orlen na Litwie. Będą kolejne inwestycje Orlenu na Litwie. Prezes koncernu Daniel Obajtek rozmawiał na ten temat z litewską premier. Orlen Lietuva jest największą firmą w tym kraju. To jeden z największych pracodawców i podatników na Litwie, w przenośni i dosłownie – paliwo dla ich gospodarki. Orlen chce obecnie realizować w Możejkach swoje największe inwestycje w historii tego kraju i liczy że rząd litewski włączy się w rozbudowę przedsiębiorstwa. Obajtek powiedział że Litwini są bardzo zainteresowani tym by polska firma robiła w ich kraju interesy, by polska firma inwestowała w rafinerię, bo przecież rafineria dla państwa litewskiego to nie tylko biznes, ale i bezpieczeństwo. Rząd polski /rząd Zjednoczonej Prawicy/ potrafił znaleźć wspólny język z nowymi władzami litewskimi, a relacje pomiędzy obu krajami w ostatnich pięciu latach wyraźnie się poprawiły. Litwini odbudowali rozebrane wcześniej wskutek decyzji prorosyjskich polityków tory do rafinerii w Możejkach. Wpłynęło to na rentowność biznesu Orlenu i otworzyło drogę do większego zaangażowania polskiego koncernu na Litwie. Polska spółka chce budować tam elektrownie wiatrowe, na morzu i lądzie. Polska i Litwa sprzeciwiają się też głośno niemiecko-rosyjskiemu projektowi gazociągu Nord Stream 2 /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /wiadomosci.tvp.pl/ /26.2.2021/
- Pieniądze są i będą. Mimo ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa wpływy do budżetu państwa są stabilne. Ministerstwo Finansów właśnie podsumowało pierwszy miesiąc nowego roku. W styczniu wpływy podatkowe były większe niż w styczniu przed rokiem kiedy w Polsce nie było jeszcze epidemii. Po pierwszym miesiącu tego roku w budżecie państwa jest nadwyżka ponad 6 mld zł. Tylko z podatku VAT w styczniu wpłynęło do budżetu ponad 23 mld zł, czyli prawie 1.5 mld więcej niż w styczniu 2020 r., kiedy nie było u nas jeszcze epidemii. Nadwyżka budżetowa w styczniu wiąże się ze wzrostem wpływów z podatków. To potwierdza że polska gospodarka trzyma się nieźle na początku 2021 r., mimo ciągle trudnej sytuacji epidemicznej. Wyższe wpływy to też kolejny dowód na skuteczne uszczelnianie podatków. Dobre wpływy do budżetu to także efekt lżejszych obostrzeń jakie wprowadzono w Polsce, porównując je z innymi krajami. Ubiegły rok wcale nie był zły dla eksporterów. Jeden z niemieckich magazynów napisał że w 2020 r. Polska stała się piątym partnerem handlowym Niemiec, wyprzedzając pod tym wzgl. Wlk. Brytanię. Nasz eksport za ostatnie 12 miesięcy wzrósł. Mamy ogromną nadwyżkę eksportu – 54 mld zł /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /wiadomosci.tvp.pl/ /25.2.2021/
- Szczepimy szybko ale… Polska należy do najszybciej szczepiących swoich obywateli krajów UE. W czwartek 25 lutego łączna liczba zaszczepionych przekroczyła u nas 3 mln. Mogło ich być znacznie więcej ale szczepienia w całej Europie są ograniczane wskutek opóźnień w dostawach od producentów z którymi UE podpisała umowy. Polska domaga się od KE zdecydowanych działań i przyśpieszenia dostaw które pozwolą jeszcze szybciej szczepić i pokonać kryzys epidemiczny. Premier Mateusz Morawiecki w ostatnich dniach wspólnie z premierami innych krajów ponaglał i naciskał KE by wyegzekwowała ona umowy szczepionkowe podpisane przez KE. Polska Fundacja Narodowa wysyła na Białoruś maseczki, rękawice i płyny do dezynfekcji. Pomoc będzie rozdysponowana przez Caritas Diecezji Grodzieńskiej. Trafi ona m.in. do mieszkających na tamtych terenach Polaków /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /wiadomosci.tvp.pl/ /25.2.2021/
- „Lot do wolności”. Film dokumentalny /z 2019 r./ pod tym tytułem pokazała 24 lutego TVP1. Rzecz o brawurowej i nieznanej w historii ucieczek z PRL-u samolotowej ucieczce na amerykańskie lotnisko Tempelhof w Berlinie Zachodnim w 1983 r. Tego nie lada wyczynu dokonał w sensacyjnych okolicznościach student UMCS, najmłodszy pilot z szesnastu lotniczych uciekinierów w PRL, Leszek Piłat z Lublina. Odleciał z kilkoma pasażerami /w tym 4-letnim dzieciakiem jednego z nich/ z łąki w okolicach Leszna małym radzieckim samolotem Jak 12. Film za pomocą fabularyzowanych scen i animacji rekonstruuje wydarzenia pełne zaskakujących zwrotów akcji oraz odkrywa tajemnice bohaterów, ich pasje i wybory które oderwały ich od rodzin i kraju. Autorzy zaprezentowali unikalne zdjęcia z lądowania i przejęcia uciekinierów przez amerykańskich żołnierzy. „Rewelacyjny film. Jak trzeba było być zdesperowanym by podjąć się takiego wyczynu. Jednocześnie to bardzo wzruszające” – napisał ktoś w komentarzu. Autorzy – Grzegorz Linkowski – reżyseria i scenariusz, Krzysztof Załuski – scenariusz – zadedykowali „Lot do wolności” wszystkim ofiarom muru berlińskiego. Świetna rzecz, świetnie zrobiona, bardzo ciekawa historia, wzruszające spotkania po latach, wzruszające rozmowy. Matce wspomnianego 4-latka, która mogła go zobaczyć w Niemczech dopiero po 8 latach od ucieczki, „ludowe władze” w PRL mówiły wtedy że „najlepiej byłoby dla uciekinierów i dla niej samej gdyby samolot zestrzelono…”. Odmawiały jej latami pozwolenia na wyjazd do męża i dziecka w RFN, choć dostawała od nich obowiązkowe wtedy zaproszenia. Udało się dopiero dzięki tzw. łączeniu rodzin. Dzielny pilot Leszek Piłat dostał w PRL za ucieczkę na Tempelhof zaocznie wyrok 14 lat więzienia. Oczywiście nie musiał go odsiedzieć bo był cały czas na Zachodzie, na wolności. Brawa dla TVP za pokazanie tego filmu, tej niesamowitej historii! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /25.2.2021/
- Marek Grechuta. „Gdziekolwiek będę…” – to tytuł filmu dokumentalnego z 2009 r. który 22 lutego pokazała /przypomniała/ TVP Polonia. Zrobili go Danuta Grechuta, wdowa po Marku i Piotr Poraj-Poleski. Danuta Grechuta jest narratorem, opowiada o „Księciu piosenki”, wielkim i wszechstronnym artyście, pieśniarzu, malarzu, architekcie, poecie i kompozytorze, zakochanym w sporcie kibicu… W filmie wypowiadają się także inni ludzie blisko związani z piosenkarzem – Maryla Rodowicz, Leszek Aleksander Moczulski, Jan Kanty Pawluśkiewicz, syn Łukasz, Andrzej Sikorowski, Grzegorz Turnau. Wielką przyjemnością było zobaczenie i posłuchanie nieżyjącego już wspaniałego poety Leszka Aleksandra Moczulskiego, autora wielu cudownych tekstów piosenek, wielkich przebojów wykonywanych przez nasze największe gwiazdy /jak choćby Skaldów czy samego „Księcia piosenki”/. Moczulski mówi o Grechucie że „jego dusza cały czas nam śpiewa…”. Maryla Rodowicz mówi: „Bez sensu… Jak może umierać ktoś taki…”. No właśnie, straszny żal, smutek że ktoś tak wielki, cudowny, piękny, mądry jak Marek Grechuta musiał umrzeć, musiał się z nami pożegnać, zostawić nas… Choć „jego dusza ciągle nam śpiewa…”. Jan Kanty Pawluśkiewicz mówi na schodach Politechniki Krakowskiej: „Tu, na Wydziale Architektury poznałem geniusza, geniusza piosenki, poetę, wielkiego artystę, Marka Grechutę”. Wiele bardzo interesujących rzeczy o „Księciu…” opowiedziała w swoim filmie Danuta Grechuta. Wypada jeszcze wspomnieć dwoje ludzi których autorzy pokazali przy tej okazji na ekranie – Ewę Demarczyk i Piotra Skrzyneckiego. Bardzo ciekawy, wartościowy film! Brawa dla TVP za jego produkcję i pokazanie, przypomnienie! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /23.2.2021/
- „Osiecka”. Ten serial to bez wątpienia jeden z największych telewizyjnych hitów ostatnich lat. Średnia oglądalność wszystkich odcinków wyniosła 3.5 mln widzów. Magdalena Popławska, odtwórczyni głównej roli w tej produkcji TVP, zwróciła się do każdego kto – tu cytat – „musi się podzielić swoją opinią, jego gust jest najważniejszy, nie rozumie na czym ten zawód /aktorstwo – przypis red./ polega, albo po prostu chce się poprzyp***”. Popławska: „Kocham swój zawód /…/. Kocham Osiecką bardzo /…/. Nie zabierałam głosu w tej sprawie ale jednak czasem tak dalekie od rzetelnej krytyki samego serialu krążą teorie że musiałam coś…” – stwierdziła. „To był dla mnie zaszczyt choć przez chwilę się o Panią otrzeć” – napisała, kierując swe słowa bezpośrednio do… Agnieszki Osieckiej. „Niezależnie od efektów i różnych problemów po drodze… nie, nie żałuję. Jestem dumna i wdzięczna” /że mogła zagrać w tym serialu TVP – przypis red./ – stwierdziła aktorka, odtwórczyni roli Agnieszki Osieckiej /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /interia.pl/ /20.2.2021/
- „Osiecka”. Eliza Rycembel /29-letnia, jedna z najzdolniejszych młodych polskich aktorek, zagrała w hitowym serialu TVP młodą Agnieszkę w pięciu pierwszych odcinkach/: „Rola Agnieszki Osieckiej była dla mnie jak dotąd największym wyzwaniem zawodowym. To postać którą wielu ludzi pamięta, ma o niej jakieś wyobrażenie. Czułam że muszę się wspiąć, skupić i czasami zaryzykować by móc wykreować tę postać” – powiedziała po emisji ostatniego odcinka. „Nie zdecydowałam się na tę rolę od razu, musiało upłynąć trochę czasu. W podjęciu ostatecznej decyzji pomogły mi rozmowy z wieloma mądrzejszymi ode mnie osobami, autorytetami. /…/ Od jednej usłyszałam że moja praca pozostanie na zawsze…”. Odtwórczyni roli młodej Osieckiej twierdzi że zdecydowała się „wejść w projekt” przede wszystkim ze względu na bohaterkę serialu. Jest dumna że mimo różnych przeciwności „Osiecką” udało się zrealizować i pokazać telewidzom w formie w jakiej chcieli tego twórcy. „Przyjęcie tej roli było bardzo trudną decyzją ale nie żałuję jej” – stwierdziła Rycembel /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /interia.pl/ /20.2.2021/
- Daniel Obajtek. Uroczysta gala plebiscytu Człowiek Wolności tygodnika Sieci odbyła się 16 lutego i jak co roku – od ośmiu lat – była prawdziwym świętem i triumfem demokracji. Ze względu na wszechobecną pandemię, w trosce o zdrowie gości i laureata zrealizowaliśmy ją wirtualnie w cyfrowym studiu hotelu Sofitel w Warszawie. Tytuł Człowieka Wolności tygodnika Sieci za 2020 r. otrzymał prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Jacek Karnowski, red. naczelny tyg. Sieci przypomniał genezę i ideę nagrody Człowieka Wolności przyznawanej co roku przez czytelników i redakcję. Mówił o zagrożeniach dla polskiej wolności, również ze strony mediów komercyjnych, a właśnie Daniel Obajtek sprawił że w mediach jest dziś więcej polskiej własności, co niewątpliwie służy interesowi Polski. Michał Karnowski, członek Grupy Medialnej Fratria o tytule Człowieka Wolności dla prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka powiedział: „Nagradzamy tych którzy przełamują niemożności, bezwładność, imposybilizmy i dbają o polską własność, która jest gwarantem wolności”. Podczas gali o laureacie wypowiadały się znakomitości polityki, biznesu i sportu. Prezes PiS Jarosław Kaczyński w bardzo osobistych słowach opowiadał o Danielu Obajtku, mówąc że to człowiek niezwykły – niezwykły menedżer, działacz społeczny, patriota, który już zrobił dla Polski bardzo dużo i z pewnością uczyni jeszcze więcej. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek docenia ambicję, determinację, odpowiedzialność i troskę o wolność które cechują tegorocznego laureata. Premier Piotr Gliński nawiązał do idei wolności którą Polacy cenią nadzwyczajnie i mówił że Daniel Obajtek ma ogromny udział w jej krzewieniu. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin stwierdził że Polska potrzebuje takich menedżerów jak prezes PKN Orlen, którzy podejmują się zawsze nowych wyzwań i mają niespożytą energię. Minister Marcin Warchoł docenił społeczną odpowiedzialność i zaangażowanie laureata w budowanie polskiej wspólnoty. Prezes NBP Adam Glapiński zwrócił uwagę że wyróżnienie tygodnika Sieci to nie tylko nagroda za wyniki koncernu PKN Orlen, ale przede wszystkim za wzorcowy sposób myślenia o państwie i wolności, jaki reprezentuje jego prezes. Do gratulacji dołączyli Bartosz Zmarzlik, dwukrotny indywidualny mistrz świata w żużlu i Robert Kubica, legendarny kierowca Orlen Teamu. Nagroda Człowieka Wolności Tygodnika Sieci za dokonania w 2020 r. – statuetka z charakterystycznym „W” jak wolność – trafiła więc w ręce prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Wręczyli ją Romuald Orzeł, prezes Grupy Medialnej Fratria, Jacek Karnowski, red. naczelny tyg. Sieci i Michał Karnowski, członek Grupy Medialnej Fratria. Dokonania laureata trudno wyliczyć bo to postać bez wątpienia nietuzinkowa. Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w której jego reformy przyczyniły się do znacznego usprawnienia prac tej instytucji. Prezes grupy Energa SA, w której podjęte przez niego – dodajmy niezwykle śmiałe – reformy, m.in. w zakresie energii odnawialnej, przyczyniły się do rozwiązania problemów z jakimi borykała się ta grupa energetyczna. Prezes PKN Orlen, który postawił sobie za cel stworzenie potężnego, multienergetycznego koncernu mającego być nie tylko narodowym czempionem, ale także liderem w naszej części Europy. Praca jaką wykonał Daniel Obajtek jest naprawdę tytaniczna, a jej efekty widoczne i odczuwalne w każdym aspekcie krajowej gospodarki, kultury, sztuki, mediów i sportu. Od dawna czekaliśmy na menedżera tej klasy, który – i to jest bez wątpienia największy sukces Człowieka Wolności 2020 – przywrócił Polakom wiarę w patriotyzm gospodarczy. Daniel Obajtek, dziękując za nagrodę, przypomniał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które są dla niego drogowskazem: „Aby utrwalić niepodległość trzeba skonsolidować i zmodernizować Polskę. Można to osiągnąć budując silne państwo z silną gospodarką”. Dlatego ambicją i celem prezesa Obajtka stało się rozwijanie polskiego czempiona i budowanie potężnego koncernu multienergetycznego, jakim już stał się Orlen. „Nie ma wolności bez silnego narodowego kapitału. O naszą wolność walczymy zdrowym, polskim biznesem” – dodał laureat. Galę poprowadzili Dorota Łosiewicz i Michał Adamczyk /za www.wsieciprawdy.pl/ /18.2.2021/
- Oglądamy TVP. 6.4 mln widzów w momencie najwyższej oglądalności obejrzało w niedzielę 14 lutego w TVP1 i TVP Sport „Puchar Świata w skokach narciarskich”. Średnia widownia konkursu na obu antenach wyniosła 5.7 mln. W weekend liderem oglądalności była TVP1, aż 9 z 10 najpopularniejszych programów należało do Telewizji Polskiej. Największą widownię zgromadził „Puchar Świata w skokach narciarskich”. Niedzielny konkurs rozgrywany w Zakopanem zobaczyło w TVP1 i TVP Sport średnio 4.3 mln widzów przy udziałach 31.7 proc. W momencie największej oglądalności widownia wyniosła 5.2 mln osób. W sobotę w Dwójce widzowie licznie obejrzeli „Walentynkowy Koncert Życzeń”. W momencie najwyższej oglądalności widownia wyniosła 3.3 mln osób, koncert średnio obejrzało 2.8 mln widzów. W niedzielę 14 lutego zakończyła się emisja serialu o życiu i twórczości Agnieszki Osieckiej, ostatni odcinek śledziło średnio 3.5 mln widzów. Cały sezon serialu TVP1 „Osiecka” zgromadził średnio 3.5 mln osób /za tvp.pl/ /17.2.2021/
- Prezes zadowolony z „Osieckiej”. Jacek Kurski, prezes TVP, na swoim twitterze: 14 lutego ostatni 13 odcinek „Osieckiej” obejrzało 3.5 mln widzów, pik 3.7 mln. Cały sezon średnio 3.55 mln; średni pik 3.84 mln. Hit oglądalności i zjawisko kulturowe. Tak jak wcześniej „Ludzie i bogowie”. A już 7 marca start 3 sezonu „Stulecia Winnych”. Zapraszamy! /17.2.2021/
- Walentynki w TVP. „Z okazji Święta Zakochanych Dwójka TVP zaprosiła na największą imprezę walentynkową w Polsce. Podczas wyjątkowego koncertu wystąpili znakomici artyści, a widzowie mogli wysłać pozdrowienia które ukazały się na żywo na antenie. Nie zabrakło pięknych miłosnych przebojów i dobrej zabawy. Podczas Walentynkowego Koncertu Życzeń, zrealizowanego w Teatrze Wielkim w Łodzi, wystąpiły gwiazdy które zaśpiewały miłosne hity wszech czasów. Niezwykłe show było widowiskiem w formule muzycznego spektaklu. Bogaty repertuar oraz liczne inscenizacje taneczne zagwarantowały widowisko na najwyższym poziomie artystycznym. Koncert poprowadzili Małgorzata Tomaszewska, Agnieszka Oszczyk i Aleksander Sikora. Reżyseria – Tomasz Klimek, Mikołaj Dobrowolski”. Tyle tekstu TVP. Teraz jeszcze kilka zdań ode mnie. W sobotę 13 lutego TVP2 pokazała koncert walentynkowy. Znakomity! Nie widziałem całego. Udało mi się zobaczyć występy Eleni, Zenka Martyniuka, Cleo, Marka Kaliszuka i Agnieszki Włodarczyk. Jednym uchem słyszałem też piosenki zaśpiewane przez Halinę Frąckowiak, Filipa Lato, Stefano Terrazzino, Power Play, Barbarę Parzeczewską. Autorzy mieli wspaniały pomysł na Zenka Martyniuka i jego wielki przebój Przez twe oczy zielone. Mam na myśli ten tłumek przepięknie roztańczonej i radosnej młodzieży. Kapitalne! Martyniuk zaśpiewał też Prawdziwa miłość to ty. Były piosenki Anny Jantar i Krzysztofa Krawczyka. Jeden z przebojów Jantar zaśpiewała Eleni, zaśpiewała przepięknie przepiękny utwór! Eleni to „Anioł w ludzkiej postaci” – tak powiedział Aleksander Sikora. Pełna zgoda! Dwa swoje utwory – Za krokiem krok i nowiutki Kocham – zaśpiewała wspaniała, znakomita Cleo. Jak ona pięknie, cudownie, oryginalnie się ubiera! I kapitalnie śpiewa, i porusza. Cleo jest perfekcyjna! I jeszcze słowo o Agnieszce Włodarczyk. Niedawno ze sporym zdumieniem stwierdziłem że ona świetnie śpiewa. Nie miałem pojęcia. Pozdrawiam p. Agnieszkę! W tym koncercie miała bardzo dobrego partnera, Marka Kaliszuka. Reasumując – kolejny znakomity koncert przygotowany przez TVP! Brawa dla TVP! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /14.2.2021/
- Nie ma impeachmentu! Senat USA zagłosował przeciw impeachmentowi byłego prezydenta Donalda Trumpa. Senatorzy w głosowaniu zdecydowali o uniewinnieniu byłego prezydenta USA od zarzutu podżegania do szturmu na Kapitol. Oznacza to że Trump będzie mógł w przyszłości ponownie ubiegać się o prezydenturę. Za impeachmentem Trumpa głosowało 57 senatorów, przeciw było 43. Wymagana większość 2/3 nie została więc osiągnięta; zabrakło 10 głosów. Za głosowali wszyscy senatorowie Partii Demokratycznej i niezależni oraz siedmiu senatorów Partii Republikańskiej. Trump napisał że finał drugiego procesu w sprawie jego impeachmentu to „kolejna faza największego polowania na czarownice w historii kraju” /za PAP/IAR/interia.pl/ /14.2.2021/
- Iga Świątek. Panna z Raszyna to cud z Polski. To co ona wyprawia od iluś miesięcy jest czymś niesamowitym, niewiarygodnym… Jeszcze niedawno była w tenisie nikim. Przecież w ostatnim US Open grała wprost tragicznie, katastrofalnie, beznadziejnie… Ręce opadały… I pojechała do Paryża na French Open. I nagle – trudno to ogarnąć – wygrywa wielkoszlemowy turniej bez straty seta, w tym „miażdżąc” czy „demolując” wspaniałą Simonę Halep! Wygrywa finał z Sofią Kenin! Można dodać że wielkie rywalki akurat nie były raczej w najwyższej formie, a w Paryżu nie było wszystkich najlepszych obecnie tenisistek, ale końcowe zwycięstwo we French Open młodej Polki i to w wielkim stylu było ogromną sensacją i zaskoczeniem, szokiem. Świat zadziwiony pytał kto to jest Świątek… Dziś jesteśmy po trzecim kolejnym wygranym meczu Igi w Melbourne. Pokonanie Francuzki Fiony Ferro 6:4, 6:3 w 3 rundzie Australian Open było 10 z rzędu już zwycięskim występem Polki w imprezie wielkoszlemowej. I 10 razy bez straty seta! To cud z Raszyna, z Polski. Kto by się tego wszystkiego spodziewał… Za dwa dni Iga zagra w 4 r. AO znów z Halep! Czy cud będzie trwać nadal? Oto jest pytanie… Tak czy inaczej jako polski katolik mogę /powinienem/ dziękować Bogu za Igę Świątek /jej rodziców/, że dał Polsce kogoś tak pięknego i wspaniałego /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /12.2.2021/
- 80 urodziny Kazimierza Kaczora. „Szanowny Panie! W dniu Pana osiemdziesiątych urodzin proszę przyjąć najserdeczniejsze życzenia oraz wyrazy najwyższego uznania dla Pana twórczej działalności i artystycznego dorobku. Jest Pan jednym z najbardziej rozpoznawalnych i najwybitniejszych polskich aktorów ostatnich dziesięcioleci. Pana długoletnia praca w Teatrze Lalek „Groteska” i Starym Teatrze w Krakowie oraz w Teatrze Współczesnym i Teatrze Powszechnym w Warszawie zaowocowała wspaniałymi kreacjami w arcydziełach polskiego i światowego dramatu. Równie bogata jest Pana filmografia, na którą składają się postacie bardzo różnorodne, ale zawsze pełne życiowego autentyzmu. Szczególnie godna wspomnienia jest rola Leona Kurasia w serialu „Polskie drogi”, w której skupiają się niczym w soczewce wojenne losy Polaków, oraz stworzona przez Pana postać tytułowa w serialu „Jan Serce”. Ta niezwykle poruszająca historia człowieka który wśród szarej rzeczywistości początku lat osiemdziesiątych nie przestaje wierzyć w swoje ideały miała szczególny wydźwięk w czasie solidarnościowego przełomu. Niezwykle owocna była też Pana współpraca z Teatrem Polskiego Radia i Teatrem Telewizji. Nie sposób wymienić wszystkie tytuły spektakli i słuchowisk, w których realizacji wziął Pan udział. To olbrzymi dorobek który – jestem o tym głęboko przekonany – na zawsze zostanie w archiwach Polskiego Radia i Telewizji Polskiej jako dziedzictwo dla przyszłych pokoleń. Wnosi Pan także swój wkład we współczesność jako znany miłośnik i recenzent gier komputerowych, zaangażowany w tworzenie ich polskich wersji i propagowanie wysokich standardów językowych i aktorskich przy ich opracowywaniu. Wyrażając uznanie dla Pana twórczej aktywności pragnę zarazem podziękować za Pana społeczne zaangażowanie, od obrony represjonowanych robotników w Radomiu i Ursusie w 1976 r. po udział w Radzie Kultury przy Prezydencie RP i pracę na rzecz środowiska aktorskiego w Polsce, a także za Pana niebagatelny wkład w akcję ratowania Starych Powązek w Warszawie, nekropolii która jest świątynią naszej wspólnej pamięci i naszym narodowym Panteonem. Potwierdzeniem Pana niezwykłego dorobku i zasług dla kultury narodowej są liczne nagrody i wyróżnienia, w tym Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Z okazji pięknego jubileuszu przekazuję Panu raz jeszcze najlepsze życzenia dobrego zdrowia oraz wielu sił do dalszej pracy twórczej i działalności dla dobra polskiej kultury i ochrony polskiego dziedzictwa. Z wyrazami szacunku i sympatii Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda” /za www.prezydent.pl/ /9.2.2021/
- Caritas pomaga Ormianom. Ponad 6.7 tys. rodzin poszkodowanych w konflikcie między Armenią i Azerbejdżanem o Górski Karabach otrzymało pomoc naszej Caritas. Od jesieni ubiegłego roku Caritas Polska przeznaczyła na ten cel 186 tys. zł. Konflikt o Górski Karabach wybuchł z nową siłą we wrześniu 2020. Z rejonu objętego walkami uciekły dziesiątki tys. ludzi. „Mimo że w listopadzie wynegocjowano zawieszenie broni do Armenii nadal docierają uchodźcy; przybywają z obszarów przekazanych pod kontrolę Azerbejdżanu” – informuje Caritas Polska. Ludzie którzy uciekając ze swych domów zostawili cały dobytek. W konsekwencji potrzebują wszechstronnej pomocy; od żywności, przez wyposażenie mieszkań, w tym szczególnie ważne zimą koce i grzejniki, po opiekę medyczną i wsparcie psychologiczne. „Caritas Armenia i jej partnerzy Catholic Relief Services rozprowadzili m.in. zestawy żywności i innych najpotrzebniejszych artykułów w regionach Shirak, Lori i Gegharkunik, a także w Erewaniu, gdzie mieszka wielu przesiedleńców. Część uchodźców skorzystało z pomocy w opłaceniu czynszu, a do 650 gospodarstw domowych w prowincji Ararat trafiły koce, pościel i grzejniki elektryczne”. Pomoc w warunkach panującej pandemii i recesji gospodarczej jest wyzwaniem. Caritas Armenia, przy wsparciu społeczności międzynarodowej, nie ustaje jednak w działaniach. Jej pracownicy są przeszkoleni w zakresie ochrony dzieci i dorosłych w trudnej sytuacji, a także zapobiegania rozprzestrzenianiu się COVID-19. Dziękując za dotychczasowe wsparcie dyr. Caritas Polska ks. Marcin Iżycki zwraca uwagę że ofiary konfliktu wciąż potrzebują pomocy /za PAP/ /8.2.2021/
- „Osiecka”. TVP1 pokazała w niedzielę 7 lutego 12 już odcinek serialu o Agnieszce Osieckiej. Nie wiem jak innym ale mi bardzo się podobał. Pomyślałem sobie że ten 12 odcinek był chyba najlepszym z dotychczasowych. Jak dla mnie rewelacyjny! Bardzo ciekawy, interesujący. „Agnieszka jedzie do Suwałk na wieczór autorski. Na dworcu odbiera ją kierowniczka domu kultury i informuje że dostała zakaz organizacji spotkania! Następnego dnia gen. Jaruzelski informuje o wprowadzeniu stanu wojennego! W pociągu do Warszawy pojawia się WSW. Osiecka jest załamana z powodu sytuacji w kraju. Odwiedza gen. Kiszczaka z prośbą o zwolnienie z aresztu Janusza Andermana. W barze Sax poznaje „kolegę” Bolka z którym zapija smutki. A z Marylą Rodowicz i Sewerynem Krajewskim tworzą piosenkę „Niech żyje bal”, która odnosi wielki sukces na festiwalu w Opolu”. Widzimy w tym 12 odc. różną Osiecką. Tworzącą nadal bardzo dobre teksty piosenek. Przyjacielską i pomocną; idzie do Kiszczaka z prośbą o zwolnienie jednego z internowanych. Przejętą i potwornie załamaną stanem wojennym i atakiem na „Solidarność”. Nie tylko zresztą na „S”, bo nagle stwierdza że niemal wszyscy dobrzy ludzie siedzą w więzieniu, wszystkie porządne redakcje są rozwalone, a ona sama też już nie może nic!… Nawet „oddychać”!… Zrozpaczona i zdesperowana pisze wręcz do Kiszczaka list z prośbą o pozwolenie na opuszczenie kraju! Jest też wreszcie potwornie załamana swoją kompletną porażką miłosną… I jest jeszcze totalnie zagubioną i nieudaną matką; prawie w ogóle nie interesuje się co się dzieje z jej młodziutką córeczką. Za to strasznie pije i pali, aż nawet zdarzają się jej zasłabnięcia… Gdyby nie piosenki z jej tekstami byłaby chyba Osiecka jednym wielkim chodzącym nieszczęściem… Reasumując – 12 odc. serialu rewelacyjny, najciekawszy, najlepszy! Ciekawe czy jego twórcy też tak uważają… /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /7.2.2021/
- Ryszard Szurkowski. Zdecydowanie warto oglądać „Alarm!” w TVP1. 5 lutego zespół tego programu pokazał coś wspaniałego. Przyjaciele zmarłego kilka dni wcześniej Ryszarda Szurkowskiego wspominali naszego wybitnego sportowca. Rzecz absolutnie cudowna, bardzo wzruszająca! Z „Alarmu!” dowiedziałem się np. że R. Szurkowski miał przez całe lata w swoim telefonie komórkowym jako sygnał dźwiękowy zapisany legendarny hejnał, muzyczną czołówkę Wyścigu Pokoju. Te jakże kochane przez miliony Polaków dźwięki… Jeden z przyjaciół zmarłego kolarza, znakomity przed laty zapaśnik, Andrzej Supron mówi w „Alarmie!” coś takiego: „Ryszard Szurkowski był po prostu bardzo dobrym człowiekiem”. Inny przyjaciel, niezwykle znana postać, Karol Strasburger mówi: „On wygrywał w Wyścigu Pokoju z Rosjanami, wygrywał z Niemcami… Walczył jakby w naszym imieniu”. Dodam od siebie że Polacy właśnie m.in. za to tak bardzo wielkiego sportowca polubili. „Alarm!” z 5 lutego pokazał też od kilku dni już niestety wdowę po R. Szurkowskim – Iwonę Arkuszewską-Szurkowską. P. Iwona to postać wprost anielska, cudowna kobieta, wielkie szczęście w życiu legendarnego kolarza. Na koniec jeszcze Supron… Nie byłby on sobą gdyby nie przypomniał rzeczy z której śmiała się i śmieje nadal cała Polska, czyli słynnego powiedzenia Bohdana Tomaszewskiego – „Cudowne dziecko dwóch pedałów”. Brawa dla TVP i autorów „Alarmu!” za wspaniały program, wzruszający do łez… /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /5.2.2021/
- Fatalny wynik „Wyborczej”. Odnotowali największy spadek. Rozpowszechnianie płatne ogólnopolskich dzienników w grudniu 2020 spadło rok do roku o 17.5 proc. – wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy /ZKDP/. Najbardziej w dół poszła „Gazeta Wyborcza” której statystyki spadły aż o 32.01 proc. Rozpowszechnianie płatne „Gazety Wyborczej”, wydawanej przez giełdową Agorę, w grudniu zmniejszyło się rok do roku o 32 proc. do 64.6 tys. sztuk. Sprzedaż „Rzeczpospolitej” w grudniu wyniosła 40.8 tys. sztuk, co oznacza spadek rdr o 3 proc. Wydawcą dziennika jest spółka Gremi Media, notowana na rynku NewConnect. Jak wynika z danych ZKDP w grudniu liderem sprzedaży na rynku dzienników pozostał „Fakt”, wydawany przez Axel Springer Polska. Rozpowszechnianie płatne wyniosło 171 tys. egzemplarzy, co oznacza spadek rdr o 18.3 proc. W ujęciu rdr rozpowszechnianie płatne razem „Super Expressu” spadło w grudniu o 16.7 proc. do 93.1 tys. sztuk. Rozpowszechnianie „Dziennika Gazety Prawnej”, wydawanego przez Infor, wyniosło 31.4 tys. egzemplarzy, co oznacza spadek rdr o 11.5 proc. /za PAP/www.tvp.info/ /4.2.2021/
- Serial i portal TVP coraz popularniejsze. „M jak miłość” i portal tvp.info zyskują na popularności. We wtorek 2 lutego serial „M jak miłość” przyciągnął do TVP2 rekordową liczbę widzów. Według MOR* w momencie najwyższej oglądalności odcinek zobaczyło ponad 5.2 mln osób, a średnio 4.9 mln. Także według NAM** 2 lutego „M jak miłość” obejrzało średnio 4.3 mln osób, a udziały anteny wyniosły 29.73 proc. To najlepszy wynik tego serialu od maja 2020. Wśród wszystkich seriali dostępnych na rynku telewizyjnym „M jak miłość” od lat jest liderem w rankingu popularności. Na serial „M jak miłość” TVP2 zaprasza w poniedziałki i wtorki o godz. 20:55. 2 lutego Dwójka została liderem wśród wszystkich stacji telewizyjnych, a uzyskane na poziomie 10.4 proc. udziały były najlepszym tegorocznym wynikiem anteny. Według badania Mediapanel portal tvp.info uzyskał w styczniu rekordową liczbę realnych użytkowników 6.3 mln którzy wygenerowali ponad 39 mln odsłon. Wynik ten jest najlepszy w historii portalu informacyjnego Telewizji Polskiej, a w porównaniu rok do roku jest wyższy o ponad 70 proc. /centruminformacji.tvp.pl/ /4.2.2021/
- PiS ma ponad 40 proc. poparcia. Poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości przekracza 40 proc. – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”. Jak podaje „SE” sondaż przeprowadzono w okresie 29 stycznia-1 lutego na próbie 1081 dorosłych Polaków. Według badania poparcie dla PiS wynosi 41.42 proc. Koalicja Obywatelska może liczyć na 23.21 proc., a ruch Polska 2050 Szymona Hołowni na 15.25. Gdyby wskazania sondażu przełożyły się na wyniki wyborów parlamentarnych w Sejmie znalazłyby się także Lewica /9.73 proc./ oraz Konfederacja /5.64/. Z wynikiem 3.59 proc. PSL nie przekroczyłoby progu wyborczego. – PiS trzyma się wciąż mocno bo zapewnia względną równowagę jeżeli chodzi o walkę z pandemią. Jeżeli poradzi sobie ze szczepionkami to sądzę że jeszcze bardziej umocni się w sondażach – tak wyniki skomentował politolog prof. Kazimierz Kik /za Super Express/www.rp.pl/ /4.2.2021/
- Ryszard Szurkowski. Kolejny bardzo dobry film w TVP! 1 lutego TVP1 pokazała dokument o zmarłym właśnie Ryszardzie Szurkowskim, naszym wspaniałym, najwybitniejszym kolarzu, mistrzu świata, czterokrotnym zwycięzcy Wyścigu Pokoju. Film to nowiutka produkcja TVP, scenariusz i reżyseria – Zbigniew Rytel. Dowiadujemy się z niego m.in. komu nasz wielki sportowiec dużo zawdzięczał że w ogóle został kolarzem, o czym tak bardzo marzył. To trener Ryszard Swat. „Ten chłopak miał wrodzoną kulturę i widać było że będzie kiedyś wielkim kolarzem” – mówi w filmie Swat. Dowiadujemy się że pierwszą nagrodą Szurkowskiego za wyścig kolarski była puszka szynki od zakładów mięsnych w Krotoszynie. Że jego pierwszym klubem był Dolmel Wrocław. Kolega z tras kolarskich Henryk Charucki mówi: „Pan Bóg był hojny dla Ryszarda, dał mu bardzo dużo, ale też zawiesił mu poprzeczkę bardzo wysoko…”. Na zakończenie filmu Szurkowski mówi tak: „Co jest w życiu ważne?… Myślę że wszystko… Każdy dzień jest bardzo ważny, bo nie znamy jutra… I bardzo ważne by nie tracić nadziei, nigdy nie tracić nadziei i trzeba żyć!”. R. Szurkowski odniósł w trakcie swej kolarskiej kariery w sumie prawie pięćset zwycięstw. W filmie Z. Rytel pokazał mnóstwo interesujących wypowiedzi ciekawych i ważnych osób. Słychać relacje Bohdana Tomaszewskiego oraz opinie m.in. Tadeusza Mytnika, Henryka Charuckiego, Jana Stachury, Jana Brzeźnego, Mieczysława Nowickiego, Czesława Langa, Janusza Pożaka z Francji, Lecha Piaseckiego, Iwony Arkuszewskiej-Szurkowskiej /żony p. Ryszarda/, ks. Edwarda Plenia. Bardzo dobry dokument. Dzięki dla autora i TVP! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /2.2.2021/
- „Mamy to!”. Dostałem właśnie taką oto wspaniałą wiadomość, taki oto wspaniały mail: „Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci! Mamy to! W Dzienniku Ustaw opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej! Tym samym zabijanie dzieci podejrzanych o chorobę lub niepełnosprawność zostało zdelegalizowane! Jeżeli na dziś były umówione jakieś aborcje eugeniczne – to nie mogą się już odbyć. /…/ Publikacja wyroku TK jest równocześnie finałem największej w historii Polski inicjatywy obywatelskiej w obronie życia – #ZATRZYMAJABORCJĘ. To nasz wspólny wielki sukces! /…/ Nie zostawimy nienarodzonych bez pomocy. Już teraz mobilizujemy ludzi do obrony kościołów i do pikiet pro-life, by pokazać że Polacy nie zgadzają się na narzucanie morderczej feministycznej ideologii. /…/ Dziś jeszcze raz serdecznie dziękuję za wszystko. Nie tylko jako działaczka, ale przede wszystkim jako mama dziecka które aborcjoniści chcieli zabić, a które od dziś odzyskuje ludzką godność. /…/ Serdecznie Pana pozdrawiam! Kaja Godek – Inicjatywa #ZATRZYMAJABORCJĘ – Inicjatywa #STOPLGBT – Fundacja Życie i Rodzina”. A do tego w mailu p. Kaja załączyła jeszcze śliczne zdjęcie! Zdjęcie na którym jest p. Kaja razem ze swoim synkiem! Ja też dziękuję za tę wspaniałą wiadomość i za wspaniałe zdjęcie! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /28.1.2021/
- Ingres biskupa radomskiego. Nie odkładajmy spraw Boga na inny czas lub zmienione warunki – apelował nowy ordynariusz diecezji radomskiej bp Marek Solarczyk, którego ingres do katedry w Radomiu odbył się 27 stycznia. W ingresie uczestniczyło m.in. 22 biskupów, przedstawiciele duchowieństwa radomskiego, parlamentu i władz samorząd. Nowego biskupa wprowadzili do katedry metropolita częstochowski abp Wacław Depo oraz ustępujący bp radomski Henryk Tomasik. Bp Solarczyk otrzymał z ich rąk pochodzący z 1936 r. pastorał, którym posługiwał się pierwszy biskup diecezji Edward Materski. „Staję przed wami jako moderator życia duchowego, który zawsze ma się trudzić o wieczne zbawienie waszych dusz” – mówił w homilii bp Solarczyk, nawiązując do słów papieża Franciszka z bulli nominacyjnej. Centralną postacią swojego kazania biskup uczynił św. Józefa, którego życie – jak wskazał – „stało się narzędziem wypełniania Bożych dzieł”. „Z ufnością przyjmijmy przykład św. Józefa i nie odkładajmy spraw Boga na inny czas” – apelował. W liście gratulacyjnym prezydent Andrzej Duda napisał że bp Solarczyk dał się poznać jako „niezwykle aktywny i twórczy duszpasterz, wychowawca, wykładowca akademicki oraz badacz dziejów Kościoła”. Prezydent wskazał też że nowy biskup radomski zdobył uznanie dzięki intensywnej posłudze biskupiej w diecezji warszawsko-praskiej, a także dzięki trosce o dialog ekumeniczny i o ludzi młodych. „Otwartość i serdeczność z jaką wychodzi Ekscelencja ku świeckim, wspólnotom i środowiskom innym niż katolickie, ludziom mediów oraz użytkownikom mediów społecznościowych już od lat przynosi dobre owoce” – napisał prezydent. Odczytano listy gratulacyjne nuncjusza apostolskiego Salvatore Pennacchio, przewodn. KEP abp. Stanisława Gądeckiego. W 29-letniej historii Kościoła radomskiego bp Solarczyk jest piątym ordynariuszem. Wcześniej byli nimi bp Edward Materski, bp Jan Chrapek, bp Zygmunt Zimowski i bp Henryk Tomasik. Bp M. Solarczyk ur. się 13 kwietnia 1967 w Wołominie. Po maturze w Technik. Samochod. w Warszawie w 1986 wstąpił do WM Seminarium Duchownego w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął w kat. warszawsko-praskiej 28 maja 1992. Pracował jako wikariusz w parafii św. Feliksa w Marysinie Wawerskim, następnie w kat. warszawsko-praskiej. W maju 1999 uzyskał doktorat z historii Kościoła na Papieskim Wydz. Teolog. w Warszawie. W latach 2005-09 był wicerekt. Wyższ. Sem. Duch. diec. warszawsko-praskiej. W czerwcu 2009 został proboszczem parafii katedr. na warszawskiej Pradze. Od 1993 jest nauczycielem religii w VIII LO im. Władysława IV w Warszawie. W Konferencji Episkopatu Polski przewodniczy Radzie Duszpasterstwa Młodzieży, jest delegatem ds. Katolick. Stowarz. Młodzieży, delegatem ds. powołań, przewodn. Kraj. Rady Duszpasterstwa Powołań, przewodn. rady nadz. Fundacji „Opoka”, czł. Komisji Duchow., Komisji Wychow. Katolick., Zesp. ds. kontaktów z Polską Radą Ekum. i Zesp. ds. Dialogu ze Wspólnotą Kościelną Ewang.-Augsb. Bp Solarczyk zdobył szczególną popularność w 2016 r. podczas Świat. Dni Młodzieży w Krakowie. Określono go wówczas mianem najbardziej uśmiechniętego biskupa. Znany jest z aktywności w mediach społeczn., m.in. z codziennych wpisów na twitterze stanowiących komentarz do Ewangelii /za PAP/dzieje.pl/ /27.1.2021/
- Polka dyrektorem muzycznym we Francji. Polska dyrygent Marta Gardolińska została dyrektorem muzycznym Opéra national de Lorraine we Francji. Będzie pełnić swoje obowiązki od sezonu 2021-22 przez trzy lata – poinformował Mikołaj Bylka-Kanecki, menedżer artystki z agencji Sonora Music. Marta Gardolińska to pierwsza kobieta i Polka na stanowisku dyr. muz. francuskiej opery. Objęła je na wniosek Matthieu Dussouilleza, dyr. gen. i artyst. instytucji. Kandydaturę Polki poparła Rada Dyrektorów Opéra national de Lorraine pod przewodn. Bertranda Massona, asyst. ds. kultury w Nancy. W zakres obowiązków Gardolińskiej jako dyr. muz. wejdzie prowadzenie koncertów Ork. Opéra national de Lorraine oraz realizacja jednej lub dwóch prod. operowych w sezonie. Najbliższą okazją wysłuchania występu Gardolińskiej z Ork. Opéra national de Lorraine będzie koncert „Dream or Destiny”, który ma transmit. Radio France 18 lutego. Wystąpią m.in. trębacz David Guerrier i pianista Alexander Melnikov. Orkiestra wykona 1 koncert fortep. Dmitrija Szostakowicza, III Symfonię Franza Schuberta i I suitę ze zbioru „Antiche danze ed arie per liuto” Ottorino Respighi’ego. Pierwszy gmach opery w Nancy został wybud. w 1758 r. z inicjatywy Stanisława Leszczyńskiego, który od 1738 do 1766 był księciem Lotaryngii. Gmach spłonął 5 października 1906. Odbudowano go w tym samym miejscu i oddano do użytku 14 października 1919. Do polskich korzeni zamierza też nawiązać Gardolińska. „Z łatwością udało mi się przekonać Matthieu Dussouillez’a by włączyć do repertuaru polskie utwory, bo Nancy jest b. mocno związane z Polską przez króla Stanisława Leszczyńskiego” – powiedziała. M. Gardolińska w sezonach 2018/19 i 2019/20 współpracowała z Bournemouth Symphony Orchestra, jako Young Conductor in Association. W USA zadebiutowała z Los Angeles Philharmonic Orchestra oraz uczestnicząc, u boku Gustavo Dudamela, jako drugi dyrygent w wyk. i nagr. dla Deutsche Grammophon IV Symfonii Charlesa Ivesa. W obecnym sezonie występowała z m.in. Scottish Chamber Orchestra na festiwalu w Edynburgu, Orchestre Chambre de Paris oraz Orkiestrą FN w Warszawie. Współpracowała również z ORF Radio-Symphonieorchester Wien, Orchestra della Fondazione Teatro Lirico Giuseppe Verdi di Trieste, Tonkünstler-Orchester, Orkiestrą Teatru Wielkiego w Poznaniu oraz Narodową Ork. Kameralną Armenii. Studiowała na UM F. Chopina w Warszawie oraz Universität für Musik und darstellende Kunst Wien. Umiejętności doskonaliła podczas kursów mistrz. i warsztatów u takich dyrygentów jak Bernard Haitink, Peter Eötvös, Bertrand de Billy, György Kurtág, Marin Alsop. W 2015 r. została gł. dyrygentem Akademischer Orchesterverein w Wiedniu, a w sezonie 2017/18 była w tym samym mieście gł. dyryg. i dyr. artyst. TU Orchester /za PAP/dzieje.pl/ /27.1.2021/
- W „Daily Telegraph” o Witoldzie Pileckim. Postać Witolda Pileckiego przypomniał w liście opublikowanym w dzienniku „Daily Telegraph” ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki. Polski dyplomata napisał że w obchodzonym w środę 27 stycznia Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu „opłakujemy ofiary jednej z największych tragedii ludzkości i pamiętamy o okrucieństwach przeszłości, by nigdy więcej się nie powtórzyły”. „Pamiętamy też o tych którzy ryzykując życie swoje i swoich rodzin pomogli ocalić od śmierci tysiące ludzi. Niezwykłym przykładem zarówno ofiary jak i pomocnika jest Witold Pilecki, urodzony 120 lat temu polski oficer który dobrowolnie dał się uwięzić w Auschwitz by organizować w tym niemieckim obozie śmierci wewnętrzny opór i zbierać informacje o dokonującym się tam Holokauście” – napisał Rzegocki. „Był pierwszym który poinformował Zachód o prawdziwym charakterze największego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady, organizując też szereg ucieczek i samemu uciekając. Pilecki próbował nawet zorganizować konspiracyjny atak na obóz. Jednak później w 1947 r. w zniewolonej przez Sowietów Polsce został aresztowany z powodu sprzeciwu wobec komunizmu, był brutalnie torturowany, a następnie stracony strzałem w głowę” – przypomniał polski ambasador. Rzegocki wezwał by w Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu pamiętać o wszystkich którzy stracili życie w czasie Holokaustu i w walce z totalitarnymi reżimami, której to walki symbolem stał się Witold Pilecki /za PAP/dzieje.pl/ /27.1.2021/
- Varga zmieni prawo dla fb. Węgierskie ministerstwo sprawiedliwości złoży wiosną projekt ustawy regulującej działalność na Węgrzech wielkich koncernów technologicznych – poinformowała minister sprawiedliwości Judit Varga. Zdaniem pani minister chodzi tylko o to by wielkie firmy technologiczne działały zgodnie z prawem, w sposób przejrzysty i umożliwiający kontrolę. J. Varga powiedziała że Węgry nadal współpracują w przygotowaniu przepisów unijnych które mają podobne cele, ale ostatnie wydarzenia pokazały że „dla dobra ludzi musimy podjąć szybsze działania”, gdyż obecnie „można kogokolwiek arbitralnie wykluczyć z przestrzeni online bez oficjalnej, przejrzystej i uczciwej procedury i bez możliwości odwołania”. „Świadome karanie w przestrzeni cyfrowej z pobudek ideologicznych lub biznesowych nie może odbywać się na Węgrzech bez konsekwencji. Wolność rzadko jest dawana w prezencie. Teraz musimy wywalczyć wolność cyfrową!” – oznajmiła. Zarzuciła też mediom społecznościowym że naruszają „podstawowe demokratyczne normy prawne” ograniczając dostęp do profilów ze względów politycznych. Dodała że chodzi jej o tzw. shadowban, kiedy „media społecznościowe potajemnie ograniczają w celach politycznych widoczność profili użytkowników”. Według węgierskiej minister „także facebook ogranicza chrześcijańskie, konserwatywne i prawicowe opinie w taki sposób że zmniejsza ich dostępność”. Facebook jest serwisem z którego intensywnie korzystają takie postaci węgierskiej polityki jak premier Viktor Orban, minister Varga czy szef dyplomacji Peter Szijjarto. Profil Orbana obserwuje ponad milion osób, a Szijjarto ponad 200 tys. /za PAP/www.radiomaryja.pl/ /26.1.2021/
- RDI chce zakazu wjazdu dla brytyjskich sędziów. „Reduta zwraca się z wnioskiem do szefa Urzędu ds. Cudzoziemców o zakaz wjazdu do strefy Schengen dla brytyjskich sędziów którzy skazali polskiego obywatela na okrutną śmierć. Sędziowie Eleanor Warwick King, Peter Jackson, Jonathan Lionel Cohen wydali oraz utrzymali w mocy wyrok nakazu odłączenia Polaka od aparatury podtrzymującej życie. Mimo starań władz polskich które w ramach posiadanych kompetencji i upoważnień podjęły wszelkie możliwe działania na poziomie politycznym, prawnym i konsularnym, nie udało się doprowadzić do powrotu polskiego obywatela do Ojczyzny, gdzie polscy lekarze zadeklarowali niezbędną pomoc w leczeniu ciężko chorego człowieka. Dziś P. Sławomir zmarł” – Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia /26.1.2021/
- Życzenia dla prof. Michała Kleibera. Prezydent Andrzej Duda złożył życzenia prof. Michałowi Kleiberowi z okazji jego 75 urodzin oraz podziękował za służbę publiczną. W liście z życzeniami przypomniał też zasługi M. Kleibera dla nauki i życia akademickiego. „Jako wybitny informatyk, uznany badacz i dydaktyk, znawca zastosowań nowoczesnych technik komputerowych w nauce, technice i medycynie, autor licznych prac naukowych i książek opublikowanych w prestiżowych wydawnictwach o globalnym obiegu, ma Pan wielce znaczący udział zarówno w sukcesach polskiej informatyki, jak i w wytyczaniu nowych intelektualnych i cywilizacyjnych horyzontów, które inspirują do pomnażania polskiego potencjału” – napisał prezydent. Podziękował także za „postawę służby publicznej, za patriotyczne i obywatelskie zaangażowanie, za podejmowanie ambitnych wyzwań w wielu odpowiedzialnych misjach państwowych”, wymieniając niektóre zajmowane przez jubilata stanowiska, m.in. prezesa Polskiej Akademii Nauk, ministra nauki, doradcy społecznego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przewodniczącego Komitetu Badań Naukowych, a ostatnio przewodniczącego Polskiego Komitetu ds. UNESCO. „Zwracają uwagę Pańskie starania w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań dla Polski ponad podziałami politycznymi oraz budowanie współdziałania, zgody, konstruktywnego kompromisu na rzecz dobra wspólnego. Pański autorytet jest ogromnie potrzebny polskiemu życiu publicznemu. Jest dla mnie wielką satysfakcją że mogłem w imieniu Rzeczypospolitej złożyć wyrazy szacunku i uznania dla Pańskich zasług nadając Panu Profesorowi Order Orła Białego, a następnie powołując Pana w skład Kapituły Orderu” – napisał A. Duda. M. Kleiber jest specjalistą w zakresie mechaniki i informatyki. W latach 2001-05 był ministrem nauki i informatyzacji oraz przewodniczącym Komitetu Badań Naukowych. Jest profesorem zwyczajnym w PAN, a w latach 2007-15 był prezesem PAN. Jest też przewodniczącym Polskiego Komitetu ds. UNESCO oraz red. naczelnym portalu „Wszystko Co Najważniejsze” /za PAP/dzieje.pl/ /23.1.2021/
- Aż czwórka Trumpów! Firma bukmacherska Fortuna oferuje już zakłady na wybory prezydenckie w USA w 2024 r.! Faworytami są /na razie!/ nowy prezydent Joe Biden i jego wice Kamala Harris. Ale Donald Trump jest na 3 miejscu. Na 5 miejscu jest b. wice Mike Pence. A najciekawsze że w ofercie jest aż czwórka Trumpów! Poza D. Trumpem są jeszcze jego córka Ivanka, wysoko, syn Donald Trump Jr., też wysoko, i kolejny syn Eric Trump. To jest rodzina! Jest z czego wybierać! Poza tym w ofercie bukmacherów są też tak znane nazwiska jak Bill Gates, Marco Rubio, Michael Bloomberg, Hillary Clinton, Oprah Winfrey, George Clooney, Chelsea Clinton, Kanye West, Mark Zuckerberg, Elon Musk /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /21.1.2021/
- Agustin Egurrola. Oglądam jeden program rozrywkowy w TVP – wspaniałe tancerki Agustina Egurroli, oglądam drugi program rozrywkowy w TVP – wspaniali tancerze i wspaniałe tancerki Agustina Egurroli, oglądam trzeci program rozrywkowy w TVP – Agustin Egurrola, oglądam czwarty program rozrywkowy w TVP – Egurrola… Oglądam piętnaście programów rozrywkowych w TVP – zawsze wspaniałe tancerki i tancerze Egurroli… Gdzieś czytam że Egurrola niestety wziął rozwód… Bardzo smutne… Potem gdzieś czytam że Egurrola wziął ślub! Dużo lepiej niż rozwód! Egurrola, Egurrola, ciągle Egurrola! Nic nie wiem kto to jest Egurrola… Gdzieś czytam że to mistrz tańca, wielokrotny mistrz Polski i reprezentant Polski, choreograf, pedagog, sędzia, organizator mistrzostw świata w tańcu! Założył i prowadzi fantastyczna grupę taneczną VOLT, założył i prowadzi EGURROLA DANCE STUDIO! Gdzieś czytam że ma pochodzenie polsko-kubańskie… Nadal jednak nic nie wiem co to za człowiek… Aż 15 stycznia włączam wieczorem TVP1, jest Alarm!, i widzę zupełnie niespodziewanie rozmowę z Agustinem Egurrolą! I co się dowiaduję… Mówi że jest patriotą! Jest dumny że wychował się w Polsce! Czuje się Polakiem! Nie zamieniłby Polski na żadne inne miejsce na świecie! I jeszcze jako młody chłopak służył do mszy /był ministrantem/ w kościele na Żoliborzu, tym b. znanym, słynnym kościele S. Kostki, pamięta doskonale ks. Jerzego Popiełuszkę i jego słynne msze za ojczyznę. Służył do mszy właśnie odprawianych przez ks. Jerzego. I Agustin Egurrola mówi jeszcze że najważniejsza dla niego jest rodzina! Jaka miła niespodzianka! Jaki mądry człowiek! Coś przepięknego! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /20.1.2021/
- Ciekawy film w TVP. Boss /The Infiltrator/ – z 2016 r., brytyjsko-amerykański, oparty na faktach. Pokazała go 17 stycznia TVP1. Agent FBI Robert Mazur otrzymuje zadanie przeniknięcia do organizacji przestępczej Pablo Escobara. Fabuła osnuta wokół wydarzeń z połowy lat 80, kiedy amerykańska agencja rządowa zorganizowała jedną z największych tajnych operacji w historii. Na celowniku znalazły się kolumbijskie kartele narkotykowe, zbijające fortuny na nielegalnych interesach. Wrogiem numer 1 był wówczas Pablo Escobar, nazywany „królem kokainy”, który stworzył gigantyczny biznes i długo działał bezkarnie. W aferę byli zamieszani politycy, bankierzy, brokerzy giełdowi, światowe instytucje finansowe wprowadzające do obrotu setki milionów dolarów zdobytych na transakcjach kokainowych. Na czele tajnej akcji FBI mającej ujawnić powiązania polityków i bankierów ze światem przestępczym staje agent Robert Mazur. Ma za zadanie przeniknąć do kartelu z Medellin, potężnej organizacji przestępczej Escobara. W tym celu wciela się w amerykańskiego biznesmena zajmującego się praniem brudnych pieniędzy. Udaje mu się zdobyć zaufanie jednego z najbliższych ludzi z otoczenia Escobara. Żyjąc na krawędzi śmierci gromadzi dowody demaskujące skorumpowanych polityków i nieuczciwych finansistów związanych z narkotykowym biznesem Escobara. Reżyseria – Brad Furman, scenariusz – Ellen Sue Brown. Aktorzy – Bryan Cranston, John Leguizamo, Diane Kruger, Olympia Dukakis, Amy Ryan /właśc. Amy Beth Dziewiontkowski, ur. w Nowym Jorku, w 1/3 polskiego pochodzenia/. Ciekawy, dobrze zrobiony film, obejrzałem z zainteresowaniem /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /www.telemagazyn.pl/ /20.1.2021/
- Obiady dla kombatantów od PFN. W związku z obecnym zagrożeniem jakie stanowi zakażenie wirusem SARS-CoV-2 oraz drugą falą epidemii Zarząd Polskiej Fundacji Narodowej podjął decyzję o kontynuowaniu działań związanych z udzielaniem pomocy Kombatantom AK na terenie całego kraju. Dzięki temu ponad 200 Bohaterów nadal otrzymuje ciepłe posiłki w porze obiadowej, a grupa ponad 30 najbardziej potrzebujących ma przeprowadzane zabiegi rehabilitacyjne w miejscu zamieszkania. Ze względu na wiek należą oni do grupy najwyższego ryzyka. „Dzięki podjętym działaniom ograniczamy konieczność opuszczania przez Seniorów domów i przebywania w miejscach zwiększających ryzyko zakażenia a przeprowadzane rehabilitacje znacznie wpływają na poprawę stanu zdrowia oraz ogólnego samopoczucia Kombatantów II Wojny Światowej” – powiedział Michał Góras, wiceprezes PFN. Celem projektu jest poprawa zdrowia Kombatantów II WŚ które uległo pogorszeniu podczas pandemii wywołanej koronawirusem. Brak odpowiedniej ilości ruchu spowodowany obostrzeniami i troską o bezpieczeństwo osób z grupy najwyższego ryzyka stał się przyczyną coraz gorszego stanu zdrowia Bohaterów. „Wspieramy wyjątkowe osoby, autorytety, które przez swoją postawę patriotyczną stanowią dla młodzieży wzór do naśladowania. Konkretna pomoc w postaci ciepłych posiłków, a przede wszystkim rehabilitacji posiada wielowymiarową wartość. Jest to zarówno realna pomoc dla Kombatantów, osób z grupy najwyższego ryzyka, a także wyraz wdzięczności i uszanowanie poświęcenia w walce o Niepodległą. To także dowód naszej troski i szacunku dla biografii pokolenia które naucza samopoświęcenia” – powiedział Marcin Zarzecki, prezes PFN. Druga edycja akcji #ObiadyDlaBohaterów trwa od 3 listopada 2020 r. Każdego dnia posiłki docierają do ponad 200 kombatantów w całym kraju. Do 14 stycznia dostarczono ponad 7000 posiłków. Projekt potrwa do 31 marca. Partnerami akcji są Kancelaria Prezydenta RP, Fundacja KGHM Polska Miedź, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, a organizatorem Fundacja Nie Zapomnij O Nas. Działanie Korpusu Rehabilitacyjnego dla Powstańców Warszawskich rozpoczęło się 11 listopada 2020. W pilotażowym projekcie, który trwał od 11 listopada do końca 2020 r., profesjonalną pomoc fizjoterapeutów i rehabilitantów otrzymało ponad 20 Kombatantów. Projekt okazał się ogromnym sukcesem, a większość objętych nim osób odczuła znaczną poprawę samopoczucia, zdrowia oraz sprawności. Łącznie przeprowadzono 210 godzin rehabilitacji. Od Nowego Roku w ramach Korpusu Rehabilitacyjnego wsparciem objętych jest ponad 30 najbardziej potrzebujących Kombatantów” – dodał Michał Góras /za www.pfn.org.pl/ /inf. z 14.1.2021/ /19.1.2021/
- Pięcioraczki! W szpitalu w Poznaniu urodziły się pięcioraczki. Takiego porodu nie było tu od 14 lat. Dzieci – cztery dziewczynki i chłopiec – przyszły na świat w 29 tygodniu ciąży. Choć mama pochodzi z Gniezna od pewnego czasu przebywała w specjalizującym się w trudnych porodach Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ul. Polnej w Poznaniu. Urodziła w niedzielę 17 stycznia wieczorem. Rzecznik lecznicy Lesław Ciesiółka przypomniał że ostatnio pięcioraczki przyszły na świat w poznańskiej klinice w listopadzie 2006, a potem także w lutym 2007. Informowano wtedy że taki poród zdarza się raz na 52 miliony przypadków /za poznan.wyborcza.pl/ /18.1.2021/ Poród odbył się przez cesarskie cięcie. Dzieci są w dobrej kondycji. Każde z nich po narodzinach otrzymało przynajmniej siedem punktów w skali Apgar. Najbliższe tygodnie noworodki spędzą w inkubatorach. Narodziny pięcioraczków to pierwszy taki przypadek w Poznaniu od 14 lat. Jak przypomina Głos Wielkopolski 15 lutego 2007 w poznańskim szpitalu urodziły się pięcioraczki państwa Grzegorza i Katarzyny Górków – Emilia, Kamil, Karol, Maja i Wiktoria. Z kolei 2 listopada 2006 w szpitalu przy ul, Polnej urodziły się pięcioraczki państwa Edyty i Marcina Ziemlińskich ze wsi Pławce k. Środy Wielkopolskiej. Na świecie pojawili się wówczas Adam, Bartek, Sebastian, Ola i Natalia /za PAP/RMF FM/ /18.1.2021/
- Kornel Morawiecki. W Alwerni odsłonięto w poniedziałek 18 stycznia tablicę upamiętniającą Kornela Morawieckiego, b. działacza opozycji demokratycznej, b. przywódcy Solidarności Walczącej, b. marszałka seniora. W uroczystości wziął udział premier Mateusz Morawiecki, syn ś.p. K. Morawieckiego, a także m.in. wojewoda małopolski Łukasz Kmita oraz burmistrz Alwerni Beata Nadzieja-Szpila. Premier wyraził wdzięczność inicjatorom uhonorowania zmarłego przed dwoma laty ojca. „Myślę że gdyby był tutaj z nami to powiedziałby że ten zaszczyt należy się wszystkim z którymi szedł drogą do wolnej Polski, ludziom Solidarności, Solidarności Walczącej” – mówił szef rządu. Przypomniał że podczas II wojny światowej w Alwerni ukrywał się rtm. Witold Pilecki i, jak dodał, to zaszczyt że pamiątkowa tablica jest właśnie w tym mieście. „To szczególny zaszczyt że w takim mieście, w którym w 1943 r. ukrywał się Witold Pilecki będzie ten punkt orientacyjny, drogowskaz wolnych Polaków, drogowskaz który ma wskazywać drogę do lepszej, solidarnej Polski” – mówił M. Morawiecki. „Jak mówił nasz książę poetów: narody które mają pamięć mają też sumienie. I dlatego ważne jest /…/ by razem z tymi którzy chcą walczyć o lepszą, solidarną, suwerenną, silną Rzeczpospolitą, tę pamięć pielęgnować” – powiedział szef rządu. „Mój ojciec należał do ludzi którzy wierzyli że niepodległość nie kłóci się ze zjednoczoną Europą, że patriotyzm nie musi stać w sprzeczności z przyjaźnią między narodami, że można konkurować ze sobą, ale też można i należy współpracować, jak najbliżej ze sobą współpracować” – dodał. Premier wyraził wdzięczność mieszkańcom i radzie gminy Alwernia że „postanowili taki punkt orientacyjny” utworzyć. „Punkt który będzie swego rodzaju drogowskazem wzmocnionej świadomości narodowej, walki o tożsamość, o przyjaźń między ludźmi i narodami, bo to mojemu ojcu leżało bardzo na sercu”. Kornel Morawiecki zmarł 30 września 2019 /za PAP/dzieje.pl/ /18.1.2021/
- 100 rocznica ur. K. K. Baczyńskiego. W setną rocznicę urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego zaproszenie na retransmisję koncertu. Autorskich kompozycji w wykonaniu Meli Koteluk i zespołu Kwadrofonik z albumu „Astronomia poety. Baczyński” wysłuchamy 22 stycznia – napisano na fb Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego /FINA/. Ze względu na 100 rocznicę urodzin rok 2021 został ogłoszony Rokiem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Mela Koteluk „jest jedną z najpopularniejszych i najczęściej nagradzanych reprezentantek polskiego popu ostatniego dziesięciolecia. Koncert odbył się w cyklu FINA „Na Ucho” online: https://fina.gov.pl/projekty/fina-na-ucho-cykl-koncertowy/. Retransmisja koncertu 22 stycznia od godz. 20 na profilu FINA Wałbrzyska 3/5 na fb /za PAP/dzieje.pl/ /18.1.2021/
- 93 urodziny Franciszka Pieczki. Jeden z najbardziej znanych i popularnych aktorów, i na pewno jeden z najstarszych, 18 stycznia ma 93 urodziny. Wszystkiego najlepszego! Franciszka Pieczkę zapytano przy tej okazji też czy się zaszczepi przeciw koronawirusowi. Oczywiście że się zaszczepi. Powiedział m.in. tym bardziej że jest przecież w grupie ryzyka. I jeszcze cytat z F. Pieczki: Sam zdaję sobie sprawę że w moim wieku każdy przeżyty dzień jest wielką wygraną. Chciałbym żyć jak najdłużej, ale nie boję się śmierci. Ja już przeżyłem swoje. Nie mam już wygórowanych aspiracji co do swoich poczynań, prywatnych czy zawodowych, stąd mam ten komfort wyciszenia. Ja już nic nie muszę, ale jeszcze wiele mogę /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/PAP/interia.pl/ /18.1.2021/
- Świetny mecz piłkarzy ręcznych. Gratulacje dla trenera i całego zespołu! W Kairze nasza reprezentacja gra w mistrzostwach świata i w kolejnym meczu zmierzyła się ze zdecydowanym faworytem, Hiszpanami, mistrzem Europy, jedną z najlepszych drużyn od wielu lat w tej dyscyplinie. Zawodnicy Patryka Rombela pokazali się zupełnie niespodziewanie z bardzo dobrej strony /bo ostatnio wyniki nie były najlepsze…/. Zagrali wspaniały mecz, jak równy z równym! Trzy minuty przed końcem było 25:25. Mało brakowało do sensacyjnego wyniku, czyli co najmniej remisu. Ostatecznie doświadczeni Hiszpanie pokonali naszych minimalnie 27:26. Znakomicie zaprezentował się Adam Morawski w bramce, ale wszyscy pokazali bardzo dobrą, skuteczną i ładną! piłkę ręczną. Może kilka razy dali się zaskoczyć w obronie… Wcześniej Polacy w mistrzostwach świata w Egipcie wygrali już z Tunezją 30:28. Finał zawodów /rozgrywanych bez publiczności/ zaplanowano na 31 stycznia /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /17.1.2021/
- Konsulat w Hawanie też pomagał Żydom. Konsulat RP w Hawanie w okresie Holokaustu pomagał w ucieczce z okupowanej Europy polskim obywatelom pochodzenia żydowskiego. Działalność ta odbywała się w ramach nakreślonej w Londynie polityki rządu polskiego – ustaliła dr Alicja Gontarek z Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej. Ustalenia Gontarek opublikowano w nowym czasopiśmie naukowym IPN „Polish-Jewish Studies” w artykule „Polskie przedstawicielstwo konsularno-dyplomatyczne w Hawanie a sprawa uchodźców żydowskich na Kubie podczas II wojny światowej”. Pomoc Żydom którzy przybyli na Kubę z okupowanej Europy – jak napisano – była jedną z najważniejszych spraw dla polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Hawanie w czasie II wojny światowej. „Polskie przedstawicielstwo konsularno-dyplomatyczne na Kubie w okresie II wojny światowej niespodziewanie stanęło przed wielkim wyzwaniem, jakim był problem uchodźczy w regionie karaibskim. Na wyspę dostało się bowiem ok. 2 tys. Żydów obywateli polskich i tych których dokumenty poświadczały ich polskie pochodzenie” – napisała w konkluzji Gontarek, dodając że zagadnienie to zdominowało prace polskich dyplomatów w tym regionie. Uchodźcy na Kubę w okresie wojny – jak się szacuje – w 95 proc. byli Żydami. Przybyli oni na Kubę głównie z Włoch, Francji, Belgii i Portugalii, legitymując się „egzotycznymi wizami tranzytowymi”, wystawionymi głównie we Francji oraz w mniejszym stopniu w Belgii przez konsulaty honduraskie, gwatemalskie, haitańskie i chińskie. Przybysze dysponowali ponadto certyfikatami wydanymi przez konsulaty polskie lub Offices Polonaises na terenie Francji nieokupowanej. Nowy periodyk „Polish-Jewish Studies”, który IPN planuje wydawać co roku w języku polskim i angielskim, poświęcony jest relacjom polsko-żydowskim oraz dziejom społeczności żydowskiej na ziemiach polskich w XX w. /za PAP/dzieje.pl/ /17.1.2021/
- Nasz rząd hojny dla artystów. „New York Times” wymienia Polskę wśród 8 krajów które najhojniej wsparły artystów i ludzi kultury podczas pandemii COVID-19 – podało w niedzielę 17 stycznia MKiDN na swojej stronie. „W tym gronie znalazły się cztery państwa europejskie – Francja, Wielka Brytania, Niemcy i Polska, która m.in. przeznaczyła 400 mln zł /ok. 100 mln EUR/ na Fundusz Wsparcia Kultury” – poinformowało MKiDN. Ministerstwo przypomniało że poza przywołanym w artykule „NYT” funduszem zorganizowało wsparcie wielowymiarowe którego wartość w 2020 r. szacowana jest na ok. 6 miliardów zł. „Stało się tak m.in. dlatego że niezwłocznie po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego i ograniczeń w działalności instytucji kultury w marcu 2020 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przystąpiło do pracy nad rozwiązaniami rekompensującymi straty związane z zawieszeniem działalności w tym sektorze” – podano. Przypomniano że dzięki staraniom MKiDN kultura mogła liczyć na wielomilionową pomoc dla przedsiębiorstw z branży kultury, NGO-sów, osób samozatrudnionych i na umowach cywilno-prawnych w ramach sześciu tarcz antykryzysowych. Wśród dostępnych rozwiązań były m.in. świadczenia postojowe dla osób na umowach cywilnoprawnych, dofinansowanie kosztów wynagrodzeń, zwolnienia z ZUS, pożyczki obrotowe i pożyczki niskooprocentowane dla przedsiębiorców. Ostatnia, szósta tarcza antykryzysowa z grudnia 2020 wprowadziła możliwość uzyskania świadczenia postojowego i zwolnienia ze składek ZUS dla freelancerów oraz przepisy znacznie rozszerzające dostępność przedsiębiorców z sektora kultury do narzędzi wparcia finansowego /Tarcza Antykryzysowa 6.0 – zwiększone wsparcie finansowe dla sektora kultury/. Branża kultury może również skorzystać z rozwiązań Tarczy Finansowej 2.0. Szczególne rozwiązania wprowadzone dzięki tarczom antykryzysowym to program „Kultura w sieci”, specjalne wsparcie dla branży filmowej, Fundusz Wsparcia Kultury, wsparcie dla opiekunów pomników historii oraz miejsc światowego dziedzictwa, dofinansowanie wynagrodzeń pracowników instytucji kultury, wsparcie NGO, vouchery. Zwiększono pule budżetu pomocy socjalnej oraz stypendiów ministra /za PAP/dzieje.pl/ /17.1.2021/
- Znów duże brawa dla TVP! Za znakomity film dokumentalny o agresji kacapów na Ukrainę! Film wstrząsający! Z wstrząsającymi zdjęciami! Powstał w 2018 r. ale ja go raczej do tej pory nie widziałem. Tytuł: Przyjaźń w cieniu Kremla. Jutro Ukraina. Autorzy: Maciej Grabysa i Wojciech Jachymiak. Pokazała go 11 stycznia TVP1. Przedstawia raport posłanki Prawa i Sprawiedliwości Małgorzaty Gosiewskiej o zbrodniach wojennych dokonanych przez kacapów na wschodniej Ukrainie. Inspiracją dla cyklu filmowego Przyjaźń w cieniu Kremla jest przede wszystkim słynne przemówienie ś.p. Lecha Kaczyńskiego wygłoszone w Tbilisi w 2008 r., podczas inwazji ruskich na Gruzję. Autorzy dokumentu prezentują dążenia L. Kaczyńskiego, jego testament polityczny oraz krytykują działania państw zachodnich wobec agresywnej postawy Rosji rządzonej przez Władimira Putina. To kontynuacja filmu „Przyjaźń w cieniu Kremla. Dzisiaj Gruzja”. M. Gosiewska przez wiele lat była bliskim współpracownikiem L. Kaczyńskiego i kontynuowała jego wizje polityczne. Była to misja zacieśniania współpracy z Gruzją i Ukrainą w ramach idei Międzymorza. Raport jest oskarżeniem Fed. Rosyjskiej i W. Putina o wspieranie prorosyjskich separatystów destabilizujących sytuację we wschodniej Ukrainie, a także dokonujących tam zbrodni wojennych. Film to dziennikarskie śledztwo. Do jego powstania skłoniła autorów postać L. Kaczyńskiego który swoją interwencją dyplomatyczną w Gruzji ocalił niepodległość tego kraju. To był fenomen na skalę światową i inspiracja do zrobienia odcinka o Gruzji. Jako jego kontynuacja powstał kolejny, o Ukrainie. Inspiracją dla cyklu filmowego było przede wszystkim słynne przemówienie L. Kaczyńskiego w Tbilisi. Cykl to spojrzenie na to przemówienie z trzech perspektyw: tragedii smoleńskiej, wojny na Ukrainie i tworzenia się sojuszu krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które przez kilkadziesiąt lat były gnębione przez komunistyczne totalitaryzmy. Micheil Saakaszwili, b. prezydent Gruzji /wypowiedź zawarta w filmie z 2017 r./: „Ukraińcy kiedyś ginęli broniąc Gruzji przed Rosją. Spędziłem na Ukrainie dużo czasu. Rosjanie to najbardziej agresywna armia Europy. Za mojej prezydentury w Gruzji byliśmy traktowani przez Rosjan tak jak teraz traktują oni Ukrainę”. Bogdan Sosnowski: „Rosja odbudowuje jedynie sowiecki łagier, nic innego nie wymyślili”. M. Gosiewska: „Polska bardzo Ukrainie pomagała kiedy rosyjska agresja się zaczęła. /…/ Co robią politycy europejscy w sprawie Ukrainy?…”. /Polacy sporządzali na okupowanej części Ukrainy raport, zeznania poszkodowanych i świadków – dla sądu w Hadze/. Wypowiedź kogoś z Ukrainy: „Polska poseł potrafiła zrobić na Ukrainie to czego nawet ukraińscy politycy nie potrafili”/. Co robili i robią kacapy w okupowanej części Ukrainy… – gwałty na ludności cywilnej, stosują metody terrorystyczne, zastraszanie Ukraińców, wywoływanie chaosu i paniki po to by uzyskać dla siebie jakieś korzyści polityczne, stosują metody typowe dla NKWD i KGB jak torturowanie, rozstrzeliwanie. Rosja na Ukrainie popełniała i popełnia liczne zbrodnie wojenne. Z zeznań Ukrainki Iriny Dowgan /której wstrząsające zdjęcia obiegły kilka lat temu cały świat/: „Oskarżali mnie że jestem czyjąś agentką. Byłam sama, przyjechało dziesięciu ruskich z karabinami. Chcieli wiedzieć kto dał pieniądze i dlaczego pomagam Ukraińcom, a nie im. Powiedzieli że mnie zabiją!… Kiedy już się poznęcali nade mną oddali mnie Osetyńcom i Czeczenom, a ci strzelali mi pod nogi i kazali podskakiwać, i krzyczeć: Sieg heil!” /Irinę Dowgan w Doniecku kacapy przywiązały do słupa i kazały ludziom się nad nią znęcać, bić, kopać, opluwać, wyzywać…/. Zbrodni wojennych i agresji na Ukrainę dokonywali ludzie z rosyjskich służb, jak np. Specnaz. Płk Roman Svitan: „Separatyści to m.in. Rosjanie przywiezieni przed laty do pracy w Donbasie, to ludzie z rosyjskich służb, to element kryminalny, czyli zwykli przestępcy” /Svitan – ukraiński oficer, lotnik, więziony przez kacapów, torturowany, połamali mu palce, torturowali go ogniem i lutownicą/. Ktoś w filmie: „Trzy razy prowadzili mnie na rozstrzelanie…” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /www.telemagazyn.pl/ /14.1.2021/
- Order dla Georgette Mosbacher. Prezydent Andrzej Duda wręczył we wtorek 12 stycznia kończącej misję dyplomatyczną w Polsce ambasador USA Georgette Mosbacher Krzyż Wielki Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Order został nadany – podała prezydencka kancelaria – „w uznaniu wybitnych zasług w rozwijaniu polsko-amerykańskich przyjaznych stosunków i współpracy, za zaangażowanie w działalność na rzecz bezpieczeństwa międzynarodowego”. Kancelaria Prezydenta przypomniała że 18 września 2018 prezydenci Duda i Donald Trump podpisali deklarację o polsko-amerykańskim partnerstwie strategicznym, której filarami pozostają współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, energetyka, wymiana handlowa, inwestycje, badania i innowacje. „Deklaracja ta została przez kolejne blisko dwa lata wypełniona treścią polityczną, gospodarczą, energetyczną i militarną. We wszystkich tych obszarach polsko-amerykańska współpraca została pogłębiona, z korzyścią zarówno dla Polski, jak i Stanów Zjednoczonych” – napisano w komunikacie. W wymiarze bezpieczeństwa i obronności dopełnieniem tego dokumentu – dodano – były podpisane również przez prezydentów Polski i USA w czerwcu 2019 i wrześniu 2019 dwie deklaracje: pierwsza dotycząca współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych USA na terytorium Polski i druga precyzująca lokalizacje planowanej zwiększonej obecności wojskowej armii amerykańskiej w Polsce. KPRP podała w komunikacie że w zakresie energetyki efekty są szczególnie widoczne w postaci długoterminowych kontraktów na dostawy amerykańskiego LNG do Polski. „Poprzez dywersyfikację źródeł energii Polska zwiększa swoją niezależność energetyczną i podatność na ewentualny +szantaż energetyczny+” – napisano. Kancelaria Prezydenta dodała że polsko-amerykańska współpraca w dziedzinie energii nie ogranicza się do LNG. „Podczas wizyty Prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu w czerwcu 2019 podpisane zostało +Memorandum o współpracy w dziedzinie cywilnego wykorzystania energii jądrowej+, wyrażające gotowość obu stron do współpracy przy polskim programie energetyki jądrowej. Do podpisania przedmiotowej umowy międzyrządowej doszło w październiku 2020 w Warszawie”. Prezydencka kancelaria dodała że zacieśnienie kontaktów polsko-amerykańskich na przestrzeni ostatnich pięciu lat miało również wymierny efekt w sferze gospodarczej. Jak napisano w komunikacie wymiana handlowa między Polską a USA rosła systematycznie: w 2015 r. – 9.3 mld dol., w 2016 – 9.6 mld dol., w 2017 – pierwszy raz przekroczyła 10 mld i wyniosła 11.6 mld dol., w 2018 – 13.4 mld dol., w 2019 – 14.4 mld dol. „To wzrost o ponad 50 proc. w ciągu pięciu lat”. KPRP dodała że w ostatnich latach stałym elementem politycznej i gospodarczej agendy polsko-amerykańskiej stała się również współpraca w zakresie Inicjatywy Trójmorza, której USA stały się partnerem strategicznym. „Wymiernymi dowodami amerykańskiego wsparcia i zaangażowania w inicjatywę były m.in. decyzja o współpracy inwestycyjnej z Funduszem Trójmorza na realizację projektów energetycznych, przyjęta w listopadzie 2020 jednogłośnie przez Izbę Reprezentantów USA rezolucja wspierająca Inicjatywę Trójmorza w budowaniu nowoczesnej infrastruktury, w tym energetycznej, w Europie Środkowej” – oświadczyła prezydencka kancelaria. Dodano że symbolicznym momentem polsko-amerykańskich relacji dwustronnych było włączenie Polski do Programu Ruchu Bezwizowego, od 11 listopada 2019. „Włączenie Polski do Visa Waiver Program stanowiło namacalny dowód że strategiczne partnerstwo Polski i USA jest silne i autentyczne” – podała Kancelaria Prezydenta RP. Georgette Mosbacher została ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Polsce w sierpniu 2018 /za PAP/dzieje.pl/ /12.1.2021/
- Film wielki. 1 stycznia – w Nowy Rok – TVP1 pokazała, przypomniała w zasadzie, dramat Wielki Gatsby. Przypomniała bo był on już prezentowany wiele razy przez różne telewizje. Ale tak się złożyło że ja go do tej pory chyba nie widziałem! Wstyd… Bo jak można było nie obejrzeć takiego wspaniałego filmu od 2013 r. /premiera/. To wielka produkcja amerykańsko-australijska nagrodzona dwoma Oscarami /na pewno należało się więcej…/, za scenografię i kostiumy, ekranizacja powieści F. Scotta Fitzgeralda /z 1925 r./. Nowy Jork, rok 1922, milioner Jay Gatsby spotyka po 5 latach swoją wielką miłość, Daisy, z którą wcześniej rozdzielił go los. Niespełniona miłość, tragiczny wypadek, ginie kobieta, potem zostaje zamordowany główny bohater… Do tego nowojorska elita, przepych, bogactwo, rozmach… Czas wymienić autora tego Wielkiego Filmu – scenariusz /pomagał w tym Craig Pearce/ i reżyseria – Baz Luhrmann /nominacja do Oscara/. I wspaniałych aktorów – główne role Leonardo DiCaprio, Carey Mulligan, Joel Edgerton, Elizabeth Debicki /Australijka urodzona w Paryżu, ojciec Polak/. Zwłaszcza ta pierwsza dwójka! A JESZCZE BARDZIEJ ZWŁASZCZA – CUDOWNA CAREY MULLIGAN! WIELKI PIĘKNY FILM! Wielkie dzięki dla TVP że mogłem go obejrzeć /wreszcie!/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /11.1.2021/
- Trump będzie walczyć z lewacką cenzurą. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiada uruchomienie własnej platformy społecznościowej. To reakcja na stałe zablokowanie przez twittera zarówno prywatnego jak i oficjalnego konta prezydenta. Twitter to obok facebooka i instagrama kolejne medium społecznościowe które postanowiło ocenzurować przekaz prezydenta USA Donalda Trumpa. W piątek 8 stycznia internetowy gigant zablokował na stałe zarówno prywatne konto Trumpa jak i jego oficjalny prezydencki profil. Stało się to po tym jak na swoim rządowym koncie na twitterze prezydent USA napisał: „NIE ZOSTANIEMY UCISZENI!”. „Po dokładnym przeanalizowaniu ostatnich tweetów z konta Donalda Trumpa i otaczającego ich kontekstu na stałe zawiesiliśmy konto z powodu ryzyka dalszego podżegania do przemocy” – oświadczyły władze twittera. Tym samym twitter dołączył do facebooka i instagrama które czasowo zablokowały oficjalne konta prezydenta. – To typowe nakładanie kagańca na ludzi z których poglądami kierownictwo wielkich portali społecznościowych się nie zgadza – ocenia dr Bogdan Pliszka z Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego. – To formatowanie świata w taki sposób by odpowiadał on samozwańczym elitom które to co niewygodne dla nich próbują zepchnąć na margines albo w ogóle wypchnąć z rzeczywistości – tłumaczy Pliszka. Prezydent Trump już zapowiada że uruchomi własną platformę społecznościową. Mówi o niedalekiej przyszłości. Tymczasem decyzja twittera wywołała falę oburzenia użytkowników serwisu. Pojawiają się głosy o końcu wolności słowa. – Takie działania ze strony platform społecznościowych są złym prognostykiem, bo kiedy Joe Biden obejmie władzę tendencja się nasili – twierdzi prof. Tadeusz Marczak, politolog. – Z wielu wpływowych, lobbystycznych grup w USA płyną apele o wprowadzenie cenzury pod hasłem zwalczania tzw. mowy nienawiści. Zwolennicy Trumpa, zwolennicy demokracji amerykańskiej obawiają się że po zainstalowaniu się ekipy Bidena i Harris w Waszyngtonie, w Białym Domu, dojdzie do zamachu z ich strony na pierwszą i drugą poprawkę do konstytucji amerykańskiej. Pierwsza mówi o swobodach politycznych i wolności słowa, druga o prawie do posiadania i noszenia broni – mówi Marczak. Oficjalne konto prezydenckie na twitterze obserwowało ponad 33 miliony osób /za TV Trwam News/ /10.1.2021/
- Rozśpiewana TVP. Kolejny wspaniały koncert w TVP! Mowa o „Polska pomaga. Rodzina rodzinie. Kolędy świata”. TVP1 pokazała go na żywo w Święto Trzech Króli, 6 stycznia. Ja obejrzałem go dopiero 8 stycznia w TVP3. Telewizja Polska wspólnie z Caritas Polska zorganizowały wyjątkowy charytatywny koncert kolęd jako gest pomocy rodzinom zamieszkującym różne miejsca dotknięte wojną, objętych programem „Rodzina Rodzinie”. Zaprezentował się zespół TGD oraz goście: Małe TGD, Kuba Badach, Natalia Niemen, Piotr Cugowski, Katarzyna Cerekwicka, Mieczysław Szcześniak, Anna Karwan, Olga Szomańska /plus Piotr Nazaruk oczywiście/. Podczas emisji koncertu odbyła się esemesowa zbiórka pieniężna na działania Caritas na terenie Syrii, Strefy Gazu, irackiego Kurdystanu i stolicy Libanu. Koncert poprowadził Tomasz Wolny. Parę refleksji po obejrzeniu… Znakomity koncert pod każdym względem! Znakomita muzyka, znakomite teksty, znakomici wykonawcy, znakomity Tomasz Wolny! Nasunęła mi się myśl że Piotr Cugowski wyrasta na godnego następcę swego ojca. Jest świetny! Sporym zaskoczeniem było połączenie jednej z najpopularniejszych kolęd /Nie było miejsca dla Ciebie/ i legendarnego utworu Czesława Niemena /Dziwny jest ten świat/ przez Natalię Niemen. W sumie wspaniały, cudowny koncert! Znakomici także Kuba Badach /Mario, czy już wiesz?/, Katarzyna Cerekwicka, Anna Karwan, Olga Szomańska. Było też coś po hebrajsku, również piękne, pięknie wykonane. Brawa dla TVP za kolejną wspaniałą robotę muzyczną! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /9.1.2021/
- Ulica Janusza Kurtyki. W Warszawie jest już ulica Janusza Kurtyki, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w latach 2005-10, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Tablice z nazwą ulicy zamontowano na stołecznym Służewcu. To efekt przyjętej w listopadzie 2020 r. przez warszawskich radnych uchwały o nadaniu jednej z ulic dzielnicy Mokotów imienia Janusza Kurtyki. Za uchwałą głosowało 55 radnych, nikt nie był przeciw, trzy osoby wstrzymały się od głosu. Instytut Pamięci Narodowej na swojej stronie internetowej przypomniał że prof. Janusz Kurtyka był opozycjonistą w czasach PRL, historykiem, znawcą Polski średniowiecznej i badaczem jej dziejów najnowszych, red. naczelnym „Zeszytów Historycznych WiN-u”, prezesem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość”. Zginął 10 kwietnia 2010 w katastrofie rządowego samolotu w Smoleńsku, w drodze na uroczystości upamiętniające 70 rocznicę zbrodni katyńskiej /za PAP/dzieje.pl/ /inf. z 1.1.2021/ /7.1.2021/
- Ukraina w TVP. W kolejne dwa dni, 4 i 5 stycznia, TVP pokazała dwa filmy o Ukrainie. Oba bardzo ciekawe, zdecydowanie warte zobaczenia. Najpierw świeży /2020/ dokument Barbary Włodarczyk – Ukraiński sługa narodu. Rzecz poświęcona fenomenowi popularności Wołodymyra Zełenskiego. Niektórzy mówią że to „najbardziej spektakularna kariera polityczna w Europie”. Przyznaję szczerze – film Włodarczyk dla mnie okazał się całkiem, całkiem poznawczy, bo sporo się z niego dowiedziałem; co chwila wybałuszałem oczy z zaciekawienia, zaskoczenia. Pierwszy raz chyba w ogóle widziałem fragmenty programów kabaretowych z udziałem przyszłego prezydenta Ukrainy. W wielu przypadkach Zełensky po prostu imponował. A pamiętam doskonale jak słysząc że jakiś komik ma kandydować na najważniejszy urząd w tym kraju byłem bardzo zdegustowany, zniesmaczony, nastawiony wyraźnie na „nie”. Jakiś tam kabareciarz ma być prezydentem Ukrainy?!… Absurd! Teraz całkowicie zmieniłem zdanie. Zełensky wydaje się być zupełnie poważnym, rozsądnym człowiekiem. Duże zaskoczenie. Bardzo pozytywne. Dokument Włodarczyk to dobra robota! Drugi film to Donbass /prod. Ukraina, Polska, Niemcy, Rumunia, Holandia, Francja/ /z 2018/ – dramat obyczajowy Siergieja Łoźnicy /reż. i scen./. Rzecz jest o kacapskiej okupacji Donbasu. Tak ktoś napisał o tym projekcie: „Noworosja to państwo wirtualne, istniejące jedynie w wyobraźni jego założycieli. Rządzony przez watażków kraj jest całkowicie uzależniony od potężnej, mitycznej matki – Rosji. Tu propaganda uchodzi za prawdę, wojna za pokój, a nienawiść przedstawiana jest jako miłość. ‚Donbass’ to opowieść o współczesnym człowieczeństwie i cywilizacji w dobie szerzenia fałszywych informacji, post-prawdy i fake-newsów. Siergiej Łoźnica w pełnym groteski stylu zabiera widza w podróż przez kolejne kręgi piekła wojny hybrydowej we wschodniej Ukrainie”. Nie widziałem tego filmu do tej pory, więc obejrzałem z zainteresowaniem. Słyszałem że jest i chciałem go koniecznie zobaczyć. I dzięki TVP w końcu zobaczyłem. I dobrze. Brawa dla TVP za pokazanie obu tych rzeczy o Ukrainie /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.1.2021/
- Londyn dziękuje Polakom. Brytyjski minister transportu Grant Shapps podziękował polskim władzom w liście przesłanym do ambasadora RP w Londynie Arkadego Rzegockiego za pomoc udzieloną w rozładowywaniu zatoru ciężarówek w Dover pod koniec grudnia. Treść listu ambasada udostępniła w mediach społecznościowych. „Piszę by wyrazić moją głęboką wdzięczność i uznanie za pomoc zaoferowaną przez polski rząd w złagodzeniu znaczących zakłóceń w hrabstwie Kent w ostatnich tygodniach. Wsparcie polskich Wojsk Obrony Terytorialnej w testowaniu było nieocenione i umożliwiło wielu tysiącom kierowców bezpieczne przekroczenie granicy oraz powrót do ich rodzin tak szybko jak to było możliwe” – napisał Shapps. Wskazał on że restrykcje na granicy w ostatnich tygodniach pokrzyżowały plany i były bardzo uciążliwe dla dotkniętych nimi kierowców, wśród których było wielu obywateli Polski. Dodał że przez cały czas brytyjski rząd pracował nad osiągnieciem porozumienia z władzami Francji w sprawie otwarcia granicy i stworzenia systemu testowania, a także nad zapewnieniem kierowcom jedzenia, wody i odpowiednich warunków sanitarnych. „W czasie tego kryzysu byłem bardzo zbudowany współpracą między krajami – tak polską operacją Zumbach, jak i wsparciem francuskich strażaków – by pomóc przewoźnikom w dotarciu do domu” – napisał Shapps. „Chciałbym oficjalnie przekazać moje najgłębsze podziękowania wszystkim w polskiej ambasadzie w Zjednoczonym Królestwie, rządzie centralnym i wojsku, którzy zrezygnowali ze świąt Bożego Narodzenia by pomóc w naszych wysiłkach, a także złożyć najlepsze życzenia na nowy rok” – zakończył. W wyniku wstrzymania przez Francję na 48 godzin – od północy z 20 na 21 grudnia – możliwości wjazdu z Wielkiej Brytanii, także dla ruchu towarowego, w hrabstwie Kent powstał gigantyczny korek złożony z kilku tysięcy ciężarówek, który dopiero po tygodniu udało się rozładować. W przeprowadzeniu testów na obecność koronawirusa, od wyniku których zależała zgoda na wjazd do Francji, pomagała brytyjska armia, a także grupy francuskich strażaków oraz polskich medyków i wojskowych. Ze strony polskiej najpierw było to 36 lekarzy, diagnostów, pielęgniarek i ratowników medycznych z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA, Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, WOPR oraz innych służb, a później grupa 30 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Jak poinformowała ambasada RP w Londynie łącznie przeprowadzili oni 1975 testów na obecność koronawirusa /za PAP/interia.pl/ /6.1.2021/
- „Media w Polsce są wolne”. „W Stanach Zjednoczonych mieszka 10 mln Polaków. To bardzo wpływowa i szanowana grupa w Waszyngtonie, niezależnie od tego czy prezydentem jest republikanin, czy demokrata. Polacy w USA są bardzo produktywni. Za każdym razem kiedy byłam w Waszyngtonie i w Kongresie to zarówno republikanie, jak i demokraci zgadzali się z tym co robiłam w Warszawie” – powiedziała ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Uważa ona że Joe Biden będzie „rozsądnym prezydentem”. Wspomniała że prezydenta-elekta zna ponad 30 lat. – Nie uważam by zbyt wiele się zmieniło w relacjach polsko-amerykańskich. Myślę że Biden będzie kontynuować obrany przez nas kierunek. Nie mam wątpliwości że rozumie znaczenie Polski na wschodniej flance NATO. Polska pełni też rolę bramy do zachodniej Europy dla Chin – komentowała Mosbacher. Dodała że prezydent Trump ma prawo kwestionować wyniki wyborów. Mówiła również o wolności mediów w Polsce. – Wolność mediów w Polsce jest na solidnym poziomie, media są wolne i różnorodne – powiedziała /za onet.pl/www.rp.pl/ /5.1.2021/
- Najwyższy w UE! 230-metrowy budynek w centrum Warszawy stał się oficjalnie najwyższym w Polsce pod względem wysokości mierzonej do dachu. Na szczycie Varso Tower trwa montaż iglicy. Warszawski wieżowiec w pobliżu Dworca Centralnego jest częścią wielofunkcyjnej inwestycji Varso Place realizowanej przez firmę HB Reavis. Oferuje biura, hotel, centrum innowacji oraz pasaż handlowo-usługowy. Ukończenie Varso Tower deweloper zapowiada na I kw. 2022. „Wkrótce Varso Tower osiągnie docelową wysokość architektoniczną 310 m, dzięki której stanie się najwyższym budynkiem w Unii Europejskiej” – podaje deweloper HB Reavis. „Na razie zakończyliśmy prace związane z betonowaniem stropu na szczycie wieżowca. Osiągnięcie wysokości 230 m oznacza że Varso Tower oficjalnie przewyższyło swoich sąsiadów z centrum stolicy – Pałac Kultury i Nauki /188 m do dachu/ oraz apartamentowiec Złota 44 /192 m/, a także dotychczasowego lidera w tej kategorii – wrocławski Sky Tower /206 m/. Na 49 i 53 piętrze Varso Tower znajdą się dwa ogólnodostępne tarasy widokowe, a tuż pod nimi restauracja i bar z widokiem na miasto. Dwie ściany lobby zostaną pokryte ręcznie wykonaną mozaiką z 1800 ceramicznych kafli, nawiązującą do historii i kolorytu Warszawy. „Mimo swojej skali Varso Tower to jeden z najbardziej zielonych budynków w Polsce. Dzięki rozwiązaniom sprzyjającym oszczędzaniu energii i wody, a także promocji zrównoważonego transportu, wieżowiec ma certyfikat proekologiczny BREEAM z najwyższą możliwą oceną „Outstanding”, jak również pierwszy w Europie precertyfikat WELL Core & Shell oceniający jego wpływ na zdrowie i samopoczucie ludzi” – podaje deweloper. Budynek Varso Tower zaprojektowało studio Foster + Partners, którego architekci są autorami wielu słynnych drapaczy chmur, takich jak HSBC Tower w Hongkongu, Commerzbank Tower we Frankfurcie, 30 St Mary Axe w Londynie czy 2 World Trade Centre w Nowym Jorku /za rp.pl/ /31.12.2020/
- Powrót dzwonu. Dzwon który w czasie II wojny światowej został skradziony przez Niemców z polskiej Parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sławięcicach po 77 latach wróci do kraju. Kiedy pandemia koronawirusa to umożliwi 400-kilogramowy dzwon z 1555 r. zostanie przewieziony do Parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Sławięcicach, skąd ukradziony został przez hitlerowców 77 lat temu. Obecnie znajduje się on na dziedzińcu sądu kościelnego w Muenster. Tamtejsza diecezja podpisała z polską parafią umowę o jego trwałym wypożyczeniu. Dzwon który przez polską parafię poszukiwany był od dwóch lat został odnaleziony przez ks. Mariana Bednarka. Przez dziesięciolecia znajdował się na dziedzińcu z dwoma innymi dzwonami. Sławięcice przed II wojną światową znajdowały się pod administracją niemiecką. Wiele parafii zostało zmuszonych wówczas do oddania stworzonych z brązu dzwonów, gdyż były one materiałem wojennym. Szacuje się że na broń oraz amunicję przerobiono wtedy ok. 80 tys. dzwonów. Część z nich, w tym ten ze Sławięcic, uratowała się. Choć oficjalnym właścicielem dzwonu są Niemcy ministerstwo spraw wewnętrznych zgodziło się by wrócił on do Polski /za BBC/www.rp.pl/ /30.12.2020/ Jacy ci Niemcy łaskawi!… Przez 77 lat złodzieje, delikatnie rzecz ujmując, chwalili się polskim, kradzionym dzwonem – na dziedzińcu sądu kościelnego!!! – w Muenster!… Nie przeszkadzało im wcale że dzwon był kradziony! Wstydu żadnego nie czuli! Wyrzutów sumienia żadnych! Pewnie jeszcze wtedy przed 77 laty zabili iluś Polaków i Żydów przy okazji… Czy to na miejscu, czy wywożąc do obozu. A po 77 latach ci złodzieje /niemiecka diecezja!!!/ podpisali łaskawie umowę o trwałym wypożyczeniu dzwonu Polsce!… Samych dzwonów zrabowali nam wtedy ok. 80 tys.!!! Teraz złodzieje /niemieckie ministerstwo!!!/ łaskawie zgodzili się by polski dzwon z 1555 r. skradziony nam 77 lat temu wrócił do Polski!… Mam nadzieję że jak już złodzieje nam go zwrócą i będzie już on u nas na swoim miejscu to dopiszemy przy nim inf. że 77 lat złodzieje trzymali go i chwalili się nim na dziedzińcu sądu kościelnego w Muenster. Tak im się bardzo spodobał. Że nawet nie przetopili go na amunicję którą zabijaliby Polaków. Oszczędzili polski kradziony dzwon i może dzięki temu zabili mniej Polaków. A po 77 latach zgodzili się łaskawie podpisać umowę o trwałym wypożyczeniu dzwonu Polsce, czyli właścicielowi. Dankeschön!!! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /30.12.2020/
- Na Jasnej Górze pamiętają o W. Kilarze. 29 grudnia minęło siedem lat od śmierci światowej sławy kompozytora Wojciecha Kilara. Uroczystą mszę w intencji artysty odprawiono z tej okazji na Jasnej Górze, z którą kompozytor był mocno związany. Kilar często nazywał siebie „domownikiem Jasnej Góry i tego klasztoru”. Jak poinformowało biuro prasowe Jasnej Góry Mszy św. w intencji zmarłego przed siedmiu laty kompozytora przewodniczył i homilię wygłosił jego przyjaciel, paulin o. Sebastian Matecki, który m.in. przywołał poświęcone Jasnej Górze wypowiedzi Wojciecha Kilara. „Mogę tylko Bogu dziękować że któregoś dnia przyprowadził mnie właśnie tutaj, na to miejsce, które całkowicie zmieniło moje życie, i uczyniło że jestem bliżej Boga” – cytował kompozytora o. Matecki, przypominając że na Jasnej Górze artysta spędził wiele czasu; tu modlił się, komponował i co roku pielgrzymował. „Czuję jakby to był mój drugi dom” – mówił o sanktuarium Kilar. „Jasnej Górze zawdzięczam właściwie wszystko. Zawdzięczam to że życie moje potoczyło się tak jak się potoczyło; życie człowieka, a także kompozytora” – przypomniał paulin słowa kompozytora, wypowiedziane w dniu jego – obchodzonych na Jasnej Górze – 80 urodzin. „To nieliczne wypowiedzi wielkiego serca i wielkiego formatu człowieka, który rzeczywiście dla polskiej kultury, dla filmów, ale przede wszystkim dla kultury religijnej, dla muzyki, sztuki sakralnej tak wiele uczynił dobra, tak bardzo ją ubogacił” – powiedział o. Matecki. W. Kilar urodził się 17 lipca 1932 r. we Lwowie, zmarł – po ciężkiej chorobie nowotworowej – 29 grudnia 2013 r. w Katowicach, gdzie przez ponad 60 lat mieszkał i został pochowany. Katowice nazywał drugą, po Lwowie, „małą ojczyzną”. Był wybitnym kompozytorem utworów orkiestrowych, kameralnych, wokalno-instrumentalnych i fortepianowych, twórcą muzyki filmowej i współtwórcą polskiej szkoły awangardowej. Na świecie znany jest głównie ze swojej muzyki filmowej; stworzył ją do ponad 150 obrazów. Współpracował m.in. z Jane Campion, Francisem Fordem Coppolą, Romanem Polańskim, Andrzejem Wajdą i Krzysztofem Kieślowskim. Kilar rozpoczął kompozytorską karierę pod koniec lat 50 ub. wieku na festiwalu Warszawska Jesień. Od początku lat 60 współtworzył, z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Mikołajem Góreckim, polską szkołę awangardową. W 1974 r. skomponował swój słynny poemat symfoniczny „Krzesany”. Do najważniejszych utworów Kilara należą jeszcze m.in. „Kościelec 1909” – poemat symfoniczny poświęcony Mieczysławowi Karłowiczowi, „Orawa” na kameralną orkiestrę smyczkową /1986/, „Missa pro pace” na sopran, alt, tenor, bas, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną /za PAP/dzieje.pl/ /29.12.2020/
- Robbie Williams! Na Boże Narodzenie TVP – poza tymi o których pisałem dzień wcześniej – przypomniała także koncert Anglika z grudnia 2019 r. w Toruniu. Ja go do tej pory w ogóle nie widziałem, nic o nim nie słyszałem! A to przecież było spore wydarzenie. Bo Robbie to wielka gwiazda muzyki, WIELKI wokalista, sprzedał do tej pory ponad 80 mln płyt. A w zeszłym roku nagrał podwójny album świąteczny na Boże Narodzenie i część z utworów rejestrował właśnie na koncercie w Toruniu. To przecież coś fantastycznego dla tego miasta. Koncert /oczywiście jeszcze wtedy z udziałem publiczności!, bez maseczek!, człowiek przy człowieku!, aż trudno to sobie dziś wyobrazić!/ nazywał się „Robbie Williams Christmas Present. Gala piosenek świątecznych” i odbył się 8 grudnia 2019 w CKK JORDANKI! Robbie zarejestrował w Polsce część materiału z nowej płyty i zaśpiewał też kilka wielkich przebojów, swoich /3/ i nie swoich /2/. To część światowej promocji nowego albumu. TVP pokazała występ Williamsa oczywiście na zeszłoroczne Boże Narodzenie. A teraz przypomniała. Koncert wspaniały! Robbie nazwał go „kameralnym”, było na nim kilka tysięcy osób. Mówił że chce wrócić do Polski i zagrać coś dużego! Do tej pory dla mnie Williams nie wydawał się poważnym gościem. Po obejrzeniu jego toruńskiego występu zmieniłem zdanie zdecydowanie. Bo Robbie /ur. 1974 r., po szkole katolickiej w młodym wieku!/ zachowywał się godnie. Jak najprawdziwszy, stuprocentowy, przykładny chrześcijanin! Mówił i śpiewał dużo o Bogu, Bożym Narodzeniu, rodzinie, dzieciach /wspomniał o trójce własnych/, domu. Mówiąc o swoim wielkim przeboju „Feel” powiedział: „W moich najczarniejszych chwilach Bóg dał mi tę piosenkę”! A śpiewa w niej: „Boże, nie chcę umierać!”. Podczas koncertu miał na szyi duży krzyż, na palcu drugi duży krzyżyk. Przekazał publiczności wspaniałe chrześcijańskie życzenia. A na koniec powiedział jeszcze: „Szczęść Boże! Kocham was!”. Prawie anioł… I we wspaniałej formie! Bez zarzutu! Duża sprawa ten koncert! Tylko pogratulować Toruniowi! Znalazłem gdzieś informację że partnerami gali z Williamsem były Województwo Kujawsko-Pomorskie, Mój Toruń i Energa SA. Tylko podziękować! Koncerty, koncerty, koncerty… Znakomite koncerty w TVP na Boże Narodzenie! Brawa dla TVP! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /www.telemagazyn.pl/ /27.12.2020/
- Karnowscy wyróżnili Daniela Obajtka. – Od początku trzymam się jednej zasady – jeżeli chcemy zmieniać nasz kraj to musimy podejmować decyzje; trzeba po prostu mieć odwagę zmieniać rzeczywistość – mówi w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, któremu redakcja ta przyznała tytuł Człowieka Wolności 2020 r. – Nie kolekcjonuję tytułów, nie pcham się na stanowiska. Dostaję zadania i je realizuję. Mam 45 lat, pracowałem w samorządzie, ale i w prywatnym biznesie, w polityce, wszędzie z pełnym zaangażowaniem i pokorą, starając się być fair wobec ludzi. Ale zatrzymajmy się panowie na chwilę przy gminie Pcim, bo to faktycznie jest element wracający w opowieściach o mnie. Niektórym wydaje się wręcz nie do pomyślenia że prezes Orlenu może mieć taki etap w swoim CV. Jestem dumny z tego czego udało mi się tam dokonać. /…/ Ja nie zapomniałem skąd wyszedłem, co mnie ukształtowało i co tak naprawdę sprawiło że dzisiaj jestem tu gdzie jestem – mówi Obajtek. – Od początku mojej aktywności publicznej trzymam się jednej zasady: jeżeli chcemy zmieniać nasz kraj, budować siłę jego samorządów, polityki i gospodarki, to musimy podejmować decyzje, wdrażać to co uważamy za słuszne, o czym mówią wszyscy fachowcy. Trzeba po prostu mieć odwagę zmieniać rzeczywistość. Spokojnie, w sposób przemyślany, ale z determinacją i konsekwencją – mówi. Prezes Orlenu uważa że jego aktywność uderza w interesy potężnych grup. „Czuję tę narastającą presję, aktywność grup od czarnego PR, widzę absurdalne ataki”. – Pojawiają się groźby, bardzo osobiste chwilami. Ubeckie działania mające sparaliżować moją pracę. /…/ Te opowieści o potężnym Obajtku mają na celu to samo co kampanie oczerniania: uniemożliwienie realizacji działań których Polska pilnie potrzebuje. Bo jeżeli nie zbudujemy koncernu zdolnego podejmować wielkie inwestycje, choćby na rzecz transformacji energetycznej, czy w badaniach i rozwoju, jeżeli każdy będzie sobie rzepkę hodować w swoim niewielkim ogródku, to świat nam ucieknie. Konsolidację jaką przeprowadzamy budując koncern multienergetyczny, łącząc się z Energą, Lotosem i PGNiG, inne państwa zrobiły już lata temu – tłumaczy laureat nagrody tygodnika /za wpolityce.pl/www.tvp.info/ /27.12.2020/
- Donald Trump o USA: „złe sądy, FBI i „sprawiedliwość” nie działają, system wyborczy jak w trzecim świecie, wolności słowa już dawno nie ma…”. „Coś musi wiedzieć. W końcu jest prezydentem” /27.12.2020/. „Podczas świąt GW grzeje dwa tematy: antyklerykalizm i promocję zboczeń. Dla komunistycznego agit-propu nie ma jak widać przerw świątecznych” /26.12.2020/. „Obejrzałem kilka filmów koreańskich. Szok. Są bardziej chrześcijańskie od amerykańskich. Bo amerykańskie są żydowskie. A europejskie z kolei są murzyńskie. Tak się porobiło” /23.12.2020/. „Dlaczego ściekowy zbrodniarz Trzaskowski i jego kamaryla jeszcze nie siedzą za zatruwanie Wisły?” /Ktoś dopisał: „Wyobraźcie sobie co by było gdyby jakiś prywaciarz wylewał co chwilę ścieki do Wisły”/ /23.12.2020/ – Tomasz Sommer /27.12.2020/
- Kapitalny koncert w Pelplinie! Absolutnie najlepszym koncertem przygotowanym przez TVP na Boże Narodzenie 2020 był Koncert kolęd w Bazylice Katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pelplinie /Kociewie/, dedykowany wszystkim pracownikom Służby Zdrowia. Atmosferę Świąt BN przywołały najbardziej lubiane kolędy i pastorałki, od stuleci towarzyszące polskim rodzinom przy wigilijnym stole, w wykonaniu znakomitych artystów z towarzyszeniem orkiestry pod dyr. Janusza Stokłosy. W bazylice wystąpili: Piotr Cugowski, Tre Voci Tenors, Alicja Tracz, Viki Gabor, Sylwia Grzeszczak, Sebastian Karpiel Bułecka z zespołem Górali. Towarzyszyły im Media Choir oraz Elbląska Orkiestra Symfoniczna. Koncert prowadzili Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. Scenariusz – Beata Czerwińska. W tym roku, w szczególnym i trudnym czasie pandemii, jubileuszowy świąteczny koncert organizowany przez Zakłady Farmaceutyczne Polpharma /Jerzy Starak/ zadedykowano wszystkim którzy od miesięcy pracują i niosą pomoc: lekarzom, ratownikom, pielęgniarkom, pracownikom DPSów, farmaceutom. Dzięki muzycznej opiece Janusza Stokłosy, wspaniałym aranżom i wybitnym wykonawcom, kolędy zachwycały i wprowadzały w prawdziwie uroczysty nastrój. Jako pierwszy wystąpił Piotr Cugowski który kapitalnie zaśpiewał Gloria in excelsis Deo /po polsku: Chwała na wysokości Bogu/. Potem znakomici Tre Voci wspaniale zaśpiewali cudowny utwór Mario czy Ty wiesz /znany u nas z wyk. Kuby Badacha i TGD/. Następnie śpiewała nasza kochana 10-latka Ala Tracz która dostała wielki aplauz od chóru i orkiestry! Do łez wzruszyłem się słuchając kolędy Gore gwiazda Jezusowi w wyk. Viki Gabor! Ona jest niesamowita! Trzeba oczywiście dodać że znaczenie dla ogólnego wrażenia mają też piękno danego utworu oraz aranżacje i muzycy, plus mistrz Janusz Stokłosa! I wreszcie chór! Wszystko najwyższy poziom! Wzruszyłem się bardzo także podczas kolejnego występu Piotra Cugowskiego, kiedy śpiewał absolutnie fantastycznie Mizerna cicha! Zanotowałem jeszcze kolejny występ Ali Tracz – Jezus malusieńki, oraz Sylwię Grzeszczak. W sumie CUDOWNY KONCERT! Wspaniali soliści, wspaniali muzycy Elbląskiej Orkiestry Symfonicznej, wspaniały Media Choir oraz wspaniały Janusz Stokłosa! Brawo TVP! Brawo Polpharma! Dzięki! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /polonia.tvp.pl/ /26.12.2020/
- Rozśpiewana TVP. Koncerty, koncerty, koncerty… Na Boże Narodzenie Telewizja Publiczna przygotowała tyle koncertów że aż głowa mała… A wszystkie wspaniałe! Każdego dnia na każdej antenie /TVP1 lub TVP2 lub TVP3 lub TVP Polonia/ można było oglądać trzy, cztery czy pięć różnych koncertów! Jeden za drugim! Z najwspanialszymi kolędami i w wykonaniu najlepszych, najbardziej lubianych wokalistów. Były też i powtórki. Istny muzyczny zawrót głowy… Najważniejsze wydarzenia muzyczne przygotowane przez TVP na święta to: 1. Świąteczny Koncert kolęd w Bazylice Katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej MP w Pelplinie, dedykowany pracownikom Służby Zdrowia; 2. Gwiazdy kolędują w Zakopanem – świąteczny koncert pod patronatem pary prezydenckiej /w Sanktuarium MB Fatimskiej na Krzeptówkach/; 3. Gdy się Chrystus rodzi… – kolędy na Jasnej Górze /w Sanktuarium MB Częstochowskiej/. Mnóstwo, mnóstwo wspaniałych wykonań, wielu wspaniałych wykonawców, mnóstwo pięknych kolęd i pastorałek, do wyboru do koloru… Brawo TVP! Świetna robota! Ale to nie koniec wspaniałych wrażeń muzycznych. Do tego jeszcze doszły dwie superciekawe premiery filmowe TVP! W Boże Narodzenie rozpoczęła się emisja bardzo interesującego serialu „Osiecka” /biografia Agnieszki Osieckiej, 13 odcinków/, a także zaprezentowano kapitalny film biograficzny o Krzysztofie Krawczyku, historię absolutnie niesamowitą /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /26.12.2020/
- Polacy bardzo pomogli w Dover. Komunikat MSZ: „Port w Dover: 36 polskich lekarzy wspierało brytyjskich medyków podczas nocnego przeprowadzania testów na COVID-19 wśród uwięzionych kierowców ciężarówek. W czwartek 24 grudnia w nocy ponad 30 lekarzy, pielęgniarek, diagnostyków oraz ratowników medycznych przyleciało z Polski do Wielkiej Brytanii by pomóc brytyjskim służbom w wykonywaniu testów na obecność koronawirusa wśród uwięzionych kierowców ciężarówek w porcie Dover. Celem było wykonanie jak najwięcej testów w jak najkrótszym czasie i odblokowanie wjazdów do portu. Wśród kierowców którzy utknęli na Święta Bożego Narodzenia na granicy brytyjsko-francuskiej Polacy stanowili liczną grupę. Kolejki ciężarówek powstały w wyniku decyzji francuskiego rządu o zamknięciu na 48 godzin przejścia granicznego z Wlk. Brytanią. Decyzja była następstwem informacji o rozprzestrzenianiu się nowej mutacji koronawirusa w południowo-wschodniej Anglii. Granica została otwarta w środę wyłącznie dla osób które przedstawią negatywny wynik testu. Medycy użyli szybkich testów antygenowych których 15000 zabrano do Wlk. Brytanii na pokładzie samolotu który przywiózł polskie służby medyczne. Od czwartku w nocy do piątku rano, w ciągu kilku godzin, udało się wykonać 1260 testów wśród kierowców. Dzięki ciężkiej, całonocnej pracy brytyjskich oraz polskich medyków wznowiono ruch, który w piątek rano przebiegał już dość płynnie. Ambasador Polski w Wlk. Brytanii Arkady Rzegocki poinformował: ‚Chciałbym szczególnie podziękować wszystkim polskim, brytyjskim i francuskim medykom za ich całonocną ciężką pracę oraz ogromny wysiłek włożony w testowanie tysięcy kierowców uwięzionych w Dover, by mogli wrócić do swoich bliskich’. 25 grudnia do Wlk. Brytanii przybyli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Oprócz pomocy w przeprowadzaniu testów dystrybuowali żywność. Dodatkowo polscy konsulowie koordynowali pomoc dla kierowców zorganizowaną przez polską społeczność w Anglii. Polska ambasada w Londynie uruchomiła telefoniczne oraz mailowe usługi konsularne dla osób które chcą otrzymać informację lub pomóc. MSZ wspólnie z polską ambasadą oraz z zaangażowanymi służbami na bieżąco podejmowały działania i monitorowały sytuację” /za MSZ RP/ /26.12.2020/
- Boże Narodzenie to czas TVP! Święta Bożego Narodzenia to świetny czas dla TVP która gromadzi przed telewizorami miliony widzów. Oto co napisał 26 grudnia na twitterze prezes Telewizji Publicznej Jacek Kurski: „Rewelacyjny dokument ‚Krzysztof Krawczyk. Całe moje życie’ 25 grudnia w TVP1 przebija 4 mln! Świetny start serialu ‚Osiecka’ – 3.4 mln widzów! Dziękujemy! 26 i 27 grudnia w TVP1 nowe odcinki ‚Osieckiej’, a w TVP2 ‚Benefis Boysów’ i ‚Kabaret Dwójki’. Święta znów dla Telewizji Polskiej!” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /26.12.2020/
- „Osiecka” na święta. 25 grudnia TVP1 rozpocznie emisję trzynastoodcinkowego serialu “Osiecka”. Na platformie TVO VOD można już oglądać trzy pierwsze odcinki. Za scenariusz odpowiadają Maciej Karpiński i Maciej Wojtyszko, współpracowali z nimi Henryka Królikowska i reżyser Robert Gliński. Podstawą scenariusza były biografie Agnieszki Osieckiej oraz poświęcone jej materiały archiwalne. Pomysłodawczynią projektu, a także jego producentem realizującym jest Joanna Ochnik. Serial “Osiecka” zapowiadany jest jako kolejny hit TVP; opowieść o jednej z najlepszych autorek XX wieku, piszącej wiersze, sztuki sceniczne i teksty piosenek dla takich wykonawców jak choćby Maryla Rodowicz czy Seweryn Krajewski. W rolach głównych w „Osieckiej” wystąpią Eliza Rycembel /młodsza Agnieszka Osiecka/, Magdalena Popławska /starsza Agnieszka Osiecka/, Piotr Żurawski /Daniel, mąż Agnieszki/, Maria Pakulnis /Maria, matka Agnieszki/, Jan Frycz /Wiktor, ojciec Agnieszki/, Jędrzej Hycnar /Marek Hłasko/, Mikołaj Roznerski /Wojciech Frykowski/, Grzegorz Małecki /Jeremi Przybora/, Mariusz Kiljan /Jerzy Wasowski/, Aleksandra Pisula /Olga Lipińska/, Aleksandra Konieczna /Hanna Bakuła/, Karolina Piechota /Maryla Rodowicz/, Barbara Garstka /Elżbieta Czyżewska/, Paulina Walendziak /Krystyna Sienkiewicz/ i Wiktoria Gorodeckaja /Józefina, kochanka ojca Agnieszki/ /za rynek-ksiazki.pl/ /22.12.2020/ /1 odc. serialu – TVP1 25 grudnia godz. 20.15, 2 odc. – 26 grudnia godz. 20.15, 3 odc. – 27 grudnia godz. 20.15/ /dop. CD/
- Nowe kino… „Na Netflixie proponują nam szachistkę lepszą od szachistów /bzdura/, czarną tancerkę lepszą od białych /nie zdarzyło się/, mądrych i grzecznych murzynów /bez komentarza/ oraz oczywiście sodomitów jako wykładnie moralności. To nowe kino komunistyczne” – Tomasz Sommer /22.12.2020/
- Holenderski wrzód. „Holandia od wielu lat jest aktywna na wielu polach na których tej aktywności powinno być mniej. Stanowi forpocztę lewackiej ideologizacji z którą mamy do czynienia w Unii Europejskiej i zachodnim świecie. /…/ Holandia jest wrzodem na ciele Unii Europejskiej, który powoduje że nasze wspólne wartości ulegają destrukcji, degeneracji. Myślę że rolą Polski, Węgier i innych krajów jest by tego typu tendencjom w stanowczy sposób się przeciwstawiać” – powiedział Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, w Radiu Maryja. Romanowski odniósł się do korzystnego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE w sporze Polski z Holandią dot. wykonalności Europejskich Nakazów Aresztowania. – To słuszne orzeczenie, które nie mogło być inne, biorąc pod uwagę linię orzecznictwa TSUE w kwestiach ENA. To pokazuje kolejny raz że działania władz holenderskich, które próbowały wywołać burzę, podważyć wspólną politykę europejską w zakresie wymiaru sprawiedliwości, były działaniami politycznymi nastawionymi na podważenie roli Polski i naszego systemu prawnego. To próba podważenia realizowanych przez nas reform. Wyrok pokazuje ciekawe porównanie, bo kilka tygodni temu polski rząd odmówił wydania obywateli holenderskich do Holandii, argumentując że holenderskie sądownictwo jest niepraworządne. To pokazuje na istotną różnicę pomiędzy polskim a holenderskim systemem, oczywiście na naszą korzyść – mówił gość Radia Maryja. To nie pierwsza sytuacja w której Holandia atakuje Polskę. – Zmiany idące w kierunku realizacji agendy LGBT, lewackich pomysłów zawsze były w Holandii bardzo mocne. Chodzi tutaj o kwestię tzw. aborcji, eutanazji czy dostępu do narkotyków i wszystkich innych spraw które powinny być uregulowane w sposób klasyczny, by chronić prawa dzieci nienarodzonych, osób starszych oraz rodziny. Tam to wszystko jest na opak, postawione na głowie, by degenerować system ochrony praw podstawowych. Ma to swoje konsekwencje w atakach na Polskę, Węgry i inne kraje które sprzeciwiają się lewicowej ideologii – powiedział wiceminister. Skomentował też trwającą debatę na temat Konwencji Stambulskiej. – Ideologiczny koń trojański który wprowadziły do polskiego systemu Platforma Obywatelska z PSL jest czymś niebezpiecznym, bo pod przykrywką pięknych słów o ochronie kobiet przed przemocą realizuje lewacką agendę. Jeżeli popatrzymy na przepisy Konwencji Stambulskiej to z ich interpretacji powstaje obraz bazy ideologicznej na podstawie potężnych zmian kulturowych, obyczajowych, prawnych w europejskich społeczeństwach. Chodzi o przedefiniowanie pojęcia rodziny czy ideologiczne podejście do kwestii płci – stwierdził. Solidarna Polska od początku była przeciwna przyjęciu KS. – Jako Solidarna Polska od początku mówiliśmy że KS nie powinna być ratyfikowana. Jeżeli już popełniono ten błąd to trzeba jak najszybciej się z tego wycofać. Jesteśmy w gronie państw Europy Środkowej które KS nie ratyfikowały, a niektóre wprost odrzuciły. Ostatnia dyskusja pokazała na czym polega skuteczna walka z przemocą domową. Dla mnie koronnym przykładem jest że Ministerstwo Sprawiedliwości, z inicjatywy pana ministra Zbigniewa Ziobry, przyjęło natychmiastowy nakaz policyjny zgodnie z którym sprawca przemocy jest „eksmitowany” z domu w czasie rzeczywistym – powiedział Romanowski /za radiomaryja.pl/ /inf. z 17.12.2020/ /22.12.2020/
- Paczki dla 20 tys. libańskich rodzin. 21 grudnia do Bejrutu dotarł transport humanitarny z którego zostaną przygotowane paczki na święta dla 20 tys. libańskich rodzin poszkodowanych w sierpniowej eksplozji – poinformował dyr. Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło. 2 mln zł przekazał na ten cel z rezerwy budżetowej premier Mateusz Morawiecki. „To z polskiej strony piękny i ważny gest ludzkiej solidarności” – oświadczył ks. prof. Cisło. Udało się kupić taniej produkty, więc PKWP może ofiarować 20 tys. libańskich rodzin poszkodowanych w sierpniowej eksplozji paczki żywnościowe, w których znajdą się m.in. kasze, ryż, makaron, olej czy puszki z rybami i mięsem. „Poza tym ofiarujemy także paczki z produktami chemicznymi i środkami higieny które w takiej samej ilości trafią do potrzebujących rodzin” – zapowiedział ks. prof. Cisło. Dodał że PKWP przed świętami wesprze także obóz uchodźców syryjskich Zahle w dolinie Bekaa – jeden z kilkuset nielegalnych obozów w Libanie. „Chcemy dać dzieciom nadzieję dlatego przygotowaliśmy dla nich m.in przybory szkolne” – powiedział ks. prof. Cisło. Osoby i instytucje które mogłyby wesprzeć zbiórkę proszone są o wpłaty na konto Fundacji im. Ojca Werenfrieda: https://www.fundacjaow.org lub na konto PKO BP Oddział 6 w Warszawie 65 1020 1068 0000 1502 0147 7132 z dopiskiem „Na Liban”. Pomoc Kościołowi w Potrzebie pomaga katolikom w 140 krajach. Zakres pomocy obejmuje ewangelizację w mediach, kształcenie teologiczne, apostolat biblijny, pomoc duszpasterską, katechezę, stypendia mszalne, środki transportu, pomoc budowlaną. Pomoc Kościołowi w Potrzebie założył w 1947 r. holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten /za PAP/www.portalsamorzadowy.pl/ /21.12.2020/
- Rok Lewandowskiego! Jak się patrzyło na ostatnie wyczyny Roberta Lewandowskiego to zapominało się nawet o koronawirusie, zapominało się o wszystkim! To był rok Roberta Lewandowskiego! Rok 2020 – Rok Roberta Lewandowskiego! Wygrywał z Bayernem Monachium wszystko po kolei! Strzelał najwięcej goli w kolejnych rozgrywkach. Oczywiście – Bayern to znakomity zespół. Niedawno napisałem że to obecnie najlepsza drużyna na świecie, w ogóle, nie tylko klubowa. Jak się gra w takim zespole to można wygrywać z każdym, można wygrywać wszystko. Był to więc też oczywiście rok Bayernu Monachium! Jak niedawno pisałem – Niemcy mają obecnie najlepszą drużynę na świecie, mają też obecnie najlepszego trenera na świecie – Hansa-Dietera Flicka. I mają jeszcze najlepszego bramkarza na świecie – Manuela Neuera. I „mają” jeszcze obecnie – można tak powiedzieć – Bayern ma – NAJLEPSZEGO PIŁKARZA NA ŚWIECIE! – ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! Niemcy mają najlepszego piłkarza na świecie, bo gra on w Bayernie. Ale możemy być bardzo dumni – MY POLACY MAMY PIERWSZY RAZ W HISTORII NAJLEPSZEGO PIŁKARZA NA ŚWIECIE! – ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! Zaklepał to kilka dni temu werdykt FIFA na najlepszego piłkarza świata w 2020 r.: 1. ROBERT LEWANDOWSKI – POLSKA!, 2. Cristiano Ronaldo, 3. Lionel Messi. Kto by pomyślał że chłopak z Pruszkowa dojdzie do takich oszałamiających sukcesów… Wygra Ligę Mistrzów, będzie mistrzem Niemiec z Bayernem, nastrzela dziesiątki, setki już nawet bramek w Bundeslidze, zostanie piłkarzem roku 2020 UEFA i zostanie piłkarzem roku 2020 na świecie, zostanie najlepszym piłkarzem świata!… Szok! Niesamowity chłopak! Bardzo ambitny, bardzo pracowity, bardzo zdeterminowany w osiąganiu celów, bardzo inteligentny. POLSKA JEST DUMNA Z ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! POLSKA JEST DUMNA ŻE MA TAKIEGO PIŁKARZA, TAKIEGO CZŁOWIEKA! Jeżeli Feliks Stamm ma w Warszawie pomnik, jeżeli Kazimierz Górski ma w Warszawie pomnik – to Robert Lewandowski też będzie mieć w Polsce pomnik! Nie ma innego wyjścia! Może i nawet Niemcy postawią mu pomnik, przynajmniej w Monachium… I jeszcze o ostatnich wyczynach Roberta Lewandowskiego. W kończących tegoroczną Bundesligę trzech kolejkach /11, 12, 13/ Bayern zremisował z Unionem Berlin 1:1, wygrał z Wolfsburgiem 2:1 i wygrał z Leverkusen 2:1. Wszystkie gole dla zespołu z Monachium strzelił w tych meczach Polak! Dzięki temu Bayern na koniec roku znów został liderem ligi niemieckiej, bo przez pewien czas nim nie był. A że liga ta jest obecnie niesamowicie mocna to okazało się że odzyskać pozycję lidera jest bardzo, ale to bardzo trudno… Bayernowi się to udało cudem, cudem udało mu się wydrzeć prowadzenie w tabeli rywalom z Leverkusen. Oczywiście dzięki Lewandowskiemu! Te dwa gole Polaka w kończącym rozgrywki ligowe w 2020 r. meczu z Bayerem na wyjeździe to było coś niesamowitego! Ostatnia akcja strasznie zaciętego spotkania, strasznie trudnego, decydującego o tym kto będzie liderem Bundesligi, już dawno po regulaminowym czasie, ostatnie sekundy gry i… piękny gol Polaka na 2:1! Jaka szkoda że od tylu już miesięcy nie ma kibiców na stadionach… Dopiero byłby szał!… Robert Lewandowski w tych ostatnich meczach roku po prostu przechodził samego siebie… Został najlepszym piłkarzem świata to pokazał co potrafi najlepszy piłkarz świata i wprawił wszystkich w osłupienie! I jeszcze dodam że w Bayernie niezwykle ważny jest trener. Mają wspaniałego trenera. W tym ostatnim meczu np., z Bayerem Leverkusen, Hansi Flick najpierw Leroya Sane wstawił do gry za kontuzjowanego Kingsleya Comana. A ten dziwoląg Sane zachowywał się jakby sabotaż jakiś uprawiał!… Psuł wysiłek drużyny! W takim ważnym meczu! Więc Flick go po pół godzinie zdjął! I bardzo słusznie! Choć ten dziwoląg Sane to bardzo, ale to bardzo utalentowany grajek. Ale coś z głową u niego szwankuje… Ale co tam – ROBERT LEWANDOWSKI – POLSKA – NAJLEPSZYM PIŁKARZEM ŚWIATA! POLAK NAJLEPSZYM PIŁKARZEM ŚWIATA 2020! NIEBYWAŁY SUKCES! BRAWO ROBERT! Na koniec przyszła mi do głowy bardzo ciekawa myśl: Czy gdyby Robert Lewandowski nie trafił do Bayernu to też by został najlepszym piłkarzem świata? Oto jest pytanie! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /20.12.2020/
- Koncert Zakonu Maltańskiego. Najlepszych polskich i brytyjskich kolęd można było wysłuchać w niedzielę 20 grudnia wieczorem podczas specjalnego, w tym roku odbywającego się w internecie, charytatywnego koncertu zorganizowanego przez Związek Polskich Kawalerów Maltańskich w Wielkiej Brytanii. Koncerty „Carol of the Bells” są największym tego typu wydarzeniem brytyjskiej Polonii; odbywają się od 2011 r. zwykle w kościele św. Klemensa /St Clement Danes Church/ w Londynie, który jest kościołem Royal Air Force i w którym znajduje się tablica poświęcona Polskim Siłom Powietrznym w Wielkiej Brytanii. W tym roku jednak, ze względu na epidemię koronawirusa, koncert nie mógł się odbyć w tradycyjnej formie. „Mieliśmy do wyboru albo się poddać, albo walczyć z wirusem i wymyślić jakąś inną formę” – powiedział główny organizator Marek Stella-Sawicki, przewodniczący Związku Polskich Kawalerów Maltańskich w Wielkiej Brytanii /APKM UK/, mającego w tym kraju status organizacji charytatywnej. Tą inną formą była kompilacja najciekawszych fragmentów koncertów z poprzednich lat i która w niedzielę miała swoją premierę w serwisie YouTube. Kolędy wykonały trzy chóry z trzech polskich parafii w Londynie: Ave Verum z Croydon, chór im. Jana Pawła II z Balham i Schola Canrotum z Ealing, a także grający na trąbkach Roberto Antinolfi i Simone Coccia, organista Marco Di Lenola, organista i pianista Przemysław Salamoński, solistki Agnieszka Mucha i Daria Helowicz, skrzypaczka Małgorzata Jagoda, wiolonczelista Wojciech Jagoda, harfistka Margaret Watson i pianista Daniel Johnson. Jak powiedział Stella-Sawicki zestaw wykonawców pokazuje że koncerty nie są tylko wydarzeniem polonijnym, bo zarówno wśród wykonawców jak i na widowni sporą część stanowili Brytyjczycy, a dwaj włoscy trębacze i organista specjalnie przyjeżdżali z Włoch by wziąć udział. W przeszłości dochód z koncertu „Carol of the Bells” wspierał szpital dla dzieci z niepełnosprawnościami w Krakowie oraz szpital onkologiczny w Poznaniu. W tym roku pieniądze trafią do Powiatowego Szpitala Pomocy Maltańskiej w Barczewie w woj. warmińsko-mazurskim oraz na inicjatywę charytatywną Soup Kitchen, której celem jest zapewnianie posiłków dla bezdomnych w Londynie, z czego korzysta także wielu Polaków. Koncert można było obejrzeć w serwisie YouTube pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=zM3ZRfiI1Vg /za PAP/dzieje.pl/ /20.12.2020/
- Jubileusz Emiliana Kamińskiego. – W jednym z wywiadów nazywa pan swój teatr dziełem życia; życzę by pańskie dzieło przez kolejne lata zabierało widzów w niepowtarzalną podróż po świecie sztuki – napisał wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński w liście do Emiliana Kamińskiego na jubileusz pracy artystycznej. Emilian Kamiński – wybitny aktor i reżyser teatralny, filmowy, musicalowy i dubbingowy, wokalista i pisarz, założyciel Fundacji Atut i Teatru Kamienica obchodzi jubileusz 45-lecia pracy artystycznej. „Z wielką radością pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia i wyrazy głębokiego szacunku z okazji jubileuszu czterdziestopięciolecia pracy artystycznej” – napisał Piotr Gliński w liście gratulacyjnym do Kamińskiego. „Niniejsze słowa uznania dla pana wybitnego dorobku twórczego to jednocześnie podziękowanie za niezwykłą podróż w świat teatru, muzyki, filmu i poezji. Na ścieżce twórczej, którą pan nas prowadzi, poznajemy przede wszystkim wrażliwą osobowość, wszechstronnego artystę i pracowitego rzemieślnika” – dodał minister kultury. Przypomniał też że od momentu debiutanckiej roli D’Artagnana w spektaklu „Trzej Muszkieterowie” w Operetce Warszawskiej w 1975 r. talent Kamińskiego można było podziwiać na niemal wszystkich stołecznych scenach. „Już w styczniu następnego roku rolą Pawła w ‚Pierwszym dniu wolności’ w reż. Tadeusza Łomnickiego otwierał pan jedno z najistotniejszych ówcześnie miejsc na kulturalnej mapie Warszawy – Teatr na Woli” – napisał wicepremier. Dodał że „wiele niezapomnianych kreacji powstało też we współpracy z innymi mistrzami polskich scen”. „Swoim znakomitym warsztatem uświetniał pan chociażby spektakle ‚Treny’ oraz ‚Dostojewski wg braci Karamazow’ w reż. Adama Hanuszkiewicza, ‚Ślub’ i ‚Wesele’ w interpretacji Jerzego Grzegorzewskiego czy ‚Dożywocie’ Jana Englerta” – stwierdził minister. Jak dodał – w pamięci pozostanie również postać Janosika-Swojego w spektaklu „Na szkle malowane”, w którym widzowie mogli podziwiać jego znakomitą sprawność i kunszt aktorski. „Pańskie imponujące dossier to również kapitalne role na dużym i małym ekranie oraz dubbing w filmach animowanych. Znakomite warunki głosowe widzowie mogli odkrywać dzięki doskonałym interpretacjom utworów muzycznych” – napisał Gliński. Minister ocenił że ważnym rozdziałem w życiu Kamińskiego była działalność Teatru Domowego, który „stał się odważną manifestacją artystycznej wolności po wprowadzeniu stanu wojennego”. „Ta idea była wyrazem twórczej i obywatelskiej niezgody na ówczesną rzeczywistość oraz przejawem walki o godność artysty” – napisał Gliński. „Przywołując pana wypowiedzi, w tym miejscu, nazywanym również ‚teatrem nielegalnym’ i ‚wyspą wolności’, słowo nabierało wyjątkowego znaczenia. Spektakle odbywające się w mieszkaniach i piwnicach czy rozmowy z ks. Jerzym Popiełuszką, za które ceną mogła być kara więzienia, to szczególnie przejmujące, a zarazem niezwykłe momenty w pana artystycznym rozwoju” – dodał wicepremier. Minister stwierdził też że „w jubileuszowych powinszowaniach na szczególne miejsce zasługuje Teatr Kamienica”. „Powołany do życia dzięki pańskiej ogromnej determinacji i osobistemu zaangażowaniu w krótkim czasie stał się jednym z najbardziej lubianych i odwiedzanych teatrów, nie tylko Warszawy. Wszechstronna działalność Kamienicy potwierdza pańską wrażliwość na sprawy społeczne i kondycję ludzką” – napisał minister do Kamińskiego. „W jednym z wywiadów nazywa pan swój Teatr ‚dziełem życia’. Dziękując za dotychczasowe, tak ważne dla polskiej kultury dokonania, życzę by pańskie dzieło przez kolejne lata zabierało widzów w niepowtarzalną podróż po świecie sztuki. Aby Teatr Kamienica był nadal tym czym stał się już u swego zarania – stolicą pięknych słów, harmonijnych dźwięków i fundamentalnych wartości” – podkreślił Gliński. „Łączę życzenia zdrowia, nieustającej pasji twórczej, spełnienia wszelkich zamierzeń, oraz pomyślności w życiu osobistym” – zakończył wicepremier /za PAP/dzieje.pl/ /20.12.2020/
- Pogrzeb 640 zabitych dzieci. „Widziałam wśród nich wiele pięknych zdrowych dzieci, choć były oczywiście także chore /…/. Myślałam tylko kim mogłyby być gdyby dane było im żyć” – mówiła Maria Bienkiewicz. Ciała 640 dzieci zmarłych w wyniku aborcji lub poronień samoistnych pochowano 11 grudnia w Gończycach. Pogrzeb odbył się z inicjatywy Marii Bienkiewicz z Fundacji Nowy Nazaret. Nieprzypadkowo w tym właśnie dniu – to wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, patronki życia poczętego. – Kiedy w prosektorium szykowaliśmy te dzieci do uroczystości pogrzebowej każde z nich brałam na ręce, umyte owijałam w pieluszkę. Widziałam wśród nich wiele pięknych zdrowych dzieci, choć były oczywiście także chore, z widocznym rozszczepem kręgosłupa i innymi wadami. Były także dzieci z zespołem Downa, w tym wiele rozczłonkowanych w wyniku aborcji. Na wielu maleńkich twarzyczkach widać było grymas ogromnego bólu – mówiła Maria Bienkiewicz. Ciała dzieci przewieziono do kościoła w Gończycach gdzie odbyło się całonocne czuwanie modlitewne. Jeden z księży, który odmawiał modlitwy pogrzebowe nad ciałami dzieci, powiedział: „Najwyższa pora by zacząć głośno mówić że dzieciom poronionym i abortowanym należy się godny pochówek. A nie jak dotychczas spalenie razem ze szpitalnymi odpadkami”. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył w sobotę 12 grudnia biskup siedlecki Kazimierz Gurda. – Dzieci te mają prawo do godnego pogrzebu. W oczach Boga są one osobami których imiona zostały zapisane w Księdze Życia. Bogu dziękujemy za historię ich życia, którą rozpoczęły w chwili poczęcia w łonie matek. Zakończona w ciągu kilku miesięcy, jeszcze przed narodzeniem nie oznacza, że przestały istnieć. Życie człowieka zmienia się ale nie kończy. Ich życie trwa, Bóg przedłużył je na całą wieczność. To najwspanialsza informacja – mówił. Grób w którym spoczęły ciała będzie otoczony kamieniami na których rodzice będą mogli zapisać imiona nienarodzonych dzieci /za Gość Niedzielny/pl.aleteia.org/ /inf. z 14.12.2020/ /20.12.2020/
- Paczki dla powstańców. M.in. produkty spożywcze i słodycze znajdą się w 665 paczkach świątecznych które zostaną przekazane powstańcom. – Chcemy im pokazać że pamiętamy, że się o nich troszczymy, że są dla nas ważni – mówi dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. – Tę akcję prowadzimy już kolejny rok. Podobnie jak swoim bliskim kupujemy pod choinkę prezenty chcemy by te paczki były takim prezentem dla powstańców, dowodem że o nich pamiętamy, że się o nich troszczymy, że są dla nas ważni. Co roku szukamy firm które nam pomogą przygotować te paczki. W tym roku z powodu pandemii nie mogliśmy zrobić wielkiego pakowania więc prosiliśmy te firmy by sfinansowały przygotowanie lub same te paczki przygotowały – mówi Ołdakowski. – Myśląc o nich chcemy im przekazać prezenty które im się przydadzą, pomogą. Akcja co roku jest organizowana przez ludzi dobrej woli. Przy tych paczkach zaangażowani są nie tylko darczyńcy. Jest tam bardzo dużo młodzieżowej, żywej energii, ludzi którzy te paczki przygotowują, pakują, rozwożą. Taka społeczna energia wolontariuszy, bardzo wielu harcerzy. To akcja w której można się zaangażować i zrealizować marzenie by pomóc komuś ważnemu, komu trudniej dzisiaj żyć” – mówi dyrektor MPW. „W tym roku oczywiście ten wolontariat będzie mniejszy, paczki gotowe przysyłają partnerzy akcji, którzy również w tym roku nie zawiedli. Wspiera nas 25 wolontariuszy którzy dzwonią do powstańców, umawiają terminy przekazania paczek, często będą uczestniczyć w ich wręczaniu, dbając oczywiście o bezpieczeństwo powstańców” – dodał dyrektor. W związku z pandemią MPW nie mogło przygotować tradycyjnego wigilijnego spotkania opłatkowego dla powstańców. Dlatego zorganizowano akcję śpiewania dla nich kolędy; zaproponowaliśmy stworzenie teledysku dla powstańców do pieśni „Przybieżeli do Betlejem”. Ponad 130 osób przesłało nam samodzielnie zaśpiewaną kolędę. Nagrania zostały zmontowane z innymi tak by powstał teledysk z wirtualnym chórem głosów. Wolontariusze podczas wręczania świątecznych paczek będą go również odtwarzać powstańcom, by pokazać im jak wiele osób o nich pamięta i zaśpiewało specjalnie dla nich. Kolęda przed świętami będzie także dostępna na stronie MPW i naszych mediach społecznościowych. Ma być prezentowana także w mediach, m.in. 22 grudnia w Radiu dla Ciebie o godz. 19, w audycji na żywo z udziałem powstańców. Ma być również emitowana w okresie świątecznym w telewizji /za PAP/dzieje.pl/ /19.12.2020/
- Sukces Polski. „Będziemy twardo realizować nasze interesy. Jeżeli ktoś po lipcowych konkluzjach nie dotrzymał słowa, to zobaczył jaka jest siła Polski i Węgier, zresztą całej Grupy Wyszehradzkiej, bo muszę powiedzieć że Grupa Wyszehradzka była zjednoczona. Poruszaną często kwestię suwerenności skomentuję tak: suwerenność to jest zdolność do realizowania interesów pośród dużych państw w szczególności. Może jest tak że nasi partnerzy w Europie Zachodniej nie zauważyli jak mocno urosła w siłę Europa Środkowa. Pokazaliśmy że razem potrafimy realizować nasze interesy i twardo stać przy naszym stanowisku. Można powiedzieć że upiekliśmy dwie pieczenie na jednym ogniu; wzmocniliśmy naszą pozycję od strony finansowej, i to bardzo mocno, a jednocześnie zachowaliśmy wzmocniony mechanizm który nas chroni przed arbitralnym postrzeganiem praworządności. /…/ Mam satysfakcję bo większość agencji międzynarodowych dostrzegła sukces Polski, sukces w realizacji interesów polegający na tym że potrafiliśmy z jednej strony obronić nasz stan posiadania, a nawet go wzmocnić, a odnieśliśmy też sukces w sprawach klimatycznych; dodatkowe środki itd. /…/ Dzień po ustaleniach szczytu Komisja Europejska przyjęła te wytyczne, zapisy do stosowania, do realizacji. /…/ Rząd PiS i Zjednoczonej Prawicy osiągnął bardzo wiele, potrafiliśmy razem zrealizować bardzo wiele celów; wzmocniliśmy Polskę i w polityce międzynarodowej, i w sprawności instytucji, chociażby podatkowych, i w polityce historycznej, i w polityce społecznej. To są wielkie wartości, warto na to postawić i warto dalej realizować program Zjednoczonej Prawicy. /…/ Namawiałem w Komisji Europejskiej i podczas ostatniego posiedzenia Rady Europejskiej by szczepionki były jak najszybciej przyjęte prze Europejską Agencję Lekową. Są kraje, i to poza UE, bo Wielka Brytania wyszła z UE, które już zaczynają szczepienia. Chodzi o to by w Polsce proces szczepień rozpoczął się jak najszybciej. Ustaliliśmy na Radzie Europy że zrobimy to jednocześnie, jako pierwszy przynaglałem by Europejska Agencja Lekowa podjęła decyzję jak najszybciej, niekoniecznie czekając do końca grudnia. /…/ Jeżeli lekarz pozwoli to oczywiście ja się zaszczepię” – Mateusz Morawiecki, premier /za RMF FM/interia.pl/ /zanot. 19.12.2020/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/
- Przyjedzie Pence. Wiceprezydent USA Mike Pence planuje w styczniu odwiedzić Polskę, Bahrajn oraz Izrael – poinformowały amerykańskie media powołując się na źródła w rządzie. Wyjechać ma 6 stycznia po posiedzeniu Kongresu które uzna Joe Bidena za zwycięzcę wyborów prezydenckich. Pence ma ruszyć w podróż 6 stycznia i odwiedzić Bahrajn, Izrael i Polskę – głosi dokument rządowy z którym zapoznały się amerykańskie media. Poza USA wiceprezydent przebywać ma do 11 stycznia. Byłby to pierwszy zagraniczny wyjazd zastępcy Donalda Trumpa od wybuchu pandemii koronawirusa. Harmonogram podróży – jak zastrzegają amerykańscy urzędnicy – może ulec zmianie. Portal NBC News pisze że Pence swoją ostatnią podróż jako wiceprezydent może wykorzystać do podkreślenia dokonań administracji w zakresie polityki zagranicznej, w tym normalizacji stosunków między Izraelem a kilkoma państwami Zatoki Perskiej, m.in. Bahrajnem. Nazwisko Pence’a, bliskiego sojusznika Trumpa, pojawia się w spekulacjach na temat ewentualnych kandydatów Republikanów na prezydenta w wyborach w 2024 r. 6 stycznia Pence będzie przewodzić sesji Kongresu która formalnie uzna Joe Bidena za zwycięzcę listopadowych wyborów prezydenckich. W trakcie posiedzenia dwóch przedstawicieli Izby Reprezentantów i Senatu odczyta informację o tym jak w wyborach głosowali elektorzy, a później wiceprezydent ogłosi nazwisko zwycięzcy /za PAP/interia.pl/ /17.12.2020/
- Światło dla Syrii! We wtorek 15 grudnia miałem włączony telewizor i to było TVP2 albo TVP3. Chyba powtórkowy „Alarm”, prowadzony przez Jacka Łęskiego. Pokazywali materiał o jakiejś polskiej pomocy dla Syrii. Pamiętam – była mowa o jakimś centrum tej pomocy znajdującym się gdzieś w sercu Krakowa… Były wypowiedzi kogoś z fundacji która się tym zajmuje, jakieś chyba relacje filmowe… Niewiele pamiętam więcej, ale jakoś mi to wszystko utkwiło w głowie. Musiało być w tym programie coś takiego że zapamiętałem dobrze nawet nazwę wspomnianej fundacji – „Światło dla Syrii” /Light for Syria/. I potem odnalazłem ich stronę… I się bardzo wzruszyłem… Do łez… Niesamowite rzeczy… Zachęcam wszystkich by koniecznie zajrzeli na stronę www.swiatlodlasyrii.org.pl. Obowiązkowo! I pozdrawiam p. Renatę Grzybczak, założycielkę. Nie mam pojęcia jak to się stało że fundacja powstała i działa, ale dla mnie to co oni robią – to po prostu coś cudownego! Jeszcze raz polecam ich stronę! Zajrzyjcie, poczytajcie, popatrzcie! Koniecznie! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /16.12.2020/
- Morawiecki – Szymański. Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych: „W Unii Europejskiej nie ma mowy o dyscyplinowaniu kogokolwiek. Dyscyplinować można tylko kogoś kto pozwala się dyscyplinować. Co innego tarcia interesów. One są dziś silniejsze niż były kiedyś. Pierwsze lata po rozszerzeniu UE na kraje Europy Środk. były latami wielkiego europejskiego optymizmu. Dziś jesteśmy w zupełnie innej sytuacji; po kryzysie strefy euro, po kryzysie migracyjnym, który ma nadal swoje skutki dla wielu społeczeństw, nie dla Polski, jesteśmy oczywiście wszyscy doświadczeni pandemią, niepewnością jutra. To wszystko powoduje olbrzymią nadwrażliwość, nerwowość, polityka przestała być stabilna we wszystkich krajach członkowskich UE. To oczywiście pcha do czasem mniej konstruktywnych, czasem epickich, nerwowych reakcji. Ale myślę że nikt odpowiedzialny, z całą pewnością nikt w Warszawie, nie będzie na tym budować scenariuszy negatywnych. My oprócz tego że jesteśmy skłonni do jasnego deklarowania swoich poglądów, ocen, interesów, jesteśmy zawsze nastawieni na to by na końcu znaleźć porozumienie, i szczyt który właśnie się zakończył jest tego bardzo dobrym przykładem. Premier Mateusz Morawiecki był jedną z najbardziej widocznych osób na tym szczycie, rozwiązał dwa potężne problemy, w często dramatycznych okolicznościach, często trudnych. Ale na końcu wszyscy mieli poczucie nie tyle ulgi, co satysfakcji że przy tych wszystkich różnicach potrafimy znaleźć wspólny grunt i wytyczyć drogę wspólną na przyszłość, ponieważ wszyscy odpowiedzialni ludzie w Europie wiedzą że dla Europy nie ma alternatywy innej niż tylko partnerska współpraca” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /RMF FM/Polsat News/interia.pl/ /14.12.2020/
- 4.5 mln za Łempicką! Obraz „Czytająca I” Tamary Łempickiej podczas czwartkowej /10 grudnia/ aukcji Sztuka Dawna w DESA Unicum został sprzedany za 4.5 mln zł. To rekord na polskim rynku aukcyjnym – najdrożej sprzedany obraz stworzony przez kobietę. Tamara Łempicka jest najdroższym polskim artystą w historii i trzecią najdroższą artystką na świecie. Jej prace mają w swoich zbiorach tacy kolekcjonerzy jak Madonna, Barbra Streisand czy Jack Nicholson. Rekordowa cena za jej obraz wyniosła 82 mln zł. „Podczas aukcji 10 grudnia w DESA Unicum prywatny kolekcjoner kupił jej pracę za blisko 4.5 mln zł, co daje nam polski rekord, jeżeli chodzi o obrazy stworzone przez kobiety” – poinformowała Agnieszka Marszał /DESA Unicum/. „Czytającą I”, dzieło z ok. 1951 r., bywalcy nowojorskiego salonu Łempickiej uznawali za jej krypto-autoportret. Przedmioty zgromadzone na obrazie wokół pogrążonej w lekturze dziewczyny dokładnie odzwierciedlają wyposażenie mieszkania artystki – charakterystyczny kinkiet z lustrem, masywny mahoniowy kabinet i krzesła z cytrynową tapicerką. „Historia zapamiętała Tamarę Łempicką jako charyzmatyczną Królową Art Déco. Gdziekolwiek się nie pojawiła dawała o sobie znać temperamentem i niewyparzonym językiem. Znana była z kokainowych maratonów i sesji malarskich z nagimi modelkami, z których część zostawała jej kochankami” – można przeczytać w materiałach towarzyszących aukcji. „Łączny obrót aukcji to aż ponad 23 mln zł. Również za prawie 4.5 mln zł sprzedał się obraz Tadeusza Makowskiego +Dzieci i zwierzęta+, który stał się w ten sposób najdroższą pracą tego artysty na świecie” – poinformowała Agnieszka Marszał. Za blisko 1.6 mln zł sprzedano również wybitny obraz Bolesława Cybisa „Boże Narodzenie w Łowiczu”. To najdrożej sprzedane dzieło tego malarza. 17 grudnia odbędzie się II sesja aukcji Sztuka Dawna. Zaprezentowanych zostanie ponad 80 dzieł. Licytowana będzie m.in. wczesna praca Mojżesza Kislinga przedstawiająca francuskiego pisarza Francisa de Miomandre’a. Dzieło zostało wykonane rok po wybuchu I wojny światowej. Kisling był wtedy najważniejszym i najbardziej popularnym przedstawicielem Ecole de Paris. Mela Muter to druga najważniejsza reprezentantka Ecole de Paris. W DESA Unicum prezentowana jest jej monumentalna praca przedstawiająca Marię z Dzieciątkiem. Artystka spędziła okres II wojny światowej w Prowansji, namalowała matkę i dziecko na tle panoramy Awinionu, w którym ukrywała się podczas okupacji. Na odwrocie obrazu znajduje się ukryta, alegoryczna kompozycja z ekstatyczną, religijną wizją. Mela Muter jest jedną z najchętniej kolekcjonowanych artystek. Na aukcji wystawione będą też dzieła m.in. Tadeusza Makowskiego, Jacka Malczewskiego i Olgi Boznańskiej; Aukcja „Sztuka Dawna. XIX w., Modernizm, Międzywojnie” 17 grudnia 2020 DESA Unicum /za PAP/dzieje.pl/ /inf z 11.12.2020/ /13.12.2020/
- Wrócą skradzione obrazy. Muzeum w Pontevedra w hiszpańskiej Galicji zwróci Polsce dwa obrazy z XV w. skradzione przez Niemców w czasie II wojny światowej które później trafiły do Hiszpanii – poinformował dyrektor muzeum Juan Manuel Rey. Obrazy które wrócą do Polski to „Dolorosa” /Matka Bolesna/ i „Ecce Homo”, pierwotnie tworzące ten sam dyptyk religijny autorstwa flamandzkiego malarza Dirka Boutsa. Według przekazanej muzeum przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dokumentacji odnalezione w Pontevedra dzieła sztuki należały do zbiorów Czartoryskich w Gołuchowie. Spadkobierca rodzinnej kolekcji Czartoryskich oraz jego żona, księżniczka Maria de los Dolores de Borbon Dos Sicilias y Orleans po niemieckiej agresji na Polskę usiłowali ocalić dzieła sztuki i ukryli obrazy w piwnicy muzeum, znajdującego się za murami posiadłości. Zostali jednak zatrzymani podczas próby ucieczki z kraju, a Niemcy odkryli schowek i zagrabili najcenniejsze dzieła. Obrazy zostały wywiezione z Warszawy w 1944 r. i trafiły na rynek dzieł sztuki w Madrycie w 1973 r., kiedy w wyspecjalizowanej galerii w Barcelonie lub Madrycie zakupił je do swojej kolekcji mecenas muzeum Fernando Lopez. W 1994 dyptyk nabyło muzeum za cenę stanowiącą obecnie równowartość 23 tys. euro. Pod koniec marca muzeum otrzymało ostrzeżenie od polskiego Ministerstwa Kultury że są to obrazy zrabowane przez Niemców. „Nie ma wątpliwości że są to te same obrazy o których mówi Polska ” – powiedział dyrektor muzeum Juan Manuel Rey, cytowany przez agencję EFE. Rey przyznał że jest bardzo zadowolony z przyczynienia się do „historycznej reparacji”. Wyjaśnił też że muzeum nie było świadome skąd pochodziły obrazy, w związku z czym przy ich nabyciu nie doszło do nadużycia. Dyrekcja muzeum poinformowała że zanim obrazy zostaną zwrócone Polsce będą wystawione ostatni raz dla publiczności hiszpańskiej w styczniu. Tematem wystawy będą grabieże dzieł sztuki do których dochodzi podczas wojen /za PAP/dzieje.pl/ /12.12.2020/
- Apelują o opamiętanie! Pod apelem o prawdę i szacunek w pamięci o Janie Pawle II podpisało się ponad 1700 profesorów uczelni wyższych i pracowników naukowych. Ich zdaniem oczerniając polskiego papieża pokazujemy brak szacunku dla najjaśniejszych kart w naszej współczesnej historii. Pod koniec listopada został opublikowany list otwarty profesorów i pracowników naukowych z apelem o „prawdę i szacunek w pamięci o Janie Pawle II”. Apel ma związek z atakami na papieża po publikacji raportu Watykanu na temat oskarżanego o molestowanie nieletnich i dorosłych b. kardynała Theodore’a McCarricka z USA. Wśród sygnatariuszy apelu są m.in. prof. Hanna Suchocka /UAM/, prof. Stanisław Krajewski /UW/, prof. Jerzy Olędzki /UKSW/, prof. Stefan Chłopicki /Collegium Medicum UJ/, prof. Tomasz Dietl /PAN/, prof. Leszek Roszkowski /PAN/, prof. Agnieszka Zalewska /PAN/, prof. Maciej Żylicz /PAN/, prof. Krzysztof Zanussi. Profesorowie i pracownicy instytutów badawczych napisali że „w pracy naukowej i dydaktycznej są zobowiązani do szukania prawdy oraz przekazywania jej studentom”. „W ostatnich dniach obserwujemy falę oskarżeń wysuwanych wobec Jana Pawła II. Zarzuca mu się tuszowanie przypadków czynów pedofilskich wśród duchownych katolickich i nawołuje do usunięcia jego publicznych upamiętnień. Działania te mają doprowadzić do zmiany wizerunku osoby godnej najwyższego szacunku w kogoś współwinnego odrażających przestępstw” – napisali autorzy listu. A również że „Jan Paweł II pozytywnie wpłynął na historię świata, był w wymiarze globalnym ważnym promotorem idei wolności ludzi i narodów”. Profesorowie wskazali także na „ogromną rolę papieża w procesie wyzwalania się narodów Europy Środkowej i Wschodniej spod panowania Związku Radzieckiego”. Ich zdaniem „papież był duchowym przywódcą Polaków w okresie +Solidarności+ i stanu wojennego”. Profesorowie napisali że „imponująco długa lista zasług i osiągnięć Jana Pawła II jest dziś podważana i przekreślana”. „Dla młodych ludzi urodzonych już po jego śmierci zdeformowany, zakłamany i poniżony wizerunek papieża może stać się jedynym znanym” – ocenili w liście. Zaapelowali o „opamiętanie do wszystkich ludzi dobrej woli”. „Jan Paweł II, jak każda inna osoba, zasługuje by mówić o nim rzetelnie. Oczerniając i odrzucając Jana Pawła II czynimy wielką krzywdę nie jemu ale sobie samym. Pokazujemy w ten sposób że nie mamy szacunku dla dziejowych dokonań i najjaśniejszych kart w naszej współczesnej historii. Jeżeli takie ich traktowanie nie zostanie powstrzymane to z czasem pozostaną nam w świadomości tylko klęski i momenty hańby Rzeczpospolitej, obraz z gruntu nieprawdziwy, jednak z wszystkimi tego konsekwencjami. A z nich najpoważniejszą stanie się przekonanie następnego pokolenia że nie ma żadnego powodu by wspólnotę z taką przeszłością podtrzymywać” – oświadczyli profesorowie. Pod listem podpisali się profesorowie polskich uczelni wyższych, m.in. Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu Śląskiego, Politechniki Warszawskiej, Politechniki Wrocławskiej i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. List poparli także pracownicy naukowi różnych instytutów Polskiej Akademii Nauk /za PAP/dzieje.pl/ /12.12.2020/
- NBP nagrodził dziennikarzy. Poznaliśmy laureatów XVIII edycji Konkursu im. Władysława Grabskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. Narodowy Bank Polski nagrodził autorów i redakcje które w przystępny i zrozumiały sposób wyjaśniają skomplikowane zagadnienia ze świata gospodarki, przyczyniając się do podnoszenia poziomu wiedzy ekonomicznej Polaków. Laureatów wybrała kapituła pod przewodnictwem prof. Adama Budnikowskiego. Ze względu na pandemię wyniki konkursu ogłoszono podczas gali online, a otworzyło ją wystąpienie prezesa NBP Adama Glapińskiego. Ze zgłoszonych prac konkursowych – publikacji i audycji które ukazały się w mediach ogólnopolskich i lokalnych w okresie od 30 września 2019 r. do 9 października 2020 r. – nagrodzonych lub wyróżnionych zostało siedem. Kapituła konkursu nie wyłoniła laureata Nagrody głównej i nie przyznała tytułu „Dziennikarza Ekonomicznego 2020 r.” Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach: Polityka pieniężna i stabilność finansowa – Stanisław Koczot, „Gazeta Bankowa”, artykuł Zapnijcie pasy, bądźcie gotowi! – Nagroda za podjęcie ważnego i aktualnego tematu, a także przybliżenie czytelnikowi możliwych skutków pandemii dla gospodarki światowej, a w szczególności dla stabilności światowego systemu finansowego; Finanse osobiste i edukacja ekonomiczna – Kinga Wasilewska, TVP3 Bydgoszcz, program Spiszmy się jak na rolników przystało! – Nagroda za walory edukacyjne programu, jak również promowanie osiągnięć polskiego rolnictwa oraz wizerunku współczesnego gospodarza; Felieton lub analiza – Filip Lamański, Obserwator Gospodarczy, artykuł O co chodzi z Centralnym Portem Komunikacyjnym? – Nagroda za próbę zmierzenia się z pytaniem o zasadność budowy w Polsce centralnego portu lotniczego i ocenę korzyści płynących z tego przedsięwzięcia dla gospodarki, Krystian Kaźmierczyk, Telewizja Republika, program Biznes Polska – Wyróżnienie za różnorodność podejmowanych tematów, ich ciekawy dobór i aktualność; Wywiad – Grzegorz Siemionczyk, „Rzeczpospolita”, artykuł Nie potrzebujemy więcej zasobów by się rozwijać – Nagroda za kompleksowe ukazanie perspektyw zużycia surowców i postępu technologicznego jako warunków zrównoważonego rozwoju świata. Za ciekawą i dynamiczna rozmowę w której ukazano pożądany kierunek rozwoju ludzkości w jego gospodarczych aspektach; Problematyka regionalna – Anna Rudy, „Tygodnik Zamojski”, artykuł Czy ASF doprowadzi do upadku hodowli świń na Zamojszczyźnie? – Nagroda za podjęcie problemu ograniczeń produkcji zwierzęcej na Zamojszczyźnie i potencjalne skutki zaniechań w tej dziedzinie, Redakcja TVP3 Rzeszów, materiał Regionalne tarcze antykryzysowe zrealizowany z cyklu Gospodarka w kwarantannie – Wyróżnienie za podjęcie aktualnego tematu, ważnego zarówno dla całej polskiej gospodarki, jak i dla konkretnego regionu, a także za wysokie walory praktyczne programu. Patronem honorowym konkursu było Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich /za Narodowy Bank Polski/sdp.pl/ /10.12.2020/
- Film o hitlerowskim obozie dziecięcym. W piątek 11 grudnia na facebookowym profilu łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej odbędzie się premiera filmu dokumentalnego o hitlerowskim obozie dziecięcym przy ul. Przemysłowej w Łodzi. W tym roku mija 78 lat od powstania miejsca do którego trafiło ok. 3 tys. dzieci. O premierze dokumentu poinformowała Kornelia Zaborska z łódzkiego IPN. „Liczba zmarłych i zamordowanych w obozie nie przekroczyła 200 osób, choć z imienia i nazwiska ustalono jedynie jedną trzecią jego ofiar” – poinformowała Zaborska. Utworzony w połowie 1942 r. obóz przy ul. Przemysłowej znajdował się wewnątrz żydowskiego getta. Przeznaczony był dla dzieci i młodzieży polskiej od 6 do 16 roku życia, ale jak potwierdzają świadkowie w relacjach zebranych przez Ośrodek „Karta”, w praktyce więźniami były także młodsze, nawet kilkumiesięczne dzieci. Nieletni więźniowie trafiali do obozu m.in. za drobne kradzieże, handel, jazdę tramwajami bez biletu, żebranie. Umieszczano w nim także dzieci pochodzące z rodzin które odmówiły podpisania volkslisty czy też osób zesłanych do obozów lub więzień, a także młodzież podejrzaną o uczestnictwo w ruchu oporu. Dzieci przetrzymywane były w prymitywnych warunkach i pracowały przy remontach i budowie baraków oraz wykonywały prace na potrzeby obozu i wojska, robiąc m.in. kosze wiklinowe na amunicję i szyjąc chlebaki. Na młodych więźniach przeprowadzano badania rasowe których efektem było przeznaczanie niektórych z nich do germanizacji i wywozu do Niemiec. Z powodu wysokiej śmiertelności więzionych obóz nazywany był „Małym Oświęcimiem”. Funkcjonował do końca okupacji niemieckiej w Łodzi, czyli do 19 stycznia 1945 r. Wówczas w obozie przebywało ponad 800 małoletnich więźniów. Jak informuje IPN po zakończeniu II wojny światowej pamięć o niemieckim obozie pracy dla polskich dzieci w Litzmannstadt Ghetto zaczęła słabnąć, a niemal wszelkie pozostałości po nim uległy zniszczeniu. Z początkiem lat 60 ub. wieku, wraz z budową osiedla mieszkaniowego, zatarto jego granice. Przetrwał jedynie budynek dawnej komendy przy ul. Przemysłowej. W grudniu 1970 zatrzymano w Łodzi byłą funkcjonariuszkę obozową Eugenię Pol vel Genowefę Pohl, która w czasie wojny przyjęła volkslistę i pracowała w obozie od 1943 r. Sądzono ją w latach 1972-75 i na podstawie zebranego materiału skazano na 25 lat więzienia. W maju 1971 dla uczczenia pamięci dzieci więzionych i zamordowanych w obozie w Parku im. Szarych Szeregów odsłonięto pomnik „Pękniętego Serca”. Ośmiometrowy pomnik przypomina pęknięte serce, do którego przytula się mały, chudy chłopczyk. W sercu widoczna jest pusta przestrzeń mająca kształt dziecka. Litzmannstadt /nazwa nadana Łodzi przez okupantów/ Getto było drugim co do wielkości w Polsce i najdłużej działającym na ziemiach polskich gettem. W latach 1940-44 Niemcy zamknęli w nim łącznie ok. 220 tys. Żydów – nie tylko z Polski, ale także z Czech, Niemiec Luksemburga, Austrii – oraz Romów. W getcie z głodu i wyczerpania zmarło prawie 45 tys. osób, pozostali zostali wywiezieni do obozów zagłady, m.in. do Chełmna nad Nerem, gdzie zamordowano ok. 70 tys. Ocalało – według różnych źródeł – zaledwie 7-13 tys. Premierę dokumentu zaplanowano na godz. 18 /za PAP/dzieje.pl/ /9.12.2020/
- Urodziny Maryli Rodowicz. „Proszę przyjąć wyrazy najwyższego uznania dla dokonań na rzecz pomnażania różnorodnego bogactwa polskiej kultury” – napisał wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński w liście skierowanym do Maryli Rodowicz w dniu jej urodzin /8 grudnia/. „W dniu urodzin niech mi będzie wolno złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowia, nieustającej energii i wszelkiej pomyślności. Proszę również przyjąć wyrazy najwyższego uznania dla dokonań na rzecz pomnażania różnorodnego bogactwa polskiej kultury” – napisał Gliński w liście zamieszczonym na stronie MKiDN. Przypomniał że na początku kariera zawodowa Maryli Rodowicz biegła dwutorowo. „Pierwszym sukcesom artystycznym towarzyszyły już bowiem imponujące osiągnięcia lekkoatletyczne. Jednak w rywalizacji ze sportem zwyciężyło, odziedziczone po przodkach i przekazane w tradycji rodzinnej, zamiłowanie do muzyki. Od tej pory nieprzerwanie, dzięki znakomitym warunkom wokalnym, pracowitości, uporowi i pasji święciła Pani triumfy na obu półkulach i na największych festiwalach – na czele z Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej w Opolu i Międzynarodowym Festiwalem Piosenki w Sopocie. Swoimi występami dawała Pani otuchę, nadzieję, radość. Dzisiaj na Pani koncertach, w równym zachwycie i entuzjazmie, łączy się już kilka pokoleń wielbicieli” – napisał. Gliński dodał że przeboje takie jak „Małgośka”, „Mówiły mu”, „Jadą wozy kolorowe”, „Wsiąść do pociągu”, „Niech żyje bal” – oraz inne piosenki artystki – „poprzez swoją powszechną rozpoznawalność współtworzą nasze dziedzictwo kulturowe”. „Na swojej drodze artystycznej dane Pani było spotkać najwybitniejszych autorów tekstów, począwszy od Agnieszki Osieckiej, Wojciecha Młynarskiego, Janusza Kofty oraz wspaniałych kompozytorów, jak Seweryn Krajewski, Katarzyna Gaertner, Stefan Rembowski, Romuald Lipko. Synergia tych talentów z Pani udziałem przełożyła się na powstanie wielkich przebojów, stanowiących źródło inspiracji dla innych twórców” – przypomniał minister. W jego ocenie odwaga w podejmowaniu nowych wyzwań oraz w budowaniu artystycznego wizerunku sprawiły że Maryla Rodowicz „z powodzeniem odnalazła się jako aktorka na małym i dużym ekranie oraz na deskach scenicznych. Na zawsze w pamięci widzów pozostanie rola Hildy w +Szalonej lokomotywie+ w reż. Krzysztofa Jasińskiego w Teatrze STU w Krakowie” – zaakcentował. „Pani dorobek liczony jest obecnie w setkach piosenek, tysiącach koncertów, w dziesiątkach płyt w różnych wersjach językowych, wydanych w milionach egzemplarzy. W uznaniu profesjonalizmu oraz zasług była Pani honorowana w kraju i za granicą licznymi nagrodami oraz odznaczeniami, w tym Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem +Zasłużony Kulturze Gloria Artis+. Chyląc czoła przed dotychczasowymi osiągnięciami życzę wielu następnych satysfakcjonujących lat pracy artystycznej, realizacji planów oraz nieprzemijającego podziwu kolejnych generacji miłośników Pani twórczości” – zakończył Gliński /za PAP/dzieje.pl/ /9.12.2020/
- Mamy prawo powiedzieć: weto! „Panie pośle!, to jak to jest, jeżeli Donald Tusk mówił dwa lata temu o wecie, i że nie można łączyć finansów z ideologią, to on mógł, a my teraz nie możemy?! Jemu było wolno, a nam teraz nie wolno?! Jeżeli my nie klękamy teraz przed Niemcami na kolana, tak jak wy klękaliście, jeżeli my skończyliśmy z polityką proniemiecką, nie tak jak wy, bo wy prowadziliście politykę proniemiecką, to nam nie wolno prowadzić takiej polityki, nam nie wolno prowadzić polityki propolskiej, polityki dla dobra Polski, polityki w polskim interesie narodowym?! Otóż, panie pośle!, wolno nam! Mamy prawo powiedzieć: weto! Mamy prawo bronić naszego interesu narodowego, mamy prawo prowadzić politykę propolską, a nie proniemiecką! Wolno nam walczyć w naszym interesie narodowym, w interesie Polski! Kiedy wy prowadziliście politykę proniemiecką, na kolanach przed Niemcami, to było dobrze, tak?! A teraz, jak my nie klękamy przed Niemcami i walczymy o polskie sprawy, to jest źle, tak?!” – mówił poseł Robert Telus /PiS/ do posła PO /w TVP Info/ /7.12.2020/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/
- Życzenia dla Radia Maryja. „Radio Maryja w istotny sposób wzbogaca oraz przyczynia się do pluralizmu w polskim życiu społecznym, kulturalnym i duchowym” – napisał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w liście z okazji 29 rocznicy powstania rozgłośni. „Swoje posłannictwo Radio Maryja opiera na uniwersalnych wartościach europejskiej cywilizacji, na jej chrześcijańskim fundamencie” – napisał. Przemysław Czarnek podziękował dyrektorowi Radia Maryja, wszystkim redaktorom i pracownikom za niezwykłą rzetelność, profesjonalizm oraz odwagę w mówieniu o sprawach ważnych i bliskich dla tysięcy Polaków. „Składam najserdeczniejsze gratulacje z okazji 29 rocznicy powstania Radia Maryja. Bardzo się cieszę że od prawie trzech dekad głos tej katolickiej rozgłośni gości w tysiącach domów w całej Polsce. Radio Maryja to ważny element debaty publicznej. W istotny sposób wzbogaca oraz przyczynia się do pluralizmu w polskim życiu społecznym, kulturalnym i duchowym. Swoje posłannictwo Radio Maryja opiera na uniwersalnych wartościach europejskiej cywilizacji, na jej chrześcijańskim fundamencie” – stwierdził minister w liście do o. Tadeusza Rydzyka. Czarnek podziękował dyrektorowi RM, wszystkim redaktorom i pracownikom za niezwykłą rzetelność, profesjonalizm oraz odwagę w mówieniu o sprawach ważnych i bliskich dla tysięcy Polaków. Wyraził najwyższe uznanie dla konsekwentnie realizowanej misji jednoczenia i umacniania więzi, podkreślając nieocenione zasługi rozgłośni w budowaniu narodowej wspólnoty. „Z okazji jubileuszu Radia Maryja przekazuję najlepsze życzenia oraz serdecznie pozdrawiam wszystkich pracowników i radiosłuchaczy. Życzę by rozgłośnia stale się rozwijała, unowocześniała i docierała ze swoim przekazem do nowych odbiorców, a jej głos był coraz bardziej słyszany. Niech Maryja, Gwiazda Nowej Ewangelizacji umacnia i prowadzi całą radiową społeczność, a wszystkich twórców i redaktorów wspiera w realizacji najważniejszych przedsięwzięć” – życzył minister /za PAP/www.onet.pl/ /8.12.2020/
- „Lepszych ludzi w świecie nie ma”. Lepszych ludzi niż Aleksander Ładoś i Konstanty Rokicki w świecie nie ma – tak naczelny rabin Polski Michael Schudrich skomentował inicjatywę grupy ocalonych z Holokaustu. Chcą oni nazwania na cześć Ładosia i Rokickiego którychś z warszawskich ulic. Grupa ocalałych z Holokaustu oraz ich potomków zawnioskowała do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o upamiętnienie Aleksandra Ładosia i Konstantego Rokickiego. „Fałszując dokumenty tożsamości ratowali ludzkie życia” – napisali we wniosku. Apel skierowany do Trzaskowskiego pod koniec listopada dotyczy nazwania na cześć Ładosia i Rokickiego którychś z warszawskich ulic. „To bardzo ważna inicjatywa. Tacy ludzie jak Aleksander Ładoś i Konstanty Rokicki to są osoby dokładnie takie jak Pan Bóg chce by człowiek był. Jeżeli ktoś chce zrozumieć jakim człowiekiem powinien być powinien być jak nasi bohaterowie, którzy pracowali w ambasadzie Polski w świecie w czasie wojny” – mówił naczelny rabin Polski. Ocenił on że „lepszych ludzi nie ma w świecie”. Zdaniem rabina upamiętnienie Ładosia i Rokickiego przez nazwanie na ich cześć ulic w Warszawie to „ważny znak”. Wskazał on że taka inicjatywa jest także dobrym przykładem dla młodzieży, która często otacza się osobami dającymi zły przykład. „Tutaj mamy niesamowite przykłady w jaki sposób powinni żyć” – mówił Schudrich. Aleksander Ładoś był polskim dyplomatą, politykiem i publicystą, a w czasie II wojny światowej ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej w Bernie. W 2021 r. mija 130 rocznica jego urodzin. W 1940 r. został ambasadorem w Bernie i był nim do 1945 r. Od pierwszych tygodni zajął się pomocą dla uchodźców z Polski, wtedy powstała tzw. „grupa Ładosia”, zwana też „grupą berneńską”. Grupa Ładosia była nielegalną polsko-żydowską strukturą zajmującą się masowym fałszowaniem dokumentów dla ratowania Żydów podczas II wojny światowej, głównie w i po okresie tzw. Akcji Reinhardt, której celem była zagłada ludności żydowskiej. Grupa działała w latach 1942-43 w polskim poselstwie w Bernie w Szwajcarii i z narażeniem życia uzyskiwała paszporty państw Ameryki Południowej. Fałszywe dokumenty trafiały do Żydów którzy dzięki nim unikali wywózek do niemieckich obozów zagłady. Posiadacze paszportów trafiali do obozów dla internowanych w Niemczech, m.in. w Tittmoning, Liebenau, Boelsenberg oraz do okupowanej Francji, w Vittel, dzięki czemu część z nich doczekała końca wojny. W skład „grupy Ładosia” wchodzili dyplomaci żydowskiego i polskiego pochodzenia, m.in. konsul RP w Bernie w latach 1939-45 Konstanty Rokicki, ambasador Aleksander Ładoś, jego zastępca Stefan Ryniewicz i dyplomata Juliusz Kuehl. Należeli do niej także poseł na Sejm II RP Abraham Silberschein oraz przedstawiciel organizacji żydowskich Chaim Eiss /za PAP/dzieje.pl/ /inf. z 4.12.2020/ /8.12.2020/
- TVP wzrusza. W niedzielę 6 grudnia /św. Mikołaja/ dwa razy się wzruszyłem, dwa razy tego dnia miałem wilgotne oczy. Pierwszy raz w czasie koncertu na żywo „Uwierz w św. Mikołaja” /TVP1/. Wzruszyłem się słuchając piosenki „Pada śnieg” w wyk. Katarzyny Cerekwickiej i Łukasza Zagrobelnego /sł. Jacek Cygan, muz. Rafał Paczkowski/. Brawa dla wykonawców i autorów tego utworu! W koncercie tym nie brakowało innych wspaniałych piosenek i piosenkarzy. Jak cudownej Ali Tracz która zaśpiewała „Prezent na te święta to ty”. Poza tym choćby kochani Golec uOrkiestra /”Z kopyta kulig rwie” Skaldów/, czy bracia Pectus. Wiele pięknych chwil! Drugie wzruszenie 6 grudnia to ostatni odcinek znakomitego serialu „Ludzie i bogowie” /również TVP1/. Jak piszą znawcy to kolejny hit Telewizji Polskiej. „Widzowie bardzo polubili wojenny serial który pokazuje działania kontrwywiadu AK w sposób jakiego polscy filmowcy do tej pory unikali”. Znakomicie zrealizowany, wielki sukces twórców /reż. Bodo Kox, prod. Jolanta Filipowicz, scen. ś.p. Krzysztof Węglarz i Wenanty Nosul, w rol. gł. Dawid Dziarkowski, Jacek Knap, Marianna Zydek, Anna Karczmarczyk, Anna Mrozowska, Maciej Maciejewski/. Po ostatnim odcinku zapowiedzieli już oni że seria będzie kontynuowana! Czekamy z niecierpliwością na kolejne odcinki! Brawa dla TVP! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /7.12.2020/
- Infodemia. Większość fake newsów o koronawirusie była propagowana i uwiarygadniana przez polityków opozycji i sprzyjających im dziennikarzy – mówiła w felietonie „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W związku z trwającą epidemią pojawiło się zjawisko jakim jest infodemia. Hajdasz wyjaśniła że jest to „zalew informacji fałszywych i manipulatorskich dotyczących pandemii”. – Infodemia została zdefiniowana już przez Światową Organizację Zdrowia. Wymowna jest także geneza tego słowa. Infodemia, czyli połączenie słów: informacja i pandemia – powiedziała Hajdasz. Dyrektor CMWP SDP wskazała że aby zrozumieć to zjawisko należy uświadomić sobie że przez wszystkie miesiące tego roku zalewają nas informacje dotyczące koronawirusa. – Informacje te są często sprzeczne. Wiele osób nie potrafi odróżnić prawdy od fałszu, kłamstwa i manipulacji od rzetelnego opisu i dobrej rady. Niestety wszyscy jesteśmy bezbronni wobec zalewu fake newsów. Jedynym lekarstwem jest prawda i obnażanie publicznie głoszonych kłamstw i manipulacji – mówiła. Dr Hajdasz zachęciła by zwrócić uwagę na analizy Fundacji Reduta Dobrego Imienia która opublikowała w tym tygodniu raport na temat fake newsów w Polsce w czasie pandemii. – W raporcie przedstawiono szereg przykładów fałszywych informacji pojawiających się od początku koronawirusa w naszym kraju. Najwięcej fake newsów było na twitterze. Najbardziej szokuje fakt że monitorowane treści w większości okazały się zwykłymi kłamstwami które lawinowo rozprzestrzeniały się w opinii publicznej. Jak piszą autorzy raportu większość fake newsów o koronawirusie była propagowana i uwiarygadniana przez polityków opozycji i sprzyjających im dziennikarzy – podkreśliła Hajdasz. Najobszerniejszą część raportu stanowi przegląd najbardziej typowych fake newsów stosowanych w czasie pandemii. Twórcy raportu odnieśli się także do roli tzw. memów oraz szyderczych żartów na temat koronawirusa i działań rządu. – Nie będzie chyba dla nikogo zaskoczeniem że ulubionym bohaterem tego rodzaju satyry był i jest Jarosław Kaczyński – oceniła dyr. CMWP SDP. Hajdasz podkreśliła że w Polsce nie ma profesjonalnych sił państwowych które zajmują się neutralizacją działalności wytwórców fake newsów /za radiomaryja.pl/ /3.12.2020/
- Wiara uratowała kardynała. 4 grudnia ukażą się „Dzienniki więzienne” kard. Georga Pella. Oskarżony o pedofilię australijski purpurat spędził łącznie za kratami 13 miesięcy i przez cały ten okres prowadził zapiski. Wyszedł na wolność uniewinniony jednomyślną decyzją Sądu Najwyższego Australii. W swoich pamiętnikach pisze że tym co pozwoliło mu przeżyć za kratami była wiara w Chrystusa. Przyznał że zgodził się na druk swoich zapisków dlatego że mogą one pomóc chrześcijanom którzy znajdują się w bardzo trudnej sytuacji, np. doświadczają prześladowań. Ważnym powodem była też próba ukazania złożonych problemów z uzyskaniem we współczesnym świecie sprawiedliwości osobie która wyraża niepoprawne politycznie poglądy i jednocześnie jest ofiarą ostrej nagonki medialnej. Cel publikacji jest także duszpasterski. Purpurat stwierdził że od swojego uwięzienia otrzymał ponad 4 tys. listów. „Wiele osób które z różnych powodów odeszły od Kościoła napisało że po zapoznaniu się z moją historią powróciły do praktykowania wiary. Liczę że dzięki tej książce jeszcze więcej osób będzie miało ku temu okazję” – powiedział australijski kardynał. Przyznał że prowadzenie pamiętników ma też wartość terapeutyczną i robi to wielu więźniów. Dodał że życie w więzieniu pokazało mu jak wielką pomocą w życiu jest nauczanie Jezusa. „Podszedłem do mojego uwięzienia jak do okazji by praktykować Ewangelię. Zdarzało się że byłem opluwany przez współwięźniów i wyzywany od najgorszych. Choć wśród osadzonych znaleźli się również tacy którzy mnie bronili i wierzyli w moją niewinność” – przyznał kardynał. Stwierdził że nikomu kto był molestowany, czy to przez księdza czy osobę świecką, nie pomoże aresztowanie niewinnego. „Jedyną pociechą może być prawda. Wierzę w sprawiedliwość i sądy. Wierzę że wszyscy którzy ucierpieli – doczekają sprawiedliwości, a dzięki mojej historii uda się szybciej wyciąć raka pedofilii z Kościoła” – powiedział kard. Pell /za www.vaticannews.va/pl/ /3.12.2020/
- MSZ i TVP – wizerunek. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podpisało z TVP list intencyjny w spr. współdziałania w kształtowaniu międzynarodowego wizerunku Polski. List podpisali wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk i członek zarządu TVP Mateusz Matyszkowicz. Szynkowski vel Sęk powiedział że celem jest zbliżenie współpracy MSZ z TVP by „skuteczniej promować Polskę na arenie międzynarodowej”. Celem jest też ułatwienie dostępu do produkcji TVP zarówno obywatelom Polski mieszkającym za granicą, jak i obcokrajowcom. Wiceszef MSZ podnosił też rolę produkcji TVP w działalności naszych 25 instytutów na całym świecie. „Chcemy by TVP dzięki zaangażowaniu naszej dyplomacji mogła skutecznie zaistnieć na festiwalach, w tym w Londynie i Rzymie, ze swoimi produkcjami, by mogła zaistnieć mocniej dzięki telewizjom innych krajów” – mówił Szynkowski vel Sęk. Według niego pierwszym takim efektem będzie cykl „Idziemy na film polski” prezentowany w telewizji chorwackiej w grudniu. Mówił że MSZ chce także wykorzystać współpracę z TVP do promowania ważnych wydarzeń międzynarodowych, jak 30-lecia Grupy Wyszehradzkiej w lutym 2021. Matyszkowicz zapewnił że celem jest też wykorzystywanie zasobów TVP w dyplomacji. „Wierzymy że nasze dokumenty i fabuły będą stanowić wsparcie instytutów polskich” – powiedział członek zarządu TVP /za PAP/dzieje.pl/ /3.12.2020/
- Pierwszy w historii! Prezes TVP Jacek Kurski jest zachwycony Eurowizją Junior 2020. I słusznie. Ja też jestem zachwycony tym koncertem, tym całym wydarzeniem. Coś wspaniałego! Przepiękny wieczór przygotowany przez TVP! Te kolory, ta technika, wspaniali wykonawcy! A nie wspomniałem jeszcze o młodych tancerzach którzy wystąpili w Eurowizji Junior 2020. A o nich też trzeba obowiązkowo wspomnieć. Świetna robota! Dzięki i gratulacje dla Agustina Egurroli! W sumie – wielki sukces TVP! Oto co Jacek Kurski napisał 30 listopada na twitterze: „Dziękuję wszystkim w Telewizji Polskiej zaangażowanym w Eurowizję Junior 2020 za PIERWSZY W HISTORII show na światowym poziomie w warunkach pandemii. Dziękuję widzom za kolejny rekord: średnio 6 mln /TVP1 + ABC + Polonia/, pik 7.42 mln, to więcej niż rok temu /śr. 5.55 mln/!” /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /1.12.2020/
- Ś.p. A. Pityński i M. Yun. Z inicjatywy Komitetu Ochrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych w sobotę 28 listopada w Jersey City w USA odprawiono Mszę św. w intencji nieżyjącego już twórcy monumentu Andrzeja Pityńskiego i radnego Michaela Younga, w trakcie której przypomniano ich zasługi. Podczas nabożeństwa w kościele św. Antoniego Padewskiego szef komitetu Janusz Sporek powiedział że Polonia nie może zapomnieć ani o „genialnym rzeźbiarzu Pityńskim”, który zmarł 19 września, ani o Yunie, który aktywnie wspierał Polaków w walce o pozostawienie Pomnika Katyńskiego w jego dotychczasowej lokalizacji – przy Exchange Place, wbrew zakusom burmistrza Jersey City Stevena Fulopa. Sporek mówił o znaczeniu monumentu jako dzieła artystycznego i zwracał uwagę na przesłanie płynące z upamiętnienia. „Masakra w lesie katyńskim, zakneblowany żołnierz z wbitym w plecy bagnetem to niezwykle wymowne oskarżenie pod adresem reżimu stalinowskiego o dokonanie potwornego, podstępnego mordu na polskich oficerach, ale również oskarżenie o napaść Rosji Sowieckiej na Polskę 17 września 1939” – powiedział prezes Komitetu Ochrony Pomnika Katyńskiego. Sporek mówił też że Yun, Koreańczyk z pochodzenia, który zmarł 6 kwietnia br. z powodu Covid-19, od samego początku wspierał społeczność polonijną w walce o monument. Wsparcie płynęło też od radnych miejskich Richarda Boggiano i Jamesa Salomona. „Michael Yun był niezwykle oddany sprawie naszego pomnika. Nigdy nie zapomnimy jego zasług na tym polu” – zapewnił Sporek. Odczytał on też do zgromadzonych na mszy list od konsula generalnego RP w Nowym Jorku Adriana Kubickiego. Konsul stwierdził w nim że ranga twórczości prof. Pityńskiego jest niepodważalna. Przypomniał że artyście został przyznany przez prezydenta RP Order Orła Białego. „Dzieła wielkiego mistrza poświęcone Żołnierzom Wyklętym czy rzezi wołyńskiej są niewątpliwie odwzorowaniem najważniejszych chwil w historii narodu i pozostawiają drogowskaz dla przyszłych pokoleń” – napisał Kubicki. „Radny Michael Yun dał świadectwo przywiązania wobec Polonii która przez całe lata wywierała swój wpływ na rozwój miasta Jersey City” – dodał konsul. Kubicki przypomniał też że zmarły na na wiosnę radny „wcześniej bronił pomnika weteranów wojny koreańskiej”. „To kolejny przykład jego ogromnego szacunku dla pamięci o bohaterach” – dodał /za PAP/dzieje.pl/ /30.11.2020/
- „Ludzie i bogowie” cdn. TVP pokaże drugi sezon znakomitego serialu „Ludzie i bogowie”. W Jedynce dobiega końca emisja pierwszego sezonu. Serial prezentuje historię oddziału likwidacyjnego kontrwywiadu AK. Głównymi bohaterami są przyjaciele – dowódca oddziału „Pazur”, Leszek Zaremba, ps. „Onyks” i Tadeusz Korzeniewski, ps. „Dager”. W rolach głównych występują Jacek Knap, Dawid Dziarkowski, Marianna Zydek, Anna Karczmarczyk, Tomasz Schuchardt, Julian Świeżewski, Aleksandra Justa, Patryk Szwichtenberg, Katarzyna Dorosińska i Bartłomiej Kotschedoff. Produkcję w TVP1 oglądać można w niedziele o godz. 20.15, począwszy od 13 września 2020 r. Wyemitowano już 12 z 13 planowanych odcinków. Telewizja Polska jest bardzo zadowolona z wyników oglądalności i planuje kontynuację serialu. Reżyserem jest Bodo Kox, producentem Jolanta Filipowicz, scenariusz – Krzysztof Węglarz i Wenanty Nosul. Zdjęcia – Arek Tomiak, scenografia – Paweł Jarzębski, kostiumy – Katarzyna Adamczyk. Średnia oglądalność trzech pierwszych odcinków „Ludzi i bogów” /pokazanych od 13 do 27 września/ wyniosła 2.5 mln widzów. Przełożyło się to na 16.86 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów /za www.wirtualnemedia.pl/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /29.11.2020/
- Jan Parys. Pozytywne rzeczy mówił 26 listopada w Polskim Radiu 24 Jan Parys. Mówił: Zapisy jakie zaproponowała Komisja Europejska są całkowicie do odrzucenia; Nikt nam nie może nic narzucać w sprawach aborcji, migracji, praworządności; Te sprawy nie mogą być przedmiotem szantażu; Znany francuski ekonomista stwierdził że Polska transferuje na Zachód dwa razy więcej pieniędzy niż otrzymuje z Zachodu; Najbliższe tygodnie będą decydować czy to będzie Europa Schumana, czy Sorosa; Droga wyjścia jest – wystarczy przestrzegać traktatów; Ursula von der Leyen jest lekarzem i nie czytała chyba unijnych traktatów; Stanowisko Polski spotyka się z coraz większym zrozumieniem /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /29.11.2020/
- Brawa dla TVP! Wielkie brawa za wspaniały, piękny, bardzo udany koncert Eurowizja Junior z Warszawy! Prezes TVP Jacek Kurski pochwalił się na twitterze świetną oglądalnością – 6.26 mln widzów! Przepiękna czołówka koncertu! Przepiękne obrazki z Polski, piękna promocja naszego kraju! Wspaniała Ala Tracz! Wysoki poziom młodziutkich wykonawców! Jak dla mnie niektóre piosenki nie bardzo pasowały na akurat ten koncert, konkurs, np. Białoruś, Rosja, Niemcy, Kazachstan, Gruzja. Poza Alą Tracz moimi faworytami były Francja i Holandia. Niestety wygrała Francja, a nie Ala… Nasza Ala na pewno wygra jednak jeszcze niejeden konkurs i festiwal! Wspaniała VIKI GABOR! Niesamowita Ida Nowakowska! Brawo TVP! Eurowizja Junior 2020 to wielki sukces Telewizji Polskiej i Polski! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /29.11.2020/
- Poziom gorszy niż sowiecki. „Doszliśmy w Europie do poziomu gorszego niż Związek Radziecki i komunizm”. „Dziś mamy kulminacyjne chwile cywilizacji śmierci; jeżeli Europa martwi się o atlas antykoncepcji, o prawo do aborcji, czyli zabijania, a nie o to że Europejczycy się nie rodzą, to jesteśmy w kulminacyjnym momencie cywilizacji śmierci” – mówił w TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. „Doszliśmy w Europie do poziomu gorszego niż Związek Radziecki i komunizm” – powiedział. – Ci Europejczycy dzisiaj to neomarksiści, postmoderniści którzy wyrastają dokładnie z tego samego korzenia marksistowskiego co komunizm bolszewicki i narodowy socjalizm niemiecki – mówił w TVP Info Czarnek. – Ci ludzie nie znają pojęcia prawdy. Oni prawdę wyrzucili z kategorii etycznych, z relacji pomiędzy osobami – tłumaczył. Czarnek komentował też jedną z propozycji Strajku Kobiet. We wtorek przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet poinformowały że powołują „osoby moderatorek które będą siecią działaczek Strajku, będą służyć swoim wsparciem kiedy będzie potrzebna ingerencja w rozmowy między dziećmi a rodzicami, którzy zmuszają je do uczestnictwa w obrządkach religijnych czy w lekcjach religii”. – To jest wolny kraj, można sobie postulować. Największą bzdurę można postulować, ale to nie znaczy że można ją następnie realizować. Nie można realizować nawet najmniejszej bzdury która jest sprzeczna z prawem. Na tym polega praworządność w Polsce – skomentował minister edukacji i nauki. Ocenił że tego rodzaju mediacje między rodzicami a dziećmi w kwestiach nauczania religii są sprzeczne z polskim prawem. Według Czarnka na takie sytuacje będzie reagować minister edukacji i nauki oraz kuratorzy, a także rzecznik praw dziecka, „który dokładnie wie że musi stać na straży dziecka przed demoralizacją między innymi, a to byłoby po prostu demoralizowanie” /za RMF/PAP/ /27.11.2020/
- Apel! Apel działaczy „Solidarności” w obronie pamięci o Janie Pawle II: My – weterani opozycji antykomunistycznej i „Solidarności” – piszemy ten list z sercem pękającym z żalu i ściśniętym ze zgrozy. W latach 80 XX w., kiedy sowieckie imperium trzymało w niewoli pół Europy i szykowało się do atomowej zagłady, po to by zniewolić resztę wolnego świata, my – młodzi i pełni wiary w przyszłość – walczyliśmy o wolną Polskę, wolność słowa, wolność wyznawania każdej religii. Znaliśmy cenę tej walki. Komuniści użyli przeciw nam całego aparatu represji państwa. Prześladowali nas i nasze rodziny; wielu straciło pracę i środki do życia, wielu spędziło za kratami miesiące i lata. Walka ta przyniosła również ofiary śmiertelne. Chcieli nam odebrać nadzieję. Jeżeli udało nam się wytrwać i doczekać Wolnej Polski, to tylko dzięki naszej świętej religii i serdecznej opiece jaką otoczył nas Kościół katolicki, kierowany przez męża opatrznościowego, dziś świętego Jana Pawła II. Najwyższy dostojnik Kościoła katolickiego, a zarazem najpokorniejszy sługa Boży, człowiek prostolinijny i wielki filozof, nauczyciel akademicki najpiękniejszą polszczyzną przekazywał nam naukę Chrystusa. Mówił do nas: „Codziennie się za was modlę, tam w Rzymie i gdziekolwiek jestem, codziennie się modlę za moją Ojczyznę i za ludzi pracy, modlę się za to szczególne, wielkie dziedzictwo polskiej „Solidarności”. Modlę się za ludzi którzy są związani z tym dziedzictwem, w szczególny sposób za tych którym wypadało czy wypada ponosić ofiary z tego powodu”. Kiedy 2 kwietnia 2005 r. odszedł do domu Ojca wyszliśmy na ulice, stawialiśmy znicze, modliliśmy się za jego duszę i dziękowaliśmy Panu za dar jego posługi, że dane nam było słuchać nauk świadka miłosierdzia i dobroci Bożej. Serce nam się kraje kiedy widzimy jak tysiące nie mających wiedzy, zmanipulowanych przez wrogów Kościoła i Polski młodych ludzi wychodzi dziś na ulice po to tylko by wykrzyczeć swoją nienawiść do Kościoła katolickiego, znajdując satysfakcję w obrażaniu plugawymi słowami najlepszego syna narodu Polskiego, Jana Pawła II. Biorąc przykład z ludzi nauki – my działacze opozycji antykomunistycznej i „Solidarności” apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o opamiętanie! /27.11.2020/
- Warto oglądać! Wszystkie cztery ostatnie programy Warto Rozmawiać w TVP okazały się bardzo dobre! W najświeższym – wyemitowanym 23 listopada – można było m.in. zobaczyć wstrząsającą rozmowę z hiszpańską posłanką z Madrytu – Alicią Rubio. Mówiła ona o przerażających rzeczach jakie mają miejsce w jej kraju. A więc np. o powszechnej antykoncepcji i powszechnej aborcji od najmłodszych lat stosowanych w Hiszpanii od długiego już czasu. I o obowiązkowej seksualizacji /np. nauce masturbacji/ wszystkich uczniów już od 6 roku życia! I o masowych przypadkach chorób wenerycznych wśród uczniów szkół podstawowych, o wzroście aborcji wśród nieletnich. Eksperci nazywają to wszystko neomarksistowską rewolucją! Według instruktażu Gramsciego który „wskazał że niezbędne jest przejęcie uniwersytetów, kultury oraz instytucji państwa, by zmiany społeczne i polityczne miały trwały charakter. I tak zrobiono w Hiszpanii. Zaczęto od kolonizacji uniwersytetów. Władze szkół wyższych obsadzane były przez ludzi o radykalnie lewicowych poglądach. Następnie teorie genderowe przenoszono na niższy poziom: szkół średnich, podstawowych i nawet przedszkola. W efekcie mamy w Hiszpanii całe generacje ludzi owładniętych taką ideologią i wynikającym z niej myśleniem o świecie. W małych dzieciach zasiewa się wątpliwość co do ich płci, a rozpowszechniane teorie genderowe zachęcają dzieci do eksperymentów z własną tożsamością. I to wszystko za publiczne pieniądze”. „A jak obejść konstytucyjne prawa człowieka… Z jednej strony do szkół wkroczyła cała rzesza młodych, zindoktrynowanych nauczycieli. Z drugiej rewolucja została zadekretowana prawnie. Do programów szkolnych wprowadzono takie treści najpierw pod przykryciem wychowania obywatelskiego. Następnie ta ‚rewolucja’ przenikała kolejne przedmioty i programy nauczania. Prawo zaczęło wymuszać obecność tzw. edukatorów którzy przekazywali informacje o ‚różnorodności płciowej’ i ‚wielości modeli rodzinnych’. Rodzicom utrudniono decydowanie o własnych dzieciach. Przez akty prawne niższego rzędu w praktyce unieważniono konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z własnym światopoglądem. Rola rodziców została sprowadzona do zapewnienia podstawowych potrzeb dziecka, a w innych sprawach państwo przyznało sobie prawo do formatowania dzieci według ideologicznych zasad. W efekcie politycy pozwalają sobie nawet na stwierdzenie że ‚dzieci nie należą do rodziców’. Takim sposobem na ominięcie konstytucyjnych gwarancji swobód obywatelskich jest też działanie w oparciu o zapisy prawa wspólnotowego i międzynarodowego. W tym sensie instytucje międzynarodowe są wykorzystywane do ograniczania suwerenności poszczególnych krajów. Kiedy w statystykach zdrowia publicznego zaczęto obserwować negatywne skutki wprowadzonych rozwiązań – wzrost ciąż u nieletnich dziewcząt, choroby przenoszone drogą płciową – zarządzono obniżenie wieku dzieci poddanych ‚seksedukacji’. Zamiast rozpoczynać ją w wieku 14 lat – wprowadzono ją nawet dla dzieci 10-letnich. Efekt to seksualizacja dzieci i coraz młodsi nabywcy na rynkach usług i produktów seksualnych. Aborcja przedstawiana jest jako ‚wyjście z niekomfortowej sytuacji’. Zapewnia się dzieci że każde zachowanie i doświadczenie jest dobre o ile odbywa się za zgodą obu stron. To wszystko trafia do dzieci które nie potrafią w pełni ocenić konsekwencji swoich wyborów. Obok wszawicy w szkołach pojawiły się rzeżączka i syfilis. Jako remedium na ciąże nieletnich wprowadzono darmowy dostęp do tabletki ‚dzień po’. Dziewczynki zaczęły je więc połykać bez wiedzy rodziców w ilościach ‚przemysłowych’. A to prawdziwa bomba hormonalna wywołująca nieodwracalne szkody zdrowotne, zwłaszcza używana kilka razy. Z takimi zachowaniami zetknęła się Hiszpania. Wprowadzono odpłatność ale farmaceuta nie ma prawa pytać o wiek kupującego”. Alicia Rubio mówiła że utrudnia się dostęp do danych i informacji w tym zakresie. „Obecnie w Hiszpanii trwają protesty rodziców którzy nie zgadzają się na przymus edukacji seksualnej już od 6 roku życia. Takie rozwiązanie zostało wprowadzone ustawą do prawa hiszpańskiego przez parlament. Jednocześnie ograniczono nakłady na szkoły niepubliczne co w praktyce ogranicza dostęp do szkół katolickich”. Kiedy słuchałem Rubio – choćby jak mówiła że hiszpańska minister /edukacji czy rodziny?/ wprost oświadczyła tamtejszym rodzicom że ich dzieci nie należą do nich! – ogarniało mnie oczywiście w pierwszej chwili wielkie przerażenie. Zaraz potem przychodziła mi do głowy myśl że normalni Hiszpanie chyba będą musieli uciekać /emigrować/ do Polski!… /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/opoka.news/ /24.11.2020/
- Polska szkoła na Haiti! Wspaniałe wieści! Po 10 latach dzieci z Jacmel na Haiti, pierwszy raz od pamiętnego trzęsienia ziemi w 2010 r., spędziły lekcje w nowo wybudowanej szkole! Wszystkie środki na budowę szkoły im. Jana Pawła II w całości pochodziły z datków oraz darowizn od Polaków. Zebrano ok. 1 mln dol. Zbiórce przewodziła Fundacja Polska-Haiti, której szefową jest Zofia Pinchinat-Witucka. Budynek zaprojektowali pro bono polscy architekci, wielokrotnie nagradzani za ten projekt. Budowa trwała 8 lat, a pomysł zrodził się jeszcze za prezydentury Lecha Kaczyńskiego, to była jego inicjatywa. 40 proc. Haitańczyków to analfabeci. Relację z otwarcia szkoły pokazały główne Wiadomości TVP /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /inf. z 9.11.2020/ /24.11.2020/
- Pierwszy od 10 lat. Stolica Czech ma od niedzieli 22 listopada nowy kościół – Chrystusa Zbawiciela – który konsekrował arcybiskup praski, kard. Dominik Duka. To jeden z nielicznych nowych kościołów wzniesionych w Pradze po upadku komunizmu, pierwszy od 10 lat. – Zbudowaliście wspaniały kościół, mam nadzieję że będziecie o niego wspaniale dbać – mówił kard. Duka. W ołtarzu nowego kościoła umieszczono relikwie św. Ludmiły Czeskiej, która była babką patrona Czech św. Wacława. Kościół kosztował 150 mln koron, z czego jedną trzecią sfinansowało arcybiskupstwo praskie, a większość pokryto z datków parafian. Budowę wsparli potomkowie francuskiego geologa, Joachima Barrande, który w XIX w. prowadził prace naukowe w środkowych Czechach. Od jego nazwiska nazwano tereny które na początku lat 20 minionego wieku zagospodarowywał Vaclav Havel, ojciec późniejszego prezydenta Czechosłowacji i Czech. Budowy kościoła na terenie jednego z nowych osiedli w Pradze miejscowa parafia domagała się od dziesięcioleci. Barrandov, gdzie mieszka ok. 30 tys. osób, podlega parafii św. Filipa i Jakuba, której kościół może pomieścić najwyżej 80 osób. Konkretne plany zaczęły powstawać w 2010 r., a w 2013 wybrano projekt minimalistycznego budynku autorstwa architektów Jakuba Żiszki i Pavla Szmelhausa. Częścią świątyni jest sala klubowa z możliwością organizowania koncertów i wykładów, a także kawiarnia. Kościół na Barrandovie jest pierwszym od 10 lat wzniesionym w Pradze. Poprzednie trzy, które zbudowano po upadku komunizmu, także ulokowane są na nowych osiedlach powstałych wokół centrum Pragi /za PAP/interia.pl/ /23.11.2020/
- Obronimy suwerenność! To Polska broni dzisiaj głównych europejskich wartości! /…/ Weto wobec prób szantażowania nas przez prezydencję niemiecką jest w obronie polskiej suwerenności! /…/ Niemcy muszą w końcu zapłacić za wojenne zniszczenia Polski, za wojenne zniszczenia Warszawy! /…/ Donald Tusk nigdy nie potrafił dbać o polskie interesy, zawsze był na kolanach przed Niemcami. Teraz jest tylko twitterowym happenerem i jest to smutne bo kiedyś był on przecież premierem Polski /…/ Jestem za wszelką nieobecnością wszelkich komunistów i postkomunistów w przestrzeni publicznej, wicemarszałek Czarzasty powinien być odwołany /…/ Obronimy polską suwerenność! – mówił 21 listopada w Polskim Radiu 24 Janusz Kowalski – wiceminister aktywów państwowych /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /22.11.2020/
- Judit Varga! Brawa dla TVP za świetny wywiad z węgierską minister sprawiedliwości Judit Vargą. Miał on miejsce 19 listopada w głównych Wiadomościach TVP, a później jak zwykle w TVP Info. Piękna, mądra, stanowcza, twarda, odważna minister! Tylko zazdrościć Węgrom i premierowi Viktorowi Orbanowi. Wywiad z Vargą dotyczył oczywiście sprawy budżetu unijnego, pakietu covidowego i powiązania pieniędzy z jakąś wydumaną przez brukselskich i europejskich lewaków praworządnością. Oraz weta Węgier i Polski. Rządy węgierski i polski nie zgadzają się w żadnym wypadku na to lewackie „powiązanie”, na polityczne krętactwa Niemiec i próby szantażowania innych krajów UE. Varga w wywiadzie mówiła m.in. że o tym jak sprawy będą przebiegać na Węgrzech mają decydować wyłącznie obywatele węgierscy! I że nie ma mowy o uzależnieniu wypłat unijnych środków od ideologii! I że Węgry nie dadzą się szantażować! I że to nie jest wina Węgier i Polski że sytuacja w Europie jest taka jaka jest. Węgrzy mają wspaniałą minister sprawiedliwości /matka trójki dzieci/. Brawa dla TVP za wspaniały wywiad z Judit Vargą! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /19.11.2020/
- „Niech żyje nam 200 lat!”. Życzenia dla Pani Pułkownik Lidii Lwow-Eberle, sanitariuszki AK i narzeczonej „Łupaszki”. „Bez pani życia oddanego w służbie Ojczyzny Polska nie miałaby szans przetrwać ostatnich stu lat” – powiedział premier Mateusz Morawiecki w życzeniach skierowanych do obchodzącej w sobotę 14 listopada setne urodziny Lidii Lwow-Eberle, pani pułkownik Armii Krajowej, sanitariuszki i działaczki społecznej. „100 lat temu – 14 listopada 1920 r. urodziła się Pani Lidia Lwow-Eberle – żołnierz Armii Krajowej, sanitariuszka, działaczka społeczna, polska patriotka i bohaterka. W dniu tej wyjątkowej, nie tylko dla Pani Lidii, ale również dla całej Polski rocznicy, mam przyjemność i zaszczyt złożyć Jej życzenia. Mam nadzieję że za rok będę mógł to zrobić już osobiście! Dwustu lat Pani Lidio!” – napisał premier Morawiecki. Szef rządu dołączył krótkie wideo w którym powiedział że „jednego życia nie starczy by opowiedzieć ostatnie 100 lat polskiej historii, ale 100 lat wystarczy by tę historię przeżyć, by stała się ona częścią wspaniałej biografii”. Po stwierdzeniu że Lidia Lwow-Eberle obchodzi „wyjątkową rocznicę” premier powiedział: „Chciałbym żeby wiedziała pani że jest to również wyjątkowa rocznica dla całej Polski. Wiem że tak jak dla milionów Polaków tak i dla pani nie było to łatwe 100 lat. Miłość do Polski zawsze była trudna bo zobowiązywała do największych wyrzeczeń. Ale to właśnie ten trud pozwala ukształtować kryształowe, niezłomne charaktery. Bez pani poświęcenia, bez pani życia, życia oddanego w służbie Ojczyzny Polska nie miałaby szans przetrwać ostatnich stu lat”. Szef rządu stwierdził że „choć wiele sił włożono by Polskę wymazać z historii to nie można było jej wymazać z polskich serc”. „Pani Lidio proszę przyjąć ode mnie najgorętsze życzenia zdrowia, ludzkiej życzliwości i wszelkiego dobra. Ale przede wszystkim proszę przyjąć podziękowania, podziękowania za Polskę wolną i niepodległą. Póki rodzą się bohaterskie dusze takie jak pani Polska nie może zginąć” – stwierdził. Mateusz Morawiecki połączył życzenia dla jubilatki z zobowiązaniem do „jeszcze cięższej pracy”. „Niech najlepszym życzeniem będzie zobowiązanie do jeszcze cięższej pracy dla Polski godnej pani marzeń. Służyć tym marzeniom i takim osobom jak pani to nie tylko obowiązek – to prawdziwy zaszczyt” – oświadczył. Szef rządu zapewnił że chciałby złożyć te życzenia osobiście, jednak – jak wyjaśnił – „epidemia sprawia że mogę posłużyć się tylko nagraniem”. „Wierzę jednak że w kolejne, 101 urodziny, będę mógł podobne gratulacje przekazać już osobiście. I mam nadzieję że tak będzie jeszcze przez długie lata” – dodał. Również Kancelaria Prezydenta przypomniała o 100 urodzinach Lidii Lwow-Eberle. W udostępnionym przez kancelarię poście napisano: „100 urodziny obchodzi Pani Lidia Lwow-Eberle. Żołnierz AK. Sanitariuszka 5 Brygady Wileńskiej AK. Towarzyszka życia Majora Z. Szendzielarza Łupaszki. Aresztowana w 1948 r. Prezydent RP Andrzej Duda nadał Jej Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Niech żyje nam! 200 lat!” /za PAP/www.tysol.pl/ /14.11.2020/
- Oddajcie lekarzy! Wielu polskich lekarzy pracuje w Niemczech więc jeżeli by do nas wrócili na czas epidemii na pewno by to pomogło polskiej służbie zdrowia – stwierdził wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Posłanka PiS Joanna Lichocka zwróciła się do Niemiec o „zwrot” polskich lekarzy którzy wyjechali tam do pracy. To reakcja na propozycje naszych zachodnich sąsiadów którzy zaoferowali pomoc w walce z koronawirusem. „Tam gdzie krajowe możliwości medyczne się wyczerpały powinniśmy sobie nawzajem pomagać. Daj mi znać jeżeli możemy coś zrobić dla Polski w obecnej sytuacji” – napisał prezydent Frank-Walter Steinmeier do prezydenta Andrzeja Dudy. Nasz prezydent w rewanżu zadeklarował że Polska może pomóc Niemcom w walce z koronawirusem. Na pomysł jak Niemcy mogliby pomóc Polsce w tej sytuacji wpadła posłanka PiS Joanna Lichocka. – Chcecie nam pomóc? Oddajcie lekarzy! – zasugerowała. Jej apel skomentował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Stwierdził że propozycja pomocy była ze strony Niemiec „bardzo dobrym gestem”, ale w związku z tym że Polska ma wystarczająco dużo sprzętu, za to jak większość krajów boryka się z brakiem personelu, to dobrze by było gdyby wrócili lekarze którzy pracują w Niemczech. – Jeżeli by do nas wrócili na czas epidemii na pewno by to pomogło polskiej służbie zdrowia – stwierdził Kraska. Na argument że za zachodnią granicą polscy lekarze otrzymują godziwą pensję Kraska odparł: – Jak rozmawiamy z wojewodami, którzy graniczą z Niemcami, to oni mówią że w rejonach przygranicznych praktycznie wynagrodzenia lekarzy w Niemczech i Polsce są już podobne /za Wirtualna Polska/Fakt/www.rp.pl/ /13.11.2020/
- „Wyborcza” z największym spadkiem. We wrześniu wszystkie dzienniki ogólnopolskie zanotowały spadki sprzedaży w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. Ale najwięcej straciła „Gazeta Wyborcza” /za Wirtualnemedia.pl/sdp.pl/ /inf. z 5.11.2020/ /13.11.2020/
- 400 mln dla polskiej kultury. 2064 podmioty otrzymają pomoc finansową z Funduszu Wsparcia Kultury /FWK/ którego budżet wynosi 400 mln zł. Środki zostaną wykorzystane m.in. na zapewnienie ciągłości działalności artystycznej i utrzymanie miejsc pracy – poinformowało 13 listopada MKiDN. „Powołanie i uruchomienie FWK było bardzo wyczekiwane przez środowisko. Ze względów epidemicznych czas nie był naszym sprzymierzeńcem, działaliśmy pod jego dużą presją. Dlatego tym bardziej cieszę się że cały proces – w tym proces legislacyjny – udało się przeprowadzić w tak szybkim tempie. Pozostał nam ostatni i zarazem najważniejszy krok: wypłata świadczeń” – powiedział wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński, cytowany na str. Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak wyjaśniono „o pomoc finansową z utworzonego we wrześniu FWK ubiegało się 2246 podmiotów – samorządowych instytucji artystycznych, organizacji pozarządowych oraz przedsiębiorców, prowadzących działalność kulturalną w obszarze teatru, muzyki lub tańca”. Ocenie merytorycznej poddano 2064 prawidłowo wypełnione i złożone wnioski. „Zgodnie z rozporządzeniem wsparcie finansowe jest przeznaczone na działalność kulturalną w dziedzinie teatru, muzyki lub tańca, w tym polegającą na świadczeniu usług wspomagających tę działalność przez organizację zaplecza technicznego, na finansowanie lub refinansowanie wydatków ponoszonych w okresie od 12 marca do 31 grudnia 2020” – poinformowało MKiDN. Pomoc z FWK otrzymają 144 samorządowe instytucje artystyczne /przyznana kwota 94 716 434 zł/, 306 organizacji pozarządowych, tzw. NGO-sów /przyznana kwota 38 578 661 zł/, 448 przedsiębiorców /przyznana kwota 90 959 964 zł/ i 1 tys. 166 firm świadczących usługi zaplecza scenotechnicznego /przyznana kwota 175 235 109 zł/. Dyr. Instytutu Teatralnego im. Z. Raszewskiego Elżbieta Wrotnowska-Gmyz zwróciła uwagę że „epidemia postawiła w niezwykle trudnej sytuacji ludzi kultury nie tylko w naszym kraju”. „Ten problem nie respektuje zamykania granic. Dziś ma oczywisty wpływ na sytuację materialną osób pracujących w i dla kultury, ale nie tylko na nią. Często zwracamy uwagę że tracąc zajęcie traci się możliwość zarobku. Rzadko mówimy natomiast że traci się także możliwość działania, tworzenia, co w aktywności artystycznej jest niezwykle ważne” – powiedziała Wrotnowska-Gmyz. „I tu także widzę wielkie znaczenie FWK oraz wartość, nie tylko materialną, tych środków” – dodała. Dyr. Instytutu Muzyki i Tańca Katarzyna Meissner oceniła że „liczba złożonych wniosków świadczy o sukcesie programu”. „W trakcie naboru nasi specjaliści byli dostępni dla wnioskodawców za pośrednictwem infolinii, poprzez skrzynki mailowe oraz media społecznościowe. Wspólnie z IT im. Z.R. udzielaliśmy informacji i pomocy przez siedem dni w tygodniu. Odebraliśmy w tym czasie kilka tys. połączeń telef. i odpisaliśmy na ponad 1200 maili od wnioskodawców” – poinformowała. „Równolegle do startu naboru ruszyła weryfikacja wniosków pod kątem oceny formalnej i merytorycznej; dzięki temu proces zakończyliśmy w rekordowym jak na skalę tego działania tempie” – wyjaśniła Meissner cytowana na str. MKiDN. Lista beneficjentów FWK znajduje się na stronie MKiDN /za PAP/dzieje.pl/ /13.11.2020/
- Jan Pietrzak w świetnej formie! TVP pokazała w środę 11 listopada na żywo wspaniały koncert z Białegostoku przygotowany specjalnie na Święto Niepodległości. W Operze i Filharmonii Podlaskiej – Europejskim Centrum Sztuki im. St. Moniuszki wystąpili m.in. Sound’n’Grace, Maryla Rodowicz, Igor Herbut, Krzysztof Cugowski, Kamil Bednarek, Marek Piekarczyk, Alicja Węgorzewska, Tulia, Krystyna Prońko, Aleksandra Gintrowska, Anna Józefina Lubieniecka, Jan Pietrzak, Chóry Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podlaskiej pod dyr. Pawła Kotli. Widzowie TVP usłyszeli utwory Chopina, Moniuszki, Karłowicza, Paderewskiego, pieśni patriotyczne, utwory z okresu 20-lecia międzywojennego oraz piosenki uniwersalne. Same najbardziej przez Polaków kochane! W wykonaniu samych gwiazd! Ten znakomity koncert pokazała też TVP Wilno. Wspaniale zaprezentował się mimo przecież już 83 lat z hakiem Jan Pietrzak, który zaśpiewał swoje dwa wielkie przeboje, w tym „Żeby Polska była Polską”. Kapitalnie śpiewał Krzysztof Cugowski. Duże wrażenie pozostawił po sobie Igor Herbut, człowiek młody i jeszcze nie tak znany jak nasi starsi wykonawcy, jak choćby Maryla Rodowicz, Krystyna Prońko czy Marek Piekarczyk, ale postać absolutnie niezwykła, niepodrabialna. W sumie piękny, bardzo udany koncert! Dzięki dla TVP! Bardzo dobra robota! /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /12.11.2020/
- Iga Świątek inspiracją. – Iga trenowała tylko tutaj, w Polsce, z polskimi trenerami, w naszym kraju przeszła przez wszystkie etapy tenisowej drogi i wygrała turniej Wielkiego Szlema. Jest naszą inspiracją – o najlepszej polskiej tenisistce, swojej koleżance z kortów Idze Świątek powiedział inny młody polski tenisista, 21-letni Kacper Żuk z Nowego Dworu Mazowieckiego, który w ubiegłym tygodniu odniósł czwarte w tym sezonie zwycięstwo w turniejach rangi ITF, 259 w rankingu ATP, mający mimo pandemii bardzo udany rok /za interia.pl/ /5.11.2020/
- Amy Coney Barrett zaprzysiężona. Amy Coney Barrett złożyła przysięgę i stała się w ten sposób najmłodszym członkiem 9-osobowego gremium najwyższej instancji w sprawach podlegających prawu federalnemu w USA. Jego zadaniem jest kontrola zgodności z konstytucją działań władzy ustawodawczej i wykonawczej. 6 osób z sędziów Sądu Najwyższego USA jest obecnie katolikami. 48-latka jest najmłodszym członkiem składu sędziowskiego, co – jak sądzą komentatorzy – może dać konserwatystom przewagę w tej instytucji na długie lata. W poniedziałkowym /26 października/ głosowaniu amerykański Senat zatwierdził nominowaną przez Donalda Trumpa kandydatkę do SN USA sędzię Amy Coney Barrett. Następnie została ona zaprzysiężona w Białym Domu w obecności prezydenta Trumpa. Podczas ceremonii zapewniła że w swej pracy sądowniczej zamierza być niezależną od politycznych nacisków. Za zatwierdzeniem jej kandydatury głosowało 52 senatorów, przeciw było 48. Barret, która zastąpiła zmarłą lewicową sędzię Ruth Ginsburg, wzmocniła konserwatywne skrzydło w najważniejszym organie sądowniczym USA. Może mieć to wpływ na ewentualną zmianę regulacji prawnych w sprawach aborcji oraz systemu opieki medycznej Obamacare. Republikanie w Senacie poparli kandydaturę sędzi w obliczu silnej presji ze strony prawicy, by wypełnić wakat przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Lewica zażądała by miejsce pozostało puste do wygranej w wyborach jednego z kandydatów na prezydenta, który mógłby je wtedy obsadzić według własnego uznania. Lewica namawia Joe Bidena by w przypadku wygranej zwiększył liczbę sędziów w SN i nominował dodatkowych sędziów o lewicowych poglądach. W ten sposób miałby kontrolę nad tym organem. Biden, jak dotąd, nie dał jasnej odpowiedzi. Zapowiedział jedynie że chce powołać „ponadpartyjną komisję uczonych” która ma pracować nad reformą federalnego sądownictwa. Amy Coney Barrett pochodzi z 9-osobowej rodziny. Ma siedmioro dzieci /mąż też prawnik/, w tym dwójkę adoptowaną z Haiti oraz jedno z zespołem Downa. Ma za sobą błyskotliwą karierę prawniczą. Jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Notre Dame w Indianie, gdzie pracowała jako profesor. W 2017 r. została nominowana przez prezydenta Trumpa do federalnego Sądu Apelacyjnego dla Okręgu nr 7, z siedzibą w Chicago. Studenci których uczyła opisują ją jako sprawiedliwą, inteligentną oraz angażującą w dyskusje wszystkie strony. Jest członkiem ekumenicznej grupy charyzmatycznej People of Praise. Jest przeciwniczką kary śmierci, zaznaczając że jej wiara nie ma wpływu na orzekane wyroki. Barret jest kontynuatorką jednego z najbardziej znanych konserwatywnych myślicieli amerykańskich, zmarłego w 2016 r. sędziego Antonina Scali – zwolennika tzw. oryginalizmu, koncepcji zakładającej że sędziowie powinni kierować się ścisłą interpretacją konstytucji, zgodnie z intencjami jej twórców. Niektórzy amerykańscy biskupi przekazali gratulacje katoliczce Barrett w związku z wyborem na sędziego SN. Biskup J. Strickland z Tyler w Teksasie stwierdził: Dziękujmy Bogu że Amy Coney Barrett została zatwierdzona jako sędzia SN. Módlmy się by zawsze kierowała się prawdą którą Bóg objawił swojemu ludowi. Arcybiskup Nowego Orleanu, Gregory M. Aymond zauważył że Barrett pochodzi z Metairie w Luizjanie i że jej rodzice: diakon Michael Coney i jego żona, Linda, są członkami parafii św. Katarzyny ze Sieny w Metairie i zachęcał do modlitwy w jej intencji. Przedstawiciele amerykańskich organizacji pro-life także nie kryją zadowolenia. Penny Nance z organizacji Concerned Women for America określiła Barrett jako „inspirację dla milionów konserwatywnych kobiet”. Zapewniła o modlitwie za nią i jej rodzinę. Była dyrektor Planned Parenthood, a obecnie obrończyni życia Abby Johnson przyznała że jest pełna uznania dla osiągnięć zawodowych sędzi, która jednocześnie nie zrezygnowała z roli matki, żony, dowodząc iż „wszystko jest możliwe bez aborcji”. Jej zdaniem był to dobry wybór, o czym świadczyć miały przesłuchania, podczas których sędzia pokazała imponującą wiedzę w zakresie prawa, a jednocześnie pełne współczucia nastawienie do drugiego człowieka. Zdaniem Marjorie Dannenfelser, prezes organizacji pro-life Susan B. Anthony, zatwierdzenie Barrett oznacza „punkt zwrotny w walce o ochronę nienarodzonych dzieci i matek” /za KAI/PAP/pl.aleteia.org/ /28.10.2020/
- Warto oglądać! Co najmniej trzeci z rzędu bardzo dobry program „Warto rozmawiać” w TVP! W ostatnim – 26 października – były niesamowite wypowiedzi trójki znanych osób – ministra Przemysława Czarnka, Kai Godek i ks. Marka Dziewieckiego. Temat – wściekła agresja i wściekłe ataki na Polskę i polski Kościół w naszym kraju. Minister Czarnek mówił m.in. że to swoją biernością doprowadziliśmy do obecnej sytuacji, to naszą biernością spowodowaliśmy że nasi wrogowie zapędzili nas do narożnika. – Ale stop! Koniec z lewicowo-liberalną dyktaturą! Mamy prawo i obowiązek bronić naszych polskich i katolickich wartości! Dość liberalnej i lewackiej dyktatury! – mówił Czarnek. – Albo jesteśmy chrześcijanami, albo nie! Gwałcą nasze prawa. Koniec z tym! Chcemy wolności słowa! Chcemy wolności nauki! Jestem przekonany że to moment zwrotny! To co widzimy na ulicach polskich miast to nasza wina! Sami do tego doprowadziliśmy swoją biernością! Nie bójmy się prawdy! Brońmy prawdy! – mówił m.in. minister edukacji. – Bądźmy wszyscy odważni w obronie naszych chrześcijańskich i polskich wartości! Tu chodzi przecież o naszą przyszłość, przyszłość naszych dzieci, przyszłość Polski! – apelował i zwracał uwagę Czarnek. Brawa dla TVP za bardzo dobry program „Warto rozmawiać”! Może powinien być on emitowany w trochę lepszym czasie, dla większej widowni? /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /28.10.2020/
- Polonia popiera Trumpa. Ugrupowanie polonijne z Pensylwanii „PA Polish Americans for TRUMP” wzięło udział w rajdzie-manifestacji dla poparcia reelekcji Donalda Trumpa na prezydenta USA. Mieli biało-czerwone flagi umocowane na samochodach i motocyklach. Polonijna organizacja przyłączyła się do wydarzenia przygotowanego przez działacza republikańskiego z Pensylwanii Jima Worthingtona, założyciela organizacji „People 4 Trump”. Kolumna samochodów osobowych, ciężarówek i motocykli pokonała trasę wiodącą z miasteczka Newtown do stolicy hrabstwa Doylestown i z powrotem. Newtown zostało wybrane na początek rajdu bo w październiku 2016 r. przybył tam podczas kampanii wyborczej ówczesny republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump. Podczas pięciogodzinnego przejazdu uczestników manifestacji witały tłumy ludzi z flagami i banerami skandujących nazwisko Trumpa. Wznosili m.in. okrzyki: „Cztery lata więcej”. Amerykańscy organizatorzy szacują że przejazd przyciągnął ponad dwa tysiące pojazdów i 6-8 tys. osób. „Wy Polacy lepiej rozumiecie nasze problemy dzisiaj niż my Amerykanie” – akcentował Jim Worthington w rozmowie z polskimi uczestnikami wydarzenia, dziękując im za obecność. Polonia była jedyną zorganizowaną, liczącą ok. 100 osób grupą etniczną, biorącą udział w paradzie pojazdów poparcia Donalda Trumpa. Według polonijnych uczestników wydarzenie było wyrazem wdzięczności za politykę prezydenta wobec Polski. Nawiązywali m.in. do wzmocnienia jej obronności, wspierania projektu „Trójmorza” oraz zniesienia wiz. Ugrupowanie „PA Polish Americans for TRUMP” zawiązało się dla wsparcia reelekcji prezydenta. W manifestacji wzięli udział m.in. szef Domu Polskiego w Filadelfii Andrzej Wiśniewski, przedstawiciele Komitetu Upamiętnienia Katastrofy Smoleńskiej, Reduty Dobrego Imienia na Wschodnim Wybrzeżu USA oraz grupy modlitewnej z Amerykańskiej Częstochowy. Kolorytu polonijnej społeczności, wśród której byli też indywidualni zwolennicy Trumpa, nadawali podczas rajdu harleyowcy z Klubu Motocyklowego Polish Legion. „Atmosfera była niesamowita. Każdy wskazywał na atrakcyjność nowej formy popierania polityka kiedy w czasie pandemii nie można się gromadzić na wiecach” – powiedziała Aneta Antoniak z organizacji Bucks County Republican Women Council. Dodała że dla uczestników manifestacji zaskoczeniem były wielkie tłumy ludzi zgromadzone na trasie przejazdu. Pojawiły się tam całe rodziny. Byli z amerykańskimi flagami, banerami, skandowali nazwisko Trumpa. „Widząc nas Amerykanie wykrzykiwali: ‚Poland’. Kiedy się zatrzymywaliśmy dziękowali za to że ‚Polska jest iskrą katolicyzmu i uratuje świat’” – powiedziała Antoniak /za PAP/www.radiomaryja.pl/ /inf. z 18.10.2020/ /20.10.2020/
- Robert Lewandowski piłkarzem roku! Polak został zwycięzcą plebiscytu na Piłkarza Roku UEFA za sezon 2019/20. W finałowej trójce nominowanych byli także niemiecki bramkarz Manuel Neuer i Belg Kevin De Bruyne. Lewandowski – piłkarz Bayernu Monachium – został wybrany również najlepszym napastnikiem. Wyniki plebiscytu ogłoszono podczas ceremonii losowania grup Ligi Mistrzów w Genewie. Lewandowski odebrał nagrodę z rąk prezesa UEFA Aleksandra Ceferina. 32-letni Polak w zakończonym sezonie sięgnął z Bayernem po triumf w Lidze Mistrzów, niemieckiej ekstraklasie i Pucharze Niemiec, a w każdych z tych rozgrywek był najlepszym strzelcem. W Bundeslidze zdobył 34 bramki, w LM 15, w Pucharze Niemiec sześć. Łącznie 55 w 47 meczach. „To wspaniałe uczucie. Dziękuję kolegom z boiska, trenerom, całemu sztabowi, bo codziennie ciężko pracowali by przygotować mnie do meczów, a także mojej rodzinie która jest dla mnie bardzo ważna” – mówił Lewandowski po odebraniu nagrody. Polak otrzymał także wyróżnienie dla najlepszego napastnika sezonu, w tym przypadku brano pod uwagę Champions League. „Kiedy byłem młodym piłkarzem marzyłem o grze na dużych stadionach, w dużych klubach. Teraz, tutaj na scenie, muszę powiedzieć że marzenia się spełniają. Jestem wdzięczny, dumny i szczęśliwy” – przyznał. W sierpniowym finale LM w Lizbonie Bawarczycy pokonali Paris Saint-Germain 1:0 po golu Francuza Kingsleya Comana. R. Lewandowski zwyciężył w plebiscycie z bardzo dużą przewagą, dostał aż 477 punktów. Drugi Belg Kevin De Bruyne z Manchesteru City – 90, a trzeci Manuel Neuer, bramkarz Bayernu – 66. Lewandowskiego bardzo komplementował, cytowany na stronie UEFA, trener Bayernu Hansi Flick. „Pracuje bardzo ciężko dla drużyny. Jest ważny dla naszej obrony ponieważ zapewnia wsparcie, a nie muszę nic mówić jak duże zagrożenie stwarza pod bramką rywali. To wielki profesjonalista. Jest najlepszym środkowym napastnikiem na świecie” – ocenił. W głosowaniu wzięło udział 80 trenerów drużyn które rywalizowały w sezonie 2019/20 w fazie grupowej Ligi Mistrzów /32/ i Ligi Europy /48/, a także 55 dziennikarzy z krajów UEFA. Trenerzy nie mogli głosować na zawodników z własnej drużyny. Nagroda Piłkarza Roku UEFA to najbardziej prestiżowe wyróżnienie w karierze Lewandowskiego. Trenerem Roku UEFA został Hansi Flick /Bayern/. Bawarczykom przypadły także inne nagrody – Neuera wybrano najlepszym bramkarzem sezonu, a Joshuę Kimmicha – najlepszym obrońcą. Tytuł Piłkarki Roku otrzymała Dunka Pernille Harder, która w poprzednim sezonie grała w VfL Wolfsburg, a od września jest w Chelsea Londyn. Zwycięzcy poszczególnych kategorii UEFA za 2019/20: Piłkarz Roku – Robert Lewandowski /Bayern/; Najlepszy Trener – Hansi Flick /Niemcy/Bayern/; Bramkarz Sezonu – Manuel Neuer /Bayern/; Obrońca Sezonu – Joshua Kimmich /Niemcy/Bayern/; Pomocnik Sezonu – Kevin De Bruyne /Belgia/Manchester City/; Napastnik Sezonu – Robert Lewandowski /Bayern/; Piłkarka Roku – Pernille Harder /Dania/Wolfsburg, Chelsea/; Najlepszy Trener dr. żeńsk. – Jean-Luc Vasseur /Francja/Olympique Lyon/; Nagroda Prezydenta UEFA – Didier Drogba /Wybrzeże Kości Słoniowej/ /za PAP/dzieje.pl/ /1.10.2020/
- Jest polski lek! Lubelska spółka biotechnologiczna Biomed Lublin poinformowała że sukcesem zakończyła pierwszy etap produkcji polskiego leku na COVID-19. Lek wytworzony w wyniku frakcjonowania osocza ozdrowieńców lub tych którzy przeszli COVID-19 bezobjawowo trafi teraz do badań klinicznych. „Jako pierwsi na świecie mamy lek na COVID-19. Lek który działa i zabija koronawirusa Sars-CoV-2. To wydarzenie przełomowe w skali świata” – ogłosił 23 września senator Grzegorz Czelej. Polski lek na koronawirusa produkowany jest z osocza ozdrowieńców zawierającego przeciwciała specyficzne IgG przeciwko SARS-CoV-2. Laboratoryjne badania aktywności wyizolowanych przeciwciał w preparacie i ich skuteczności w zwalczaniu wirusa przeprowadzano w Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. „Wyniki które otrzymaliśmy wskazują że ta aktywność jest bardzo wysoka” – powiedział prof. Krzysztof Pyrć z Centrum. Jak poinformował prezes zarządu Biomed Lublin S.A. Marcin Piróg powstało ponad 3 tys. ampułek Immunoglobuliny anty SARS-CoV-2 które po zakończeniu wymaganych badań jakościowych zostaną przekazane do badań klinicznych w czterech ośrodkach: w Lublinie, Bytomiu, Białymstoku i Warszawie. Lek zostanie podany pierwszym pacjentom jeszcze tym roku. Szef Kliniki Chorób Zakaźnych uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie prof. Krzysztof Tomasiewicz powiedział że badanie kliniczne muszą być przeprowadzone bardzo precyzyjnie. „Jeżeli rekrutacja pacjentów i późniejsza analiza wyniku będą przebiegać szybko to pozwoli w ciągu paru miesięcy takie badania ukończyć. Na początku przyszłego roku chcielibyśmy mieć lek dostępny dla szerszego grona pacjentów” – powiedział Tomasiewicz /za interia.pl/ /27.9.2020/
- Jest kandydatka Trumpa. „To kobieta o niebywałych osiągnięciach, olbrzymim intelekcie, solidnych referencjach i niezachwianej lojalności wobec konstytucji” – zachwalał prezydent USA Donald Trump wskazaną przez siebie Amy Coney Barrett jako kandydatkę do Sądu Najwyższego. Jeżeli nominację tej 48-letniej katoliczki o konserwatywnych poglądach zatwierdzi Senat to zastąpi ona w SN zmarłą 18 września Ruth Bader Ginsburg. Urodzona w Nowym Orleanie Barrett jest absolwentką i profesorem Uniwersytetu w Notre Dame w stanie Indiana. Pracowała m.in. jako asystentka legendy konserwatywnego sądownictwa Antonina Scalii, zmarłego w 2016 r. Barrett cieszy się szerokim poparciem środowisk konserwatywnych oraz parlamentarzystów Partii Republikańskiej. Ma siedmioro dzieci, w tym dwójkę adoptowaną z Haiti. W dotychczasowych orzeczeniach dała się poznać jako osoba o konserwatywnych poglądach w sprawach m.in. aborcji, imigracji oraz prawa do posiadania broni. W przypadku zatwierdzenia przez Senat Barrett zostanie piątą kobietą w historii która zasiądzie w SN i drugą o poglądach konserwatywnych. Przewidywana akceptacja jej kandydatury przez Senat oznaczać będzie że konserwatyści będą mieć w SN przewagę nad liberałami 6 do 3. Ponieważ sędziowie powoływani są dożywotnio jej ewentualna nominacja będzie mieć długoterminowe konsekwencje. Interpretujący zgodność prawa z konstytucją SN cieszy się estymą Amerykanów i ma rozstrzygające zdanie w rozbudzających emocje społecznych sporach, w tym dotyczących aborcji czy dyskryminacji. Jego decyzje miewają epokowe znaczenie; m.in. decyzją SN w całym kraju zakazano segregacji rasowej. Lider republikańskiej większości w Senacie Mitch McConnell zapowiada że przeprowadzi głosowanie nad kandydatką wskazaną przez Trumpa. Jego zdaniem sytuacja nie przypomina 2016 r., gdyż tym razem Republikanie mają i Biały Dom, i Senat, a wtedy nie mieli prezydenta. Stąd nie widzi on braku konsekwencji partii w przypadku rozpoczęcia procedury mianowania następczyni Ginsburg /za PAP/interia.pl/ /27.9.2020/
- Upamiętniono Karolinę Juszczykowską. Odsłonięty 22 września w Tomaszowie Mazowieckim kamień z tablicą upamiętnił zamordowaną za ratowanie Żydów mieszkankę tej miejscowości Karolinę Juszczykowską. To kolejne uczczenie zapomnianych bohaterów w programie Instytutu Pileckiego „Zawołani po imieniu”. Jego ideą jest przywracanie pamięci o Polakach zamordowanych za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej. „Dziś wołamy po imieniu panią Karolinę Juszczykowską, skromną, odważną mieszkankę waszego miasta, która w czasie niemieckiego terroru nie wahała się przyjąć pod swój dach dwóch miejscowych Żydów. Przez kilka tygodni zajmowała się nimi, zapewniała im jedzenie i nocleg” – powiedziała wiceminister kultury Magdalena Gawin, inicjatorka projektu „Zawołani po imieniu”. Jak dodała – historia Juszczykowskiej, jak wiele innych przypomnianych w programie „Zawołani po imieniu”, nie ma dobrego zakończenia. W lipcu 1944 Niemcy otoczyli budynek bohaterki, znalezionych w piwnicy Żydów rozstrzelali na miejscu, Juszczykowską zabrali do więzienia policyjnego, następnie skazani na śmierć, a wyrok wykonali we Frankfurcie n. Menem w styczniu 1945 r. „Pamiętajmy jednak że historie Zawołanych po imieniu nie kończą się w dniu ich śmierci. Pamiętajmy o rodzinie którą pozostawili, i która musiała żyć z tym bagażem, strasznym piętnem” – mówiła Gawin. Dziękując wszystkim którzy przyczynili się do powstania kolejnego miejsca pamięci Gawin wyraziła nadzieję że to piękne, chrześcijańskie świadectwo Karoliny Juszczykowskiej będzie budować lokalną historię. „Niech o Karolinie Juszczykowskiej uczą się dzieci w tomaszowskich szkołach, niech w Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów nie zabraknie pod tym pomnikiem kwiatów. Jeżeli ktoś oddaje życie za niewinnych śmierć cofnie swój wyrok. Dziś wołamy po imieniu panią Karolinę Juszczykowską i cofamy wyrok śmierci” – powiedziała wiceminister kultury. 17 maja 2011 r. Instytut Yad Vashem nadał Juszczykowskiej tytuł „Sprawiedliwej wśród Narodów Świata”. 22 września 2020 r. upamiętniono tę postać w miejscu jej dawnego zamieszkania. Wcześniej odprawiono Mszę św. w intencji bohaterki. Odsłonięcie tablicy w Tomaszowie Maz. było 14 upamiętnieniem w zainaugurowanym w marcu 2019 projekcie „Zawołani po imieniu”. Jest on poświęcony tym którzy oddali życie za pomoc żydowskim bliźnim w czasach nieludzkiego terroru niemieckiego okupanta. Odkrywane przez naukowców zapomniane historie przywracane są lokalnym społecznościom i za pośrednictwem mediów całemu narodowi /za PAP/dzieje.pl/ /22.9.2020/
- Prawda po naszej stronie. – To są narody o imperialistycznych ciągotach i tradycjach /Niemcy i Rosjanie – przyp. red./. Inaczej nie potrafią żyć niż napadać na sąsiadów. Chwała Bogu nie dajemy się, znowu podnosimy głowę i odbudowujemy państwowość – mówił w Polskim Radiu 24 Jan Pietrzak, satyryk i publicysta. 81 lat temu, 17 września 1939 r., doszło do napaści sowieckiej na Polskę. Na wschodnie tereny naszego kraju wdarły się oddziały Armii Czerwonej. Tym samym zrealizowano postanowienia tajnego protokołu paktu Ribbentrop-Mołotow, w którym Niemcy i ZSRR podzielili między siebie strefy wpływów. Jan Pietrzak tłumaczył że „przyjaźń” niemiecko-rosyjska ws. nękania Polski trwa już kilkaset lat. – Była Katarzyna Wielka z Fryderykiem II. Nasi sąsiedzi zorganizowali nam trzy rozbiory. Był pakt Ribbentrop-Mołotow, a teraz Nord Stream 2. Wpisuje się w to rocznica 17 września. Umówiono się by znowu zniszczyć Polaków. Takich mamy sąsiadów – powiedział Jan Pietrzak. Gość Polskiego Radia 24 mówił że powinniśmy się cieszyć iż pokonaliśmy sowietów w 1920 r. oraz 40 lat temu buntem Solidarności. – Drobnymi kroczkami ale pokojowo odzyskaliśmy niepodległość. Ostatnie wojska rosyjskie opuściły terytorium Polski w latach 90 XX w. Władimir Putin ma prawo rozpaczać po upadku ZSRR. Jednak prawda moralna i historyczna jest po naszej stronie. Imperialne państwa nie muszą mordować sąsiednich narodów – powiedział. Po ataku na nasz kraj 17 września 1939 Związek Sowiecki zajął terytorium Polski o powierzchni blisko 200 tys. km kw., zamieszkane przez ok. 13 mln osób. Wśród nich było ok. 5 mln Polaków, pozostali to Ukraińcy, Białorusini i Żydzi /za PolskieRadio24.pl/ /17.9.2020/
- Nowe filmy z Caviezelem. Na ekrany kin amerykańskich 18 września wchodzi film w którym w roli głównej występuje pamiętny odtwórca Jezusa w „Pasji” Mela Gibsona – Jim Caviezel. W produkcji „Infidel” /polski tytuł „Niewierny”/ w reż. Cyrusa Nowrasteha aktor, znany także z roli Łukasza Ewangelisty w filmie o św. Pawle z Tarsu, wcielił się w dziennikarza więzionego w Iranie. To historia Amerykanina porwanego przez służby bezpieczeństwa w Kairze i oskarżonego przed irańskim sądem. To drugie spotkanie Nowrasteha i Caviezela. Wcześniej współpracowali przy nagradzanym filmie „Ukamienowanie Sorayi M” z 2008 r. W tamtym Caviezel także zagrał dziennikarza który musi stawić czoła bezprawiu i przemocy na Bliskim Wschodzie. „Infidel” został nakręcony w Jordanii w 2018 r. w ścisłej tajemnicy, przy zachowaniu środków bezpieczeństwa. Rząd irański kiedy dowiedział się o przedsięwzięciu wydał oświadczenie krytykujące zaangażowanie Jordanii w projekt. Film przedstawia historię amerykańskiego dziennikarza Douga Rawlinsa porwanego przez irańskie służby bezpieczeństwa w Kairze i oskarżonego przed irańskim sądem pod sfingowanym zarzutem szpiegostwa. Jego żona /w tej roli Claudia Karvan/, urzędniczka Departamentu Stanu, próbuje bezskutecznie zaangażować amerykański rząd do pomocy mężowi. Ostatecznie sama udaje się na Bliski Wschód. Oparta na scen. Nowrasteha opowieść jest inspirowana prawdziwymi historiami Amerykanów porwanych, aresztowanych i przetrzymywanych w Iranie. Film prezentuje też przedstawicielki chrześcijańskiego podziemia w Iranie współpracujące z muzułmańską opozycją w walce o prawa człowieka. Caviezel ukończył niedawno zdjęcia do innego filmu – „Sound of Freedom” /reż. Alejandro Monteverde/. To inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia Tima Ballarda, który porzuca pracę agenta Departamentu Bezpieczeństwa i tworzy Operation Underground Railroad /OUR/ ratujące dzieci przed handlem i wykorzystywaniem w przemyśle pornograficznym. Jim Caviezel urodził się w 1968 r. w Mount Vernon w st. Waszyngton. W wywiadach mówi o wierze i co znaczy być chrześcijaninem w dzisiejszych czasach, o swoim nawróceniu. Z żoną adoptował dwoje niepełnosprawnych dzieci, angażuje się też w obronę życia nienarodzonych i stanowczo sprzeciwia się aborcji; nazwał ją „największą skazą zachodniej cywilizacji” /za KAI/pl.aleteia.org/ /9.9.2020/
- PiS – 41.3. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę na Prawo i Sprawiedliwość swój głos oddałoby 41.3 proc. badanych. Oznacza to wzrost poparcia o 3 proc. Na 2 miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z 28.6 proc., a pierwszą trójkę zamknęłaby Konfederacja – 8.4 proc. Tak wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla portalu WP. Wirtualna Polska pisze że w porównaniu z poprzednim sondażem pierwsze miejsca na podium zostały bez zmian, a spadek poparcia ma tylko Polskie Stronnictwo Ludowe. Wygrywa Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowałoby 41.3 proc. respondentów, czyli prawie 3 proc. więcej niż w poprzednim sondażu. Na drugą Koalicję Obywatelską głos oddałoby 28.6 proc. badanych – wzrost o prawie 5 proc. Trzecie miejsce – Konfederacja z 8.4 proc. /wzrost o 1.1/, czwarte Lewica 6.7 /wzrost o 1.6/, piąte PSL 5.9 /spadek o 0.5/. W najnowszym badaniu nie uwzględniono ruchu Szymona Hołowni, który poprzednio zdobył 8.4 proc. głosów. Sondaż przeprowadzono w dn. 4-5 września na reprezentatywnej próbie 1100 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo /CATI/ /za PAP/interia.pl/ /7.9.2020/
- Pieniądze na walkę z koronawirusem. Polska będzie korzystać ze specjalnej linii kredytowej dla finansowania walki ze skutkami pandemii koronawirusa. Linię otworzy Europejski Bank Inwestycyjny /EBI/. EBI poinformował że Polska zawarła z nim umowę na mocy której uzyska linię kredytową w wysokości do 650 mln euro na finansowanie walki z pandemią koronawirusa i jej skutkami. Jak podał EBI – jest to kolejny instrument który zwiększy bezpieczeństwo finansowania kroków jakie podejmuje polski rząd w ramach walki ze skutkami pandemii. Finansowaniem mają zostać objęte inwestycje w sektorach opieki zdrowotnej i ochrony ludności, czyli w obszarach w których skutki pandemii są najbardziej odczuwalne. W przypadku opieki zdrowotnej projekty mogą obejmować zakup i dostawę aparatury medycznej i niemedycznej, przekształcanie placówek i usług opieki zdrowotnej, dostawę i produkcję leków oraz dofinansowanie prac badawczych. Programy w obszarze ochrony ludności mogą z kolei dotyczyć zapewnienia infrastruktury i urządzeń /m.in. na potrzeby kampanii informacyjnych i edukacyjnych/, zakupu środków higieny i środków dezynfekujących, prowadzenia badań /w tym badań przesiewowych/, czy zapobiegania rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych. EBI i ministerstwo finansów uzgodniły również że Bank będzie mógł wspierać kwalifikujące się do takiego finansowania wydatki w całości, a nie tylko do wysokości 50 proc. kosztów projektu, co jest standardem w przypadku większości przedsięwzięć zatwierdzanych przez EBI. Wsparcie jest możliwe dzięki zmianie przeznaczenia ostatniej transzy kredytu na rzecz programów strukturalnych o wartości 1.35 mld euro, przewidzianego dla Polski w latach 2014-2020. Kredyty te wchodzą w zakres instrumentów finansowych EBI, które stanowią uzupełnienie funduszy strukturalnych i inwestycyjnych przydzielanych państwom UE w budżecie unijnym. – Uzgodnione z Ministerstwem Finansów wsparcie finansowe oferowane przez EBI pozwoli Polsce skuteczniej walczyć z pandemią i więcej inwestować w podnoszenie poziomu gotowości, tak w obszarze opieki zdrowotnej jak i ochrony ludności – powiedziała prof. Teresa Czerwińska, wiceprezes EBI nadzorująca jego działalność operacyjną w Polsce. „EBI wspiera działania rządu od wielu lat. Linia kredytowa jest dobrym przykładem współpracy w obszarze który jest obecnie priorytetowy dla nas wszystkich. Umowa pokazuje jak elastycznie i efektywnie można wspierać państwa członkowskie UE w walce z bezprecedensowym kryzysem” – powiedział minister finansów Tadeusz Kościński. EBI jest instytucją Unii Europejskiej udzielającą kredytów długoterminowych której udziałowcami są państwa członkowskie. Bank zapewnia długoterminowe wsparcie finansowe dla rzetelnie przygotowanych inwestycji będących realizacją celów polityki unijnej /za PAP/interia.pl/ /4.9.2020/
- Krzyż dla historyka. Brytyjski historyk Roger Moorhouse został w piątek 4 września odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP za wkład w rozpowszechnianie wiedzy o polskiej historii w Wielkiej Brytanii. Moorhouse, autor takich książek jak „Polska 1939. Pierwsi przeciw Hitlerowi” i „Pakt diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina”, otrzymał odznaczenie „za przybliżanie losów Polski w czasie II wojny światowej anglojęzycznemu czytelnikowi” i „szerzenie wiedzy o Polsce za granicą”. W imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy wręczył je ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki. „W moich badaniach nad Europą Środkowo-Wschodnią historia Polski ma szczególne miejsce. Uważam że jest ona wyjątkowo fascynująca i niemalże przypomina żywy organizm. Wciąż jest omawiana i odkrywana na nowo” – mówił Moorhouse odbierając odznaczenie. „Jednak moja praca naukowa nie ogranicza się tylko i wyłącznie do analiz historycznych. Istotnym jest by stawać w obronie prawdy o losach Polski, które są obecnie ofiarą propagandowych ataków. Wielu stara się na nowo pisać opowieść o II wojnie światowej tworząc niebezpieczne mity na jej temat. Wiem że polskie ministerstwo spraw zagranicznych zajmuje się aktywnym zwalczaniem i korygowaniem tego typu zachowań i jestem zaszczycony że mogę być częścią tego procesu. Jest to swego rodzaju misja która wykracza poza wyłącznie popularyzowanie polskiej historii w świadomości zagranicznych odbiorców” – dodał Moorhouse. Ambasador Rzegocki nazwał Moorhouse’a „wybitną osobą która w ogromnym stopniu przyczynia się do popularyzacji wiedzy o historii Polski w Wielkiej Brytanii i na świecie”. „Jego książki, przemówienia, artykuły, wystąpienia na publicznych wydarzeniach i w mediach, ale przede wszystkim jego sumienne badania i determinacja by zawsze przedstawiać prawdziwą historię najważniejszych wydarzeń w dziejach świata zasługują na podziw i uznanie” – mówił polski dyplomata. „Jestem wdzięczny Rogerowi za to że zawsze stoi po właściwej stronie historii przez sprawiedliwą, rzetelną i dokładną pracę. Niezwykłym osiągnięciom Rogera jako historyka dorównują jego życzliwość i przyjaźń jaką okazuje Polsce i Polakom. Jestem dumny że mogę go nazwać przyjacielem Polski” – dodał. Roger Moorhouse jest profesorem wykładającym w Kolegium Europejskim w Warszawie, a także autorem wielu prac poświęconych historii Niemiec w czasach II wojny światowej. W 2019 r. opublikował książkę „First to Fight: The Polish War 1939” /wydana w Polsce pod tytułem „Polska 1939. Pierwsi przeciw Hitlerowi”/ podkreślającą znaczenie kampanii wrześniowej z 1939 r. To pierwsza anglojęzyczna książka o tym, jak mówi, „zapomnianym etapie II wojny światowej”, w której m.in. opisuje on szczegółowo okrucieństwa popełnione w tym okresie konfliktu, obala mity z nim związane i ocenia rolę Wielkiej Brytanii i Francji. Order Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej składa się z pięciu klas i przyznawany jest cudzoziemcom i obywatelom polskim mieszkającym za granicą którzy w znacznym stopniu przyczyniają się zarówno do współpracy międzynarodowej jak i współpracy między Polską a innymi krajami /za PAP/dzieje.pl/ /4.9.2020/
- Rośnie oglądalność Wiadomości. Bardzo pozytywna rzecz z TVP. Otóż Wiadomości główne w TVP1, nadawane o godz. 19.30, okazały się w sierpniu najlepsze z programów informacyjnych pod względem liczby widzów. Osiągnęły poziom 2 mln 307 tys. oglądających. Wieczorne Wiadomości TVP1 okazały się wyraźnie lepsze od programów informacyjnych Polsatu i TVN. To bardzo dobra wiadomość. Główny program informacyjny TVP w ciągu roku pod względem liczby widzów urósł o ponad 5 proc. Czyli obecnie ogląda go o 5 proc. Polaków więcej niż przed rokiem /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /2.9.2020/
- Będą pieniądze! List premiera Mateusza Morawieckiego do emerytów: „Szanowni Państwo, Drodzy Seniorzy, ten rok jest dla nas wszystkich szczególny, choć chcielibyśmy by zaskakiwał nas w inny sposób niż to się dzieje. Nieznany wcześniej wirus sieje spustoszenie na całym świecie. Zagraża nie tylko naszemu zdrowiu, ale również naszej gospodarce, czyli naszej pracy, naszym zarobkom czy emeryturom. Wirus nie ominął również Polski, ale dzięki odpowiedzialności Polaków, a także zdecydowanemu i skutecznemu działaniu rządu udało nam się uniknąć tragedii, którą przeżywały inne, zdecydowanie bogatsze kraje. Razem zapobiegliśmy najczarniejszemu scenariuszowi. Wyjątkowość koronawirusa polega na tym że zagraża on najbardziej osobom starszym lub cierpiącym na inne choroby. Trudno nazwać to inaczej niż niesprawiedliwością losu. Po latach poświęceń i wyrzeczeń zasłużyliście Państwo na to by spędzić emeryturę spokojnie, w poczuciu bezpieczeństwa. Nieprzewidziane wydarzenia, takie jak atak wirusa, nie mogą przekreślić marzenia o złotej jesieni życia. Wiem że dla Wielu z Państwa najtrudniejsze momenty epidemii były pełne niepokoju i lęku. Rozłąka z rodziną, zasady sanitarne które narzucały dodatkowe obowiązki – jak trudne to doświadczenia mogłem się przekonać rozmawiając z moją mamą. Jednocześnie wiem że znosiliście te wszystkie wyzwania z mocą której mogą pozazdrościć Wam młodsze pokolenia. Za to wszystko bardzo Państwu dziękuję. Epidemia sprawiła również że wiele osób niepokoi się o stan swoich finansów. Mierzymy się z największym kryzysem gospodarczym, jak mówi wielu co najmniej od wojny. Wielu z Państwa zadaje sobie pytanie czy w czasie tak ogromnych wydatków starczy jeszcze pieniędzy na to by zagwarantować 13 i obiecaną na przyszły rok 14 emeryturę. Chcę więc podkreślić z całą mocą że właśnie środki na emerytury zagwarantowaliśmy w nowej ustawie budżetowej w pierwszej kolejności. W czasie kryzysu to osoby najbardziej potrzebujące i najbardziej zagrożone konsekwencjami epidemii powinny mieć pewność jutra. Emerytury – te które już państwo otrzymują i te które nasz rząd obiecał – trafią do seniorów. Polityka senioralna to jeden z głównych filarów polityki rządu Zjednoczonej Prawicy i Prezydenta Andrzeja Dudy. Od kiedy rządzimy troska o los osób najstarszych jest dla nas priorytetem. Naprawiamy zaniedbania które narosły niemal przez 30 lat. Podnosimy konsekwentnie wysokość emerytur poprzez waloryzację i uzupełniliśmy świadczenia o 13 emeryturę. Przez lata o godnej emeryturze polscy seniorzy mogli tylko pomarzyć. Dziś powoli, krok po kroku, staje się ona faktem również w Polsce. 14 emerytura była kolejną obietnicą którą złożyliśmy Państwu razem z Prezydentem Andrzejem Dudą. Dlatego mimo ogromnych zagrożeń gospodarczych które nas czekają z tej obietnicy się wywiązujemy. Już w przyszłym roku otrzymacie Państwo ok. 1250 zł dodatkowych środków które będą ogromną pomocą. 14 emerytura trafi w pełnej wysokości do wszystkich tych którzy otrzymują świadczenia poniżej przeciętnej emerytury a także do bardzo wielu z tych którzy otrzymują emeryturę powyżej tej kwoty. Ponadto nie zapominamy o waloryzacji. W przyszłym roku do każdej najniższej emerytury dołożymy co najmniej 50 zł, tak by z roku na rok zwłaszcza te najniższe świadczenia konsekwentnie rosły. Choć sytuacja emerytów w Polsce jest dziś dalece lepsza niż jeszcze 5 lat temu, to nadal cel jaki sobie postawiliśmy jest dopiero przed nami. Szanowni Państwo, choć epidemia nie ustępuje i czekają nas jeszcze miesiące walki z wirusem, to jednego możecie być pewni. W pierwszej kolejności myślimy o tych którzy są najbardziej potrzebujący. Dziś nie musicie się Państwo niepokoić o przyszłość swoich finansów i bezpieczeństwo finansów publicznych państwa. Za to jeszcze raz proszę o to byście w nadchodzącym okresie zachowali szczególną ostrożność i dbali o swoje zdrowie. Jeśli będziecie potrzebować Państwo pomocy i wsparcia, wiedzcie że możecie na nas liczyć. Mój rząd jest do Waszej dyspozycji, a Polska której służyliście jest dumna że nareszcie może służyć Wam” – premier Mateusz Morawiecki /31.8.2020/
- Umowa PGNiG z Toyotą. Toyota Motor Poland oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA podpisały umowę o współpracy przy rozwoju technologii wodorowej w Polsce. Powstanie m.in. pilotażowa stacja tankowania wodorem. – Uruchomienie pilotażowej stacji tankowania pojazdów wodorem będzie pierwszym krokiem PGNiG w realizacji zaplanowanego przez naszą Grupę Kapitałową programu wodorowego. Przy testowaniu stacji współpracować będziemy z Toyotą, uznanym w świecie motoryzacji partnerem i czołowym producentem pojazdów zasilanych wodorem. Jestem przekonany że pozwoli nam to przyczynić się do efektywnego rozwoju rynku paliwa wodorowego w Polsce – powiedział Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG. – Eksploatacja badawczej stacji pozwoli PGNiG na zbudowanie kompetencji wodorowych w zakresie tego typu projektów. Docelowo chcemy wzbogacić naszą ofertę sprzedażową o wodór także w zakresie paliwa napędowego dla pojazdów, co uzupełniłoby oferowane obecnie CNG i LNG, przyczyniając się do rozwoju nisko- i zeroemisyjnej gazomobilności w Polsce – powiedział Arkadiusz Sekściński, wiceprezes PGNiG. Umowa buduje partnerstwo dwóch podmiotów biorących aktywny udział w tworzeniu Polskiej Strategii Wodorowej. Wspólne działanie ma doprowadzić do wprowadzenia na polski rynek wodoru jako czystego paliwa dla bezemisyjnych pojazdów elektrycznych z ogniwami paliwowymi. Wodór określany jest przez specjalistów jako paliwo przyszłości. – W motoryzacji mamy obecnie do czynienia z rewolucją, a Toyota jako globalna marka od lat wspiera rozwój całego sektora m.in. poprzez udostępnianie patentów. Jako Toyota Motor Poland od lat należymy do liderów innowacyjności i elektromobilności. Cieszymy się że z PGNiG będziemy pracować nad jak najefektywniejszym wykorzystaniem wodoru na wszystkich etapach. Inżynierowie obu marek będą wspólnie brać udział w procesie projektowania i budowy stacji tankowania wodoru, a także planowaniu i przeprowadzeniu badań – powiedział Jacek Pawlak, szef Toyota Motor Poland i Toyota Central Europe /za PGNiG/biznesalert.pl/ /28.8.2020/
- Uratowane miejsca pracy. – Mamy w Polsce 1 mln 30 tys. bezrobotnych. Zakładamy że przy wsparciu które już poszło do przedsiębiorców i przy otwieraniu gospodarki stopa bezrobocia w grudniu b.r. będzie między 7 proc. a 8 proc. – powiedziała w piątek 28 sierpnia minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Na antenie Polskiego Radia 24 szefowa MRPiPS poinformowała że stopa bezrobocia w lipcu, potwierdzona przez GUS, wyniosła 6.1 proc. – Pokazuje to że miejsca pracy zostały uratowane – powiedziała. Przypomniała że na ratowanie miejsc pracy państwo przekazało przedsiębiorcom ponad 130 mld zł. – W związku z tym że środki powinny być wydatkowane zgodnie z planem przeznaczenia obecnie jesteśmy na etapie sprawdzania jak zostały wykorzystane – powiedziała minister. Pytana – jaki będzie procent bezrobocia w kolejnych miesiącach – Maląg powiedziała że ma nadzieję że nie dojdzie do 8 proc. – Miejmy nadzieję że druga fala zakażenia nie spowoduje drastycznego spowolnienia w gospodarce. Przez inwestycje chcemy dążyć do tego by rynek pracy i nasza gospodarka wróciły na tory sprzed pandemii – powiedziała /za PAP/www.pb.pl/ /28.8.2020/
- D. Trump wspomina wizytę w Polsce. Prezydent USA Donald Trump w niedzielę 23 sierpnia złożył za pośrednictwem Twittera życzenia udanej niedzieli i dołączył do wpisu krótki film przypominający jego wizytę w Polsce w lipcu 2017. „Szczęśliwej niedzieli! Chcemy BOGA!” – brzmi tweet Trumpa. Wpis nawiązuje do przemówienia w którym amerykański przywódca wspominał pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski. „I kiedy nadszedł dzień 2 czerwca 1979 i kiedy na placu Zwycięstwa na pierwszej mszy z polskim papieżem zgromadziło się milion Polaków – tego dnia każdy komunista w Warszawie musiał zdawać sobie sprawę że opresyjny system wkrótce się załamie” – mówił Trump podczas swojej wizyty w stolicy Polski 6 lipca 2017. „Kiedy milion Polaków – mężczyzn, kobiet i dzieci – nagle wzniosło głosy w jednej modlitwie: my chcemy Boga” – brzmią słowa Trumpa w wideo opublikowanym na koncie Białego Domu na YouTube. „Nadal słyszymy te głosy odbijające się echem w historii. Ich przesłanie jest tak samo aktualne dzisiaj jak kiedykolwiek – Polacy, Amerykanie, Europejczycy nadal wołają wielkim głosem: my chcemy Boga” – stwierdził prezydent USA. Nagranie z niedzielnego tweeta Trumpa zostało pierwotnie umieszczone w internecie 1 sierpnia jako upamiętnienie rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przez Biały Dom. „Niewiele ponad trzy lata temu prezydent Trump wygłosił na placu Krasińskich w Warszawie jedno z najważniejszych przemówień swojej prezydentury. Stojąc przed pomnikiem Powstania Warszawskiego wezwał do obrony cywilizacji zachodniej przed wszystkimi wrogami którzy chcą ją zniszczyć” – przypomniano wówczas na stronie internetowej Białego Domu oraz na kanale Białego Domu w serwisie YouTube /za PAP/dzieje.pl/ /24.8.2020/
- Czterdziesty raz zaśpiewa w Opolu! Maryla Rodowicz pochwaliła się w TVP że w tym roku zaśpiewa w Opolu na corocznym festiwalu piosenki – uwaga! – czterdziesty raz! 40 lat śpiewać w Opolu – to jest wynik! Brawo! Pani Maryli życzę dużo zdrowia i dobrej formy! Początek opolskiego festiwalu 4 września /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /24.8.2020/
- Dziennikarze śledczy z Torunia. Od zbliżającego się roku akademickiego 2020/21 Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, stworzona przez najsłynniejszego redemptorystę o. Tadeusza Rydzyka, będzie kształcić dziennikarzy śledczych! „Ten innowacyjny program studiów wprowadza studentów w krytyczną funkcję strażnika mediów i ewoluującą rolę dziennikarstwa społecznego” – napisano na stronie toruńskiej uczelni. W trakcie nauki studenci będą poznawać tajniki dziennikarstwa śledczego w teorii i praktyce, analizować zjawisko korupcji, prawne aspekty dziennikarstwa śledczego, a także specyfikę dziennikarstwa internetowego. Uczelnia zapewnia że treści nauczania dotyczą nowych zjawisk i wyzwań w mediach, ale także odzwierciedlają te stałe, „które stanowią podstawę etyki dziennikarstwa śledczego i opowiadania historii”. W informacji dotyczącej kierunku na stronie internetowej uczelni zapewnia się że jest on odpowiedni także dla osób które chcą pracować w organizacjach pozarządowych lub prawniczych, „szczególnie w obszarach praw człowieka, wolności obywatelskich i zapobiegania korupcji” /za press.pl/wsksim.edu.pl/www.rp.pl/ /22.8.2020/
- Renta specjalna. Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek 21 sierpnia że przyznał rentę specjalną rodzinie st. sierżanta Marcina Szpyruka, który zginął ratując 12-letnią dziewczynkę w Sztutowie. „Módlmy się za duszę tego wspaniałego, dzielnego policjanta” – zaapelował szef rządu. „Nad Bałtykiem, w Sztutowie, zginął młody policjant z Mińska Mazowieckiego. Ta historia mną wstrząsnęła, bo starszy sierżant Marcin Szpyruk był tam na wakacjach, odpoczywał od trudów służby, ale kiedy zobaczył tonące dziecko bez zastanowienia ruszył na pomoc. Uratował życie bezbronnego dziecka, ale niestety stracił własne” – napisał premier Morawiecki na Facebooku /za PAP/ /21.8.2020/ /Policjant pozostawił żonę i 15-miesięczne dziecko – red./
- Duda w spocie Trumpa. Zdjęcia z wizyty prezydenta RP Andrzeja Dudy w Białym Domu pojawiły się w nowym spocie wyborczym Donalda Trumpa opublikowanym na Twitterze. Spot starającego się o reelekcję prezydenta USA składa się z fragmentu jego przemówienia inauguracyjnego w styczniu 2017 r. Trump obiecał wtedy m.in. że myślą przewodnią jego prezydentury będzie „America First” /Ameryka na pierwszym miejscu/ zapowiadając gospodarcze odrodzenie oraz „odnowienie starych sojuszy i zawarcie nowych”. W tym kontekście pojawiają się zdjęcia z dyplomatycznych spotkań Donalda Trumpa. W jednej z sekwencji widać prezydenta Trumpa i prezydenta Andrzeja Dudę spacerujących pod kolumnadą Białego Domu. W spocie pojawiają się też m.in. premier Japonii Shinzo Abe, brytyjska królowa Elżbieta, prezydent Brazylii Jair Bolsonaro, premier Indii Narendra Modi i prezydent Francji Emmanuele Macron. – Zjednoczymy cywilizowany świat przeciw radykalnemu islamskiemu ekstremizmowi i wykorzenimy go z tego świata – ogłasza Trump. Klip został opublikowany niedługo po tym jak zakończyła się konwencja wyborcza Partii Demokratycznej, która oficjalnie nominowała byłego wiceprezydenta Joe Bidena na swojego kandydata w wyborach 3 listopada. Trump spędził konwencję na bieżąco komentując na Twitterze krytyczne wobec niego przemówienia polityków /za PAP/interia.pl/ /21.8.2020/
- GPW ma 100 milionów. Zainicjowany koronawirusowym krachem wzrost zainteresowania giełdą spowodował że drugi kwartał 2020 r. był pierwszym od lat w którym każdego miesiąca średnie obroty sesyjne przekraczały 1 mld zł. Znalazło to również odzwierciedlenie w przychodach GPW które symbolicznie przekroczyły 100 mln zł. Były więc 13.5 proc. wyższe niż rok temu. Solidna była też EBITDA. Wyniosła 63.2 mln zł, co oznacza 9.7 proc. wzrostu rok do roku. Sama marża EBITDA była jednak niższa niż rok temu. Podobnie było na poziomie wyniku netto. Zysk GPW wzrósł rok do roku o 2.2 proc. Od kwietnia do czerwca 2020 r. giełda zarobiła 43.5 mln zł /za www.pb.pl/ /16.8.2020/
- Eksport żywności rośnie. Z danych GUS wynika że w 2019 r. eksport polskiej żywności urósł wartościowo o 5.2 proc. i osiągnął wartość 21.1 mld euro. Polska Agencja Prasowa, powołując się na raport „Rolnictwo 2019” informuje że wymiana handlowa zamknęła się dodatnim saldem 10.3 mld euro. Podobnie jak przed rokiem w strukturze całego eksportu produkty rolno-spożywcze stanowiły 12.8 proc. Z kolei ilościowo eksport produktów rolno-spożywczych zwiększył się o 3.5 proc. Wywożono głównie produkty przetworzone. Największymi odbiorcami produktów rolno-spożywczych z Polski były kraje UE, gdzie trafiło blisko 81 proc. produktów, wartych 25.6 mld euro. Najwięcej do Niemiec /24 proc. o wartości 7.6 mld euro/, Wielkiej Brytanii /8.9 proc./, Holandii /6.4 proc./, Francji i Włoch /po 5.4 proc./ oraz Czech /4.8 proc./. W zeszłym roku Polska była największym w UE producentem porzeczek, drugim na świecie, po Rosji. Była również drugim największym na świecie producentem jabłek, po Chinach. W przypadku truskawek Polska zajęła piąte miejsca na świecie. Na podobnych pozycjach nasz kraj lokował się także w przypadku produktów przetworzonych. Polska zajęła drugie miejsce, po Chinach, w ilości wyprodukowanego zagęszczonego soku jabłkowego, a także trzecią pozycję w przypadku mrożonych owoców i zagęszczonych soków z owoców miękkich. Byliśmy też piątym na świecie producentem mrożonych owoców i warzyw. Polska jest również największym w UE eksporterem produktów drobiowych, a także piątym produktów wołowych i szóstym wieprzowych /za www.wiadomoscihandlowe.pl/ /16.8.2020/
- PiS – 44 /42.1/ proc. Sondaż przeprowadzony przez pracownię Estymator dla portalu DoRzeczy.pl sprawdzał jak na wynik wyborów może wpłynąć przystąpienie do wyścigu o mandaty ruchu Szymona Hołowni. Partia rządząca, według najnowszego sondażu, w wyborach parlamentarnych mogłaby liczyć na poparcie 44 proc. głosów. To pozwoliłoby PiS na uzyskanie 237 mandatów. Oznacza to wzrost 0.1 proc. i w sumie dwa dodatkowe mandaty w stosunku do poprzedniego sondażu. Gdyby do wyścigu wyborczego przystąpił Hołownia ten wynik byłby niewiele mniejszy. Jak wynika z sondażu w takich okolicznościach Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 42.1 proc. głosów. Dzięki takiemu poparciu uzyskałoby 234 mandaty. Na 2 pozycji w sondażu jest Koalicja Obywatelska, która mogłaby liczyć na poparcie 29.8 proc, co dałoby 139 mandatów. To spadek o 1 proc., jednak wzrost liczby mandatów o pięć. Gdyby do wyścigu wyborczego dołączył Hołownia, to właśnie ta siła polityczna straciłaby więcej. W tych okolicznościach KO może liczyć na 25.9 proc. głosów, co oznacza 127 mandatów, czyli o 12 mniej. Badanie przeprowadzono w dn. 13-14 sierpnia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1022 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI /za interia.pl/ /16.8.2020/
- Więcej amerykańskich żołnierzy. Podpisana w sobotę 15 sierpnia umowa o wzmocnionej współpracy obronnej między USA a Polską zwiększy obecność wojsk amerykańskich w Polsce, wzmocni możliwości odstraszania przez NATO oraz bezpieczeństwo europejskie – oświadczył prezydent USA Donald Trump w komunikacie dostępnym na stronie Białego Domu. Podziękował też prezydentowi Andrzejowi Dudzie i wszystkim Polakom. „Dzisiaj moja administracja podpisała historyczną umowę o wzmocnionej współpracy obronnej z Rzeczpospolitą Polską” – napisał amerykański przywódca. Tłumaczy że porozumienie jest zwieńczeniem wielomiesięcznych negocjacji ze stroną polską. „Umowa wzmocni naszą współpracę wojskową i zwiększy obecność militarną USA w Polsce, w celu dalszego wzmocnienia możliwości odstraszania NATO, zwiększenia bezpieczeństwa europejskiego i pomocy w zapewnieniu demokracji, wolności i suwerenności” – napisał Trump. Prezydent USA zapewnił także że jego rząd „całkowicie odbudował” amerykańskie siły zbrojne, czyniąc dla nich więcej niż jakikolwiek inny gabinet w historii. Umowa z Polską jest częścią tych działań które mają zwiększyć możliwości wykonywania misji przez wojsko. Porozumienie z Polską jest również wzorem dla innych tego typu umów ponieważ sprawiedliwie dzieli obciążenia /kosztów stacjonowania wojsk USA w Polsce – red./ – stwierdził Trump. Amerykański przywódca podziękował prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie, Polakom oraz członkom swojej administracji za ciężką pracę nad osiągnięciem porozumienia oraz zapewnił że USA oczekują na pełną realizację umowy i kontynuowanie ważnej współpracy z Polską. Podpisana w sobotę przez amerykańskiego sekretarza stanu Mike’a Pompeo i polskiego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka umowa przewiduje stworzenie w Polsce wysuniętego dowództwa V. Korpusu USA, możliwość dalszego zwiększenia liczebności wojsk USA stacjonujących w Polsce oraz ustanowienie ram prawnych obecności amerykańskich żołnierzy nad Wisłą /za PAP/interia.pl/ /15.8.2020/
- 119 mld na obronę 5 mln miejsc pracy. – Do tej pory przeznaczyliśmy 119 mld zł na ochronę ponad 5 mln miejsc pracy. Działania w ramach tarczy antykryzysowej były świadome i odpowiedzialne – mówiła 23 lipca w Sejmie minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Tarcza chroni coraz lepiej. Wsparcie dotarło już do 327 tys. firm. Anita Czerwińska oceniła że polski rząd poradził sobie z wyzwaniami związanymi z epidemią COVID-19. Wskazała przy tym m.in. na wsparcie skierowane do przedsiębiorców. Ratowanie miejsc pracy w czasie pandemii było priorytetem rządu i to zadanie zostało wykonane. Minister Maląg wspomniała też o ponad 60 mld zł z Państwowego Funduszu Rozwoju i ponad 18 mld zł z Banku Gospodarstwa Krajowego uruchomionych dla ratowania miejsc pracy. Dofinansowanie do wynagrodzeń dla 3 milionów pracowników wyniosło ponad 12 miliardów zł. – Ponad 8 mld 800 mln zł wypłacono też mikroprzedsiębiorcom i samozatrudnionym jako mikropożyczki wynoszące 5 tys. zł, które są umarzalne – mówiła Maląg. – Kolejnym instrumentem są świadczenia postojowe których wypłacono ponad 4 mld 400 mln zł – wyliczała minister. Do tego dochodzą zwolnienia z płacenia składek na ZUS, z czego skorzystało 6.5 mln ubezpieczonych. Na ten cel przeznaczono ponad 16 mld zł. Minister wspomniała także o wprowadzonym dodatkowym zasiłku opiekuńczym dla rodziców dzieci do 8 lat. – Dziś pracujemy już nad rozwiązaniami które mają wprowadzić pracę zdalną do Kodeksu pracy i jest to wspólne działanie strony społecznej i pracodawców – powiedziała. Bez wsparcia nie pozostawiono również osób które straciły pracę. Tych od 15 marca przybyło w Polsce ponad 100 tys. Dzięki inicjatywie prezydenta Andrzeja Dudy mają one wypłacany przez trzy miesiące dodatek solidarnościowy, wynoszący 1400 zł. Od września zostanie też podwyższony zasiłek dla bezrobotnych /za IAR/polskieradio24.pl/ /inf. z 23.7.2020/ /13.8.2020/
- Rekordowa nadwyżka. Wartość polskiego eksportu towarów wzrosła w czerwcu o 3 proc. rok do roku radykalnie przebijając prognozy ekonomistów – podał w czwartek 13 sierpnia NBP. To pierwszy wzrost eksportu od lutego. W marcu, kwietniu i maju wskutek pandemii Covid-19 zagraniczna sprzedaż polskich towarów ostro malała. Najgorszy był pod tym względem kwiecień, kiedy wartość eksportu /w euro/ załamała się o 29.1 proc. rok do roku. W maju spadła o ponad 19 proc. rok do roku, a ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie szacowali że w czerwcu zmalała o nieco ponad 4 proc. Podczas gdy zagraniczny popyt na polskie towary wrócił już do poziomu sprzed kryzysu import do Polski wciąż się nie odbudował. W czerwcu, jak wynika z danych NBP, wartość importu towarów /w euro/ spadła o 10.7 proc. rok do roku, po załamaniu o ok. 27-28 proc. w poprzednich dwóch miesiącach. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie szacowali że import był w czerwcu o 7.6 proc. mniejszy niż przed rokiem. Konsekwencją spadku importu i wzrostu eksportu było najwyższe od co najmniej 2004 r. saldo wymiany towarowej Polski. Wyniosło w czerwcu niemal 2.7 mld euro, dwukrotnie bijąc dotychczasowy rekord – z maja. To jedna z przyczyn dużej nadwyżki Polski na rachunku obrotów bieżących. W czerwcu wyniosła ona ponad 2.8 mld euro, po 2.3 mld euro w maju /za rp.pl/ /13.8.2020/
- Pilnujmy Polski! Musimy pilnować Polski! Musi powstać ruch pilnowania Polski! Tak apelował Antoni Macierewicz w sobotę 8 sierpnia w rozmowie z Tadeuszem Płużańskim na antenie Polskiego Radia 24. Trzeba obowiązkowo blokować wszelkie działania antypaństwowe, antykatolickie, antypatriotyczne, antyniepodległościowe! Działania wywrotowe, prowokacyjne, dywersyjne! – tak mówiono jeszcze w tej rozmowie. Trzeba bezwzględnie bronić przed atakami anarchistów, wywrotowców, wykolejeńców, lewaków wszelkich polskich i katolickich symboli – krzyży, pomników, kościołów, godła narodowego! Trzeba blokować wszelkie działania zmierzające do destabilizacji Państwa Polskiego! Musimy bronić polskich wartości! – apelowali też rozmówcy późniejszej audycji w tym samym Polskim Radiu 24, z udziałem T. Płużańskiego, Andrzeja Michałowskiego, Andrzeja Rozpłochowskiego i Wojciecha Borowika. Nic dodać, nic ująć! Trzeba to koniecznie robić! Trzeba to koniecznie zrobić! Czekam na dalszy ciąg tej akcji! Trzymam za słowo Płużańskiego i Macierewicza! Musi powstać taki polski ruch dla obrony naszych wartości, obrony Polski! Pamiętam jak ś.p. gen. Janusz Brochwicz-Lewiński „Gryf” przed śmiercią apelował do Polaków: „Pilnujcie Polski!”. To święte słowa /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /9.8.2020/
- Ludobójcy bez żadnej kary! „Rzeź Woli. Akt oskarżenia” – taki tytuł wymyślili autorzy dla swego filmu dokumentalnego z 2017 r. przypominającego tragiczne wydarzenia z sierpnia 1944 na warszawskiej Woli. Filmu dobrego, ważnego, interesującego, poruszającego, wstrząsającego, potrzebnego, który wymagał olbrzymiego wysiłku i starań. 5 sierpnia – w dzień kolejnej, 76 już rocznicy tego niemieckiego i bestialskiego ludobójstwa na cywilnej i bezbronnej ludności Warszawy – pokazała go TVP. Autorem – reżyseria i scenariusz – jest Rafał Geremek, a za redakcję i konsultację historyczną odpowiada Piotr Gursztyn. Brawo dla TVP za pokazanie filmu i dla autora za świetną rzecz. Ja akurat widziałem „Rzeź Woli. Akt oskarżenia” pierwszy raz, do tej pory nie miałem okazji. R. Geremek był z kamerą nawet w Niemczech, a do tego wyszukał mnóstwo ciekawych i ważnych nagrań i zdjęć archiwalnych. Sporo czasu i miejsca poświęcił np. głównemu sprawcy Rzezi Woli – Heinzowi Reinefarthowi. Autor przypomniał też np. niezwykłą postać Wandy Lurie, nazywanej Polską Niobe. W trakcie pacyfikacji Powstania Warszawskiego, Lurie, będąc w dziewiątym miesiącu ciąży, przeżyła własną egzekucję i trójki swoich dzieci. „Dzieci szły płacząc. Starszy widząc zamordowanych krzyczał że nas zabiją. W pewnym momencie oprawca stojący za nami strzelił starszemu synkowi w tył głowy, następne strzały ugodziły młodsze dzieci. Potem strzelano do mnie. Przewróciłam się na lewy bok” – zeznawała Lurie w 1946 r. przed Okręgową Komisją Badania Zbrodni Niemieckich. „Kula trafiła ją w kark, przeszła przez dolną część czaszki i wyszła przez prawy policzek, wybijając kilka zębów. Podczas dobijania otrzymała trzy postrzały – w obie nogi. Ciężarną Lurie przywaliła sterta trupów. Pod wieczór żołnierz niemiecki szukając kosztowności stanął na jej ciele uszkadzając lewą kostkę i krusząc obojczyk. Po wielu godzinach dzięki pomocy innych ocalonych dotarła do kościoła św. Wojciecha, a następnie do obozu w Pruszkowie i szpitala w Leśnej Podkowie. 20 sierpnia urodziła syna. W 1945 r. liczbę ofiar tej egzekucji oszacowano na 8 tys. Na miejscu znaleziono ponad tonę spalonych szczątków” – napisała PAP. Dodam jeszcze – dowiedziałem się tego z filmu – że Lurie przeleżała pod stertą trupów trzy dni!… Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. W masowych egzekucjach zginęło – według różnych szacunków – od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy gen. Erich von dem Bach-Zelewski wydał zakaz mordowania ludności cywilnej. „Rzeź Woli była największą jednorazową masakrą ludności cywilnej w Europie podczas II wojny światowej. Był to wyrok na Polaków, odwet za Powstanie Warszawskie; potworne ludobójstwo musi być upamiętniane i dokumentowane” – napisał w środę 5 sierpnia premier Mateusz Morawiecki. Przypomniał że 5 sierpnia 1944 r. zginęło ok. 30 tys. Polaków. „Część spalono żywcem, tysiącom przed rozstrzelaniem kazano trzymać w rękach drewniane deski by stosy masowo mordowanych prędzej ulegały spopieleniu na podwórkach i skwerach, służących oprawcom za monstrualne krematoria” – napisał Morawiecki. „Rzeź Woli /…/ stanowiła część niemieckiego planu likwidacji Narodu Polskiego. Tego narodu który +od 700 lat blokuje nam Wschód i od czasu pierwszej bitwy pod Tannenbergiem leży nam w drodze+, jak uzasadniał zbrodnie Himmler. A po zniszczeniu Narodu Polskiego +historycznie polski problem nie będzie problemem dla naszych dzieci i dla wszystkich którzy po nas przyjdą, ba, nawet już dla nas+” – dodał premier. Morawiecki stwierdził że „żaden z niemieckich zbrodniarzy którzy byli odpowiedzialni za +rzeź Woli+ nie poniósł kary”. „Potworne ludobójstwo, dokonane na mieszkańcach Warszawy, musi być upamiętniane i dokumentowane. Nigdy nie wolno zapomnieć o jakże licznych bezbronnych dzieciach i ich rodzicach, masowo i bezlitośnie zabijanych za przynależność do polskiego narodu. Cześć Ich Pamięci!” – napisał szef naszego rządu /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/PAP/ /5.8.2020/
- Szumowski się nie poddaje. Łukasz Szumowski ucina spekulacje. – Nie chcę odchodzić z Ministerstwa Zdrowia – zadeklarował w piątek 31 lipca jego szef, pytany czy zamierza odejść z resortu. Minister zdrowia był gościem Polsat News. Był pytany o doniesienia medialne że rozważa odejście z Ministerstwa Zdrowia. „Wróciłem właśnie do pracy /minister był na urlopie – red./ i to pokazuje co jest istotne” – stwierdził. „Nie chcę odchodzić. Mamy wyzwanie – koronawirus” – podwiedział. Do tego czy minister zdrowia zostanie w rządzie odnosił się pod koniec lipca także premier Mateusz Morawiecki. „Mam nadzieję na dalszą współpracę z panem ministrem” – mówił wtedy premier. Jak dodał jest przede wszystkim wdzięczny ministrowi Szumowskiemu za to że tak wspaniale bronił Polaków przed koronawirusem. „Za to że tak odważnie podejmował decyzje i dzięki niemu przeszliśmy tę fazę w miarę suchą nogą, a jeżeli będzie druga fala, to myślę że się nauczyliśmy żyć coraz lepiej z tą epidemią” – mówił szef rządu /za PAP/interia.pl/ /31.7.2020/
- Andrzej Duda odebrał uchwałę PKW. We wtorek 21 lipca Andrzej Duda odebrał uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej o wyborze go na prezydenta. 6 sierpnia złoży przed Zgromadzeniem Narodowym w Sejmie przysięgę i obejmie urząd prezydenta RP na drugą kadencję. Podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie Andrzej Duda podziękował przewodniczącemu i przedstawicielom Państwowej Komisji Wyborczej za pracę podczas wyborów oraz Polakom za udział w głosowaniu i wysoką frekwencję. „Oprócz tego że mam niezwykłą satysfakcję z wygrania tych wyborów, uzyskania reelekcji, że większość moich rodaków która wzięła udział w tych wyborach poparła właśnie moją kandydaturę, przede wszystkim chciałbym podziękować moim rodakom za niezwykłą frekwencję” – powiedział prezydent. Dodał że wybory były „sukcesem demokracji” i świadectwem że „nasza demokracja coraz bardziej dojrzewa”. „To najlepsza wiadomość dla polskiego państwa wynikająca z tych wyborów – mam nadzieję – także na przyszłość” – powiedział. Duda pogratulował również swemu kontrkandydatowi, kandydatowi Koalicji Obywatelskiej Rafałowi Trzaskowskiemu wyniku uzyskanego w drugiej turze. „Chcę też pogratulować mojemu konkurentowi Rafałowi Trzaskowskiemu, bo uzyskał również ponad 10 mln głosów. /…/ Różnica wyniosła ponad 420 tys. głosów; to jednak różnica ogromna. Te 2 proc. pokazuje że demokracja w Polsce ma się dobrze” – powiedział. Podziękował także pozostałym kontrkandydatom za udział w wyborach, debatach, za to że „mobilizowali wyborców do głosowania”. „To bardzo istotny komunikat który płynie z Polski, nie tylko do zjednoczonej Europy, nie tylko na całą Europę, ale na cały świat. Jesteśmy dojrzałą demokracją” – powiedział prezydent. Dodał: „Jeżeli pięć lat temu mówiliśmy że to bardzo dobry wynik frekwencyjny – te 55 proc. – to cóż powiedzieć w tym roku… 68 proc. to już jest wynik na poziomie rzeczywiście mocno ukształtowanych państw demokratycznych”. „I cieszę się z tego ogromnie, i jestem za to wszystkim moim rodakom bardzo wdzięczny” – mówił prezydent. „Obiecuję wszystkim rodakom że będę czynić wszystko by te pięć lat mojej prezydentury było budowaniem Polski spokojnej, bezpiecznej, jak najbardziej dostatniej, jak najlepiej rozwiniętej wśród państw nie tylko Unii Europejskiej; Polski dumnej, z podniesioną głową, która spokojnie i konsekwentnie realizuje swoją politykę i realizuje swoje sprawy” – oświadczył. Prezydent podziękował za współpracę szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi oraz szefowi MSZ Jackowi Czaputowiczowi i jego poprzednikowi Witoldowi Waszczykowskiemu. Jak mówił ta współpraca miała dla niego „bardzo duże znaczenie i bardzo wiele polskich spraw dzięki temu udało się dobrze załatwić”, co jest dla niego wielką satysfakcją. „Wierzę w to głęboko że ta współpraca z polskim rządem przez następne lata również będzie się układać dobrze w tych wszystkich sprawach które tak jak powiedziałem służą Polakom, budują Polskę spokojną, Polskę bezpieczną, budują tę Polskę w której coraz lepiej się żyje, ale także budują Polskę w której doceniana jest polska rodzina, która wychowuje następne pokolenia, która jest ostoją naszej tradycji, naszej kultury, tego wszystkiego co dla nas tak niezwykle ważne i dzięki czemu nasze państwo, mam nadzieję, będzie nadal trwać” – mówił Duda. Nawiązując do spraw wewnętrznych Polski powiedział że chciałby byśmy zawsze traktowali się z szacunkiem – niezależnie jakie mamy poglądy. „Na szczęście możemy mieć różne poglądy, bo kiedyś walczyliśmy by móc je legalnie wyrażać. Dzisiaj możemy je legalnie wyrażać. Rzecz polega na tym byśmy podchodzili do siebie nawzajem z szacunkiem, byśmy szanowali wzajemnie swoją godność, byśmy umieli ze sobą rozmawiać. Dla mnie to bardzo ważne i będę czynić wszystko by taką właśnie prezydenturę przez najbliższe lata realizować” – powiedział Duda. Podziękował PKW i „z całego serca” swoim wyborcom. „Jeszcze raz z całego serca dziękuje tym którzy mi pomagali, mnie wspierali w tej kampanii – bardzo długiej, bardzo trudnej, ale która dla mnie zakończyła się szczęśliwie. Dziękuję” – zakończył prezydent. Szef PKW Sylwester Marciniak wręczając A. Dudzie uchwałę o wyborze go na prezydenta powiedział że 12 lipca, w drugiej turze wyborów prezydenckich, wyborcy wydali werdykt. „Polska jest wolnym krajem, Polacy to wolni ludzie. Obywatele polscy dokonali wolnego wyboru” – powiedział przewodniczący. W uroczystości uczestniczyli m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki i ministrowie jego rządu, wicemarszałkowie Sejmu Małgorzata Gosiewska, Ryszard Terlecki i Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Senatu Marek Pęk, prezes PiS Jarosław Kaczyński, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego Marek Zirk-Sadowski /za PAP/dzieje.pl/ /inf. z 21.7.2020/ /22.7.2020/
- 11 dzieci wraca do mamy! Sąd Rejonowy w Radomsku wstrzymał decyzję o odebraniu 11 dzieci matce z Wierzbicy /woj. łódzkie/ – poinformował w piątek 10 lipca wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. „Zwyciężyła rodzina, zwyciężyły dzieci, zwyciężyło państwo” – powiedział Wójcik, ogłaszając wiadomość o postanowieniu radomszczańskiego sądu rodzinnego według którego 11 dzieci które wychowuje samotna matka z Wierzbicy pozostanie z nią w domu. Tym samym już nie jest ważne orzeczenie z końca lutego 2020 r. kierujące 11 dzieci do domu dziecka. „Formalnie decyzję uchylono, ostateczne orzeczenie będzie w sierpniu, ale nic nie wskazuje by coś się miało zmienić” – powiedział Wójcik i dodał że w toku całego postępowania nie było ani jednej złej opinii o matce dzieci – pani Magdzie – i sposobie wychowywania przez nią dzieci. „Wiemy już na pewno że cała jedenastka wraca do pani, pani Magdo” – powiedział wiceminister matce i obecnym czworgu z jedenaściorga mieszkających z nią dzieci. Wiceminister wielokrotnie mówił że bieda nie może być jedyną przesłanką tak drastycznych decyzji jak odebranie dzieci matce która dba o nie z całych sił. Wójcik dodał że dzięki firmie Budimex pani Magda będzie mogła już na jesieni zamieszkać w nowym domu ze swoimi dziećmi. „Dziękuję wszystkim za to że mogę być z moimi dziećmi, teraz już we własnym domu, chcę się nimi opiekować do końca moich dni” – powiedziała nie ukrywając łez szczęścia pani Magda. Wójcik przyznał że szczęśliwy finał tej sprawy to zasługa wielu osób dobrej woli, m.in. radomszczańskiej posłanki PiS Anny Milczanowskiej, radcy prawnego Bartłomieja Biskupa, mediów i pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości. „To szczęśliwe wydarzenie jest taką klamrą spinającą nasze rządy, naszą kampanię. Rodzina i dzieci to fundament dla nas, a państwo musi chronić dzieci i rodzinę” – podsumował wiceminister sprawiedliwości. Pani Magdalena mieszka w Wierzbicy niedaleko Radomska. Rodzina zajmuje dwa pokoje w małym domu. Kobieta ma 15 dzieci. Wychowuje 11 z nich. Ich ojciec – jak poinformował Wójcik – odsiaduje 7 miesięcy więzienia za znęcanie się nad p. Magdą /za PAP/www.radiomaryja.pl/ /10.7.2020/
- Polska marka coraz bardziej znana. „Jakość polskich produktów, polska marka jest coraz bardziej znana na świecie, a to tworzy nowe miejsca pracy, wyższe marże dla przedsiębiorców, większe możliwości inwestycyjne i wyższe wynagrodzenie dla pracowników” – mówił premier Mateusz Morawiecki w piątek 10 lipca w firmie Polmotors w Bielsku-Białej. Premier mówił też że szef firmy Polmotors Andrzej Graboś chce dokonywać ekspansji na kolejne kraje. „Stąd polska produkcja idzie praktycznie na cały świat, te części samochodowe trafiają do wszystkich najlepszych na świecie producentów samochodów. To świadczy że jakość polskich produktów, marka polskich produktów jest coraz bardziej znana na świecie, coraz bardziej ceniona, a to przecież jest praca polskich rąk, polskich umysłów. To kombinacja różnych maszyn połączona z inwencją ludzką, z zaangażowaniem pracowników, po to by polska gospodarka mogła jak najszybciej rozwijać się, ekspandować na wszystkie rynki całego świata” – mówił premier. Powiedział też że jesteśmy w bardzo dobrym momencie by „ten dodatkowy rozrusznik rozwojowy jakim była tarcza finansowa nie tylko zadziałał tu i teraz, na obronę miejsc pracy, ale by dzięki temu szybko rozwijać skrzydła gospodarcze na cały świat”. „Jakość polskich produktów, polska marka jest znana na całym świecie coraz bardziej, to tworzy nowe miejsca pracy, wyższe marże dla przedsiębiorców, większe możliwości inwestycyjne i wyższe wynagrodzenie dla pracowników, a to jest program pana prezydenta Andrzeja Dudy” – powiedział Mateusz Morawiecki /za PAP/www.radiomaryja.pl/ /10.7.2020/
- Nowe szczątki na Rakowieckiej. IPN odnalazł szczątki kolejnej osoby pogrzebanej na terenie byłego więzienia na Mokotowie. Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN ujawnił w środę 8 lipca szczątki kolejnej osoby pogrzebanej na terenie pod dawnymi „spacerniakami” więzienia mokotowskiego – poinformowało BPiI IPN. To drugi, po ujawnionym dzień wcześniej, ludzki szkielet odkryty podczas prac archeologiczno-ekshumacyjnych na terenie dawnego więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Znalezione 7 lipca ciało zostało pogrzebane bez trumny; przy szczątkach znaleziono m.in. fragmenty materiału i drut wokół bioder – poinformowali eksperci. Obecne prace IPN na warszawskim Mokotowie to kolejny etap działań BPiI IPN zmierzających do tego by odnaleźć tam wszystkie szczątki ofiar zbrodni zarówno niemieckich /m.in. z okresu Powstania Warszawskiego/, jak i komunistycznych. Pierwsze prace archeologiczno-ekshumacyjne IPN przy ul. Rakowieckiej odbyły się w lipcu 2016 r. Wszystkie wydobywane szczątki są poddawane oględzinom, a następnie badaniom genetycznym w celu ustalenia ich tożsamości /za PAP/dzieje.pl/ /9.7.2020/
- Odnawiane groby. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnowiło 1.3 tys. grobów polskich bohaterów wojny 1920 r., które znajdują się na terenie Białorusi, Litwy i Łotwy. W tym roku resort zadba o odnowienie kolejnych 17 cmentarzy i kwater – poinformował PAP resort kultury. „Remont ocalałych grobów wojennych z okresu wojny polsko-bolszewickiej i Bitwy Warszawskiej to hołd złożony polskim żołnierzom którzy polegli na terenach dzisiejszej Białorusi, Litwy i Łotwy”. Poinformowano, o odnowionych w 2019 r. 14 cmentarzach i kwaterach wojennych na Białorusi – w miejscowościach: Brześć-Adamkowo, Dokszyce, Duniłowicze, Jazno, Głębokie, Kobryń, Królewszczyzna, Krzywicze, Kurzeniec, Nowy Świerżeń, Podświle, Użanka, Wołkołata, Zadoroże. W tym samym czasie wyremontowano trzy miejsca pamięci na Litwie – w Mejszagole i Wilnie /cmentarz Nowa Rossa i cmentarz na Zakrecie/. W 2019 r. na terenach łotewskiej Łatgalii odzyskało godny wygląd dziewięć cmentarzy i kwater – w miejscowościach: Józefów, Krasław, Łociki, Peski, Putramiszki, Warnowice, groby przy drodze w okolicy Derwaniszek oraz dwie kwatery w Ławkiesach. W tym roku ministerstwo kontynuuje remont mogił na 12 cmentarzach i kwaterach na Białorusi – w Brzozówce, Dołhinowie, Grodnie, Holszanach, Kobryniu, Lidzie, Miadziole, Nieświeżu, Oszmianie, Słonimie, Stołpcach i Wornianach. Na Litwie odnawiane są groby na wileńskim cmentarzu na Zakrecie. Łotewskie miejsca pochówków polskich bohaterów są remontowane w czterech miejscowościach – Bukmujżach, Dyneburgu, Jankiszkach i Wyżkach. Resort kultury od 2017 r. dba o ocalałe kresowe groby wojenne z okresu walk 1919-1920. Prace finansuje ministerstwo ze swojego budżetu oraz z programu ministra „Miejsca pamięci narodowej za granicą” /za PAP/dzieje.pl/ /9.7.2020/
- A. Duda z największym zaufaniem. Liderem rankingu zaufania do polityków jest Andrzej Duda. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS dla Onetu. Prezydent cieszy się zaufaniem dokładnie połowy badanych. To wzrost o 8.7 pkt. proc. i najwyższa ocena dla niego od kilku miesięcy. Na 2 miejscu jest dotychczasowy lider Mateusz Morawiecki. Premier może liczyć na przychylne opinie 47.1 proc. osób /+0.3/. Według badania IBRiS Łukasz Szumowski – minister zdrowia – ma zaufanie 38.3 proc. ankietowanych, Jarosław Kaczyński 36.7, Zbigniew Ziobro 32.9. Duży wzrost zaufania /o 12.2/ ma kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich Krzysztof Bosak – 25.1 proc. /12 pozycja/ /za interia.pl/ /7.7.2020/
- Odzyskujemy zrabowaną sztukę. Premier Mateusz Morawiecki: „Odbyłem właśnie konstruktywną rozmowę z premierem Szwecji. Omówiliśmy kwestie walki z pandemią COVID-19, wieloletnich ram finansowych oraz współpracy w Partnerstwie Wschodnim /powstałym w wyniku inicjatywy Polski i Szwecji/. W sympatycznej rozmowie poruszyłem też zagadnienie które ma dla Polski i dla mnie osobiście szczególne znaczenie – zwrotu obrazu olejnego szkoły Lucasa Cranacha Starszego „Opłakiwanie Chrystusa”, straty wojennej z kolekcji Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu, znajdującej się obecnie w Muzeum Narodowym w Sztokholmie. Bardzo się cieszę że MN w Sztokholmie pozytywnie zarekomendowało zwrot tego dzieła Polsce. Teraz czekamy na podobną decyzję Ministerstwa Kultury Szwecji. Nie ma najmniejszej wątpliwości że w powyższej sprawie mamy do czynienia z dziełem które stanowi stratę wojenną i powinno zostać zwrócone RP. Dzieło znalazło się w zbiorach MN w Sztokholmie w wyniku zakupu na aukcji w 1970 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wystąpiło o zwrot obrazu przekazując wniosek restytucyjny do MN w Sztokholmie w czerwcu 2019. Od tej pory jest dobra, merytoryczna i ścisła współpraca Ministerstwa Kultury z muzeum szwedzkim, mająca na celu jak najdokładniejsze ustalenie zarówno tożsamości jak i powojennych losów obrazu. W ostatnim okresie udało się dokonać kilku niezwykle istotnych restytucji dzieł sztuki do Polski, za co należą się szczególne gratulacje Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego i wicepremierowi prof. Piotrowi Glińskiemu! Wśród nich są: obraz Jacka Malczewskiego ,”Przy fortepianie”, obraz Marcina Zaleskiego ,”Wnętrze Katedry w Mediolanie”, obraz „Portret damy” Melchiora Geldorpa, gotycki ołtarz Pietas Domini, XVII-w. sztambuch /wrócił do Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu/” /za www.facebook.com/MorawieckiPL/ /3.7.2020/
- Niskie bezrobocie. Premier Mateusz Morawiecki: „Wspaniała wiadomość! W samym epicentrum kryzysu, jakiego świat nie widział od dziesięcioleci, wg Eurostatu bezrobocie w Polsce – 3 proc. – jest dziś prawie najniższe w całej Europie! Tylko Czesi mają ten wskaźnik na niższym poziomie. Teraz widać najlepiej że strategia walki z pandemią, kolejne tarcze antykryzysowe oraz tarcza finansowa PFR przynoszą zamierzony efekt. Wspólnie z polskimi przedsiębiorcami udało nam się uratować miliony miejsc pracy. A pomyśleć że jeszcze w 2013 r. bezrobocie w Polsce wynosiło ponad 10 proc. Na szczęście ta mroczna wizja to już tylko historia. A przed nami jaśnieje promień nadziei że Polska wyjdzie z kryzysu jeszcze silniejsza niż kiedykolwiek dotąd” /za www.facebook.com/MorawieckiPL/ /2.7.2020/
- Andrzej Duda wygrywa. Sondaż dla „Wiadomości”: Obecny prezydent wygra różnicą ponad 2 proc. Andrzej Duda wygrywa z Rafałem Trzaskowskim w najnowszym sondażu Instytutu Badań Pollster, przeprowadzonym we wtorek i środę, 30 czerwca i 1 lipca, dla „Wiadomości” TVP. A. Duda uzyskał w nim poparcie 51.14 proc. ankietowanych. Jego rywala w 2 turze wyborów prezydenckich, kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego, poparło 48.86 proc. respondentów. Według badania udział w 2 turze wyborów zadeklarowało 66 proc. ankietowanych. Instytut Badań Pollster przeprowadził sondaż na grupie 1018 dorosłych Polaków metodą CAWI /za rp.pl/TVP/ /2.7.2020/
- 3 mln nowych głosów. Radosław Fogiel: „Andrzej Duda zdobył 3 miliony nowych głosów w porównaniu z 2015 r.”. – To spory sukces, dość duża różnica – mówił w Programie 1 Polskiego Radia poseł Fogiel, wicerzecznik PiS, komentując oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Według danych ze 100 proc. obwodów Andrzej Duda uzyskał 43.5 proc. głosów, Rafał Trzaskowski 30.46 proc. – poinformował 30 czerwca rano przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. Frekwencja wyniosła 64.51 proc. – To dość zadowalający wynik – mówił Fogiel komentując poparcie dla urzędującego prezydenta, ubiegającego się o reelekcję. – Prezydent Andrzej Duda zdobył 3 miliony nowych głosów w porównaniu z 2015 r. To pokazuje jaki ma potencjał w przekonywaniu do siebie Polaków, zdobywania nowych wyborców – mówił /za PAP/polskieradio24.pl/ /30.6.2020/
- Sankcje przedłużone. Unijne kraje ostatecznie zatwierdziły przedłużenie sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję za agresję na wschodzie Ukrainy. Dziesięć dni temu, podczas wideoszczytu, europejscy przywódcy dali dla tej decyzji zielone światło. Restrykcje które wygasają za miesiąc zostały przedłużone do końca stycznia. To oznacza że największe rosyjskie banki i firmy naftowe nadal będą mieć ograniczony dostęp do rynków kapitałowych. Zakazana jest też sprzedaż Rosjanom zaawansowanych technologii, w tym związanych z wydobyciem ropy ze złóż arktycznych, a także sprzętu podwójnego zastosowania, wykorzystywanego do celów cywilnych i wojskowych. Nadal będzie też obowiązywać embargo na dostawy broni /za polskieradio24.pl/ /30.6.2020/
- PFR wypłacił już ponad 50 mld. Z tzw. tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju /PFR/ na konta firm trafiło już 53.3 mld zł w formie subwencji. Jak wynika z danych opublikowanych na stronie PFR z tarczy finansowej skorzystało 290936 firm zatrudniających 2.75 mln pracowników. W sumie – za pośrednictwem banków – PFR wypłacił 53.3 mld zł. Do mikroprzedsiębiorców trafiło 15.9 mld zł, a do małych i średnich przedsiębiorstw 37.5 mld zł. Tarcza finansowa PFR to rządowy program wsparcia finansowego dla przedsiębiorców poszkodowanych w wyniku COVID-19. Pomoc jest skierowana do sektora mikroprzedsiębiorstw, małych, średnich oraz dużych firm. Wartość wsparcia to 100 mld zł. PFR wyemitował do tej pory papiery o łącznej wartości 62 mld zł. Fundusz realizuje program tarczy finansowej we współpracy z bankami komercyjnymi i spółdzielczymi, które odgrywają kluczową rolę w dystrybucji środków pozyskanych przez PFR na jego realizację /za PAP/interia.pl/ /26.6.2020/
- 6 mld dla samorządów. 6 miliardów zł z Funduszu Covid-19 – 5 mld zł dla gmin i 1 mld zł dla powiatów – na dopłaty do inwestycji lokalnych, blisko domu – taki będzie efekt Funduszu Inwestycji Samorządowych, zainicjowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Pieniądze od rządu będzie można wykorzystać na bliskie ludziom inwestycje, np. szkoły, przedszkola, wodociągi, szpitale czy domy pomocy społecznej, a także inne działania podejmowane w naszych małych ojczyznach. Dostęp do wielkiego rządowego programu wsparcia inwestycji otrzymają wszystkie gminy i powiaty w naszym kraju. Fundusz odegra rolę tarczy dla samorządów. – Fundusz Inwestycji Samorządowych dostarczy władzom lokalnym kapitał inwestycyjny. Chcemy wesprzeć wszystkie polskie gminy i powiaty. To 5 mld zł dla gmin i 1 mld zł dla powiatów. Szczególne wsparcie dostaną gminy wiejskie i miejsko-wiejskie, które – bez względu na rozmiar – dostaną po co najmniej 0.5 mln zł – wyjaśniła wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. – Pieniądze te będzie można wydać na dowolny wybrany cel – szkołę, żłobek, przedszkole czy drogę, tabor komunikacji miejskiej lub szpital. Mówimy więc o inwestycjach ulokowanych blisko ludzi. Takich które zdecydowanie poprawią jakość życia lokalnych społeczności – dodała. – Od początku pandemii COVID-19, w kolejnych ustawach, staraliśmy się – najpierw organizacyjnie – wspomóc pracę samorządów. Mamy świadomość że inwestycje lokalne są motorem napędowym, także lokalnej, gospodarki. W związku z tym przygotowaliśmy Fundusz Inwestycji Samorządowych, który jest tarczą, realnym wsparciem dla władz lokalnych – dodał Paweł Szefernaker z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Ministerstwo Finansów od początku pandemii wspiera przedsiębiorców oraz samorządy. Wprowadzono już wiele zmian które usprawniły wykonywanie budżetów JST, uelastyczniły reguły fiskalne i poprawiły płynność finansową samorządów. Kolejnym elementem pomocy jest wsparcie lokalnych inwestycji, z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy. To dodatkowy impuls dla rozwoju gospodarczego regionów i konkretne pieniądze, które otrzymają samorządy. Rządowa pomoc sprawi że JST będą mogły bez przeszkód realizować swoje przedsięwzięcia – dodał wiceminister finansów Piotr Patkowski /za www.gov.pl/ /26.6.2020/
- 3 mld dla małych i średnich. 3 mld zł dotacji unijnych dla małych i średnich firm na przetrwanie pandemii. Na łagodzenie gospodarczych skutków pandemii SARS-CoV-2 do końca lipca br. przedsiębiorstwa mogą ubiegać się o unijne dotacje na kapitał obrotowy. Aby otrzymać wsparcie firma musi spełnić tylko dwa warunki: odnotować przynajmniej 30-proc. spadek obrotów wskutek pandemii oraz mieścić się w definicji średniego przedsiębiorstwa. Kwota dotacji jest uzależniona od skali zatrudnienia, a firma może przeznaczyć ją na zaspokojenie bieżących potrzeb maksymalnie przez okres trzech miesięcy. Na wsparcie przedsiębiorców Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przeznaczy w sumie 3 mld zł z unijnych funduszy, z czego 2.5 mld zł trafi do średnich firm za pośrednictwem PARP /za www.wiadomoscihandlowe.pl/ /26.6.2020/
- Wielka inwestycja Google. Wyłożą nawet 2 mld dolarów. To będzie największa taka inwestycja w Polsce. Dyrektor rozwoju biznesu Google Cloud w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej Magdalena Dziewguć zapowiada jej rozruch na początek 2021 r. – napisał „Puls Biznesu”. Takie przedsięwzięcie to silny impuls dla PKB i rynku pracy. Google deklarowało już wcześniej inwestycję w chmurę obliczeniową w Polsce. Po decyzji Microsoftu ujawniło szczegóły. Wartość inwestycji w region Google Cloud szacowana jest nawet na 2 mld dol. „Kiedy miesiąc temu Microsoft poinformował że zainwestuje w Polsce 1 mld dol. w chmurę obliczeniową przypomniano o podobnych deklaracjach złożonych w ubiegłym roku przez Google. Na szczegóły nie trzeba było długo czekać” – napisał „PB”. Zacytował też wypowiedź Dziewguć że „region Google Cloud w Warszawie jest największą inwestycją na rynku infrastruktury tego typu w Polsce”. Według „PB” będzie to największa w historii inwestycja Google w Polsce, a choć koncern nie podaje jej wartości, to może ona sięgać 2 mld dol. To część rozbudowy infrastruktury obliczeniowej i telekomunikacyjnej w Europie, która od 2007 r. kosztowała ponad 15 mld euro. Centra danych i regiony Google działają obecnie w ośmiu krajach. Polska jest pierwszym w Europie Środkowej i Wschodniej. W Warszawie znajduje się też punkt węzłowy sieci optycznej Google łączący huby w Tallinie i Frankfurcie. „Region Google Cloud w Warszawie będzie tego samego typu infrastrukturą jakie funkcjonują w innych lokalizacjach w Europie i na świecie – w Zurychu, Londynie, Tokio, Los Angeles” – powiedziała Dziewguć /za PAP/businessinsider.com.pl/ /inf. z 24.6.2020/ /26.6.2020/
- Szczegóły Fortu Trump. Jak donoszą media są już znane szczegóły powstania Fortu Trump w Polsce. Do Polski ma być skierowanych dwukrotnie więcej amerykańskich żołnierzy niż planowano oraz 30 samolotów F-16. Obecność wojsk USA będzie w Polsce bardziej widoczna, ale stacjonować będą one na specjalnych prawach z szerokim immunitetem. „Do naszego kraju ma przyjechać nawet do dwóch tysięcy żołnierzy amerykańskich, a nie – jak zakładano wcześniej – do tysiąca. Do Polski przeniesione zostanie również Dowództwo V Korpusu US Army z Kentucky. Jest też plan by z RFN do Polski przebazować około 30 amerykańskich F-16. /…/ Finał rozmów o Fort Trump jest znacznie bardziej ambitny niż do tej pory zakładano” /za defence24.pl/ /23.6.2020/
- Odzyskaliśmy obraz Malczewskiego. Pierwszy odzyskany obraz Jacka Malczewskiego „Przy fortepianie” wrócił do Polski – powiedział w poniedziałek 22 czerwca wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Jak mówił, jest to obraz „nietypowy”, ponieważ pochodzi z wcześniejszego okresu twórczości malarza. W poniedziałek odbyła się uroczystość przekazania polskiej straty wojennej, obrazu Jacka Malczewskiego „Przy fortepianie” do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, z którego zaginął podczas Powstania Warszawskiego. Dzieło wróciło do MNW dzięki staraniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego; to pierwszy odzyskany obraz tego wybitnego polskiego artysty. Teraz dzieło trafi do pracowni konserwatorskiej. – Dzisiaj mamy wielką przyjemność zaprezentować kolejne dzieło, które zostało odzyskane przez Polskę. Strata wojenna, obraz Jacka Malczewskiego. Pierwszy obraz Jacka Malczewskiego który udało nam się odzyskać – tłumaczył Gliński. – „Przy fortepianie” obrazuje dwie siostry artysty. My Malczewskiego znamy raczej z symbolizmu, z tych późniejszych jego wielkich prac wspaniałych, ale właśnie odmiennych, a to jest obraz z okresu wcześniejszego – tłumaczył minister kultury. – Bardzo się cieszymy że możemy go prezentować, że on wrócił na swoje miejsce – dodał. O tym że dzieło zostało wystawione na aukcji poinformowała Paulina Szymalak-Bugajska z Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Szymalak-Bugajska pomagała stworzyć opis obrazu zamieszczony w katalogu aukcji londyńskiego domu Roseberys, na której obraz został wystawiony w listopadzie 2019 r. Dzieło jednak nie zostało na nim sprzedane. Jak powiedział minister kultury dotychczasowy właściciel obrazu, kiedy dowiedział się że dzieło Malczewskiego jest własnością Muzeum Narodowego w Warszawie, „zgodził się bezwarunkowo oddać ten obraz”. Pozostaje ok. 70 dzieł tego artysty które jeszcze nie wróciły do Polski. Jak tłumaczył minister „być może nie istnieją, bądź zostały zniszczone, w każdym razie są utracone, są w naszej bazie dzieł utraconych, która liczy 63 tys. obiektów zidentyfikowanych”. Gliński poinformował że w MKiDN prowadzonych jest 80 postępowań restytucyjnych i w najbliższym czasie kolejne dzieła będą wracać do Polski. – Przełamaliśmy niemoc dotyczącą pewnej kolekcji polskich obrazów, która znajduje się w Ameryce, a należy do państwa polskiego, ale jej status prawny jest tak zagmatwany że nie byliśmy w stanie tego w prosty sposób odzyskać całe lata. Obecnie jesteśmy na dobrej drodze i myślę że ta sprawa zostanie rozwiązana z sukcesem – powiedział. Paulina Szymalak-Bugajska powiedziała PAP że „obraz został namalowany w 1877 r. w Radomiu, ukochanym mieście artysty, w którym się urodził i spędził pierwsze lata życia”. – Dzieło przedstawia jego dwie ukochane siostry – starszą Bronisławę oraz młodszą Helenę w błękitnej sukni z falbanami, która gra na fortepianie – tłumaczyła. Zwróciła uwagę że „siostrom towarzyszy sam Jacek Malczewski – jego wizerunek, a dokładnie fotografia, która jest zawieszona między Bronisławą a Heleną na ścianie”. – Jest to symboliczna obecność ukochanego brata, całe rodzeństwo jest razem na obrazie – dodała. Obraz do 1933 r. posiadała jego siostra, Helena Karczewska. W 1936 r. Rafał Malczewski, syn artysty zaoferował zakup kolekcji prac ojca Muzeum Narodowemu w Warszawie. „Zgodnie z informacjami na karcie inwentarzowej obrazu, która do dziś zachowała się w MNW, wiadomo że został nabyty właśnie od Rafała Malczewskiego i przyjęty do zbiorów MNW 5 lipca 1937 r.”. Zaginął w czasie II wojny światowej. W 1997 został sprzedany na aukcji domu Christie’s w Nowym Jorku za 19.55 tys. dol. Pół roku temu, w listopadzie 2019 r. został wystawiony na sprzedaż przez Roseberys z estymacją na poziomie 6000-8000 funtów. Wówczas MKiDN zostało o tym poinformowane przez MNW. W wyniku negocjacji prowadzonych przez ministerstwo bezpośrednio z dotychczasowym posiadaczem, Kevinem McCormackiem, właściciel podjął decyzję o dobrowolnym i bezwarunkowym zwrocie obrazu do Polski /za PAP/www.tvp.info/ /22.6.2020/
- Mniej zgonów podczas pandemii! Zaskakujące dane dotyczące śmiertelności. Analiza Polskiego Instytutu Ekonomicznego pokazuje że liczba zgonów w okresie epidemii koronawirusa była mniejsza niż wynikałoby ze statystyk z poprzednich lat – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Dziennik podał że Polski Instytut Ekonomiczny przeanalizował dane dotyczące śmiertelności od marca do połowy maja. Analitycy sprawdzili ile osób umierało w tym samym czasie w Polsce w poprzednich latach, począwszy od 2011 r., i na tej podstawie wyliczyli średnie liczby i oczekiwaną liczbę zgonów w tym czasie. Rzeczywista liczba zgonów wyniosła w tym okresie 80324. Porównano ją z ośmioma oszacowaniami oczekiwanej liczby zgonów, które wahały się od 74491 do 87259. Na podstawie analizy różnych wariantów można stwierdzić że w Polsce w trakcie epidemii liczba zgonów była niższa o ok. 1-2 tys., czyli 100-200 tygodniowo. Tymczasem w niektórych krajach Europy Zachodniej mogła być wyższa nawet o 75 proc. „Czemu w Polsce śmiertelność jest niższa? Rząd wprowadził lockdown zanim epidemia zaczęła zbierać swoje żniwo więc liczba śmiertelnych przypadków choroby nie była aż tak duża. Do tego fakt zamknięcia w domach znacznej części populacji spowodował że zmniejszyło się ryzyko zgonów z powodu np. innych chorób, wypadków czy powikłań w wyniku planowych zabiegów lekarskich. To zdaniem analityków prowadzi do jeszcze jednego wniosku: że w Polsce nie ma nadmiernego niedoszacowania liczby zgonów związanych z COVID-19” – napisał „DGP” /za PAP/interia.pl/ /inf. z 9.6.2020/ /21.6.2020/
- 200 plus 13 tys. dla rocznika 1953. Sejm uchwalił 19 czerwca ustawę w sprawie ponownego przeliczenia wysokości zaniżonych emerytur kobiet i mężczyzn z rocznika 1953. Z nowych przepisów może skorzystać ok. 74 tys. osób. W większości przypadków średnia miesięczna podwyżka emerytur wyniesie 202 zł. Uchwalona ustawa jest efektem dwóch projektów, które regulują sytuację emerytów z rocznika 1953 – rządowego i senackiego. Podczas przeprowadzonego posiedzenia komisji polityki społecznej i rodziny zdecydowano że będą one rozpatrywane wspólnie. Jako wiodącą uznano propozycję rządową. Ustawa trafi teraz do prac w Senacie. Ustawa ma umożliwić uzyskanie prawa do emerytury powszechnej bez zastosowania mechanizmu pomniejszania podstawy jej obliczenia o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych. Z takiej możliwości będą mogli skorzystać ubezpieczeni z rocznika 1953, którzy przed wydaniem wyroku przez TK występowali do ZUS o przyznanie emerytury powszechnej oraz ci, którzy z takim wnioskiem wystąpią po raz pierwszy. W uzasadnieniu do projektu ustawy wskazano że wcześniejsze roczniki, tj. 1949-1952, dysponowały odpowiednim czasem i wiedzą by przygotować się do wprowadzonych zmian. Ustawa przewiduje także zwrócenie ubezpieczonym różnicy między pobieraną dotychczas emeryturą a emeryturą, która powinna być wypłacana, ponowne przeliczenie renty rodzinnej, a także zawieszenie lub umorzenie postępowań w sprawie ponownego ustalenia podstawy obliczenia emerytury, wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy. Przeliczenie z urzędu emerytur przez ZUS nastąpi po upływie sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Według rządowych wyliczeń na zmianach skorzysta ok. 74 tys. osób z rocznika 1953. W większości przypadków średnia miesięczna podwyżka emerytur wyniesie 202 zł, a wyrównanie zaniżonej emerytury średnio 12786 zł /za PAP/interia.pl/ /20.6.2020/
- Zapłacimy mniej za gaz. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę na gaz dla PGNiG Obrót Detaliczny, firmy zależnej od PGNiG odpowiedzialnej za sprzedaż błękitnego paliwa do gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm. Nowe stawki będą obowiązywać od 1 lipca do 31 grudnia. Zmiana dotyczy wyłącznie gospodarstw domowych. W nowej taryfie ceny błękitnego paliwa uległy obniżeniu o 10.6 proc. Tym samym rachunki każdego końcowego odbiorcy, w części płaconej na rzecz PGNiG OD, zmaleją o 9.7-9.8 proc. Do obniżki przyczyniły się niskie ceny surowca po jakich odbywa się handel na Towarowej Giełdzie Energii /za rp.pl/ /inf. z 16.6.2020/ /19.6.2020/
- Prezydentowi wystarczy I tura. – Uważam że prezydent Andrzej Duda wygra wybory w I turze, dostanie ponad 50 proc. głosów – powiedział dla TVN24 senator PiS, były marszałek Senatu, Stanisław Karczewski. Pytany czy założyłby się o zwycięstwo Dudy w I turze odparł że jest gotów się o to założyć. Mówiąc o sondażu Kantar dla TVN24, w którym w I turze prezydent uzyskuje 40 proc. głosów, Rafał Trzaskowski 32 proc., a w II turze obaj uzyskują po 48 proc., Karczewski odparł że takie sondaże „mobilizują elektorat PiS, członków, sympatyków, zachęcają do intensywnej pracy”. Wytknął jednocześnie Trzaskowskiemu że ten swoje hasło wyborcze zaczerpnął z kampanii Lecha Kaczyńskiego. – To znamienne – ocenił. Karczewski był pytany o ocenę ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. – Miałem wątpliwości czy będzie dobrym ministrem, ale świetnie sobie poradził i radzi z epidemią, jest niezwykle zaangażowany, to człowiek ciężko pracujący – powiedział senator. Karczewski przekonywał też że tak jak mówił premier Mateusz Morawiecki Polsce udało się wygrać z epidemią. – Nikt nie wie na świecie, żaden naukowiec, kiedy epidemia się skończy. Zwycięstwo nie znaczy zakończenia epidemii, zwycięstwo polega na tym że dziś „chodzimy po ulicach, wróciliśmy do pracy, udało się zapobiec temu co stało się we Włoszech i Hiszpanii” /za TVN24/www.rp.pl/ /19.6.2020/
- Pomogą w naprawieniu szkód. Instytut POLONIKA włączy się w prace naprawcze uszkodzeń na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. Szkody spowodowała silna nawałnica która uszkodziła prawie 70 cennych nagrobków – poinformowała Karolina Sałajczyk z Wydziału Komunikacji i Zarządzania Wiedzą w Narodowym Instytucie Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA mieszczącym się w Warszawie /Cezary Dąbrowski, zawszepolska.eu/ /15.6.2020/
- Kacapy oddadzą 1.5 mld dol. Sukces PGNiG. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo i Gazprom zawarły aneks do kontraktu jamalskiego w którym potwierdzono zasady stosowania formuły cenowej wskazanej w wyroku Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Do 1 lipca tego roku Gazprom ma zwrócić nadpłaconą przez polską spółkę kwotę. Jak podaje PGNiG określone zostały warunki wzajemnego rozliczenia między stronami zrealizowanej przez lata nadpłaty, bo zastosowanie nowej formuły cenowej ma mieć moc wsteczną, od 1 listopada 2014. Polska firma spodziewa się zwrotu przez Gazprom z tego tytułu ok. 1.5 mld dol. netto. Aneks między spółkami został podpisany 5 czerwca, a do 15 czerwca 2020 dokonano wymiany oryginałów dokumentów. Wyrok ogłoszony 30 marca tego roku zmienił na korzyść Polski formułę do ustalania ceny dostaw w kontrakcie jamalskim. PGNiG dzięki temu może kupować gaz po korzystniejszych cenach. Będą one powiązane w większym stopniu z notowaniami rynkowymi gazu ziemnego. PGNiG od dawna wskazywał że warunki umowy są niekorzystne. Było to szczególnie dotkliwe w ostatnim czasie kiedy ceny gazu na rynku drastycznie spadły, a spółka musiała kupować go po wygórowanych stawkach /za interia.pl/ /15.6.2020/
- Skończmy słuchać tych idiotów! „Skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka, czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym” – powiedział w sobotę 13 czerwca na antenie TVP Info Przemysław Czarnek, poseł PiS i jeden z członków sztabu wyborczego Andrzeja Dudy. Czarnek był gościem programu „Studio Polska”. Dyskusja dotyczyła praw mniejszości i gorącego w ostatnim czasie tematu – LGBT. „Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy się przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości” – powiedział Czarnek. „Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie tę dyskusję” – dodał poseł PiS. Zapytany 14 czerwca przez Onet Czarnek tłumaczył że jego komentarz odnosił się do pokazanego przez niego zdjęcia roznegliżowanego mężczyzny siedzącego w – jak powiedział – „barze gejowskim” w Los Angeles. „I stwierdziłem że to nie są ludzie normalni” – powiedział Onetowi /za interia.pl/ /14.6.2020/
- Polacy wykryli rekordowy przemyt kokainy. Mateusz Morawiecki: „Szanowni Państwo! Kiedy świat zajmował się walką z koronawirusem międzynarodowe grupy przestępcze wciąż działały. Niektóre nawet jeszcze intensywniej niż wcześniej. Jednak choć polskim służbom mundurowym przybyło w ostatnich miesiącach wiele nowych obowiązków, to wciąż skutecznie zajmowały się swoimi podstawowymi zadaniami, czyli dbaniem o bezpieczeństwo Polaków. Efektem tego jest udaremnienie rekordowego w historii Polski przemytu 3 ton kokainy! Polskie służby kolejny raz wykazały się wyższą czujnością niż ich zachodni odpowiednicy. W zakończonej sukcesem akcji brali udział funkcjonariusze Straży Granicznej i Centralnego Biura Śledczego Polskiej Policji, które obchodzi swoje 20-lecie. Z tej okazji wszystkim przedstawicielom służb mundurowych chciałbym bardzo podziękować za ich oddanie i patriotyzm. Niektórzy pragną modelu państwa – nocnego stróża, a ja uważam że państwo powinno aktywnie bronić obywateli, by zapewnić im bezpieczeństwo. Do tego niezbędne są sprawne, dobrze wynagradzane i profesjonalne służby mundurowe. Dlatego na posiedzeniu Rady Ministrów przyjęliśmy projekt który wkrótce zostanie skierowany do Sejmu RP, zakładający znaczące zmiany w dodatkach motywacyjnych i systemie wynagradzania funkcjonariuszy. Na ich korzyść oczywiście. W Polsce systematycznie rośnie zaufanie do służb mundurowych, co powinno cieszyć. Za ich poświęcenie, trud i skuteczność raz jeszcze serdecznie dziękuję!” /za www.facebook.com/MorawieckiPL/ /inf. z 9.6.2020/ /13.6.2020/
- Order dla Jacka Trznadla. Premier Mateusz Morawiecki: „Trzy tysiące lat temu nad wejściem do biblioteki w Tebach król egipski Ossymandias kazał wyryć napis: „Lekarstwa duszy”. Czyż nie jest to największy hołd jaki można złożyć książce? Gdyby w czasach egipskiego władcy znano twórczość Pana Profesora Jacka Trznadla także Jego dzieła znalazłyby tam swoje miejsce. A wśród nich księga nad księgami: „Hańba domowa”, wydana pierwszy raz w 1986 r. w Paryżu oraz w wydawnictwach podziemnych. Kiedy przeczytałem ją pierwszy raz w swoich studenckich czasach przez głowę przetoczyła mi się myśl Cypriana Kamila Norwida, zawarta w rozprawce „O czytaniu”: „Bratając się z nieznanym pisarzem w jego słowach i wypowiedziach odczuwamy tchnienie nieskończoności”. Jacek Trznadel przyczynił się w 1997 r. do pierwszego polskiego wydania dzieła Józefa Mackiewicza „Katyń. Zbrodnia bez sądu i kary”, które czekało na polską edycję 48 lat! Przypominanie mordu katyńskiego, odkrywanie prawdy o tej zbrodni, w twórczości Jacka Trznadla wystąpiło już wcześniej, w publikacji „Powrót rozstrzelanej armii. Katyń – fakty, rewizje, poglądy”, wydanej w 1994 r. Nie sposób nie wspomnieć o Panu Profesorze jako osobie która od dziesięciu lat woła o wyjaśnienie wszystkich okoliczności katastrofy samolotu w drodze na uroczystości katyńskie 10 kwietnia 2010. Jacek Trznadel, w dziełach badawczych, jak i w bieżących wydarzeniach politycznych, odwołuje się do prawdy w jej klasycznej arystotelesowskiej definicji. O takich osobach mówi się że są sumieniem narodu. To wspaniale że Pan Prezydent Andrzej Duda przyznał Panu Profesorowi Jackowi Trznadlowi Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Panie Profesorze z okazji przypadającej dzisiaj 90 rocznicy urodzin życzę Panu dużo zdrowia i sił w dalszym odkrywaniu Prawdy! /za www.facebook.com/MorawieckiPL/ /inf. z 10.6.2020/ /13.6.2020/
- Musimy o nich pamiętać. Premier Mateusz Morawiecki: „Przywrócimy pamięć o Piotrze Domańskim oraz jego dwóch synach: Antonim i Franciszku, którzy zostali zamordowani przez Niemców w kwietniu 1943 r. za pomoc udzieloną ukrywającym się Żydom. Okoliczności ich śmierci naświetlił mi wójt gminy Zbuczyn, pan Tomasz Hapunowicz. Rodziny Domańskich nie ma na liście Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem: World Holocaust Center, Jerusalem, bo wszyscy Żydzi którzy mogliby to poświadczyć też zostali zamordowani. Rozmiar pomocy jakiej Polacy udzielali Żydom w czasie wojny, narażając życie swoje i swoich bliskich, był niespotykany w żadnym innym okupowanym przez Niemców kraju. Dlatego uważam że Polacy, jako cały naród, powinni mieć swoje wielkie drzewo w Yad Vashem. A my musimy zadbać by pamięć o tych ludziach nie zaginęła” /za www.facebook.com/MorawieckiPL/ /inf. z 10.6.2020/ /13.6.2020/
- Czekamy na Fort Trump. Po tym jak Reuters napisał że Fort Trump nie powstanie natychmiast zareagowała Georgette Mosbacher, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. Warto przypomnieć że Fort Trump to inicjatywa prezydenta Andrzeja Dudy z 2018 r. Wówczas strona polska negocjowała stałą obecność wojskową USA w naszym kraju. Prezydent miał wtedy zażartować że w zamian nazwiemy tak bazę na cześć amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Cytowane przez Reutersa źródła wskazują że wciąż nie ma zgody w sprawie źródła finansowania takiej bazy i rozmieszczenia żołnierzy na terytorium Polski. I Reuters pisze, powołując się na swoje źródła w amerykańskiej administracji, że pomysł ten „od początku był skazany na porażkę”. Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński powiedział jednak że rozmowy na temat obecności amerykańskich wojsk w Polsce trwają długo bo są niezwykle złożoną materią. I nie wyklucza ostatecznego powodzenia projektu, zapewniając że decyzje w tej sprawie zapadną, choć „potrzeba na nie jeszcze trochę czasu”. Do sprawy odniosła się też od razu Georgette Mosbacher. „Kolejne nieprawdziwe informacje! Negocjacje idą zgodnie z planem! Ich efekty będą jeszcze bardziej imponujące niż pierwotna wizja Prezydenta Donalda Trumpa i Prezydenta Andrzeja Dudy dotycząca amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce” – napisała na Twitterze. Mosbacher dodała też że więcej o tej sprawie dowiemy się już wkrótce /za interia.pl/ /inf. z 11.6.2020/ /13.6.2020/
- Polska prymusem. „COVID-19: Polska europejskim prymusem” – zatytułował w czwartek 11 czerwca swoją analizę sytuacji epidemicznej i gospodarczej w Polsce w kontekście pandemii francuski dziennik ekonomiczny „Les Echos”. „Polska pierwszy raz od 30 lat nieprzerwanego wzrostu wejdzie w recesję, ale dobre zarządzanie kryzysem powinno ograniczyć szkody gospodarcze” – napisała wiceszefowa działu zagranicznego „Les Echos” Catherine Chaitgnoux. Polski rząd szybko zareagował na pierwsze sygnały pandemii zamykając granice, szkoły i firmy oraz zakazał spotkań – przypomniał dziennik porównując sytuację w Wielkiej Brytanii, gdzie w tym samym czasie premier Boris Johnson zapewniał swoich rodaków że mogą uczestniczyć w wydarzeniach sportowych. Polska ma znacznie lepszą kondycję ekonomiczną niż m.in. Grecja, która również szybko wprowadziła obostrzenia, co dziś pozwala Polsce lepiej amortyzować wstrząs recesji – napisał dziennik cytując prognozy Komisji Europejskiej i Banku Światowego oraz wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego zapowiadającego niższą recesję od prognozowanej. Dziennik wskazał że Polska jest mniej zależna od niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego niż jej czescy lub słowaccy sąsiedzi, co pozwala zachować niezależność od koniunktury w Niemczech. A rynek nieruchomości i sektor budowlany, zdaniem pisma, nie zostały w Polsce zahamowane pandemią. „Pomoc rządowa, ważna i dobrze ukierunkowana, również pomaga łagodzić wstrząs” – napisała gazeta wskazując że dzięki dobrym rozwiązaniom rządowe środki trafiły na konta bankowe przedsiębiorców w ciągu kilku dni. „Perspektywa szybkiego skorzystania przez Polskę z europejskich funduszy stymulacyjnych pozwala rządowi bardzo spokojnie patrzeć w przyszłość” – dodały „Les Echos” /za PAP/interia.pl/ /11.6.2020/
- Wspaniałe wystąpienia prezydenta. Andrzej Duda odwiedza kolejne miejsca podczas swojej kampanii wyborczej. 9 czerwca był m.in. w Bytowie i Kościerzynie, woj. pomorskie, odwiedził piękne Pojezierze Kaszubskie, nazywane też naszą Szwajcarią Kaszubską. Kolejne wspaniałe przemówienie Andrzeja Dudy, myślę o Kościerzynie, pamiętam też o jednym z poprzednich, kapitalnym wystąpieniu w Stalowej Woli kilka dni wcześniej. To w Stalowej Woli było na pewno jednym z najwspanialszych przemówień prezydenta /ileż ich zresztą już było…/, spotkanie kapitalnie zorganizowane, kolorowe, bardzo efektowne, ze znakomitą oprawą. W Kościerzynie u Kaszubów Duda mówił znów wspaniałe rzeczy, m.in. o tym że rząd wypłacił już w związku z koronawirusem polskim firmom 79 mld zł wsparcia, że każdego dnia wypłacanych jest dla naszych przedsiębiorstw 1 mld zł, że dzięki temu wsparciu z budżetu państwa uratowanych zostało 4 mln miejsc pracy, że PFR /Paweł Borys/ wypłacił już na ten cel ponad 46 mld zł, ratując 3 mln miejsc pracy. Mówił że te pieniądze przecież się nie marnują, one wracają w różny sposób do budżetu. A ile rodzin dzięki temu skorzystało. Prezydent mówił że właśnie 9 czerwca Komisja Europejska zatwierdziła kolejną pomoc ze środków unijnych dla polskich przedsiębiorstw w kwocie 25 mld zł, tym razem dla naszych dużych firm, tzn. takich które zatrudniają co najmniej 249 pracowników. Powiedział że w woj. pomorskim przedsiębiorcy dostali dzięki tarczy antykryzysowej ponad 2 mld zł, środki otrzymało ponad 5 tys. firm, ponad 100 tys. pracowników. W powiecie bytowskim, gdzie właśnie był Duda, z pomocy rządowej skorzystało ok. 125 firm. Prezydent przy tej okazji wspomniał też Piaśnicę i okrutne zbrodnie niemieckie na Kaszubach, tysiące zamordowanych. Mówił też o zaproponowanym przez siebie bonie turystycznym dzięki czemu polskie rodziny dostaną dodatkowe 1000 zł, po 500 zł na każde dziecko. Relacje telewizyjne i zdjęcia ze spotkań prezydenta pokazują jak Polacy go szanują i lubią, jak na niego czekają, jak się cieszą z jego przyjazdów do ich ojczyzn. Widać entuzjazm i nadzieję. Trudno się zresztą dziwić, bo mamy wspaniałego prezydenta, wspaniałego mówcę, możemy być z niego dumni. Tak, tak, Andrzej Duda to nasz skarb narodowy, nie ma w tym żadnej przesady /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /10.6.2020/
- Duda może wygrać już w I turze. Spada poparcie dla Trzaskowskiego. Duda ma szansę na wygraną w I turze. Z sondażu CBOS, opublikowanego przez polsatnews.pl, wynika że Andrzej Duda ma duże szanse by wygrać już w I turze wyborów prezydenckich. Jego wynik deklasuje rywali. Zaledwie 20 dni przed wyborami portal polsatnews.pl publikuje sondaż CBOS z którego wynika że na urzędującego prezydenta głos chce oddać 48.6 proc. badanych. To znacznie przybliża go do zwycięstwa już w I turze i zakończenia wyborów prezydenckich 28 czerwca. 2 miejsce w zestawieniu przypadło Rafałowi Trzaskowskiemu który może liczyć na poparcie 16.2 proc. pytanych. Podium zamyka Szymon Hołownia z 10.7 proc. Pozostałym kandydatom nie udało się przekroczyć 10, a nawet 5 proc. poparcia i zostają daleko w tyle. Na Władysława Kosiniaka-Kamysza chce zagłosować 4.3 proc. badanych. Krzysztof Bosak może liczyć na 4.2 proc. Roberta Biedronia wskazało 1.8 proc. respondentów. 10.7 proc. badanych, a więc co 10 wyborca nadal nie wie na kogo odda głos, a 2.7 proc. odmówiło odpowiedzi. Sondaż przeprowadzono pod koniec ubiegłego tygodnia /za polsatnews.pl/dorzeczy.pl/ /8.6.2020/
- Order dla o. Królikowskiego. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda nadał pośmiertnie najwyższe odznaczenie państwowe, Order Orła Białego – w uznaniu znamienitych zasług w działalności społecznej i charytatywnej na rzecz polskich sierot wojennych, ofiar przymusowych wysiedleń z Kresów Wschodnich w głąb ZSRR, za pracę duszpasterską i ofiarną postawę w niesieniu pomocy drugiemu człowiekowi – obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej i Kanady o. Łucjanowi Królikowskiemu. Odznaczony to polski franciszkanin konwentualny, zesłaniec syberyjski, żołnierz armii gen. Andersa i opiekun polskich sierot wojennych z obozu dla polskich uchodźców w Tengeru /Tanzania/ – dzieci które w pierwszych dniach czerwca 1949 r. wywiózł do Kanady, chroniąc je przed repatriacją do kraju opanowanego przez reżim komunistyczny. O. Łucjan Królikowski zmarł 11 października 2019 r. w klasztorze w Chicopee w USA. Prezydent Andrzej Duda spotkał się z O. Łucjanem 22 września 2019 r. podczas wizyty w USA w miejscowości New Britain w stanie Connecticut /za www.prezydent.pl/ /4.6.2020/
- Magister Urszula Radwańska. Tenisistka obroniła pracę magisterską na krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego zostając magistrem Wydziału Turystyki i Rekreacji. „Od dzisiaj pani magister uczelni AWF Kraków” – napisała na Instagramie. Pod koniec 2017 r. U. Radwańska zakończyła pierwszy etap nauki na krakowskiej uczelni. W tym samym czasie licencjat obroniła również jej starsza siostra, Agnieszka. Świeżo upieczona absolwentka uczelni rozpoczęła studia w 2009 r. Wśród absolwentów AWF-u znajduje się także dziadek sióstr Radwańskich – Władysław, który był hokeistą. Na tej samej uczelni dyplom magistra obronił m.in. Kamil Stoch. U. Radwańska wygrała w juniorskim Wimbledonie w 2007 r. /za interia.pl/ /3.6.2020/
- Trump uczcił pamięć Jana Pawła II. Prezydent USA Donald Trump z małżonką Melanią złożyli we wtorek 2 czerwca wieniec pod pomnikiem św. Jana Pawła II przed Narodowym Sanktuarium św. Jana Pawła II w Waszyngtonie. W ten sposób amerykańska para prezydencka uczciła 100 rocznicę urodzin Karola Wojtyły, która przypadała 18 maja. Prezydent i pierwsza dama na chwilę stanęli przed pomnikiem, prawdopodobnie się modląc. Para prezydencka pozowała też do zdjęć. Prywatna wizyta w sanktuarium – zgodnie z prezydenckim harmonogramem – trwała niecałe pół godziny. Prezydent wrócił do Białego Domu by podpisać rozporządzenie wykonawcze dotyczące międzynarodowej wolności religijnej. Dzień wcześniej w poniedziałek wieczorem Trump przyszedł pod kościół episkopalny św. Jana, położony naprzeciw Białego Domu. Trzymał Biblię i pozował do zdjęć. Narodowe Sanktuarium św. Jana Pawła II jest najważniejszym w Stanach Zjednoczonych miejscem poświęconym polskiemu papieżowi i jego dziedzictwu. Konferencja Biskupów Katolickich USA 14 marca 2014 r. nadała sanktuarium tytuł „narodowego” /za PAP/dzieje.pl/ /2.6.2020/
- PiS – 41 proc. Z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę zdecydowanym zwycięzcą byłoby Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 41 proc. Na 2 miejscu jest Koalicja Obywatelska – 24.3 proc. Dalej są PSL-Kukiz’15 – 11.2 proc., Lewica – 9 i Konfederacja – 7.5. Sondaż IBRiS przeprowadzono metodą CATI 29 maja na 1100-osobowej grupie respondentów /za interia.pl/ /2.6.2020/
- Prezydent stawia na wielkie inwestycje. – Andrzej Duda chce stawiać na wizję Polski proponowaną przez Prawo i Sprawiedliwość, a której częścią są duże projekty infrastrukturalne, jak przekop Mierzei czy Centralny Port Komunikacyjny – mówił w Polskim Radiu 24 Maciej Kożuszek z „Gazety Polskiej”. W debacie uczestniczyli też Sebastian Gajewski /Centrum Daszyńskiego/ i Jerzy Mosoń /Fundacji Fibre/. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski zaapelował do rządu o wstrzymanie trzech najbardziej kontrowersyjnych – jego zdaniem – inwestycji i przeznaczenie tych środków na walkę ze skutkami epidemii. Chodzi o Centralny Port Komunikacyjny, przekop Mierzei Wiślanej i Polską Fundację Narodową. Budżet CPK szacowany jest na 75 mld zł i zdaniem kandydata na prezydenta powinien być przekazany na „poduszkę antykryzysową”. Chodzi też o budżet Polskiej Fundacji Narodowej, ponad 100 mln zł, który – jak twierdzi Trzaskowski – powinien zostać przekazany na pomoc szpitalom. Z kolei 2 mld zł z przekopu Mierzei Wiślanej miałyby zostać, według Trzaskowskiego, przekazane na premie dla lekarzy i pielęgniarek. Uczestnicy debaty w Polskim Radiu 24 wskazywali jak bardzo potrzebne są inwestycje takie jak budowa CPK. – CPK to nie tylko inwestycja cywilna czy gospodarcza, ale także zwiększenie mobilności NATO na wschodniej flance – mówił Kożuszek. – Tym którzy śmieją się z budowy CPK czy przekopu Mierzei Wiślanej Rosja albo kibicuje, albo ich wspiera – dodał. Sebastian Gajewski zwracał uwagę że w dobie pandemii Polska potrzebuje inwestycji jeszcze bardziej. – W czasach kryzysu nic nie jest tak silnym motorem gospodarki jak duże inwestycje publiczne, a taki charakter mają przekop MW i budowa CPK – powiedział. – CPK to kwestia polityczna. To szansa nie tylko na awans Polski, ale na pracę w obliczu kryzysu gospodarczego w czasie koronawirusa. Blokowanie tej inwestycji jest nieroztropne – mówił Jerzy Mosoń /za polskieradio24.pl/ /1.6.2020/
- Walka o pozycję. – Chcemy zajmować należne nam miejsce w UE, dlatego domagamy się na każdym polu poszanowania naszych praw, walczymy i będziemy twardo walczyć o swoje prawa i pozycję – powiedział 28 maja w Piątku /woj. łódzkie/ prezydent Andrzej Duda. Prezydent, który wziął udział w uroczystej sesji Rady Miejskiej w Piątku, mówił że obchodzimy 30-lecie odtworzenia w Polsce samorządu terytorialnego. Andrzej Duda przywoływał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego że naród który chce być uważany za wielki naród europejski musi się takim krajem czuć i musi to pokazywać. – A po drugie że będziesz szanowany jako naród, ale również jako człowiek wtedy kiedy będziesz szanował sam siebie, a to oznacza że znasz swoją wartość, rozumiesz sferę swoich praw, rozumiesz swoje miejsce na ziemi, w Europie, rozumiesz swój potencjał – mówił. Dodał że „tak właśnie stara się działać i taką właśnie Polskę stara się tworzyć”. – Dlatego jestem dziś tutaj, w centrum Rzeczpospolitej i w centrum Europy, by powiedzieć że tak – jesteśmy centrum Europy i dlatego dzisiaj działamy i w przestrzeni krajowej, i przestrzeni międzynarodowej, realizując ambitne cele, rozwijając współpracę międzynarodową, na ambitnym poziomie współorganizując politykę państw Europy Środkowej, choćby przez budowanie współpracy w zakresie Trójmorza – mówił prezydent. – Chcemy też zajmować należne nam miejsca w Unii Europejskiej i dlatego należnego nam miejsca domagamy się, i dlatego domagamy się na każdym możliwym polu poszanowania naszych praw /…/. Walczymy i będziemy twardo walczyć o swoje prawa i swoją pozycję – oświadczył. Zwracał też uwagę na inwestycje, jak gazoport w Świnoujściu czy gazociąg Baltic Pipe, którego budowa właśnie się rozpoczyna. Prezydent mówił że Polska chce być hubem gazowym dla Europy środkowej. – Chcemy by od nas kupowano gaz do innych krajów, tam gdzie jest potrzebny, chcemy być w związku z tym także i gwarantem europejskiego bezpieczeństwa – powiedział prezydent /za polskieradio24.pl/ /inf. z 28.5.2020/ /1.6.2020/
- Największy film w historii. Amerykański aktor Jim Caviezel, odtwórca Jezusa w „Pasji” Mela Gibsona, jest przekonany że kontynuacja filmu będzie prawdziwym arcydziełem. Premiera „Męki Chrystusa: Zmartwychwstania” jest zapowiadana na 2021 r. Kolejna produkcja Gibsona, sequel „Pasji”, będzie kontynuacją opowieści o historii zbawienia. Film ma się skoncentrować na zmartwychwstaniu Chrystusa. Zdaniem Caviezela, odtwórcy roli Jezusa, będzie to „największy film w historii świata”. Aktor opowiedział o nowej produkcji Gibsona w rozmowie ze znanym dziennikarzem katolickim w USA Raymondem Arroyo w Fox News. W wywiadzie dla Aletei Caviezel ujmująco mówił że Chrystus jest w jego DNA i jak to wpływa na całokształt jego życia: – Msza jest naprawdę istotna dla mojej gry, ponieważ Eucharystia jest ciałem i krwią Chrystusa, nie chlebem. Kiedy więc ksiądz łamie Jego ciało On umiera. Jest barankiem ofiarnym. Umiera tam dla ciebie. Kiedy je przyjmuję moje ciało je spożywa i Ono przedostaje się do mojego DNA. Chrystus dosłownie jest w moim DNA i w mojej duszy. Im częściej chodzę na mszę tym więcej Jego jest we mnie, tym bardziej On domaga się mojej przemiany. W oczekiwaniu na kolejną produkcję Gibsona warto obejrzeć film „Paweł: Apostoł Chrystusa” /2018 r./ w którym Caviezel wcielił się w rolę św. Łukasza /za KAI/Aleteia/ /24.5.2020/
- Premiera nowej „Pasji” w 2021 r. W filmie o roboczym tytule „Męka Chrystusa: Zmartwychwstanie” Jim Caviezel znowu odtwarzać będzie postać Jezusa, a aktorka Maia Morgenstern wcieli się w Jego matkę. Caviezel wyjaśnił że Mel Gibson pracuje obecnie nad piątym projektem scenariusza. Premiera zapowiedziana jest na 2021 r. W rozmowie z Fox News, która w dużej mierze dotyczyła wiary, religii i inspiracji słowem Bożym, aktor mówił że świat nie jest w stanie dać człowiekowi miłości gdyż ona pochodzi tylko od Boga. Jim Caviezel urodził się w 1968 r. w Mount Vernon w stanie Waszyngton. W wywiadach w poruszający sposób mówi o wierze i o tym co znaczy być chrześcijaninem w dzisiejszych czasach, a także opowiada o swoim nawróceniu. Znany jest z tego że razem z żoną adoptował dwoje niepełnosprawnych dzieci oraz ze swego zaangażowania na rzecz obrony życia nienarodzonych i stanowczo wyrażanego sprzeciwu wobec aborcji. Nazwał ją „największą skazą zachodniej cywilizacji” /za KAI/www.gosc.pl/ /24.5.2020/
- Gibson zrobi arcydzieło. O tym że nowy film Mela Gibsona, kontynuacja jego „Pasji” z 2004 r., będzie prawdziwym arcydziełem jest przekonany Jim Caviezel, amerykański aktor, pamiętny odtwórca filmowego Jezusa. Zdaniem artysty sequel kinowego hitu który obejrzały setki milionów ludzi na całym globie będzie „największym filmem w historii świata”. Produkcja ma być kontynuacją opowieści o historii zbawienia i koncentrować się na zmartwychwstaniu Chrystusa. Caviezel powiedział o nowej produkcji Mela Gibsona w rozmowie ze znanym dziennikarzem katolickim w USA Raymondem Arroyo dla Fox News. Zdaniem Caviezela wielkie filmowe wytwórnie unikają historii opartych na Piśmie Świętym, a zamiast tego za wielkie pieniądze tworzą filmy o superbohaterach, czerpiących inspirację z chrześcijańskich ideałów. Wskazał na filmy oparte na komiksach Marvela, w których można zobaczyć Supermana, ale nie Tego który zainspirował twórcę tych historii, czyli Jezusa Chrystusa /za KAI/www.gosc.pl/ /24.5.2020/
- Kontynuacja „Pasji” Gibsona. Jim Caviezel ponownie zagra Jezusa w kontynuacji „Pasji”. O długo oczekiwanej kontynuacji filmowej Mela Gibsona poinformował portal amerykańskiej telewizji USA Today. Jim Caviezel ponownie wcieli się w rolę Chrystusa. Sam 49-letni aktor potwierdził że powtórnie wcieli się w rolę Jezusa na planie filmu o zmartwychwstaniu. – Są rzeczy których nie mogę zdradzić, a które zaszokują widownię. To będzie świetne. Bądźcie czujni – mówi Caviezel. Zarówno Gibson jak i Caviezel są bardzo tajemniczy i nie chcą zdradzać szczegółów na temat nowego filmu. Odtwórca roli Jezusa przyznał że rozmowy z reżyserem były dla niego niezwykle inspirujące. Caviezel wydaje się być oczarowany nową produkcją i chwali reżyserskie wyczyny Gibsona. – Nie powiem wam jak on to robi – mówi aktor. – Powiem tylko że film który ma zrobić będzie największym w historii. Jest aż tak dobry /24.5.2020/
- Zlikwidowaliśmy biedę i bezrobocie. „Między innymi dzięki Andrzejowi Dudzie zlikwidowaliśmy w Polsce biedę i bezrobocie, bronimy słabszych, a Polska jest wreszcie suwerenna, silna swą armią oraz bezpieczna energetycznie” – napisał na Twitterze wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. „5 lat temu wybraliśmy Andrzeja Dudę na prezydenta RP. To był bardzo dobry wybór. PAD to prezydent ludzi, nie elit. Autentycznie zaangażowany w sprawy polskich rodzin i obronę polskiej racji stanu na świecie” – napisał Gliński. Pięć lat temu, 24 maja 2015 r., odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której Andrzej Duda zdobył 51.55 proc. głosów, pokonując Bronisława Komorowskiego 48.45 proc. Swą pięcioletnią kadencję Andrzej Duda rozpoczął 6 sierpnia 2015 r. /za PAP/interia.pl/ /24.5.2020/
- Prezydent oddał krew. I zachęca do tego każdego. Andrzej Duda oddał w piątek 22 maja krew w centrum krwiodawstwa. Prezydent zachęcał do tego wszystkich Polaków. „Odpowiadając na apel szpitali oddałem krew w centrum krwiodawstwa. Zachęcam do tego każdego, bo łączy nas krew która ratuje życie” – powiedział Duda. Prezydent oddał krew w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa na ul. Saskiej w Warszawie – poinformował rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, który również oddał w piątek krew /za polskieradio24.pl/ /22.5.2020/
- Szumowskiemu należy się order. „Ministrowi Łukaszowi Szumowskiemu należy się order. To jego działania pozwoliły nam podjąć najbardziej rozsądne decyzje” – powiedział premier Mateusz Morawiecki pytany czy wciąż ma zaufanie do szefa resortu zdrowia. „Panu ministrowi Szumowskiemu należy się najwspanialszy order jaki sobie mogę wyobrazić ponieważ właśnie jego działania pozwoliły nam podjąć najbardziej rozsądne decyzje” – powiedział Morawiecki. Premier stwierdził że to „gigantyczna pracowitość” szefa resortu zdrowia pozwoliła rządowi podejmować odpowiednie decyzje. „Najbogatsze kraje nie potrafiły sobie poradzić z epidemią koronawirusa w tak dobry sposób jak my. Bardzo dziękuję panu ministrowi zdrowia za takie znakomite działania i takie decyzje które wspólnie podejmowaliśmy dla ochrony Polaków” – dodał Morawiecki. Ministerstwo Zdrowia wystąpiło do „Gazety Wyborczej” o sprostowanie treści materiału z 18 maja „Biedny minister i jego bogaty brat. Tysiąckrotny skok biznesów rodziny Szumowskich”. „Nieprawdą jest jakoby minister zdrowia Łukasz Szumowski zbył swoje udziały w spółce Vestera 1 czerwca 2017 r. Minister zbył swoje udziały przed tym jak w listopadzie 2016 r. został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego” – głosi sprostowanie. „Nieprawdą jest także jakoby minister Łukasz Szumowski jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego miał w swoich zadaniach nadzorowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Łukasz Szumowski nie miał także pełnomocnictwa do wykonywania zadań w tym zakresie” – napisano w sprostowaniu /za PAP/interia.pl/ /22.5.2020/
- Co uczynił Jan Paweł II. „Nikt nie uczynił więcej by wyeliminować plagę antysemityzmu”. – Żaden inny papież nie uczynił więcej by uleczyć bolesne rany, a nikt w historii nie uczynił więcej by skutecznie wyeliminować plagę antysemityzmu” – napisał naczelny rabin Polski Michael Schudrich w wydanym komunikacie z okazji setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Michael Schudrich napisał że społeczność żydowska w Polsce, wraz z Żydami na całym świecie, zawsze wspomina życie Jana Pawła II. „W tym roku setnej rocznicy jego narodzin szczególnie pamiętamy jak głęboki wpływ wywarł on na świat jako całość, a dla nas zwłaszcza na chrześcijańsko-żydowskie pojednanie i dialog. Papież Jan Paweł II uosabiał fundamentalną postawę wzajemnego szacunku i respektowania każdej istoty ludzkiej jako tworu Bożego. Żaden inny papież nie uczynił więcej by uleczyć bolesne rany, a nikt w historii nie uczynił więcej by skutecznie wyeliminować plagę antysemityzmu – napisał rabin Schudrich. Ocenił że Jan Paweł II podjął „śmiałe” kroki w kontaktach ze społecznością żydowską. „Uznanie cierpienia narodu żydowskiego podczas jego wizyty w Auschwitz, uznanie Państwa Izrael i jego centralnej roli dla żydowskiego życia i wiary, oraz prośba o wybaczenie chrześcijańskich prześladowań Żydów w toku dziejów, dają świadectwo jego głębokim oczekiwaniom związanym ze stosunkami chrześcijańsko-żydowskimi. Papież dał wyraz swemu niezmiennemu pragnieniu by nie tylko naprawić to co zostało złamane, ale by »pogłębić lojalny i przyjazny dialog, z poszanowaniem wzajemnych przekonań, biorąc za podstawę, jako wielkie duchowe dziedzictwo, te elementy objawienia które mamy wspólne«” – stwierdził. Rabin Schudrich przypomniał również rolę św. Jana Pawła II w dążeniach polskiego społeczeństwa do odzyskania wolności i niepodległości Ojczyzny, we wzajemnym szacunku i bez przemocy. „Niech pamięć o nim i jego czynach będzie dla nas i dla całego świata wspólnym błogosławieństwem i natchnieniem by dalej pełnić jego misję pokoju, wzajemnego poszanowania i miłości braterskiej” – napisał rabin. Setna rocznica urodzin św. Jana Pawła II przypada 18 maja /za polskieradio24.pl/ /17.5.2020/
- Andrzej Duda – 51 proc. Według najnowszego sondażu Kantar Polska dla Faktów TVN 51 proc. Polaków w wyborach prezydenckich zagłosowałoby na Andrzeja Dudę, 17 proc. na Szymona Hołownię, 11 proc. na nowego kandydata PO Rafała Trzaskowskiego. 6 proc. wybrałoby Władysława Kosiniaka-Kamysza, 5 proc. Krzysztofa Bosaka, a 3 proc. Roberta Biedronia. Z badania wynika że w nowych wyborach prezydenckich na Marka Jakubiaka zagłosowałby 1 proc. pytanych, a dla Stanisława Żółtka, Pawła Tanajno i Mirosława Piotrowskiego wynik badania to 0 proc. „Nie wiem, trudno powiedzieć, jeszcze nie zdecydowałem/am/” odpowiedziało 6 proc. ankietowanych. Sondaż telefoniczny zrealizował Kantar w piątek 15 maja na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1004 pełnoletnich osób /za PAP/interia.pl/ /15.5.2020/
- Andrzej Duda – 49 proc. Andrzej Duda z 49 proc. poparcia, konieczna druga tura. 49 proc. respondentów deklaruje chęć głosowania na obecnego prezydenta Andrzeja Dudę – wynika z sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl. Na 2 miejscu jest Szymon Hołownia z poparciem 22 proc. Wskazuje to na konieczność 2 tury wyborów. To pierwsze badanie po wyklarowaniu się sytuacji związanej z wyborami; wiadomo że będą mieszane, a nie tylko korespondencyjne, i że odbędą się na przełomie czerwca i lipca” – napisał portal wPolityce.pl. Portal podał że na pytanie „Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory na prezydenta RP na kogo oddałaby Pani/oddałby Pan głos” 49 proc. respondentów odpowiedziało że na obecnego prezydenta Dudę. Poparcie dla Hołowni zadeklarowało 22 proc. badanych, a dla kandydata PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza 12 proc. respondentów. Na kandydata konfederacji Krzysztofa Bosaka wskazało 7 proc. badanych. Na kandydatkę Koalicji Obywatelskiej Małgorzatę Kidawa-Błońską zagłosować chce 5 proc. badanych, z kolei kandydata Lewicy Roberta Biedronia popiera 4 proc. respondentów. „Z pozostałych kandydatów jedynie Paweł Tanajno zanotował wynik powyżej zera – 1 proc.” – podał portal. Chęć udziału w wyborach zadeklarowało 45 proc. badanych /28 proc. odpowiedziało „zdecydowanie tak”, 17 proc. „raczej tak”/. „Zdecydowanie” uczestniczyć w wyborach nie przewiduje 30 proc. pytanych; 14 proc. odpowiedziało że „raczej nie”. 11 proc. nie było w stanie jednoznacznie określić się w tej sprawie. Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI w dn. 12-14 maja. Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej, reprezentatywnej /pod względem płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania/ próbie 1070 Polaków /za PAP/www.bankier.pl/ /15.5.2020/
- Bardzo ciekawy film o JP2. 13 maja TVP1 pokazała nowy dokument o św. Janie Pawle II. Bardzo ciekawy, świetny film – „Wadowice, miasto mojego dzieciństwa” /zrealizowany w 2019 r./. Na jednej ze stron internet. tak jest na ten temat: „Św. Jan Paweł II urodził się w Wadowicach. Tutaj ukształtowały się osobowość, zainteresowania i zdolności Papieża Polaka. Bez znajomości Wadowic nie można w pełni zrozumieć Jana Pawła II”. Autorem filmu /reżyseria i scenariusz/ jest Piotr Kot. I jeszcze na tej samej stronie: „W Wadowicach, miejscu narodzin Papieża Polaka, św. Jana Pawła II tkwią korzenie jego osobowości, zainteresowań i zdolności. Bez Wadowic nie można w pełni zrozumieć Jana Pawła II. Tu jest jego dom rodzinny i środowisko które go kształtowało. Jan Paweł II odwiedził rodzinne miasto trzykrotnie. W filmowym dokumencie zostało ukazane jakie to miejsce, społeczność, kultura i historia miały wpływ na osobowość Wielkiego Polaka. W filmie wykorzystano archiwalne materiały z wizyt Ojca Świętego w Wadowicach”. Świetny film, brawa dla autora i TVP1 za jego pokazanie. Zawiera on dużo ciekawych informacji i wypowiedzi nt. Jana Pawła II, a wcześniej Karola Wojtyły, niezwykłych losów rodziny Papieża Polaka i jego samego. Są wypowiedzi m.in. rówieśnika Karola Wojtyły, z którym uczyli się razem w tej samej szkole, autorki książki o rodzicach Ojca Świętego Mileny Kindziuk, a także kard. Stanisława Dziwisza. Najbardziej niesamowite jest chyba to że Karol Wojtyła miał się w zasadzie w ogóle nie narodzić, niewiele brakowało a nie byłoby go na świecie. Słabego zdrowia matka Emilia z Kaczorowskich przed porodem usłyszała od lekarza że dziecko urodzi się martwe, a ona sama tego nie przeżyje i dlatego powinna dokonać aborcji. Karol Wojtyła ojciec poszedł ze sprawą do innego lekarza, tym razem żydowskiego, a ten postanowił na odpowiedzialność Wojtyłów podjąć się poprowadzenia ciąży i porodu. I Emilia nie dość że synka urodziła, okazało się całkiem silnego i krzykliwego, to jeszcze co z tego małego wyrosło, no nie?… Co prawda po dziewięciu latach dzielna mama zmarła, ale w ogóle cała rodzina Wojtyłów padała przecież jak muchy. I siostra przyszłego pasterza Kościoła na ziemi – Olga – która zmarła tuż po urodzeniu, i brat przyszłego papieża – Edmund – który zmarł trzy lata po Oldze, i potem wreszcie ich ojciec… Kiedy Karol Wojtyła senior umierał młody Wojtyła miał 21 lat. Ale dzięki Bogu co najważniejsze sam Karol junior się uchował… Polecam ten bardzo ciekawy film który w najbliższych dniach będzie jeszcze pokazywany w TVP /kolejne emisje: poniedziałek 18.05.2020 – 18:05 – TVP Historia; poniedziałek 18.05.2020 – 23:30 – TVP Polonia; wtorek 19.05.2020 – 15:30 – TVP Polonia/ /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /14.5.2020/
- Ogromna aktywność firm. Zaskakująca liczba działających przedsiębiorstw. Od miesiąca rośnie liczba aktywnych firm. Z najnowszych danych z CEIDG wynika że liczba aktywnych działalności gospodarczych w Polsce wynosi 2.46 mln firm, czyli tyle ile na początku roku. To dane z 12 maja. Jak informuje Ministerstwo Rozwoju dokładnie od miesiąca, czyli od 12 kwietnia stopniowo rośnie liczba przedsiębiorstw które wznawiają prowadzenie działalności gospodarczej. „Dane z CEIDG które napływają do nas w ostatnich tygodniach mogą napawać optymizmem. To dobry prognostyk na kolejne tygodnie i sygnał że polska gospodarka mimo trwającego stanu epidemii wraca na tory rozwoju w warunkach nowej normalności. To również dowód że ok. 17 mld zł które nasze przedsiębiorstwa otrzymały dzięki tarczy antykryzysowej, w tym tarczy finansowej, to realne wsparcie dla naszego biznesu” – powiedziała Jadwiga Emilewicz, wicepremier i minister rozwoju. „By wzmocnić ten dobry trend intensyfikujemy działania które mają być impulsem do rozwoju naszej gospodarki. To m.in. pakiet mieszkaniowy, czy też bon 1000 plus dla krajowej turystyki” – dodała Emilewicz. Z danych CEIDG wynika że w okresie od 1 stycznia 2019 r. do 11 marca 2020 r., czyli do dnia ogłoszenia w Polsce stanu epidemicznego, liczba aktywnych działalności gospodarczych w naszym kraju wzrosła z 2.40 mln do 2.47 mln. Natomiast w okresie 11 marca-12 maja 2020 zmniejszyła się ona o zaledwie 0.89 proc., co przekłada się na 21.9 tys. działalności gospodarczych mniej. Obecnie wynosi ona 2.456 mln aktywnych działalności. Aktualna liczba aktywnych działalności gospodarczych jest więc bardzo zbliżona do tej z początku roku. W dniach 1-2 stycznia działało 2.46 mln firm prowadzących działalność gospodarczą. Pierwsze majowe dane pochodzące z CEIDG potwierdzają zatem optymistyczne informacje z ostatnich tygodni kwietnia. Równocześnie w okresie 11 marca-12 kwietnia wzrósł odsetek zawieszeń o 9.9 proc. /z poziomu 440.8 tys. do 484.5 tys./. Natomiast w dn. 12 kwietnia-12 maja liczba zawieszonych firm spadła do 470 tys. /za firma.rp.pl/ /14.5.2020/
- 17 dziecko na Hożej. Chłopczyk w warszawskim oknie życia. Matka nie zostawiła żadnej wiadomości. Siostry dały mu na imię Stefan. W nietypowej porze, bo o 12.20, w warszawskim klasztorze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi przy ul. Hożej zadzwonił alarm. Siostry pobiegły do okna życia i znalazły w nim noworodka. Przy chłopczyku nie było żadnej karteczki z informacjami, siostry nadały mu więc imię Stefan – na cześć Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Zgodnie z procedurami zakon zawiadomił policję i pogotowie. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala przy ul. Madalińskiego, gdzie zostanie przebadane. To 17 dziecko znalezione w oknie życia przy ul. Hożej. Poprzednie – Kubuś – znalazło się w nim prawie dokładnie dwa lata temu – 8 maja 2018. Dzieci które trafiają do okna życia są przewożone do szpitala by sprawdzić ich stan zdrowia. Jeżeli badania wyjdą pomyślnie zostają przekazane do ośrodków preadopcyjnych. Z chwilą oddania dziecka do okna życia matka zrzeka się praw rodzicielskich i nie jest ścigana przez prawo. Dzięki temu sytuacja prawna noworodków jest jasna i mają one szansę już po kilku tygodniach trafić do adopcji. Matka może zostawić dziecko w oknie życia anonimowo, bez narażania jego zdrowia czy życia. Siostry dyżurują nieustannie więc jak tylko pojawi się sygnał z okna życia mogą stamtąd zabrać noworodka i się nim zaopiekować do przyjazdu odpowiednich służb. Pierwsze okno życia w Polsce zostało otwarte w Krakowie przez Caritas Archidiecezji Krakowskiej w marcu 2006 r. Drugim było to przy ul. Hożej w Warszawie. Kard. Kazimierz Nycz poświęcił je 6 grudnia 2008 r. /za warszawa.gosc.pl/ Dziecko w „Oknie Życia” przy ul. Hożej. Kolejne dziecko znaleziono w czwartek o godz. 12.20 w „Oknie Życia” prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi przy ul. Hożej w Warszawie. Chłopiec ma kilka dni. Nie było przy nim żadnej karteczki – poinformowały siostry. To już 17 dziecko w tym „Oknie Życia”. Nieustanny dyżur pełnią przy nim siostry ze Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi i one uruchamiają procedurę przejęcia opieki nad dzieckiem. Bezzwłocznie trafia ono do szpitala na oddział noworodków, gdzie przechodzi badania, a o jego dalszym losie decydują sąd i ośrodki adopcyjne. Okno Życia przy ul. Hożej w Warszawie powstało pod koniec 2008 r. z inicjatywy kard. Kazimierza Nycza. Działa pod opieką Caritas Archidiecezji Warszawskiej. Obok sióstr w jego funkcjonowanie zaangażowane są Duszpasterstwo Rodzin Archidiecezji Warszawskiej, Pogotowie Ratunkowe, Szpital im. Św. Rodziny przy ul. Madalińskiego 25 oraz ośrodki adopcyjne /za PAP/ /inf. z 7.5.2020/ /12.5.2020/
- Będą nas bronić. – Jesteśmy gotowi bronić Polski i NATO – zapewniła ambasador stanów Zjednoczonych Georgette Mosbacher nawiązując do wpisu szefa MON Mariusza Błaszczaka o przelocie amerykańskiego bombowca B-1B w eskorcie polskich myśliwców. Amerykańskie siły powietrzne regularnie rozmieszczają w Europie samoloty bombowe których załogi szkolą się z sojusznikami i partnerami. B-1B to bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu o zmiennej geometrii skrzydeł. Dwa tego typu samoloty z bazy w Ellsworth wylądowały 6 maja w Tallinie po 25-godzinnym locie w którym współdziałały z duńskimi myśliwcami i estońską kontrolą przestrzeni powietrznej. Obecna misja Bomber Task Force skupia się na regionie Morza Bałtyckiego. W październiku ub.r. polskie myśliwce eskortowały inne amerykańskie bombowce strategiczne – B-2 i B-52 – uczestniczące w ćwiczeniu Global Thunder organizowanym przez amerykańskie Dowództwo Strategiczne /USSTRATCOM/ /za PAP/niezalezna.pl/ /11.5.2020/
- Wariat z Nowoczesnej zatrzymany. Chciał „fizycznej eliminacji” szefa PiS. Polityk Nowoczesnej zwolniony z pracy. Kamil Kurosz został natychmiastowo odsunięty od pełnienia obowiązków służbowych – poinformowała firma w której jest on zatrudniony. Został on w poniedziałek 11 maja zatrzymany przez policję w związku z wpisami na Twitterze. Mężczyzna sugerował m.in. że jest gotowy do „fizycznej eliminacji” szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jak przekazało D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A. na swojej stronie na Facebooku Kamil Kurosz został natychmiastowo odsunięty od pełnienia obowiązków służbowych. „Na mocy decyzji Zarządu wobec Kamila Kurosza zostały wyciągnięte konsekwencje służbowe zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy. Nasza polityka kadrowa wyklucza możliwość współpracy z osobami łamiącymi prawo i dopuszczającymi się tak nagannych zachowań” – napisało D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A. Wcześniej przewodniczący Regionu Podkarpackiego Nowoczesnej Krzysztof Feret poinformował że Kurosz nie jest już członkiem Nowoczesnej, ani jej współpracownikiem. „W żaden sposób nie można więc łączyć jego postępowania z działalnością partii” – napisano w oświadczeniu. Feret dodał że postępowanie Kurosza, „polegające na formułowaniu niewybrednych gróźb wobec kogokolwiek – w tym wobec partii obozu władzy – zasługuje na potępienie i niniejszym takie potępienie zdecydowanie wyrażam w imieniu podkarpackich Nowoczesnych”. Wyraził także oczekiwanie że moralnie naganne postępowanie Kurosza zostanie rzetelnie wyjaśnione i ocenione pod względem prawnym „w toku stosownego postępowania prokuratorskiego i sądowego”. O zatrzymaniu mężczyzny poinformował na Twitterze wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Zamieścił także zdjęcia niektórych wpisów Kurosza. „Jestem coraz bliżej decyzji o poświęceniu się dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i fizycznej eliminacji kaczego ch***ka” – napisał Kurosz w jednym z nich. Obecnie konto mężczyzny zostało usunięte. O złożeniu zawiadomienia do prokuratury w związku z wpisami Kurosza poinformował już w niedzielę 10 maja europoseł PiS Dominik Tarczyński /za niezalezna.pl, PAP/ /11.5.2020/
- PiS – 48 proc. PiS z poparciem 48 proc., KO daleko w tyle. PiS z 48-proc. poparciem, Koalicja Obywatelska może liczyć jedynie na 14 proc. – to wyniki sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes dla „Gazety Polskiej”. Co istotne – badanie przeprowadzono bezpośrednio w dn. 8-10 maja, a więc już po medialnych informacjach o tarciach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy oraz po upublicznieniu deklaracji podpisanej przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i szefa Porozumienia Jarosława Gowina. Pełne wyniki sondażu preferencji partyjnych prezentują się następująco: PiS 48 proc., KO 14 proc., SLD 13 proc., Konfederacja 9 proc., PSL-Kukiz 8 proc. Ankieterzy zadali Polakom także inne pytanie, a mianowicie „Czy wziąłbyś udział w wyborach parlamentarnych gdyby odbywały się one w najbliższą niedzielę?”. 44 proc. pytanych odpowiedziało TAK /26 proc. zdecydowanie, 18 proc. raczej/, a 46 proc. NIE /31 proc. zdecydowanie, 15 proc. raczej/. Badanie przeprowadziła pracownia Social Changes dla „Gazety Polskiej” w dn. 8-10 maja na ogólnopolskiej reprezentatywnej grupie 1055 Polaków. Badanie zrealizowano metodą CAVI /za niezalezna.pl/ /11.5.2020/
- Jest dobrze. Cezary Kaźmierczak: Nikt nie spodziewał się tak łagodnego przebiegu kryzysu w Polsce, to szansa dla Polski. Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak o sytuacji na rynku pracy: Nie ma ucieczki pracowników z Ukrainy, w kwietniu nastąpił przyrost jednoosobowych działalności gospodarczych, a nie ich spadek, liczba bezrobotnych wzrosła tylko o 58 tys., takiego łagodnego przebiegu nikt się nie spodziewał i nie ma nikogo kto prognozował że to będzie tak łagodnie przebiegać /za rozmowy.eu/ /inf. z 10.5.2020/ /11.5.2020/
- PiS – 52 proc. Gdyby wybory parlamentarne miały się odbyć w najbliższą niedzielę /10 maja/ 52 proc. badanych poparłoby PiS, 17 proc. – KO, 12 proc. – Lewicę, 10 proc. – Konfederację – informuje portal wPolityce.pl powołując się na wykonany na jego zlecenie sondaż Social Changes. Do Sejmu – według sondażu – weszłoby jeszcze PSL z 8 proc. poparciem. Wynik PiS, KO i Lewicy i PSL nie zmienił się od poprzedniego badania portalu, przeprowadzonego w końcu kwietnia; Konfederacja notuje wzrost o 1 proc. W sondażu deklarowana frekwencja wynosi 43 proc., z czego 24 proc. badanych twierdzi że zdecydowanie wzięłoby udział w wyborach, a 19 proc. że „raczej” wzięłoby w nich udział; w poprzednim badaniu prognozowana frekwencja była na poziomie 36 proc. 47 proc. respondentów zadeklarowało że nie wzięłoby udziału w wyborach, z czego 35 proc. zdecydowanie nie, a 12 proc. raczej nie. 10 proc. badanych nie miało zdania. Badanie zrealizowano metodą CAWI 6 i 7 maja na ogólnopolskiej, reprezentatywnej /pod względem płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania/ próbie Polaków, wzięło w nim udział 1073 ankietowanych /za PAP/w polityce.pl/www.polskieradio24.pl/ /10.5.2020/
- Polski lek na koronawirusa. Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych wydał zgodę na rozpoczęcie badań klinicznych leków które mają pomóc w walce z epidemią koronawirusa – poinformował prof. Jacek Kubica z CM UMK w Toruniu. Pierwsi pacjenci otrzymają je już za kilka dni. – Badanie Recovery-Sirio, które będzie prowadzone u pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 z objawami infekcji, uzyskało pozytywną opinię Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych – poinformował naukowiec z UMK który jest współautorem projektu badań niekomercyjnych. Drugim autorem jest prof. Eliano Pio Navarese. Leki kardiologiczne mogłyby pomóc osobom we wczesnej fazie choroby. Naukowcy stawiają hipotezę że zastosowanie leków które modyfikują błonowe kanały jonowe na wczesnych etapach zakażenia nowym koronawirusem może łagodzić przebieg kliniczny COVID-19. – Testowane leki są powszechnie znane i stosowane w kardiologii. Pierwszy z nich jest lekiem antyarytmicznym, stosowanym w leczeniu zaburzeń rytmu, takich jak migotanie przedsionków oraz częstoskurcze nadkomorowe i komorowe. Drugi stosowany jest u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym i chorobą wieńcową. Oba te leki wykazują działanie antagonistyczne wobec kanałów jonowych. Na podstawie wcześniejszych badań na hodowlach komórkowych wykazano że zablokowanie tych kanałów w komórkach człowieka ogranicza inwazję i rozprzestrzenianie się wirusa – powiedział prof. Kubica. Zdaniem naukowców zahamowanie wnikania wirusa do komórek, jego replikacji i rozprzestrzeniania się może mieć istotny wpływ na przebieg kliniczny choroby – łagodząc objawy i zmniejszając częstość progresji do ciężkiego stanu pacjenta. Leki zostaną podane 804 pacjentom. Jako pierwsi otrzymają je hospitalizowani w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Grudziądzu. Terapia potrwa 14 dni. – Uzyskanie pozytywnej opinii Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i wcześniej Komisji Bioetycznej pozwala na uruchomienie badania i włączenie do niego pierwszych pacjentów. Pierwszym ośrodkiem badawczym jest Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr. Władysława Biegańskiego, działający obecnie jako szpital jednoimienny zakaźny. W kolejnych dniach planowane jest włączenie pacjentów w kilku innych ośrodkach w Polsce – Górnośląskim Centrum Medycznym, Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca w Tychach, Kędzierzynie-Koźlu i Zgierzu – powiedział prof. Kubica. Grupa badawcza z Collegium Medicum UMK zgłasza gotowość współpracy z kolejnymi chętnymi ośrodkami. Chętne szpitale powinny się skontaktować z Katedrą i Kliniką Kardiologii i Chorób Wewnętrznych /za PAP/www.tvp.info/ /10.5.2020/
- Orlen pomaga Watykanowi. Do Watykanu dotarła pomoc z Polski. PKN Orlen przekazał Stolicy Apostolskiej środki ochrony które mają trafić do najbardziej potrzebujących. Prezes Orlenu Daniel Obajtek poinformował że do Watykanu przekazano 735 tys. masek, 34 tys. litrów płynów do dezynfekcji i 10 tys. kombinezonów. Środki ochrony mają trafić m.in. do domów opieki oraz ośrodków dla osób bezdomnych i migrantów. Ich dystrybucją ma zająć się papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski. „Maski, kombinezony i płyny do dezynfekcji, które wysłaliśmy do Watykanu, już trafiają do osób szczególnie narażonych na koronawirusa” – poinformował prezes Orlenu. Przekazanie Watykanowi środków ochrony osobistej miało być efektem rozmowy Andrzeja Dudy z papieżem Franciszkiem. Prezydent obiecał wówczas wsparcie w walce z pandemią koronawirusa. Pomoc trafi nie tylko do najbardziej potrzebujących, ale i pracowników Stolicy Apostolskiej, Żandarmerii Watykańskiej i Gwardii Szwajcarskiej. – To przykład polskiej solidarności z cierpiącymi Włochami, z tymi którzy tego najbardziej potrzebują – powiedział ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej Janusz Kotański /za www.o2.pl/ /10.5.2020/
- Respirator z Krakowa. Polski respirator VentilAid może pomóc tysiącom ludzi na całym świecie. Młodzi, polscy inżynierowie z Krakowa stworzyli projekt respiratora dla chorych na COVID-19. Urządzenie jest tanie i szybkie w produkcji. Polskie uczelnie i resort nauki wspierają krakowian. A zbiórka pieniędzy może przyspieszyć prace. Urządzenie zyskało nową obudowę, własną elektronikę, trwają prace nad oprogramowaniem. Wkrótce po wybuchu pandemii z niedużej inicjatywy kilku osób VentilAid zmieniła się w wielonarodowe przedsięwzięcie które wspierają setki osób z całego świata i polscy naukowcy. W projekt zaangażowali się również rządzący. Wspiera go minister Anna Budzanowska z Ministerstwa Nauki. „Zespół programistów z firm Hommie i Mobica które zaangażowały się w projekt pracuje nad interfejsami i oksymetrami urządzenia. Nowe płytki zaprojektowane przez Macieja Żarnowskiego zostały włączone pierwszy raz do urządzenia BiPAP” – mówi Bartosz Wilk z VentilAid. Główną różnicą między urządzeniami wspomagającymi oddychanie BiPAP i CPAP jest to że urządzenia BiPAP mają dwa ustawienia ciśnienia. Dzięki temu pacjentowi łatwiej się oddycha. Urządzenia BiPAP są też bardziej zaawansowane technicznie. „Nowa obudowa turbiny powoduje że nawet bez obudowy urządzenia jest ciszej niż poprzednio, całość będzie ładniejsza. Nowa obudowa urządzenia może być wykonana tak drukiem, jak i na wtrysku i z giętej blachy, jednak na ten moment to blacha będzie opcją domyślną” – mówi Wilk. Zespół szykuje testy które mają wykazać czy można zestaw dwóch drogich sensorów zastąpić jednym drogim i dwoma znacznie tańszymi. Projekt został opracowany przez dwóch inżynierów: Szymona Bachera i Mateusza Janowskiego. Po rozmowach z lekarzami uznali oni że priorytetowym z punktu widzenia walki z pandemią jest opracowanie prostego urządzenia pracującego w trybie CPAP. Inżynierowie, oprócz aplikowania o środki z NCBiR, by przyspieszyć prace nad projektem, zorganizowali również zbiórkę na wsparcie ich wysiłków. Na portalu odpalprojekt.pl zatytułowano ją „VentilAid – urządzenie do walki z COVID-19” /za www.money.pl/ /10.5.2020/
- Polacy to wspaniali lotnicy. „Polacy udowodnili że są wspaniałymi lotnikami”. Dowódca RAF oddał hołd pilotom Dywizjonu 303. Dowódca brytyjskich Royal Air Force marszałek lotnictwa Mike Wigston w niedzielę w dniu Święta Konstytucji 3 Maja oddał hołd polskim lotnikom uczestniczącym w bitwie o Wielką Brytanię. W opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo Wigston przypomniał że w tym roku przypada 80 rocznica bitwy o Wielką Brytanię, która była jednym z kluczowych momentów II wojny światowej, i że to nie tylko brytyjscy lotnicy bronili kraju. – Ludzie z całego świata walczyli i ginęli w czasie bitwy o Wielką Brytanię, w tym wielu z nich z Polski. /…/ W tych niedających nadziei dniach 1940 r. 145 polskich pilotów walczyło w bitwie o Wielką Brytanię. Wielu z nich zostawiło swoje rodziny i swój kraj pod rosyjską i niemiecką okupacją, a 29 z nich zginęło podczas kilku intensywnych tygodni bitwy o Wielką Brytanię. Ich dokonania są wspaniałe – powiedział Wigston. Przypomniał liczbę 126 samolotów niemieckich zestrzelonych przez pilotów dywizjonu 303 oraz przywołał słowa swojego poprzednika, lorda Portala, który w 1940 r. napisał że Polacy udowodnili że są wspaniałymi, świetnie wyszkolonymi lotnikami. – Jestem dumny że mogę powiedzieć iż jesteśmy głęboko wdzięczni tym którzy w walce wysoko nad ziemią nie szczędzili krwi za Polskę, kraj którego nie można było pokonać – powiedział Wigston. Bitwa o Wielką Brytanię toczyła się głównie nad południową i środkową Anglią od 10 lipca do 31 października 1940, choć z mniejszą intensywnością naloty były kontynuowane również później. W założeniach niemieckich jej celem było przygotowanie do inwazji lądowej na Wielką Brytanię lub przynajmniej zmuszenie jej do zawarcia pokoju na niekorzystnych dla siebie warunkach. W bitwie o Wlk. Brytanię uczestniczyły dwa polskie dywizjony bombowe – 300 i 301 oraz dwa myśliwskie – 302 i 303 /za PAP/polskieradio24.pl/ /9.5.2020/
- Wdzięczni Polakom na zawsze. Mosbacher: Ameryka na zawsze pozostanie wdzięczna Polakom walczącym na frontach II wojny światowej. – Ameryka na zawsze pozostanie wdzięczna niestrudzonym polskim bohaterom walczącym na wielu frontach za ich poświęcenie i walkę o wolność – stwierdziła 8 maja ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher w 75 rocznicę zakończenia II wojny światowej. „W 75 rocznicę zakończenia II wojny światowej wspominamy niestrudzonych polskich bohaterów którzy walczyli na wielu frontach i oddali życie za ojczyznę. Ameryka na zawsze pozostanie wdzięczna za ich poświęcenie i walkę o wolność” – napisała Mosbacher na twitterze /za PAP/polskieradio24.pl/ /9.5.2020/
- Druga kadencja abp. Gądeckiego. Papież mianował abp. Stanisława Gądeckiego na drugą kadencję członkiem Kongregacji Nauki Wiary Stolicy Apostolskiej. Abp Gądecki jest przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Kongregacja Nauki Wiary jest najstarszą z dziewięciu kongregacji Kurii Rzymskiej. Zajmuje się kwestiami doktrynalnymi i dyscyplinarnymi oraz najcięższymi przestępstwami przeciw moralności. Ojciec Święty Franciszek mianował abpa Gądeckiego członkiem tej kongregacji pięć lat temu. Obok niego zostali nimi wtedy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin i biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer. Abp Stanisław Gądecki ur. się 19 października 1949 w Strzelnie, święcenia kapłańskie przyjął 9 czerwca 1973 w Gnieźnie z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Studiował biblistykę w Rzymie i w Jerozolimie, w 1982 uzyskał doktorat z teologii biblijnej. Jan Paweł II 1 lutego 1992 mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej, a 25 marca 1992 udzielił mu sakry biskupiej. Dziesięć lat później – 28 marca 2002 – został arcybiskupem metropolitą poznańskim. Abp Gądecki od 2014 jest przewodniczącym KEP. W 2019 został wybrany na drugą kadencję. Wcześniej, przez 10 lat, pełnił funkcję zastępcy przewodn. KEP. W KEP jest też z urzędu członkiem Prezydium i Rady Stałej. Przez wiele lat przewodniczył Komisji ds. Duszpasterstwa, był też przewodn. Komisji Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem, przewodn. Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego oraz członkiem Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP. Przewodniczył Ogólnopolskiemu Komitetowi Organizacyjnemu Obchodów 1050 Rocznicy Chrztu Polski w 2016. Od 2016 jest wiceprzewodn. Rady Konferencji Episkopatów Europy /CCEE/. Funkcja członka Kongr. Nauki Wiary, którą abp Gądecki będzie pełnić drugą kadencję, jest kolejną nominacją w służbie Stolicy Apostolskiej. W 1995 Ojciec Święty Jan Paweł II mianował go konsultorem Papieskiej Komisji ds. Religijnych Relacji z Żydami. W związku z tym abp Gądecki przez wiele lat brał udział w konferencjach, spotkaniach, sesjach, sympozjach poświęconych tej tematyce w kraju i za granicą. Metropolita poznański brał też udział w synodach biskupów w Rzymie, poświęconych głoszeniu słowa Bożego /2008/, nowej ewangelizacji /2012/, rodzinie /2014 i 2015/ i młodzieży /2018/ /za PAP/interia.pl/ /8.5.2020/
- Andrzej Duda – 64 proc. Jest pierwszy sondaż po debacie prezydenckiej w TVP. Andrzej Duda wygrałby wybory w pierwszej turze z olbrzymią przewagą nad rywalami – wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego. Portal wPolityce opublikował 8 maja wyniki badania przeprowadzonego przez pracownię Social Changes. To pierwszy sondaż po debacie prezydenckiej która dwa dnie wcześniej odbyła się w siedzibie TVP. Gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory korespondencyjne wygrałby je Andrzej Duda z wynikiem 64 proc. /bez zmian w porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni/. To oznacza reelekcję prezydenta w pierwszej turze. 2 miejsce zajmuje Szymon Hołownia który może liczyć na 13 proc. poparcia /spadek o 1/. Trzeci jest kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz – 7 proc. /stracił 1/. Taki sam wynik /7 proc., bez zmian/ – Krzysztof Bosak z Konfederacji. Na kandydata Lewicy Roberta Biedronia chce głosować 3 proc. badanych /bez zmian/. Małgorzata Kidawa-Błońska /KO/ ma tylko 2 proc. poparcia /spadek o 1/. Cztery ostatnie miejsca z wynikiem 1 proc.: Marek Jakubiak, Paweł Tanajno, Stanisław Żółtek i Mirosław Piotrowski. Gdyby wybory odbyły się korespondencyjnie frekwencja wyniosłaby 36 proc. 55 proc. respondentów deklaruje że nie będzie głosować, a 9 proc. nie ma w tej sprawie zdania. Sondaż zrealizowano metodą CAWI w dn. 6-7 maja na ogólnopolskiej, reprezentatywnej /pod względem płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania/ próbie 1073 osób /za wPolityce.pl/www.dorzeczy.pl/ /8.5.2020/
- Debatę wygrał prezydent. Kto wygrał prezydencką debatę na antenie TVP? Polacy wyłonili swoje typy w sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl. 6 maja w siedzibie Telewizji Polskiej odbyła się debata prezydencka z udziałem wszystkich kandydatów. Spotkanie poprowadził red. Michał Adamczyk. Podczas debaty kandydaci i ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda odpowiadali na pytania związane m.in. z polityką zagraniczną, gospodarką, bezpieczeństwem i sprawami społecznymi. Zdaniem większości respondentów debatę wygrał Andrzej Duda. Urzędującego prezydenta wskazało 42 proc. badanych. Na 2 miejscu z mocnym wynikiem znalazł się Szymon Hołownia. Jego występ spodobał się najbardziej 23 proc. ankietowanych. Na podium jako ostatni znalazł się Władysław Kosiniak-Kamysz którego za zwycięzcę uznało 10 proc. respondentów. Na 4 pozycji – kandydat Konfederacji; Krzysztofa Bosaka jako wygranego wskazało 7 proc. badanych. Kolejne miejsce przypadło Małgorzacie Kidawie-Błońskiej – zdaniem 6 proc. uczestników sondażu jej występ był najlepszy. Na następnych pozycjach: Robert Biedroń – 5 proc., Marek Jakubiak – 3, Paweł Tanajno – 2, Stanisław Żółtek – 1, i Mirosław Piotrowski – 1. Badanie zrealizowano metodą CAWI w dn. 6 i 7 maja. Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej, reprezentatywnej /pod względem płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania/ próbie Polaków. W badaniu wzięło udział 1073 osób /za wPolityce.pl/www.dorzeczy.pl/ /8.5.2020/
- Korzystne prognozy dla Polski. Spadek PKB w Polsce będzie najniższy w UE. W 2020 r. Polska doświadczy najmniejszego spadku produktu krajowego brutto wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej – tak wynika z najnowszych prognoz Komisji Europejskiej. Po tegorocznym załamaniu przyszły rok ma przynieść odbicie. Na -4.3 proc. oszacowano dynamikę polskiego PKB w 2020 r. To zdecydowanie najlepszy wynik w UE. Drugie miejsce zajmuje Luksemburg /-5.4/, a trzecie Austria /-5.5/. Na drugim biegunie znajdują się kraje południa: Grecja /-9.7/, Włochy /-9.5/ i Hiszpania /-9.4/ /za www.bankier.pl/ W przyszłym roku KE prognozuje dla Polski wzrost PKB o 4.1 proc. /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /7.5.2020/
- Bardzo dobre filmy w telewizji. Ostatnio telewizje pokazały kilka dobrych filmów które dzięki temu mogłem obejrzeć. I tak 10 kwietnia w TVP Polonia drugi albo trzeci raz widziałem „Katyń” Andrzeja Wajdy /z 2007 r./. Ktoś napisał o nim tak: „Finałowa scena zbrodni katyńskiej to najbardziej wstrząsająca sekwencja w kinie wojennym od czasów rosyjskiej ruletki z Łowcy jeleni Michaela Cimino. Oszczędne i dzięki temu przejmujące wykorzystanie muzyki Krzysztofa Pendereckiego, nastrojowe, przygaszone zdjęcia Pawła Edelmana oraz mistrzowska gra wielu znanych aktorów”. Aktorzy to Artur Żmijewski, Andrzej Chyra, Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka, Jan Englert, Danuta Stenka, Krzysztof Kolberger i inni. Film o mordzie kacapów na przetrzymywanych przez NKWD w niewoli polskich oficerach Wajda uznał za bodaj najważniejszy w swoim dorobku. Trzeba go koniecznie sobie przypominać co jakiś czas, zresztą każdorazowo zauważa się jeszcze coś nowego. Duży plus dla TVP Polonia za pokazanie „Katynia”. Z kolei TVP1 3 maja przypomniała świetny film Filipa Bajona z 2018 r. „Kamerdyner”. „Akcja – w dużej mierze oparta na faktach – rozgrywa się na ziemi kaszubskiej w pierwszej połowie XX w. i obejmuje lata 1900-1945, w tym dwie wojny światowe. Film ukazuje powikłane i burzliwe losy bohaterów, przedstawicieli różnych nacji: Niemców, Kaszubów i Polaków, z wplecionym centralnym wątkiem miłosnym. Zostały przedstawione skomplikowane postawy i wybory, jakich musieli dokonywać ludzie zamieszkujący północe Kaszuby. Pruska antypolskość walczyła z kaszubskim patriotyzmem, co zakończyło się masowym mordem popełnionym przez Niemców na tysiącach Kaszubów w lasach pod Piaśnicą. Już pod koniec października 1939 w lasach piaśnickich rozpoczęły się egzekucje ludności kaszubskiej dokonane przez hitlerowskich okupantów. Było to pierwsze masowe ludobójstwo tej strasznej wojny”. „Epicka opowieść o zgwałconej i sponiewieranej Polsce. Najlepszy film Filipa Bajona od lat. Zdjęcia do Kamerdynera powstawały ok. czterech lat, a projekt napotykał kolejne finansowe przeszkody. W sumie nic dziwnego bo tytuł zrealizowany z takim rozmachem zwyczajnie musi kosztować. I jak się okazuje w tym szaleństwie jest metoda ponieważ dostaliśmy najlepszy film Bajona od lat” /Krzysztof Połaski/. Obsada: Janusz Gajos, Anna Radwan, Sebastian Fabijański, Marianna Zydek, Borys Szyc, Adam Woronowicz, Kamilla Baar-Kochańska, Łukasz Simlat. Duży plus dla TVP1 za pokazanie tego filmu. 16 kwietnia w TVP Polonia oglądnąłem – pierwszy raz!, do tej pory jeszcze go nie widziałem – „Pianistę” – film Romana Polańskiego /z 2002 r./ – poruszającą historię Władysława Szpilmana. Obsada: Adrien Brody, Thomas Kretschmann, Frank Finlay, Maureen Lipman, Emilia Fox, Ed Stoppard, Julia Rayner, Jessica Kate Meyer, Michał Żebrowski. Ten znakomity obraz zdobył liczne nagrody, wśród nich trzy Oscary: najlepszy reżyser, scenariusz adaptowany oraz aktor pierwszoplanowy. Polański określił go jako film polski, przez wielu uznany za dzieło życia tego reżysera. Warto jeszcze wspomnieć autorów scenariusza – Ronald Harwood, i muzyki – Wojciech Kilar. Wielki plus dla TVP Polonia za przypomnienie „Pianisty”. Jeżeli dobrze sobie zapisałem 11 kwietnia TVP2 pokazała rewelacyjny film „Wzgórze nadziei” /z 2003 r./ z Nicole Kidman. „Opowieść z czasów wojny secesyjnej. Ranny konfederat, Inman, wraca w rodzinne strony, gdzie czeka na niego narzeczona. Mężczyzna ma przed sobą ponad 300 mil pełnej niebezpieczeństw drogi”. Nigdy wcześniej go nie widziałem, a to jeden z albo najlepszych, albo co najmniej lepszych filmów jakie w życiu miałem szczęście oglądać. Reżyseria: Anthony Minghella. Obsada Jude Law, Nicole Kidman, Renée Zellweger, Eileen Atkins, Brendan Gleeson, Philip Seymour Hoffman, Natalie Portman. Jeden z ośmiu producentów – Sydney Pollack. Inny z ósemki producentów – Harvey Weinstein… Brawa dla TVP2! 29 kwietnia w TVP1 widziałem zupełnie niezły kryminał kanadyjski z 2017 r. – „To nie ja zabiłam” – w którym matka próbuje za wszelką cenę udowodnić że jej podejrzana o morderstwo córka jest niewinna. Reż. – Max McGuire, scen. – Daniel Weissenberger. Dzięki za pokazanie tego filmu dla TVP1 /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.5.2020/
- Koniec kadencji Gersdorf! Kończy się chaos i anarchia w polskim wymiarze sprawiedliwości! 29 kwietnia skończyła się sześcioletnia kadencja I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. Biuro prasowe SN potwierdziło że I prezes SN Małgorzata Gersdorf podjęła decyzję: z dniem 1 maja przechodzi w stan spoczynku. – Opuszczam urząd I prezesa SN w przekonaniu że uczyniłam wszystko co było w mojej mocy by postępować zgodnie ze złożonym ślubowaniem, wywiązać się z obowiązków i sprostać odpowiedzialności. Broniłam tego w co wierzyłam i wierzę. Broniłam władzy sądowniczej, odrębnej i niezależnej od innych władz – przekonywała w swoim pożegnalnym liście Gersdorf. – Jestem przekonany że w sposób definitywny i nieodwołalny kończy się chaos i anarchia w polskim wymiarze sprawiedliwości, bo to właśnie skutecznie zaprowadzała pani pierwsza prezes SN. Liczba działań i decyzji podjętych przez panią Gersdorf które były niezgodnie z prawem, z przekroczeniem swoich uprawnień, poza jakimikolwiek granicami praworządności jest ogromna i Bogu niech będą dzięki że ta kadencja dobiegła końca. Teraz będzie trzeba zajmować się dalszymi etapami reformy wymiaru sprawiedliwości. Cieszy również fakt że ze stanowiska rzecznika odchodzi tragiczny rzecznik pan sędzia Laskowski, który uzasadniał te wszystkie kompromitujące decyzje I prezes SN – ocenił poseł PiS Przemysław Czarnek /za telewizjarepublika.pl/ /inf. z 29.4.2020/. 30 kwietnia prezydent Andrzej Duda wyznaczył następcę M. Gersdorf – sędziego Kamila Zaradkiewicza. Jest on p.o. I prezesa SN do czasu powołania I prezesa SN. A ma to nastąpić niezwłocznie /za prezydent.pl/telewizjarepublika.pl/ /inf. z 30.4.2020/ /6.5.2020/
- Optymistycznie. We wtorek 5 maja po południu w Polskim Radiu 24 prezenter mówił: Niemal w całym kraju pochmurno i deszczowo! W środę 6 maja rano w Białymstoku mokro! Trochę popadało i nadal popaduje! To jedna z najlepszych wiadomości ostatnio. Z różnych wypowiedzi fachowców wynika że w Polsce by zażegnać kryzys wodny ciągłe opady są potrzebne non stop przez kilka tygodni, a nawet przez kilka miesięcy. O tym to można pewnie tylko pomarzyć. Na razie dziękujmy Bogu że choć trochę ostatnio pada i módlmy się o jeszcze /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /6.5.2020/
- PiS – 52 proc. Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na głos co drugiego zdecydowanego wyborcy. Rośnie także deklarowana frekwencja. Tak wynika z badania pracowni Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl. Ankietowani pytani byli na kogo oddaliby głos gdyby wybory do polskiego parlamentu odbyły się w najbliższą niedzielę. Przeprowadzone badania pokazują że na PiS zamierza zagłosować 52 proc. zdecydowanych badanych – 1 proc. mniej w porównaniu z poprzednią falą badań przeprowadzonych przez tę samą pracownię. Na Koalicję Obywatelską chce zagłosować 17 proc. badanych – bez zmian. Lewicę popiera 12 proc. – również bez zmian. 9 proc. badanych wskazało na Konfederację – spadek o 1. A 8 proc. popiera Koalicję Polską – czyli PSL i Kukiz’15 – wzrost o 1. Deklarowana frekwencja wynosi 43 proc. – o 2 więcej niż poprzednio. Składa się na to 25 proc. osób które zdecydowanie wezmą udział w wyborach oraz 18 proc. tych którzy raczej pójdą zagłosować. 10 proc. badanych nie było w stanie odpowiedzieć, a pozostali ankietowani zdecydowanie lub raczej nie będą głosować /za radiogdansk.pl/ /5.5.2020/. Miażdżąca przewaga PiS! 52 proc. poparcia. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyłoby z ogromną przewagą. Na partię Jarosława Kaczyńskiego swój głos chce oddać aż 52 proc. badanych. W sondażu przeprowadzonym dla portalu wpoltyce.pl przez pracownię Social Changes, w którym uwzględniono tylko osoby zdecydowane, Koalicja Obywatelska traci do PiS ponad 30 proc. i może liczyć na poparcie tylko 17 proc. Polaków. Trzecie miejsce na podium przypadło Lewicy, którą wskazało 12 proc. badanych. W Sejmie znalazłaby się również Konfederacja z poparciem 9 proc. oraz Koalicja Polska /PSL i Kukiz’15/ którą wskazało 8 proc. badanych. Badanie przeprowadzono w dn. 24-27 kwietnia /za wpolityce.pl/Fronda.pl/ /5.5.2020/
- Urodzinowy prezent. 4 maja ukazała się biografia Benedykta XVI. To prezent na 93 urodziny Ojca Świętego Seniora, które przypadały 16 kwietnia. W dzień swych urodzin Benedykt XVI czuł się dobrze, wszyscy w jego najbliższym otoczeniu byli zdrowi – zapewnił abp Georg Gänswein. Dodał jednak że tegoroczne urodziny Benedykta XVI były wyjątkowe, „ze względu na epidemię żyjemy w areszcie domowym”, nie było więc żadnych odwiedzin – informował prefekt Domu Papieskiego. Zastrzegł jednak że do Benedykta XVI napływa wiele życzeń. Dzień wcześniej dzwonił do niego brat Georg. Urodzinowym prezentem niespodzianką jest licząca ponad 1100 stron biografia Benedykta XVI autorstwa Petera Seewalda. Oficjalnie ukazała się ona 4 maja. Zbiegiem okoliczności właśnie w przededniu urodzin dotarł do Watykanu pierwszy egzemplarz tej książki. – Benedykt XVI jest z niej bardzo zadowolony – zapewnił abp Gänswein. Dodał zarazem że Papież Senior żywo interesuje się zmaganiami z epidemią koronawirusa. Jest nimi przejęty, ale nie odbiera mu to ufności, dużo się w tej intencji modli /za www.vaticannews.va/Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /5.5.2020/
- Budujemy Baltic Pipe. – Rozpoczyna się budowa Baltic Pipe, ta inwestycja zaczyna się dosłownie w najbliższych dniach, a faktycznie to już wystartowała przez konkretne prace budowlane – poinformował prezydent RP Andrzej Duda. Wskazał że uruchomienie gazociągu planowane jest na 1 października 2022 r. – Jest to bardzo dobra wiadomość dla Polski i to nie tylko na najbliższy czas, ale wierzę głęboko że na dziesięciolecia. Faktycznie rozpoczyna się budowa Baltic Pipe, czyli tego słynnego gazociągu który biegnie najpierw z szelfu norweskiego do Danii, a następnie właśnie przez Danię i z Danii do Polski, na nasze wybrzeże, do Trzęsacza – powiedział prezydent. – Jeżeli mówimy o pełnej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski, jeżeli mówimy o pełnym uniezależnieniu Polski jako odbiorcy od Rosji, to właśnie to jest ten milowy krok na drodze do tego nieuzależnienia – stwierdził 4 maja Andrzej Duda /za www.prezydent.pl/ /5.5.2020/
- Życzenia dla strażaków. Życzenia prezydenta RP z okazji Dnia Strażaka 2020. Drodzy Strażacy Państwowej Straży Pożarnej! Drodzy Druhny i Druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych! Strażacy nazywani są Rycerzami świętego Floriana bo z rycerską odwagą i poświęceniem zmagacie się z zagrożeniami, ratując ludzkie życie i zdrowie. To misja która budzi wielki szacunek. Strażacki mundur to symbol niezawodności, męstwa i ofiarności. Polacy wiedzą że jest to służba bardzo odpowiedzialna, związana z ryzykiem, wysiłkiem i stresem, wymagająca hartu ducha, sprawności i znakomitych umiejętności zawodowych. Z okazji Dnia Strażaka składam Wam serdeczne gratulacje, podziękowania i najlepsze życzenia. W imieniu rodaków chciałbym wyrazić Wam ogromną wdzięczność za niezwykle ofiarną postawę podczas walki z epidemią koronawirusa, która dotknęła Polskę. Strażacy, obok personelu medycznego oraz innych służb mundurowych, stanęli na pierwszej linii tych dramatycznych zmagań. Wasze zaangażowanie, zdecydowane działania i okazywana ludziom solidarność mają olbrzymie znaczenie w tych trudnych dniach. W tym roku obchodzimy 25 rocznicę utworzenia Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Państwowa Straż Pożarna ma wielkie zasługi w powołaniu i rozwijaniu tej ważnej struktury. Obecnie jest to jeden z lepszych tego typu systemów na świecie. To też wyjątkowe rozwiązanie dzięki któremu strażacy PSP pracują ramię w ramię ze strażakami OSP. Chciałbym by ten system był nadal wzmacniany poprzez inwestycje zarówno dla państwowych, jak i ochotniczych straży. Tym bardziej cieszę się więc z realizowanego z powodzeniem przez rząd Programu modernizacji. Wyrazem mojego wsparcia były również oczekiwania wobec rządu dotyczące zwiększenia funduszy na pozyskanie wozów strażackich oraz rozwiązania kwestii koncesji. Wystąpiłem także z propozycjami zawarcia w tarczy antykryzysowej zapisów zapewniających ciągłość służby strażaków ochotników w warunkach obecnego kryzysu epidemicznego. Z serdecznymi pozdrowieniami zwracam się do Druhen i Druhów Ochotniczych Straży Pożarnych. Bardzo często to właśnie strażacy z OSP są pierwsi na miejscu nieszczęśliwego zdarzenia, niosą pomoc i wspierają kolegów zawodowców. Nie do przecenienia jest też rola jaką odgrywacie w swoich społecznościach. Członkowie OSP to lokalni liderzy, oddani swoim małym ojczyznom, dbający o ich rozwój oraz pielęgnujący ważne wartości i tradycje. Wielokrotnie rozmawiałem z przedstawicielami ruchu ochotniczego, także podczas moich wizyt roboczych. Jestem głęboko zainteresowany tym by ta formacja, tak potrzebna Polsce, rozwijała się również dzięki nowym rozwiązaniom prawnosystemowym, pozwalającym w większym stopniu sprostać wyzwaniom jakie niesie XXI wiek. Wszystkim polskim strażakom składam najserdeczniejsze życzenia. W dzień strażackiego święta oddaję także hołd poległym w akcjach, wyrażając jednocześnie wdzięczność wszystkim którzy na dźwięk alarmu natychmiast ruszają na ratunek. Niech odpowiedzialna, ale jakże zaszczytna służba pożarnicza przynosi Wam jak najwięcej satysfakcji, a opieka świętego Floriana niech zawsze wspiera Was i Wasze rodziny. Z wyrazami szacunku i sympatii, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda /za www.prezydent.pl/ /5.5.2020/
- Awanse generalskie strażaków. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego nadał stopnie generalskie dwóm oficerom Państwowej Straży Pożarnej. Uroczystość odbyła się w Międzynarodowym Dniu Strażaka. – To żadne podsumowanie, to tylko i wyłącznie zobowiązanie dla każdego z panów, do dalszej wytężonej służby dla Rzeczypospolitej, dla obywateli, a także dla formacji, którą przewodzicie – mówił prezydent do nominowanych. Na stopień nadbrygadiera awansowani zostali: – st. brygadier Grzegorz Alinowski, lubelski komendant wojewódzki PSP; – st. brygadier Andrzej Bartkowiak, komendant główny PSP. Podczas uroczystości minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński wręczył nowym generałom pamiątkowe szable. Uczestniczył w niej także szef BBN Paweł Soloch /za www.prezydent.pl/ /5.5.2020/
- Prezydent odznaczył dzielnych strażaków. – Swoją służbą dajecie dowód niezwykłego człowieczeństwa, humanizmu i bohaterstwa – powiedział prezydent Andrzej Duda do strażaków podczas wizyty w Biebrzańskim Parku Narodowym. Z okazji Międzynarodowego Dnia Strażaka prezydent uhonorował Medalami za Ofiarność i Odwagę strażaków PSP i OSP biorących udział w akcji gaśniczej prowadzonej w kwietniu w Biebrzańskim Parku Narodowym. – Chcę złożyć najserdeczniejsze podziękowania bohaterom walki z żywiołem; walki którą przez szereg dni obserwowała cała Polska z zapartym tchem – dziękował prezydent. Postanowieniem prezydenta RP odznaczeni zostali: – za zasługi w ratowaniu mienia Medalem za ofiarność i odwagę: Brzóska Karol /KP PSP Grajewo/, Jędrys Adam /OSP Goniądz/, Kaliszewski Michał /OSP Szczuczyn/, Kolenda Dariusz /OSP Klewianka/, Kotuk Stanisław /KP PSP Mońki/, Lenda Robert /OSP Wąsosz/, Łopatowski Michał /KP PSP Grajewo/, Makowski Marcin /KP PSP Grajewo/, Potocki Bogumił /KP PSP Mońki/, Wołyński Sebastian /OSP Downary/. Prezydent obejrzał również z góry teren BPN i obszary pogorzeliska. Spotkanie ze strażakami odbyło się we Wroceniu /Podlaskie/; tam w pobliskim lesie prowadzone były ostatnie działania służb gaszących pożar, który trwał od 19 do 26 kwietnia i objął ok. 5.5 tys. ha bagiennych łąk i lasu w Biebrzańskim Parku Narodowym i jego otulinie /za www.prezydent.pl/ /4.5.2020/
- Ordery Orła Białego. Z okazji Narodowego Święta Trzeciego Maja, w 229 Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wręczył najwyższe odznaczenia państwowe. Postanowieniem prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy odznaczeni zostali: Orderem Orła Białego – 1. W uznaniu znamienitych zasług dla polskiej onkologii, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej oraz popularyzowanie polskiej myśli naukowej na świecie – prof. dr hab. Andrzej Kułakowski – lekarz, chirurg onkolog, profesor nauk medycznych, wychowawca wielu pokoleń lekarzy, współtwórca nowoczesnej chirurgii onkologicznej w Polsce; 2. W uznaniu znamienitych zasług w popularyzowaniu i upowszechnianiu wiedzy naukowej, za zaangażowanie na rzecz kształtowania społeczeństwa obywatelskiego i działalność publiczną – prof. dr hab. Wojciech Roszkowski – ekonomista, historyk, profesor nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki, autor publikacji z zakresu historii Polski, w tym wydawanej w podziemiu pod pseudonimem Andrzej Albert „Najnowszej historii Polski” /za www.prezydent.pl/ /4.5.2020/
- Życzenia dla Narodu Polskiego. Z okazji Święta Narodowego – 229 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja – życzenia i gratulacje dla Narodu Polskiego przekazało na ręce prezydenta Andrzeja Dudy wielu światowych przywódców. Znalazły się wśród nich koronowane głowy oraz prezydenci m.in. Stanów Zjednoczonych Donald Trump, Republiki Federalnej Niemiec Frank-Walter Steinmeier, Republiki Włoskiej Sergio Mattarella, Irlandii Michael D. Higgins, Republiki Korei Moon Jae-in czy Węgier János Áder. Bezpośrednio, w trakcie ubiegłotygodniowych rozmów telefonicznych, uczynili to także Papież Franciszek oraz prezydent Ukrainy Wołodomyr Zełenski. Obok gratulacji, w swojej depeszy prezydent Trump napisał że uchwalona ponad 200 lat temu Konstytucja 3 maja jest przykładem wspólnie wyznawanych demokratycznych wartości, które także i dziś leżą u podstaw bliskich polsko-amerykańskich relacji dwustronnych. Składając na ręce prezydenta Andrzeja Dudy życzenia z okazji Święta Narodowego prezydent Frank-Walter Steinmeier wyraził wdzięczność za swoje dwie ostatnie wizyty w Polsce, 1 września ub. roku w związku z obchodami 80 rocznicy wybuchu II wojny oraz 27 stycznia br. w Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu, podczas których mógł osobiście złożyć hołd wszystkim ofiarom tego najkrwawszego konfliktu w dziejach ludzkości. Wyraził także nadzieję że dzięki wspólnym wysiłkom ludzkości uda się sprostać bezprecedensowym wyzwaniom jakie stawia nam pandemia koronawirusa. Prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda w swoim liście przypomniał że Konstytucja 3 Maja ustanowiła trwałe historyczne więzy narodów Polski i Litwy, a zainspirowane nią hasło „za waszą i naszą wolność“ inspirowało całe pokolenia do walki o wolność i niepodległość. W okolicznościowej depeszy prezydent Mattarella zwrócił uwagę na szczególnie przyjazne więzi pomiędzy Włochami a Polską oraz łączącą oba państwa solidarność. Dziękując za wkład 2 Korpusu Polskiego w wyzwolenie Włoch napisał że tak było zarówno w kontekście historycznym, jak i w obecnych trudnych okolicznościach w związku z pandemią koronawirusa. Składając życzenia Polakom prezydent Republiki Korei Moon Jae-in wyraził nadzieję na pogłębienie polsko-koreańskiego strategicznego partnerstwa, również w przeciwdziałaniu negatywnym – w tym gospodarczym – skutkom pandemii COVID-19. Przypomniał w tym kontekście dobrą rozmowę telefoniczną z prezydentem Dudą i pogratulował przywództwa w zwalczaniu epidemii. Prezydent Węgier János Áder odniósł się do długiej historii przyjaźni między Narodem Polskim i Węgierskim. Stwierdził że więź ta widoczna jest również w obecnej, trudnej sytuacji. Podziękował prezydentowi Dudzie za niedawną pomoc Polskich Linii Lotniczych LOT w powrocie do ojczyzny 109 obywatelom węgierskim. Życzenia złożyli również m.in. prezydent Republiki Singapuru Halimah Yacob, prezydent Republiki Związku Mjanmy Win Myint, prezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich Khalifa Bin Zayed Al-Nahyan, prezydent Republiki Azerbejdżanu Ilham Alijew, prezydent Republiki Łotewskiej Egils Levits, prezydent Republiki Gwinei Bissau General Umaro Sissoco Embaló, król Szwecji Karol XVI Gustaw, król Belgów Filip, sułtan Państwa Brunei Darussalam HAji Hassanal Bolkiah, gubernator Generalny Związku Australijskiego David Hurley /za www.prezydent.pl/ /4.5.2020/
- Andrzej Duda – 63 proc. Ponad 30-krotna przewaga Andrzeja Dudy nad Małgorzatą Kidawą-Błońską! Duda prowadzi w najnowszym sondażu prezydenckim aż 52 punktami nad drugim Szymonem Hołownią. Urzędujący prezydent z poparciem 63 proc. wygrałby już w pierwszej turze, gdyby wybory odbyły się 10 maja – tak wynika z badania Ipsos dla OKO.press. Wzywająca do bojkotu głosowania kandydatka KO Kidawa-Błońska zajmuje ostatnie miejsce z 2-proc. poparciem! Za Dudą – 63 proc. – z 11 proc. jest Hołownia. 3 miejsce – Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Bosak – obaj 7 proc. poparcia. Kandydat Lewicy Robert Biedroń – 5 proc. Ostatnia jest wicemarszałek Kidawa-Błońska z KO – 2 proc. Kandydatka KO jeszcze niedawno zapowiadała że zawiesza kampanię, by chwilę później zaprzeczyć samej sobie. Teraz deklaruje że w wyborach udziału brać nie zamierza, choć kandydatury nie wycofuje! Jednocześnie wzywa swych wyborców do bojkotu wyborów jeżeli te odbędą się w maju /za oko.press/www.tvp.info/ /4.5.2020/. „Madame 4 proc.”? Sondaż pracowni Ipsos dla OKO.Press daje miażdżące zwycięstwo w wyborach prezydenckich Andrzejowi Dudzie z wynikiem 63 proc. poparcia respondentów. Drugie miejsce zajmuje Szymon Hołownia – 11 proc. Ostatnie miejsce na podium – Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Bosak – obaj po 7 proc. Robert Biedroń ma 5 proc. Dopiero szósta jest kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska z wynikiem 2 proc.! Jednym z powodów dla których uzyskuje taki beznadziejny wynik ma być niska frekwencja wyborców Koalicji Obywatelskiej, z których 73 proc. deklaruje bojkot wyborów /za OKO.press/tysol.pl/ /4.5.2020/
- Andrzej Duda – 52 proc. Sondaż CBOS: W wyborach korespondencyjnych Andrzej Duda uzyska 52 proc. Drugi – Szymon Hołownia. Ponad połowa osób które deklarują udział w głosowaniu korespondencyjnym popiera Andrzeja Dudę, 14 proc. zagłosowałoby na Szymona Hołownię, a 7 proc. na kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka – wynika z sondażu CBOS. 21 proc. zadeklarowało że na pewno weźmie udział w wyborach prezydenckich odbywających się w trybie korespondencyjnym; 16 proc. badanych także skłania się do głosowania, ale jest do tego przekonane w mniejszym stopniu /”raczej wezmę udział”/. 46 proc. twierdzi że nie wzięłaby udziału w wyborach korespondencyjnych, z czego 33 proc. deklaruje że na pewno nie zagłosuje w ten sposób, a 13 proc. że raczej nie. 16 proc. stwierdziło że „nie wie” czy weźmie udział w wyborach korespondencyjnych. Spośród badanych deklarujących udział w głosowaniu korespondencyjnym na pytanie na kogo oddaliby swój głos 52 proc. wskazało Dudę. Ma on zdecydowaną przewagę nad drugim w kolejności – Hołownią, na którego głos chciałoby oddać 14 proc. ankietowanych. Na kandydata Konfederacji Bosaka zagłosowałoby 7 proc. badanych. Kandydata PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza wskazało 6 proc. ankietowanych, a na kandydatkę KO Małgorzatę Kidawę-Błońską oraz na kandydata Lewicy Roberta Biedronia po 5 proc. respondentów. Na Marka Jakubiaka – 1 proc. 7 proc. wskazało że nie wie jeszcze na kogo zagłosuje, a 3 proc. odmówiło odpowiedzi. Poparcie dla Dudy jest największe wśród osób 45-65. Urzędujący prezydent może liczyć na ponadprzeciętne poparcie wśród starszych badanych, szczególnie tych między 45 a 65 rokiem życia, w odróżnieniu od Hołowni, który przekonuje głównie młodszych respondentów. Dudę popierają także ankietowani częściej uczestniczący w praktykach religijnych oraz deklarujący prawicowe poglądy polityczne, a więc przedstawiciele tych grup które ponadprzeciętnie często deklarują chęć udziału w wyborach korespondencyjnych. Badanie przeprowadzono we współpracy Fundacji CBOS i IQS drogą elektroniczną na reprezentatywnej próbie 1000 respondentów w dn. 23-27 kwietnia /za PAP/interia.pl/ /30.4.2020/
- Andrzej Duda – 64 proc. Prezydent Andrzej Duda zachowuje zdecydowaną przewagę nad resztą kandydatów – wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl. Według badań obecny prezydent uzyskałby w głosowaniu korespondencyjnym ponad 60 proc. głosów. Duda zanotował nieznaczny spadek o 1 proc. w porównaniu do poprzednich badań, uzyskując 64 proc. poparcia. Wzrost o 4 proc. zyskuje Szymon Hołownia, który wyprzedza pozostałych rywali, w tym Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Krzysztofa Bosaka. Łącznie uzyskał 14 proc. głosów respondentów. Na kandydata PSL Kosiniaka-Kamysza wskazało 8 proc. badanych. Oznacza to wzrost jego poparcia o 2 proc. 7 proc. respondentów wyraziło poparcie dla kandydata Konfederacji Bosaka – bez zmian. Kandydat Lewicy Robert Biedroń cieszy się poparciem 3 proc. badanych – spadek o 2 proc. Również 3 proc. badanych wskazało na kandydatkę Koalicji Obywatelskiej Małgorzatę Kidawę-Błońską – 2 mniej niż poprzednio. Na Marka Jakubiaka chce zagłosować 1 proc. respondentów – spadek o 1 /za Radiem Gdańsk/ /30.4.2020/
- Dobra strona pandemii. Są i dobre strony pandemii. Planned Parenthood ogłosiło zawieszenie działania 5633 klinik aborcyjnych. Aborcyjny gigant koncern Planned Parenthood z powodu epidemii koronawirusa zawiesił działalność 5633 klinik aborcyjnych w 64 krajach – poinformował 24 kwietnia serwis info.wiara.pl. Z publikacji wynika że z powodu światowej pandemii koronawirusa w 64 krajach zamknięto 5633 stacjonarne i mobilne kliniki aborcyjne. W Azji Południowej zamknięto 1872 kliniki, w Afryce 447. Przedstawiciele International Planned Parenthood Federation mówią o ograniczonej możliwości przeprowadzania aborcji w 23 krajach świata – poinformowała działaczka pro-life Magdalena Korzekwa-Kaliszuk /za info.wiara.pl/tysol.pl/. Światowy gigant aborcyjny International Planned Parenthood Federation podał że z powodu pandemii koronawirusa w 64 krajach świata zamknięto 5633 stacjonarne i mobilne kliniki aborcyjne oraz punkty konsultacyjne zrzeszone w tej organizacji. Dane te opublikowano 9 kwietnia. I tak np. w Azji Południowej zamknięto 1872 kliniki i punkty, w Afryce 447. Jeżeli chodzi o placówki stacjonarne to na całym świecie zamknięto ich w sumie 546, w tym 208 w Europie /za www.gosc.pl/. W wielu miejscach, m.in. w Teksasie /USA/, uznano że przerywanie ciąży nie jest zabiegiem „medycznie koniecznym”. W związku z tym stanowy prokuratur generalny Ken Paxton polecił wstrzymanie działalności 22 klinik aborcyjnych działających na terenie Teksasu /inf. z 22 kwietnia/ /za LifeNews,TVP info/glos24.pl/ /29.4.2020/
- Optymistyczne doniesienia. Jak poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski w ciągu ostatniej doby odnotowano w Polsce więcej osób które wyzdrowiały z koronawirusa niż takich które uległy zakażeniu. To pierwszy taki przypadek. Wiadomość także z 29 kwietnia że polska gospodarka odczuje najmniej w Europie skutki recesji i zostanie uderzona przez kryzys w najniższym stopniu w krajach europejskich /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /29.4.2020/
- Polska w czołówce. Bardzo dobra wiadomość podana przez TVP Info. Otóż Polska jest jednym z pięciu krajów Unii Europejskiej które radzą sobie najlepiej w walce z koronawirusem, w przeliczeniu na 1 milion mieszkańców. Najlepszą statystykę pod tym względem ma Bułgaria, lepszą od Polski mają też jeszcze m.in Grecja i Węgry. Najgorszą ma Luksemburg /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /28.4.2020/
- Andrzej Duda – 51.7 proc. Najnowszy sondaż. Andrzej Duda wygrałby wybory prezydenckie już w pierwszej turze. Duży spadek notowań zaliczyła Małgorzata Kidawa-Błońska – tak wynika z sondażu pracowni Estymator dla „Rzeczpospolitej”. Urzędujący prezydent Andrzej Duda wygrałby wybory w pierwszej turze uzyskując 51.7 proc. poparcia – wynika z badania Estymatora. Duda jest zdecydowanym liderem sondażu choć w porównaniu z poprzednim opublikowanym pół miesiąca temu stracił 1.4 proc. poparcia. 2 miejsce w sondażu zajął Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, na którego głosowanie zadeklarowało 16.6 proc. respondentów. To wzrost o 1 proc. w dwa tygodnie. Na 3 pozycji jest w badaniu Szymon Hołownia – 8.8 proc. Zanotował on największy wzrost poparcia – o 3.9 proc. – i wyprzedził Kidawę-Błońską, kandydatkę Koalicji Obywatelskiej – 8.4 proc., spadek o 5 proc. Kandydat Lewicy Robert Biedroń cieszy się poparciem 7.7 proc. /spadek 1.7/, a Krzysztof Bosak wystawiony przez Konfederację 6.4 proc. /wzrost 3.1/. Na innego kandydata /PKW zarejestrowała także Marka Jakubiaka, Mirosława Piotrowskiego, Pawła Tanajnę oraz Stanisława Żółtka/ głosować deklaruje 0.4 proc. ankietowanych. Frekwencja w wyborach wyniosłaby 37 proc. /za interia.pl/ /27.4.2020/
- 10 maja – jedyny konstytucyjny termin. – Jest konstytucyjny termin wyborów prezydenckich i w ogóle nie powinniśmy o nim dyskutować, a ci którzy temat wałkują robią to by zdestabilizować sytuację – mówił 24 kwietnia w Polskim Radiu 24 Tadeusz Płużański z TVP. Gościem audycji był też Romuald Kiedrzyński z „Faktu”. Goście PR24 dyskutowali o nadchodzących wyborach prezydenckich i terminach w jakich mają się one odbyć. Zdaniem Płużańskiego to czy wybory odbędą się w wyznaczonym terminie, czyli 10 maja, zależy w dużym stopniu od marszałka Senatu Tomasz Grodzkiego. – Będzie przeciągać procedowanie ustawy która pozwala na wybory korespondencyjne dlatego marszałek Sejmu Elżbieta Witek ma taką możliwość by wybory odbyły się najpóźniej 23 maja. Reszta pomysłów to pomysły niekonstytucyjne – dodał. Rozbawiło go natomiast stanowisko opozycji, części mediów i Komisji Europejskiej, bo wszyscy oni jak powiedział mają Konstytucję na ustach a teraz robią wszystko by Konstytucję pogwałcić. – Prezydent Andrzej Duda powiedział wyraźnie: jest jeden konstytucyjny termin wyborów – 10 maja – przypomniał Płużański. Kiedrzyński zauważył z kolei że jeżeli marszałek Senatu przetrzyma ustawę przez 30 dni, czyli maksymalny czas, będzie to oznaczać „piekiełko”. – Będzie jeszcze większy chaos polityczny – mówił Kiedrzyński /za PAP/PR24/ /26.4.2020/
- PiS – 53 proc. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na ponad połowę głosów – wynika z badania Social Changes dla wPolityce.pl. Na podium stanęłyby także Koalicja Obywatelska i Lewica. Poparcie dla PiS deklaruje 53 proc. ankietowanych. To o 1 proc. więcej niż w poprzednim badaniu. Rośnie także poparcie dla Koalicji Obywatelskiej. Na koalicję pod przewodnictwem Borysa Budki oddałoby głos 17 proc. badanych, o 2 proc. więcej. W górę idzie Lewica – mogłaby liczyć na 12 proc. poparcia, wobec 11 w poprzednim badaniu. Konfederacja mogłaby liczyć na głos co dziesiątego Polaka, wobec 11 proc. wcześniej. Na 5 miejscu – Koalicja Polska, z 7 proc. poparcia. Z badania Social Changes dla wPolityce.pl wynika także że ewentualny udział w wyborach w najbliższą niedzielę deklaruje 41 proc. wyborców /26.4.2020/
- Andrzej Duda – 65 proc. Rekordowy wynik Andrzeja Dudy, zaskakujące notowania Krzysztofa Bosaka. Wyniki najnowszego sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl mogą zaskoczyć. Notowania Dudy są rekordowe, jednak duży wzrost notuje też Bosak. Gdyby w najbliższą niedzielę odbyły się wybory prezydenckie korespondencyjne w pierwszej turze wygrałby je urzędujący prezydent Duda który może liczyć na 65 proc. poparcia – wynika z najnowszego sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl. Kolejne miejsca też mogą zaskoczyć. Na 2 pozycji jest bowiem Szymon Hołownia którego wskazało 10 proc. respondentów. Z kolei na 3 miejscu byłby Bosak. Na kandydata Konfederacji chce zagłosować 7 proc. ankietowanych. Kolejne, 4 miejsce przypadło Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi – 5 proc. wskazań. Tyle samo Małgorzata Kidawa-Błońska. To już kolejny fatalny wynik kandydatki Koalicji Obywatelskiej. Na 5 proc. poparcia może także liczyć Robert Biedroń. Na Marka Jakubiaka zagłosować chce 2 proc. ankietowanych. Deklarowana frekwencja w wyborach korespondencyjnych które miałyby odbyć się w najbliższą niedzielę wynosi 36 proc. Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI w dn. 17-20 kwietnia. Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej reprezentatywnej /pod względem płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania/ próbie 1063 Polaków /za wPolityce.pl/www.dorzeczy.pl/ /26.4.2020/
- Andrzej Duda – 58.5 proc. W niespełna trzy miesiące ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda odnotował wzrost poparcia o 13.5 proc. Przez ten czas poparcie dla kandydatki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej spadło o 20 proc. – wynika z wykresów opublikowanych przez socjologa polityki Marcina Palade. Jak wynika z analizy preferencji politycznych od pierwszej połowy lutego do drugiej połowy kwietnia Duda odnotował wzrost z 45 proc. do 58.5. Na kolejnych miejscach są Władysław Kosiniak-Kamysz /wzrost o 5 proc./, Krzysztof Bosak /wzrost o 1.5/ i Szymon Hołownia /wzrost o 1/. Przez ten czas spadki zanotowali Robert Biedroń /z 8.5 do 6.5/ oraz Kidawa-Błońska /z 26.5 do 6.5/. W ujęciu miesięcznym /marzec-kwiecień/ Duda zanotował natomiast wzrost o 8 proc., a Kidawa-Błońska spadek o połowę /za www.tvp.info/ /26.4.2020/
- Andrzej Duda – 57 i 65 proc. Z sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl wynika że 57 proc. respondentów deklaruje chęć głosowania w wyborach prezydenckich na obecnego prezydenta Andrzeja Dudę. Na 2 miejscu znaleźli się ex aequo z poparciem 11 proc. kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak podaje wPolityce.pl w badaniu nie wskazano jaką metodą miałoby się odbyć głosowanie w wyborach prezydenckich – korespondencyjną czy „klasyczną”. Ankietowanym zadano pytanie na kogo oddaliby głos gdyby wybory na prezydenta RP odbywały się „w najbliższą niedzielę”. Chęć udziału w wyborach zadeklarowało 37 proc. badanych /25 proc. odpowiedziało „zdecydowanie tak”, 12 proc. „raczej tak”/. „Zdecydowanie” uczestniczyć w wyborach nie przewiduje 42 proc. pytanych, 12 proc. odpowiedziało, że „raczej nie”. 9 proc. nie było w stanie jednoznacznie określić się w tej sprawie. Jeżeli chodzi o preferencje wyborcze to 57 proc. badanych wskazało na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę /to o 2 proc. mniej niż w poprzednim badaniu/. Na 2 miejscu znaleźli się ex aequo kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska /wzrost o 2/ oraz lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz /wzrost o 1/. Tuż za nimi jest Szymon Hołownia z poparciem 9 proc. /wzrost o 1/. Na Krzysztofa Bosaka, kandydata Konfederacji, chce zagłosować 6 proc. /spadek o 2/. Nie zmieniło się poparcie dla kandydata Lewicy Roberta Biedronia – 5 proc. Poparcie dla byłego posła Kukiz’15 Marka Jakubiaka zadeklarowało 1 proc. badanych. Portal wPolityce zamieścił też dla porównania wyniki sondażu w którym ankietowanych zapytano o głosowanie drogą korespondencyjną. Najwięcej zyskał urzędujący prezydent na którego chciałoby w ten sposób oddać głos 65 proc. badanych. Na 2 miejscu Hołownia /10 proc./, następnie Bosak /7/, Kosiniak-Kamysz /6/, Kidawa-Błońska i Biedroń /po 5/ i Jakubiak /2/. Badanie Social Changes zrealizowano metodą CAWI w dn. 17-20 kwietnia. Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej, reprezentatywnej /pod względem płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania/ próbie Polaków /za PAP/www.tvp.info/ /26.4.2020/
- Jak Mosbacher czuje się w Polsce. Georgette Mosbacher o Polsce: Czuję się tu bezpieczniej niż w Nowym Jorku. – Myślę że polski rząd radzi sobie doskonale. Podjął szybkie działania. Szczerze mówiąc czuję się tu bezpieczniej niż w Nowym Jorku – powiedziała 23 kwietnia w TVN24 ambasador USA G. Mosbacher. W ten sposób skomentowała polskie reakcje na epidemię koronawirusa /za www.tvp.info/ /25.4.2020/
- Andrzej Duda prezydentem już po I turze. Sondaż prezydencki. Rozstrzygnięcie już w I turze. W kwietniu największe poparcie uzyskałby Andrzej Duda na którego zagłosowałoby 59 proc. badanych deklarujących udział w wyborach. Najmniej osób, tylko 4 proc., zagłosowałoby na Małgorzatę Kidawę-Błońską – wynika z najnowszego sondażu Kantar. Według niego Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia uzyskaliby po 7 proc. poparcia. Na kandydata Lewicy Roberta Biedronia oraz kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka zagłosowałoby po 5 proc. wyborców. Niemal połowa respondentów /47 proc./ wyraża chęć udziału w wyborach prezydenckich, przy czym ponad jedna czwarta Polaków /28 proc./ jest tego pewna. W przypadku osób niezainteresowanych udziałem w wyborach odsetek jest taki sam /47 proc./ i również 28 proc. badanych jest pewnych swego zdania na ten temat. Sondaż zrealizowano na reprezentatywnej próbie 954 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat deklarujących udział w wyborach. Sejm 6 kwietnia uchwalił ustawę zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Według nowych przepisów w stanie epidemii marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów określonego wcześniej w postanowieniu. Ustawa znajduje się obecnie w Senacie /za interia.pl/ /24.4.2020/
- Andrzej Duda – 59 proc. Badanie pracowni Social Changes wykonane na zlecenie portalu wpolityce.pl pokazuje bardzo duży wzrost poparcia dla prezydenta Andrzeja Dudy. Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę to na prezydenta zagłosowałoby 59 proc. wyborców. To wzrost aż o 6 proc. Na 2 miejscu Władysław Kosiniak-Kamysz – 10 proc. – co oznacza spadek o 3 proc. Małgorzata Kidawa-Błońska jest trzecia – 9 proc. – straciła 1. Na 4 miejscu Krzysztof Bosak /zysk 1/ i Szymon Hołownia /strata 1/ – po 8 proc. Dalej Robert Biedroń 5 proc. /tak samo jak tydzień temu/ i Marek Jakubiak – 1 proc. Chęć wzięcia udziału w wyborach deklaruje 36 proc. respondentów – wzrost o 7. Badanie zrealizowano metodą CAWI w dn. 10-13 kwietnia. Przeprowadzono je na ogólnopolskiej, reprezentatywnej /pod względem płci, wieku, miejsca zamieszkania/ próbie ponad 1000 Polaków /za wpolityce.pl/tysol.pl/ /18.4.2020/
- PiS – 44 proc. W sytuacji kryzysowej Polacy liczą na rządzących. To wniosek płynący z najnowszego sondażu poparcia dla partii wykonanego dla „Super Expressu”. PiS poprawiło swoje notowania w czasie walki z koronawirusem! Gdyby wybory do Sejmu miały się odbyć w Niedzielę Wielkanocną na partię Jarosława Kaczyńskiego głosowałoby prawie 44 proc. uprawnionych. To wynik o 2 proc. lepszy niż w poprzednim badaniu w drugiej połowie marca. Przewaga PiS nad resztą stawki się powiększa bo nieznaczny spadek poparcia zanotowała Koalicja Obywatelska. Niemal bez zmian pozostało za to poparcie dla ostatniej na podium Lewicy. – Mamy do czynienia z naturalnym mechanizmem identyfikowania się z władzą w sytuacji zagrożenia. Władza wzbudza nadzieję na opanowanie kryzysu i stąd wiara że podejmowane przez nią działania są słuszne – tłumaczy wzrost poparcia dla partii rządzącej prof. Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego. Ten mechanizm słuszności jest bardzo silnym mechanizmem powodującym identyfikowanie się z władzą – dodała prof. Marciniak. Nie wyklucza ona jednak że rozwój kryzysu może wpłynąć na nastroje Polaków. Pytanie: Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w Niedzielę Wielkanocną na którą partię oddałbyś głos? Odpowiedź: Prawo i Sprawiedliwość 43.96, Koalicja Obywatelska /PO, Nowoczesna, Zieloni/ 22.44, Lewica – Wiosna, SLD, Razem 15.66, Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska 8.73, Konfederacja Wolność i Niepodległość 7.71. Badanie zrealizował Instytut Badań Pollster w dn. 6-7 kwietnia na próbie 1054 dorosłych Polaków /za www.se.pl/ /13.4.2020/
- Andrzej Duda – 53.1 proc. Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w Niedzielę Wielkanocną Andrzej Duda wygrałby w pierwszej turze – wynika z sondażu Estymator dla dorzeczy.pl. Natomiast Władysław Kosiniak-Kamysz cieszyłby się większym poparciem niż Małgorzata Kidwa-Błońska. Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda zyskał 53.1 proc. głosów respondentów /+3.3/. Na 2 miejscu znalazł się lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz – 15.6 proc. /+0.2/. Za liderem PSL jest kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska – 13.4 proc. /-3.6/ badanych. 9.4 proc. /-1.4/ uzyskał kandydat Lewicy Robert Biedroń. Z kolei kandydat niezrzeszony Szymon Hołownia może liczyć na 4.9 proc. /+2/. 3.3 proc. /+0.2/ badanych oddałoby swój głos na kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka. Pozostali respondenci – 0.3 proc. – stwierdzili że chce oddać głos na „innego kandydata”. Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 42 proc. Pierwsza tura wyborów prezydenckich jest planowana na 10 maja. Badanie przeprowadzono w dniach 8-9 kwietnia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1023 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI /za interia.pl/ /13.4.2020/
- Polacy zadowoleni z prezydenta. Ponad połowa Polaków jest zadowolona z działalności prezydenta Andrzeja Dudy – wynika z sondażu Estymator dla dorzeczy.pl. 58 proc. badanych /+1 proc./ zapytanych o ocenę pracy Andrzeja Dudy wybrało odpowiedź „pozytywna”. Pierwsza tura wyborów prezydenckich jest planowana na 10 maja. Druga, jeżeli byłaby konieczna, ma się odbyć dwa tygodnie później, w niedzielę 24 maja. Badanie przeprowadzono w dn. 8-9 kwietnia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1023 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby które zadeklarowały że będą głosować i określiły na jaką partię /w wyborach do Sejmu/ i na jakiego kandydata /w wyborach prezydenckich/ będą głosować. Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 42 proc. /-3 w stosunku do badania z 25-26 marca/ /za interia.pl/ /13.4.2020/
- PiS – 49 proc. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało poparcie 49 proc. – wynika z wielkanocnego sondażu pracowni Social Changes dla portalu wPolityce.pl. Druga w zestawieniu Koalicja Obywatelska – 18 proc. poparcia – traci do lidera aż 31 proc. Trzecia jest Lewica – 14 proc., wzrost o 2 proc. w stosunku do zeszłego tygodnia. PiS – mimo znacznej przewagi – stracił 2 proc. a KO 3. Trzy proc. zyskało PSL – w obecnym zestawieniu poparcie dla tego ugrupowania wyraziło 10 proc. respondentów. 9 proc. badanych poparło Konfederację, wzrost o 1 proc. /za www.tvp.info/ /13.4.2020/
- Prof. Kieżun dziękuje. Emocjonalne słowa: – Dziękuję Wam, niesłychanie jestem wdzięczny. Dochodzę do setki i jeszcze pracuję. Piszę swoją ostatnią bardzo ważną książkę, m.in. o naszej podziemnej działalności. Dzięki Wam jestem w stanie jeszcze pracować. Jeszcze mogę pisać i jakoś żyć, bo sytuacja jest tragiczna – powiedział prof. Witold Kieżun, dziękując za wsparcie podczas trwającej epidemii. – Bardzo jestem wdzięczny i będę bardzo usatysfakcjonowany jeżeli kiedyś będę mógł Wam publicznie podziękować za tą wspaniałą pomoc. Pomoc która dosłownie ratuje mi życie. Cóż, ja zostałem już zupełnie sam i jest mi trudno. Składam także najlepsze życzenia w związku ze świętami Wielkiej Nocy – przekazał jeden z naszych największych bohaterów Powstania Warszawskiego. Profesor dziękuje w swoich życzeniach za akcję społeczną „Nie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich”, dzięki której w czasie epidemii koronawirusa dostarcza się codziennie obiady żołnierzom Armii Krajowej oraz lekarzom, ratownikom, służbom medycznym. Dzięki niej blisko 200 weteranów AK otrzymuje każdego dnia posiłki /za www.tvp.info/ /13.4.2020/
- Kolejne uratowane dziecko. Kolejne dziecko uratowane dzięki oknu życia w Sosnowcu. Nowo narodzone dziecko znaleziono w Wielką Sobotę w oknie życia w Sosnowcu. Dziewczynka jest bezpieczna – poinformowała diecezja sosnowiecka. Dziecko pozostawiono w oknie życia w sobotę ok. godz. 4.50 – wynika z informacji na stronie diecezji . W oknie prowadzonym przez Caritas Diecezji Sosnowieckiej i znajdującym się u sióstr karmelitanek w Sosnowcu znalazły one nowo narodzoną dziewczynkę. Ks. Tomasz Folga z Caritas zapewnił że wszystkie procedury zostały wypełnione a dziecko jest bezpieczne. To już trzecie dziecko uratowane dzięki istniejącemu od 11 lat sosnowieckiemu Oknu Życia powstałemu z inicjatywy diecezjalnej Caritas. Pierwsze dziecko znalazło tam bezpieczne schronienie dwa lata temu – 19 marca 2018 r. Było to zdrowy noworodek; chłopiec nie miał jeszcze odciętej pępowiny, zajęli się nim lekarze. Sosnowieckim oknem opiekują się siostry karmelitanki. W informacji na stronie sosnowieckiej Caritas przypomniano że okno może być szansą dla dziecka którego matka podczas ciąży znalazła się w trudnej sytuacji albo np. ukrywa ciążę, nie chce lub nie może rodzić w szpitalu, a następnie skorzystać z możliwości zrzeczenia się praw rodzicielskich. Caritas zapewnia że w oknie życia można bezpiecznie zostawić dziecko nie narażając go na śmierć lub inne niebezpieczeństwa. W ciągu pięciu minut dziecko zostaje otoczone opieką, a w ciągu 15 trafia pod opiekę lekarzy. W diecezji sosnowieckiej okno życia działa także w Jaworznie /za PAP/www.tvp.info/ /13.4.2020/
- Łukasz Szumowski – 73.6 proc. Jak wynika z sondażu IBRIS przeprowadzonego na zlecenie Interii aż 73.6 proc. Polaków pozytywnie ocenia działania ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego w związku z epidemią koronawirusa. Sondaż przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w dn. 7-8 kwietnia na reprezentatywnej grupie 1100 osób /za interia.pl/ /10.4.2020/
- Rocznica Katynia. Wystawy, wydawnictwa i wykłady online oraz infografiki, czy promocja płyty z wykładem prof. S. Swianiewicza „Sprawa Katynia” – te i wiele więcej przedsięwzięć IPN przygotował i opublikuje na swoich stronach internetowych na obchody 80 rocznicy Zbrodni Katyńskiej dokonanej przez NKWD na zlecenie najwyższych władz ZSRS. 13 kwietnia będziemy obchodzić Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Z tej okazji już 10 kwietnia na stronach oraz kanałach mediów społecznościowych IPN odbędzie się promocja płyty /w j. polskim i angielskim/ „Sprawa Katynia” z wykładem prof. Stanisława Swianiewicza, wybitnego sowietologa i świadka sowieckiej zbrodni z kwietnia 1940 r. Od 17 kwietnia w sieci Empik oraz placówkach Poczty Polskiej do sprzedaży trafi najnowszy numer Biuletynu IPN poświęcony 80 rocznicy Zbrodni Katyńskiej. W numerze dołączona broszura pt. „Katyń”, w której wiele pytań i odpowiedzi dotyczących Zbrodni katyńskiej. Dla uczniów, nauczycieli, l także innych pasjonatów naszych dziejów IPN przygotował wirtualną paczkę historyczną dotyczącą Zbrodni Katyńskiej przydatną szczególnie teraz, podczas pracy i nauki zdalnej. Znajdą się w niej warsztaty, teki edukacyjne, publikacje, artykuły, wystawy, materiały filmowe oraz portale IPN zawierające m.in. listę osób zamordowanych w Charkowie, Katyniu i Twerze. Dodatkowym uzupełnieniem lekcji online na ten temat może być wystawa elementarna IPN „Zbrodnia Katyńska 1940. Zagłada polskich elit”, która również jest do pobrania w formie pdf. Wszystkie te informacje dostępne są na portalu edukacja.ipn.gov.pl. Poza tym na stronie IPN zamieszczone są także wszystkie inne plany Instytutu związane z obchodami 80 rocznicy Zbrodni Katyńskiej w Warszawie oraz pozostałych regionach Polski. Wśród nich m.in. filmy, prelekcje i dyskusje online z udziałem specjalistów IPN, które publikowane będą na kanale IPNtv. W Zbrodni Katyńskiej, do której doszło wiosną 1940 r., zamordowano ok. 22 tys. polskich obywateli, w tym oficerów Wojska Polskiego, policjantów i osób cywilnych należących do elit II Rzeczypospolitej Polskiej. Decyzja o wymordowaniu Polaków zapadła na szczycie władz Związku Sowieckiego, z Józefem Stalinem na czele. Masowych mordów NKWD dokonywało m.in. w Lesie Katyńskim, który stał się symbolem zbrodni. Przez wiele lat władze sowieckiej Rosji wypierały się odpowiedzialności za to ludobójstwo, przerzucając winę za jego dokonanie na III Rzeszę Niemiecką /za IPN Łódź/ /9.4.2020/
- 100 mld dla firm. 100 mld zł bezpośrednio do firm by uratować 5 mln miejsc pracy. Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował założenia tzw. tarczy finansowej która ma stanowić element tarczy antykryzysowej. Nowy pakiet wart według wyliczeń rządu 100 mld zł ma być strumieniem środków skierowanych bezpośrednio do przedsiębiorców którzy nie zaprzestaną działalności gospodarczej i utrzymają miejsca pracy. – Ten stan gospodarczy w którym się znajdujemy ekonomiści nazywają szokiem podażowym i popytowym. Wstrząs którego nikt się nie spodziewał i przez nasze programy pokazujemy że rozumiemy te problemy które pojawiły się wśród naszych przedsiębiorców – mówił Morawiecki. – Musimy izolację społeczną utrzymywać ale nie możemy zatrzymywać gospodarki i w nowym rygorze sanitarnym pozwolić firmom pracować w nowej rzeczywistości. Tarcza finansowa jest wielką tarczą wsparcia dla przedsiębiorców do ratowania miejsc pracy. Bezrobocie to zmora III RP. Także dzisiaj może sięgnąć bardzo wysokich pułapów. Chcę zrobić wszystko by zmniejszyć wzrost bezrobocia. To największa tragedia dla ludzi którzy nie mogą troszczyć się o rodziny we właściwy sposób – przyznał. – Chcemy wyprzedzić bieg wydarzeń – proponujemy tarczę finansową. To tarcza bez precedensu bo bezpośrednio kierujemy co najmniej 100 mld zł do firm. Dzięki temu mamy nadzieję uda się uratować od 2 do nawet 5 mln miejsc pracy – wyliczył premier. Środki z liczącego 100 mld zł pakietu mają trafić do mikrofirm zatrudniających do 9 osób – 25 mld zł, małych i średnich przedsiębiorstw zatrudniających od 10 do 249 pracowników – 50 mld zł oraz dużych firm zatrudniających od 250 pracowników. O wsparcie mogą się ubiegać firmy których obroty spadły o co najmniej 20 proc. Rząd stawia tylko dwa warunki – firma ma kontynuować działalność gospodarczą i nie będzie zwalniać pracowników. Pomoc ma objąć „wszystkie firmy które płacą w Polsce podatki” – wyjaśnił premier i oświadczył że „koniec z rajami podatkowymi”. Subwencje mają być udzielane na trzy lata. Spłata ma się rozpocząć dopiero po roku a znaczna część środków, nawet do 60 proc., będzie bezzwrotna. Wnioski o subwencje można będzie składać online bez potrzeby osobistej wizyty w urzędzie. Do wniosku wystarczy dołączyć oświadczenie, „nie trzeba składać całych segregatorów dokumentów”. Oświadczenia będą sukcesywnie weryfikowane tak by uniknąć nadużyć. Uruchomienie programu planowane jest „za dwa do trzech tygodni” w zależności jak szybko uda się uzyskać dla niego notyfikację Komisji Europejskiej /za www.wiadomoscihandlowe.pl/ /9.4.2020/
- Andrzej Duda – 52.9 proc. Wyniki dwóch najnowszych sondaży prezydenckich – Pollstera dla „Super Expressu” i IBRiS dla Onetu. W obu zdecydowanie prowadzi obecny prezydent Andrzej Duda a kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wyprzedza kandydatkę PO Małgorzatę Kidawę-Błońską. W czarnym dla kandydatki Platformy scenariuszu może ona spaść nawet na 4 miejsce. W badaniu Pollstera dla „Super Expressu” prowadzi Duda z poparciem 44.5 proc. Drugi jest Kosiniak-Kamysz – 15.3. Dopiero 3 miejsce zajęła Kidawa-Błońska – 14.2. Kandydatce Platformy po piętach depcze Szymon Hołownia – 13.1. Na kolejnych miejscach: Robert Biedroń – 6.7 i Krzysztof Bosak – 6.2. Z kolei w sondażu IBRiS dla Onetu Duda notuje poparcie które dałoby mu zwycięstwo w 1 turze – 52.9 proc. Również w tym badaniu na 2 miejscu znalazł się Kosiniak-Kamysz – 12.6, a na 3 Kidawa-Błońska – 11.4. Dalsze miejsca: Biedroń – 7.3, Hołownia – 5.5 i Bosak – 3.2 /za interia.pl/ /9.4.2020/
- Pectus – Młynarski – Głowę noś do góry!… W sobotę 28 marca w TVP2 widziałem końcówkę koncertu grupy Pectus, na żywo. Zespół zaśpiewał piosenki do słów Wojciecha Młynarskiego. W jednym z utworów razem wystąpiła Magda Umer, w innym dziewczęta z Tulii. Bardzo dobry pomysł taki koncert dla Polaków na ten okropny czas koronawirusa. Brawo więc dla TVP i dla grupy Pectus za taką fajną inicjatywę. Bardzo ładna piosenka zakończyła cały koncert, bardzo ładnie zaśpiewana przez Tomasza Szczepanika, z m.in. takimi słowami Młynarskiego: „Głowę noś do góry, nie daj się!”. Świetne hasło dla nas wszystkich na ten koszmarny okres epidemii, podnoszące na duchu. Później dopiero znalazłem w internecie efektowny teledysk z tą piosenką. Nie miałem pojęcia że pochodzi ona z wydanej niedawno płyty zespołu Pectus – „Kobiety/Wojciech Młynarski”. Muzykę napisał Tomasz Szczepanik a zaśpiewała ją razem z nim Katarzyna Cerekwicka /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /29.3.2020/
- Ogromna przewaga Dudy. 49.8 proc. ankietowanych deklaruje głosowanie w wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę. Kandydatkę PO Małgorzatę Kidawę-Błońską popiera 17.1 proc., a lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza 15.4 proc. – wynika z sondażu pracowni Estymator dla DoRzeczy.pl. Na kolejnych miejscach znaleźli się europoseł, kandydat Lewicy Robert Biedroń /10.8 proc. poparcia/, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak /3.1 proc./ oraz Szymon Hołownia /2.9 proc./. 0.9 proc. badanych odpowiedziało że chce oddać głos na „innego kandydata”. W stosunku do poprzedniego badania pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl sprzed dwóch tygodni największy wzrost zanotował Kosiniak-Kamysz – o ponad 5.3 proc. Największy spadek poparcia – o 4 proc. ma Hołownia. Na mniej głosów – według badania – może liczyć Kidawa-Błońska /o 3.3 proc./, Bosak /o 1.5 proc./ i Biedroń /o 0.6 proc./. Ubiegający się o reelekcję Duda ma wzrost o 3.4 proc. Badanie przeprowadzono w dn. 25-26 marca na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1032 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby które zadeklarowały że będą głosować i określiły na którego kandydata /za PAP/interia.pl/ /29.3.2020/
- Wspaniali przywódcy. Bardzo ciekawy program widziałem 25 marca /środa/ w TV Trwam. W Polskim Punkcie Widzenia była rozmowa z politologiem Aleksandrem Kozickim. Bardzo ciekawa, pouczająca rozmowa z bardzo mądrym człowiekiem. A. Kozicki mówił m.in. o tym że Polska ma obecnie szczęście do przywódców, bo w bardzo trudnym czasie mamy wybitnych, charyzmatycznych ludzi w naszych władzach, takich jak przede wszystkim Łukasz Szumowski, Mateusz Morawiecki, Andrzej Duda. To są wybitne postacie do których Polacy mają ogromne zaufanie, to są wielkie autorytety. Zgoda w stu procentach – dziękujmy Bogu za tych wspaniałych Polaków /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /25.3.2020/
- Dodatkowe 2.7 mld na zdrowie. Z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy powstanie specjalny Fundusz Medyczny z budżetem niemal 3 mld zł rocznie. Będą to dodatkowe środki przeznaczone na leczenie chorób onkologicznych, a także finansowanie leczenia dzieci dotkniętych chorobami onkologicznymi i chorobami rzadkimi. – Dzięki Funduszowi Medycznemu wzrost środków na ochronę zdrowia będzie nie tylko wielki, a wręcz ogromny; w 2015 r. ogólne wydatki na ten cel wynosiły 77 mld zł, w tym roku łącznie z FM będzie to niemal 107 mld zł – powiedział prezydent podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. Andrzej Duda poinformował że roczna kwota przeznaczona na mający powstać Fundusz Medyczny wyniesie 2 mld 750 mln zł. Ma on być wsparciem równoległym do zasadniczego systemu finansowania ochrony zdrowia; służyć leczeniu pacjentów z chorobami onkologicznym, przede wszystkim dzieci, a także innych pacjentów z tzw. chorobami rzadkimi. Pieniądze z Funduszu Medycznego będą przeznaczone także m.in. na wydatki inwestycyjne dotyczące nowych terapii, a 10 proc. środków miałoby być kierowane na profilaktykę /za Kancelarią Prezydenta/www.medexpress.pl/ /14.3.2020/
- LotdoDomu. PLL LOT razem z rządem polskim rozpoczyna operację #LOTdoDomu skierowaną w pierwszej kolejności do obywateli Rzeczypospolitej Polskiej pozostającymi poza granicami kraju i ze względu na znaczną odległość nie będącymi w stanie przekroczyć granicy Polski drogą lądową. Dzięki wsparciu polskiego rządu otrzymają oni możliwość powrotu do kraju drogą lotniczą. Od niedzieli 15 marca na 14 dni granice Polski będą zamknięte dla cudzoziemców. Ponadto w związku z decyzją polskiego rządu o zawieszeniu międzynarodowych połączeń lotniczych, spowodowaną rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2, z dniem 15 marca wstrzymane zostaną także wszystkie połączenie lotnicze. By pomóc powrócić do kraju obywatelom polskim znajdującym się poza jego granicami rząd we współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT rozpoczyna operację #LOTdoDomu. Mimo zawieszenia międzynarodowych połączeń lotniczych do Polski wpuszczone zostaną wszystkie samoloty wykonujące wcześniej zaplanowane loty czarterowe z Polakami oraz uprawnionymi do tego cudzoziemcami, czyli małżonkami obywateli polskich, dziećmi obywateli polskich, osobami posiadającymi Kartę Polaka i osobami posiadającymi prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę. W operacji #LOTdoDomu PLL LOT zorganizują specjalne loty czarterowe w różne regiony świata by zabrać naszych rodaków do domu. Zaplanowane są dodatkowe serie rejsów z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Cypru, Malty oraz USA. Osoby znajdujące się w miejscach niewymienionych powyżej także będą mogły skorzystać z pomocy polskiego przewoźnika. Wszyscy Polacy którzy będą chcieli wrócić do kraju, a także uprawnieni do tego cudzoziemcy mogą zgłaszać zapotrzebowanie na przelot za pośrednictwem platformy internetowej LOT-u https://LOTdoDomu.com. Zakupić biletu można na www.lot.com. Za powrót do Polski specjalnymi lotami organizowanymi przez LOT podróżujący zapłacą zryczałtowaną stawkę. Jej wysokość będzie zależeć od kierunku z którego realizowany będzie przelot: 400-800 zł w granicach Europy i 1600-2400 zł za przelot dalekiego zasięgu. Pozostałą kwotę dopłaci polski rząd. Rząd szacuje że wrócić do kraju może chcieć 200-500 tys. Polaków /za PLL LOT/ /14.3.2020/
- Andrzej Duda – 70 proc. Z lutowego sondażu CBOS wynika że 70 proc. badanych jest przekonanych że Andrzej Duda wygra wybory prezydenckie, z kolei 9 proc. przewiduje zwycięstwo kandydatki Koalicji Obywatelskiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Według CBOS w lutym pozostałym kandydatom badani nie dają większych szans – 1 proc. zakłada że nadchodzące wybory wygra Szymon Hołownia, a w przypadku innych kandydatów odsetki te są jeszcze mniejsze: Władysław Kosiniak-Kamysz /PSL/ i Robert Biedroń /Lewica/ uzyskali po 0.3 proc. wskazań, a Krzysztof Bosak /Konfederacja/ – 0.2 proc. Wśród zdeklarowanych uczestników majowego głosowania przekonanie o tym że Andrzej Duda wygra wybory jest jeszcze silniejsze niż wśród ogółu Polaków. Uważa tak 75 proc. chcących wziąć udział w wyborach. Według sondażu 91 proc. elektoratu Andrzeja Dudy przewiduje że wygra on wybory. Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich /face-to-face/ wspomaganych komputerowo /CAPI/ w dn. 6-16 lutego na liczącej 958 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski /za PAP/interia.pl/ /28.2.2020/
- Andrzej Duda – 50 proc. Z najnowszego sondażu CBOS wynika że 50 proc. badanych którzy planują wziąć udział w wyborach prezydenckich deklaruje chęć głosowania na prezydenta Andrzeja Dudę. Na kandydatkę KO Małgorzatę Kidawę-Błońską chce głosować 20 proc. respondentów. Pozostali kandydaci notują poparcie od 1 do 5 proc. Z sondażu wynika też że w zaplanowanych na 10 maja wyborach zamierza wziąć udział 85 proc. respondentów, 9 proc. nie wie czy pójdzie do urn wyborczych. Udziału w wyborach raczej nie przewiduje 5 proc. badanych /za PAP/interia.pl/ /27.2.2020/
- Tokarczuk ma szczęście. Rozporządzenie zwalniające z podatku od Nagrody Nobla Olgę Tokarczuk wejdzie w życie 9 marca. W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra finansów, w którym – jak czytamy – „zarządza się zaniechanie poboru podatku dochodowego od osób fizycznych od dochodów otrzymanych przez podatników tego podatku z tytułu Nagrody Nobla oraz Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii.” Zaniechanie to „ma zastosowanie do dochodów uzyskanych od 1 października 2019 do 31 grudnia 2021”, co oznacza że ze zwolnienia będą mogli skorzystać potencjalni polscy nobliści którzy w tym czasie zostaliby uhonorowani nagrodą. W październiku Szwedzka Akademia przyznała literacką Nagrodę Nobla Oldze Tokarczuk. Krótko po tym ówczesny minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński ogłosił że podjął decyzję o zaniechaniu poboru podatku PIT od przychodów związanych z Nagrodą Nobla. Pogratulował jednocześnie laureatce zdobycia nagrody. Podatku od literackiej Nagrody Nobla nie musiała również odprowadzać Wisława Szymborska uhonorowana tym wyróżnieniem w 1996 r. /za PAP/interia.pl/ /27.2.2020/
- Polka ważnym wiceszefem. Teresa Czerwińska będąca obecnie członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego została wiceprezesem Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Polka ma objąć stanowisko 1 marca. W czwartek 27 lutego ma złożyć wypowiedzenie z pracy w NBP. W zarządzie NBP zasiadała od czerwca 2019 r. – poinformował Business Insider Polska. Rzecznik Ministerstwa Finansów Paweł Jurek powiedział że „procesem wyborczym zarządza EBI i to EBI będzie komunikować zakończenie procedur”. – Spodziewamy się jednak że decyzja państw członkowskich będzie pozytywna dla zgłoszonego przez Polskę kandydata – dodał. Od stycznia 2018 do czerwca 2019 Teresa Czerwińska była ministrem finansów. 4 czerwca 2019 prezydent Andrzej Duda powołał ją na członka zarządu NBP. Na początku lutego 2020 minister finansów Tadeusz Kościński przedstawił jej kandydaturę na wiceprezesa EBI, członka Komitetu Zarządzającego banku. Czerwińska po zgłoszeniu jej kandydatury powiedziała że czuje się „zaszczycona”. – Europejski Bank Inwestycyjny jest największym na świecie bankiem rozwojowym i partnerem o znaczeniu strategicznym dla Polski /…/. Wybór przedstawiciela Polski będzie oznaczać wzrost pozycji naszego kraju w zarządzie EBI, co będzie świadczyć o docenieniu nas na arenie międzynarodowej – skomentował /za Business Insider Polska/www.rp.pl/ /27.2.2020/ EBI zajmuje się głównie finansowaniem najważniejszych projektów Unii Europejskiej. Czerwińska – w EBI – gdzie zgłosił ją obecny rząd – ma zajmować się udzielaniem pożyczek na najbardziej rozwojowe projekty w UE /za RMF FM/interia.pl/ /27.2.2020/
- Bogatsi od Portugalii. Równo 30 lat od upadku komunizmu i rozpoczęcia reform rynkowych przegoniliśmy w ubiegłym roku pod względem dochodu na mieszkańca drugi po Grecji kraj zachodniej Europy – napisała „Rzeczpospolita”, powołując się na dane MFW. „Dochód na mieszkańca z uwzględnieniem realnej mocy nabywczej walut narodowych wyniósł w 2019 r. w Polsce 33 891 dolarów, więcej niż w Portugalii – 33 665 USD” – napisał dziennik. „Rzeczpospolita” dodała też że zgodnie z przewidywaniami MFW w tym roku portugalska gospodarka będzie się rozwijać w tempie 1.6 proc. wobec 3.1 proc. w przypadku gospodarki polskiej. Napisała też że Portugalię /ale i Polskę/ przegoniły także Węgry. „Do poziomu Włoch /40.4 tys. dol./ bardzo zbliżyły się z kolei Czechy /38.8 tys. USD/. Większym wyzwaniem będzie jednak dla państw naszego regionu osiągnięcie poziomu Hiszpanii – 41.6 tys. dol., która stała się w minionym roku bogatsza od Włoch” – poinformowała „Rzeczpospolita” /za PAP/interia.pl/ /25.2.2020/
- 76 rocznica zbrodni w Hucie Pieniackiej. W Hucie Pieniackiej w obwodzie lwowskim na Ukrainie upamiętniono 76 rocznicę zbrodni na polskiej ludności tej nieistniejącej dziś wsi. W uroczystościach wzięli udział m.in. przedstawiciele władz, bliscy ofiar i Polacy mieszkający na Ukrainie. „Zbrodnia w Hucie Pieniackiej jest porażającym świadectwem tego co w istocie oznaczała ówczesna akcja antypolska, będąca niczym innym jak ludobójczą czystką etniczną” – napisał prezydent Andrzej Duda w liście wystosowanym do uczestników i organizatorów niedzielnych obchodów. Jak dodał zbrodnia w Hucie Pieniackiej „pozostaje nigdy niemilknącym ostrzeżeniem przed nienawiścią, przed zajadłym nacjonalizmem, który w przedstawicielu innego narodu każe widzieć śmiertelnego wroga wbrew fundamentalnym zasadom duchowym i moralnym, które kształtują nasze człowieczeństwo”. „Nie możemy naprawić zła które zostało wyrządzone Polakom na Wołyniu i Podolu. Nie możemy przywrócić życia okrutnie zamordowanym. Możemy jednak wspólnie – my, Polacy i Ukraińcy – wyciągnąć wnioski z tragicznych wydarzeń historii, tak by przeszłość nie ciążyła nad teraźniejszością /…/” – napisał szef polskiego państwa w liście odczytanym przez sekretarza stanu w kancelarii prezydenta RP Adama Kwiatkowskiego. „Głęboko wierzę że historia nie musi dzielić Polaków i Ukraińców, jeżeli tylko zostanie ona oceniona prawdziwie, uczciwie i sprawiedliwie” – dodał prezydent RP. W poprzedzonych ekumenicznym nabożeństwem uroczystościach wzięła też udział m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, która w rozmowie z dziennikarzami mówiła że potrzebna jest „rzetelna pamięć o takich zbrodniach”. „Tylko prawda jest gwarantem tego że to się już nigdy więcej nie wydarzy” – powiedziała. Według niej od tego należy zacząć w polsko-ukraińskich relacjach. „Dopiero kiedy staniemy w prawdzie możemy wybaczyć, a wybaczenie jest niezbędnym elementem budowania dobrych relacji” – dodała. Wiceszef IPN Krzysztof Szwagrzyk powiedział że Polska będzie oczekiwać zgody strony ukraińskiej na przeprowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych. „Wierzę że tak się stanie i będziemy mogli tutaj za pewien czas – oby to był czas nieodległy – modlić się już przy grobach, a nie przy pomniku /…/” – oznajmił. „Wierzę że w sprawie Huty Pieniackiej nasz polski głos, nasze oczekiwania zostaną zrozumiane i wysłuchane” – dodał. „Uciekałem razem z sąsiadką, moim bratem, ona miała jeszcze troje dzieci. Uciekaliśmy na Majdan Pieniacki. Tam mieszkała siostra mojej mamy” – wspominał w rozmowie z dziennikarzami 84-letni Franciszek Bąkowski, ocalały ze zbrodni w Hucie Pieniackiej. Pan Franciszek stracił wtedy dziesięcioro członków rodziny, w tym rodziców i brata. „Zostali spaleni w stodole” – mówił łamiącym się głosem. „Co roku przyjeżdżamy tu modlić się, bo jest to ziemia zlana krwią, to nasza historia o której musimy pamiętać” – powiedziała prezes organizacji Związek Polaków „Orzeł Biały” w Brodach Natalia Celuch. „Trzeba opowiadać dzieciom, wnukom o tej historii, by to zło nigdy się nie powtórzyło” – dodała. Do zbrodni w zamieszkałej przez ludność polską wsi Huta Pieniacka doszło 28 lutego 1944 r. Tego dnia ukraińscy żołnierze 4 Galicyjskiego Pułku Ochotniczego SS /złożonego z ochotników do Dywizji SS „Galizien”/, dowodzeni przez niemieckiego dowódcę oraz wspierani przez oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii /UPA/ i członków paramilitarnego oddziału ukraińskich nacjonalistów, dokonali pacyfikacji polskiej ludności – mężczyzn, kobiet i dzieci. Według szacunków IPN w Krakowie zginęło wówczas ok. 850 osób. W Hucie Pieniackiej znajdowali się również ci Polacy którzy uciekli z innych miejscowości w obawie przed mordami dokonywanymi przez ukraińskich nacjonalistów i wspierających ich chłopów /za PAP/dzieje.pl/ /23.2.2020/
- Andrzej Duda – 45.16 proc. W zbliżających się wyborach prezydenckich na największe poparcie może liczyć Andrzej Duda – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Spraw Publicznych dla programu #Newsroom wp.pl. Andrzej Duda zyskał poparcie 45.16 proc. respondentów. Na 2 miejscu jest Małgorzata Kidawa-Błońska – 26.42 proc. Trzeci jest Robert Biedroń – 8.79 proc., czwarty Szymon Hołownia – 8.06 proc., następny Krzysztof Bosak – 4.44 proc. głosów. Z badania IBSP dla wp.pl wynika ponadto że Andrzej Duda wygrałby z każdym z kontrkandydatów w II turze. Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Ewentualna II tura dwa tygodnie później, czyli 24 maja /za interia.pl/ /23.2.2020/
- Emerytura+ w kwietniu. – Środki są zabezpieczone. Emerytura+ będzie wypłacona w kwietniu. ZUS jest przygotowany do realizacji świadczeń – powiedziała w Polskim Radiu 24 Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. – Wspieramy grupy wymagające pomocy. 13 emerytura będzie świadczeniem wypłacanym corocznie – dodała. Minister Maląg mówiła że rząd Zjednoczonej Prawicy „stara się realizować swój program i być wiarygodny”. – Chcemy zadbać o te grupy które potrzebują wsparcia. Realizujemy programy skierowane do małych dzieci, ale pamiętamy też o naszych seniorach – zastrzegła. Przypomniała że od 1 marca wzrosną minimalne renty i emerytury. – Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą waloryzacji. Na jej mechanizmie zyskuje 5.1 mln osób. Podnieśliśmy próg przy 500 zł dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji – powiedziała Maląg. Gość PR24 stanowczo zaprzeczyła niektórym głosom płynącym z opozycji że realizacja programów społecznych PiS odbywa się kosztem m.in. osób niepełnosprawnych. – Gdyby porównać to osobom niepełnosprawnym przekazaliśmy w ostatniej kadencji o ponad 12 mld zł więcej niż zrobił to rząd PO-PSL – powiedziała Maląg. – Chcę z całą stanowczością zagwarantować że wypłata 13 emerytury nie odbywa się kosztem osób niepełnosprawnych – dodała. Poinformowała ponadto że środki na wypłatę dodatkowej emerytury są zabezpieczone. – Emerytura+ będzie wypłacona w kwietniu. ZUS jest przygotowany do realizacji świadczeń. 13 emerytura będzie świadczeniem wypłacanym corocznie – mówiła w PR24 minister pracy i polityki społecznej. Minister mówiła w PR24 także o innych programach społecznych rządu, m.in. o świadczeniu „Dobry start”. Powiedziała że głównym celem programu jest wyrównywanie szans, dlatego jednorazowe świadczenie w wysokości 300 zł przysługuje na każde uczące się dziecko. – Rodzice nie będą musieli martwić się o to czy w kolejnym roku otrzymają wsparcie na swoje uczące się dzieci – powiedziała. Wsparcie z programu trafiło do 4.5 mln uczniów, a na realizację programu, wraz z kosztami obsługi, wydano niemal 1.4 mld zł. 300 zł na każde uczące się dziecko wciąż będzie wypłacane niezależnie od dochodów. Od 1 sierpnia 2019 r. o świadczenie to mogą ubiegać się także uczniowie szkół dla dorosłych i szkół policealnych. „Dobry start” nie przysługuje na dzieci uczęszczające do przedszkola oraz dzieci realizujące roczne przygotowanie przedszkolne w tzw. zerówce w przedszkolu lub szkole. Program nie obejmuje również studentów /za PR24/PAP/ /18.2.2020/
- Był głosem wolności. Obchody 81 rocznicy urodzin Czesława Niemena w Wasiliszkach. „Czesław Niemen był dla nas głosem wolności” – powiedział w niedzielę 16 lutego w Wasiliszkach Wiaczasłau Rakicki, który w latach 70 przeprowadził wywiad ze słynnym muzykiem. W rodzinnej wsi artysty odbyły się uroczystości z okazji 81 rocznicy jego urodzin. „Kiedy wyszedł na scenę ludzie na widowni zaczęli płakać. To było coś niezwykłego, jak odwiedziny z innego świata. Dla nas Czesław Niemen był głosem wolności” – powiedział Rakicki, który w 1976 r. przeprowadził jedyną opublikowaną wówczas rozmowę z Niemenem. Artysta koncertował w tym okresie w Mińsku. W Wasiliszkach Starych oraz w znajdujących się obok Wasiliszkach odbyły się w niedzielę 16 lutego obchody 81 rocznicy urodzin Czesława Wydrzyckiego. W uroczystościach wzięli udział m.in. polscy dyplomaci z Mińska i Grodna, przedstawiciele władz lokalnych i Marta Szafranek z Instytutu „Polonika”, który sfinansował remont dachu w muzeum Niemena, mieszczącym się w domu rodzinnym muzyka. „To był wielki polski muzyk, ale dla nas to nasz rodak” – powiedział Uładzimir Sieniuta, dyrektor muzeum w Wasiliszkach Starych. Jak dodał – w ubiegłym roku tę wieś – zamieszkaną obecnie oficjalnie przez 32 osoby – odwiedziło 10 tys. turystów. „Większość z nich to oczywiście goście z Polski, ale reszta to reprezentanci wszystkich możliwych krajów świata. Odwiedzali nas miłośnicy Niemena z Chin a nawet Kamerunu” – tłumaczył Sieniuta. „Dla mnie to dowód na to że Niemen i jego twórczość to dziedzictwo całej ludzkości. Jego +Dziwny jest ten świat+ nie jest kultowy tylko dla Polaków czy Białorusinów, jak dla mnie, jest to hymn całego świata” – przekonywał dyrektor. Czesław Niemen urodził się 16 lutego 1939 r. jako Czesław Wydrzycki w Wasiliszkach Starych niedaleko Grodna. 19 lat później z rodziną wyjechał do Polski z rodzinnych stron, które po zakończeniu II wojny światowej znalazły się w granicach sowieckiej Białorusi. Jak mówił dyrektor Sieniuta i przedstawicielki władz rejonowych w rodzinnych stronach muzyka odradza się nie tylko pamięć o nim, ale dzięki niemu odradzają się Wasiliszki Stare. „Bardzo pomaga nam wsparcie które otrzymaliśmy od strony polskiej, dzięki pomocy ambasady w Mińsku” – powiedziała Alena Pasiuta, wiceprzewodnicząca władz rejonu szczuczyńskiego, na terenie którego znajdują się Wasiliszki, dziękując Narodowemu Instytutowi Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika”, który sfinansował remont dachu w „domu Niemena”. „Instytut +Polonika+ sfinansował remont dachu który był pokryty eternitem. Zrekonstruowano stare drewniane pokrycie. Prace odbyły się w oparciu o ekspertyzę rzeczoznawcy MKiDN, a zrealizowała je firma białoruska. Koszt remontu wyniósł 26 tys. euro” – wyjaśniła Marta Szafranek z „Poloniki”. W trakcie niedzielnych obchodów odprawiona została też Msza św. w kościele w Wasiliszkach Starych. Następnie gości zaproszono na koncert poświęcony pamięci Niemena. Stworzenie muzeum w Wasiliszkach i wydanie albumu poświęconego artyście to zasluga Wiery Sawiny, autorki filmu dokumentalnego o muzyku oraz aktywnej propagatorki jego twórczości na Białorusi, która również spotkała się z Niemenem „w pamiętnym 1976 roku”, kiedy zagrał cztery koncerty w Mińsku /za PAP/www.dzieje.pl/ /16.2.2020/
- Nie ma zgody na taki podatek. „Nie ma zgody Polski na nowy podatek od mięsa” – jednoznacznie odpowiedziało na pytanie „Super Expressu” Centrum Informacyjne Rządu. „Nie ma żadnego sensu w kreowaniu nowego podatku którego podstawy są raczej ideologiczne” – dodało CIR. „Super Express” napisał że pomysł organizacji pozarządowych który pojawił się na forum Parlamentu Europejskiego „mrozi krew w żyłach amatorom mięsa”. „Koalicja TAAP chciałaby żeby do 2030 r. ceny mięsa wzrosły. I tak np. za 100 g wieprzowiny musielibyśmy zapłacić nawet 1.50 zł więcej!” – napisano. Według „SE” pomysł nałożenia podatku na mięso nie ma akceptacji rządu premiera Mateusza Morawieckiego. „Nie ma zgody Polski na nowy podatek od mięsa” – jednoznacznie odpowiedziało Centrum Informacyjne Rządu. „Takie propozycje przypominają inne pomysły brukselskich urzędników, jak choćby nazywanie ślimaka rybą, marchewki owocem czy ustalanie oczekiwanej krzywizny bananów” – usłyszał „SE” w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. CIR dodało że rząd zdaje sobie sprawę z konieczności dbania o środowisko. „Działania ekologiczne w UE to obecnie priorytet i Polska podchodzi do nich poważnie. Realizujemy program ‚Mój prąd’, czyli dofinansowanie do założenia paneli fotowoltaicznych, i rozwijamy program ‚Czyste powietrze’. Nie ma żadnego sensu w kreowaniu nowego podatku” – stwierdziło CIR /za PAP/interia.pl/ /12.2.2020/
- Coraz więcej nowych dróg. W 2019 r. zostało oddanych do użytku aż 460 kilometrów nowych dróg. To drugi najlepszy wynik w historii polskiego budownictwa drogowego. Kierowców cieszy że większość tras powstała na drogach szybkiego ruchu co udrożniło wiele popularnych przejazdów. W całości gotowa jest trasa S8, a S7 uzyskała wyczekiwany od dawna przejazd obwodnicą Skarżyska Kamiennej. Dzięki temu siatka polskich tras ekspresowych zaczyna się sklejać w całość. W przyszłym roku udrożnić ma się przejazd przez rondo w Kołbieli które powoduje utrudnienia na trasie S18 z Warszawy do Lublina. Można liczyć też na dokończenie budowy obwodnicy Warszawy. Dobry wynik na koniec 2019 r. cieszy szczególnie kiedy przypomnimy sobie czystki na placach budów przeprowadzone przez generalną dyrekcję. Kontrakty z firmami które nie radziły sobie z budową zostały zerwane. Eksperci przewidują że w tym roku robota w tych miejscach ruszy od nowa /za interia.pl/ /12.2.2020/
- Sukces rządowego programu. Rządowy program wspierający instalacje fotowoltaiczne okazał się nadspodziewanym sukcesem. Sprzyjały mu bardzo sprawne procedury z wykorzystaniem internetu i aplikacji. Od połowy stycznia trwa nowy nabór wniosków do programu „Mój prąd”. Do rozdysponowania jest 900 mln zł, czyli pieniędzy wystarczy dla 180 tys. gospodarstw domowych. Podczas pierwszego naboru do rządowego programu „Mój prąd” w ciągu 110 dni wpłynęło ponad 25 tys. wniosków o dofinansowanie domowych instalacji fotowoltaicznych. Zatwierdzono dotacje o wartości 90 mln zł, a program cieszy się ogromną popularnością, która przerosła oczekiwania Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej /NFOŚiGW/. Wykorzystując jedną aplikację można było zgłaszać wniosek o dofinansowanie inwestycji w fotowoltaikę i o kredyt, co skracało procedury. – Prostota składania wniosku o dofinansowanie i ewentualnie o kredyt na instalację fotowoltaiczną była podstawą sukcesu, a większe zaangażowanie banków we współpracę z NFOŚiGW spowoduje że te wyniki będą jeszcze lepsze – powiedział Marcin Goderski, dyrektor Departamentu Consumer Finance w Alior Bank SA /za interia.pl/ /12.2.2020/
- „Nie będzie odwrotu”. Nie będzie odwrotu od reform w sądownictwie bo to by oznaczało odwrót od programu prawicy – zapowiedział Patryk Jaki, europoseł. – Nie przeprowadzamy reform dlatego że lubimy być krytykowani przez UE czy media, tylko dlatego że jest to konieczne. Sondaż Kantaru pokazuje że ponad 70 proc. Polaków popiera istnienie niezależnej Izby Dyscyplinarnej. Trzecia władza powinna również podlegać kontroli i odpowiedzialności dyscyplinarnej – powiedział Jaki. Poseł dodał że Polska ma takie same przepisy jak Francja i nie rozumie dlaczego tylko Polska ma być karana. – Czy my jesteśmy państwem pełnoprawnym w UE? W czasie swojej historii Polska pokazała że jest bardziej honorowa od państw które nas pouczają. Zdradzono nas podczas II wojny światowej i przez 50 lat nie mogliśmy rozwijać się jak państwa zachodnie – powiedział europoseł. Mówił także o dyskusjach w sprawie budżetu unijnego na lata 2021-2027. – Przesądzone jest że wszyscy dostaną mniej pieniędzy z powodu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. My musimy walczyć o to by dostać jak najwięcej. Będziemy starać się by Polacy dostali z tego możliwie najwięcej – stwierdził europoseł /za interia.pl/ /12.2.2020/
- PKO Rotunda z pierwszym sukcesem. Otwarta w Warszawie w listopadzie PKO Rotunda została uznana za najlepszy obiekt publiczny w konkursie Property Design Awards 2020 w kategorii „Bryła – obiekty publiczne” – poinformował bank PKO BP. Nowa Rotunda nawiązuje kształtem do pierwotnego projektu zrealizowanego w 1966 r. – Cieszę się że jurorzy konkursu Property Design Awards 2020 i internauci docenili projekt budynku PKO Rotunda. Zdajemy sobie sprawę jak wiele osób jest emocjonalnie związanych z tym miejscem, o czym świadczy ogromne zainteresowanie nową Rotundą odkąd została otwarta pod koniec zeszłego roku. Rotunda zyskała nową jakość łącząc w sobie nowoczesny, inteligentny oddział banku z otwartą dla wszystkich, publiczną przestrzenią – powiedział wiceprezes PKO Banku Polskiego Rafał Antczak. Zlokalizowana w centrum stolicy Rotunda jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Warszawy. Przez lata była też popularnym miejscem spotkań. W listopadzie ub.r. została otwarta nowa, zrewitalizowana, trzykondygnacyjna PKO Rotunda powstała z okazji 100-lecia istnienia banku. Oprócz oddziału banku w Rotundzie znajduje się również strefa spotkań, gdzie można skorzystać z oferty kawiarni, odpocząć, popracować czy wziąć udział w organizowanych tam wydarzeniach /za PAP/interia.pl/ /12.2.2020/
- Pewnie wygra od razu. Ponad połowa Polaków uważa że prezydent Andrzej Duda może wygrać wybory prezydenckie już w pierwszej turze – tak wynika z sondażu SW Research dla rp.pl. Uczestnicy sondażu SW Research dla rp.pl zostali zapytani czy ich zdaniem w nadchodzących wyborach prezydenckich Andrzej Duda może wygrać już w I turze. Aż 55.8 proc. respondentów odpowiedziało „tak”. Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się najprawdopodobniej 10 maja. Zadecyduje o tym marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Musi to zrobić najpóźniej 6 lutego. Urzędujący prezydent Andrzej Duda nie ogłosił jeszcze oficjalnie że będzie się ubiegać o reelekcję, ale jest pewne że tak się stanie. Gotowość do startu w wyborach prezydenckich zgłosili: Władysław Kosiniak-Kamysz, Małgorzata Kidawa-Błońska, Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak, Robert Biedroń /za interia.pl/ /18.1.2020/
- Rekordowa nadwyżka w handlu zagranicznym. Mamy rekordową, największą nadwyżkę w handlu zagranicznym w historii – napisał na facebooku premier Mateusz Morawiecki. „To zasługa przede wszystkim pracowitości i zaradności Polaków i nasz wspólny sukces” – stwierdził. „Mamy to! Tak, mamy rekordową, największą nadwyżkę w handlu zagranicznym w historii! To zasługa przede wszystkim pracowitości i zaradności Polaków i nasz wspólny sukces. Mój rząd będzie robić wszystko by rok 2020 był jeszcze lepszy, a polskie firmy kreatywnością, ciężką pracą i brakiem kompleksów zdobywały zagraniczne rynki. Jak wspominałem wielokrotnie – kapitał ma narodowość. Postarajmy się by była to narodowość polska!” – napisał premier. W listopadzie Polska osiągnęła 3.2 mld euro nadwyżki w handlu zagranicznym, co jest „najlepszym wynikiem w historii”. We wrześniu nadwyżka w wymianie towarowej osiągnęła 830 mln euro, co jest najwyższym wynikiem co najmniej od 2004 r., a dodatnie saldo wymiany zagranicznej usług w listopadzie wynosi 2.33 mld euro /za PAP/RIRM/ /14.1.2020/
- O. Rydzyk mówi co ma robić Greta. Ma się uczyć, nie manipulować. Zdaniem o. Tadeusza Rydzyka młoda aktywistka klimatyczna Greta Thunberg powinna się uczyć a nie manipulować innymi dziećmi. Szef i założyciel Radia Maryja porównał też ekologów, nazywając ich ekoterrorystami, do Armii Czerwonej. „Co robią ci ekoterroryści to widać bardzo wyraźnie po Puszczy Białowieskiej” – stwierdził wypowiadając się na antenie swojego radia. „Niszczyli prof. Jana Szyszkę, najwybitniejszego polskiego specjalistę w tej dziedzinie. Myślę że właśnie oni przyśpieszyli jego śmierć” – powiedział najsłynniejszy polski redemptorysta. Dyrektorowi RM nie podoba się też że minister klimatu Michał Kurtyka „zaprosił Gretę Thunberg na szczyt klimatyczny”. „To jeszcze dziecko, ma się uczyć, a nie manipulować innymi dziećmi, by rozrabiały. Najpierw trzeba nauczyć te dzieci szacunku do przyrody” – stwierdził. Jego zdaniem „obecnie trwa wojna kulturowa, wojna ideologiczna. Mamy 100 lat od cudu nad Wisłą, kiedy Polska zatrzymała Armię Czerwoną, która szła na Europę. Czy my zatrzymamy to wszystko? To kontynuacja marksizmu” /za interia.pl/ /13.1.2020/
- „The Times” napisał o Pileckim. Brytyjski dziennik „The Times” publikuje w poniedziałkowym wydaniu fragmenty biografii rotmistrza Witolda Pileckiego pt. „Ochotnik” autorstwa Jacka Fairweathera. Książka przed tygodniem otrzymała nagrodę Costa Book Awards za rok 2019 w kategorii biografia. „Jack Fairweather dowiedział się pierwszy raz o historii Witolda Pileckiego w 2011 r. od przyjaciela z którym relacjonował wojny w Iraku i Afganistanie, a następnie zaintrygowany udał się do Auschwitz by dowiedzieć się o tajnej komórce w obozie. Na czele komórki stał Witold Pilecki, polski agent konspiracyjny który pozwolił się aresztować przez SS w celu udokumentowania zbrodni nazistowskich. Niewiele o nim pisano bo po II wojnie światowej Pilecki walczył przeciw zajęciu Polski przez Sowietów, został schwytany i stracony, a wszystkie jego wojenne akta zniszczono” – pisze „The Times” we wprowadzeniu do zamieszczonego fragmentu książki. 6 stycznia książka została wyróżniona nagrodą Costa Book Awards w kategorii biografia, co oznacza że wciąż ma szansę na zdobycie głównej nagrody – tytułu Costa Book of the Year, czyli wygrania jednego z najbardziej prestiżowych konkursów literackich w Wielkiej Brytanii. Pochodzący z Walii 40-letni Fairweather jest pisarzem i dziennikarzem; był m.in. szefem biura brytyjskiego dziennika „Daily Telegraph” w Bagdadzie i fotoreporterem amerykańskiego „Washington Post” w Afganistanie. Napisał również dwie inne książki, „The Good War” i „The War of Choice”, o wojnach w Afganistanie i Iraku. Jest laureatem prestiżowych nagród dziennikarskich. „Natknąłem się na tę historyczną postać i chciałem wiedzieć więcej. Kiedy Pilecki przybył do obozu w 1940 r. było to brutalne miejsce dla więźniów politycznych, a on był świadkiem kroków podejmowanych przez Niemców zmierzających do +ostatecznego rozwiązania+. Przemycał wiadomości do Londynu, a w tej książce jest mowa o tym dlaczego nic nie zrobiliśmy” – powiedział o swojej książce Fairweather /za PAP/dzieje.pl/ /13.1.2020/
- Duża przewaga prezydenta. Z osób deklarujących udział w wyborach 47.7 proc. badanych przez pracownię Estymator oddałoby głos w wyborach prezydenckich na obecnego prezydenta Andrzeja Dudę, a 22.7 proc. na Małgorzatę Kidawę-Błońską /PO-KO/. Ankietowani pytani o preferencje w wyborach prezydenckich wskazali też szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza – 9 proc. i Roberta Biedronia /Lewica/ – 8.8 proc. Szymona Hołownię wybrałoby 6.9 proc. a Krzysztofa Bosaka /Konfederacja/ 4.3 proc. Estymator zapytał też o ocenę działalności obecnego prezydenta, premiera Mateusza Morawieckiego oraz jego rządu. W styczniowym badaniu A. Dudę pozytywnie oceniło 56 proc. pytanych, premiera 50 proc., a rząd 48 proc. Badanie przeprowadzono dla DoRzeczy.pl w dn. 9-10 stycznia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1018 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI /za PAP/interia.pl/ /12.1.2020/
- W Olsztynie więcej urodzeń! W 2019 r. w Olsztynie odnotowano 4.3 tys. urodzeń i 2.4 tys. zgonów! – poinformowała rzecznik urzędu miasta Marta Bartoszewicz. W ub.r. w stolicy Warmii urodziło się więcej chłopców niż dziewczynek! Wśród urodzonych dzieci 2280 to chłopcy, a 2104 dziewczynki. Najpopularniejsze imiona nadawane w Olsztynie chłopcom to Antoni /107/, Jan /104/ i Aleksander /103/. Tylko jeden chłopiec otrzymał na imię Celestyn, podobnie Denis, Olgierd, Jeremiasz, Xavier, Lucjan, Zygmunt, Fryderyk, Dajan, Gromosław, Dobrosław, Beniamin. Urodzonym dziewczynkom najczęściej nadawano imię Zofia /104/, Zuzanna /100/ i Hanna /88/. Pojedyncze nowe imiona to Berenika, Tesa, Anita, Tatiana, Mirosława, Adela, Angelika, Tamara, Jowita /za PAP/www.radiomaryja.pl/ /12.1.2020/
- Superdrużyna Jurgena Kloppa. Liverpool FC pokonał na wyjeździe Tottenham Hotspur 1:0 w 22 kolejce Premier League. „The Reds” wygrali 20 z 21 ligowych meczów trwającego sezonu. Takim dorobkiem /61 pkt/ w historii pięciu najlepszych lig świata nie może pochwalić się żadna inna drużyna! Liverpool FC wciąż jest niepokonany w tym sezonie Premier League i zdecydowanie prowadzi w tabeli z bilansem 20 zwycięstw i jednego remisu /oraz ma jeszcze mecz zaległy/ /za interia.pl/ /12.1.2020/
- Wracają do Sejmu. Andrzej Szlachta i Jacek Kurzępa znów zasiądą w poselskich ławach; w Sejmie zastąpią Ewę Leniart oraz Władysława Dajczaka, którzy zostali właśnie powołani przez premiera Matusza Morawieckiego na wojewodów: podkarpackiego i lubuskiego. Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski powiedział że Szlachta oraz Kurzępa potwierdzili już że przyjmą mandaty posłów. Leniart obejmie obowiązki wojewody 13 stycznia, a Dajczak 15 stycznia. Wręczając akty powołania premier podziękował nowym wojewodom że zdecydowali się wrócić do swoich ról chociaż wcześniej byli posłami. Leniart i Dajczak zostaną zastąpieni w Sejmie przez osoby które startowały w wyborach z tej samej listy i uzyskały najwyższy kolejny wynik. Według strony internetowej PKW w przypadku okręgu rzeszowskiego, skąd startowała Leniart, będzie to Andrzej Szlachta. Zasiadał on już w Sejmie, w poprzedniej kadencji był przewodniczącym komisji finansów publicznych. Z kolei Władysława Dajczaka, który uzyskał mandat poselski w Zielonej Górze, ma zastąpić Jacek Kurzępa. Kurzępa w poprzedniej kadencji Sejmu był m.in. przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Młodzieżowych Rad przy Jednostkach Samorządu Terytorialnego /za PAP/interia.pl/ /12.1.2020/
- Sankcje wciąż konieczne. Przewodniczący niemieckiego Bundestagu Wolfgang Schaeuble oznajmił w wywiadzie dla „Bild am Sonntag” że sankcje przeciw Rosji są wciąż konieczne. Opowiedział się też przeciw wycofaniu żołnierzy Bundeswehry z Iraku. „Rosja to ważny kraj – dla świata, Europy i szczególnie dla Niemiec. Więc powinniśmy go szanować. Jesteśmy również bardzo zainteresowani konstruktywną rolą Rosji i rozsądną współpracą na pewnych zasadach. Zasady te nie zawsze były przez obie strony przestrzegane. Zwłaszcza przez Rosję. Dlatego po okupacji Krymu i wybuchu wciąż nierozwiązanego konfliktu na wschodzie Ukrainy musieliśmy wprowadzić sankcje. Sankcje te są wciąż, niestety, konieczne” – powiedział Schaeuble. Komentując sytuację na Bliskim Wschodzie 77-letni polityk opowiedział się przeciw wycofaniu niemieckich żołnierzy z Iraku. Bundeswehra pomaga tam zwalczać islamski terroryzm i zadanie to nie zostało jeszcze zakończone – argumentował, dodając jednak że sytuacja ulegnie zmianie jeżeli rząd w Bagdadzie uzna że nie chce by niemieccy żołnierze dalej szkolili irackie wojsko. Schaeuble nie zgodził się też z oceną jakoby zabicie przez Amerykanów irańskiego generała Kasema Sulejmaniego zdestabilizowało region. „Zabicie Sulejmaniego nie było aktem zawieszonym w próżni. Poprzedziły je irańskie zamachy. Faktem jest że Sulejmani był na unijnej liście szczególnie niebezpiecznych terrorystów. Faktem jest też że z Iranu były organizowane zamachy na kraje zachodnie. Nie tylko przeciw Stanom Zjednoczonym. Reżim irański regularnie odmawia Izraelowi prawa do istnienia. Musimy jasno powiedzieć że dla nas nie jest to podstawa na której możemy budować bliższe relacje. Ale jednocześnie powinniśmy teraz zrobić wszystko by uniknąć eskalacji” – powiedział przewodniczący niemieckiego parlamentu /za PAP/interia.pl/ /12.1.2020/
- PiS – 45 proc. Według najnowszego sondażu poparcia Prawo i Sprawiedliwość i Koalicja Obywatelska umacniają swoje wyniki. PiS może obecnie liczyć na poparcie przekraczające 45 proc. Tak wynika z ostatniego sondażu opracowanego dla portalu dorzeczy.pl. Zyskuje także KO, najwięcej natomiast straciła Lewica. Zgodnie z najnowszym sondażem Zjednoczona Prawica otrzymałaby dziś o 9 mandatów więcej niż w październikowych wyborach. W stosunku do poprzedniego badania z 21 grudnia zyskała 1.2 proc. poparcia. Na 2 miejscu jest KO która uzyskałaby o 3 mandaty więcej niż w październiku. To wzrost poparcia o 0.3 proc., co daje KO wynik 28.2 proc. Na Lewicę zagłosowałoby 10.5 proc. respondentów. Oznaczałoby to utratę 12 mandatów w stosunku do wyniku uzyskanego w wyborach, a wobec sondażu z grudnia spadek poparcia o 1.2 proc. Niewielki spadek odnotowały też Koalicja Polska i Konfederacja jednak oba ugrupowania w dalszym ciągu przekraczają próg wyborczy. Uzyskałyby odpowiednio 8.6 oraz 6.4 proc. Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 65 proc. i byłaby wyższa o prawie 4 proc. od październikowej, która jak dotąd była rekordowa. Badanie przeprowadzono dla portalu dorzeczy.pl przez pracownię Estymator. Wyniki uwzględniają wyłącznie osoby które zadeklarowały że będą głosować i wskazały na kogo /za dorzeczy.pl/www.polsatnews.pl/ /11.1.2020/
- Życzenia od Ambasady USA! Amerykanie zaśpiewali „Jingle Bells” po polsku! Żołnierze z Orkiestry Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych zaśpiewali w języku polskim. Podjęli się wykonania popularnego nie tylko w USA utworu „Jingle Bells”. Polska wersja słynnej piosenki to świąteczna niespodzianka od Ambasady USA w Warszawie. Na nagraniu na którym można zobaczyć żołnierzy wykonujących utwór „Jingle Bells” pojawiła się również ambasador Georgette Mosbacher, która złożyła Polakom życzenia na Święta Bożego Narodzenia. Warto przypomnieć że żołnierze Singing Sergeants z Orkiestry Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych nie pierwszy raz zmierzyli się z językiem polskim. W październiku wykonali „Ściernisko” zespołu Golec uOrkiestra, co spotkało się z uznaniem samych braci Golec. „Z okazji nadchodzących Świąt razem z Ambasadą USA przygotowaliśmy niespodziankę! Amerykańscy żołnierze z Orkiestry Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych podjęli się wykonania popularnego w USA utworu „Jingle Bells”… po polsku! Merry Christmas!” – napisano na Twitterze US Embassy Warsaw /za www.tvp.info/ /25.12.2019/
- Cudowny program na Wigilię. Danuta Holecka zrobiła na Wigilię 2019 z pewnością jeden ze swych najlepszych programów. Prezenterka wiadomości i dziennikarka TVP bardzo się postarała. Przygotowała wspaniały, piękny program, wspaniały, piękny wigilijny wieczór w TVP Info. 24 grudnia zaprosiła do telewizji na spotkanie wspaniałych, cudownych ludzi. Jakub Oczkowski, Eleni, Ewa Błaszczyk, Jerzy Zelnik, Halina Łabonarska, Halina Frąckowiak, ks. Bogdan Bartołd, Łukasz Lech, Aleksandra Orłowska-Jabłońska – to goście Danuty Holeckiej w jednym tylko programie! Tylu cudownych, mądrych, pięknych ludzi w jednym programie! W programie TVP Info – „Minęła 20”. Cudowne spotkanie! Jakie piękne i mądre rzeczy widzowie usłyszeli. A do tego jeszcze piękne kolędy w wykonaniu zaproszonych gości. Halina Łabonarska wspominała m.in. jak jako młodziutka dziewczynka, mała Halinka przed laty szła z mamą przez śniegi na pasterkę do kościoła i jak jako mała Halinka śpiewała z dorosłymi w chórze kościelnym… Eleni mówiła m.in. o wybaczaniu, że trzeba przebaczać, bo przebaczanie daje wolność i spokój, wspominając swą córkę Afrodytę i pamiętną tragedię. Jerzy Zelnik też pięknie mówił, m.in. także o przebaczaniu. Eleni zaśpiewała m.in. swą przepiękną, poruszającą „Maleńką Miłość”, jedną z naszych najcudowniejszych kolęd. W programie dużo mówiono o cudach. Ewa Błaszczyk mówiła że nasze życie, życie każdego z nas jest cudem i że ona sama czeka jeszcze cały czas na cud… Wspomniała 65 dzieci wybudzone w Budziku. Halina Łabonarska mówiła że tylko u nas, tylko w Polsce jest Wigilia, że tylko tu u nas w Polsce jest cudowne łamanie się opłatkiem, że nigdzie indziej tego nie ma… Halina Frąckowiak mówiła że Boże Narodzenie i Nowy Rok mogą w nas być każdego dnia, i że to tylko od nas zależy. Jerzy Zelnik zachęcał by patrzeć na drugiego człowieka nie jak na wroga, tylko w duchu miłości /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /25.12.2019/
- Nie pozwolił na aborcję. Marek Citko nie zgodził się na aborcję syna. Chłopiec ma dziś 15 lat. Marek Citko zwierzył się że modlił się za swoje jeszcze nienarodzone chore dziecko. Nie pozwolił dokonać aborcji. – Mówiłem: wola Nieba, nawet jak się urodzi i będzie żyło dwa, trzy dni, to będę mieć grób do którego będę mógł przyjeżdżać. Pan Bóg daje, pan Bóg zabiera – powiedział w wywiadzie z Wirtualną Polską były bardzo popularny i lubiany pilkarz, reprezentant Polski. Modlitwa którą ułożył brzmiała: „Ty, Panie, możesz wszystko. Dla Ciebie, Boże, nie ma rzeczy niemożliwych. Okaż nam, Panie, swoje Miłosierdzie i uczyń dla nas cud”. – Sam napisałem modlitwę, swoją własną, od serca, tylko dla siebie. Odmawiałem ją codziennie – mówił. Kiedy dowiedział się że żona powinna przerwać ciążę – powiedział że jest człowiekiem wierzącym i „nie ma takiej możliwości”. – Okazało się że syn ma wadę serca – HLHS, że ma tylko pół serca. Żona wiedziała pierwsza, gdzieś w 3-4 miesiącu ciąży. Mnie wtedy nie było w kraju. Lekarz przekonywał że nie warto się tak męczyć, że jesteśmy młodzi, że może nie przeżyć albo będzie rośliną itd. Jestem człowiekiem wierzącym. Powiedziałem że nie ma takiej możliwości – opowiedział Marek Citko. – Syn szybko przeszedł trzy operacje na otwartym sercu. Trzeba mieć do tego dobrą rękę. Jeden lekarz ma 50 proc. skuteczności, inny 60 proc. Odczułem wtedy Bożą pomoc. Prof. Edward Malec, który operował w Krakowie, jest wybitnym kardiochirurgiem. Szkoda że dziś pracuje w Niemczech. Straciliśmy świetnego fachowca i lekarza – wyjaśnił. Citko uznał że jest to „sprawdzian, próba od Boga. A skoro jesteśmy ludźmi wierzącymi to cuda się zdarzają”. – Bóg czasami próbuje nas sprawdzić, dowiedzieć się jak się zachowasz. Czy usuniesz, czy będziesz mu bluźnić. Oczywiście że to trudne. Trzeba mieć naprawdę silną wiarę by tak do tego podchodzić. Mnie wiara, słowa z Pisma Świętego i Maryja, która jest naszą najlepszą przewodniczką, pomogły. Byłem przygotowany wtedy na każdą opcję – podsumował /za Wirtualna Polska/www.tvp.info/ /24.12.2019/
- Premier spotkał się z przyjaciółmi. Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu z działaczami Solidarności Walczącej. „Dzisiaj, mimo upływu lat, nadal jesteśmy Polsce potrzebni, by dawać świadectwo tamtych dni i uczestniczyć w budowaniu Ojczyzny naszych marzeń” – tak zwrócił się do uczestników spotkania. „W Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu spotkałem się z Przyjaciółmi z Solidarności Walczącej. Ponad 30 lat temu, kiedy współtworzyliśmy historię, marzyliśmy o Polsce wolnej, demokratycznej, solidarnej. Dzisiaj, mimo upływu lat, nadal jesteśmy Polsce potrzebni, by dawać świadectwo tamtych dni i uczestniczyć w budowaniu Ojczyzny naszych marzeń. Z Wami, drodzy Przyjaciele, to zadanie uda się nam zrealizować” – napisał Mateusz Morawiecki na swoim profilu na Facebooku 22 grudnia. Premier zamieścił też kilka zdjęć ze spotkania które odbyło się w sobotę 21 grudnia. „Na zdjęciach poniżej Michał Gabryel – człowiek z którym kiedyś spędziłem 48 h w jednej celi, a pod spodem rodzeństwo Morawieckich, czyli ja z trzema siostrami” – napisał szef rządu. Solidarność Walcząca była podziemną organizacją założona przez ojca premiera, Kornela Morawieckiego, zmarłego we wrześniu br. Założona w 1982 r. we Wrocławiu Solidarność Walcząca stawiała sobie za cel przywrócenie Polsce niepodległości /za PAP/www.radiomaryja.pl/ /22.12.2019/
- Prawo jazdy w telefonie. Kierowców czekają zmiany. Ma być łatwiej bo w pierwszym kwartale 2020 r. wejdzie w życie cyfrowe prawo jazdy. E-prawo jazdy to zmiana która ma rozwiązać problem braku tradycyjnego prawa jazdy w kieszeni u zapominalskich. Cyfrowe prawo jazdy będzie można pokazać w telefonie. Będzie to możliwe dzięki aplikacji mObywatel która przechowuje ważne dokumenty. – Sama aplikacja cieszy się coraz większym powodzeniem. Już ponad 500 tysięcy osób korzysta z niej aktywnie. Pobrań ze sklepów z aplikacjami mamy blisko 800 tysięcy – powiedział minister cyfryzacji Marek Zagórski. Aplikacja mObywatel jest bezpłatna. Można ją pobrać m.in. z Google Play oraz App Store. By ją aktywować trzeba założyć Profil Zaufany. – Na razie nie chcemy jeszcze uruchamiać tej aplikacji lub możliwości ściągania tego dokumentu na mObywatela. Do czasu dopóki istnieje obowiązek wożenia ze sobą tradycyjnego prawa jazdy – wyjaśnił Zagórski. Minister ma nadzieję że w ciągu najbliższego miesiąca rząd przyjmie pakiet deregulacyjny. Zmiany miałyby wejść w życie w pierwszym kwartale 2020. To coś czego nie ma nigdzie indziej. – Coś czego nie ma w żadnym innym państwie w Europie, czyli kierowca może wsiąść do samochodu bez żadnego fizycznego dokumentu – dodał minister cyfryzacji. E-prawo jazdy to kolejna zmiana w kwestii dokumentów kierowców. W zeszłym roku zniesiono obowiązek posiadania przy sobie podczas jazdy dowodu rejestracyjnego i papierowej polisy OC. W razie kontroli wszystkie niezbędne informacje znajdują się w systemie elektronicznym CEPiK /za TV Trwam/ /22.12.2019/
- Nawet na milimetr. Nie można zgodzić się nawet na milimetr ustępstw w sprawie gender. Nie można ustąpić nawet o krok w sprawie inwazji tej ideologii. Nie można zgodzić się też na żadnych „Rejtanów” i żadne tego typu gesty – powiedział ks. Paweł Bortkiewicz w Telewizji Trwam. Ks. Bortkiewicz nazywa ideologię gender totalitarnym projektem mającym na celu zniszczenie rodziny. – W całym tym projekcie chodzi po prostu o zniszczenie. Nie o równość, nie o wolność, nie o tolerancję, nie o walkę z przemocą. To projekt totalitarny, którego celem jest zniszczenie człowieka, rodziny, narodu. Tzw. teoria gender to tylko wstęp, wprowadzenie do tzw. gender mainstreaming, czyli politycznego projektu budowania rzeczywistości w oparciu o zasadę gender – stwierdził kapłan. Wydany za czasów rządów PO-PSL równościowy słownik „Encyklopedia gender” podaje mającą obowiązywać w Polsce nadrzędną zasadę gender mainstreaming. – Jak ją definiuje? Jest to zasada która zakłada „uwzględnianie społecznego i kulturowego wymiaru płci we wszystkich dziedzinach życia oraz wszystkich działaniach Unii Europejskiej, włączanie perspektywy gender do wszystkich aktywności realizowanych przez kraje członkowskie, we wszystkich wymiarach życia społecznego, ekonomicznego, politycznego. Wszystkie realizowane polityki muszą być weryfikowane pod kątem zapewniania równego dostępu i równego udziału obu płci” – mówił wykładowca UAM i WSKSiM. – To jednoznaczny opis państwa totalitarnego, polityki totalitarnej i dlatego nie ma i nie może być na to zgody. /…/ Nie można zgodzić się nawet na milimetr ustępsta w sprawie gender. Nie można ustąpić nawet o krok w sprawie inwazji tej ideologii. Nie można zgodzić się też na żadnych „Rejtanów” i żadne tego typu gesty – powiedział etyk. Jezus Chrystus przyszedł na świat w małżeństwie – związku kobiety i mężczyzny – dlatego dla katolików powinien to być jedyny istniejący model rodziny. – Wchodzimy w przepiękne, nastrojowe i bardzo głębokie w treść święta Bożego Narodzenia. Bóg się rodzi, rodzi się w rodzinie, w ludzkim małżeństwie. /…/ Czy my – katolicy możemy to pogodzić z jakimś innym związkiem i określić go mianem małżeństwa i rodziny? Zatrzymajmy się przy pięknie tych tajemnic Boga, Świętej Rodziny, daru miłości i ofiary. Zatrzymajmy się przy tym wszystkim co wzrusza i pobudza do refleksji. Zatrzymajmy się przy tym co piękne, autentycznie prawdziwe, ludzkie i czytelne dla ludzkiego serca, nawet jeżeli to serce nie drga rytmem tradycyjnej pobożności – akcentował ks. Bortkiewicz /za radiomaryja.pl/ /22.12.2019/
- Zdecydowana przewaga PiS. 44.2 proc. respondentów deklaruje chęć oddania głosu na Prawo i Sprawiedliwość. Druga jest Koalicja Obywatelska z poparciem 27.9 proc. – tak wynika z sondażu Estymator dla DoRzeczy.pl. Na trzecim miejscu jest Lewica z 11.8 proc. głosów. Koalicję Polską popiera 8.8 proc. respondentów, a Konfederację 6.6 proc. Na odpowiedź „inni” wskazało 0.7 proc. badanych. Sondaż przeprowadzono 19-20 grudnia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1021 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI /za interia.pl/ /22.12.2019/
- Gintrowski w IPN. Świetny koncert odbył się 20 grudnia na Przystanku Historia /Centrum Edukacyjne IPN im. Janusza Kurtyki/ w Warszawie – „Nike, która się waha” z cyklu „URodziny Barda. Rzecz o Przemysławie Gintrowskim”. Utwory Przemysława Gintrowskiego zaprezentowali Michał Wilgocki /gitara i śpiew/, Judyta Wilgocka /wiolonczela/, Magdalena Gąsior /skrzypce/. Współorganizator koncertu /razem z Instytutem Pamięci Narodowej/ – Stowarzyszenie Katolicka Inicjatywa Kulturalna. Całość poprowadził Zbigniew Kozłowski. Bardzo dobry, interesujący koncert! Świetny Michał Wilgocki! Zaśpiewał najbardziej znane utwory Gintrowskiego do słów Zbigniewa Herberta, Jacka Kaczmarskiego i innych. Dobry akompaniament! Bardzo ciekawa rozmowa Zbigniewa Kozłowskiego z Justyną Holm. Sala IPN na Marszałkowskiej pełna! Obecne były wdowa po Gintrowskim oraz córka Gintrowskich Julia. Obecny był siostrzeniec Zbigniewa Herberta. Wilgocki rozpoczął swój występ od Modlitwy o wschodzie słońca Tenenbauma /Chroń mnie Panie od nienawiści, Każdy Twój wyrok przyjmę twardy, Przed mocą Twoją się ukorzę, Ale chroń mnie, Panie, od pogardy, Przed nienawiścią strzeż mnie, Boże, Wszak Tyś jest niezmierzone dobro, Którego nie wyrażą słowa, Więc mnie od nienawiści obroń, I od pogardy mnie zachowaj, Co postanowisz, niech się ziści, Niechaj się wola Twoja stanie, Ale zbaw mnie od nienawiści, I ocal mnie od pogardy Panie…/. Przemysław Gintrowski urodził się 21 grudnia 1951 r. Koncert w IPN odbył się w wigilię jego 68 urodzin. W tej samej sali miał miejsce ostatni koncert Gintrowskiego – 1 marca 2012. Legendarny bard zmarł 20 października tego samego 2012 r. Sali IPN nadano jego imię, jest w niej specjalna tablica poświęcona pieśniarzowi /Cezary Dąbrowski/zawszepolska.eu/ /21.12.2019/
- Rekordowa liczba zgłoszeń. Konkurs Chopinowski organizowany co pięć lat w Warszawie przyciąga rzesze młodych pianistów. Przyszłoroczna edycja cieszy się ogromną popularnością – nadesłano rekordową liczbę ponad 500 zgłoszeń! To pierwszy taki wynik w prawie stuletniej historii Konkursu Chopinowskiego. Z każdym liczba chętnych jest coraz większa. Dla porównania – w 2010 r. zgłosiło się 353 pianistów, a w 2015 już 452. Muzycy którzy zgłosili akces do przyszłorocznej edycji pochodzą z 53 krajów. Najwięcej reprezentantów mają Chiny /ponad 100 osób/, dalej jest Japonia /ponad 90/ i Polska /ponad 60/. Liczną reprezentację stanowią również uczestnicy z USA, Kanady, Korei Południowej, Rosji, Włoch i Francji. Zgłaszali się także kandydaci z innych zakątków świata – z Argentyny, Australii, Azerbejdżanu, Brazylii, Gruzji, Islandii, Kazachstanu, Malezji, Meksyku, Mongolii, Nowej Zelandii, Tajlandii, Turcji, Uzbekistanu i Wietnamu. W konkursie mogą wziąć udział pianiści w wieku od 16 do 30 lat. Ponad połowa kandydatów do przyszłorocznej edycji mieści się w przedziale 21-23 lata. Najmłodszych, szesnasto- i siedemnastolatków, jest trzydziestu. Koncert inauguracyjny XVIII edycji konkursu zaplanowano na 2 października 2020. Do drugiego etapu dopuszczonych będzie czterdziestu pianistów, do trzeciego dwudziestu. W finale znajdzie się maksymalnie dziesięciu pianistów. Zwycięzca otrzyma 40 tys. euro. Przyznanych może zostać sześć nagród, ale niezależnie od nich przewiduje się nagrody specjalne za najlepsze wykonanie koncertu, mazurków, poloneza i sonaty. Mecenasem XVIII edycji Konkursu Chopinowskiego jest PKN Orlen /za interia.pl/ /21.12.2019/
- Pekao Szczecin Open znów najlepszy. Wrześniowa, 27 edycja zawodowego turnieju tenisowego Pekao Szczecin Open ponownie została uznana przez ATP najlepszą imprezą tej rangi na świecie. To trzecie takie wyróżnienie dla najstarszej zawodowej imprezy tenisowej w Polsce. The Best Challenger Award Pekao Szczecin Open pierwszy raz otrzymał w 2002 r. Kolejne takie wyróżnienie przypadło polskiemu turniejowi trzy lata temu. O przyznaniu tegorocznej nagrody ATP poinformowało 19 grudnia. Oprócz szczecińskiej imprezy równorzędne nagrody przyznano dwóm niemieckim challengerom w Brunszwiku, Heillbron i imprezie w meksykańskim Puerto Vallarta. Wyróżnienie jest przyznawane przede wszystkim w oparciu o głosy zawodników, którzy kolejny raz tak wysoko ocenili imprezę w stolicy Pomorza Zachodniego. – To naprawdę wielkie wyróżnienie i jestem dumny że ponownie doceniono pracę całej ekipy która rokrocznie tworzy turniej Pekao Szczecin Open – powiedział Krzysztof Bobala, dyrektor nagrodzonego challengera. W sezonie 2019 na całym świecie odbyło się ponad 150 imprez challengerowych. – Szczecin, Brunszwik, Heilbronn i Puerto Vallarta zostały ocenione przez zawodników oraz supervisorów zdecydowanie najwyżej. Różnice między najlepszymi były jednak tak minimalne że ponownie postanowiono przyznać więcej nagród, by godnie uhonorować wszystkich tych którzy na to zasłużyli. Mnie osobiście bardzo cieszy że wysiłek który wkładamy w przygotowanie kolejnych edycji turnieju jest regularnie doceniany. Zawodnicy chwalą komfortowe warunki które im zapewniamy, obiekt stale się rozwija, a my odnotowujemy kolejne rekordy frekwencji. Te czynniki to tylko przykładowe elementy które składają się na sukcesy Pekao Szczecin Open – dodał Bobala. Impreza od 27 lat jest wspomagana przez sponsorów tytularnych, czyli Bank Pekao S.A. /w pierwszych kilku edycjach by to Pomorski Bank Kredytowy, który następnie stał się częścią Pekao S.A./ oraz Miasto Szczecin. – Posiadanie tak długoletnich i godnych zaufania partnerów jest dla nas wielką pomocą. To właśnie głównie dzięki nim możemy ze spokojem planować następne edycje oraz skupić się na dążeniu do poprawy i rozbudowywania kolejnych elementów turniejowego życia – dodał dyrektor Pekao Szczecin Open. Pekao Szczecin Open od 1999 r. jest zaliczany do imprez o najwyższej możliwej puli nagród przyznawanych uczestnikom challengerów. Obecnie wynosi ona 137 560 euro. W tegorocznej edycji szczecińskiego turnieju zwycięzcą został Słowak Jozef Kovalik, który w finale okazał się lepszy od ubiegłorocznego triumfatora Guido Andreozziego /interia.pl/ /21.12.2019/
- Lubią Igę Świątek. Utalentowana polska tenisistka Iga Świątek zajęła 2 miejsce w plebiscycie WTA na ulubioną tenisistkę kibiców. W ich głosowaniu trzeci raz z rzędu wygrała utytułowana Rumunka Simona Halep. Świątek okazała się najlepsza w innym głosowaniu kibiców – na najlepsze zagranie roku. Uhonorowano ją za akcję w kwietniowym turnieju w Lugano. W przeszłości aż 5 razy w tej kategorii wygrywała Agnieszka Radwańska – od 2013 do 2017 r. 18-letnia Świątek została wyróżniona za skrót jakim popisała się podczas meczu z Czeszką Kristyną Pliszkovą /wygranym przez Polkę 6:0, 6:1/ w półfinale turnieju WTA w Lugano. Zagranie Świątek otrzymało 40 proc. głosów. 2 miejsce zajęła Halep – 31 proc. /za akcję z turnieju w Dubaju/. W latach 2013-17 plebiscyt wygrała Radwańska która pod koniec 2018 r. zakończyła karierę. „Najpierw była Aga, a teraz jest Iga” – napisano na stronie WTA. W poprzedniej edycji „Shot of the Year” – za 2018 r. – zwyciężyła Halep, a Radwańska była druga /za interia.pl/ /21.12.2019/
- Wigilia w LOT. Wspólne kolędowanie, dzielenie się opłatkiem i sentymentalna podróż – w takiej atmosferze upłynęło świąteczne spotkanie dla emerytowanych pracowników LOT. Jedni nie kryli wzruszenia, inni z radością oddawali się magii lotniczych wspomnień. „Po wielu latach, a pracę w LOT skończyłem w 1994 r., spotkałem swoich kolegów. To niezwykle wzruszające” – przyznał kapitan Marian Nowotnik, były pilot wojskowy i emerytowany pilot cywilny PLL LOT. Jak zapowiedział Rafał Milczarski, prezes Zarządu PLL LOT, okazji do takich spotkań będzie więcej. „Zainicjowaliśmy działanie by trzy razy do roku, z okazji świąt Wielkanocnych, Bożego Narodzenia i Święta Lotnictwa Polskiego, organizować spotkania z naszymi seniorami, emerytami, którzy już w PLL LOT nie pracują, ale przyczynili się do znacznego rozwoju LOT-u na przestrzeni tych 90 lat” – powiedział Milczarski. Dodał że bardzo cieszy się z obecności wnucząt, mając nadzieję że pod skrzydłami babć i dziadków wzrasta kolejne pokolenie pilotów, kontrolerów ruchu lotniczego, stewardess. Goście spotkania zostali poproszeni o przyniesienie pamiątek związanych z pracą w firmie. Każda z tych rzeczy to cenny nabytek ponieważ pomoże tworzyć muzeum LOT-u. Przekazaniu tych przedmiotów – zdjęć, wycinków z gazet, legitymacji, elementów uniformu – towarzyszyły długie rozmowy i piękne wspomnienia, którymi zaproszeni goście mogli się podzielić. Spotkanie które odbyło się 14 grudnia w siedzibie PLL LOT było nie tylko początkiem nowej tradycji, ale również okazją do wspólnego spędzenia czasu w trakcie wspólnych warsztatów podczas których goście mogli samodzielnie wykonać świąteczne dekoracje i prezenty /za PAP/ /20.12.2019/
- Robert Lewandowski siódmy. „The Guardian” sporządził ranking 100 najlepszych piłkarzy w 2019 r. Robert Lewandowski znalazł się na 7 miejscu. To spory awans Polaka w tym zestawieniu. W poprzednim roku był dopiero 30. Tym razem znalazł się w pierwszej 10. Zajął nieco wyższe miejsce niż w plebiscycie „Złotej Piłki”, gdzie był 8. „Guardian” cytuje twitterowy wpis polskiego napastnika po strzeleniu czterech goli Crvenie Zvezdzie Belgrad w Lidze Mistrzów. „Jestem uzależniony od zdobywania bramek” – napisał Lewandowski. Angielski dziennik tak uzasadnia 7 miejsce napastnika Bayernu Monachium: – Od początku sezonu Bundesligi do 23 listopada zanotował rekordową serię. Zdobywał bramkę w każdym meczu w którym zagrał. Na początku grudnia legitymował się bilansem 22 trafień w 27 meczach. Udowodnił że jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Pierwszy w zestawieniu jest Lionel Messi, drugi Virgil van Dijk. W plebiscycie „Złotej Piłki” było tak samo. Zmieniło się tylko ostatnie miejsce na podium. „Guardian” bardziej docenił Sadio Mane który wyprzedził Cristiano Ronaldo /za interia.pl/ /20.12.2019/
- 41 proc. dla PiS. Gdyby wybory odbyły się w najbliższy weekend na Prawo i Sprawiedliowść zagłosowałoby 41 proc. respondentów – wynika z sondażu Kantar dla TVN24 i „Faktów” TVN. Z opozycji najlepszy wynik osiąga Koalicja Obywatelska – 27 proc. W porównaniu do sondażu Kantar z 10 października /tuż przed wyborami/ PiS i PO zyskały po 1 proc. W wyborach z 13 października PiS uzyskał 43.6 proc. głosów, a PO 27.4 proc. Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica – z wynikiem 12 proc. /w wyborach uzyskała 12.6 proc. głosów/. Próg wyborczy przekraczają też Konfederacja /7 proc., w wyborach 6.81 proc./ i PSL z Kukiz’15 /7 proc., w wyborach 8.55 proc./. Sondaż przeprowadzono między 17 a 18 grudnia /za TVN24/www.rp.pl/ /19.12.2019/
- Dziedziczak pełnomocnikiem. Poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister spraw zagranicznych ds. Polonii Jan Dziedziczak, został powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego na pełnomocnika rządu ds. Polonii i Polaków za granicą. Jan Dziedziczak od lipca 2006 do listopada 2007 r. był rzecznikiem prasowym rządu Jarosława Kaczyńskiego. Od 2007 r. był posłem na Sejm VI, VII i VIII kadencji. Obecnie jest posłem IX kadencji. W latach 2015-2018 pełnił funkcję wiceministra spraw zagranicznych ds. Polonii i Polaków za granicą. Nad Polonią pieczę od 1989 r. sprawuje Senat, jednak w 2012 r. pieniądze z budżetu na współpracę z Polakami za granicą przekazano Ministerstwu Spraw Zagranicznych. W 2016 r. środki wróciły do dyspozycji Senatu, ale były wydawane zgodnie z wynikami rozpisanego przez MSZ konkursu na który przeznaczono ponad 60 mln zł. Od 2017 r. całą pulą środków na Polonię zarządza Senat /za niezalezna.pl/ /19.12.2019/ Uroczystość powołania Dziedziczaka odbyła się z udziałem młodzieży polonijnej z Białorusi, Litwy i Ukrainy. „Będziemy robić wszystko, jako rząd, by łączność Polaków z Polską, gdziekolwiek oni są, była jak najbardziej ścisła” – mówił premier, zwracając się do przedstawicieli Polonii.” Powołujemy dziś pełnomocnika by Polska jeszcze lepiej służyła wam oraz waszym relacjom z naszym pięknym krajem” – kontynuował Morawiecki. „Jesteście widocznym dowodem na to jak piękną kulturę ma Polska” – dodał premier zwracając się bezpośrednio do dzieci obecnych na uroczystości. „Chcemy by gdziekolwiek jesteście Polska była w waszych sercach, działaniach, czynach, by to nie był tylko ślad przeszłości” – mówił premier. Stanowisko pełnomocnika zostało ustanowione Rozporządzeniem Rady Ministrów z 16 grudnia 2019 r. Do jego głównych zadań należy m.in.: opracowywanie propozycji działań i inicjatyw Rady Ministrów i prezesa Rady Ministrów na rzecz Polonii i Polaków za granicą; realizowanie zleconych przez Radę Ministrów lub prezesa Rady Ministrów działań w zakresie pomocy Polonii i Polakom za granicą, w szczególności organizowanie różnorodnych form wsparcia dla organizacji i środowisk polonijnych; realizowanie innych działań, w szczególności dotyczących promocji tematyki polonijnej, zleconych przez Radę Ministrów lub prezesa Rady Ministrów /za www.premier.gov.pl/ /19.12.2019/
- Barty i Nadal tenisistami roku. Liderzy światowych rankingów – Ashleigh Barty i Rafael Nadal – zostali uznani najlepszymi singlistami 2019 r. przez Międzynarodową Federację Tenisową /ITF/. Nigdy wcześniej żadna Australijka nie została doceniona w ten sposób, słynnego Hiszpana wyróżniono tak czwarty raz. Barty na początku czerwca wywalczyła pierwszy w karierze wielkoszlemowy tytuł w grze pojedynczej triumfując na kortach Rolanda Garrosa. Pod koniec tego samego miesiąca zadebiutowała też jako liderka rankingu WTA. Poprzednią jej rodaczką która tego dokonała była w 1976 r. Evonne Goolagong Cawley. 23-letnia tenisistka w mijającym roku zwyciężyła również w trzech turniejach WTA, w tym w kończącym sezon WTA Finals. Pomogła też reprezentacji Australii dotrzeć do finału Pucharu Federacji /porażka 2:3 z Francją w decydującym meczu/. Starszy o 20 lat Nadal piąty raz w karierze zakończył sezon jako pierwsza rakieta świata. Swoją bogatą kolekcję sukcesów wielkoszlemowych powiększył o sukcesy w Rolandzie Garrosie i US Open. Był także liderem Hiszpanów w turnieju finałowym Pucharu Davisa w Madrycie, który zakończył się zwycięstwem gospodarzy. W grze podwójnej ITF wyróżniła Węgierkę Timeę Babos i Francuzkę Kristinę Mladenovic, które wzorem Barty triumfowały na paryskich kortach im. Rolanda Garrosa oraz w WTA Finals. U mężczyzn doceniono liderów deblowego rankingu Juana Sebastiana Cabala i Roberta Faraha. Za sprawą zwycięstwa w Wimbledonie zostali oni pierwszymi w historii Kolumbijczykami z sukcesem wielkoszlemowym w grze podwójnej. Potem sięgnęli także po tytuł w US Open. Uroczyste wręczenie nagród nastąpi 2 czerwca w Paryżu /za PAP/interia.pl/ /19.12.2019/
- UE przedłużyła sankcje. Przedstawiciele państw UE przedłużyli 19 grudnia o 6 miesięcy sankcje gospodarcze wobec Rosji – do 31 lipca 2020 r. Obejmują one m.in. sektor finansowy, energetyczny i obronny. To konsekwencja decyzji politycznej podjętej w ubiegłym tygodniu na szczycie UE. Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron przedstawili wówczas pozostałym liderom krajów UE informację o przeprowadzonych wcześniej w Paryżu rozmowach w formacie normandzkim na temat konfliktu na wschodzie Ukrainy. Zrelacjonowali też stan realizacji porozumień mińskich. UE uzależniła zniesienie sankcji wobec Rosji od pełnego wdrożenia porozumień z białoruskiej stolicy. Choć termin wypełnienia zawartych w nich postanowień upłynął 31 grudnia 2015 r., to porozumienia te wciąż nie zostały w pełni wprowadzone w życie. Sankcje dotyczą sektora finansowego, energetycznego i obronnego oraz produktów podwójnego zastosowania. Pierwotnie wprowadzono je 31 lipca 2014 r. na rok w odpowiedzi na działania Rosji destabilizujące sytuację na Ukrainie. We wrześniu 2014 r. restrykcje zaostrzono. Obecnie przewidują one ograniczenie dostępu do unijnych rynków kapitałowych dla 5 głównych rosyjskich instytucji finansowych o większościowym udziale skarbu państwa i dla ich spółek zależnych utworzonych poza UE, w których instytucje te mają większość udziałów. Ograniczenie dotyczy też trzech głównych rosyjskich firm energetycznych oraz trzech firm przemysłu obronnego. Sankcje przewidują ponadto zakaz eksportu i importu broni, zakaz eksportu produktów podwójnego zastosowania do celów militarnych lub dla użytkowników wojskowych w Rosji, a także ograniczenie dostępu tego kraju do strategicznie cennych technologii i usług, które można wykorzystać do produkcji i wydobycia ropy naftowej /za PAP/interia.pl/ /19.12.2019/
- Opłatek w Cracovii. Trzy a może i cztery pokolenia ludzi związanych z Cracovią spotkały się na tradycyjnym opłatku przy ul. Kałuży. – Na najbliższy sezon mamy duże ambicje – zapowiedział Janusz Filipiak, prezes klubu. Spotkanie opłatkowe na stadionie Cracovii to wieloletnia tradycja. Kiedyś zbierano się w bardziej kameralnym gronie, a dziś przy Kałuży życzenia składają sobie zarówno kilkunastoletni kandydaci na piłkarzy, jak i ludzie którzy doskonale pamiętają ostatni tytuł mistrza Polski piłkarzy Cracovii z 1948 r. – Czuję radość że kolejny rok jako pierwszy mogę złożyć państwu życzenia. Wszystkiego najlepszego, wesołych świąt i wszelkiej pomyślności – stwierdził w krótkim przemówieniu Filipiak. Wśród działaczy, kibiców i zawodników często przewijały się życzenia zdobycia tytułu mistrza Polski, a przynajmniej zajęcia miejsca na podium. Na razie „Pasy” zajmują 4 pozycję i do pierwszej Legii tracą 5 punktów. – Mamy duże ambicje. Chcemy grać w europejskich pucharach, przejść do fazy grupowej i poprawiać sytuację naszej piłki ligowej – mówił Filipiak. Prezes nie zapomniał też o hokeistach którzy w tym sezonie spisują się w kratkę. Co prawda w Pucharze Kontynentalnym awansowali do turnieju finałowego, ale w lidze zajmują dopiero 7 miejsce. – W tym roku idzie im trochę gorzej ale bardzo liczymy na ich dobrą grę w play-off – powiedział Filipiak. Kolejną okazję do świętowania i składania życzeń prezes będzie mieć podczas tradycyjnego treningu noworocznego /za interia.pl/ /18.12.2019/
/Cezary Dąbrowski/www.zawszepolska.eu/