Żadne Ocieplenie

CYTATY Z INTERNETU

Jakjestnaprawdę:
Pokrywa lodowa w Arktyce odtwarza się sezonowo. Topnieje latem a zimą wraca na swoje miejsce. Owszem latem więcej lodu ubywa niż wcześniej, ale na pewno nie bardziej niż jakiś tysiąc lat temu, kiedy na Grenlandii z powodzeniem hodowano zboża! Golfsztrom przesunął się bardziej na zachód od czasu i prawdopodobnie wskutek największej katastrofy ekologicznej w Zatoce Meksykańskiej. Przez to topniejąca woda z lodu i lodowca tworzy mniej wymieszaną z wodą morską strefę mniejszego zasolenia. Samoloty na półkuli północnej dostarczają do atmosfery więcej cząstek stałych niż na południowej, przez co jest więcej chmur, a to jest prawdziwa przyczyna ocieplania się półkuli północnej. Kiedy w 2001 r. w USA, po wyburzeniu wież i zaatakowaniu Pentagonu samolotem bezpilotowym, wstrzymano loty samolotów na tydzień , to zaobserwowano spadek średniej temperatury o ok. 2 stopnie! Dlatego latem topnieje na Grenlandii i w Arktyce więcej lodu, kiedy tymczasem na Antarktydzie obserwuje się wzrost powierzchni lądolodu. Białe niedźwiedzie miały być zagrożone, a jest ich więcej niż kiedykolwiek notowano. Chcą nas zmusić do zamknięcia kopalń węgla. Potem obcy przejmą je i będą z nich czerpać zyski. Znowu kosztem Polaków. Zresztą to nie tylko o Polskę chodzi, choć mamy tu ponad 80 proc. zasobów węgla UE. To ogólny plan niszczenia przemysłu i zubożania społeczeństw. Bez tego, wobec silnych państw i narodów, nwo który jest faktem a nie „teorią”, potwierdzanym m.in. przez prominentnych polityków USA, nie będzie mogło realizować swoich planów. Jednym z elementów jest ściąganie na siłę muzułmanów do Europy, a mają tego więcej w zanadrzu. Dlatego chcą osłabić nas wszystkich maksymalnie

Powstaniec:
Globalne ocieplenie to ściema. Lodu tam przybyło że ho ho; pic na wodę by od frajerów wyciągać kasę

@PiSkopat:
To osły! Nie znają historii ziemi. Przed kilkoma milionami lat nie było lodowców, a i tak istniało życie na ziemi

Cichy:
Właśnie dlatego jesteśmy we wszechświecie sami, jedyni i niepowtarzalni. Natura i Bóg dał naszemu gatunkowi szansę na rozwinięcie siebie i cywilizacji. Ale w ogólnej skali to przecież chwila. I nie mamy wpływu na cykliczne zmiany klimatu, i nie mamy poziomu który nas do nich przygotuje. Cieszmy się tym co nam dano, co by to miało nie znaczyć

Obywatel:
Całe to „globalne ocieplenie” to jeden wielki szwindel. Jeden wybuch wulkanu wyrzuca do atmosfery więcej dwutlenku węgla niż człowiek przez całe swoje istnienie

R.T.:
Putin i nieobliczalna Rosja są o wiele groźniejsi niż to całe ocieplenie

zzzzz:
Trzeba by było użyć sformułowania „pseudonaukowcy”. To całe ocieplenie klimatu to pic na wodę. Co 10 000 lat na ziemi dochodzi do takich zmian. I nic człowiekowi do tego. Oddziaływanie człowieka na klimat to 2 proc. z całości! A ci „szarlatani klimatyczni” po prostu tłuką kasę na niewiedzy ludzi

fdfdfd:
Czyli jest mniej pokrywy lodowej na biegunie północnym? A nie wspomnieli że na Akrtyce jest mniej lodu, za to zbiera się on u Wschodniej Syberii? NIE MA ŻADNEGO EFEKTU CIEPLARNIANEGO. A co do prądów to z czasem się zmieniają, a z
tego co czytałem ma to już się zmienić, tylko w tym roku jest max

HanyS:
Bzdury oczywiste, ale co to szkodzi wyrwać kasę od naiwnych. Sprawdzony sposób zielonych

gość:
Co oni bredzą. Badania wykazały że na biegunie w ciągu dziesięciu lat przybyło kilka miliardów ton czapy lodowo-śniegowej

Paweł Bydgoszcz:
Zajmijcie się głodem na świecie a nie pierdołami! Od zarania ziemia broni się zawsze sama. W wyniku ruchów tektonicznych ziemi przedostają się do oceanów masy toksycznych świństw i metali ciężkich
/www.interia.pl/ /21.11.2015/

*****************

LODU CORAZ WIĘCEJ

Masa lodu na Antarktydzie nie maleje lecz stale rośnie
Ustalenia NASA zadają poważny cios wyznawcom teorii globalnego ocieplenia. Zespół naukowców odkrył że masa lodu na Antarktydzie nie maleje lecz stale rośnie
Glacjolodzy od dawna używają danych satelitarnych w celu szacowania wysokości pokrywy lodowej w danym regionie Antarktydy. Na tej podstawie naukowcy są w stanie obliczać zmianę masy lodu w konkretnym obszarze
Warstwa lodu jaki znajduje się na Antarktydzie to faktycznie ubity w ciągu tysięcy lat śnieg, dlatego oszacowanie jego masy jest trudne. Z tego względu powstają specjalne modele matematyczne pozwalające na symulowanie tej wartości
W nowej pracy naukowcy wykorzystali dane satelitarne i skalibrowali swój własny model zmian masy lądolodu. Okazało się że przez ostatnie 10 tysięcy lat z powodu obfitych opadów śniegu waga bieguna południowego, mimo okresów topnienia lodu morskiego, systematycznie rośnie
Z modelu stworzonego za pomocą danych z satelitów ERS /European Remote Sensing/ i Icesat wynika że w okresie od 1991 do 2001 r. Antarktyda zyskiwała 112 miliardów ton lodu rocznie. Od 2003 do 2008 r. tempo zmniejszyło się do 82 mld ton. To zadaje kłam opowieściom o rzekomo rozmarzającej Antarktydzie rozpowszechnianym przez część środowiska naukowego
Specjaliści z NASA zauważają odważnie że twierdzenia zawarte w wydanym w 2013 r. raporcie Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu /IPCC/ jakoby Antarktyda traciła lód nie są prawdą
Jednocześnie, jak mówią, jeżeli topnienie lodu Antarktydy nie ma udziału we wzroście poziomu morza na świecie, to konieczne jest stworzenie nowego wyjaśnienia dla tego zjawiska
/zmianynaziemi.pl/
/interia.pl/ /3.11.2015/