Anna T. Pietraszek

APEL Z PAKISTANU

pak.W tych strasznych dniach dla Pakistanu jestem w tym kraju jako dziennikarka i stałam się świadkiem wydarzeń, współuczestnikiem przeżywania przez Pakistańczyków dramatu po barbarzyńskiej masakrze dokonanej na dzieciach w Army School w Peszawarze, 16 grudnia. 141 ofiar

Ciężko ranne dzieci walczą nadal o życie w szpitalach. Osiem godzin nieprzerwanie, w szkolnych klasach, działało wcielone zło. Terroryści, bandyci. Nazwali siebie „Pakistan Taliban”. Talib w języku urdu znaczy „student”, ktoś kto poświęca się poznaniu Koranu, świętej księgi islamu. Talib nie musi być automatycznie bandytą, nie wszyscy Talibowie to terroryści.

Pakistańczycy to muzułmanie. Cierpią dzisiaj ranne muzułmańskie dzieci, rodziny dzieci pomordowanych, w smutku pogrążony jest cały kraj. Ale Pakistan dzisiaj jest też ogarnięty powszechnym lękiem. Opowiadają mi tu rodzice jak ich dzieci rano nie chciały wyjść z domów do szkół, jak płakały  i błagały rodziców by już nigdy nie musiały nigdzie iść.

Spotkałam generała który odwoził córkę na uczelnię, osobiście, nie ufał już swemu ochroniarzowi, jechał z odbezpieczoną bronią…

Tutejsze media cały dzień pokazują kolejne trumny niesione na cmentarze, rozpaczające rodziny. To narodowa, pakistańska trauma. Media nazwały dzień 16 grudnia „najstraszniejszym dniem w historii Pakistanu”. W tym kraju nie ma już nikogo kto mógłby się czuć bezpiecznie, nie ma miejsca gdzie można poruszać się, żyć bez lęku. Masakra w szkole w Peszawarze to był akt terroru przeciw przyszłości całego państwa i jego narodu, bo dzieci są przecież naszą przyszłością.

W tym czasie Pakistańczykom najbardziej potrzeba współczucia, wsparcia duchowego, znaków że jesteśmy z nimi, w ich dramacie i lęku. Apeluję do wszystkich w Polsce, a szczególnie do naszych, polskich, katolickich rodzin, by podjęły wspólną, powszechną modlitwę za dzieci pomordowane i ciężko ranne w masakrze terrorystycznej, w intencji rodzin tych dzieci. Najlepszy czas na posłanie takiej polskiej, chrześcijańskiej modlitwy powszechnej tu, do Pakistanu, to piątek 19 grudnia, w trzecim dniu żałoby narodu pakistańskiego, o godz. 15. W Pakistanie będzie wtedy godz. 19, czas wieczornej modlitwy muzułmanów. Czas Miłosierdzia Bożego.

Jednocześnie zwracam się do dziennikarzy, by relacjonując ten straszny akt terroryzmu nie stawali się narzędziem pogłębiania przepaści między chrześcijanami i muzułmanami, by nie stawali się krzewicielami powszechnego lęku. Między innymi pojawienie się dzisiaj publikacji w Polsce na temat rzekomych zagrożeń atakami terrorystycznymi jakie miały być planowane w 2003 r. w wielu polskich kościołach w czasie Pasterki jest przerażającym elementem siania paniki wśród polskich katolików tuż przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia.

Anna T. Pietraszek, Peszawar, Pakistan, 17 grudnia 2014