Tomasz Sakiewicz

RZĄD KACZYŃSKIEGO NA WYPADEK WOJNY

Chyba już nikt nie ma wątpliwości że diagnozy głoszone przez Lecha i Jarosława Kaczyńskich, a także te publikowane od lat na łamach „Gazety Polskiej”, potwierdziły się z przerażającą precyzją

Rosja jest nie tylko ciemiężycielem otaczających ją narodów, ale też zagraża pokojowi w Europie. Do rozzuchwalenia się Kremla doprowadziła głupota rządzących elit, które porzuciły politykę wschodnią Lecha Kaczyńskiego i pozwoliły Moskwie na bezczelną politykę imperialną.

Polska w ten konflikt wchodzi nieprzygotowana, z przerażonym premierem i prezydentem, niemal bez armii, niezakończoną dywersyfikacją dostaw paliw i osłabionym sojuszem z USA. Jednak jesteśmy w NATO i możemy chyba liczyć w razie bezpośredniego zagrożenia na pomoc. Chyba, bo Zachód zachowuje się na razie równie głupio jak wobec Hitlera w 1938 r.

Trzeba więc natychmiast dozbroić polską armię. Rząd musi wystąpić do sejmu o zmianę budżetu na ten rok, przesunąć część wydatków inwestycyjnych na rzecz zbrojeń. W grę muszą wchodzić sumy co najmniej rzędu 20–40 mld zł. Dzięki temu będzie też można zmniejszyć wydatki na bezrobotnych, bo bezrobocie spadnie. Trzeba przynajmniej częściowo wrócić do poboru do wojska. Natychmiast należy przyspieszyć prace nad gazoportem i poprawić połączenia rurociągowe z Niemcami.

Sądzę że zasadne byłoby wystąpienie o wsparcie finansowe polskiej armii przez USA i bogatsze państwa NATO. Należy domagać się rozlokowania wojsk NATO /USA/ na wschodniej granicy Polski. Równocześnie musimy żądać ochrony lotniczej i przeciwlotniczej naszego nieba.

Tego wszystkiego nie da rady zrobić obecna ekipa, której najwspanialszym symbolem jest Jacek Protasiewicz. Do skutecznych działań potrzebny jest kompetentny rząd, mający właściwą diagnozę sytuacji i odrobinę ikry.

Oczekuję od PiS-u że jeżeli obecna władza będzie podejmować niezbędne dla wzmocnienia naszego bezpieczeństwa działania, to je poprze. Jeżeli jednak sytuacja się zaostrzy, to trzeba będzie utworzyć rząd obrony narodowej i jedynym możliwym szefem takiego rządu może być Jarosław Kaczyński. Trzeba będzie go powołać na funkcję premiera jeszcze przed wyborami, w obecnym parlamencie. Liczę że w sejmie jest dosyć ludzi, którzy dla własnego dobra zrozumieją że nie ma innego wyjścia.

Elity brytyjskie potrafiły po kompromitacji polityki wobec Niemiec hitlerowskich powołać Winstona Churchilla na szefa rządu, bo tylko on prawidłowo ocenił zagrożenie. Polskie elity muszą być dzisiaj równie mądre.

Tomasz Sakiewicz/gp /5.III.2014/

***

PUTIN PRZEGRYWA Z GEOPOLITYKĄ

Kiedy trzy i pół roku temu zacząłem głosić tezę że lata Rosji są policzone odbierano to jako kolejny element romantycznego wizjonerstwa. Potem zdarzył się Smoleńsk i ekspansja Moskwy we wszystkich kierunkach. Trudno było przekonać większość obserwatorów że Rosja jest aż w takich tarapatach

Dzisiaj widać że nad Federacją Rosyjską zawisło bardzo poważne niebezpieczeństwo, przed którym ucieka ona w coraz większe awantury. Dotyczy to już nie tylko narodów wewnątrz Rosji czy mniejszych państw, jak Gruzja, albo politycznej i terrorystycznej /również cyberterrorystycznej/ agresji wobec Bałtów i Polski, ale nawet prowokowania USA.

Putin chce zbudować oś wrogich wobec Stanów Zjednoczonych państw uzależnionych od rosyjskiego gazu i ropy. To mu się jednak zupełnie nie udaje. Nie ma żadnego poważnego partnera ani na Wschodzie, ani na Zachodzie. Dla Chin potencjalnie sam jest celem politycznej agresji. Iran może być sojusznikiem na skalę regionalną, ale ma obecnie poważne kłopoty. Syria płonie i nie wiadomo czy utrzymają się tam rosyjskie wpływy. Bazowanie na sojuszu z Białorusią raczej powagi Putinowi nie dodaje.

Najgorsze dla Moskwy jednak jest to że tradycyjne miejsce rozgrywania USA, czyli kraje roponośne, przestają być miejscem głównych interesów amerykańskich. Dzisiaj Waszyngton zaczynają interesować bardziej konsumenci ropy i gazu niż ich producenci. Dzieje się tak bo w wyniku rewolucji łupkowej Amerykanie mogą zarobić krocie na eksporcie gazu, a własnej ropy za chwilę będą mieć pod dostatkiem. Licząca setki milionów ludzi Europa dzięki temu znowu staje się łakomym kąskiem dla USA. Stany Zjednoczone odzyskują inicjatywę na polu wielu dziedzin przemysłu odżywającego pod wpływem tanich energii i wysokich technologii.

Putinowska Rosja przy USA wydaje się dzisiaj tym samym co zaporożec przy nowoczesnym fordzie. Malejący potencjał przemysłowy, taniejące gaz i ropa, zapaść demograficzna, coraz większe aspiracje narodów na zewnątrz FR, ale także wzrost liczebności ludów nierosyjskich wewnątrz tego organizmu fatalnie wróżą Moskwie.

Putin swoją coraz bardziej agresywną polityką przedłużył trwanie obecnego imperium o kilka lat i przekreślił szanse Moskwy na stabilną przyszłość w najbliższych dziesięcioleciach. Elity rosyjskie miały czas pozbyć się Putina jeszcze rok, dwa lata temu. Dzisiaj zostaną razem z nim pogrzebane. Na nową pierestrojkę nie ma już co liczyć. W grę wchodzą głównie scenariusze trwania przez konflikt. Scenariusze niedobre dla sąsiadów, a tragiczne dla Rosjan.

Tomasz Sakiewicz/niez.pl/gp/ /14.VIII.2013/

***

O PIS-IE, KACZYŃSKICH I BYCIU POLITYKIEM

Nazywanie przeciętnego PIS-owca faszystą jest fałszywe i obraźliwe. Ci ludzie mają poglądy i wywodzą się z tradycji całkowicie obcych oraz wrogich faszyzmowi. To tradycja AK-owska czy NSZ-owska, czyli walki z faszyzmem

Jarosława Kaczyńskiego uważam za męża stanu. Bez wątpienia. Ma wizję Polski. U nas w ogóle mało jest takich polityków. Mało jest ludzi którzy przychodzą do polityki by zbudować coś poważnego. Więcej trafia tam by załatwić jakieś interesy. Zresztą bardzo podobny był pod tym względem Lech Kaczyński. Obaj mieli konkretną wizję Polski. Takich polityków można policzyć na palcach tylko jednej ręki. Prawie ich nie ma w obozie rządzącym.

Sam nie chcesz wejść do polityki? /pyt. dziennikarza/ Nie, to mi nie odpowiada. Przez chwilę byłem w polityce, bo byłem najmłodszym założycielem ZChN-u. Ponad 20 lat temu. I to mnie tak zniechęciło. Tu, w gazecie, mogę funkcjonować tak jak chcę, a tam bym musiał wejść w świat wiecznych kompromisów.

Tomasz Sakiewicz /Do Rzeczy, 25.I-3.II.2013/

***

PRECZ Z PUTINEM! PRECZ Z PUTINEM!

Dziękuję żeście tu przyszli. Jest nas bardzo dużo, ponad dwa tysiące osób. Przyszliśmy tu bo pamiętamy co się stało 10 kwietnia 2010 r. Jeżeli najważniejszą wojną współczesnej Polski jest wojna o pamięć, to ją wygraliśmy – mówił 9 kwietnia pod ambasadą rosyjską w Warszawie Tomasz Sakiewicz

– My będziemy pamiętać o tych którzy zginęli w Smoleńsku i będziemy też pamiętać o tych którzy ich zabili. My będziemy pamiętać kto to zrobił, kto do tego doprowadził, kto pomagał tuszować prawdę, kto doprowadził do tego że profanowano szczątki poległych, kto doprowadził do tego że nie było normalnego śledztwa

– Dzisiaj słyszałem dwie teorie na temat tego co się stało w Smoleńsku – mówił pod rosyjską ambasadą Sakiewicz, naczelny Gazety Polskiej, w drugą rocznicę narodowej tragedii pod Smoleńskiem, w której zginął nasz prezydent Lech Kaczyński i 95 osób naszych najwybitniejszych przedstawicieli. – Pierwsza to ta którą stwierdziła ekipa Antoniego Macierewicza, międzynarodowi naukowcy, że dokonano wtedy zamachu. Druga to taka że Rosja zachowuje się tak jak się zachowuje bo chce nas upokorzyć.

– Jeżeli chcecie nas upokorzyć, to pamiętajcie o tym że jesteśmy częścią cywilizowanego świata, która kiedyś wam się odwinie, tak bardzo wam się odwinie że sobie nawet nie wyobrażacie w najgorszych snach. /owacje/

– Polskę można uderzyć, Polskę można zranić, ale nigdy nie da się jej rzucić na kolana. Jeżeli tego się nie nauczyliście w wieku XIX, w wieku XX, to my was tego nauczymy w wieku XXI. /owacje/

– Kończy się wasza przewaga nad światem. Kończą się dochody z gazu, ropy, to wszystko za chwilę będzie nic nie warte, świat się zmienia. A wam zostanie tylko to co rzeście zrobili; brudne od krwi ręce. /owacje, okrzyki: Mordercy! Mordercy!/

– My nie czujemy nienawiści do Rosjan, my uważamy że Rosji należy się wolność. Ale ci z was którzy odebrali wolność Polakom w 1945 r. dziś zniewalają Rosję. To bandyci z KGB, ludzie bez sumienia, bez skrupułów, którzy doprowadzają swój kraj do upadku i doprowadzają do tego że wszystkie narody wokół Rosji zaczynają jej znów nienawidzić. Czy to jest wasz jedyny towar eksportowy: nienawiść? Czy przemoc to jest jedyne co potraficie sprzedawać światu? Jeżeli chcecie pojednać się ze światem, to wyrzućcie tego psychopatę Putina! – mówił Sakiewicz. /owacje/ /okrzyki: Precz z Putinem! Precz z Putinem!/

– Putin nie wygrywa dlatego że ma wielką armię, bo ta armia jest nic nie warta. Ona ledwie wytrzymała opór armii gruzińskiej. Putin nie dlatego wygrywa że ma wielu szpiegów, ma ich, tylko że ci szpiedzy pracują dopóki są pieniądze, a te pieniądze się zaraz skończą. Putin wygrywa dlatego że wielu ludzi się po prostu boi. Trzeba skończyć ze strachem, bo to są tylko papierowe tygrysy. Oni się skończą szybciej niż spłonie gazeta. Oni się szybciej skończą niż spłoną te ich papierowe plakaty propagandy, które rozlepiają dziś po Moskwie. Putin będzie trwał tak długo jak będzie trwał strach w naszych sercach. Jak pokonamy strach, to pokonamy i Putina.

Wyjaśnimy to co się stało w Smoleńsku. I nie on jeden trafi za kraty. Zobaczycie państwo że jeszcze w najbliższych latach ci którzy dokonali tego co się stało w Smoleńsku pójdą po prostu do więzienia, po sądzie sprawiedliwym, takim jaki robi cywilizowany świat. /okrzyki: Rząd pod sąd! Rząd pod sąd!/

– Siła Putina w Polsce nie polega na tym że on okupuje nasz kraj, albo na tym że kupił tu paru szpiegów. Polega ona na tym że mamy fatalny rząd. Rząd który zastanawia się jak załatwić sobie kilka interesów, jak ukraść trochę pieniędzy, jak wsadzić na stołki swoich kolegów, jak się podlizać wielkim tego świata. Jeżeli chcemy załatwić nasze sprawy, wyjaśnić sprawę smoleńską, co jest sprawą honoru, wyjaśnić kto i dlaczego zabił naszych przyjaciół, kto zabił naszego prezydenta, musimy w Polsce zmienić władze. I ten czas nadchodzi. Dziś już odwracają się od nich ich najwierniejsi dotąd poplecznicy, dziś odwracają się już od tego rządu ci którzy go tworzyli, którzy go popierali, wstydzą się go dziś ci którzy na niego głosowali.

Chodźcie do nas! Chodźcie do nas i zobaczycie że Polska może być dużo lepsza niż ta którą zafundowali nam przez ostatnie pięć lat. Bo po naszej stronie jest prawda, a prawda zawsze lepiej smakuje niż to co nam zafundował rząd Tuska i Komorowskiego. Przyjdźcie do nas i zobaczycie że ta Polska będzie lepsza, bogatsza i sprawiedliwsza. A przede wszystkim będziecie żyć w prawdzie. Prawda nas wyzwoli!

niezalezna.pl /10.IV.2012/